|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2013-01-24, 06:07 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 537
|
Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Jestem straaaasznym leniem, nie chce mi się ćwiczyć, raz w tygodniu się zmuszę i na tym koniec, a kilogramy lecą.
Dwa lata temu ważyłam jakieś 55, teraz 70. Miałam dużo problemów, a jednym ze sposobów radzenia sobie z nimi było objadanie się. Objadanie się 100% - potrafiłam zjeść dziennie paczkę chipsów (dużą), paczkę ciastek, wypić Pepsi, zjeść normalny, polski obiad (tłuszcz, tłuszcz, tłuszcz), nie było dnia, bym nie szła do sklepu po coś słodkiego. Warzywa jadałam tylko w zupie, owoce rzadko i efekt jest taki, że przytyłam 15 kg w dwa lata. Teraz się odchudzam - powoli, acz stanowczo. Jem do syta, 5 razy dziennie albo i więcej, ze słodyczy zrezygnowałam i piję jedynie Tigery, bo z nich nie zrezygnuję, chyba, że będę musiała w którymś momencie. Czasami zjem coś słodkiego, by nie mieć jakichś wilczych napaści. A waga leci, kilogram tygodniowo lub niecały. Nie wiem, jak to się dzieje, bo ostatnimi czasy prowadzę praktycznie tryb siedzący. No, może oprócz tego, że prawie codziennie wychodzę na spacer jakieś góra 2.5 km, ale przecież to krótka trasa i niemożliwe, bym spaliła 5 posiłków w ciągu dnia, kiedy jem do syta (oprócz oczywiście II śniadania i podwieczorka, kiedy tylko przekąszam) i miała deficyt kaloryczny. Gdyby ktoś miał wątpliwości, to przykładowo: Śniadanie: dwie kromki chleba orkiszowego + 2 plasterki szynki, znów wcale nie takiej chudej, pomidorki koktajlowe, cebula, rzodkiewka etc/placki Dukana/ bułka ciemna z jajkiem/dwie parówki drobiowe z kromką chleba II śniadanie: owoc + kanapki (nie jestem w stanie jeść cały dzień mandarynek, gdy mam 8 lekcji w szkole) Obiad: risotto/filet z kurczaka na milion sposobów/zupa cebulowa/ryż z jabłkami zapiekany/makaron z owocami z okresie letnim często Podwieczorek: przekąska, typu kawałek kiełbasy drobiowej z warzywem, jakieś warzywa Kolacja: jajka/ryba/sałatki z warzyw Ogólnie nie umiem gotować i mam bardzo ubogi jadłospis, który trochę się przejadł mi już, ale nic nie umiem ugotować innego. Poza tym nie jadam innego mięsa niż filet z kurczaka i jestem uczulona na nabiał. Gdyby ktoś miał w zanadrzu jakieś proste potrawy, o których zapomniałam, proszę napisać. Dzięki za przeczytanie tego elaboratu. |
2013-01-24, 06:50 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Po pierwsze mniej jesz a to już jest coś, a po drugie jest zima. Tkanka tłuszczowa szybciej się spala bo ciało zużywa energię żeby Ci ogrzać brzuszek do tych 36.6 To całkiem normalne, nic się nie martw
|
2013-01-24, 07:25 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
A brałaś może hormony, które odstawiłaś? Czasem jest tak, że po odstawieniu kobiety albo tyją albo chudną. Zrób badania jesli Cię to zastanawia. Zbadaj poziom cukru we krwi. Być może masz cukrzyce, skoro jesz niezdrowo, a chudniesz może dopadła Cię właśnie cukrzyca.
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
2013-01-24, 07:43 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
|
2013-01-24, 08:31 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
Jasne, ze chudnie...bo po prostu nie je, szkoda ze na koncu bedzie zaburzony metabolizm, cialo pelene tluszcuz mimo ze rozmiar maly, problemy hormonalne i tona innych problemow ze zdrowiem.
