Święta ateisty - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-22, 19:35   #31
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Jako ateistka obchodzę święto o nazwie: rodzinne obżarstwo i leniuchowanie.
Trwa ono 3 dni i zbiega się ze świetami katolickimi, bo wszyscy mają akurat wówczas wolne.
Dlatego jestem za opcją, by zlikwidować bezsensowne święto 3 Króli i wprowadzić wolną Wigilię, za którą każda kobieta calowałaby posłów po rękach.
u mnie jest jeszcze święto prezentów, a co
Choinka, opłatek, kolędy itp są, babcia jest wierząca a reszta rodziny mniej lub wcale ale myślę, że bez tego byłoby im jakoś niefajnie... ot taka tradycja, nawet jeśli sie mało wierzy.
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 19:37   #32
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Święta ateisty

Ja tam spędzam jak wszyscy, obżeram się aż ledwo wstaję od stołu, a na drugi dzień leczymy wzdęcia
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:14   #33
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Dokladnie, wiekszosc "ateistow" jednak jak widac te swieta obchodzi. Nie mozna rozdzielac swiat i religii... To tak jak sluby koscielne. Kazdy robi ale niby nie wierzy.
dokładnie, znam osoby naprawdę niewierzące (bądź innej wiary), dla nich święta to dzień jak każdy inny.
choinka, prezenty, wigilia? A po co im? to tak jakby stwierdzić, że ubiorę sobie choinkę w środku lipca, bo lubię świecidełka troszkę nietrafione, co nie? jakimś dziwnym trafem, wszystkich nachodzi na choinkę i wigilię akurat wtedy, co i katolików a niby dzień jak każdy inny. To po co dokładać sobie roboty, ślęczeć nad garami i ubieraniem drzewka?

i nie każdy ma wtedy wolne, to nie jest tak, że święta to jedyny moment, kiedy można się spotkać z całą rodziną. Ale co tam, stroik trzeba kupić, w końcu ateistką jestem, co nie

celebrowanie tradycji? też średnie, bo gdyby nie wiara naszych rodziców, to mielibyśmy zupełnie inne wspomnienia - nie byłoby żadnych choinek, wigilii itepe.

po prostu rozwalają mnie tego typu tematy, bo mam przykłady z najbliższego otoczenia - ludzi naprawdę niewierzących bądź innej wiary, którzy ani nie biorą ślubu kościelnego (a ateistka co? stwierdzi, że przysięgać przed ołtarzem może, bo suknia ładna ), nie uczestniczą w obchodzeniu świąt katolickich ani nie celebrują tradycji (bo i tradycja nie nawiązuje do ich wiary), ochrzczeni też nie są (a większość ateistów tak, a z Kościoła nie wystąpią). Taki to ateizm mamy
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 20:20
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:20   #34
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
dokładnie, znam osoby naprawdę niewierzące (bądź innej wiary), dla nich święta to dzień jak każdy inny.
choinka, prezenty, wigilia? A po co im? to tak jakby stwierdzić, że ubiorę sobie choinkę w środku lipca, bo lubię świecidełka troszkę nietrafione, co nie? jakimś dziwnym trafem, wszystkich nachodzi na choinkę i wigilię akurat wtedy, co i katolików a niby dzień jak każdy inny. To po co dokładać sobie roboty, ślęczeć nad garami i ubieraniem drzewka?

i nie każdy ma wtedy wolne, to nie jest tak, że święta to jedyny moment, kiedy można się spotkać z całą rodziną. Ale co tam, stroik trzeba kupić, w końcu ateistką jestem, co nie
Dla mnie Święta to taka ładna, świecka tradycja. Czemu mam nie korzystać z choinki, prezentów i jedzenia jeśli ani nie jest to chrześcijańskie, ani nie ma dla mnie wymiaru duchowego? Pierwszy i drugi dzień świąt as ustawowo wolne od pracy. Mam ostentacyjnie święta olewać? Nawet jeśli jedna moja babcia jest wierząca i dla niej to szalenie ważne bym z nią w tym dniu była? Mam powiedzieć moim rodzicom ateistom, że są obłudnikami, bo się chcą spotkać w wigilię całą rodziną i sobie przy jedzeniu pobyć razem?

