Perypetii Październikówek 2016 cz. III - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-18, 11:53   #31
Miraya
Raczkowanie
 
Avatar Miraya
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 201
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Witam się i ja w nowej części

Dominika6 piękne zdjęcia, zazdroszczę wakacji W ogóle na zdjęciach nie widać Twojego ciążowego brzuszka, ślicznie wyglądasz! Widzę, że też jesteś mężatką od 4 lat tak jak ja Nie miałaś takich pytań jak ja - dlaczego jeszcze dziecka nie mamy?

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Swoją drogą miałam okazję w zeszłym tygodniu poznać swój szpital od kuchni jeszcze przed porodem... Idę sobie tak lajtowo we wtorek na godz. 17.00 na wizytę kontrolną do gina, a on przejrzał moje wyniki i do mnie: "to co, wypisujemy skierowanie do szpitala? kiedy może pani przyjść, jutro rano?" I tak musiałam się pojawić w środę o 9.00 na izbie przyjęć... Byłam tak zaskoczona (tym bardziej, że z dzieciątkiem, szyjką itp. jest wszystko zawsze ok), że w ogóle mam iść do szpitala i to już, zaraz.... No i tak sobie przypomniałam, jak niedawno rozprawiałyście o koszulach, wyprawkach do szpitala, a ja myślałam że na wszystko jest czas, spokojnie zdążę, bo to przecież 3 miesiące jeszcze... Dopiero ta sytuacja przekonała mnie, że jednak muszę się ogarnąć wcześniej, bo to różnie może być I na sam poród też mnie z zaskoczenia wezmą
Miraya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 12:13   #32
pannazwanny
Rozeznanie
 
Avatar pannazwanny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 930
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Miraya ale dlaczego cię wysłał do szpitala?

Ja zadzwoniłam dziś do przychodni bo chciałam się umówić na wcześniejszy termin do lekarki w związku z moimi obawami że może mam cholestazę (swędzą mnie stopy non stop). Okazało się że lekarka jest na urlopie 2 tyg Ale pani w rejestracji jak usłyszała o co chodzi to zadzwoniła do dyrektorki i mi znalazła wizytę u innej lekarki na jutro, a dziś kazała zrobić mnóstwo badań wątrobowych za łącznie 90 zł. Powiedziała że nie muszę być na czczo, choć internet twierdzi że koniecznie trzeba, więc mam nadzieję, że nie wywaliłam tych pieniędzy w błoto. A pielęgniarka nie umiała mi w żaden sposób igły wbić, grzebała mi w żyle i bolało masakra, potem pobrała z dłoni, ale ręka mnie jeszcze przez godzinę bolała.
pannazwanny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 12:14   #33
Megula91
Zadomowienie
 
Avatar Megula91
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 370
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Hej dziewczyny, witam Was w nowym wątku! 😊 tak szybko piszecie, że nie umie nadgonic 😊 witam tez nowa mamusie!

Dzięki tez za opinie odnośnie wanienki... popytam jeszcze położnej na szkole rodzenia w przyszłym tygodniu 😊

Moja malutka od rana harcuje. A tatuś taki dumny 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
26.12.2014

26.11.2015

04.08.2017
Megula91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 12:27   #34
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Dziewczyny które mają już dzieci mogłaby mi którąś wytłumaczyć jak to jest z tą przychodnią? Byłam dziś na wizycie a położna do mnie czemu jeszcze nie złożyłam deklaracji w swojej przychodni... no myślałam że mam w szpitalu jak urodzę podać adres przychodni i oni do niej prześlą że się dziecko urodziło i po urodzeniu mąż ma iść dopełnić formalności. (tak któaś pisała) a tu się okazuje jakoś inaczej... no ale jak mam zapisać nienarodzone jeszcze dziecko? Nic z tego nie rozumiem....
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 12:30   #35
Lunus
Wtajemniczenie
 
Avatar Lunus
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 2 469
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Hej,
Ja nareszcie na L4 i może nareszcie was ogarnę

Co to się działo w next-cie ja żadnego sale nie widzę
__________________
Big Day - 7 czerwiec

Lunus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 12:43   #36
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez konwalia39 Pokaż wiadomość
Dziewczyny które mają już dzieci mogłaby mi którąś wytłumaczyć jak to jest z tą przychodnią? Byłam dziś na wizycie a położna do mnie czemu jeszcze nie złożyłam deklaracji w swojej przychodni... no myślałam że mam w szpitalu jak urodzę podać adres przychodni i oni do niej prześlą że się dziecko urodziło i po urodzeniu mąż ma iść dopełnić formalności. (tak któaś pisała) a tu się okazuje jakoś inaczej... no ale jak mam zapisać nienarodzone jeszcze dziecko? Nic z tego nie rozumiem....
To chodzi pewnie o zapisanie się pod opiekę położnej środowiskowej (własnej osoby, nie dziecka). Teoretycznie już w ciąży może nas otoczyć opieką,ale nie znam nikogo kto by z tego korzystał.
Ja taką deklarację składałam lata temu jak skończyłam 18lat i zapisywałam się też do lekarza, wcale wtedy dzieci nie planowałam, ale deklarację w przychodni chcieli

Edytowane przez AneczkaJ
Czas edycji: 2016-07-18 o 12:44
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 12:53   #37
Inka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 593
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Ja nie pamietam jak to było..... Zapisałam napewno Z w przychodni po porodzie przed szczepieniem.... U mnie maja taki burdel ze masakra! Żadnej położnej w domu u mnie po narodzinach Z nie było.... Nikt nigdy sie nie insteresowal moim dzieckiem i jej szczepieniami.... No chyba ze bylismy u lekarza-wówczas zaczepiali o zaległe szczepienia-ale zeby dzwonili to nie.....

