2006-12-25, 16:34 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Psy a petardy przedsylwestrowe
Mam pytanie . .
Jak wasze psy reagują na petardy i co robicie żeby go uspokoić ? mój pies to się tym strasznie denewuje .. włazi do łazienki ( nie lubi normalnie tam chodzić ) i się trzęsie .. przeważnie to ja go głaskam.. w sylwestra to już jest wogóle masakra.. cały dzień nie wychodzi z łazienki.. a wy jak staracie się uspokoić psy podczas stresu spowodowanego petardami ?
__________________
|
2006-12-25, 17:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
miałam właśnie założyć taki sam temat.
Mój Simba strasznie sie trzęsie, uszy w dół. O spacerach wieczorem nie ma wogóle mowy, tylko usłyszy petarde i ucieka. Dziś mi wparował do łazienki, schował sie pod wanne i zaczął sie trzęść Dziwne, bo nigdy sie nie bał strzelani, dopiero od tamtego roku (ma 4 lata). Myślałam o jakichś tabletkach na uspokojenie, albo herbatkach, co Wy na to?
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 |
2006-12-25, 17:12 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Jestem szczęśliwą posiadaczką psa... lubiącego petardy Przy każdej sylwestrowej okazji wychodzi na balkon i ogląda sztuczne ognie Na odgłosy wystrzałow kompletnie nie zwraca uwagi. Spokojnie mogę go zostawić w Sylwestra samego w domu, chociaż raczej podrzucam pod opiekę rodzicom
Wspołczuję wszystkim wrażliwym i przerażonym hukami psiakom, bo słyszałam juz niejedną historię na ich temat.. |
2006-12-25, 17:32 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
xoyko - to fajnie masz zazdroszczę..
Kas!a - haha uprzedziłam cię i założyłam temat ! pamiętam, twój pies kiedyś się nie bał, pewnie teraz to przeżywa jak mój..
__________________
|
2006-12-25, 17:35 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
xyoko - Jeszcze 2 lata temu mój pies też nie zwracał uwagi na petardy. Nie oglądał ich tak jak Twój, ale poprostu kładł sie dalej spać, teraz nie wiem jak przetrwamy sylwestrową noc
kiniaczeq -
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 |
2006-12-25, 17:38 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Xyoko- rowniez zazdroszcze psa, az mi sie nie chce wierzyc, ze takie psiaki istnieja
Moj na kazdy wybuch petardy (nie mowiac o czyms mocniejszym) drze sie strasznie, szczeka tak glosno, ze nie da sie go uspokoic Najgorsze jest to, ze nawet jak jest 1, 2 w nocy, to on uslyszy kazdy wybuch i od razu podnosi raban! Niestety chyba go juz nie zmienie. To bialy diabel, czyli west highland white terrier- maly, ale temperamentny
__________________
Keep away from people who try to belittle your ambitions. Small people always do that, but the really great make you feel that you, too, can become great. Mark Twain
|
2006-12-25, 17:48 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 92
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Cytat:
Mój zachowuje się dokładnie tak samo - szczeka niemiłosiernie. Wskakuje na fotele, kanapę, łapie swoją skarpetę do gryzienia, zachęca do zabawy i cały czas ujada - ale nie boi się - dla niego te wybuchy za oknem są okazją do dzikiej zabawy i radości! Rzeczą niemożliwą jest go wtedy uspokoić. Czasami mam wrażenie, że czeka na ten dzień cały rok, bomoże sobie wtedy do woli poszczekać
__________________
"Pisz tylko rtęcią, to gwarantuje płynność narracji". Walter Moers "Miasto Śniących Książek" |
|
2006-12-25, 18:03 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Macondo
Wiadomości: 97
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Niestety, moja Bakteria bardzo boi się petard, no i oczywiście wszelkich hałasów... Chowa się w kącie, cała się trzęsie... Nie wiem jak jej wtedy pomóc, przytulam ją wtedy, ale wiadomo, że to mało pomaga... Macie może jakieś pomysły jak uspokoić pieska w sylwestrową noc, tak aby się nie bał? Czy słyszałyście może o jakichś tabletkach uspokajających dla psiaków?
__________________
Czarne pończochy wyszczuplają poczucie kruchości... |
2006-12-26, 17:23 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Cytat:
|
|
2006-12-26, 17:31 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
ja kiedys z moim bylam u weta i przepisal specjalne srodki na nerwy
|
2006-12-27, 07:29 | #11 | |
Raróg
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Najlepiej poprosić weta o coś na uspokojenie dla zwierzaka.