Dla mnie to tak jak pójście na czyjś ślub kościelny. Nie wierzę, że złącza ich Bóg i mogłabym olać sprawę i nie przyjść, ale wiem, że dla innych jest to ważne. Mi się nic nie stanie jak ubiorę choinkę, albo posłucham mszy (nie klękając) bo dla mnie to po prostu pewien rytuał. Mi jest on obojętny, ale skoro innym sprawi radość, że go wykonam to czemu nie?
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:22   #35
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Święta ateisty

Ja jestem aktualnie na etapie rozpaczy mojej mamy, bo będę w domu tylko na Wigilię, także czasem naprawdę niektórzy odbębniają też Boże Narodzenie dla świętego spokoju, żeby uniknąć płaczu mamy, lamentu babci. Jak się wyprowadzę na swoje, to nie będę urządzać świąt.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:24   #36
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Dla mnie Święta to taka ładna, świecka tradycja. Czemu mam nie korzystać z choinki, prezentów i jedzenia jeśli ani nie jest to chrześcijańskie, ani nie ma dla mnie wymiaru duchowego? Pierwszy i drugi dzień świąt as ustawowo wolne od pracy. Mam ostentacyjnie święta olewać? Nawet jeśli jedna moja babcia jest wierząca i dla niej to szalenie ważne bym z nią w tym dniu była? Mam powiedzieć moim rodzicom ateistom, że są obłudnikami, bo się chcą spotkać w wigilię całą rodziną i sobie przy jedzeniu pobyć razem?

Dla mnie to tak jak pójście na czyjś ślub kościelny. Nie wierzę, że złącza ich Bóg i mogłabym olać sprawę i nie przyjść, ale wiem, że dla innych jest to ważne. Mi się nic nie stanie jak ubiorę choinkę, albo posłucham mszy (nie klękając) bo dla mnie to po prostu pewien rytuał. Mi jest on obojętny, ale skoro innym sprawi radość, że go wykonam to czemu nie?
wiedziałam, że taki post zaraz się pojawi
mnie dziwi, że z jednej strony - święta be, ale co tam, celebrujmy je.
i dlaczego akurat katolickie? dlaczego nie celebrujesz żydowskich, muzułmańskich i innych?


dla mnie osoba niewierząca (z prawdziwego zdarzenia), to taka, która całkowicie odcina się od tego, co przynajmniej w jakimś stopniu wiąże się z daną wiarą.
a nie, że wszystkie daty świąt katolickich masz skrupulatnie zanotowane w kalendarzyku, by nie zapomnieć ich odbębnić, ''bo co ludzie powiedzą''.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 20:25
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:26   #37
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Święta ateisty

U mnie nie będzie żadnej wigilii, choinki, prezentów itp Będzie najnormalniejszy w świecie obiad, który będziemy spożywać ubrani w zwykłe domowe ciuchy Nareszcie!!!
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-22, 20:29   #38
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
U mnie nie będzie żadnej wigilii, choinki, prezentów itp Będzie najnormalniejszy w świecie obiad, który będziemy spożywać ubrani w zwykłe domowe ciuchy Nareszcie!!!
ja też nie mam Wigilii, do Kościoła nie chodzę, nawet nie umyłam okien dla Jezusa prezentów też niet.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:40   #39
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie dziwi, że z jednej strony - święta be, ale co tam, celebrujmy je.
Ja nigdzie nie pisałam, że święta są be. Tylko ja osobiście nie wierze w Boga. Nie wiem czemu miałoby mi to przeszkadzać w dekorowaniu choinki i jedzeniu kolacji z rodzicami.
Cytat:
i dlaczego akurat katolickie? dlaczego nie celebrujesz żydowskich, muzułmańskich i innych?
Bo w Polska jest krajem katolików. Gdybym przebywała w Turcji świętowałabym z muzułmanami ich święta itd.

A i jeszcze jedno. Dla mnie ateizm nie oznacza ostentacyjnego odcinania się od wszelkich religii. Biorę udział w rytuałach jeśli jest to dla kogoś ważne. Niezależnie czy są to okazje katolickie, protestanckie czy pogańskie. Dla mnie to tylko forma, która niczego więcej ze sobą nie niesie, więc nic się nie stanie jeśli wezmę udział w jakimś święcie. W końcu dla mnie to i tak nie ma znaczenia a zwyczaje wszelakie są często bardzo miłe i fascynujące.

