2014-12-19, 07:30 | #151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
ale_o- myślę że dobrze robisz, niestety bez dodatkowego wysiłku syn by sobie nie poradził w nowej szkole. Jego zachowanie pewnie wynika ze zmiany otoczenia i presji pod jaka sie znalazł. Widać po twoim opisie , ze on sam jest tez bardzo ambitny i mu tez zależy żeby nie być w tyle
Ta sytuacja z ubraniami, fajnie że już jest za wami, dobrze że porozmawialiście na ten temat i wyjaśniliście sobie wszystko , no i ty faktycznie musisz przestrzegać jego prośby i nie robić mu już takich niespodzianek . Nie martw się jak zniesie przyjazd do Polski, wydaje mi się że to bardzo mądry chłopak i da sobie doskonale radę, poza tym właśnie paradoksalnie ten wyjazd naładuje mu porządnie akumulatory |
2014-12-19, 07:52 | #152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Cytat:
|
|
2014-12-19, 08:21 | #153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Ela no i fajnie to rozwiązałaś. Oby to zażegnało niepotrzebne konflikty. Mały rzeczywiscie ma ogrom wiedzy do opanowania, ale dzieci mają niesamowitą zdolność przyjmowania wiedzy. Rozumiem z Twojego opisu, że to etap przejściowy. Jak opanuje braki to zwolni tempa? Mam nadzieje,że tak. Z wyjazdem może być rożnie, tak jak piszesz Ty (będzie miał problem z powrotem do obowiązków) lub jak pisze Ewa ( naładuje akumulatory).
Nie wiadomo jak odbierze ten wyjazd. Najważniejsze, że rozmawiacie ze sobą dzięki temu dacie rade wszystko pokonać. Chyba dziś wreszcie po przeziebieniu wybiore sie na basen. Juz mi go bardzo brakuje. Od wczoraj jestem na zwolnieniu i juz zostane do konca. Nic jeszcze na święta nie zrobiłam. Ani nie posprzątałam ani nie naszykowałam do gotowania. ECH.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2014-12-19, 14:21 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Lubiekawe ... tak relaks jet potrzebny😀! Basen super sprawa😄tez uwielbiam! Ja wczoraj zrobilam sobie cudna kapiel ponad godzinna 😀 !
Dzis jeszcze szybkie zakupy brakujace rzeczy przed wyjazdem i pakowanie! Jutro o 14 wyjezdzamy. Stersuje sie ogromnie to podroza bo to jednak bardzooo daleko 24 godziny w podrozy😳! Stes spowodowany samą soba ( ciążą) i dzieciowym bo zle znosi takie dlugie loty! Wiec stes razy dwa! Pocieszam sie ze lecimy na noc wiec wiekszosc czasu bedziemy spac bo warunki w samolocie mamy bardzo dobre😄! Mąż jest cudnym opiekunem wiec zajmie sie mlodym a ja musze dac rade!!! |
2014-12-19, 15:27 | #155 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Cytat:
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
|
2014-12-23, 15:45 | #156 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
no widze, ze cisza przedświąteczna nastała.....wszyscy cośszykują tylko nie ja
No nic w taki razie popisze sama ze sobą. Miałam bardzo ciężki okres ostatnio w moim życiu i z moim mężem. ...............ledwo to przeżyłam. Dziewczyny: Życzy Monika
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2014-12-23, 20:37 | #157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
też wpadłam Wam życzyć radosnych świąt, pełnych spokoju i miłości, zdrewych brzuszków, wymarzonych prezentów i pozytywnego poukładania wszystkich Waszych spraw życiowych
moja Hania mnie ostatnio kopsa mnie w brzuchu jak szalona, może za duzo w gorącej kuchni stoję i jej niewygodnie? |
2014-12-23, 23:25 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Witam wszystkie dziewczyny z Polski 😘 !