__________________
|
|
2013-01-24, 09:22 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 537
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
Wiem, że kasza i ryż oraz chleb orkiszowy to kiepski pomysł, ale jestem poza domem zazwyczaj od 7 do 16, ciężko mi gotować w szkole, więc jem kanapki, a gdy przychodzę o 16 to nie chce mi się stać przy garach dwie godziny, więc najczęściej stawiam na warzywa i kasze, filety. Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś mi podsuneła jakieś rady. Widziałam Twojego bloga, ale pamiętaj, że nie zarabiam i nie stać mnie na zakupy za 100 zł tygodniowo na owoce morza i filety z indyka ;] Z drugiej strony, gdy przychodzę do domu wykończona po podróży i szkole, nie wyobrażam sobie zjedzenia kawałka fileta i garści brokuł, muszę zjeść coś zapychajaćego jak ryż, a wiecznie nie mogę jeść ciemnych makaronów, bo są ohydne i przejadły mi się ;] |
|
2013-01-24, 09:52 | #7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
a nie do diety jako takiej Moim celem było podkreślenie tego, że w diecie autorki nie dominują aktualnie tłuszcze i węglowodany (tłuszcze z orzechów czy ryb to by się tutaj wręcz przydały), a nie ocenianie jej żywienia w całości.
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
|
2013-01-24, 09:53 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Jak dla mnie też nie jest to do końca normalne wiadomo, że jest zima i może człowiek tak nie tyje (chociaż to bzdury) to brak ruchu i regularne "gubienie wagi" moga być np. objawami choroby. Na początek zastanów się czy masz jakieś bóle podczas jedzenia, np piecze cię w przełyku, a po zjedzeniu ciężko strawnych potraw żołądek długooo się z nimi męczy? Dość popularną choroba jest refluks żołądka, który między innymi objawia się spadkiem wagi jednak jak chcesz dowiedzieć się więcej to poszukaj informacji w necie a lepiej udaj się do lekarza wyślą cie na badania i będziesz miała jasną sytuacje.
Aczkolwiek to jest tylko moje przypuszczenie, nie wierz ślepo w moje słowa tylko się porządnie zastanów i zaobserwuj swój organizm, może jesteś osobą nerwową, przeżywasz jakieś trudności życiowe, które nie dają ci spokoju? to też ma wpływ na zdrowie i wagę. życzę powodzenia i unormowania się wagi
__________________
Pracuję w dobrej drukarni Warszawa, u dobrego pracodawcy z dobrymi układami |
2013-01-24, 10:03 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 302
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Coś ci podpowiem. Ja ostatnio tez wziełam się za odchudzanie, ale z nastawieniem na dobrze zbilansowane żywienie. Zapisalam się na pewien portal, na którym po podaniu płci, wieku, wagi i obwodów ciała wyliczono mi dietę i ułożono posiłki. Wiekszosc jest prosta jak budowa cepa i przygotowanie zajmuje ok 15 min. Przykładowy jadłospis z np.dziś:
śniadanie (pol makreli, chlebki waza, ser biały + kawa z mlekiem i slodzikiem), 2 śniadanie (łosoś wędzony + chlebek ryżowy + marchewka), obiad (dorsz smażony na oliwie, brokuły, ryż), podwieczorek (plastry ananasa + pestki dyni/slonecznika), kolacja (pół makreli + chlebki waza). Akurat dziś dzień "rybny", ale w inne mam dużo dań z kurczakiem. Nie podałam ilości bo te są dobierane do konkretnej osoby i jej ruchwliwosci, ale wierz mi często mam problem wepchnąć w siebie te porcje. W dodatku 3x w tygodniu biegam na 9/10 km więc w te dni mam większą kaloryczność posiłków i troche inne posiłki okołotreningowe. Inne posiłki obiadowe jakie mam w tej diecie to: różne wersje salatek z kurczakiem, tatar z wołowiny, ryby (bardzo dużo), zapiekanki warzywne (których akurat nie robię bo nie mam piekarnika), koktajle na bazie jogurtu i owoców, suszone owoce, musli domowej roboty itd.