Cytat:
dla mnie osoba niewierząca (z prawdziwego zdarzenia), to taka, która całkowicie odcina się od tego, co przynajmniej w jakimś stopniu wiąże się z daną wiarą.
No więc się odcinam. Nie śpiewam kolęd, nie chodzę na pasterkę, nie mam sianka z jezuskiem. Od choinki odcinać się nie muszę, bo nie jest to tradycja chrześcijańska. Wszystkie religie i w ogóle ludzie od zawsze świętowali w okolicach 21-25 grudnia. Dla każdej religii jest to święto. Ja nie jestem wierząca, ale skoro jedni znajomi obchodzą Gwiazdkę a inni Yule to ja uważam, że nie robię niczego sprzecznego z ateizmem ubierając choinkę (co jest bardzo świeckim zwyczajem) i spędzając czas z rodziną, skoro akurat w te dni wszyscy u mnie mają wolne. Plus jak mówiłam jedna moja babcia jest wierząca i z szacunku do jej wiary przychodzę do niej na święto, które dla niej jest ważne.

Cytat:
a nie, że wszystkie daty świąt katolickich masz skrupulatnie zanotowane w kalendarzyku, by nie zapomnieć ich odbębnić, ''bo co ludzie powiedzą''.
Ale zrozum ja nie obchodzę Bożego Narodzenia. Ja się w tym czasie spotykam z rodziną i mamy choinkę bo to zwyczaj świecki.

Edytowane przez Kolor Bzu
Czas edycji: 2012-12-22 o 20:42
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:43   #40
rotten_lilly
Rozeznanie
 
Avatar rotten_lilly
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 704
Dot.: Święta ateisty

Jak dla mnie to jest siedzenie przy stole i robienie dobrej miny do złej gry. Tak samo jak śluby kościelne na które zostałyśmy zaproszone. Marzy mi się wigilia przy piwie i pizzy
__________________
Wymianka
rotten_lilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 20:44   #41
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
ja też nie mam Wigilii, do Kościoła nie chodzę, nawet nie umyłam okien dla Jezusa prezentów też niet.
Mi to nawet przez myśl nie przeszło Wczoraj u mnie było -14 stopni
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-22, 20:50   #42
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

choinka zwyczajem świeckim, to też mnie rozwala dlaczego nie trzymasz drzewa w domu jako interesującej ozdoby w innych miesiącach? tylko w trakcie świąt katolickich? choinka ma swoją symbolikę w religii chrześcijańskiej. dlaczego choinka akurat w religii chrześcijańskiej ma takie znaczenie, a w innych nie? powiedz muzułmaninowi, żeby sobie drzewko ubrał, bo fajne to i świeckie, ehe.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 20:54
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:01   #43
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
choinka zwyczajem świeckim, to też mnie rozwala dlaczego nie trzymasz drzewa w domu jako interesującej ozdoby w innych miesiącach? tylko w trakcie świąt katolickich? choinka ma swoją symbolikę w religii chrześcijańskiej. dlaczego choinka akurat w religii chrześcijańskiej ma takie znaczenie, a w innych nie? powiedz muzułmaninowi, żeby sobie drzewko ubrał, bo fajne to i świeckie, ehe.
Ubieranie choinki nie ma żadnej symboliki chrześcijańskiej z bardzo prostego powodu. Nie jest chrześcijańskim zwyczajem tylko zapożyczonym (to, że sobie chrześcijanie dorobili do tego potem teorię, to już nie moja wina).
Serio dla mnie choinka nie była nigdy symbolem chrześcijańskim. A i choinkę u mnie trzymało się od listopada, już ubraną bo ładnie wygląda i stała dopóki nie zwiędła. Może stałaby dłużej i w ogóle bo to fajne, ale niestety drzewka usychają a w lecie jakoś nie sprzedają

A i jeszcze jedno. Znam sporo osób, które nie są chrześcijanami a choinkę mają bo to ładne i ma klimat. Ale jak ktoś jest wojującym ateistą to jego sprawa. Ja tam uważam, że nie uwłacza mi ubrane drzewko. Tak samo jak nie uwłacza mi wzięcie udziału w mszy ślubnej. Rozumiem, że Ty na ślub kogoś bliskiego do kościoła nie pójdziesz w ramach odcinania się od religii.

Edytowane przez Kolor Bzu
Czas edycji: 2012-12-22 o 21:05
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:08   #44
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Święta ateisty

Bardzo lubię okres świąteczno-noworoczny:
1. luźniej w pracy plus dni wolne.
2. choinka - migocze światełkami, cieszy oko ozdobami.
3. kupujemy nieco lepsze jedzenie - w sensie, że rzeczy extra, których normalnie byśmy nie kupowali (albo rzadko).
4. prezenty - obdarowywanie, ale i dostawanie.

