2011-02-18, 17:48 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
|
Skąpy facet?
Witajcie. Mam taki problem... jestem z facetem od dwóch lat, on jest okropnym skąpcem, chociaż pracuje to kupuje wszystko najtańsze. Nie mieszkamy razem, ale jak słyszę "kupiłem bo było tanie" to ciarki mnie biorą. Sama także żyję skromnie i każdą złotówkę oglądam dwa razy zanim ją wydam, bo aktualnie nie mam pracy, ale to co on robi coraz bardziej działa mi na nerwy. Napiszę Wam o takiej sytuacji; od jakiegoś czasu męczę się z uporczywym kaszlem, miałam już ochotę się poddać, ale TŻ mnie mobilizował do szukania przyczyny, tzn. wyłącznie słownie, chociaż liczyłabym bardziej na pomoc np. w szukaniu lekarza, nawet prywatnego, skoro w przychodni nikt nie był w stanie mi pomóc, bo od samego gadania jeszcze nikomu kaszel nie przeszedł. Sama znalazłam lekarza i okazało się, że mam zapalenie płuc. Poszłam z receptami do apteki zorientować się ile kosztują przepisane leki - okazało się, że ok. 100 zł. TŻ zapytał się jaką kwotę mi w aptece powiedzieli i gdy usłyszał to powiedział tylko "dużo", miałam nadzieję, że zaproponuje pomoc w wykupieniu tych leków, że w ogóle zapyta czy mam za co te leki kupić, ale się przeliczyłam mimo, że wiedziałam, że ma na koncie kilka tysięcy. Oczywiście nie wzięłabym od niego tych pieniędzy, ale chodzi o sam fakt. Do tego przychodzi do mnie prawie codziennie i nigdy nie przyniósł żadnego ciasta czy kawy A moją czarę goryczy przepełniły ostatnie walentynki, gdy to przyjechał do mnie bez najmniejszego nawet gestu naszego uczucia. Pomyślałam sobie, że może zapomniał i żeby mu nie było głupio niby potrzebowałam coś ze sklepu żeby miał szansę się zrewanżować. Jeszcze w domu dałam mu do zrozumienia, że podobają mi się poduchy serca W sklepie powędrował do czekolad i chciał mi kupić czekoladę wiedząc, że ja nie jem słodyczy, chyba dlatego że była tania. Odmówiłam. Zaprowadziłam go niby przypadkiem w miejsce gdzie były te poduszeczki Wziął jedną do ręki, obejrzał, spojrzał na cenę (19,90 zł) i odłożył ją z powrotem Później oglądał kwiatka w doniczce (11,90 zł) i sytuacja się powtórzyła Wyszliśmy ze sklepu bez niczego i cały wieczór przesiedzieliśmy w domu z dobrą miną do złej gry, zresztą nigdy nigdzie mnie nie zaprosił - przez całe 2 lata naszego związku. Może wyolbrzymiam, może przesadzam, ale wydaje mi się, że mój facet jest po prostu skąpy Powiedzcie czy życie z takim człowiekiem ma przyszłość?
|
2011-02-18, 18:09 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Skąpy facet?
Pewnie ma, ale chyba tylko wtedy, jeśli jesteś taka sama jak on... Teraz oszczędza na kwiatkach i poduszkach, ale pomyśl co będzie, jak będziecie planowali budowę domu, kupno mieszkania, czy gdy pojawią się dzieci, które też będą miały swoje potrzeby, też będą chorowały i chodziły do szkoły... jak dla mnie, facet naprawdę jest typowym sknerą, z którym życie do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych nie należy i chyba ma to już we krwi... Rozmawiałaś z nim o tym...? Zwracałaś uwagę?
Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2011-02-18 o 18:15 |
2011-02-18, 18:15 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 52
|
Dot.: Skąpy facet?
Bardzo Tobie współczuję... Rzeczywiście wydaje się, że Twój chłopak może być skąpcem. Ja bym na Twoim miejscu wzięła sprawy w swoje ręce Jesteś z nim już dwa lata, to może nie baw się w "wysublimowane gierki", tylko po prostu powiedz mu, że chciałabyś pójść do restauracji i najlepiej od razu umówcie się na konkretną datę?
|
2011-02-18, 18:18 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Skąpy facet?