Dolecielismy wszyscy na miejsce docelowe 😄. Podroz dluga i bardzo wyczerpujaca tym bardziej ze nie udalo mi sie zmruzyc oka w lamolocie i 30 godzin bez snu to troszke duzo! Dzis juz czuje sie dobrze wiec wpadlam zeby zyczyc Wam Kochane cudownych, rodzinnych Swiat Bozego Narodzenia!!! 🎄🎁🎄🎅🎁🎁🎄🎅🎁🎄🎅🎁🎁🎄🎅🎁🎄🎁 🎁🎄🎅🎁🎄🎅🎅 |
2014-12-25, 05:43 | #159 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
życzę wam wszystkim razem i każdej z osobna z okazji Świąt Bożego Narodzenia
nadziei – by nie opuszczała, radości – by rozweselała, miłości – by obrodziła, dobroci – by zawsze była |
2014-12-27, 08:30 | #160 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
cześć dziewczyny
jak dobrze, że już po świętach...............dl a mnie to był jakiś koszmar. Wiecie, przez te nerwy to ja zamiast przytyć w tej ciąży to schudłam, a ściślej mówiąc to "zgubiłam" te kilogramy co przybrałam na samym początku. I teraz będac w 15 tyg waże tyle co przez ciążą. Jestem tak rozdygotana wewnętrznie, że nawet jak coś zjem to przelatuje przeze mnie i zaraz mam biegunke. A i apetytu nie mam, potrafię przez cały dzień nic nie jeść, albo zjadam jeden posiłek. Biorę melise na uspokojenie, troche pomaga, ale tylko TROCHE. Mam tak trudną sytuacje dziewczyny, że tylko czas może mnie z tego wyplątać, a czas znowu działa na moją niekorzyść. Nie wiem już jak to wszystko wytrzymac, kiedyś byłam tak silną osobą......teraz w ogóle nie przypominam dawnej siebie. Jestem zalękniona, niepewna siebie, boje sie wszystkiego. Tak życie odbiło na mnie swoje piętno........ A z tego dziecka to już w ogóle nie mam siły sie cieszyć. Jest bo jest, czasami zapominam , że jestem w ciąży. Nie czuje więzi z tym dzieckiem, nie umiem go sobie zwizualizować. A wszystko przez te nerwy, to na nich jestem skupiona. Już nie wiem co mam zrobić ze sobą.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2014-12-27, 11:30 | #161 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
cześc
lubiekawe5, może na spacer sie wybierz, jak tam pogoda u Ciebie? u mnie śnieg wczoraj spadł, od razu jakiś taki cichszy i łagodniejszy klimat, powietrze mroźne ale rześkie, ciepłe buty i mozna chodzić ja mam z okna widok na cmentarzyk zabytkowy, to jeszcze snieżek sie tam trzyma. Jak piszesz,że tylko czas może pomóc to zamiast skupiać sie na nerwach może postaraj sie skupic na tu i teraz? Tak podpowiadam, bo mi kontakt z przyrodą i ruch pomaga w stresach, a moze i apetytu dostaniesz? a fizycznie jak sie czujesz? nie boli Cie brzuch głowa itp? ja na poczatku miałam takie bóle głowy, ze... głowa mała! no i katarzysko mnie męczyło, nie mogłam sie w nocy wyspać. |
2014-12-27, 19:06 | #162 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 754
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Cytat:
Po części Cię rozumiem mimo że nie wiem dokładnie o co chodzi. Też jestem w ciąży ( 7t ) i też mam trudną sytuację życiową .. i też nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić. Zostałam z wszystkimi problemami praktycznie sama.. i ... i przyszłam tu żeby się zwyczajnie wygadać .. Jeśli się wtryniam niepotrzebnie to przepraszam..
__________________
ADAŚ - 03.11.2012 CÓRCIA - tp. 15.08.2015 39/40
|
|
2014-12-28, 09:53 | #163 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
GOCZEK - próbowałam, ale jestem za słaba na spacery, zaraz ziajam pełną gęba i robi mi sie słabo i kręci w głowie. Teraz jest jakby lepiej, ale na jak długo? Kto to wie.........