Dla mnie święta są neutralnie światopoglądowo, przynajmniej w moim otoczeniu nikt nikomu nie narzuca religijnego znaczenia świąt.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:11   #45
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Ubieranie choinki nie ma żadnej symboliki chrześcijańskiej z bardzo prostego powodu. Nie jest chrześcijańskim zwyczajem tylko zapożyczonym (to, że sobie chrześcijanie dorobili do tego potem teorię, to już nie moja wina).
Serio dla mnie choinka nie była nigdy symbolem chrześcijańskim. A i choinkę u mnie trzymało się od listopada, już ubraną bo ładnie wygląda i stała dopóki nie zwiędła. Może stałaby dłużej i w ogóle bo to fajne, ale niestety drzewka usychają a w lecie jakoś nie sprzedają
nawet jeśli zapożyczonym, to dziwnym trafem, wszystkim ateistom nagle przypomina się o niej w trakcie świąt katolickich. I to mnie rozwala

co do symboliki ... swastyka też kiedyś była bardzo pozytywnym symbolem, do czasu aż Hitler jej nie wykorzystał i co, widząc kogoś ze swastyką na ramieniu pomyślisz w pierwszej chwili, że promuje pokój i dobro, czy może że to neonazista? no właśnie więc widzisz, z tymi zapożyczeniami symboli to różnie bywa. I potem kojarzą się jednoznacznie, nawet jeśli ich pierwotne założenie było zgoła inne
i no cóż, tak już się przyjęło, że choinka jest symbolem Bożego Narodzenia, jako Chrystusa-źródła życia. W naszych czasach.

Cytat:
Według legend, choinkę jako symbol narodzenia Pana już w VIII wieku proponował w czasie nawracania Germanów św. Bonifacy, znany również jako Winfryd, mnich z Anglii.
Cytat:
"Najstarsza historyczna wzmianka o ustrojonej na Boże Narodzenie choince pochodzi z początku XV w. i opisuje drzewko udekorowane jabłkami, orzechami i piernikami, które było darem cechu piekarzy z Fryburga dla miejskiego szpitala" - można przeczytać w wydanej z okazji wystawy przez Muzeum w Koszalinie broszurce.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 21:12
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:14   #46
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
choinka zwyczajem świeckim, to też mnie rozwala dlaczego nie trzymasz drzewa w domu jako interesującej ozdoby w innych miesiącach? tylko w trakcie świąt katolickich? choinka ma swoją symbolikę w religii chrześcijańskiej. dlaczego choinka akurat w religii chrześcijańskiej ma takie znaczenie, a w innych nie? powiedz muzułmaninowi, żeby sobie drzewko ubrał, bo fajne to i świeckie, ehe.
Katolickich? Święta Bożego Narodzenia nie są świętami "katolickimi", a jak coś to chrześcijańskimi. Katolicy to nie są jedyni chrześcijanie na świecie. I nie mają monopolu na święta.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:15   #47
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
nawet jeśli zapożyczonym, to dziwnym trafem, wszystkim ateistom nagle przypomina się o niej w trakcie świąt katolickich. I to mnie rozwala
Bo wtedy je sprzedają?

Cytat:
co do symboliki ... swastyka też kiedyś była bardzo pozytywnym symbolem, do czasu aż Hitler jej nie wykorzystał i co, widząc kogoś ze swastyką na ramieniu pomyślisz w pierwszej chwili, że promuje pokój i dobro, czy może że to neonazista?
Szczerze? Nic nie pomyślę, dopóki kogoś takiego nie usłyszę. Jeśli będzie szerzył poglądy nacjonalistyczne to uznam go za nacjonalistę, jeśli nie to nie uznam go za takiego.

Cytat:
no właśnie więc widzisz, z tymi zapożyczeniami symboli to różnie bywa. I potem kojarzą się jednoznacznie, nawet jeśli ich pierwotne założenie było zgoła inne
Ale mi jest to obojętne co sobie ludzie teraz przypisują. Ja tego nie robię, dla mnie choinka jest świecka i zawsze taka była i serio nie obchodzi mnie czy jakiś słuszny ateista przez to uzna mnie za hipokrytkę.