Ciekawe natomiast jak to jest-czy położna np dostaje jakies fundusze z NFZ jak sie do niej zapisze niemowlaka?? Bo jak tak to moja położna dostała kase za nic.....
Inka_25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-18, 13:10   #38
EveryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 408
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Witam się i ja na nowym wątku
Dzień paskudny, ale nawet udało mi się w miarę sprzątanie ogarnąć, nie wiem jak u Was, ale u mnie zawsze po weekendzie wygląda jakby bomba wpadła tak w ogóle wzięliśmy się powoli za ogarnianie naszej sypialni, bo ponieważ i tak nie mamy oddzielnego pokoju dla dziecka to postanowiliśmy tam zrobić remont i przeorganizować trochę. Na razie TŻ pomalował ściany, przymierzamy się też do zakupu nowych mebli.Zrobiliśmy też wielka głupotę, bo przyszło nam do głowy, że skoro nasz materac ma zamek to akurat można ściągnąć z niego wierzchnią część i ją wyprać - nic bardziej mylnego okazało się, że do pralki się nie zmieści, umordowaliśmy się niemiłosiernie szorując to pod prysznicem, dodam, że jak namokło to ważyło z tonę, wycisnąć się nie dało... No i teraz pozostaje jeszcze problem jak to założyć z powrotem bo w środku okazało się , że jest taka gąbka ze sprężynami, która bardzo łatwo się kruszy Mam obawy, że skończy się to tak, że będziemy musieli kupić jeszcze nowy materac

withi_as witaj z nami, własnie doczytałam na Twoim blogu, że jesteś położną
EveryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 13:14   #39
Kruszynkaa86
Raczkowanie
 
Avatar Kruszynkaa86
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 484
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Witamy się w nowym wątku moje Maleństwa tak harcują, że wytchnienia nie mam to chyba jakaś bujda, że dzieci w brzuchu śpią po 15 h ! byliśmy rano z mężem na zakupach budowlanych do domu, bo chcemy skończyć naszą mini spiżarnię (taki schowek) i musimy kupić komodę do sypialni, bo w jednej nie pomieszczę rzeczy dla dwojga Dzieci no ale teraz jest kłopot, bo do tej którą mamy nie pasują żadne inne, no a jak kupię jakąś inną to muszę automatycznie kupić dwie, żeby do siebie pasowały normalnie to takie skomplikowane

withi_as witaj wśród nas co do ubranek ja mam więcej na rozmiar 56 i 62 - zamierzam kupić ilościowo ich tyle samo, a potem najwyżej dokupić. Mam też póki co kilka sztuk na 50 i ostatnio nawet body na 44 kupiłam ale ja noszę w brzuszku bliźnięta więc jest większe prawdopodobieństwo, że urodzą się mniejsze te body na 44 to kupiłam na wyjście ze szpitala, pajace i śpiochy kupuję od rozmiaru 50. Co do śpiworków to mam gruby zimowy z H&M na rozmiar 56, ale wielkościowo jest dość duży i dziewczyny z innego wątku mi pisały, że ich Dzieci przechodziły w nim całą zimę - a rodziły na początku stycznia. Śpiworek do łóżeczka kupuję - po 2 sztuki, planuje, że najpierw dzieci będą spały w rożku, a potem w śpiworku

ana909 gratki wózka faja oferta Ci się trafiła

Fasolka10 espumisam jak najbardziej można ! Ja na początku ciąży to jadłam po 2 tabletki 3 razy dziennie

ja1003 rany co za tekst kelnerki ! Wyszłabym od razu

Dominika6, paryzanka84 ale laski z Was ! Brzuszki macie takie zgrabniutkie, w porównaniu z moim to są malutkie ooo sandra1515 mam brzuszek wielkościowo podobny do Twojego ! dobrze, że nie jestem sama

Ewula88 masz linka do poduszki ? Ja też już wczoraj zamówiłam, bo od 4 nocy prawie w ogóle nie śpię na boku jak się położę, to zaraz mnie kopią i się stresuje, że Je gniotę a jak na plecach to mnie kręgosłup boli a Wy w jakich pozycjach śpicie ?
__________________
Żona 27.12.2014

Adaś 15.10.2015 25tc[*]
Zosia i Marysia 25.08.2016 31tc[*]

Nasz Największy Cud Jasiu 13.07.2018

Bo jak się czegoś niewiarygodnie mocno pragnie to walczy się do upadłego
Kruszynkaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 13:17   #40
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