__________________
For Your Lashes Profesjonalne przedłużanie i zagęszczanie rzęs - Kraków http://foryourlashes.blogspot.com/ motocyklistka od 21.06.2012 - Kawasaki ER5 |
2013-01-24, 14:25 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Radomsko
Wiadomości: 163
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
ja też nie ćwiczę, a schudłam jedząc podobnie.NIE chodzę głodna i nie zmieściłabym więcej;
oto mój przykładowy jadłospis; Śniadanie; owsianka - 40 g płatków owsianych, banan (cały albo pół zależy jak duży) pół jabłka, lyżka wiórków kokosowych, pół szkl mleka; 2ŚNIADANIE; kromka razowca duża, serek wiejski, bądź serek homo naturalny + warzywo, owoc OBIAD; ok 50 g kaszy gryczanej albo kuskus albo makaronu pełnoziarnistego,+sporo warzyw podduszonych na łyżeczce oleju rzepakowego +mięso gotowane;-NIE ZAWSZE PODWIECZOREK;słonecznik bądź jog naturalny, itp. KOLACJA; JAJKO,BADŹ OMLET, ALBO WIEŚNIAK TO ZALEZY.. MAM ZAMAIAR WPROWADZIC WĘGLE DO KOLACJI -TROSZKĘ CHOCIAŻ Edytowane przez starss23 Czas edycji: 2013-01-24 o 14:47 |
2013-01-24, 14:48 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
to widocznie tylas w duzej mierze od slodyczy. ja np mam organizm taki ze moge jesc bardzo duzo slodyczy i nie przytyje ale jak zjem za duzo makaronow i frytek ;ziemniakow to juz tyje.
|
2013-01-25, 08:39 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
Ogolnie jesz co chwile, co raczej nie ma plusow, ale moze miec minusy bo ciagle pzreladowujesz system trawienny i mowie tu w kontekscie zdrowia, nie stricte utraty tkanki tluszczowej. A na takowa ma wplyw co jesz. Kazdy Twoj posilek jest niezbilansowany. Sniadanie to przetworzone zboza i troche wedliny, co nam daje duzo weglowodanow i mala ilosc niewartosciowego bialka. Brak pelnego kompletu aminokwasow, brak tluszczu. Po takiej ilosci weglowodanow po chwili znow czujesz glod, pewnie dlatego jesz tak czesto, bo nikt nie wmusza w siebie jedzenia jesli absolutnie nie jest glodny (jak to zrobisz to dlugo byloby Ci gorzej po prostu). Ale po tak malym i niewartosciowym sniadnaki mozna duzo jeszcze zjesc. Niektore rzeczy ze sniadania byly lepsze ale wciaz duzo tam przetwrzonych produktow (nabial, chleb, parowki), a malo warzyw, porzadnego bialka i zero tluszczu. II sniadanie to kolejna porcja cukru: fruktoza i skrobia bez obecnosci tluszczu i bialka. Znow cukier idzie w gore we krwi. Pozniej jest podobnie co wyzej....kolacja bialkowa bo stereotypowo tak sie na wizazu przyjelo. Twoje menu nie jest tragiczne z pewnoscia, ale pewne rzeczy sa tutaj destrukcyjne w dlugiej perspektywie. Jesz bardzo malo w sensie enrgetycznym, wiekszosc kalorii pochodzi z weglwoodanow. Posilki nie zawsze maja pelnowartosciowe zrodlo bialka i nigdy nie maja tluszczu. Dieta nieskotluszczowa i niskokaloryczna to najgorsze z mozliwych polaczen. Na razie chudniesz, bo obecielas mocno kalorie...ale do czasu, bo albo metabolizm zwolni i przestnie odpowiadac, albo zacznie redukowac miesnie i zostaniesz ze spora iloscia tluszczu, mimo niskiej wagi. Nie jestem w stanie tego wszystkiego opisac w poscie, ale zobacz co juz pisalam tutaj http://tlustezycie.blogspot.com/2013...ja-dziaac.html, jest pelno linkow do kazdgo zagadnienia, wiec nie bede tego samego jeszcze raz tu pisac Schudnac jest banalnie latwo, gorzej zrobic tak aby zrzucic tkanke tluszczowa i polepszyc zdrowie. Rule ile czau tak jesz? Bo wyglada jakby to byly pierwsze tygodnie. Masz jakies problemy zdrowotne? trwienne? z energia? z cera? cokolwiek?