Właśnie też się zastanawiała nad naszą przyszłością, nad normalnym funkcjonowaniem rodziny, zwłaszcza, że u mnie w domu rodzinnym zawsze było tak, że kupowało się to co było potrzebne, oczywiście nie jakoś rozrzutnie, ale po prostu trzeba było to się kupiło, na leki rodzice nigdy nie żałowali pieniędzy. A z kolei u TŻ-ta z tego co zauważyłam to jego matka postępuje jeszcze bardziej skąpo od niego, sama kiedyś byłam świadkiem ich rozmowy jak zastanawiali się nad kupnem piersi z kurczaka i matka stwierdziła, że to za drogo, że można zrobić jakąś zupę zamiast mięsa, mimo, że zupy są u nich 5 razy z tygodniu. Myślę, że TŻ w jakimś stopniu się jeszcze hamuje, ale skoro został wychowany w takich wartościach to tylko patrzeć kiedy zacznie sknerzyć jeszcze bardziej, chociaż nie wiem czy można jeszcze bardziej skoro teraz praktycznie ma dziewczynę bez żadnych kosztów, choćby kiwatków, kolacyjek czy innych normalności. Boję się po prostu czy aby da się z takim człowiekiem wytrzymać
|
2011-02-18, 18:22 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Skąpy facet?
Nie, życie z takim człowiekiem moim zdaniem będzie(w sumie już jest) dla Ciebie męczarnią. A co jak byście byli małżeństwem, też by Ci na leki żałował? Na jedzenie? Dziwny jakiś i strasznie skąpy, wcale nie przesadzasz.
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2011-02-18, 18:22 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Skąpy facet?
Szczerze? Mnie to przeraża... Bo o ile bez kolacyjek i kwiatów na upartego przeżyć można, to żałowanie na leki czy inne tak bardzo potrzebne rzeczy jest po prostu chore Pogadaj z nim, bo tak się przecież nie da...
|
2011-02-18, 18:23 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Skąpy facet?
O restauracji już rozmawialiśmy, podobnie o kinie czy imprezach i on stwierdził, że kolację można zjeść w domu - taniej, film można obejrzeć w domu z piwkiem w ręku. Próbowałam mu mówić, że o kobietę trzeba się starać, czasem kupić kwiatka, czy inną przyjemność, ale on patrzał na mnie ze zdziwieniem mówiąc, że on pierwszy raz się spotyka z tak wymagającą kobietą. Dałam mu na przykład mojego byłego (bo on dałby mi wiele) i powiedziałam, że mógłby z niego wziąć przykład, to się oburzył i powiedział, że on z nikogo nie będzie brał przykładu!
|
2011-02-18, 18:26 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Skąpy facet?
A ja powiem tak: codzienne życie z kimś takim musi być koszmarem, po prostu koszmarem.Tak jak czymś okropnym jest nadmierna rozrzutność (szczególnie gdy kogoś nie stać), tak takie skąpstwo trąci patologią.
Przy skąpcu nie będziesz mogła na nic liczyć, chyba że na siebie (a nie o to chodzi w związku z kimś), to, że przez 2 lata facet nigdy nigdzie cię nie zaprosił, pokazuje, że chyba lubisz się umartwiać, że jesteś z kims tak koszmarnym.Współczuję. ---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
|
|
2011-02-18, 18:26 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Skąpy facet?
Akurat jeżeli chodzi o pierdółki w stylu serduszka czy kwiatki - to jeszcze mogę zrozumieć. ALE sytuacja z lekami to przegięcie. Nie wyobrażam sobie jak się musiałaś czuć. Związek polega na wspieraniu się nawzajem. Twój facet przecież doskonale sobie zdawał sprawę z twojej sytuacji materialnej, i jako ten który zarabia więcej powinien był zaoferować swoją pomoc.
Nie wyobrażam sobie bym mogła odmówić pomocy ukochanej osobie i skwitować wszystko : "ale drogo" |
2011-02-18, 18:28 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Skąpy facet?
No bo tylko głupek TAK reaguje na chorobę niby ukochanej kobiety, skąpstwo przy głupocie faceta to tylko JEDNA z jego wad. Brrrr
|
2011-02-18, 18:29 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Skąpy facet?
O ludzie... To koleś mało jeszcze w życiu widział...
|
2011-02-18, 18:32 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Skąpy facet?
Dziękuję Wam dziewczyny za wyrażenie swoich opinii Uspokoiłyście mnie, że to nie są moje jakieś wybujałe wizje. Poobserwuję sobie jeszcze jakiś czas TŻ-ta i spróbuję z nim jeszcze porozmawiać, a jeśli nic to nie da to szkoda mojego i jego czasu.
|
2011-02-18, 18:32 | #13 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Skąpy facet?
