Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[201611240917]

Też nie ogarniam tego tycia i chudnięcia przez tabletki :P
Nie mówiąc o obwisłych piersiach.

[201604251028]

Dziewczyny, czy któraś z was robiła badania hormonalne pod odstawieniu?
Odstawiłam już pół roku temu, nie przytyłam, nie mam pryszczy, okresy jak w zegarku i jestem bardzo zadowolona, ale w okolicach spodziewanej owulacji (ok. 12-14 dnia cyklu) mam bardzo rzadki, wodnisty śluz - zupełnie nie wygląda jak ten gęsty, owulacyjny śluz, o którym uczono w szkole Poza tym zawsze w połowie cyklu boli mnie głowa, pewnie na tle hormonalnym. No i nie wiem czy to normalne czy nie
Byłam u ginekologa w styczniu i mówił że wszystko ok i mam przyjść gdyby coś się działo.

[2016070953]

no i mam lekkie plamienie ale pewnie się wszystko jeszcze bardziej pokićka bo miałam mega stresującą sytuację :/

[pixie088]

Dziewczyny Rok temu zaczelam brać tabletki Lesi plus. Niecały miesiąc temu skończyłam ostatnie opakowanie. Planowany okres powinien nastąpić dzisiaj. Poki co jeszcze nie panikuje. Nie ma takiej możliwości abym była w ciąży itd.



Jednak mam do Was pytanie. Jesli nie dojdzie do krwawienia - czy powinnam udać sie do ginekologa? Strasznie sie boje, ze moge miec teraz problemy z nieregularna miesiączka co sie chyba wiaze z problemami z zajściem w ciąże w przyszłości. Czy leki na wywołanie okresu bedą konieczne? Czy to moze tylko pogorszyć sprawę?

[Frutti]

Napisane przez pixie088

Dziewczyny Rok temu zaczelam brać tabletki Lesi plus. Niecały miesiąc temu skończyłam ostatnie opakowanie. Planowany okres powinien nastąpić dzisiaj. Poki co jeszcze nie panikuje. Nie ma takiej możliwości abym była w ciąży itd.



Jednak mam do Was pytanie. Jesli nie dojdzie do krwawienia - czy powinnam udać sie do ginekologa? Strasznie sie boje, ze moge miec teraz problemy z nieregularna miesiączka co sie chyba wiaze z problemami z zajściem w ciąże w przyszłości. Czy leki na wywołanie okresu bedą konieczne? Czy to moze tylko pogorszyć sprawę?

Po co? Cykl może być nieregularny do pół roku lekko, nie martw się Daj mu wrócić samodzielnie do normy

[Vinnga]

Napisane przez yonce

Dziewczyny, czy któraś z was robiła badania hormonalne pod odstawieniu?
Odstawiłam już pół roku temu, nie przytyłam, nie mam pryszczy, okresy jak w zegarku i jestem bardzo zadowolona, ale w okolicach spodziewanej owulacji (ok. 12-14 dnia cyklu) mam bardzo rzadki, wodnisty śluz - zupełnie nie wygląda jak ten gęsty, owulacyjny śluz, o którym uczono w szkole Poza tym zawsze w połowie cyklu boli mnie głowa, pewnie na tle hormonalnym. No i nie wiem czy to normalne czy nie
Byłam u ginekologa w styczniu i mówił że wszystko ok i mam przyjść gdyby coś się działo.

Wygląda na to, że wszystko ok A pytałaś ginekologa czy taki właśnie śluz i objawy są w porządku ?

Napisane przez pixie088

Dziewczyny Rok temu zaczelam brać tabletki Lesi plus. Niecały miesiąc temu skończyłam ostatnie opakowanie. Planowany okres powinien nastąpić dzisiaj. Poki co jeszcze nie panikuje. Nie ma takiej możliwości abym była w ciąży itd.



Jednak mam do Was pytanie. Jesli nie dojdzie do krwawienia - czy powinnam udać sie do ginekologa? Strasznie sie boje, ze moge miec teraz problemy z nieregularna miesiączka co sie chyba wiaze z problemami z zajściem w ciąże w przyszłości. Czy leki na wywołanie okresu bedą konieczne? Czy to moze tylko pogorszyć sprawę?