To ja tez sie przywitam na nowym watku

Lunus zazdroszcze L4, wracasz jeszcze do pracy przed porodem czy juz do pazdziernika zostajesz w domku? Mnie sie juz coraz bardziej nie chce... Cale szczescie od przyszlego tygodnia mamy coroczne 2 tygodnie zamkniecie na renowacje hal itp, wiec bede pracowac z domku, zazwyczaj jest bardzo spokojnie bo wszyscy na urlopach, wiec traktuje to jako swojego rodzaju wakacje i odliczam dni pozniej jeszcze 8 tygodni pracy... odliczam juz kazdy dzien

Dominika masz mikro brzuch i mega biust
Paryzanka Ty rowniez super wygladasz!
Sandra Twoj juz wiekszy, ale za to piekna pileczka z przodu, wszystko chyba tylko w brzuszek u Ciebie idzie

Inka co Ty w ogole piszesz ja mam juz na wadze +10kg robie konkretna mase ale od stycznia ruszam z rzezba, za rok na wakacje bedzie 6pack

Ja chyba bym wlosy wyszarpala takiej kelnerce co za beszczelne babsko!!
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 13:31   #41
słonik
Zakorzenienie
 
Avatar słonik
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 11 747
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kruszynkaa86 Pokaż wiadomość
Witamy się w nowym wątku moje Maleństwa tak harcują, że wytchnienia nie mam to chyba jakaś bujda, że dzieci w brzuchu śpią po 15 h ! byliśmy rano z mężem na zakupach budowlanych do domu, bo chcemy skończyć naszą mini spiżarnię (taki schowek) i musimy kupić komodę do sypialni, bo w jednej nie pomieszczę rzeczy dla dwojga Dzieci no ale teraz jest kłopot, bo do tej którą mamy nie pasują żadne inne, no a jak kupię jakąś inną to muszę automatycznie kupić dwie, żeby do siebie pasowały normalnie to takie skomplikowane

withi_as witaj wśród nas co do ubranek ja mam więcej na rozmiar 56 i 62 - zamierzam kupić ilościowo ich tyle samo, a potem najwyżej dokupić. Mam też póki co kilka sztuk na 50 i ostatnio nawet body na 44 kupiłam ale ja noszę w brzuszku bliźnięta więc jest większe prawdopodobieństwo, że urodzą się mniejsze te body na 44 to kupiłam na wyjście ze szpitala, pajace i śpiochy kupuję od rozmiaru 50. Co do śpiworków to mam gruby zimowy z H&M na rozmiar 56, ale wielkościowo jest dość duży i dziewczyny z innego wątku mi pisały, że ich Dzieci przechodziły w nim całą zimę - a rodziły na początku stycznia. Śpiworek do łóżeczka kupuję - po 2 sztuki, planuje, że najpierw dzieci będą spały w rożku, a potem w śpiworku

ana909 gratki wózka faja oferta Ci się trafiła

Fasolka10 espumisam jak najbardziej można ! Ja na początku ciąży to jadłam po 2 tabletki 3 razy dziennie

ja1003 rany co za tekst kelnerki ! Wyszłabym od razu

Dominika6, paryzanka84 ale laski z Was ! Brzuszki macie takie zgrabniutkie, w porównaniu z moim to są malutkie ooo sandra1515 mam brzuszek wielkościowo podobny do Twojego ! dobrze, że nie jestem sama

Ewula88 masz linka do poduszki ? Ja też już wczoraj zamówiłam, bo od 4 nocy prawie w ogóle nie śpię na boku jak się położę, to zaraz mnie kopią i się stresuje, że Je gniotę a jak na plecach to mnie kręgosłup boli a Wy w jakich pozycjach śpicie ?
Oj z tymi 15 h to bujda Po urodzeniu podobno też wcale tak dużo nie śpią, ale to pewnie zależy od dzieciątka
Ja w tej chwili śpię już tylko na lewym albo prawym boku - z cebuszką pod brzuchem i między nogami i kotem na cebuszce :P
W nocy jak się przekręcę na plecy to od razu się budzę, bo nie mogę oddychać - macica musi być w swoim szczytowym wysokim momencie, bo co chwilę mam duszności. Nawet nie mogę siedzieć delikatnie zgarbiona, bo od razu uciskam przeponę

Cytat:
Napisane przez Lunus Pokaż wiadomość
Hej,
Ja nareszcie na L4 i może nareszcie was ogarnę

Co to się działo w next-cie ja żadnego sale nie widzę
No tak polowałam i buuu... za to zrobiłam w weekend zakupy w h&m i smyku i na razie przystopuję z zakupami, bo trochę już tego mam, a jeszcze nie wiem, co dostaniemy w prezencie, bo już Babcie się szykują

Cytat:
Napisane przez Miraya Pokaż wiadomość
Witam się i ja w nowej części

Dominika6 piękne zdjęcia, zazdroszczę wakacji W ogóle na zdjęciach nie widać Twojego ciążowego brzuszka, ślicznie wyglądasz! Widzę, że też jesteś mężatką od 4 lat tak jak ja Nie miałaś takich pytań jak ja - dlaczego jeszcze dziecka nie mamy?

