Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona siódma!

[dorkabl]

czesc dziewczyny

dziecko spi, kawa w reke i czytamy ...
Czytam na foteliki.info , moze cos tam wyczytam...bo i my musimy na dniach zmienic fotelik samochodowy. Olson wyglada w nim jak sardynka w puszce.

No i jeszcze poczytam o krupniczku, co by mu ugotowac.
Wydaje mi sie ze musze dziecku albo zagescic przerwy miedzy posiłkami albo dawac więcej. Od 3 dni kiedy mu szykuje jedzenie, kiedy zobaczy miseczkę ogarnia go szał...:/
daje mu 180-190 ml, moze mało?
Brakuje mi Mary...

Tak mi cos nie pasuje, myślałam ze większość z was klupowała wózki ze spacerówkami, komplety takie, a tu prosze :/
My mamy w kompleciku od Roana Marity

Byłam wczoraj w Ikei! Mogła bym tam zamieszkać! i ta kawa...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Czy dzis jest dzień teściowej?

[Paulizia]

Dorkabl u mnie dzien tesciowej jutro, bo... przylatuje na 11 dni ma kobita tupet!
Co do kompletow to wiesz co? Czlowiek uczy sie na bledach! Nastepnym razem nie bede kupowac zadnych kompletow ot co! Ja bardzo lubie moja spacerowke, ale nie znosze jej rozmontowywac i montowac i wnosic na gore z dracym sie Antkiem, pobrudzonymi scianami i sama soba. Poz atym nie mam miejsca na takie kolumbryny.

Migotka03 jak cos ugotuje takiego co nie wymaga przyprawiania na poczatku to Antos to dostanie

Lolka no to Anton to tez spory chlopak! Uff... My nie mamy smoka, ale chyba oduczenie to najlepsza rzecz. Nasze dzieci coraz starsze i bardziej swiadome i pewnie coraz trudniej bedzie pewnych rzeczy oduczac. Ty musisz smoka, a ja musze cos zrobic z nocnym karmieniem, bo tez sie chyba za bardzo przyzwyczail

Zytus skoro to ma byc spacerowka zastepcza na zakupy czy cus to moze faktycznie szkoda pieniazkow. Dlugo Wam tak wstaje o 3? U nas zdarza sie czasem dwa razy pod rzad tego typu zachowania, a potem zanikaja.

Anula jakies przesilenie wiosenne Cie dopadlo? Ach jak ja tego nienawidze! To jeszcze przede mna i na sama mysl az drze ech... Ciesze sie, ze z Zosia lepiej juz


Dobra spadam sie wyprysznicowac, bo Antos spi na drzemce nadrobilam Was, zjadlam lunch wiec zostalo mi tylko wyrychrtowanie siebie

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Mimbi doszla do Ciebie paczka ode mnie?

[kasia 605]

Napisane przez moria44

kasia ja też miałam takie wrażenie. Iga waży 8,8kg w ciuchach, po jedzeniu i z pełną pieluchą więc podobnie jak Lenka a teraz w kombinezonie wypełnia cały fotelik. Ale nasze maluchy nie powinny teraz już tak mocno przybierać na wadze i rosnąć więc liczę na to, że jednak posłuży nam do 3 roku życia
I jeszcze mam pytanko, czy naciągasz pasy tak aby pojawiła się zielona linia? Ja nie jestem w stanie tak mocno zaciągnąć tego paska. Nie wiem czy to przez kombinezon czy co, ale ciągną z całych sił, pasy wydają się być mocno napięte a tej zielonej kreski ciągle nie widać

Ok miesiąc temu Lena pożegnała się z kombinezonem. Nie mogła się ruszać w foteliku,...jak sardynka w puszce. Teraz w większym foteliku i bez kombinezonu siedzi dumna jak paw, a główka kręci się we wszystkie możliwe strony.
Moria, to mi teraz w głowie zamieszałaś Nie widziałam tam zielonej linii, chyba zaraz zejdę do samochodu to sprawdzić.

Wróciłyśmy ze spaceru. tym mini wózkiem nie mogłyśmy przez te błotka i kałuże przejechać. Skończyło się tak że na jednej ręce trzymałam dziecię a drugą pchałam i czasem niosłam wózek.

[Zytus]

Napisane przez Paulizia

Zytus skoro to ma byc spacerowka zastepcza na zakupy czy cus to moze faktycznie szkoda pieniazkow. Dlugo Wam tak wstaje o 3? U nas zdarza sie czasem dwa razy pod rzad tego typu zachowania, a potem zanikaja.

Od jakiegos miesiąca się zdarza i tak jak u Ciebie, czasami dwie noce pod rząd a później pare nocek pieknie śpi, albo jedna. Różnie.Na początku myślałam że zęby, ale stan uzębienia ciągle taki sam. Później pomyslałam ze moze czas przejsc na jedna drzemkę, ale nie da rady sie go przytrzymać żeby nie spał. Z reszta to też nie o to chyba chodzi, bo nawet jak ma dluzsze drzemki to potrafi spac cała noc.