Dziś byłam u ginekologa i mi pani doktor powiedziała, że przez pierwsze kilka miesięcy cykle mogą być nieregularne, poza tym to żeby sobie nie zawracać głowy jedno- czy dwudniową obsuwą, bo to jest normalne. Można się zacząć martwić, jeśli cykle będą nieregularne i często dłuższe niż 36 dni, mimo upłynięcia kilku miesięcy od odstawienia


Btw na wizycie się dowiedziałam, że miałam już owulację i póki co wszystko wygląda wzorowo

[2016070953]

dostałam krwawienie z odstawienia, poza tym boli mnie głowa ale to zwalam na sytuację niezwiązaną z faktem odstawienia

[201611240917]

No i kolejny okres już nie przyszedł tak ładnie jak pierwszy, czekam sobie dalej, a mam 30dc.
Czuję się napuchnięta jakaś eh zaczyna się czekanie znowu :P

[2016070953]

a mnie dalej boli głowa ale to już z niewyspania i nerwów

[Malwina_89]

Ja miałam złudną nadzieję, że po odstawieniu migreny będą rzadsze i lżejsze. A jest niestety gorzej, są intensywniejsze i dłuższe...

Wysłane z telefonu.

[201611240917]

Napisane przez hardgirl123

a mnie dalej boli głowa ale to już z niewyspania i nerwów

Napisane przez Malwina_89

Ja miałam złudną nadzieję, że po odstawieniu migreny będą rzadsze i lżejsze. A jest niestety gorzej, są intensywniejsze i dłuższe...

Wysłane z telefonu.

Oby minęły wam te bóle..

Dostałam okresu
Zaczynam już 3 cykl po odstawieniu.

[kaskaa11_11]

Ja się wzięłam za obserwację cyklu, ciekawe czy mi coś z tego wyjdzie.

[kasiek87]

ja musze zapisac sie do gina, zazdroszcze wam, ze czekacie tak dlugo, ja za to teraz mam okres doslownie co 2 tygodnie ;/ oszalec mozna

[Kociaak]

Ja mam 39 dc drugiego cyklu po odstawieniu i poza tym, że mnie pobolewa podbrzusze, irytuję się jakby łatwiej i mam kilka niespodzianek na twarzy, to dalej nic

Chciałabym już dostać okres

[201611240917]

Napisane przez Kociaak

Ja mam 39 dc drugiego cyklu po odstawieniu i poza tym, że mnie pobolewa podbrzusze, irytuję się jakby łatwiej i mam kilka niespodzianek na twarzy, to dalej nic

Chciałabym już dostać okres

Lada moment pewnie dostaniesz jak boli brzuch.

[hoacynka]

Po kilku latach brania Daylette chcę odstawić tabletki, tylko boję się o włosy i skórę, bo co czytam, czy oglądam jakieś filmiki na youtubie to wszyscy mieli problem z trądzikiem po odstawieniu . Rok temu przez problemy straciłam na tyle dużo włosów, że przyjaciółki z którymi widuję się rzadko (studia w różnych częściach Polski) jak mnie zobaczyły, to martwiły się czy wszystko ze mną dobrze, bo zawsze miałam bardzo gęste i zdrowe włosy, a tu w kilka miesięcy połowa z tego, dlatego jeśli teraz znowu mi wypadnie dużo, to będę chyba prawie łysa .
Dlatego mam pytanie do kobiet, które rezygnowały z tabletek czy są jakieś suplementy/wcierki które faktycznie pomagają na włosy i skórę, bo bardzo się tego obawiam .
Strasznie żałuję brania tabletek .

[201604251028]

Napisane przez hoacynka

Po kilku latach brania Daylette chcę odstawić tabletki, tylko boję się o włosy i skórę, bo co czytam, czy oglądam jakieś filmiki na youtubie to wszyscy mieli problem z trądzikiem po odstawieniu . Rok temu przez problemy straciłam na tyle dużo włosów, że przyjaciółki z którymi widuję się rzadko (studia w różnych częściach Polski) jak mnie zobaczyły, to martwiły się czy wszystko ze mną dobrze, bo zawsze miałam bardzo gęste i zdrowe włosy, a tu w kilka miesięcy połowa z tego, dlatego jeśli teraz znowu mi wypadnie dużo, to będę chyba prawie łysa .
Dlatego mam pytanie do kobiet, które rezygnowały z tabletek czy są jakieś suplementy/wcierki które faktycznie pomagają na włosy i skórę, bo bardzo się tego obawiam .
Strasznie żałuję brania tabletek .

Ja nie miałam, ale może jestem wyjątkiem od reguły Przed braniem tabletek miałam trądzik, który w trakcie brania leczyłam u dermatologa. Po odstawieniu przez jakieś 2 tygodnie miałam wysyp i bardziej przetłuszczające się włosy, potem wróciło do normy. Na pewno pomogła zdrowa dieta, bo teraz kiedy zjem coś niezdrowego mam na następny dzień wypryski. Z suplementów w sumie nic nie brałam, jedynie piję dużo pokrzywy, mieszanki ziołowe oczyszczające.