Cytat:
i no cóż, tak już się przyjęło, że choinka jest symbolem Bożego Narodzenia, jako Chrystusa-źródła życia.
Dla katolików ma takie znaczenie. Dla mnie nie. Tak samo jak ze wszystkimi innymi symbolami religijnymi- one mają znaczenie dla innych nie dla mnie.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:16   #48
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Katolickich? Święta Bożego Narodzenia nie są świętami "katolickimi", a jak coś to chrześcijańskimi. Katolicy to nie są jedyni chrześcijanie na świecie. I nie mają monopolu na święta.
odnosiłam to do sytuacji w Polsce, bo obstawiam, że właśnie tutaj Kolor Bzu mieszka.


i choinkę można mieć cały rok - SZTUCZNĄ! fanfary


pewnie jesteście osobami, które i uważają, że wiszące na uczelniach, w urzędach krzyże - to nic takiego. w końcu jakiś tam symbol, dwa drewieńka złączone, a niech wisi. A jeszcze niedawno na wizażu był o tym temat, i wszystkie się oburzały, że przecież państwo świeckie.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 21:19
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:21   #49
mind explorer
Raczkowanie
 
Avatar mind explorer
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 413
Dot.: Święta ateisty

Jestem niewierząca, więc nie chodzę do kościoła, nie śpiewam kolęd, ale obchodzę święta, gdyż uwielbiam tę tradycję. Dlatego ubieram choinkę, przystrajam dom, kupuję prezenty i słucham piosenek świątecznych. Uczestniczę w Wigilii i dzielę się opłatkiem z rodziną, ponieważ wiem jakie jest to dla nich ważne, nie chcę robić im przykrości i zarazem rozpoczynać afery. Moja rodzina jest wierząca i bardzo nastawiona na "co ludzie powiedzą", gdy byłam młodsza bardzo przeżywali, że nawet w święta nie chcę iść z nimi na świąteczną mszę. Co do Wigilii to nie spędzam jej do końca tradycyjnie, bo nie jadam zwierząt, także karp odpada, a barszczu, grochu z kapustą itp. nie lubię , więc przyrządzam sobie własne jedzenie (zupa z soczewicy, kotlety sojowe, pasztety warzywne) - uwielbiam święta ze względu na pyszne jedzonko i leniuchowanie. W pozostałe dwa dni świąteczne przeważnie odwiedzam rodzinę.
mind explorer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-22, 21:27   #50
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
odnosiłam to do sytuacji w Polsce, bo obstawiam, że właśnie tutaj Kolor Bzu mieszka.


i choinkę można mieć cały rok - SZTUCZNĄ! fanfary


pewnie jesteście osobami, które i uważają, że wiszące na uczelniach, w urzędach krzyże - to nic takiego. w końcu jakiś tam symbol, dwa drewieńka złączone, a niech wisi. A jeszcze niedawno na wizażu był o tym temat, i wszystkie się oburzały, że przecież państwo świeckie.
Mi to zwisa czy sobie coś wisi na ścianie czy nie. Jedyne co mi nie pasuje to władza kościoła jaką ma w Polsce, w tym zwłaszcza władza polityczna i przywileje ekonomiczne. A to czy mi gdzieś wiszą dwa drewienka z cierpiętnikiem jest mi obojętne.

Sztuczne choinki są brzydkie i nie pachną, więc niestety ale nie mają nawet połowy walorów żywego okazu.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:30   #51
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Mi to zwisa czy sobie coś wisi na ścianie czy nie. A to czy mi gdzieś wiszą dwa drewienka z cierpiętnikiem jest mi obojętne.
niezła z Ciebie ateistka. Nie mam więcej pytań.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:33   #52
winklepicker
Wtajemniczenie
 
Avatar winklepicker
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
dokładnie, znam osoby naprawdę niewierzące (bądź innej wiary), dla nich święta to dzień jak każdy inny.
choinka, prezenty, wigilia? A po co im? to tak jakby stwierdzić, że ubiorę sobie choinkę w środku lipca, bo lubię świecidełka troszkę nietrafione, co nie? jakimś dziwnym trafem, wszystkich nachodzi na choinkę i wigilię akurat wtedy, co i katolików a niby dzień jak każdy inny. To po co dokładać sobie roboty, ślęczeć nad garami i ubieraniem drzewka?
Po co - bo ja np. lubię dawać i dostawać prezenty. Gdyby mnie naszła ochota to bym ubrała, ale niestety wtedy trudno kupić no i żeby ostała dłużej w domu...Lampki mamy cały rok, ale dopiero owinięte na dużej powierzchni dają prawdziwy efekt.

Uwielbiam takie wypowiedzi, jak Twoja. Zarzucasz innym, że nie są prawdziwymi ateistami i tak dalej, a nie wpadłaś na to, że każdy robi to, co jest zgodne z jego sumieniem i poglądami? Ja nie wierzę, cała moja rodzina także, ale uwielbiamy święta z kilku względów - pachnąca choinka jest po prostu zjawiskowa wieczorami, śnieg no i prezenty. Karpia nie jemy, mamy rybę po grecku i też ją uwielbiam, bo tylko moja mama potrafi ją zrobić.