Tutaj są też takie cudeńka (Serene-UM): http://animalia.pl/szukaj.php?search...11&submit.y=24 , ale jak z działaniem - tego nie wiem. Moje psy nie bały się petard, za to burzy przeokropnie. Pies mojej sąsiadki raz wpadł w taką panikę, że porozbijał szyby w szklarni, całe łapy pocięte :/ Kot raz się boi, raz siedzi na parapecie zafascynowany, trudno go wyczuć. Rok temu kompletnie olała cały ten hałas, ale latem w czasie jakiejś imprezy zaskoczył ją huk za oknem i zwiała pod wannę. Mam nadzieję, że nie został jej uraz.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-12-27, 14:07 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Moje sie nie boją. Po prostu zero reakcji. Ale dla tych co się boja - polecam przed sylwestrem wizyte u weta. Powinien przepisać coś na uspokojenie.
|
2006-12-27, 16:44 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
moj pies skończy niedługo rok i jeszcze nie miał okazji świętować sylwestra, nie wiem właściwie jak sie bedzie zachowywał ....
__________________
~.~.~.~.~.~.~.~.~.~ |
2006-12-27, 19:28 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Ja też nie mam problemu ze swoim psiakiem ( w avatarze) w sylwka. on wręcz uwielbia petardy , szaleje wtedy, biega za nimi i cieszy sie jak głupolek.
Z kolei teściowie mają berneńczyka, który boi sie wystrzałów, no i nie jest lekko. Ale oni robią tak: pies wchodzi do gerderoby i tam puszczaja mu muzykę i troche sie uspokaja. |
2006-12-27, 20:48 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 131
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
mój piesek okropnie boi się petard. Trzęsie się okropnie, ucieka, kładzie się w miejscach, w których czuje się bezpiecznie(np. pod stołem, pod łóżkiem, w łazience). Najgorsze jest to, że petardy w mojej okolicy zaczynają być puszczane na początku grudnia, a kończą pod koniec stycznia...
|
2006-12-27, 21:10 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 343
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Mój piesek też się boi petard gdzieś tak od 8 roku życia zaczął się bać (teraz ma 14) boi sie także burzy, a w lato jak są okna otwarte boi sie odgłosów śmieciarki Już wszystkiego próbowaliśmy:
- leki uspokajające działają jak narkotyk, pies jest oszołomiony i ogłupiony, chodzi jak pijany, nie ma siły się bać :/ mój pies już jest starszy więc nie może brać leki bo ma słabe serce - jak każemy mu wejść w jakieś ciche miejsce i puszczamy radio to on sie jeszcze bardziej trzesie bo już wie o co chodzi :/ Jak słyszy strzały to wskakuje do wanny i drapie w odpływ, teraz ma faze ze drapie w drzwi wyjściowe i jak rodziców nie ma w domu to tak drapie aż sobie pokaleczy łapki no i ze strachu zdarza mu się wymiotować :/ PARANOJA z Tym moim Pieskiem i z tym Strzelaniem cały rok na okrągło, jak nie petardy od Listopada, to odpusty w Lato. |
2006-12-27, 21:25 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Mój piesek też panikuje, zazwyczaj moja mama trzyma go przez cały czas na kolanach i uspokaja. Burzy też się boi, wtedy idzie w takie miejsce gdzie nie widać błyskawic...
Ale to jeszcze nic, suczka mojej kuzynki jak kiedyś usłyszała petardę to chciała wejść pod wannę... dodam że wanna była od dołu zabudowana |
2006-12-27, 21:29 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 172
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
moja mala nie miala problemow do czasu wyjazdu na mazurskiego sylwestra. wyszlismy z nia na spacer o polnocy i jakis idiota rzucil jej petarde niemal pod lapy mala sie tak wstraszyla, ze do dzis ma traume i kazdy wiekszy halas wywoluje drgawki, przerazenie w oczach i bieganie po chacie w celu znalezienia bezpiecznego miejsca. serce mnie boli jak to widze probowalismy z tabletkami uspokajajacymi, ale nic nie pomoglo. jedyny ratunek to glosna muzyka, koldra pod ktora mozna sie schowac i mocne tulenie. co roku okres miedzyswiateczny i sylwester, kiedy na kazdym kroku ludzie bawia sie petardami mala okupuje stresem
za to koty nic sobie z halasow nie robia - najczesciej siedza na parapecie i podziwiaja
__________________
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne. |
2006-12-27, 21:45 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
każdy weterynarz chętnie pomoże... pies mojego tż wariuje jak słyszy jakikolwiek huk, wystrzał itp, w tym roku dostał tabletki na uspokojenie, dziś pierwszą. Zareagował na nie... bardzo - zawsze wszedzie go pełno a teraz? cały wieczór leżał, spał, był niesamowicie otępiały... ale tak miało być, jemu to nie szkodzi, a lepiej zeby był senny niż żeby miał umierać ze strachu.