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Swoją drogą miałam okazję w zeszłym tygodniu poznać swój szpital od kuchni jeszcze przed porodem... Idę sobie tak lajtowo we wtorek na godz. 17.00 na wizytę kontrolną do gina, a on przejrzał moje wyniki i do mnie: "to co, wypisujemy skierowanie do szpitala? kiedy może pani przyjść, jutro rano?" I tak musiałam się pojawić w środę o 9.00 na izbie przyjęć... Byłam tak zaskoczona (tym bardziej, że z dzieciątkiem, szyjką itp. jest wszystko zawsze ok), że w ogóle mam iść do szpitala i to już, zaraz.... No i tak sobie przypomniałam, jak niedawno rozprawiałyście o koszulach, wyprawkach do szpitala, a ja myślałam że na wszystko jest czas, spokojnie zdążę, bo to przecież 3 miesiące jeszcze... Dopiero ta sytuacja przekonała mnie, że jednak muszę się ogarnąć wcześniej, bo to różnie może być I na sam poród też mnie z zaskoczenia wezmą
Gdzie zdecydowałaś się rodzić?

Wczoraj się dowiedziałam, że moja Mama się szykuje na urlop w październiku, a Teściowa zrozpaczona, że dostała sanatorium na październik i Jej nie będzie. Zrobiło mi się miło, nie spodziewałam się w ogóle, a pomoc psychiczno-fizyczna się na pewno przyda
__________________
KOSMETYKI
UBRANIA
KSIĄŻKI
słonik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-18, 14:04   #42
Miraya
Raczkowanie
 
Avatar Miraya
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 201
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez pannazwanny Pokaż wiadomość
Miraya ale dlaczego cię wysłał do szpitala?

Ja zadzwoniłam dziś do przychodni bo chciałam się umówić na wcześniejszy termin do lekarki w związku z moimi obawami że może mam cholestazę (swędzą mnie stopy non stop). Okazało się że lekarka jest na urlopie 2 tyg Ale pani w rejestracji jak usłyszała o co chodzi to zadzwoniła do dyrektorki i mi znalazła wizytę u innej lekarki na jutro, a dziś kazała zrobić mnóstwo badań wątrobowych za łącznie 90 zł. Powiedziała że nie muszę być na czczo, choć internet twierdzi że koniecznie trzeba, więc mam nadzieję, że nie wywaliłam tych pieniędzy w błoto. A pielęgniarka nie umiała mi w żaden sposób igły wbić, grzebała mi w żyle i bolało masakra, potem pobrała z dłoni, ale ręka mnie jeszcze przez godzinę bolała.
pannazwanny wiesz, miałam ciągle jakieś bakterie w moczu (wcześniej gin zapisał mi tabletki i niespecjalnie pomogły), niezbyt podobała mu się też cytologia... Więc to było podejrzenie zakażenie ukł. moczowego. W sumie teraz to cieszę się, że dmuchał na zimne i wolał się upewnić czy wszystko ok. Przynajmniej w szpitalu porobili mi szereg badań - w tym 4 razy KTG - stwierdzili, że jestem zdrowa i wypisali do domu

Swoją drogą, miała któraś z Was KTG robione już? Mi dali te pasy do domu, że mam z nimi na poród wrócić

Współczuję tego pobierania krwi, widać pielęgniarka nie umie pobierać :-( Mnie przy I badaniach prenatalnych kłuła chyba z 8 razy, w tym też w dłoń... Już pod koniec chciałam jej uciec z gabinetu, tak miałam dosyć. Wiem co to jest, trzymaj się
Miraya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:09   #43
marta0o01
Rozeznanie
 
Avatar marta0o01
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 625
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Paula mam pytanie. Brałaś już to zaświadczenie matb1 do macierzyńskiego?
marta0o01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:13   #44
KC Karolajna
Zadomowienie
 
Avatar KC Karolajna
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Właśnie dziewczyny a propos macierzynskiego..czy któraś z was się orientuje kiedy należy do kadr wysłać jakieś dokumenty ? I jakie? I co się dzieje jeśli umowa o pracę kończy się w połowie rocznego macierzynskiego (bo na rok chce).

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
KC Karolajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:13   #45
aanuuulaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 79
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Skoro zaczynamy 3 wątek to mam okazje do napisnia żeby się w nim przywitać, nie było mnie dosyć długo, ale jakoś tak ciągle coś powstrzymywało mnie przed napisaniem, ale czytam was regularnie! no więc oficjalnie witam się z wami z nadzieją systematycznego pisania
Obecnie jestem w 26tygodniu5dzień, w 26 tygodniu byłam na wiycie Hania pięknie kolejny raz pokazała nam wargi sromowe, więc myśle, że nie ma mowy o pomyłce waży 900g ale niestety od środy mam nakaz leżenia, lekarz podczas badania na fotelu ginekologicznym zauważył, że mam twardy brzuch i podczas badania coś go zaniepokoiło, więc zaprosił mnie na usg dopochwowe żeby zmierzyć szyjke, podczas usg brzuch już zrobił się mniej twardy, po prostu wydaje mi się, ze na fotelu też Hania się wypieła i dlatego ten brzuch stwardniał, jednak lekarz stwierdził, że szyjka ma 3cm a główka dzidzi jest tak nisko, że musze leżeć.. dostałam też luteinę 2 razy dziennie i tak to u mnie wygląda.. a więc grzecznie leże w domu i serfuje po internecie pomału kompletując wyprawkę
ciesze się, że u was wszystko dobrze, macie wszystkie prze śliczne brzuszki i figury! wrzucę wam dzis po raz pierwszy moją fotkę
megilla, mogę prosić o zaproszenie do klubu?
miraya jaki był powód tego, że trafiłaś do szpitala? trzymam za was kciuki! a już doczytalam, ze jestes w domu i ze wszystko ok, ciesze się! też raz miałam bakterie w moczu ale dostałam antybiotyk, przeszło i już nie powróciło na szczęście
Lunus fajnie, ze teraz sobie poodpoczywasz
słonik moja mama właśnie też planuje urlop w październiku i mój mąż już sie obawia, ze bedzie u nas gościć 24/h haha

miłego dnia mamusie!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg my..jpg (82,3 KB, 54 załadowań)
aanuuulaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:14   #46
Miraya
Raczkowanie
 