__________________
|
|
2013-01-25, 11:53 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
dziewczyna je NORMALNIE. Nie każdy musi być na diecie paleo, tłszczowej czy innej "jedyniesłusznej" w danej pieciolatce. To już naprawdę zaczyna zahaczać o absurd. Chudnie, bo najwyraźniej je mniej niż spala - żaden cud jak się nie je słodyczy. Nie każdemu szkodzą zboża - jak z nabiałem- jeden toleruje wyśmienicie inny nie- nie ma stałej zasady wiec też nie am co po każdym jechać ze je niezdrowo bo je jakieś produkty zbożowe, strączkowe czy ziemniaki. Nie w każdym posiłku musi się znajdować pełen komplet aminokwasów i tłuszcz - liczy się ogólny bilans i to nawet nie dobowy, można sobie pozwalać nawet na posiłki tylko warzywne czy owocowe czy zbożowe i się nie pochoruje z braku białka- no litości. Zresztą , ona je jajka, wędliny (te zawierają jednak mięso) je mięso kurze, ryby oraz warzywa i zboża wysokiej jakości (orkiszowe pieczywo). Wiec jaki brak aminokwasów?! Ilość posiłków dziennie- jesteśmy elastyczni i szybko się przystosowujemy- każdy sam powinien ustalić czy bardziej mu odpowiada 5 , 4 czy ileś tam posiłków dziennie z powodów dowolnych - dla wygody, dla komfortu psychicznego, lub- bo tak mu wypada z rozkładu dnia - a nie jeść dla zasady. Rule Britannia- mniej teoretyzuj, więcej patrz jak się czujesz. Chudniesz bo najwyraźniej zjadasz mniej niż spalasz- kalorie są potrzebne nie tylko do tego żeby je "wyćwiczyć" co do jednej, ale _do życia_. Spalasz kalorie na oddychanie, myślenie, pracę organów wewnętrznych, na życie po prostu. BTW_ nie jesz źle, jesz normalnie i OK. Jak będziesz chciała zatrzymać utratę masy- to po prostu więcej jedz- dodaj codziennie trochę orzechów i/lub np. majonez do jajek, masło do chleba lub trochę zwiększ porcje obiadowe i tyle. Sama chudłam nagle 2 kilo w miesiąc- zaczęłam dodatkowo do już praktykowanej aktywności ruchowej biegać i się intensywnie rozciągać i poszło. Dużo się ruszam, dużo spalam, jak się do tego je słodycze sporadycznie to ciężko wyrobić potrzebną ilość kalorii - mimo że się ma "te straszne węglowodany" w diecie. A mam- bo jestem starej szkoły która mówi- że żeby naładować mięśnie glikogenem, to należy jeść węglowodany a najlepiej makaron i owsiankę/ryz/kasze. Nie tyje się od węglowodanów, tylko od tego że się zjada więcej kalorii niż spala - cudów nie ma. W walce z nadwagą najważniejsza jest dieta i ujemny bilans kaloryczny- ćwiczenia mają na celu zachowanie odpowiednich proporcji mięśniowo-tłuszczowych ciała oraz ogólnej kondycji i lepszego efektu _wizualnego_ - ciało sprawne, dotlenione i umięśnione jest ładniejsze od ciała tej samej wagi ale obwisłego i galaretowatego.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2013-01-25, 16:53 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Radomsko
Wiadomości: 163
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
do CAVA