NIESPODZIEWAJKA - witaj. I nigdzie się nie wtryniasz. Po to są takie miejsca aby sie wyżalić, albo i pochwalić................ ....Dobrze trafiłaś. Tu są kobiety już w słusznym wieku, po większych lub mniejszych przejściach, znające życie i mające już doświadczenie. Nikt Ci tu prawić frazesów nie będzie typu: wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki, to zmnień coś jak Ci jest źle itd. Oczywiście piszemy sobie słowa wsparcia, ale takie wiesz, nie powierzchowne jak to robią dwudziestolatki (bez obrazy dla nich bo nie każde takie są) Pisz, wyżal sie
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 Edytowane przez lubiekawe5 Czas edycji: 2014-12-28 o 19:22 |
2014-12-29, 07:51 | #164 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
cześć kobietki
Mało się udzielamy bo leże w szpitalu, mała za bardzo pcha się na ten świat lubiekawe5- będzie dobrze głowa do góry, myślę że na nasze kiepskie samopoczucie ma duży wpływa też pogoda, za oknem szaro, buro, ponuro szybko się robi ciemno. Pamiętaj że my silne babki jesteśmy, dasz radę Niespodziewajka25- witaj w klubie, trafiłaś w dobre miejsce |
2014-12-29, 08:42 | #165 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
ewek - tak pamiętam, kobiety muszą być silne. Teraz już jest lepiej, ale święta były tragiczne i to z wielu względów............. musze nabrać sił, mąrości, bo pogubiłam sie w tym wszystkim. Zupełnie nie jestem sobą.
A co w tym szpitalu? Jak sie czujesz? czemu mała już chce na świat?
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2014-12-29, 14:29 | #166 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Cytat:
A u nas wiesz to już 36 tydzień, mała już spora , cukrzyca też już dokucza,doszły skurcze i bóle w pachwinie więc już leżę i czekam na podjęcie decyzji kiedy cc |
|
2014-12-29, 15:31 | #167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Cytat:
Kurcze, to moze Ci zrobią szybciej to CC? Moze już na początku stycznia? Po co masz się męczyć. 36 tydzień to już wystarczająco, aby już po nowym roku zrobili to CC. Przypuszczam że juz masz serdecznie dosyć tego czekania i szpitala.........
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
|
2014-12-29, 16:29 | #168 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
wiesz może nie tyle tego czekania, a właśnie szpitala mam dość
|
2014-12-29, 18:16 | #169 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Cytat:
---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ---------- ewek-trzymam kciuki, ja córkę urodziłam w 36 tygodniu i wszystko było git |
|
2014-12-31, 08:23 | #170 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
strasznie cicho na tym naszym forum
Ja dziewczyny jakby lepiej, a przynajmniej czasowo. Ciągle powraca mi myśl, jak zaakceptuje tą kolejną córke......cy aby jej podświadomie nie odrzuce? Taki żal w sobie czuje, ze odbiera mi on radość bycia w ciąży. Kochane moje: wszystkiego najlepszego
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2015-01-02, 08:42 | #171 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
cześć dziewczyny w nowym roku. oby ten był lepszy od poprzedniego, a przynajmniej nie gorszy.
Co u Was? Jak zdrówko i samopoczucie?
