2011-11-26, 22:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 16
|
Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Witam drogie Wizażanki !
Jestem z moim TŻ ponad 3 lata. W tym roku rozpoczęliśmy wspólnie studia w jednym mieście, układa nam się bardzo dobrze (byle nie zapeszyć! ) TŻ jest naprawdę wspaniały, bardzo kochający i troskliwy. Jest jednak jedno "ale", które już wyłania się z tematu wątku... Mianowicie odnoszę wrażenie, że mój TŻ jest najzwyczajniej w świecie skąpy. Ostatni drobiazg, jaki od niego dostałam, to 2 miesiące temu na naszą rocznicę. Wcześniej? Nie potrafię sobie przypomnieć, może dzień kobiet... Pojedyncze róże czasem dostaję - TŻ mieszka przy kwiaciarni, więc w ciągu 3 miesięcy dostałam już 3 ! Niestety o kinie nie ma mowy... TŻ jedynie chce chodzić wtedy, gdy są "Środy z orange" i i tak wtedy każdy z nas płaci za siebie. Nigdy nie zabrał mnie do kina, a za normalną cenę? Mogę pomarzyć... Kwestia kolacji też nie jest najfajniejsza. Jeśli już mnie zaprasza, to tylko w swoje urodziny. TYLKO. Poza tym, to czasem dorzuci mi 5 zł do naleśnika za 10 zł ( ), zazwyczaj każdy płaci za siebie. Powiem szczerze, że dość często zdarza się, że to ja płacę za jego jedzenie... Czasem dorzuci mi do herbaty, czy kawy, gdy nie wezmę całej kasy. Ale to naprawdę rzadko, 65% płacimy po połowie, 30% płacę ja, a 5% może TŻ? Nie pamiętam, kiedy dostałam od niego jakąś biżuterię, i nie mam tu na myśli brylantów od Tiffany&Co, a zwykłą bransoletkę za 9.90 zł z H&M - nieraz pokazywałam mu, że mi się coś podoba, przymierzałam - z jego strony cisza... Pewnie któraś z Was napisze, że TŻ jest z biednej rodziny. Otóż nie. Może nie ma kokosów, ale jego rodzice pracują, mają premie, a na dodatek jego starszy brat po 2 kierunkach studiów siedzi w domu bez pracy! TŻ także opowiada o tym, że jego mama kupiła to, tamto, że jedzie na zakupy... Poza tym nawet, jakby miał mniej, to tak ciężko odłożyć w ciągu miesiąca 16 zł na dwie dobre kawy? Ech... Muszę dodać, że niestety TŻ dostaje dość mało pieniędzy na utrzymanie - 100 zł na tydzień, z czego resztę oddaje mamie . Często zapraszam go do siebie na śniadanie, czy obiad i jest to dla mnie przyjemność . TŻ je jeden bochenek chleba przez tydzień Nie mogę powiedzieć, że mój TŻ jest zły. Jest bardzo fajnym mężczyzną i nie wyobrażam sobie życia z kimś innym. Aczkolwiek w każdej kobiecie tkwi taka potrzeba "adorowania". Chciałabym co jakiś czas zostać zaproszona przez TŻ do kina (bilety + popcorn = 40 zł?), na dobrą kolację, czy choćby do Mc Donald'sa (tak, tam też za mnie nie zapłaci, nawet za durnego SnacWrapa ), dostać dobrą książkę (25 zł), którą dostrzegł w księgarni i pomyślał, że sprawi mi przyjemność, czy ładne kolczyki (25 zł), które chciałby na mnie zobaczyć. Nie zależy mi na pieniądzach, sama pochodzę z dość zamożnej rodziny - może nie śpię na pieniądzach, ale stać mnie na wiele rzeczy i mam nadzieję, że mój TŻ tego nie wykorzystuje . Zwyczajnie jest mi przykro, gdy słyszę opowieści koleżanek o tym, że ich koledzy (nawet nie TŻ!) zabrali je do kina, potem na kolację... Czy choćby na głupie lody bez dzielenia kosztów! Nie wiem, co mam wtedy powiedzieć. Nie wymagam, by mężczyzna non stop za mnie płacił, ale kurczaczki, jeden bilet do kina na 2 miesiące? Czy choćby jedna kawa na dwa tygodnie? Czy naprawdę wymagam tak dużo...? Dodam, że na piwo z kolegami portfel ma bez dna... Proszę o Wasze opinie, drogie Wizażanki . Mam nadzieję, że nie zabrzmiałam, jak dziewczyna chcąca być na utrzymaniu faceta. Jeśli tak - mylne wrażenie . |
2011-11-27, 19:43 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 136
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Jesteś przewrażliwiona.
