Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby!

[laszczmagdalena]

Jak dla mnie i sn i cc mają swoje wady i zalety, jak wszystko. Także staram się na nic nie nastawiać, co ma być to będzie i wierzę w lekarzy, że będzie to jedyna słuszna droga.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez Kasiula8708

fasterka odezwala sie na facebooku
Urodzila coreczke Ole,wazy 2790, 49 cm

jakiś nieogar ze mnie dziś bo zupełnie nie widzę tego w naszej grupie na fb

[Kasiula8708]

Napisane przez Iclosemyeyes

Mnie tak mąż pociesza, że niektóre kobiety by same zapłaciły za cesarkę, którą ja będę miała a nie chcę A ja mam nadzieję, że jeśli się zdecydujemy na drugie dziecko to może wtedy się uda sn

No wlasnie,wydaje mi sie ze takie ktore bardzo przezyly porod sn cc by wolaly nie wiem jak to jest przy drugim dziecku z cc

Napisane przez monik46

Mam nadzieje Ze mi sie uda sn urodzic. Dla mnie cc to operacja i sie jej bardzo boje mimo Ze dlugo to nie trwa. Pierwsze dziecko jakos urodzilam,dalam rade,mimo Ze myslalam Ze umre z tego bolu to i tak Bardziej sie boje cc. Taka sraczka jestem

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------



W koncu sie doczekala gratulacje

To naprawde dziwne,ze po takich przezyciach nie wolala bys isc na latwizne

Napisane przez malinka103

Ale super
fasterka gratuluje
U mnie nadal cisza, mam juz dosc.wszystkie rodza a ja stoje w miejscu.

Nie martw sie ja tez

[karoseria]

Napisane przez laszczmagdalena

Niestety z dwoma postami nie zdążyłam, ale to w razie co Karoseria pewnie swój post wyedytuje

Uuups przepraszam. To usunac moge czy cos?

[malinka103]

Kasiula a masz jakies przed porodowe objawy? Jakies skurcze czy cos?

[laszczmagdalena]

Napisane przez karoseria

Uuups przepraszam. To usunac moge czy cos?

Nie trzeba - po prostu jak będziemy miały coś ważnego do wrzucenia na pierwszą stronę to wrzucisz w swój post także jesteś takim strażnikiem miejsca od teraz

[Kasiula8708]

Napisane przez malinka103

Kasiula a masz jakies przed porodowe objawy? Jakies skurcze czy cos?

Nic a nic tylko rano zauwazylam na wkladce takie brazowawe delikatne plamienie,ale podejrzewam ze popwczorajszym badaniu bo mnie gin niezle zmolestowal a jak u Cb?jakie plany dalsze,co lekarz mowi?

[malinka103]

Napisane przez Kasiula8708

Nic a nic tylko rano zauwazylam na wkladce takie brazowawe delikatne plamienie,ale podejrzewam ze popwczorajszym badaniu bo mnie gin niezle zmolestowal a jak u Cb?jakie plany dalsze,co lekarz mowi?

A u mnie to juz wgl totalne zero :banghead: narazie tylko ktg mam robic, i jak sie nic nie zmieni to 19.11 do szpitala u ciebie co mowia?

[201802011557]

Ah to wasze dni sa policzone, à byc Moze i godziny

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Kasiula8708

fasterka odezwala sie na facebooku
Urodzila coreczke Ole,wazy 2790, 49 cm

rzutem na taśmę w tej części się udało ogromne gratulacje, córcia jest prześliczna

ale chyba przegapiłam kiedy zapadła decyzja że będzie Ola? ale bardzo ładne klasyczne imię

Napisane przez Kasiula8708

Nic a nic tylko rano zauwazylam na wkladce takie brazowawe delikatne plamienie,ale podejrzewam ze popwczorajszym badaniu bo mnie gin niezle zmolestowal a jak u Cb?jakie plany dalsze,co lekarz mowi?

może się coś rozkręci po tym zmolestowaniu

[czekooczekolada]

Bylam dzis na wizycie, troche dupa bo to byla ostatnia wizyta u gina, nie zrobila mi usg wiec nie wiem nawet ile waży.. zbadała mnie tylko i tętno, no i powiedziała ze narazie się nie zapowiada, więc myślę że donoszę spokojnie do terminu albo i przeniosę. dała mi skierowanie na ktg, byłam - wszystko "super", panie mnie zapraszały po dezynfekcji oddziału na poród od gin dostalam jeszcze skierowanie do szpitala jesli nie urodze wlasnie do 25, kazala mi 24.11 pojechac. ale pojade pewnie w dniu terminu jak już, chociaz sobie nie wyobrazam tam lezec i czekac az sie zacznie... wiec bedziemy od niedzieli przyszlej z tztem dzialac na maksa

[karoseria]

Napisane przez laszczmagdalena

Nie trzeba - po prostu jak będziemy miały coś ważnego do wrzucenia na pierwszą stronę to wrzucisz w swój post także jesteś takim strażnikiem miejsca od teraz

Ok, oczywiscie Do uslug

[wonderka]

Przenosimy się na nowy wątek juz?