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2015-01-02, 18:04 | #172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
hejka
Wszystkiego dobrego w nowym roku, oby dzieci nam sie zdrowe rodziły i zdrowe wychowywały i siły i spokoju oraz radości dla Was wszystkich, niech sie burze hormonalne i wątpliwości uciszą Ja miewam nieraz takie napady wątpliwości i obaw o zdrowie córci, bo jednak tak z tyłu głowy, mimo dobrych wyników, mam gdzies zakodowane przez to co zasłyszane i zaczytane, że im człowiek starszy tym większe ryzyko. Do tego po świętach mi kręgosłup troche wysiadł, mialam 1,5 roku kłopot z dyskopatią i myślałam, że znów mi dyski wypadły, tak mnie biodro i noga rwały, ale sie prawie uspokoiło.. Robicie juz takie konkretniejsze zakupy porodowe i dla maluszka? ja z tym zwlekam wciąż, żeby "nie zapeszyć", wiem głupie troche niedawno rozmawialam z kuzynka, ktora ma miesięcznego synka, ze tez zwlekała, bo sie bała po porzednim poronieniu. Lubiekawe, a myślałaś jużu moze nad imieniem dla ewentualnej córeczki, jakies pomysły rozważacie? |
2015-01-02, 20:42 | #173 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
goczek - ja jakoś nie myślę zza dużo o zdrowiu dziecka, czuje ze jest ok. Poza tym wszystkie badania wychodzą wzorowo, nawet po tych nerwach co miałam i niejedzeniu przez kilka dni wyniki wyszły jak u konia pociągowego, aż moja gin była zaskoczona ze tak dobre. Odebrałam tez testy i usg - wynik idealny. Ja jednak radosci w sobie nie mam i to z wielu względów. Tak sie wszystko pokićkało.............
Zakupów żadnych nie robie, wszystko mam. A kłopoty z kręgosłupem też miałam i mam nadal tyle, ze po zmniejszeniu biustu dużo dolegliwości ustało. Pływam regularnie więc na bieżąco "się prostuje" he he. Co do imienia..........hm, nie myślałam w ogóle nad tym, jest mi to obojętne. Może macie jakieś pomysły? Imie musi być krótkie bo mam długie nazwisko. Proponujcie dziewczyny, może coś wpadnie mi ucho.... Co u reszty dziewczyn/ Bo tak wszystkie zamilkły. Ciekawe Jak Ewa i Ela ?
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 Edytowane przez lubiekawe5 Czas edycji: 2015-01-03 o 09:56 |
2015-01-04, 07:54 | #174 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Witam was dziewczyny w Nowym Roku
Życzę wam dużo miłości , mało stresów, żeby nie dopadały was choróbska, żeby wszystkie złe myśli i wątpliwości poszły w las i żebyście łapały tylko pozytywną energię Ja was podczytuję ale nie mam jakoś weny na pisanie, ostatnio moje dolegliwości strasznie się nasiliły, dużo leżę, strasznie bolą mnie po nocy ręce i po prostu już czekam na ten poród jak na zbawienie goczek- ja z powodu straty poprzedniej ciąży w 22 tygodniu, teraz w tej nie kupowałam nic dopiero jak byłam po amniopunkcji i usg połówkowym i wiedziałam na 100 %, że wszystko jest ok to dopiero zaczęłam zakupy Ja dużo ubranek kupiłam używanych na allegro i olx, bynajmniej tych początkowych, bo wiadomo u mnie duża różnica między moimi dziećmi więc nie miałam nic w domku, później podostawałam jeszcze sporo ubranek, więc teraz jestem nimi zasypana. Tz się śmieje że na początku to nawet nie trzeba ich prać bo przez dwa miesiące mogę wyciągać z szafy następne jak będzie robiły zakupy za jakiś czas to za jakąś symboliczną zł mogę wam później odsprzedać ciuszki, bo i tak nie ma komu ich później oddać |
2015-01-06, 12:51 | #175 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
tak sie pytam o to kupowanie rzeczy dla dziecka, bo po poczytaniu tematu innych mamus, mam wrażenie,ze jestem w tyle z tym - mam tylko ciuszki, dostałam rożek i to wszystko. Wózek 3 w 1, łożeczko, wanienke i jakies rzeczy mniejsze (nie wiem nawet co dokładnie...) mamy dostac od kuzyna i nie wiem kiedy mojego narzeczonego po to wyslac w podróż? w 6tym miesiacu jestem, to moze juz by sie należało sprężyc? z tym,ze my dokanczamy remont mieszkania nowego, więc to tez z finansami troche kiepsko, bo na pierdoły mieszkaniowe sporo poszło ( iidziejeszcze...). nasza corcia ma być Hanią, chociaz inne (którkie ) imie mojemu TZowi sie bardziej podobało- Magda.