Dalej pisałaś, że spróbuj pokazać choinkę muzułmanom. Wiesz to zależy. Ja znam ludzi, którzy przybyli przed laty do Polski i nadal są praktykującymi muzułmanami, mają dzieci też urodzone już w Polsce i dwójkę starszych, wszystkie wychowywane w duchu ich wiary, i mają choinkę, prezenty bo po prostu podoba im się ten zwyczaj.

Moim zdaniem nie ma w tym nic złego, jeśli to jest zgodne z przekonaniami. Ja jestem akurat otwarta i żadna drzewko ani kilka bombek czy kolacja nie sprawią, że będę w swoim mniemaniu "gorszym ateistą"albo będę "lepszym" jak odmówię sobie przyjemności dostania i dania prezentu osobom, które kocham. Zresztą myślałam, że ludzie wyrastają z takich poglądów w stylu "Ja to nie wejdę do kościoła albo nie zasiądę przy stole przy stole w Wigilię" kiedy nie wierzą na etapie gimnazjum. Serio, mnie jakoś nie rajcuje na siłę przekonywanie, że prawdziwy ateista nie popatrzy w stronę kościoła. Ja tam nie chodzę (poza celami turystycznymi, bo lubię architekturę i historię), ale przy ważnej uroczystości typu pogrzeb czy ślub przyjaciółki wejdę, nawet złożę jej życzenia, bo jest dla mnie ważna i szanuję jej wiarę, a wiem, że to dla niej ważne.
__________________

Wierzę w Sekret.
16.06 ćwiczę 2/100
winklepicker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:35   #53
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
niezła z Ciebie ateistka. Nie mam więcej pytań.
Ale ateizm to uczulenie na religie i jej symbole i wojowanie z religiami czy po prostu sytuacja, w której nie wierzysz w żadną siłę wyższą? Bo jeśli to drugie, to wtedy nie powinno mieć znaczenia czy wisi sobie gdzieś krzyż, czy inny symbol. Nie przeszkadza mi on tak jak nie przeszkadza mi np. obraz.
I nie mam też nic do ludzi wierzących. Niech wierzą, jeśli to im coś daje. Nie życzę sobie tylko nawracania mnie i mieszania religii do polityki.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:39   #54
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez winklepicker Pokaż wiadomość
Po co - bo ja np. lubię dawać i dostawać prezenty. Gdyby mnie naszła ochota to bym ubrała, ale niestety wtedy trudno kupić no i żeby ostała dłużej w domu...Lampki mamy cały rok, ale dopiero owinięte na dużej powierzchni dają prawdziwy efekt.

Uwielbiam takie wypowiedzi, jak Twoja. Zarzucasz innym, że nie są prawdziwymi ateistami i tak dalej, a nie wpadłaś na to, że każdy robi to, co jest zgodne z jego sumieniem i poglądami? Ja nie wierzę, cała moja rodzina także, ale uwielbiamy święta z kilku względów - pachnąca choinka jest po prostu zjawiskowa wieczorami, śnieg no i prezenty. Karpia nie jemy, mamy rybę po grecku i też ją uwielbiam, bo tylko moja mama potrafi ją zrobić.

Dalej pisałaś, że spróbuj pokazać choinkę muzułmanom. Wiesz to zależy. Ja znam ludzi, którzy przybyli przed laty do Polski i nadal są praktykującymi muzułmanami, mają dzieci też urodzone już w Polsce i dwójkę starszych, wszystkie wychowywane w duchu ich wiary, i mają choinkę, prezenty bo po prostu podoba im się ten zwyczaj.

Moim zdaniem nie ma w tym nic złego, jeśli to jest zgodne z przekonaniami. Ja jestem akurat otwarta i żadna drzewko ani kilka bombek czy kolacja nie sprawią, że będę w swoim mniemaniu "gorszym ateistą"albo będę "lepszym" jak odmówię sobie przyjemności dostania i dania prezentu osobom, które kocham. Zresztą myślałam, że ludzie wyrastają z takich poglądów w stylu "Ja to nie wejdę do kościoła albo nie zasiądę przy stole przy stole w Wigilię" kiedy nie wierzą na etapie gimnazjum. Serio, mnie jakoś nie rajcuje na siłę przekonywanie, że prawdziwy ateista nie popatrzy w stronę kościoła. Ja tam nie chodzę (poza celami turystycznymi, bo lubię architekturę i historię), ale przy ważnej uroczystości typu pogrzeb czy ślub przyjaciółki wejdę, nawet złożę jej życzenia, bo jest dla mnie ważna i szanuję jej wiarę, a wiem, że to dla niej ważne.
a z kim mam zasiąść przy tym stole i celebrować Wigilię?

ja po prostu zauważyłam modę na ateizm, gdzie fajnie jest powiedzieć ''nie wierzę, nie chodzę do Kościoła'', ale do ślubu kościelnego, chrzczenia dzieci - w pierwszym rządku Na pasterkę też polecą, bo przecież babcia się obrazi.