Ja bym nie mogła wytrzymać z takim człowiekiem. Ale niestety, on tak został wychowany, więc zmiana tego może być trudna, a nawet praktycznie niemożliwa... to taka mentalność.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2011-02-18, 18:35 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 52
|
Dot.: Skąpy facet?
Z tym późniejszym życiem to masz rację. Moja znajoma też ma chłopaka, który też ma "ciągoty" do skąpstwa, i powiem Tobie, że ciężko się z tego wyleczyć. Parę razy już w normalnym, samodzielnym życiu poskąpił na takie codzienne, potrzebne rzeczy i ta moja znajoma w sumie nie widziała chyba w tym nic złego, jednak taki obserwator całej sytuacji czuł pewien niesmak.
Musisz się zastanowić, czy jak będziecie już razem mieszkali to czy będzie Ci przeszkadzało jak na przykład wystroisz się dal niego, a on nakrzyczy na Ciebie, że wydałaś pół wypłaty na ciuszki albo będzie Ci wypomianł, że źle gospodarujesz kasą? Znam też takie przypadki, kiedy chłopak z chęcią wydaje pieniądze dziewczyny (w sensie nie przeszkadza mu, że ona przychodzi do niego i przynosi ciasto, że go do siebie zaprasza i stawia mu pyszny dwudaniowy obiad, że ona kupuje mu ciuchy, że ona wydaje 100% swojej wypłaty co do grosza w większości na ich wspólne potrzeby itp.), a z drugiej strony chłopak swoje pieniądze liczy co do grosza... |
2011-02-18, 18:47 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Skąpy facet?
Ja sama jestem trochę bardzo oszczędna, ale zachowanie Twojego Tż to już jest przesada. Ja bym z takim skąpcem nie wytrzymała zbyt długo. Pomyśl co będzie później, po ślubie jeszcze Twoją pensję zacznie wyliczać. Pogadaj z nim szczerze i powiedz, że Ci to sprawia przykrość. Może coś zrozumie.
Może to znaczyć, że mu kompletnie na Tobie nie zależy, że nie chce Ci sprawić przyjemności lub pomóc skoro go na to stać. |
2011-02-18, 18:51 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 755
|
Dot.: Skąpy facet?
??? przez dwa lata cię nigdzie nie zaprosił,nawet do kina?współczuje.pomyśl co będzie potem jak nie daj boże za niego wyjdziesz i pieniadze beda wspolne, bedzie żałował na wszystko ,jeśli teraz żałuje nawet na leki .
a nazwanie cie wymagającą-to on chyba kobiety nigdy nie miał wcześniej,że przerasta go zaproszenie do kina czy kwiatek za 10zł? chłopak ma nie po kolei w głowie.
__________________
wymiana nowy wątek-kosmetyki naturalne, mineralne, sera i apteczne https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post49549467 |
2011-02-18, 19:06 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
|
Dot.: Skąpy facet?
Szczerze, to bałabym się wiązać z takim skąpcem i nie wiem, jak Ty to wytrzymujesz. Perspektywa całego życia, spędzonego w domu "bo tak taniej" mnie przeraża. Jasne, że taniej, ale czy na tym życie polega, żeby sobie cały czas odmawiać? A już sytuacja z lekami to jakiś koszmar. Żeby nawet na podstawowe artykuły żałować, to już gruba przesada... Bo jeśli się nie ma funduszy na dodatkowe przyjemności to ok, ale to, co on prezentuje to pospolite skąpstwo. Z pieniędzmi należy postępować rozsądnie i tak, jak powiedziała Madana - i nadmierna rozrzutność, i skąpstwo do rozsądnych postaw nie należą. Ja tam lubię czasami gdzieś wyjść, choćby raz na jakiś czas do kina lub jakąś wystawę, aby zobaczyć coś nowego. A z takim facetem chyba bym białej gorączki dostała cały czas się o to kłócąc...