[antropia]

andziot Ale Zosia wrażeń miała !
moria coś Ty budził się milion razy, ale dziś małż wstawał dziś moja kolej, więc liczę na cud!
migotka
aga_pe zdrówka dla Was!
Zytus nie mam konkretnej diety nie jem słodyczy, smażonego i generlanie unikam tłustych i niezdrowych potraw ćwiczę czasami, czasami biegam
Lolka 10 w dół
Pazulizia powodzenia z teściową "ma tupet"


Witam się
Dziś zaliczyliśmy długaśny spacerek
Pogoda piękna, więc korzystamy
Dziś Pyzol zjadł grzecznie obiadek, więc jestem mega dumna, bo ostatnio wybredny się zrobił

Umiemy nowe słowo : TATA
nie muszę opisywać jak tata pęka z dumy

Buziole

[MoniaK]

Hej
Jestem dzisiaj tak zrąbana, że padam na tzw. pysk a muszę jeszcze popracować

Nastąpiła w końcu wielkopomna chwila, mój leniuszek zaczął w końcu raczkować

Też mi brakuje Mary

[Paulizia]

Napisane przez Zytus

Od jakiegos miesiąca się zdarza i tak jak u Ciebie, czasami dwie noce pod rząd a później pare nocek pieknie śpi, albo jedna. Różnie.Na początku myślałam że zęby, ale stan uzębienia ciągle taki sam. Później pomyslałam ze moze czas przejsc na jedna drzemkę, ale nie da rady sie go przytrzymać żeby nie spał. Z reszta to też nie o to chyba chodzi, bo nawet jak ma dluzsze drzemki to potrafi spac cała noc.

ach Zytus... szkoda, ze nie mamy dziewuszek wtedy mozna by bylo na PMS zwalic

Antropia sie nie smiej, bo nie ma z czego. Nie mogla na 5 dni? na tydzien? Od razu na 11??????? FAK!
Buziaki dla Pyzola i gratulejszyn nowego slowa

MoniaK dla Tymusia... teraz to sie zacznie

[andziot]

Napisane przez Lolka1212

Andziotka co Gabrysiu wczoraj gotowałaś? Bo Gaba już nie tylko zupki wciana, ale już drugie danie, tak? dobrze ja to rozumiem, że drugie danie zastępuje wcześniejszy posiłek mleczny? W poradnikach różnie to piszą, albo ja mam akurat takie, w których nie ma spójności..

gdzieś koło 12 je zupkę
a o 15 drugie danie,
można niby dwa na raz podawać, ale raczej by nie wcisnęła,
u Zosi bardzo się ten schemat spr więc teraz też tak będzie

wczoraj gotowałam - szpinak z polędwicą i jajkiem, a zupkę - dyniową

Napisane przez MoniaK

Nastąpiła w końcu wielkopomna chwila, mój leniuszek zaczął w końcu raczkować

w temacie wiosny =====> ja dziś szyby skrobałam

[agnieszka_pe25]

Napisane przez MoniaK

Gusia, fajnie że się wyspałaś! co do fryzury to jestem zadowolona i cały czas zapominam zrobić zdjęcia dla Ciebie

ja tez chce zobaczyc!!!

Napisane przez anula_81

Witam sie i ja i porzepraszam za nieobecnosc. Caly weekend mielismy zajety, gosci oraz my sie goscilismy, a poza tym humor mam nieustannie do bani i nawet nie chce mi sie smecic.
U nas kupki lepsze wreszcie!!! rano tylko (ok 6 tej ) codziennie mega rzadka kuuupencja na cala pieluszke, ale poza tym juz coraz lepiej.
apetyt tez w miare ok, wiec nie narzekam. Zabki nadal dwa, choc jeszcze zaden nie wyszedl w calosci

ciesze sie ze z kupkami lepiej
u mnie tez jakis dziwny stan samopoczucia

Napisane przez Lolka1212

Mój Anton też duży chłopak, waży 10 kg i mierzy 76 cm, czyli podobniej jak twój Antoś

Czytam, że często wiele z was, musi wstawać w nocy tylko po to, aby dac smoka, u nas to samo nieraz sie zdarza i stąd nachodzi mnie pytanie..

Jakie macie zdanie na temat smoczków? Kiedy zacząć oduczać korzystnia z nich?