Wypadania włosów nie zauważyłam, ale jestem w trakcie zapuszczania, więc ciągle zażywam jakieś suplementy typu drożdże, skrzyp

[hoacynka]

Napisane przez yonce

Ja nie miałam, ale może jestem wyjątkiem od reguły Przed braniem tabletek miałam trądzik, który w trakcie brania leczyłam u dermatologa. Po odstawieniu przez jakieś 2 tygodnie miałam wysyp i bardziej przetłuszczające się włosy, potem wróciło do normy. Na pewno pomogła zdrowa dieta, bo teraz kiedy zjem coś niezdrowego mam na następny dzień wypryski. Z suplementów w sumie nic nie brałam, jedynie piję dużo pokrzywy, mieszanki ziołowe oczyszczające.

Wypadania włosów nie zauważyłam, ale jestem w trakcie zapuszczania, więc ciągle zażywam jakieś suplementy typu drożdże, skrzyp

Rozumiem, mam nadzieję że u mnie też w miarę lekko przejdzie odstawienie .

To przy najbliższej wizycie w sklepie kupię jakąś herbatę z pokrzywy, itp. Może pomoże .
Myślisz że takie ampułki na wypadanie do wcierania pomagają?

[Vinnga]

Napisane przez Malwina_89

Ja miałam złudną nadzieję, że po odstawieniu migreny będą rzadsze i lżejsze. A jest niestety gorzej, są intensywniejsze i dłuższe...

Wysłane z telefonu.

Współczuje

Napisane przez kasiek87

ja musze zapisac sie do gina, zazdroszcze wam, ze czekacie tak dlugo, ja za to teraz mam okres doslownie co 2 tygodnie ;/ oszalec mozna

O rety, co 2 tygodnie? Przed tabletkami też miałaś taki krótki cykl ?

Napisane przez hoacynka

Rozumiem, mam nadzieję że u mnie też w miarę lekko przejdzie odstawienie .

To przy najbliższej wizycie w sklepie kupię jakąś herbatę z pokrzywy, itp. Może pomoże .
Myślisz że takie ampułki na wypadanie do wcierania pomagają?

Na pewno nie zaszkodzą Na Twoim miejscu bym kupiła

--
U mnie co raz bardziej pozytywnie, zrzuciłam 1,5kg wody i zaczyna mi się zmniejszać cellulit Wcześniej mimo ćwiczeń i zdrowej diety cellulit towarzyszył mi nieubłaganie każdego dnia Tak sobie nawet pomyślałam, że jak na 3. tydzień bez tabsów to trochę szybko te efekty, ale nawet mój facet zauważył, więc chyba sobie nie wmawiam

[2016070953]

Jestem bez tabletek 6 dzień, kończy mi się krwawienie z odstawienia, czuję się bardzo dobrze, zmniejszyły mi się pajączki na nogach jakie miałam podczas brania, włosy mam spoko, nawet zauważyłam że się mniej przetłuszczają. Oby tak dalej. Ale przede wszystkim czuję się wolna, że się nie muszę spinać z tym, że muszę zażyć, nie pić alko ileś tam od zażycia (bo zażywałam wieczorem) itp.

[visionAM]

Napisane przez hardgirl123

Jestem bez tabletek 6 dzień, kończy mi się krwawienie z odstawienia, czuję się bardzo dobrze, zmniejszyły mi się pajączki na nogach jakie miałam podczas brania, włosy mam spoko, nawet zauważyłam że się mniej przetłuszczają. Oby tak dalej. Ale przede wszystkim czuję się wolna, że się nie muszę spinać z tym, że muszę zażyć, nie pić alko ileś tam od zażycia (bo zażywałam wieczorem) itp.

Przecież po 6 dniach od odstawienia masz w organizmie taki sam poziom hormonów jakbyś nadal brała tabletki. To zdecydowanie za krótko Poza tym alkohol nie ma żadnego wpływu na działanie tabletek anty, straszne herezje wypisujesz...

[201611240917]

Jak tak czytam wizaż, to widzę, że lajtowo traktowałam branie tabletek :P
Zdarzyło mi się popić tabsa browarem, bo akurat byłam w pubie :P Soki grejpfrutowe, też się zdarzały.

[IzzieSt]

Napisane przez visionAM

Przecież po 6 dniach od odstawienia masz w organizmie taki sam poziom hormonów jakbyś nadal brała tabletki. To zdecydowanie za krótko Poza tym alkohol nie ma żadnego wpływu na działanie tabletek anty, straszne herezje wypisujesz...