__________________
w życiu potrzebne są z m i a n y . . .
|
2011-11-27, 19:44 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Cytat:
__________________
|
|
2011-11-27, 19:59 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Jesteś materialistką
Mój TŻ przed ślubem wydawał na mnie na każdym kroku kasę, a po ślubie wszystko się zmieniło i zastanawiam się czy mi go ktoś nie podmienił Jednego zdania nie rozumiem, dostaje 100 zł na tydzień i resztę oddaje mamie... jaką resztę? Tego co nie wyda?
__________________
Emilka 3.10.2013 Kamil 9.03.2000 |
2011-11-27, 19:59 | #5 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
moim zdaniem tak, wymagasz duzo, skoro chlopak ma 100zl na utrzymanie na tydzien. a poza tym - porozmawiaj z nim.
__________________
-27,9 kg |
2011-11-27, 20:00 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Czytając Twój post ciągle wahałam się między: skąpy a oszczędny z przymusu...
Póki nie napisałaś, że jeśli chodzi o piwo z kumplami to portfel jest bez dna. Wtedy doszłam do wniosku, że nie jest ani skąpy, ani oszczędny z przymusu. Ot na Tobie nieco żeruje i przyoszczędza. Żeruje bo wykorzystuje, że często płacisz też za niego, a przyoszczędza na Tobie bo wychodzi z założenia, że on za Ciebie nie płaci wcale. No cóż. Nieco wyrachowane z jego strony.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-11-27, 20:08 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Jeśli coś Ci się podoba to sobie kup, a nie oczekujesz prezentów od TŻ.
Chyba nie po to się jest w związku? O co chodzi z tą resztą ze 100 zł ? W kwestii kwoty jaką dysponuje. "Na swoje utrzymanie" rozumiem iż z tej kasy musi opłacić telefon, benzynę/komunikację miejską, ciuchy. I w ten sposób kwota robi się strasznie mała a jeszcze oczekujesz iż ma znaczną cześć wydać na prezenty. |
2011-11-27, 20:08 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Jeśli coś Ci się podoba to sobie kup, a nie oczekujesz prezentów od TŻ.
Chyba nie po to się jest w związku? Moim zdaniem niefajne podejście. O co chodzi z tą resztą ze 100 zł ? W kwestii kwoty jaką dysponuje. "Na swoje utrzymanie" rozumiem iż z tej kasy musi opłacić telefon, benzynę/komunikację miejską, ciuchy. I w ten sposób kwota robi się strasznie mała a jeszcze oczekujesz iż ma znaczną cześć wydać na prezenty. A z drugiej strony kasa na piwo jest... Trzeba pogadać Edytowane przez tomi303 Czas edycji: 2011-11-27 o 20:11 |
2011-11-27, 20:09 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
wcale nie jesteś przewrażliwiona. ale uważam, ze powinnaś z nim porozmawiać, a sytuacja stanie się klarowna - może wyjaśni Ci dlaczego tak jest, a może okaże się, że jest faktycznie skąpy i albo się z tym pogodzisz, albo... no cóż.
__________________
|
2011-11-27, 20:10 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 136
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Co to znaczy bez dna? Że te 100zł wyda na piwo z kolegami?
Fakt, może jest oszczędny ale troche wymagasz od niego jakbys sama swoich własnych pieniedzy nie miała.