więc nie ma nad czym się zastanawiać - szybciutko do weterynarza po coś na uspokojenie dla psiaków |
2006-12-27, 21:56 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
moj pies sie petard nie boi, baaa nawet jak strzelają to zagląda przez okno i jest zainteresowany co tam się dzieje
__________________
"Uśmiech losu można zobaczyć
nawet w tych najciemniejszych chwilach... Jeśli tylko pamięta się, żeby zapalić światło." |
2006-12-27, 22:05 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Mój pies to typowo miejski pies - żadne hałasy mu nie straszne. Nie boi się żadnych sztucznych ogni, petard, nocnych krzyków, dziwnych wybuchów, ruchu ulicznego, trąbienia, tramwajów, innych dużych psów, nie boi się nawet pędzących obok tirów
Boi się tylko wóżków dzieciecych... poza tym jest nieustraszony
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-12-27, 22:20 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Mój od razu ucieka do łazienki i stara się wykopać dziurę w podłodze, a przy tym cały się trzęsie... W tym roku postanowiłam iść do weterynarza, żeby zapisał mu coś na uspokojenie, bo nie wyobrażam sobie co on przeżywa sam w domu na Sylwestra.
__________________
Zawsze pamiętaj, że jesteś osobą absolutnie wyjątkową- tak jak wszyscy inni. |
2006-12-28, 11:30 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
mój pies byl mlody i nie bal się . byla bardzo żwawa i uwielbiala zabawę i glosne dźwięki i petard się nie bala ani fajerwerków . Czsami jak sie nie spodziewala wystrzalu podskakiwala i szczekala ale machala ogonem i byla wesola hehe . Nawet sama wskakiwala lapami na parapet i oglądala fajerwerki . pozdrawiam
|
2006-12-28, 11:31 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
bala się natosmiast odkurzacza i zwiewala gdzie pieprz rośnie
|
2006-12-28, 13:53 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 280
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Od lat stosuje z rodzinką stary dobry sprawdzony sposob-na godzine czy dwie przed polnoca podaje psiurkowi ziolowy lek uspokajajcy.Zazwyczaj tabletke "schowana" w czyms bardzo pysznym.W tym przypadku-gruby plasterek wedzonego boczku albo cos w tym stylu.Przemycamy to w smakołyku bo to najlepszy sposob na to by tabletka uspokajajca trafila do zołądka Zazwyczaj podanie specyfiku konczy sie powodzeniem...no chyba ze zwierzak wypluję to hehe.To trzeba pokombinowac z czyms innym ze smaczniastych rzeczy .A jak juz strzelaja petardy to najlepiej zakryc swoimi otwartmi dłonmi uszka psa na tyle mocno by nie sparwiało mu to bolu a by jak najmniej huku dochodziło do niego.A o głaskaniu psiaka i słownym uspokajaniu go juz nie wspomne POwodzenia
__________________
Gucio-kupka psiego nieszczęścia szuka pilnie domu Korabiewickie schronisko dla zwierząt Jeżeli nie jest Tobie obojętny los bezdomnych zwierząt prosze Cię o pomocRazem zdziałamy wiele.W pojedynkę nic. |
2006-12-28, 14:06 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 102
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Moja suka reaguje szczekaniem na petardy i fajerwerki, ale nie jest źle trochę poszczeka i zaraz przestaje.
|
2006-12-29, 00:10 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ożarów Maz./Warszawa
Wiadomości: 127
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
słyszałam że psy boją się wystrzałów z prozaicznego powodu - słysza o wiele wiele lepiej niż my
tak więc nie ma rady - marsz do weterynarza po tabletki uspokajające - może trochę ogłupiają ale przynajmniej się psiak tak nie stresuje |
2006-12-29, 01:15 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław...
Wiadomości: 44
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Znam takie pieski co boja sie tych peterd... I wlasciciele tych pieskow daja tabletki uspokajajace... Na jednego dziala lepiej na innego gorzej... Ale uwazam ze powinno sie je dawac... Mniej stresu wiecej lat zycia... Ja mam to szczescie ze moj jamnik to chyba niczego sie nie boi...
__________________
Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie. |
2006-12-29, 02:27 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
tabletki są rozwiązaniem pod warunkiem, ze skonsultujemy się z wetem
|
2006-12-29, 02:47 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Psy a petardy przedsylwestrowe
Cytat:
Co za ludzie, totalny brak wyobrazni Wspolczuje Twojej psince...
__________________
Keep away from people who try to belittle your ambitions. Small people always do that, but the really great make you feel that you, too, can become great. Mark Twain
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:21.