To dlaczego jak się nie weźmie jednej tabletki to już jest ryzyko odblokowania owulacji? Bo poziom hormonów nie jest taki sam jak gdyby normalnie je brała.
Tak samo z krwawieniem z ostawienia - przychodzi w wyniku spadku poziomu hormonów. Nie oczekiwałabym wielkich zmian po tygodniu bez tabletek ale stwierdzenie, ze poziom jest taki jak gdyby je dalej brała jest moim zdaniem też herezją.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez shantai

Jak tak czytam wizaż, to widzę, że lajtowo traktowałam branie tabletek :P
Zdarzyło mi się popić tabsa browarem, bo akurat byłam w pubie :P Soki grejpfrutowe, też się zdarzały.

Alkohol nie wpływa na działanie tabletek, ale już wymioty, które czasami mogą po nim występować owszem.

[visionAM]

Jak się wymiotuje to później się bierze znowu tabletkę i po problemie.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez IzzieSt

To dlaczego jak się nie weźmie jednej tabletki to już jest ryzyko odblokowania owulacji? Bo poziom hormonów nie jest taki sam jak gdyby normalnie je brała.
Tak samo z krwawieniem z ostawienia - przychodzi w wyniku spadku poziomu hormonów. Nie oczekiwałabym wielkich zmian po tygodniu bez tabletek ale stwierdzenie, ze poziom jest taki jak gdyby je dalej brała jest moim zdaniem też herezją

w sumie masz rację dziwi mnie tylko, że po odstawieniu trzeba poczekać nawet pół roku z badaniami hormonów

[LadyChatterbox]

Bo przez te pol roku organizm wypracowuje swoja norme

[Kociaak]

Napisane przez visionAM

Jak się wymiotuje to później się bierze znowu tabletkę i po problemie.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

w sumie masz rację dziwi mnie tylko, że po odstawieniu trzeba poczekać nawet pół roku z badaniami hormonów

Napisane przez LadyChatterbox

Bo przez te pol roku organizm wypracowuje swoja norme

A w sumie, jakie badania sobie robicie po odstawieniu? Ja niedługo zamierzam zrobić sobie morfologię + hormony tarczycowe (nie wierzę, że tabsy nie wpływają na tarczycę )...


Dostałam w sobotę plamienia, w niedzielę potop a dziś prawie nic Także po 39 dniach dostałam drugi okres po odstawieniu...

[anoska]

no i przyszła pierwsza miesiączka po odstawieniu tak się cieszę długo czekałam, bo to 45 dzien cyklu, ale lepiej późno niż wcale spodziewałam się ogromnych bóli, bo dodatkowo mam endometriozę, ale obyło się bez większych ekscesów

[201611240917]

Napisane przez Kociaak

A w sumie, jakie badania sobie robicie po odstawieniu? Ja niedługo zamierzam zrobić sobie morfologię + hormony tarczycowe (nie wierzę, że tabsy nie wpływają na tarczycę )...

Zrobiłam morfologię, mocz, sprawdziłam nerki, wątrobę, tsh, cukier i coś tam jeszcze mi dała rodzinna.
Będę robić jeszcze cytologię, usg piersi i narządu rodnego za jakiś.

[LadyChatterbox]

Ja tylko cytologia, usg i morfologia czyli to co robie zawsze

[kasiek87]

Napisane przez Vinnga

Współczuje


O rety, co 2 tygodnie? Przed tabletkami też miałaś taki krótki cykl ?


Na pewno nie zaszkodzą Na Twoim miejscu bym kupiła

--
U mnie co raz bardziej pozytywnie, zrzuciłam 1,5kg wody i zaczyna mi się zmniejszać cellulit Wcześniej mimo ćwiczeń i zdrowej diety cellulit towarzyszył mi nieubłaganie każdego dnia Tak sobie nawet pomyślałam, że jak na 3. tydzień bez tabsów to trochę szybko te efekty, ale nawet mój facet zauważył, więc chyba sobie nie wmawiam

przed tabsami, mialam normalne cykle 28/30 dniowe. od gina bede wyciagac skierowanie na hormony, tsh mam w normie, ale nie sprawdzili mi ft3 i ft4, wiec w sumie nic nie wiadomo, morfologie mam wzorowa, cukier, mocz, zelazo tez. tradzik z zuchwy dalej nie chce zniknac, derma mnie leczy, ale slabo z efektami, wlosy myje co 2 dzien, sporo wypadlo. mega zaluje tego, ze bralam.