świetnie rozwiałaś moje wątpliwości... właśnie ja jem owsiankę-rano nie wyobrażam sobie innego śniadania na obiad jem kasze/ryż/makaron pełnoziarnisty+dużo warzyw. Ogólnie dużo serów bialych itp. Mam pytanie jak moge wprowadzać węgle do kolkacji by kg nie wróciły?? zacząć np od pól kromki chleba razowgo(tylko taki jadam z ziarnami) + dodatki?? kilka postów wyżej jest mój jadłospis z jednego dnia..w ciągu dnia zjadam tylko 1 kromkę chleba... Z góry dziękuję ci za odp pozdrawiam ps; świetne podejście do jedzenia masz podam co dziś zjadłam ŚNIADANIE; owsianka 40 g płatków owsianych, pól banana( był duży dlatego pół) pól jabłka, lyżka wiórków kokosowych, pól szkl mleka. kawa z mlekiem bez cukru 2ŚNIADANIE; tost z kromki ciężkiego chleba ciemnego z ziarnami z plasterkiem sera żóltego,plast szynki drobiowej,lyżeczką ketchupu, kilka pasków papryki czerwonej, 2łyżeczki serka homo naturalnego, mandarynka; OBIAD; 50 g makaronu świderki pełnoziarnistego z mieszanką warzyw chińskich(1/3 opakowania) podduszone na łyżeczce oleju rzepakowego+ kubek maślanki i lyżka serka homo na wierzch. KOLACJA...I TU NIE WIEM WŁASNIE CO ZJADAĆ....żeby nie chudnąć i nie tyć nie raz wpadnie podwieczorek czyli jakiś owoc typu jabłko, mandarynka z jogo nat i słonecznik; proszę o radę Edytowane przez starss23 Czas edycji: 2013-01-25 o 17:10 |
2013-01-25, 21:31 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 537
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Kloro, warzyw jem dużo, ale w granicach rozsądku, nie zajadam się nimi ciągle :p Jeśli chodzi o tłuszcze to tak, wyeliminowałam je całkowicie, bo nie mam pomysłu, jak te tłuszcze spożywać. Jak pisałam nie jem nabiału, nie posiadam w domu żadnych oliw z ryżu czy jak to się tam nazywa, ryb jem trochę, ale jakoś specjalnie ich nie lubię, więc rzadko. Ciężko mi jeść zbilansowane posiłki w czasie, gdy wracam do domu po 16 i mam 4h żeby przerobić kupę materiału i zjeść dwa razy, nie chce mi się ganiać do sklepu, szykować potrawy i gotować je godzinę. Z drugiej strony rano wstaję bardzo wcześnie i też nie mam czasu na gotowanie, a nie będę wstawać w środku nocy, by zrobić dobry posiłek
"Rule ile czau tak jesz? Bo wyglada jakby to byly pierwsze tygodnie. Masz jakies problemy zdrowotne? trwienne? z energia? z cera? cokolwiek? " Pierwszy tydzień :p Zjadłam dziś 3 kawałki pizzy i teraz mnie brzuch rozsadza tak potwornie ;] Poza tym mam straszne napady wilczego głodu, dopadłam popołudniu paczki pierniczków i dojadłam całe ;( Zawsze tak mam, gdy próbuję przejść na dietę. Sęk w tym, że to błędne koło. Obcinam za dużo kalorii, ale nie umiem inaczej. Przez 2 lata jadłam cały czas słodycze i chipsy - na obiad, kolację, śniadanie. Teraz próbuję się zmieścić w 1500, przedtem naliczyłabym jak nic +2000. Pewnie poradzisz, bym jadła tyle kcal ile wczęśniej, tylko zamiast słodyczy zdrowiej, ale ja już w siebie nie zmieszczę ;] Nie jestem głodna, nie byłam głodna i nie chciałam zjeść tych ciastek, ale to po prostu... taki... mus? Potrzeba? Chora jestem chyba ;] To moje 6 podejście do diety od kwietnia tamtego roku. cavo, dziękuję za odpowiedź. Moją dietę szlag dzisiaj trafił. Ostatnio przyzwyczaiłam się do zdrowych kanapeczek, kurczaczków na wodzie, a 2h temu zjadłam 3 kawałki pizzy, zaraz mi brzuch rozniesie, co za ból, ÓMIERAM. |
2013-01-25, 21:52 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: gdzieś pod stolicą ;)
Wiadomości: 1 793
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
|
2013-01-26, 06:54 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
99% ludzi zaczyna ranek od zbóż. Nie widzę w tym nic dziwnego Mnie zawsze i wszędzie uczono, że na śniadanie powinno się zjeść porcję węglowodanów złożonych, ponieważ organizm potrzebuje od rana energii.