[poznanianka1990]

Napisane przez Kasiula8708

fasterka odezwala sie na facebooku
Urodzila coreczke Ole,wazy 2790, 49 cm

Gratulacje dla Fasterka90

Napisane przez Iclosemyeyes

ale chyba przegapiłam kiedy zapadła decyzja że będzie Ola? ale bardzo ładne klasyczne imię

Ostatnio wspominała o zmianie imienia, ale powiedziała, że dopiero po porodzie dowiemy się jakie to imię.
Wg mnie bardzo ładne


Mi się bardzo chciało spać, więc wzięłam mała do łóżka i tak sobie spałyśmy W sumie to w trójkę bo w nogach psina spała

[karoseria]

Napisane przez poznanianka1990

Gratulacje dla Fasterka90







Ostatnio wspominała o zmianie imienia, ale powiedziała, że dopiero po porodzie dowiemy się jakie to imię.
Wg mnie bardzo ładne


Mi się bardzo chciało spać, więc wzięłam mała do łóżka i tak sobie spałyśmy W sumie to w trójkę bo w nogach psina spała

Ola super. Tez bralismyy pod uwage. Fasterka a to Aleksandra? Czy Olga?

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[Kasiula8708]

Napisane przez malinka103

A u mnie to juz wgl totalne zero :banghead: narazie tylko ktg mam robic, i jak sie nic nie zmieni to 19.11 do szpitala u ciebie co mowia?

Czyli tydzień po tp cię położą,życze Ci żebyś wcześniej się na porodówce zjawiła
Nio w poniedziałek rano jadę do szpitla i jeśli mała nadal ułona potylicą tylnie to cc,ale czy od razu to nie wiem jesli sie przekręci to też nie mam pojęcia czy będą jeszcze czekac aż samo się ruszy czy wywoływać,no nie mam pojęcia w pon się powinno wszystko wyjaśnić

Napisane przez monik46

Ah to wasze dni sa policzone, à byc Moze i godziny

Oj miejmy nadzieję że masz rację

Napisane przez Iclosemyeyes

rzutem na taśmę w tej części się udało ogromne gratulacje, córcia jest prześliczna

ale chyba przegapiłam kiedy zapadła decyzja że będzie Ola? ale bardzo ładne klasyczne imię

może się coś rozkręci po tym zmolestowaniu

Pisała kiedyś że wkońcu nie będzie ani Kaji ani Pauliny bo nie mogli dojść z tż do porozumienia i zdecydowali wkońcu inne imię ale nie chciała nam wcześniej zdradzić

ale jej zazdroszczę że już ma małą przy sobie

Napisane przez czekooczekolada

Bylam dzis na wizycie, troche dupa bo to byla ostatnia wizyta u gina, nie zrobila mi usg wiec nie wiem nawet ile waży.. zbadała mnie tylko i tętno, no i powiedziała ze narazie się nie zapowiada, więc myślę że donoszę spokojnie do terminu albo i przeniosę. dała mi skierowanie na ktg, byłam - wszystko "super", panie mnie zapraszały po dezynfekcji oddziału na poród od gin dostalam jeszcze skierowanie do szpitala jesli nie urodze wlasnie do 25, kazala mi 24.11 pojechac. ale pojade pewnie w dniu terminu jak już, chociaz sobie nie wyobrazam tam lezec i czekac az sie zacznie... wiec bedziemy od niedzieli przyszlej z tztem dzialac na maksa

Ojej to będzie gorąco,może sąsiadów uprzedzcie że głośno może być bo dzidziusia wyganiacie mnie tez tż namawia co wieczór ale nie mam siły ani ochoty na to