Fajnie macie dziewczyny,ze to Wasze kolejne dzidzie, jak tak czytamksiązki i ogladam youtube to sie stracham czy ja będe umiała trzymać to dziecko bez szody. póki co na kocie ćwiczę chwyty, ale sie łobuz strasznie wygina i wyrywa, i drapie |
2015-01-06, 13:15 | #176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;49620845]tak sie pytam o to kupowanie rzeczy dla dziecka, bo po poczytaniu tematu innych mamus, mam wrażenie,ze jestem w tyle z tym - mam tylko ciuszki, dostałam rożek i to wszystko. Wózek 3 w 1, łożeczko, wanienke i jakies rzeczy mniejsze (nie wiem nawet co dokładnie...) mamy dostac od kuzyna i nie wiem kiedy mojego narzeczonego po to wyslac w podróż? w 6tym miesiacu jestem, to moze juz by sie należało sprężyc? z tym,ze my dokanczamy remont mieszkania nowego, więc to tez z finansami troche kiepsko, bo na pierdoły mieszkaniowe sporo poszło ( iidziejeszcze...). nasza corcia ma być Hanią, chociaz inne (którkie ) imie mojemu TZowi sie bardziej podobało- Magda.
Fajnie macie dziewczyny,ze to Wasze kolejne dzidzie, jak tak czytamksiązki i ogladam youtube to sie stracham czy ja będe umiała trzymać to dziecko bez szody. póki co na kocie ćwiczę chwyty, ale sie łobuz strasznie wygina i wyrywa, i drapie [/QUOTE] hej strachać sie nie masz czego. Instynkt to silna rzecz Wszystko podpowiada i sprawia, że to co się wydawało trudne i nieznane nagle staje sie proste i normalne. Zobaczysz sama. Wszystko samo przyjdzie tylko słuchaj swojej intuicji i swojego organizmu. Grunt to zdrowy rozsądek. dasz rade jak każda z nas. Hania to bardzo ładne imie, Madzia też. Ja nie wiem jak nazwe swoje. Nie mam w ogóle pomysłu. Mam juz Karolinę i Annę, a trzecie jak? Naprawdę nie mam pomysłu. Pewnie mąż wymyśli. I dobrze, niech ma tą satysfakcje. Mnie jest bez różnicy byleby nie było śmieszne czy źle kojarzące sie. Zazdroszcze wam tego przeżywania i czekania, to tak miłe uczucie którego ja nie potrafie w sobie odnaleźć. No ale jeszcze moze przyjdzie? Pozdrawiam Was wszystkie kochane moje dziewczynki
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2015-01-06, 16:04 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Witam wszystkie kolezanki w Nowym Roku🎊!
Wreszcie w swoim domku! Podroz dramatycznie wyczerpujaca ... po tej podrozy moge smialo powiedziec ze nienawidze latac!!! Ostaniej przesiadki- czwartej to malo pamietam z wyczerpania! Juz byla rozmowa z moim m ze nigdzie nie latam przez kolejny rok!!! Bo mam zwyczajnie dosyc! Do Polski nie bylo tak zle ale powrot... Fakt ze zalatwilam sporo rzeczy w Polsce ... jak np. badania gentetyczne. Trafilam do profesjonalnej lekarki oczywiscie z polecenia i z super aparatura. Badania wyszly dobrze i tak CRL 58,0 mm , NT 1,7 mm i pozostale dwie kartki A4 tez sa w normie .Plik zdjec oraz maluszek nagrany na plycie. Zbadalam tez piersi i wszystko ok wiec jak sie domyslacie odrazu samopoczucie lepsze! Dziecko i maz rowniez przeswietleni przez lekarza+ ostania dawka szczepienia podana ! ( na choroby tropikalne). Takze tyle dobrego z tego wyjazdu. Rodzinka zaskoczona ale i moja mama szczesliwa. Chciala abym zostala w Polsce do czasu rozwiazania ale to nie wchodzi w gre... Polowe czasu w Polsce to przespalismy bo zmiana stefowa nie pozwolila nam tak szybko sie przestawic na czas Polski. Wstawalismy kolo 13-14 a zasypialismy 5-6 rano ...dramat! Pomimo iz dwa razy nastawilam budzik i spalam tylko 3 godziny to organizm i tak nie byl w stanie sie przestawic! Nigdy wiecej!!! Pozdrawiam! |
2015-01-07, 08:40 | #178 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 535
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
cześć Ela
drogi współczuje, sama dużo podróżowałam kiedyś więc wiem co to znaczy...............Ja też miała USG genetyczne przy CRL 58, tyle że NT miałam 1,5. W którym tyg TY już jesteś? Ja jutro zaczynam 17, a termin z OM i USG mam na 24 czerwiec.