Może jak dzieć całkiem przestanie cumelka używać to nie będzie w nocy budził się, aby go dostać?

lolus brawa dla antonka, pamietam ze zlotu jaki byl dlugasny

ja uwazam podobnie jak moria, ba jestem wrecz pewna, ze to nie z powodu smoczka dzieci sie budza.
domi w wieku 10 mcy byl juz bez albo wlasnie w trakcie oduczania co zajelo 2 dni bodajze, za to kolezanka oduczala 3latka (bo ze smokiem spal jej do 4h popoludniu na drzemce) to jej to zajelo ho ho ho i dzwonila xxx razy ze juz nie daje rady i chyba sie zlamie(ze straszymi dziecmi jest ten problem ze juz wolaja o smoka i jest to o wiele trudniejsze)

i pomimo iz mam calkowita swiadomosc ze im pozniej tym gorzej, to teraz nie mam sil zeby go oduczac. nie wiem keidy sie za to wezme

Napisane przez moria44

kasia ja też miałam takie wrażenie. Iga waży 8,8kg w ciuchach, po jedzeniu i z pełną pieluchą więc podobnie jak Lenka a teraz w kombinezonie wypełnia cały fotelik.

to igulka tez taka drobinka???
nie wiedzialam, myslalam ze jest wieksza.
calkiem spore to grono drobiażdżków

Napisane przez dorkabl

Byłam wczoraj w Ikei! Mogła bym tam zamieszkać! i ta kawa...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Czy dzis jest dzień teściowej?

ja tez bym mogla mieszkac w ikei, albo chociaz pobrac cale wystroje do domu i najlepiej za free

na prawde jest taki dzien? i co sie wtedy daje tesciowym? hmmm ile rzeczy mi chodzi po glowie

Napisane przez Paulizia

Dorkabl u mnie dzien tesciowej jutro, bo... przylatuje na 11 dni ma kobita tupet!

ooo jak fajnie
bedziesz nam zdawac relacje na bierzaco?
wiesz, lepiej 11 a nie 14, bo przeciez mogla zawsze zaokraglic do dwoch tygodni

Napisane przez antropia

Dziś Pyzol zjadł grzecznie obiadek, więc jestem mega dumna, bo ostatnio wybredny się zrobił

Umiemy nowe słowo : TATA
nie muszę opisywać jak tata pęka z dumy

Buziole

ho ho ho
powazne slowo w slowniku malego dziecka




domi od popoludnia smiga po chacie i gada z poczworna sila
tz mi sie pochorowal tez i mam 3ke dzieci w domu
jestem na prawde zmeczona
norbi lobuziak dzisiaj wszystkich bil i uwaga mamy 4 zeby a nie 3

[migotka03]

Napisane przez MoniaK

Hej
Nastąpiła w końcu wielkopomna chwila, mój leniuszek zaczął w końcu raczkować

W końcu

Napisane przez andziot

w temacie wiosny =====> ja dziś szyby skrobałam

A faktycznie, był dzisiaj mrozek

Napisane przez agnieszka_pe25

norbi lobuziak dzisiaj wszystkich bil i uwaga mamy 4 zeby a nie 3

gratuluję ząbków
I zdrówka dla was



A my u dziadków

[Klaterina]

jestem i ja, tak na szybko przeleciałam wątek ...

Napisane przez moria44

Lolka wg mnie nasze dzieci nie budzą się z powodu braku smoczka, a z jakiejś innej, nieznanej mi przyczyny, a smoczek pomaga im znowu zasnąć Z tego powodu nawet nie myślę o oduczaniu od smoka bo w moim przypadku byłby to strzał w nogę

u nas podobnie, narazie o braku smoczka nie myślę, skoro działa to niech jest

Napisane przez dorkabl

Brakuje mi Mary...

i matallteż

Tak mi cos nie pasuje, myślałam ze większość z was klupowała wózki ze spacerówkami, komplety takie, a tu prosze :/

dokładnie, kupowała ... teraz wiem, że taki kolos jest mało przydatny i chcę coś lekkiego, siłuję się z tym wózkiem jak wkładam/wyjmuję z bagażnika, zawsze się przy tym ufifram, upchać pod górke mi jest go ciężko zwłaszcza, że młody w ciuchach nie waży kilo dwieście ... wystawię komplet na all bo i tak nosidełko idzie w kąt więc całość może być wystawiona.

andziot a ta zupka to ma być taka mniej gęsta niż drugie danie ?? a jak ugotuję jedno to mogę podzielić na dwie części i zrobić zupę i drugie o tym samy smaku ?

Paulizia duuuuzo spokoju życzę

agnieszka_pe to domi ma sie juz lepiej jak się tak rozgadał ?

dzisiaj moja mama zwróciła mi uwagę, że wyglądam jak strach na wróble, kazała mi iść do sklepu po mniejsze ciuchy


idę na serial

[moria44]

Napisane przez kasia 605

Moria, to mi teraz w głowie zamieszałaś Nie widziałam tam zielonej linii, chyba zaraz zejdę do samochodu to sprawdzić.

Kasiu tu na zdjęciu po prawej jest właśnie ten zielony wskaźnik (taka strzałeczka). I teraz się orientnęłam, że ja patrzyłam w to miejsce tuż pod czerwoną sprzączką a nie tam niżej Cisnęłam tą biedną Igutę aż z niej powietrze uchodziło a tam pewnie zielona linia jak malowana widniała

Napisane przez MoniaK

Nastąpiła w końcu wielkopomna chwila, mój leniuszek zaczął w końcu raczkować

Tymusiu!