Avatar Miraya
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 201
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

słonik o dopiero zwróciłam uwagę, że jesteś z moich okolic Zdecydowałam się na szpital Raszei (tam teraz byłam), każdy mi poleca ten szpital, tu też pracuje mój lekarz. No i mają porodówki z wannami, piłkami itp., nastawieni na porody SN, nie to co na Lutyckiej szastają z cesarkami. Ewentualnie brałam pod uwagę Polną, ale to w razie - odpukać- jakiś komplikacji. A do tej pory dziecko rozwija się prawidłowo, ja też się dobrze czuję... A Ty gdzie chcesz rodzić?
Miraya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:18   #47
EveryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 408
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kruszynkaa86 Pokaż wiadomość
Ewula88 masz linka do poduszki ? Ja też już wczoraj zamówiłam, bo od 4 nocy prawie w ogóle nie śpię na boku jak się położę, to zaraz mnie kopią i się stresuje, że Je gniotę a jak na plecach to mnie kręgosłup boli a Wy w jakich pozycjach śpicie ?
Ja już tylko na boku, ale tyle samo na prawym co na lewym. Do tego poduszka 9 pod głową i szyją i jej druga część miedzy nogami. Gorzej, że po kilka razy wstaje do łazienki i jak ciżko mi sie wtedy z tej poduszki wyplatać

Cytat:
Napisane przez słonik Pokaż wiadomość
Wczoraj się dowiedziałam, że moja Mama się szykuje na urlop w październiku, a Teściowa zrozpaczona, że dostała sanatorium na październik i Jej nie będzie. Zrobiło mi się miło, nie spodziewałam się w ogóle, a pomoc psychiczno-fizyczna się na pewno przyda
To miło Moja mama w ogóle planuje roczny urlop - jako nauczyciel ma taka możliwość, ale to jest urlop dla podratowania zdrowia, więc aktualnie jest na etapie wyszukiwania sobie jakiejś dolegliwości i jak na złość nic nie chce się znaleźć a co do sanatorium to niestety teściowa nic nie poradzi, trzeba jechać kiedy każą, bo potem w ogóle można stracić możliwość przydziału.

Cytat:
Napisane przez Miraya Pokaż wiadomość
pannazwanny wiesz, miałam ciągle jakieś bakterie w moczu (wcześniej gin zapisał mi tabletki i niespecjalnie pomogły), niezbyt podobała mu się też cytologia... Więc to było podejrzenie zakażenie ukł. moczowego. W sumie teraz to cieszę się, że dmuchał na zimne i wolał się upewnić czy wszystko ok. Przynajmniej w szpitalu porobili mi szereg badań - w tym 4 razy KTG - stwierdzili, że jestem zdrowa i wypisali do domu

Swoją drogą, miała któraś z Was KTG robione już? Mi dali te pasy do domu, że mam z nimi na poród wrócić
No wiadomo, że szpital nic fajnego, ale dobrze że Cię porządnie przebadali i wszystko ok. A z tymi pasami to ja nie rozumiem masz je nosić czy po prostu trzymać w domu? Ale po co?
EveryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:29   #48
marta0o01
Rozeznanie
 
Avatar marta0o01
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 625
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

anula świetnie wyglądasz Nakaz leżenia przy szyjce 3cm to chyba troche na wyrost
marta0o01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 14:29   #49
Megula91
Zadomowienie
 
Avatar Megula91
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 370
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Anula fajnie, że do nas wrocilas! 😊 co do pomocy to tez usłyszałam od mamy i przyszłej teściowej, z e chętnie pomogą w tych pierwszych dniach. Nie mam nic przeciwko 😊
A moja mama też jest nauczycielem i powiedziała ze z chęcią po moim macierzyńskim weźmie urlop dla zdrowia i zajmie się małą 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
26.12.2014