__________________
eudajmonizm perfekcjonistyczny ......................... ......................... ......................... ...... Karola - styczeń 1995 Anulka - lipiec 2012 Anastazja - czerwiec 2015 |
2015-01-07, 11:23 | #179 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
witaj Ela, wyspalas sie już?
i jak tam Lubiekawe - lepiej sie czujesz chociaż troche? nas dziś śniegiem w końcu zasypało i przyjemniej tak wiecie- poczułam sie dziś młoda bo mnie w labie w trakcie badania krzywej cukrowej dopadł dziadek "sprzed wojny" i zaczął opowiadac historyje różne a tak poza tym to mnie plecy wciąż bolą - nie wiem czy to moze być od ucisku dzidzi na jakis nerw ? gdzies mi taka hipoteza w oko wpadla. chodziłyście kiedykolwiek do szkoły rodzenia? u mnie nie ma juz miejsc do tej na NFZ (miesiąc temu mi połozna powiedziała, że terminy zajęte do kwietnia ma aż ) a taka prywatna droga - tak w porownaniu z innymi miastami - i nie wiem czy sie na to szarpać czy nie? |
2015-01-07, 14:44 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Ciążą po 40-stce
Lubiekawe...Jestem w 13 tygodniu .
Goczek... Tak mozna powiedziec leniuchowalam 2 dni i juz samopoczucie wrocilo do normy. Dzis syn juz poszedl do szkoly, po 2 tygodniowej przerwie nie bylo latwo, tym bardziej ze na nowo przypomnial sobie czasy spedzone w Polsce.Odwiedzil najlepszego przyjaciela i spedzili razem 2 dni wiec dodatkowe wspomnienia wrocily! Najbardziej co utkwilo mi w pamieci to w jaki sposob odebral przyjazd do Polski ..." mamusiu jak tu jest latwo! Nie trzeba myslec nad slowami ktore chcesz powiedziec! Takie to wszystko jest proste..." Dzis jakies minimalne opory mial zeby wstac ale nie bylo najgozej, musi troszke czasu uplynac a wszystko wroci do normy . Tym bardziej ze przezywa bardzo fakt ze jestem w ciazy , troszczy sie o mnie, caly czas uklada plan jak to bedzie kiedy maluch pojawi sie juz na swiecie. Ktory pokoj bedzie jej/ jego... itd. Bylismy wszyscy na usg w Polsce i syn zobaczyl ze maluszek malutki, chudzitki widoczne kosci, wiec caly czas kaze mi jejsc , sam mi przynosi przekaski ... cudaczek mowie Wam!!! Dostal od babci pieniadze bo wiadomo mama nie wiedziala co mu kupic i maly odrazu podzielil dla dzidzi i dla siebie ! Mam cudnowne dziecko! ---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- Goczek... Ja do szkoly rodzenia nie chodzilam i chodzic napewno tutaj gdzie jestem nie bede. Rodzilam SN i nie wydaje mi sie to skomplikowane jesli dziecko wspolpracuje i wszystko jest jak sie nalezy ! Jesli chodzi np.o polozenie dzieciatka i tak nie masz wplywu na to... a przec, oddychac jakos samo to przychodzi. Oczywiscie wszystko zalezy od Ciebie, jesli masz silna potrzebe uczestniczenia w takich zajeciach i czujesz ze to ma Ci pomoc to jasne ze musisz sie zapisac! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.