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata |
2013-01-26, 08:58 | #18 | ||||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cava ja rozumiem upraszczanie pewnych mechanizmow, bo na co dzien nikt nie potrzebuje tego wiedziec aby zdrowo zyc, ale totalna ignoracja pewnych mechanizmow jest bardziej w strone niedoinformowania ni zkonserwatywnego podejscia. Cytat:
I o ile lubie jak Cava czasem upraszacza wszystko i dystansuje, to czasem musze sie lekko nie zgodzic. Bez urazy ---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- Cytat:
Co do szykowania posilkow to nie jest to tak ciezkie, ale to temat na inny dzien Ja wstaje o 5, trenuje, ide do pracy, wracam i zajmuje sie nauka, blogiem, zakupami itd i jakos daje rade. Kwestia organizacji, ale rozumiem, ze nie musisz miec na to pomyslu i rozwiazania jeszcze. Cytat:
Cytat:
Co ja bym radzila? Skupic sie na tym co jesz i jesc jak jestes glodna bez myslenia o kaloriach. Do tego maly restet, bo ani Twoja insulina ani leptyna po tylu latach nie funkcjonuja poprawnie. I tu jest ten moment, ktorego Cava nie chce uwzglednic - osoby po latach diet maja mocno zaburzony nie tylko metabolizm, ale czesto tez tone roznych procesow zaszalo jak leptynoopornosc czy insulinoopornosc lub nawet zahwiane postrzeganie glodu i sytosci, wiec ciezko pozniej o 'normalnosc' czy racjonalnosc. Wiekszosc diet wyniszcza i uklad hormonalny kobiety i zaburza prace jej mozgu w jakims stopniu. Plus organizm jest ciagle zestresowany i takimi dietami i stresem i frusttracja danej osoby. To naprawde sporo procesow katabolicznych. 6 podejsc do diety w 8 miesiecy? Nie jest to dla mnie dziwne (sama mam swoje historie ) ale jestem swiadoma jakie to ma konsekwencje i jak widac nie dziala. Cytat:
Mnie to nie dziwi, mam tone kobiet codziennie z tymi samymi problemami. Rule sprobuj zmienic podejscie i odciagnac mysli od diety w strone zdrowia, to pozwoli Ci zyskac inna prespektywe. Bo teraz im blizej jestes swoich idealow, tym dalej jestes od dobrych decyzji zywieniowych, a tylko te moga dac na koncu i fajna sylwetke i zdrowie. Nie wydaje mi sie, aby Twoje realcje z jedzeniem byly neutralne. Mysle, ze od tego nalezy zaczac.
__________________
|
||||||||||
2013-01-26, 09:08 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 537
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Kloro, Twoja wypowiedź jest niewątpliwie oparta na tonie doświadczeń, ale w większości nie wiem, o czym mówisz
Mówisz, że za dużo zbóż na śniadanie i tak dalej, ale sama wiesz o tym dobrze, bo chodzisz do pracy, że jeśli nie zje się porządnego śniadania, to po pierwszej lekcji mózg i koncentracja wysiada. Kiedyś nie jadałam śniadań, bo tak było praktycznie - rano nie jestem głodna, miałam więcej czasu i w szkole jadłam jakąś drożdżówkę lub coś w tym stylu. Kloro, może jakieś konkretne rady? Co wyrzucić z diety, a co dołączyć? Tylko tak w granicach rozsądku. Uwielbiam ryż risotto, basmanti i kasze jaglaną, z nich będzie mi ciężko zrezygnować. Próbowałam jeść soczewicę, ale jest ohydna, a długo nie pociągnę na samej suróweczce i kawalątku kurczaczka, będę jeszcze częściej podjadać. Jakie tłuszcze jeść? Tak konkretnie? Ryby, orzechy? Pić tran? Co do cholesterolu, to mogłabym jeść więcej jajek, czy to by miało jaki pozytywny wpływ? Chyba też zacznę się więcej ruszać. Rzeczywiście, nigdy nie sądziłam, że po diecie można mieć brzydkie ciało, ale myślę, że bieganie i prosta ćwiczenia wystarczą, by nabrać trochę tych mięśni? Najbliższa siłownia 60 km ode mnie, niestety, basen tak samo - chodziłabym, chętnie, ale po prostu nie ma takiej możliwości, być może dopiero po maturze. Chciałabym zauważyć, że te napady glodu to tylko na słodycze. Nie ma tak, żebym szła sobie robić kanapkę z kanapką z majonezem, same dobroci;] Tak w ogóle myślicie, że taka kanapka jest zdrowa? Tuńczyk (pasta) z kukurydzą, ciemna bułka, ogórek i troszku jakiejś mazi podobnej do majonezu. Takie bułki zjadam w szkole 2 razy w tygodniu, kupne są. |