Zastanów się poważnie, czy wciąż chcesz być w związku z taką osobą. Dodam, że taką cechę naprawdę ciężko zmienić, skoro widać, że wyniósł to z domu. Zmieni się może na chwilę, gdy zauważy, że zechcesz go zostawić a potem będzie Ci wypominał najmniejszy wydatek. Już nie wspominając o życiu rodzinnym, bo przy Waszych odmiennych postawach będzie ciężko się dopasować w kwestii wspólnych wydatków. Ty zechcesz kupić dzieciom lody a on pożałuje na kurczaka Następnym razem, jak do Ciebie przyjdzie, to postaw mu na stół chleb i wodę z kranu a nie ciasto, bo po co przepłacać... Swoją drogą... to też dobra wymówka, gdy się starać facet nie chce i idzie na łatwiznę. Nie wydać za wiele na kobietę i ją mieć. Jakie to pożycie z nim musi być niewyobrażalnie ciężkie i nudne. Chyba, że nadrabia innymi pomysłami na spędzanie wspólnego czasu Edytowane przez Reme Czas edycji: 2011-02-18 o 19:08 |
2011-02-18, 19:09 | #18 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Skąpy facet?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Sorry, ale dla mnie taki facet to jakiś prymityw, i musiałabym być chyba bardzo zdesperowana i grubo po 50-tce żeby na takiego spojrzeć. Jest chorobliwie skąpy a Ciebie ma w głębokim poważaniu. Serio, weź się ogarnij i znajdź sobie faceta, któremu nie będzie szkoda 50zł na wasze kino plus popcorn... O sorry, czego ja wymagam, na kwiatka za 6zł na walentynki też mu było szkoda (tyle cięta róża kosztuje mniej więcej). A co do przyszłości: koszmarna przyszłość z okropnym skąpcem, który będzie Cię wyliczał z każdego grosika, będziecie wiecznie siedzieć w domu, a dziecku nie kupi zabawki czy nowych ciuszków bo: za drogie, a stare ciuchy są jeszcze dobre.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2011-02-18 o 19:10 |
|||
2011-02-18, 19:19 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Skąpy facet?
Zawsze będzie taki skąpy,znam kilka takich osób od kilkunastu lat żadnej zmiany
__________________
|
2011-02-18, 19:36 | #20 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Skąpy facet?
Cytat:
to mnie kompletnie rozwaliło... Cytat:
i reformowalny specjalnie chyba też nie jest... Cytat:
A tak zupełnie poważnie - to - nie - nie wyobrażam sobie normalnego życia z tego typu człowiekiem... wszak zawsze mogą się tak ułożyć koleje losu, że przyjdzie Ci wysłać dramatycznego sms-a: kochanie, kup pierś z kurczaka i sos-gotowiec na obiad życzę powodzenia w wyciąganiu trafnych wniosków
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela... Carlos Ruiz Zafón |
|||
2011-02-18, 19:52 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Skąpy facet?
nie wyobrażam sobie czegoś takiego :/ jak potrzebuję na jakąś kartę do telefonu albo inny pilny wydatek a nie mam to TŻ zawsze mi pożyczy i ja mu potem oddaję z głupim tytułem przelewu
nie wiem jak można nie troszczyć się o zdrowie; to co teraz się zaoszczędzi na jedzeniu to się wyda na starość na lekarzy |
2011-02-18, 20:00 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 217
|
Dot.: Skąpy facet?
Dziewczyno oprzytomniej!
Tacy ludzie sie nie zmieniaja,a jesli to musza tego chcieć i robić jakies małe kroczki ku temu. Skoro Ty jestes z nim 2 lata i piszesz, że jest coraz gorzej...to dla mnie lepiej nigdy nie będzie.
__________________
O idee warto walczyć, nawet jeśli walka jest z góry przegrana. -51,50,,49,48,47,3 dietuję i ćwiczę -Prawko zdane! 28.06.11 |
2011-02-18, 20:03 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 426
|
Dot.: Skąpy facet?
praktycznie cały dzień siedzę dziś na wizażu , czytam o różnych problemach nas , kobiet .Bardzo Ci współczuję , ale ni cholery nie mogę Was zrozumieć...
jaki jest sens męczyć się z takim facetem? przez dwa lata nigdzie nie byliście? chodzi mi o kino , teatr czy basen? jak można żałować pieniędzy ukochanej kobiecie na leki ?
__________________
nie ważne kogo spotykasz po drodze , ważne kogo ze sobą zabierasz ..... Jestem boginią , jestem kobietą
|
2011-02-18, 20:03 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: Skąpy facet?
jest skąpy nie da się ukryć, ja nie wytrzymałabym z typem ani chwili, nie wyobrażam sobie nie pójść do kina, czy na piwko, czy zamówić pizze do domu..
|
2011-02-18, 20:05 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 539
|
Dot.: Skąpy facet?
Jeśli na stałe Wasze losy się scalą, to...
Taki ktoś nigdy nie otoczy Cię pełną ochroną, bo ona niekiedy jest odpłatna. Nie zadba nawet o Twoją opiekę medyczną. Może też Tobie tego zakazać. Otrzymasz 5,- na zupę cienką jak bibuła dla całej rodziny (jeżeli to on będzie chciał kontrolować budżet domowy).