26.11.2015

04.08.2017
Megula91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-18, 14:37   #50
sandra1515
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kruszynkaa86 Pokaż wiadomość
Witamy się w nowym wątku moje Maleństwa tak harcują, że wytchnienia nie mam to chyba jakaś bujda, że dzieci w brzuchu śpią po 15 h ! byliśmy rano z mężem na zakupach budowlanych do domu, bo chcemy skończyć naszą mini spiżarnię (taki schowek) i musimy kupić komodę do sypialni, bo w jednej nie pomieszczę rzeczy dla dwojga Dzieci no ale teraz jest kłopot, bo do tej którą mamy nie pasują żadne inne, no a jak kupię jakąś inną to muszę automatycznie kupić dwie, żeby do siebie pasowały normalnie to takie skomplikowane

withi_as witaj wśród nas co do ubranek ja mam więcej na rozmiar 56 i 62 - zamierzam kupić ilościowo ich tyle samo, a potem najwyżej dokupić. Mam też póki co kilka sztuk na 50 i ostatnio nawet body na 44 kupiłam ale ja noszę w brzuszku bliźnięta więc jest większe prawdopodobieństwo, że urodzą się mniejsze te body na 44 to kupiłam na wyjście ze szpitala, pajace i śpiochy kupuję od rozmiaru 50. Co do śpiworków to mam gruby zimowy z H&M na rozmiar 56, ale wielkościowo jest dość duży i dziewczyny z innego wątku mi pisały, że ich Dzieci przechodziły w nim całą zimę - a rodziły na początku stycznia. Śpiworek do łóżeczka kupuję - po 2 sztuki, planuje, że najpierw dzieci będą spały w rożku, a potem w śpiworku

ana909 gratki wózka faja oferta Ci się trafiła

Fasolka10 espumisam jak najbardziej można ! Ja na początku ciąży to jadłam po 2 tabletki 3 razy dziennie

ja1003 rany co za tekst kelnerki ! Wyszłabym od razu

Dominika6, paryzanka84 ale laski z Was ! Brzuszki macie takie zgrabniutkie, w porównaniu z moim to są malutkie ooo sandra1515 mam brzuszek wielkościowo podobny do Twojego ! dobrze, że nie jestem sama

Ewula88 masz linka do poduszki ? Ja też już wczoraj zamówiłam, bo od 4 nocy prawie w ogóle nie śpię na boku jak się położę, to zaraz mnie kopią i się stresuje, że Je gniotę a jak na plecach to mnie kręgosłup boli a Wy w jakich pozycjach śpicie ?
Dzięki
Mój TŻ twierdzi, że na pewno za Marcelem jest jeszcze jakaś Marcelinka taki mam bęben. Dzisiaj stoję w warzywniaku i jakaś baba mówi do córki tak "patrz jaki pani ma zgrabny brzuszek jak na 9 miesiąc duży ale zgrabny nie to co ty" a dziewczyna ewidentnie w 9 miesiącu niezłą minę miały jak powiedziałam, że to 27 tydzień

Ale to prawda wszystko idzie w brzuch

Dziś mój facet przeżywa, że on nie może być w ciąży i, że nigdy nie poczuje jak dzidziuś w środku kopie, przewraca się itd

W ogóle przeżyłam chwilę grozy na poczekalni do laboratorium dziewczyna zemdlała koło mnie a jak ją docuciłam to zwymiotowała olbrzymią ilość jak się okazało była na teście obciążenia glukozą biedna się wystraszyła i rozpłakała, dlatego ja się nie zgodziłam na to badanie bo u mnie byłoby to samo zrobiłam inne na cukrzyce bez konieczności picia tego syfu. Podziwiam te które to wypiły. Dla mnie Polska to chory kraj, że tak każdego zmuszają do picia tej glukozy a już zwłaszcza to "rutynowe nacięcie" czy zmuszanie do karmienia piersią
sandra1515 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 15:17   #51
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

aanuuulaa, fajnie, że wrócilaś. Super wygladasz!
Zaproszenie powinnaś mieć w skrzynce odbiorczej.

Sandra, masz piękny, zgrabny brzuszek.

Mój bebzol ostatnio coś się obniżył.
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 15:19   #52
słonik
Zakorzenienie
 
Avatar słonik
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 11 747
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez aanuuulaa Pokaż wiadomość
Skoro zaczynamy 3 wątek to mam okazje do napisnia żeby się w nim przywitać, nie było mnie dosyć długo, ale jakoś tak ciągle coś powstrzymywało mnie przed napisaniem, ale czytam was regularnie! no więc oficjalnie witam się z wami z nadzieją systematycznego pisania
Obecnie jestem w 26tygodniu5dzień, w 26 tygodniu byłam na wiycie Hania pięknie kolejny raz pokazała nam wargi sromowe, więc myśle, że nie ma mowy o pomyłce waży 900g ale niestety od środy mam nakaz leżenia, lekarz podczas badania na fotelu ginekologicznym zauważył, że mam twardy brzuch i podczas badania coś go zaniepokoiło, więc zaprosił mnie na usg dopochwowe żeby zmierzyć szyjke, podczas usg brzuch już zrobił się mniej twardy, po prostu wydaje mi się, ze na fotelu też Hania się wypieła i dlatego ten brzuch stwardniał, jednak lekarz stwierdził, że szyjka ma 3cm a główka dzidzi jest tak nisko, że musze leżeć.. dostałam też luteinę 2 razy dziennie i tak to u mnie wygląda.. a więc grzecznie leże w domu i serfuje po internecie pomału kompletując wyprawkę
ciesze się, że u was wszystko dobrze, macie wszystkie prze śliczne brzuszki i figury! wrzucę wam dzis po raz pierwszy moją fotkę
megilla, mogę prosić o zaproszenie do klubu?
miraya jaki był powód tego, że trafiłaś do szpitala? trzymam za was kciuki! a już doczytalam, ze jestes w domu i ze wszystko ok, ciesze się! też raz miałam bakterie w moczu ale dostałam antybiotyk, przeszło i już nie powróciło na szczęście
Lunus fajnie, ze teraz sobie poodpoczywasz
słonik moja mama właśnie też planuje urlop w październiku i mój mąż już sie obawia, ze bedzie u nas gościć 24/h haha