Napisane przez agnieszka_pe25

to igulka tez taka drobinka???

Wiesz Ago, ja nie wiem czy drobna Z dziećmi to tak jak z ciążowymi brzuchami, jedni powiedzą "och, jaki duży", inni "malutkiiii" Iguśka wagowo jest od urodzenia idealnie na 50 centylu a wg jednych jest z niej "kawał baby" a inni mówią, że jest "filigranowa" Iga głodna nie chodzi, na siłę też jej nic nie wpycham ale ma takie dni, że wsuwa jak dzika aż TŻ się dziwnie patrzy i głośno zastanawia "Ty myślisz, że Iga będzie gruba jak dorośnie?" Jak się w matkę wrodzi to kto wie

Gratulacje dla kasownika!

[anula_81]

Witam sie wieczornie!

Zosia pieknie zasnela bawiac sie Walila misiem o szczebelki lozka i w takiej pozycji usnela. Ze tak powiem, whatever works for her najwazniejsze , ze spi

ja tez mam dzisiaj bol glowy ogromny i juz wykapana gotowa jestem do odplyniecia w sen gleboki ( a moja corka zadecyduje czy i ile raz tez sen bedzie przerywany)

lolciu dolek ciezko mi wygonic, bo pare spraw mi sie nalozylo plus chyba to siedzenie w domu juz mnie wykancza. Ale obiecalam sobie wam nie smecic, bo i tak juz jestem watkowa maruda
co do sniadania podaje normalny pasztecik i serek topiony z odtluszczonego mleka, szynke normalna gotowana zjada przewaznie jedna duza kromke (niecala bo troche laduje wymemlane na podlodze) albo dwie male, i daje ciemny chlebek, jak ma bardzo duze nasionka to wybieram co wieksze a te mniejsze Zosia wykupkuje potem) dodatkowo zawsze zje kilka lyzeczek kaszki owocowej i popija kilkoma lykami wody
a co do smoka... tez sie zastanawiam..

paulizia przesilenie moze to rzeczywiscie to co mnie dopadlo? mam nadzieje, ze ciebie nei dopadnie i bedziesz tak radosna jak dotad

antropia gratulacje !! Slowo TATA to jednak nei przelewki!!

moniaK doczekalas sie wreszcie! raczkuje Tymus!! wow! gratulacjee!

aga pe no kupki powoli sie normuja. A co u ciebie z samopoczuciem? pewnie choroba Domiego troche cie przybila znowu co? caluje cie mocno i przytulam, jak razem sie posmucimy to szybciej nam przejdzie zobaczysz
gratuluje 4 zeba!! u nas dalej 2...(noo...poltora)

uciekam do cieplej poscielki.

biore jakis kryminal i odplywam .

buziale i spokojnej nocki

[Klaterina]

zmykam mamuśki, spokojnych nocek Wam życzę !!!

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Klaterina

agnieszka_pe to domi ma sie juz lepiej jak się tak rozgadał ?

dzisiaj moja mama zwróciła mi uwagę, że wyglądam jak strach na wróble, kazała mi iść do sklepu po mniejsze ciuchy
idę na serial

zdecydowanie lepiej a my gorzej

pamietam jaka bylam w szoku jak cie zobaczylam na zlocie, taka chudzinkaaaaa

Napisane przez moria44

Wiesz Ago, ja nie wiem czy drobna Z dziećmi to tak jak z ciążowymi brzuchami, jedni powiedzą "och, jaki duży", inni "malutkiiii" Iguśka wagowo jest od urodzenia idealnie na 50 centylu a wg jednych jest z niej "kawał baby" a inni mówią, że jest "filigranowa" Iga głodna nie chodzi, na siłę też jej nic nie wpycham ale ma takie dni, że wsuwa jak dzika aż TŻ się dziwnie patrzy i głośno zastanawia "Ty myślisz, że Iga będzie gruba jak dorośnie?" Jak się w matkę wrodzi to kto wie

Gratulacje dla kasownika!

kasownik!
myslalam ze wszystkie dzieci juz maja z dyszke minimum

Napisane przez anula_81

Zosia pieknie zasnela bawiac sie Walila misiem o szczebelki lozka i w takiej pozycji usnela. Ze tak powiem, whatever works for her najwazniejsze , ze spi
ja tez mam dzisiaj bol glowy ogromny i juz wykapana gotowa jestem do odplyniecia w sen gleboki ( a moja corka zadecyduje czy i ile raz tez sen bedzie przerywany)
aga pe no kupki powoli sie normuja. A co u ciebie z samopoczuciem? pewnie choroba Domiego troche cie przybila znowu co? caluje cie mocno i przytulam, jak razem sie posmucimy to szybciej nam przejdzie zobaczysz

super zabawa
a samopoczucie.... problemy plus choroby plus zmeczenie rowna sie....


dobranoc

[MoniaK]

Dziękujemy cioteczki za brawa fajnie to wygląda jak dziecko raczkuje Szczerze mówiąc to ja myślałam, że u nas nici z tego będą bo przecież wasze dzieci już, stają i chodzą a mój nic no ale może to po prostu jego czas.