__________________
1+1+1+1 |
2011-02-18, 20:16 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 316
|
Dot.: Skąpy facet?
najchętniej tylko tyle bym powiedziała na ten temat..
dziewczyno uciekaj.. tacy ludzie się nie zmieniają ja bym nie umiała żyć z taką osobą... wiadomo, że też staram się oszczędzać i czasem kupię coś bo było taniej, zmieniając w ten sposób np. plany na obiad czy po prostu nie kupię bo było zbyt drogie (nie warte swojej ceny) ale to już lekka przesada :| a jedzenie samych zup.. niedlugo to im zęby zanikną bo będą tylko łykać zupki.. bez przesady ;/ masakra ja nie wiem jak wytrzymujesz z nim ;/ ja bym uciekała..
__________________
twoje ręce mogą sprawić, że czyjeś serce zabije na nowo. uwielbiam to uczucie, kiedy mówiąc głupek, myślę "Boże jak ja GO kocham" "ty nie jesteś kobietą, ty jesteś wyzwaniem" |
2011-02-18, 21:05 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Skąpy facet?
Ja proponuje zrobić 3 Z.
Zerwać, zapomnieć, zakochać się w kimś normalnym. Tacy ludzie się nie zmieniają, a wręcz z wiekiem stan się coraz bardziej pogarsza. Znam przypadek który zaczął się "lżej" niż u Ciebie bo raz na poł roku zabierał do kina czy pubu. Zdarzało się ze kupił jakiegos "badyla" na urodziny, imieniny, dzień kobiet, walentynki itp. Potem wyjścia były co rok, a później zadne. Potem kwiatka już nie było na walentynki, zaprzestał dawać po 1 okazji. Owszem miał żonę ale po 6 latach spieprzyła z dzieckiem gdzie pieprz rośnie bo by dziecko miało zabawkę, lepszy ciuszek czy na wyjście do teatrzyku z innymi dziećmi z przedszkola (które musiała opłacać tylko z swojej pensji bo wg. pana i władcy przedszkole to zbędny wydatek bo ona moze siedziec z dzieckiem w domu) musiała sama zapracować. A i robił prze fantastyczne wyliczenia do oszczędzania: - dziecku potrzeba na dobę 5 pieluszek, wyliczone z chłonności absorbentu i prawidłowej ilości moczu na dobę (jak idzie wiecej to oznacza ze zbyt czesto zmieniane), - kobieta na rok potrzebuje np. 1 stanika, 2 par majtek i 2 par skarpetek, a reszta garderoby nadaje się zeszłoroczna. - jedzenie ryżu jest bardziej ekonomiczne bo ryz się "powiększa" 4 razy a ziemniaki wcale (i od wagi odpadają obierki). - itp.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2011-02-18, 21:17 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Skąpy facet?
Cytat:
Obawiam się, że z tym panem mogłoby być podobnie. Plus: - po co kupujesz dziecku pierś z kurczaka na zupki, nie musi jeść mięsa codziennie. - kup te najtańsze pampersy po co te droższe -chusteczki nawilżane to zbędny wydatek, sobie pieluchę zmoczysz -po co nowe ciuszki dla dziecka, te od mojej siostry sprzed 10 lat jak miała dziecko są całkiem dobre.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2011-02-18, 21:29 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Skąpy facet?
Cytat:
"Moj" przypadek był na poczatku, normalniejszy, ba nawet codziennie jadł mięso dobrej jakości bo jedyne na czym nie robił oszczędności to to co niezbędne do jedzenia (zaglądałam mu przez 2 lata do gara ). Ciuszki po "rodzinie" jak całe i czyste to nie problem. Problemem jest jak trzeba cerować na kolankach 3-4 raz rajtuzki bo na nowe pan i władca nie da. Problem jest jak ten 1 stanik (ew. dostanie sie niespodziewanie okres i przeprane obie pary majtek) nie wyschnie przez noc a trzeba gdzieś wyjść. Tak lekko ironizujac: "Ja tu widzę ze jak dziewczyna urodzi dziecko i będzie mieć problemy z karmieniem, to zamiast dostać lepsze jedzenie, to karze jej wyjść przed dom i najeść się trawy, bo krowy po trawie dają mleko".
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2011-02-18 o 21:30 |
|
2011-02-18, 21:44 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Skąpy facet?
Cytat:
wspołczuje 2 jak dla mnie to NIE ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ---------- moze ironia ale niestety przy obdarzonym bogatą wyobraźnią skąpcu całkiem realna
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:58.