Kolor Bzu - widzisz, sprawa krzyża na ścianie jest o wiele bardziej zagmatwana. Z jednej strony nie chcesz wpływu Kościoła na politykę i ogółem państwo, ale z drugiej zauważ, że państwo świeckie to państwo świeckie, a nie państwo faworyzujące jedną religię jako jedynie słuszną. W kraju nie mamy tylko katolików, więc dlaczego wiszą tylko krzyże? Ostatnio nawet pisałyśmy o tym na wizażu, gdy jakiś tam rektor ściągnął krzyże ze ścian uczelni. Wszystkie wizażanki stwierdziły, że zrobił dobrze.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 21:42
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:45   #55
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
(...)
ja po prostu zauważyłam modę na ateizm, gdzie fajnie jest powiedzieć ''nie wierzę, nie chodzę do Kościoła'', ale do ślubu kościelnego, chrzczenia dzieci - w pierwszym rządku Na pasterkę też polecą, bo przecież babcia się obrazi.
(...)
To, że masz takie przykłady w swoim otoczeniu nie oznacza, że wszyscy tak robią i są takimi pseudo-Katolikami, czy pseudo-ateistami. Co do mody - ktoś również dobrze może rzucić, że zauważył "modę" pt. wiara w boga. Pewne tradycyjne nie są zależne od danego wyznania, czy kościoła, tylko są tradycjami ogólnonarodowymi. Tyle. Ateizm, czy nie należenie do jakiegoś kościoła, wyznania (bo niestety wiele osób myli pojęcia i uważa, że "wiara w boga" = przynależność do wyznania, najczęściej "jedynego słusznego", czyli katolickiego, a te dwie sprawy nijak się do siebie mają) nie oznacza - jak słusznie zauważyła Kolor Bzu - uczulenia na wszystko to, co z jakiejś tradycji związanej częściowo z religią się wywodzi.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2012-12-22 o 21:49
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:45   #56
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
a z kim mam zasiąść przy tym stole i celebrować Wigilię?

ja po prostu zauważyłam modę na ateizm, gdzie fajnie jest powiedzieć ''nie wierzę, nie chodzę do Kościoła'', ale do ślubu kościelnego, chrzczenia dzieci - w pierwszym rządku Na pasterkę też polecą, bo przecież babcia się obrazi.
Kolor Bzu - widzisz, sprawa krzyża na ścianie jest o wiele bardziej zagmatwana. Z jednej strony nie chcesz wpływu Kościoła na politykę i ogółem państwo, ale z drugiej zauważ, że państwo świeckie to państwo świeckie, a nie państwo faworyzujące jedną religię jako jedynie słuszną. W kraju nie mamy tylko katolików, więc dlaczego wiszą tylko krzyże? Ostatnio nawet pisałyśmy o tym na wizażu, gdy jakiś tam rektor ściągnął krzyże ze ścian uczelni. Wszystkie wizażanki stwierdziły, że zrobił dobrze.
Jeśli ktoś jest wierzący to niech wisi krzyż. Ale jestem za tym by mogły też wisieć inne symbole. To, że sobie dyndają na ścianie nic dla mnie nie znaczy.

A co do "udawanego" ateizmu. Ślubu kościelnego nie biorę, tylko sam cywilny. Dzieci jak się tfu tfu odpukać pojawią chrzcić nie będę, ale jeśli będą chciały należeć do jakiejś wspólnoty religijnej to to uszanuję i im nie zabronię.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:48   #57
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
niezła z Ciebie ateistka. Nie mam więcej pytań.
No proszę, a ja myślałam, że ateizm ma to do siebie, że nie stawia swoim "wyznawcom" nakazów ani zakazów odnośnie rytuałów
A tymczasem okazuje się, że będąc ateistką, mam zakaz posiadania choinki w okresie grudniowo-styczniowym
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:52   #58
winklepicker
Wtajemniczenie
 
Avatar winklepicker
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
z kim mam zasiąść przy tym stole i celebrować Wigilię?
ja po prostu zauważyłam modę na ateizm, gdzie fajnie jest powiedzieć ''nie wierzę, nie chodzę do Kościoła'', ale do ślubu kościelnego, chrzczenia dzieci - w pierwszym rządku
Ja zasiadam z rodziną, którą kocham i celebrujemy spotkanie z wręczeniem prezentów.