2013-01-27, 16:22 | #20 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Cytat:
Nie jem sniadan jak nie jestem glodna, wstaje o 5 rano i czasem do 10 nic nie jem i uwierze, ze moj mozg funkcjonuje sprawnie...ale pamietam spadki cukru i od razu i energii i tzw brain fog czy tez probelmy z koncentracja itd. gdy non stop jadlam wegle, a moja wrazliwosc byla kiepska. Generalnie co 2h tak mialam. Cytat:
Cytat:
I jedz jak jestes glodna i do syta, wczesniej jadlas male porcje i czesto plus sporo bylo produktow przetworzonych, wiec pierwsze dni moga byc ciezkie, bo organizm nie wydziela odpowiednia ilosc soku zoladkowego i enzymow jeszcze - nie musial na wczesniejszej diecie. To jedzenie jest geste odzywczo i wymaga wiecej pracy odnosnie trawienia czy przyswajania substrancji odzywczych, wiec na poczatku problemy trawienne moga sie pojawic. Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||||
2013-01-28, 09:58 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
Powiem tak, tak naprawdę żeby zdrowo schudnąć trzeba więcej jeść
jeść regularnie, to raz dwa, nie jeść śmieciowych produktów (a z tego zrezygnowałaś, jeszcze z tego energetyka też by się przydało ) a ruch, mimo, że mały jest regularny więc to też dobrze |
2013-01-31, 11:18 | #22 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy to normalne, że chudnę bez ćwiczeń?
A mi się wydaję, że wszystko zależy od stylu życia i podejścia do diety. Z własnej autopsji. Mając zaburzenia odżywiania schudłam 10 kg potem przez 2 lata tyłam do swojej poprzedniej wagii z 49-59 przy wzroście 170
ćwiczyłam dużooo, jadłam różnie czasami zdrowo czasami nie, ale myślałam obsesyjnie o dietach i tym co jem. A w tej chwili od roku nie ćwicze a moja dieta wygląda tak : 1.2 kawy z mlekiem, banan, jabłko jogurt duży,czasami otręby 2.czasami 2 kanapki obowiązkowo z jajkiem i np masłem lub serkiem białym(2- 3 razy w tygodniu) 3.tu wpada coś słodkiego : pasek czekolady, pół snikersa, 4 kuleczek serowych 4.pierś kurczaka na oliwie z sezamem, sałatka np colesław własnej roboty, trochę brokuła lub innej mrożonki. 5. no i tu zawsze 2-3 garści chipsow, lub chrupek lub kilka wafli ryżowych, jakieś winko wytrawne zawsze coś tutaj chrupnę z rozsądkiem Najgorsze a może najlepsze jest to, że mi z takim jadłospisem dobrze nie ma mowy o jakiś napadach głodu myśleniu o jedzeniu lub coś w tym stylu. Kiedy jadłam serki wiejskie, twarogi, jakieś mieszanki pomidorów z ogórkami, marchewki itp to czułam się gorzej bo byłam wiecznie nie nasycona i bolał mnie brzuch i waga nawet nie ruszyła bo raz miałam napad głodu raz wytrzymałam raz jadłam co 3 raz co 2 godzinę bo nie mogłam wytrzymać. Teraz jem co o 11, 15lub 16, 19, 21 chodzę spać o 2 zazwyczaj a wstaję o 8 i naprawdę da się myśleć bez śniadania zaraz po przebudzeniu A nawet schudłam 2 kg przy takiej diecie i minimum ruchu. Teraz na wiosnę zabieram się za siebie i zacznę znowu ćwiczyć i przestanę jeść chipsy i zastąpie je kolacja. Naprawdę myślę, że to kwestia zdrowego myślenia o jedzeniu niż diety u mnie najlepiej sprawdza się mało z grzeszkami niż te 5 zdrowych posiłków i nie wiadomo ile białka i warzyw. Czekam na lincz
__________________
No i jest 56 kg/171 tylko 2kg do wagi idealnej "Ooo Muszu Ty geniuszu" 我爱你 M |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.