miłego dnia mamusie!
a tam, każda pomoc nieoceniona

Cytat:
Napisane przez Miraya Pokaż wiadomość
słonik o dopiero zwróciłam uwagę, że jesteś z moich okolic Zdecydowałam się na szpital Raszei (tam teraz byłam), każdy mi poleca ten szpital, tu też pracuje mój lekarz. No i mają porodówki z wannami, piłkami itp., nastawieni na porody SN, nie to co na Lutyckiej szastają z cesarkami. Ewentualnie brałam pod uwagę Polną, ale to w razie - odpukać- jakiś komplikacji. A do tej pory dziecko rozwija się prawidłowo, ja też się dobrze czuję... A Ty gdzie chcesz rodzić?
No to ja się wahałam między Raszei, a Polną, ale tyle moich bliskich znajomych rodziło ostatnio na Polnej i są zadowolone, że póki co skłaniam się ku Polnej - ale może mi się jeszcze parę razy zmienić Nie jestem przywiązana do żadnego lekarza, ani położnej, także mogę zdecydować na ostatnią chwilę
Lutyckiej absolutnie nie biorę pod uwagę, też słyszałam, że szastają cesarkami

Cytat:
Napisane przez EveryGirl Pokaż wiadomość
Ja już tylko na boku, ale tyle samo na prawym co na lewym. Do tego poduszka 9 pod głową i szyją i jej druga część miedzy nogami. Gorzej, że po kilka razy wstaje do łazienki i jak ciżko mi sie wtedy z tej poduszki wyplatać



To miło Moja mama w ogóle planuje roczny urlop - jako nauczyciel ma taka możliwość, ale to jest urlop dla podratowania zdrowia, więc aktualnie jest na etapie wyszukiwania sobie jakiejś dolegliwości i jak na złość nic nie chce się znaleźć a co do sanatorium to niestety teściowa nic nie poradzi, trzeba jechać kiedy każą, bo potem w ogóle można stracić możliwość przydziału.



No wiadomo, że szpital nic fajnego, ale dobrze że Cię porządnie przebadali i wszystko ok. A z tymi pasami to ja nie rozumiem masz je nosić czy po prostu trzymać w domu? Ale po co?
Ooo, super taki roczny urlop Co do poduszki - mam to samo - wyplątać się z poduszki, kołdry i kota (i czasem męża) graniczy z niemożliwością

Dziewczyny, a jaki jest Wasz stosunek do vacuum? Macie jakieś doświadczenia w rodzinie? Jak poród się będzie przeciągał i będzie ryzyko niedotlenienia, to wolicie vacuum, czy cesarkę? Ja się strasznie boję vacuum i mimo iż jestem całą sobą za sn, to chyba w ostateczności wolałabym cesarkę..
__________________
KOSMETYKI
UBRANIA
KSIĄŻKI
słonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 16:25   #53
styska1551
Zadomowienie
 
Avatar styska1551
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 366
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Ale mam okropne dni!
Okazało się, że mój iPhone ma wadę fabryczną i nikt nie chciał mi tego naprawić, bo się nie opłaca, napisałam bezpośrednio do firmy Apple w Polsce i czekam na odpowiedź bo nie widzi mi się znowu płacić 3000 zł za nowy telefon, a jestem tak przyzwyczajona do iosa, że nie wyobrażam się przenieść na androida znowu :c
Wczoraj tak mi stwardniał brzuch i były takie jakby skurcze wieczorem, że myślałam, że zacznę rodzić, wzięłam nospe i po jakiejś godzinie przeszło, miałam już jechać do szpitala, ale na razie jest okej. W dodatku w nocy nie mogłam spać, budziłam się co chwilę i nie mogłam zapaść w fazę twardego snu, więc dzisiaj mnie nosi.
Pokłóciłam się wczoraj z tatą, w sumie o głupoty, ale na szczęście jest już okej.
Ogólnie mam jakiegoś doła od czwartku i musiałam się Wam wygadać...

Na szczęście zamawiam te komody do pokoju, wezmę ciuszki od koleżanek, przejrzę i powoli zacznę komplementować wyprawkę.

A mój Staś chyba śpi więcej niż 15h, bo jest strasznie leniwy czasem od niechcenia sobie kopnie albo zadek wypchnie.
styska1551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 16:26   #54
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez słonik Pokaż wiadomość
a tam, każda pomoc nieoceniona


No to ja się wahałam między Raszei, a Polną, ale tyle moich bliskich znajomych rodziło ostatnio na Polnej i są zadowolone, że póki co skłaniam się ku Polnej - ale może mi się jeszcze parę razy zmienić Nie jestem przywiązana do żadnego lekarza, ani położnej, także mogę zdecydować na ostatnią chwilę
Lutyckiej absolutnie nie biorę pod uwagę, też słyszałam, że szastają cesarkami


Ooo, super taki roczny urlop Co do poduszki - mam to samo - wyplątać się z poduszki, kołdry i kota (i czasem męża) graniczy z niemożliwością

Dziewczyny, a jaki jest Wasz stosunek do vacuum? Macie jakieś doświadczenia w rodzinie? Jak poród się będzie przeciągał i będzie ryzyko niedotlenienia, to wolicie vacuum, czy cesarkę? Ja się strasznie boję vacuum i mimo iż jestem całą sobą za sn, to chyba w ostateczności wolałabym cesarkę..