Masz rację co do tej mody, ale znam jeszcze normalnych ludzi. U mnie w rodzinie jest kilka osób po apostazji, w tym mój ojciec, moja matka w ogóle nie była ochrzczona, w zasadzie zostali sami niewierzący i ja w ogóle nie miałam styczności z kościołem, dopóki sama nie postanowiłam "spróbować" no i nie ochrzciłam się. Ja dzieci raczej mieć nie będę, bo nie mogę, ale nawet gdybym miała nie chciałabym ich chrzcić dopóki same nie podejmą takiej decyzji. Moja siostra nie ochrzciła dziecka, a mój brat wziął ślub "jednostronny" z katoliczką. Myślę, że w moim przypadku to jest zakorzenione, że nikt z nas nie chce odwalać szopki. Takie osoby, jak opisujesz zazwyczaj mają religijną rodzinę i to jest dla nich wzorzec, że ślub musi być i tak dalej. O apostazji nie myślą.
Nie wiem, dla mnie jak ktoś jest ateistą to nie powinien wzdrygać się myśli o apostazji, jak dojrzeje.
__________________

Wierzę w Sekret.
16.06 ćwiczę 2/100
winklepicker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:53   #59
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Święta ateisty

winklepicker - i o tym właśnie piszę. Wszędzie pełno ateistów, którzy w ogólnym rozrachunku robią i tak wszystko to, co katolicy.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
To, że masz takie przykłady w swoim otoczeniu nie oznacza, że wszyscy tak robią i są takimi pseudo-Katolikami, czy pseudo-ateistami. Co do mody - ktoś również dobrze może rzucić, że zauważył "modę" pt. wiara w boga. Pewne tradycyjne nie są zależne od danego wyznania, czy kościoła, tylko są tradycjami ogólnonarodowymi. Tyle. Ateizm, czy nie należenie do jakiegoś kościoła, wyznania (bo niestety wiele osób myli pojęcia i uważa, że "wiara w boga" = przynależność do wyznania, najczęściej "jedynego słusznego", czyli katolickiego, a te dwie sprawy nijak się do siebie mają) nie oznacza - jak słusznie zauważyła Kolor Bzu - uczulenia na wszystko to, co z jakiejś tradycji związanej częściowo z religią się wywodzi.
już nie wiem co lepsze, pseudo-ateista czy pseudo-wierzący, bo babeczek klepiących różańce, a potem wbijających szpile w ludzi - też pełno.

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś jest wierzący to niech wisi krzyż. Ale jestem za tym by mogły też wisieć inne symbole. To, że sobie dyndają na ścianie nic dla mnie nie znaczy.

A co do "udawanego" ateizmu. Ślubu kościelnego nie biorę, tylko sam cywilny. Dzieci jak się tfu tfu odpukać pojawią chrzcić nie będę, ale jeśli będą chciały należeć do jakiejś wspólnoty religijnej to to uszanuję i im nie zabronię.
ja jestem za tym, by państwo świeckie było nim z prawdziwego zdarzenia. Z jednej strony nie chcemy ingerowania Kościoła we wszystkie sfery życia, ale z drugiej co tam, przystajemy na obnoszenie się z nią jako religią jedynie panującą.

wolność wyznania, nie mogłabyś nawet zabronić.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-12-22 o 21:54
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 21:55   #60
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Święta ateisty

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
No proszę, a ja myślałam, że ateizm ma to do siebie, że nie stawia swoim "wyznawcom" nakazów ani zakazów odnośnie rytuałów
A tymczasem okazuje się, że będąc ateistką, mam zakaz posiadania choinki w okresie grudniowo-styczniowym
Na stos, TheKey, na stos - ja będę płonęła obok Ciebie, to się nie martw - razem raźniej. A Kolor Bzu przyjdzie nam kibicować i może nawet szklankę wody poda. Tfu, nie niech nie podaje, bo to przecież miłosierdzie to typowo chrześcijańskie, żeby nie rzec katolickie zachowanie - nie masz monopolu, nie masz pozwolenia. Święta Inkwizycja ciągle działa.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.