Aga_pe, torba ze mnie i cały czas brak mi czasu na zrobienie foty ale mam dość krótkie włosy teraz, takie za ucho

Zadam głupie pytanie, nie bijcie ten fotelik to będzie się teraz jakoś na stałe montować w samochodzie? Pasami się go przypina czy jak?

Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków

[bzyczka1]

Hej

Byliśmy na weekend u teściowej mojej... mamusia pokazała Lilce że rączka w piecu jest zimna i nie pomyślała o tym że Lilka jest za mała i nie rozumie że reszta pieca zimna nie jest. Całe szczęście nic się nie stało ale było blisko. Lilka szła do pieca a mamusia stanęła nad nią i powiedziała że nie wolno ehhh



Rozmawiacie o wadze. Lilka 14 lutego ważyła 8200 więc teraz pewnie waży te 8500 Lekarz nie mówił że jest za mała więc się nie martwię

[Weredka]

Dobrej nocy

[kasia 605]

Napisane przez MoniaK

Dziękujemy cioteczki za brawa fajnie to wygląda jak dziecko raczkuje Szczerze mówiąc to ja myślałam, że u nas nici z tego będą bo przecież wasze dzieci już, stają i chodzą a mój nic no ale może to po prostu jego czas.

za raczkowanie
więc i ja mam iskierkę nadziei że i Lenka kiedyś zacznie raczkować. jak na razie opiera się o rączki i kolana i tak się buja, a gdy chce się przemieścić, klap na brzuch i czyszczenie podłogi się zaczyna.
Zębów nadal brak.
Mokra pieluszka i pełne ubranko ważą prawie pół kg (ważyłam ) więc też jest ważne w jakiej chwili dziecko jest ważone. Pół kg na takim małym człowieku to bardzo dużo.
(synek znajomych, 3 tyg młodszy od leny waży ponad 12 kg, (w chwili ur miał 2,6kg)


w nocy ok 8 pobudek a przed 6 tż jeszcze obudził....idę po kawę

[andziot]

Napisane przez Klaterina

andziot a ta zupka to ma być taka mniej gęsta niż drugie danie ?? a jak ugotuję jedno to mogę podzielić na dwie części i zrobić zupę i drugie o tym samy smaku ?

pewnie można, ale jakoś mi się nie widzi jedzenia cały dzień tego samego
dlatego ja gotuję dwa różne smaki,
zupka to zazwyczaj warzywa z jakąś nutą przewodnią (jest rzadka)
drugie danie to już konkret - mięcho, pyra, warzywo

Napisane przez moria44

aż TŻ się dziwnie patrzy i głośno zastanawia "Ty myślisz, że Iga będzie gruba jak dorośnie?" Jak się w matkę wrodzi to kto wie

ja się tak zastanawiam od zawsze,
najpierw przy Zosi - bo spust ma do tej pory, wagowo na 75centylu cały czas
a Gaba też do małych nie należy - również 75c

do tego obie ciut bardziej podobne do teściowej a oni do szczupłych nie należą

jak ostatnio wyjęłam zdjęcia Zosi jak już prawie chodziła to za głowę się złapałam jaki to był tłuścioszek
a pamiętam jak wczoraj jak do siebie mówiłam "przecież ona wcale grubo nie wygląda" (i naprawdę wcale nie widziałam jej okrąglutkiej buźki)
teraz się pięknie wyciągnęła i przynajmniej nie wygląda jak anorektyczka (jak mamusia)



czy tylko ja nie ważyłam swojego dziecka ???
chyba już ze dwa- trzy miechy nie byliśmy na wadze
choć moje ręce czują wzrost kilogramów !


wstaje przed 6 a tu już widno

minus taki że dziecko mi wcześniej wstaje ... (tzn mężowi)

[gusiagatko]

Korzystam z chwili, Nadusia bawi się w łóżeczku a ja popijam kawkę


aga_pe Jak fajnie, ze więcej Ciebie na wątku
Jak Domi?
Mam nadzieje, ze Norbi zdrowiutki!


MoniaK dla raczkującego Tymusia

andziot Ja tez dawno nie ważyłam Nadusi




Dzisiaj jadę do miasta. SAMA! I mąż zabronił mi wchodzenia do dzieciowych sklepów, mam się wyluzować i oczyścić głowę

[Paulizia]

Dzien dobry

Dziecko mi dosrasta! Wczoraj Antos postawil swoje pierwsze kroczki. Niesmialo, niepewnie, ale jednak. Jeszcze sam nawet sie nie puscil stojac, ale kroczki zaliczyl Jestem taka dumna z niego

Ja wiem, ze mnie nie bylo i nie jestem w temacie, ale co z bucikami do chodzenia? Dostalam wczoraj takie specjalne do pierwszych kroczkow i nie wiem czy przydadza sie? Zakladac juz? Czy ma probowac na boso? Nie mam o tym kompletnie pojecia, a z boku tylko rozne opinie do mnie dochodza... Andziot

