|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-06-01, 16:10 | #1 |
Zakorzenienie
|
Który manicure prawidłowszy?
Hej dziewczyny. Mam "mentlik" w głowie. Chodzi mi o wykonanie zwykłego manicure. Jestem na pierwszym roku kosmetyki i mam teraz praktyki w salonie kosmetycznym. Wersja którą uczą mie w szkole jest zupełnie inna od tej z salonu. I tak pomyślałam że którą miała bym wybrać do pisania projektu na egzaminie zawodowym.I wersja (szkolna) -dezynfekcja, zmycie lakieru, opiłowanie,lekkie odepchnięcie skórek, moczenie, odepchnięcie skórek, nałożenie preparatu zmiękczającego skórki, odepchnięcie skórek, wycięcie, wsmarowanie oliwki w skórki, wypolerowanie blokiem polerskim paznokci, odtłuszczenie i malowanie.II wersja (salonowa)-zmycie lakieru, opiłowanie, moczenie, posmarowanie preparatem zmiękczającym, odepchnięcie i wycinanie skórek, "polerowanie" zadziorków białym bloczkiem (od którego strasznie się rysują paznokcie), odtłuszczenie, malowanie i na koniec oliwka.Fakt że ta salonowa wersja jest szybsza i pewnie wygodniejsza ale która jest prawidłowa??
|
2009-06-01, 16:14 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 15
|
Dot.: Który manicure prawidłowszy?
Na egzaminie zawodowym lepiej trzymać się wersji szkolnej.
Wiadomo że w praktyce wygląda to troszkę inaczej ale szanowna komisja pewnie zna to bardziej z teorii niż praktyki :P |
2009-06-01, 16:27 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Który manicure prawidłowszy?
|
2009-06-01, 20:57 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Który manicure prawidłowszy?
Cytat:
- po co tyle odpychania skórek? Każdą czynność robi się raz i powtarza od razu na 10 palcach i już do niej nie wraca. Sposób 2: - po co matowić paznokcie blokiem polerskim? Bo on de facto do tego służy. Do usuwania połysku z paznokci i wygładzania. Można paznokcie wypolerować na wysoki połysk stosująć POLERKI o odpowiedniej gradacji i miękkości (twardymi nic nie zdziałasz). Ja robię tak: 1. Dezynfekcja dłoni własnych i klientki 2. Zmycie lakieru 3. Nałożenie żelu do odsuwania skórek 4. W międzyczasie gdy żel zaczyna rozmiękczać skórki mam chwilę, żeby opiłować paznokcie szklanym pilnikiem (w prawidłowy sposób piłując zgodnie ze wzrostem paznokcia). 5. Odsuwam skórki - jeżeli trzeba wycinam, ale dokładnie tyle ile potrzeba, ponieważ gdy się wycina skórki za mocno, rosną jeszcze większe. 6. Miękką polerką o gradacji np. 220/280 usuwam resztki śmietków przy wolnym brzegu paznokci powstałych w trakcie piłowania i od razu wygładzam powierzchnię paznokci, następnie poleruję wygładzoną płytkę gradacją 600, potem na wysoki połysk gradacją 3000, jeżeli nie maluję, nakładam oliwkę i gotowe, jeżeli maluję, odpylam paznokcie, nakładam preparat odtłuszczający, który nadaje płytce odpowiednie pH i maluję - nałożenie bazy pod lakier i na to kolor, oliwki nie daję, ponieważ preparat nabłyzczający jest na tyle tłusty, że z powodzeniem zastępuje oliwkę. Moczenia wcale nie uznaję, bo po pierwsze trzeba nosić miseczkę z wodą, potem wylewać, myć, dezynfekować itd, a po drugie woda z mydłem rozmiękcza skórę i paznokcie, co wpływa niekorzystnie na ich kondycję. Po to są preparaty do usuwania skórek, żeby nie trzeba było moczyć dłoni w wodzie z mydłem.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.