A tego vacuum nie stosuje się jak już na cesarkę jest za późno? Wydaje mi się, że w ten sposób wyciąga się dziecko, które jest już w drogach rodnych. Jesli jest jeszcze w macicy to nie będą go chyba 'wyciągać' pompą.
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 17:19   #55
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Kur....! Siedzę u lekarza w kolejce już 35 minut po mojej godzinie. Jeszcze przynajmniej jedna osoba oprócz tej w gabinecie jest przede mną, a burdel taki że pięć innych twierdzi że już dłużej czeka. Zapisy skończyły się zanim przyszłam, a pod przychodnią nie było nawet gdzie zaparkować..

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 17:43   #56
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Kur....! Siedzę u lekarza w kolejce już 35 minut po mojej godzinie. Jeszcze przynajmniej jedna osoba oprócz tej w gabinecie jest przede mną, a burdel taki że pięć innych twierdzi że już dłużej czeka. Zapisy skończyły się zanim przyszłam, a pod przychodnią nie było nawet gdzie zaparkować..

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Dlatego nie lubię poniedziałków. Zawsze zapisuj się w poniedziałki lub czwartki nie później niż do 14. Później właśnie przychodzą osoby bez zapisu mówiąc że dzwoniły i się zapisały. A położna tego nie sprawdza przecież.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 17:46   #57
Inka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 593
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Mi tez sie wydaje ze vacum sie stosuje jak juz jest za pozno na cesarkę.... Wtedy chyba pozostaje wlasnie vacum albo kleszcze..... To ogólnie ciężkie przypadki.... Ale nie mozna wykluczyć na 100%.....

Ja chyba sie jednak na cc zdecyduje-jak dla mnie to za duze ryzyko SN.....
Inka_25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 17:58   #58
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Dziewczyny, ale pędzicie!
Ja wreszcie skończyłam porządkowanie dzieciowych rzeczy. Co prawda zajęło mi to długie godziny, ale dumna jestem z siebie, że dałam radę z tymi milionami odpoczynków w trakcie.
Historia z łóżeczkiem zakończyła się happy endem. Kurier przyniósł dzisiaj części na wymianę idealne i śliczne! Te wadliwe zabrał. Łóżeczko zatem stoi i ślicznie się prezentuje. Cieszy mnie, że to wszystko nabiera w końcu kształtów i nie jest już poskładane w kartonach tylko znajduje swoje miejsce.
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 18:02   #59
pearl126
Zadomowienie
 
Avatar pearl126
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 044
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez megilla Pokaż wiadomość
aanuuulaa, fajnie, że wrócilaś. Super wygladasz!

Zaproszenie powinnaś mieć w skrzynce odbiorczej.



Sandra, masz piękny, zgrabny brzuszek.



Mój bebzol ostatnio coś się obniżył.

Mam ten sam problem z brzuchem! Oglądane wasze brzuszki i patrze na mój to jestem przerażona. Strasznie sie obniżył, schodzi ku dołowi. Nie przejmowałam sie tym zbyt, dopóki wczoraj mama mi nie zwróciła uwagi,ze co ja mam z brzuchem,ze strasznie obniżony.
To moja pierwsza ciaza, nawet nie wiem jak powinnam odczuwać skurcze...
Do tego od dzisiejszej nocy zaczęłam odczuwać kopniaki bardzo nisko. Nocą sie męczyłam, bo co chwile miałam zadawany bolesny kopniak (chyba) w pęcherz, przez co miałam cały czas dziwne uczucie,ze chce mi sie siku.Mialam tez wrażenie,ze mam skopana szyjkę, strasznie bolało. Teraz nie wiem czy schizuje i czy sobie coś wkręcam czy rzeczywiście jest coś nietak.
__________________
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem"




pearl126 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-18, 18:07   #60
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Perypetii Październikówek 2016 cz. III

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Dlatego nie lubię poniedziałków. Zawsze zapisuj się w poniedziałki lub czwartki nie później niż do 14. Później właśnie przychodzą osoby bez zapisu mówiąc że dzwoniły i się zapisały. A położna tego nie sprawdza przecież.
Ale to on mnie tak umawia, informuje mnie do kiedy zwolnienie i jakie mam godziny do wyboru (zaczyna od jakiejś 16 wiec jeszcze gorzej dla mnie jeśli chodzi o dojazd). Teraz wreszcie umówił mnie na środę. Idzie teraz na urlop więc pewnie przez to taka masakra.
I uwaga, synu w sobotę był pięknie ułożony głową do dołu a teraz siedzi na jajkach. Gin daje mu czas do następnej wizyty a później to 'statystycznie mało prawdopodobne' żeby się obrócił. Dobrze że wiem, jak było z córką to się jeszcze nie martwię.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-14 18:53:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.