Andziot ja mysle, ze jeszcze milion razy sie zmienia Faktycznie Zosia ma wiecej z Twojego meza niz Gaba, ale wydaje mi sie ze jak zaczna dojrzewac [] to wtedy sie okaze... ale fajnie by bylo pol na pol. Figury meza, a przemiane po mamusi

Kasia605 mi Antolka zawsze wazyli nagusienkiego. Wczesniej na lezaco teraz na siedzaco

Anula to napewno to! Mnie tez zawsze dopada. Kilka dni taka niechec do zycia, deprecha no dno totalne, ale zobaczysz jak minie to ze zdwojona sila wroci witalnosc i checi! WIOSNA

Aga_pe nie omieszkam komentowac na zywo Chociaz mysle, ze fikac nie bedzie, bo nie na swoim terenie jest, a jak sie bedzie stawiac to zamkne w szopie [zarcik :P] Gratuluje czwartego zabka... a to, ze Domi nawija to moze lepiej juz sie czuje? Mimo wszytsko zdrowka dla calej Waszej czworeczki

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Gusiu jak Ci fajnie, ze masz ''wolny'' dzien Twoj tz ma racje. Relaxuj sie, kup sobie cos ladnego, a potem wrocisz steskniona do swojego malego brzdaca, ktory pieknie zje obiadki i przespi calutka noc! o!

[Grazin]

Napisane przez anulinka2009

PS. Ja też jestem łowczynią promocji ( nie tylko amarcia , wczoraj za zakupy warte 166 zł zapłaciłam 96 zł ( odstąpię patent klientkom reala z kartą payback ).

ja chce znać patent mam karte i zbieram punkty ale w realu nie wiem jak wykorzystać.

Napisane przez agnieszka_pe25

Czesc
Dziekujemy za troske i zyczenia zdrowka
Noc tragiczna, do 24tej przebudzal sie i co goraczka w gore szla to sapal,majaczyl, najwieksza mial o 2giej, potem dalam nurofen i do rana jakos dotrwalismy, rano krzyk ze brzuszek mocno boli, idziemy do lekarza za chwile. O co chodzi z tymi cholernymi goraczkami???? Nienawidze tego.


Norbi jak na razie wporzasiu, tz wstawal do niego chyba 3razy

biedulek mam nadzieje ze szybko mu minie. Grypa to świństwo

Napisane przez Lolka1212

Grazin a Seba spał u baby, tak aby sprawdzić jak sobie poradzi i czy będzie piuniał calą nockę czy byłaś gdzieś na imprezce?

wiesz jak to wyglądało o 21 jechałam do baby bo seba sie obudził i domagał cyca
pępowiny nie potrafię odciąć :/

Napisane przez andziot

czy tylko ja nie ważyłam swojego dziecka ???
chyba już ze dwa- trzy miechy nie byliśmy na wadze
choć moje ręce czują wzrost kilogramów !


wstaje przed 6 a tu już widno

minus taki że dziecko mi wcześniej wstaje ... (tzn mężowi)

ja z seba byla w grudniu na ważeniu
chyba boje się wyniku na wadzę, z Seby to niezły pulpet

nauczył się wczoraj pokazywać jaki będzie duży bardzo adekwatne w jego przypadku :P

[Lolka1212]

Paulizia przypominam, że sama kieds mi mówiłaś w kontekscie wagi i wzrostu naszych chłopaków, że to w końcu porządni mężczyźni mają być, a nie jakieś tam chucherka, więc ja tam wcale nie uważam, ze za duża ważą czy mierzą
za kroczki też jestem z Antosia dumna!

MoniaK Tymusiu! Mój umie raczkować , ale jak się spiesyz to i tak woli pełznąć, bo szybciej mu wychodzi hihihi A fotelik niekoniecznie na stałe, można wyjmować jak jest taka potrzeba.

Andziotku pyszności serwujesz Gabuni a szpinak jak robisz? czym doprawiasz? ja zawsze mam ze szpinakiem problem, bo sama lubie tylko i wyłącznie z czosnkiem i masłem, a dziecku przecież tak nie przygotuje.. a sam to wg mnie jest fujjj
A mięsko to jak podajesz Gabrysi? gotujesz i kroisz na kawałeczki?

AgaPe "poczwornia siła" Domi jest niesamowity hihi Ja do tej pory śmieję się jak kiedyś nam pisałaś, że wymyślił sobie sój własny język i gadał po kosmicznemu

Klaterina też chciałabym móc kupować sobie mniejsze ciuchy, więc zazdroszczę i gratuluję

Anulka biedny misio, ale mu się od Sofijki oberwało hihihi Mój nie raz tez tak molestuje zabawki i TŻ nazywa go "dziecko demolka"


Zaliczyliśmy piękną nockę, tylko z jedną pobudką na smoczka i chwilowe potrzymanie rączki, więc jeste happy Ciągle czekam na noc bez żadnego wstawania, ale i tak nie jest źle..

