|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2014-09-27, 18:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 33
|
Anemia - przyjmowanie żelaza
Nie byłam pewna, w jakim dziale zamieścić wątek, a że dotyczy zdrowia, padło na dietetykę.
Mam pytanie i liczę, że ktoś tutaj się na tym zna bardziej niż ja. Mam anemię, niskie żelazo, więc niedoborową. Chodzi mi szczególnie o moje dwie ostatnie morfologie. Pierwsza wykazała niskie żelazo, bo 24, ferrytyna 5,8 i kilka innych wskaźników również zaniżonych (HGB, HCT, MCV, MCH, MCHC) i podwyższone RDW-CV. Lekarz kazał mi przyjmować żelazo przez dwa tygodnie (przez pierwszy tydzień dawka większa, w drugim - połowa poprzedniej). Gdy minęły dwa tyg. zrobiłam kolejną morfologię, ale żelazo zamiast wzrosnąć, spadło do 22. Za to ferrytyna wynosi już 15,4. Z tego co się dowiedziałam, to ferrytyna jest białkiem wiążącym żelazo, więc chyba wszystko w porządku. Dlaczego nie wzrósł poziom żelaza, może zbyt szybko chcę poprawy? Z góry dzięki za odp. |
2014-09-28, 13:50 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 741
|
Dot.: Anemia - przyjmowanie żelaza
A jesteś w stanie powiedzieć jak długo trwa Twoja anemia? Jeśli się odchudzałaś i to przez długi okres czasu to Twój organizm mógł się przystosować do tego stanu rzeczy
Musisz chwilę postosować to żelazo, dodatkowo pijąc barszcz i jedząc wszystko co zawiera ten pierwiastek (brokuły, pietruszka, nasiona dyni, słonecznika - poczytaj). To też zależy od tego jakie masz dawkowanie żelaza u mnie poprawa nastąpiła po miesiącu i to ledwo, ledwo. I tak masz lepsze parametry ode mnie, bo jak zaczynałam leczenie moje żelazo wynosiło 14.8, a hemoglobina zaledwie 7 Edytowane przez sin_08 Czas edycji: 2014-09-28 o 13:51 |
2014-09-28, 15:03 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Anemia - przyjmowanie żelaza
Dziękuję za odp.
Nie odchudzałam się, ale miałam (wciąż mam) dość stresowy tryb życia. Tyle zajęć, że nie miałam czasu myśleć o jedzeniu. Myślę, że anemię mam od dawna, mniej więcej od roku. Dopiero teraz wiem, że jej objawy towarzyszyły mi na długo przed rozpoznaniem (okropne wypadanie włosów, bladość, non stop marzły mi nogi i ręce, problemy z koncentracją, pamięcią, bóle głowy, często robiło mi się słabo). Człowiek zrzuca to wszystko na przemęczenie, przeziębienie i w ogóle. Anemię mam stwierdzoną od ponad miesiąca. Przypadkowo, bo z powodu innej choroby trafiłam do szpitala. Tam miałam robione morfologie, więc w ten sposób wyszło. Myślę, że rzeczywiście przyzwyczaiłam się do tych objawów. Nie wiem, czy fizycznie, ale psychicznie na pewno. Choć muszę przyznać, problemy z pamięcią są bardzo dokuczliwe. Z jednej strony cieszę się, że anemia wyszła, gdy wyniki nie są jeszcze aż tak złe, ale z drugiej strony, to przynajmniej bliscy by się nie przejmowali. Ja również uważam, że 2 tyg na poprawę żelaza do zbyt mało, ale lekarzem nie jestem... Tabletka ma 80mg żelaza i 0,35 kwasu foliowego. Przyjmuję Tardyferon. Tydzień brałam codziennie po dwie, później tydzień po jednej. Teraz mam brać przez 4 tyg po jednej i później badanie. |
2014-09-28, 16:02 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 741
|
Dot.: Anemia - przyjmowanie żelaza
To witaj w klubie ze mną było tak samo (samopoczucie), tylko że ja się bardzo rygorystycznie się odchudzałam; dużo ćwiczeń i mało jedzenia
Najgorsze w tej chorobie są te objawy. Niby nic nam nie jest ale jednak i trzeba się potem pilnować. Nie wiem czy masz możliwość, ale ja u siebie na rynku kupuje zwykły barszcz czerwony i go pije, możesz sobie go też zrobić. Tylko on musi być czysty, z buraków a nie jakieś zupki knorr to wielka bomba z żelazem możesz też do niego wcisnąć trochę soku z cytryny żeby się lepiej wchłaniało zupa z brokuł, smak mdły ale da się zjeść jak się doprawi a najwięcej to spożywam pietruszki, teraz na nią sezon jest do kanapek, ziemniaków, zup wszędzie dodaje pokrojoną lub nie a żeby włosy nie wypadały to piłam herbatę z pokrzywy Niestety nie pamiętam jakie miałam tabletki, ale lekarz był tak przestraszony że załatwiał mi inne żelazo aż z Warszawy bo u nas nie było dostępu do takiej dawki a do szpitala iść nie chciałam kwas foliowy tez brałam. Acha, i polecam po wszystkim wizytę u dentysty, gdyż żelazo nie wpływa pozytywnie na nasze uzębienie |
2014-09-28, 16:46 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Anemia - przyjmowanie żelaza
Rzeczywiście słyszałam głosy o złym działaniu na zęby, a problemy z zębami, to ostatnie, czego mi teraz trzeba... :/ A Wiesz może dokładnie, co takiego żelazo robi, że szkodzi?
Ogólnie to piłam już przez jakiś czas barszcz, nie jestem do niego przyzwyczajona, więc nie smakował mi. Ale w porównaniu z jedzeniem mięsa np. wątróbki, to wybieram warzywka. Lekarz - histeryk? ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ---------- Właśnie trafiłam na artykuł i już wiem o co chodzi. Preparaty z żelazem mogą zabarwiać zęby, ale tylko chwilowo. Myślę, że tabletki jednak nie powinny zaszkodzić. |
2014-09-28, 16:57 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 741
|
Dot.: Anemia - przyjmowanie żelaza
No, ja też nie za bardzo do wątróbki po prostu jak ja widzę to zbiera mi się na wymioty
Ja byłam raz u dentysty i powiedziała że jak na razie to mam wszystko ok nie wiem, kiedy znów pojde chyba aż w grudniu bo chciałabym zacząć wybielać a nie chce sobie dziąseł poddrażnić |
2014-09-28, 17:05 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Anemia - przyjmowanie żelaza
Ach ta wątróbka. Jedni uwielbiają, a inni TO MY. :p Pewnie szkodzi nielicznym. Mam nadzieję, że u mnie też będzie wszystko ok.
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:27.