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Kasiula8708

Pisała kiedyś że wkońcu nie będzie ani Kaji ani Pauliny bo nie mogli dojść z tż do porozumienia i zdecydowali wkońcu inne imię ale nie chciała nam wcześniej zdradzić

ale jej zazdroszczę że już ma małą przy sobie

a to takie buty teraz tylko szybko do urzędu zarejestrować, żeby już tak zostało

ja też zazdroszczę, ale to musi być super uczucie. Jeszcze pisze, że nie było tak źle więc w ogóle czad

[peachella]

Czytam Was, ale z pisaniem ciężko, bo co uda mi się na dłuższą chwilę usiąść to zaraz mam coś do zrobienia

Trzymam kciuki za Wasze porody
już bliżej niż dalej

sama nie mogę uwierzyć, że już jestem po tyle dni

niestety jestem przeziębiona i małą zajmuje się z maseczką na twarzy + non stop mycie rąk/ żel antybakteryjny.
Wczoraj była położna i uspokoiła mnie, ze te metody wystarczą a i tak mała dostaje przeciwciała przy karminu piersią.

Wczoraj przez 40 min ściągnełam 100 ml pokarmu, więc chyba już mi się sporo laktacja rozkręciła.

Gratulacje dla Fasterki jednak Ola no i znowu się potwierdziło, że nigdy nic nie wiadomo

[karoseria]

Kurde, moj tz zapomnial telefonu do pracy... Bedzie o 23.00. Mam nadzieje ze do tego czsu nic nie wyniknie

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[czekooczekolada]

Napisane przez Kasiula8708

Czyli tydzień po tp cię położą,życze Ci żebyś wcześniej się na porodówce zjawiła
Nio w poniedziałek rano jadę do szpitla i jeśli mała nadal ułona potylicą tylnie to cc,ale czy od razu to nie wiem jesli sie przekręci to też nie mam pojęcia czy będą jeszcze czekac aż samo się ruszy czy wywoływać,no nie mam pojęcia w pon się powinno wszystko wyjaśnić






Oj miejmy nadzieję że masz rację







Pisała kiedyś że wkońcu nie będzie ani Kaji ani Pauliny bo nie mogli dojść z tż do porozumienia i zdecydowali wkońcu inne imię ale nie chciała nam wcześniej zdradzić

ale jej zazdroszczę że już ma małą przy sobie







Ojej to będzie gorąco,może sąsiadów uprzedzcie że głośno może być bo dzidziusia wyganiacie mnie tez tż namawia co wieczór ale nie mam siły ani ochoty na to

na szczescie mieszkamy w domu więc sąsiedzi zza drogi nie będą słyszeć

Napisane przez wonderka

Przenosimy się na nowy wątek juz?

a kto zakłada?

[poznanianka1990]

Ja też nie mogę uwierzyć, że to już ponad tydzień jak Julcia jest z nami
Muszę w końcu swój poród opisać, ciągle nie mam czasu

[Iclosemyeyes]

Napisane przez czekooczekolada

na szczescie mieszkamy w domu więc sąsiedzi zza drogi nie będą słyszeć



a kto zakłada?

już założony jest https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=836229

[karoseria]

Napisane przez czekooczekolada

na szczescie mieszkamy w domu więc sąsiedzi zza drogi nie będą słyszeć



a kto zakłada?

Zalozony 😊

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[201802011557]

To chyba juz mozna sie przenosic, nie

[monic167]

Napisane przez wonderka

Wiecie co, ja nie umiem siedzieć w domu. Tak jestem przyzwyczajona, że mam ciągle kołomyje i ogrom zajęć ze teraz czuję się tragicznie. Chata wysprzątana, zakupy zrobione i tylko czekam aż chłop do domu wróci bo ja z nudów kisnę. Nie umiem wogole się odnaleźć, niech mała się rodzi, to zajęcie będę miała.

Fasterka się odzywala? Jest juz po?

heloł dziewczyny ! ja już na nowych włościacg goszczę się od soboty fajnie jeeeest przestałam sie martwić że nie zdążymy, bo największy kurz ogarnięty, da się mieszkać i jest tyyyle miejsca że sie gonić można Zuza póki co nie przejawia chęci do narodzin, pewnie od 17go bede siedziała jak na szpilkach

Wonderko ,jak ja Cię dobrze rozumiem też ciągle coś robię, i dziwnie człowiekowi jak nagle nie ma nic do roboty,ale poccieszający jest fakt że przy dziecku raczej nie będziemy się nudzić
Gratki dla świeżo upieczonych mamuś !!

a my jutro idziemy na weselicho ,może urodzę po weselu ??

oho widze że zaspałam, lecim na nowy wątek