Idę dziś z Antkiem do kumpeli, która jest dwa dni po terminie i bidulka chodzi juz po ścianach, niestety dokładie wiem jak to jest być przeterminowaną, więc idę ją oddołować !

[moria44]

Cześć baby!

Mam jeszcze jakieś 12 minut Igusiowego snu więc się streszczę

Dementuję jakoby Seba był pulpetem! On jest po prostu dobrze zbudowany i będzie z niego kawał chłopa i tak powinno być!

Gusia superrrr, zazdroszczę wolnego dnia! Oj, chętnie bym się przyłączyła do Ciebie i byśmy razem napiły się kawki. Ile się jedzie do DE? Ostatnio mi znajomy mówił, że jakaś super hiper autostrada jest od nas i można w 3,5h dojechać. To szybciej niż ode mnie do Krakowa! Muszę to obczaić i Gusiu szykuj się na odwiedziny

Pauliziu no z butami to różne opinie są ale jeśli już but konieczny, a Ty już masz chodzące dziecko! , to powinien mieć zabudowaną, usztywnioną piętkę, podeszwa powinna być elastyczna, wkładka ortopedyczna i wentylowana.

Haha andziotko, znam jedną mamusię, która chciała swojego noworodka co 8h karmić, żeby dziecko za grube nie było Wiesz, tak na wszelki wypadek lepiej ograniczyć mlesio niż dochować się pulpeta.

Dziewczynki, gdzie jechać na wakacje?? Myślę nad jakimś wyjazdem w czerwcu do Turcji, Tunezji albo jakąś z wysp Greckich. Może byłyście w jakimś ciekawym hotelu i możecie coś polecić? Priorytety nam się pozmieniały i szukamy spokojnego miejsca, bez dyskotek, z atrakcjami dla dziecka.

[agnieszka_pe25]

Napisane przez MoniaK

Aga_pe, torba ze mnie i cały czas brak mi czasu na zrobienie foty ale mam dość krótkie włosy teraz, takie za ucho

Zadam głupie pytanie, nie bijcie ten fotelik to będzie się teraz jakoś na stałe montować w samochodzie? Pasami się go przypina czy jak?

Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków

to koniecznie wrzuc, mi wlosy od wrzesnia urosly z centymetrowych do ucha i szukam natchnienia

brawo dla tymusia za raczkowienie

tak, fotelik przypina sie pasem, i jest juz tak bardziej na stale w samochodzie

Napisane przez bzyczka1

Rozmawiacie o wadze. Lilka 14 lutego ważyła 8200 więc teraz pewnie waży te 8500 Lekarz nie mówił że jest za mała więc się nie martwię

no to juz nic nie kumam, skoro norbi wazy 9kg to znaczy ze ok, tak?
a wszyscy lekarze co do jednego zawsze ze zdziwienienm patrza jak mowie ile ma mcy, potem dodawaja ze ojej jaki drobny

a jeden nawet mi sie zapytal czy na diecie bezglutenowej jest czy co ze taki malutki!!!!!

Napisane przez kasia 605

(synek znajomych, 3 tyg młodszy od leny waży ponad 12 kg, (w chwili ur miał 2,6kg)

pieknie, zwazywszy z jaka waga zaczynal

Napisane przez gusiagatko

aga_pe Jak fajnie, ze więcej Ciebie na wątku
Jak Domi?
Mam nadzieje, ze Norbi zdrowiutki!
Dzisiaj jadę do miasta. SAMA! I mąż zabronił mi wchodzenia do dzieciowych sklepów, mam się wyluzować i oczyścić głowę

az sie wzruszylam gusiu
dla meza!!!! super!!! moj tez by mogl mi takie rzeczy proponowac

Napisane przez Paulizia

Dzien dobry

Dziecko mi dosrasta! Wczoraj Antos postawil swoje pierwsze kroczki. Niesmialo, niepewnie, ale jednak. Jeszcze sam nawet sie nie puscil stojac, ale kroczki zaliczyl Jestem taka dumna z niego

Ja wiem, ze mnie nie bylo i nie jestem w temacie, ale co z bucikami do chodzenia? Dostalam wczoraj takie specjalne do pierwszych kroczkow i nie wiem czy przydadza sie? Zakladac juz? Czy ma probowac na boso? Nie mam o tym kompletnie pojecia, a z boku tylko rozne opinie do mnie dochodza... Andziot

Aga_pe nie omieszkam komentowac na zywo Chociaz mysle, ze fikac nie bedzie, bo nie na swoim terenie jest, a jak sie bedzie stawiac to zamkne w szopie [zarcik :P] Gratuluje czwartego zabka... a to, ze Domi nawija to moze lepiej juz sie czuje? Mimo wszytsko zdrowka dla calej Waszej czworeczki

niemoge sie doczekac recenzji z pobytu tescioweczki

mozesz wrzucic linka do bucikow?niby jak dziecko chodzi samo to sie zaklada buciki

Napisane przez Grazin

nauczył się wczoraj pokazywać jaki będzie duży bardzo adekwatne w jego przypadku :P

chcemy foto albo filmik!!!!



wszyscy jestesmy chorzy , tzn domi czuje sie wysmienicie juz i gada gada gada gada gada, bo zrobie
mnie scielo w nocy, nie umialam wstac do norberta,tak mi sie krecilo w glowie jakbym kaca giganta miala.

a norbi rano 37.5

zle sie czuje.

[dorkabl]

hej

pisze posta od godziny hihi

andziot, prosze, rozpisz posiłki Gaby, moze mi cos podpowiedzą bo chyba głodze Olsona :/

Paulizia gratuluje dorastającego syna

ide bo pobudka

[agus87]

Napisane przez moria44

Dziewczynki, gdzie jechać na wakacje?? Myślę nad jakimś wyjazdem w czerwcu do Turcji, Tunezji albo jakąś z wysp Greckich. Może byłyście w jakimś ciekawym hotelu i możecie coś polecić? Priorytety nam się pozmieniały i szukamy spokojnego miejsca, bez dyskotek, z atrakcjami dla dziecka.

ja też o tym myślałam, chciałam właśnie albo do Grecji albo do Turcji..
ale boję sie trochę z Olą jechać, w sumie będzie już chodzić, ale kurcze chyba dopiero za rok za granicę
w tym roku myślę o polskim morzu, ale na co najmniej 8-9 dni
ze względu na to AZS (którego na razie nie ma)


u nas tragicznych nocek ciąg dalszy
teraz doszły jeszcze wieczory
jak wróciłam przed 22 z siłowni to mąż uż był tak wypompowany, że mówi, że ma dość
masakra była, ja nie wiem co jest grane
to przez zęby tak?! przecież Ola ma dopiero 5, 6 w drodze, to ja sie boję pomyśleć co będzie jak zacznie wychodzić reszta
żyjemy nadzieją, że w końcu będzie lepiej


w ogóle to taki szałaput z niej
podchodzi do pufy, wstaje, puszcza ręce i idzie no szok, zwału serca można dostać tak szybko to robi
nosi paputki z usztywnioną piętką i coraz lepiej chodzi, super, nie przewraca się

za miesiąc i 9 dni impreza roczkowa, a ja nie wiem w co się ubiorę, a co dopiero solenizantkę

boje sie o jeszcze jedno...
jak się zrobi ciepło, upały, to od nowa AZS powróci, a wtedy się załamię chyba
ona już się poci w nocy, w pajacyku bawelnianym śpi, cała spocona się budzi, ręce jak lody i uszy też, a ciałko spocone

[moria44]

Napisane przez agus87

(...) chyba dopiero za rok za granicę
w tym roku myślę o polskim morzu(...)

agus my stawiamy na podróż za granicę, samolotem, bo wydaje mi się, że tak będzie wygodniej nam i Iguśce, bo nad morze jechalibyśmy pewnie z 6-7 godzin a samolotem to jest moment no i dziecko ma więcej swobody niż w foteliku. Iga lubi jechać w aucie gdy jest śpiąca, a gdy już się wyśpi, to jest darcie papki bo się przecież dziecku nudzi

Napisane przez agus87

ona już się poci w nocy, w pajacyku bawelnianym śpi, cała spocona się budzi, ręce jak lody i uszy też, a ciałko spocone

Iga też tak ostatnio ma gdy zasypia. Nie wiem czemu bo jest w cienkim bawełnianym pajacu, w pokoiku ma max. 20 stopni często jest taka jakby wilgotna ale ręce, nosek i nawet kark chłodne
U nas też idą zęby, 5 i 6 właśnie więc może to przez to?

U mnie w domu pachnie hiacyntami LOVE WIOSNA!!!

ago_pe nawet nie wiesz jak bardzo trzymam kciuki abyście się wykurowali w końcu

[kasia 605]

Napisane przez agus87

boje sie o jeszcze jedno...
jak się zrobi ciepło, upały, to od nowa AZS powróci, a wtedy się załamię chyba
ona już się poci w nocy, w pajacyku bawelnianym śpi, cała spocona się budzi, ręce jak lody i uszy też, a ciałko spocone

Agus, ubieraj dziecinkę bardzo lekko na noc. Nawet sobie nie wyobrażasz jak swędzą w nocy spocone części ciała z objawami azs, tego nie da się wytrzymać. Dopiero jak sama poczułam ten świąd, zaczęłam Lenkę lekko ubierać na noc bo być może dlatego nie mogła spokojnie spać.
U nas też na razie spokój z azs, oby jak najdłużej.
Wakacje .... o samolocie nie ma mowy. Tż ma lęk wysokości tak duży że gdy mieszkaliśmy na 5 piętrze, nie spoglądał w dół i nie pozwolił mi nigdy myć okien. Robiłam to jak byłam sama w domu.