__________________
w życiu potrzebne są z m i a n y . . .
|
2011-11-27, 20:11 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Twoje przewrazliwienie.
|
2011-11-27, 20:16 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 237
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
jesteś przewrażliwiona i widocznie dosyć nadziana... bo wyobraź sobie, dla kogoś 40zł to jest baaardzo dużo i wydanie takiej kasy w ciągu 2 godzin na film i popcorn to często luksus o jakim śnią. A gdyby gośc był biedny jak mysz kościelna to co, nie byłby twoim chłopakiem?
Ok, Ty masz kasę, on wg Ciebie też ma. Ale sorry, to, że jego mama jedzie na zakupy czy brat po 2 kierunkach siedzi w domu bez pracy (swoją drogą współczuję facetowi, a co, rodzice mieli go wyrzucić na ulice bo pracy nie ma? A Ty to odczytujesz jako zamożność ) nie swiadczy o tym, ze sa bogaci - ludzie jada na kredytach, i tak, jeżdżą na zakupy, ale to nie znaczy, ze wydaja na nich full kasy. Tobie może się wydawać, że finansowo stoją dobrze a może jest inaczej tylko Twój chłopak Ci o tym nie mówi bo się wstydzi alo coś w ten deseń? No ale zostawmy to... sama piszesz, ze chlopak kupuje Ci kwiaty bez okazji (to, że ma kwiaciarnie blisko nie ma nic do rzeczy, gdyby nie chcial to by nie kupił!!), rocznice mieliście 2 miesiace temu - to tak dawno? a Ty kiedy dałaś mu coś bez okazji hmm? nie rozumiem Cię, szczerze mówiąc... |
2011-11-27, 20:32 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Cytat:
wydaje mi się, że większość obecnych związków to związki partnerskie i dziwne jest dla mnie pogląd, że partner powinien stawiać, zwłaszcza w sytuacji kiedy nie pracuje 100zł to niewiele, więc nie dziwne, że Cię chłopak nie zabiera na randkę za połowę swojej tygodniówki. Poza tym może to 100zł dostaje na zasadzie - daję ci synku z górką, w razie nieprzewidzianych wydatków nie w każdej i nie każda kobieta ocenia swojego chłopaka porównując go z hojnością chłopaków jej koleżanek albo inaczej, adoruje się kobietę prawiąc jej komplementy, a nie wydając na nią pieniadze Edytowane przez xzora Czas edycji: 2011-11-27 o 20:35 |
|
2011-11-27, 20:36 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
moim zdaniem jestes przewrazliwiona lub straszna materialistka.
Sama piszesz, ze daje ci drobnostki na jakies okazje, roze itd. Wiec wcale z nim zle nie jest. Owszem kazda kobieta chce byc adorowana ale adorcja nie jest rownoznaczna z iloscia kasy wydanej na dziewczyne. Zarzucasz mu,ze ma na piwo z kumplem. Tylko,ze on piwo sobie kopuje, zapewne kumplowi nie stawia a Ty chcesz ,zeby sobie odmowil przyjemnosci piwa z przyjacielem za 7 zl aby Tobie zaplacic za kawe dla zasady. Masz pieniadze to plac za siebie. Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego, A chodzenie po sklepach w celu poazywanai cos ci sie podoba i pozniej liczenie na to,ze ci to kupi jest strasznie niekulturane. Nie rozumiem jak mozna miec tak materialistyczne podejscie 100 zl na tydzien to sa smieszne pieniadze. Przykro sie czyta jak piszesz, ze chlopak je bohenek chleba przez tydzien i nie daje rady oszedzic na kawe dla ksiezniczki |
2011-11-27, 20:40 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Kurde dziewczyny, serio 100 zł na tydzień to mało? bo ja dostaję 50 zł i zupę w słoiku i czasem jakieś mięsko zamrożone do odgrzania sobie. I zwykle w sumie to jeszcze ze 20 zł mi zostaje czasami. A nie żyję powietrzem
Nie wiem, ale wydaje mi się że Ty chyba też mało dajesz od siebie. Ja w zamian za zaproszenie do kina kupuję nam zawsze popcorn i picie. Jak TŻ zabiera mnie na lepszą kolację, zawsze zapytam się czy miałby ochotę na deser z mojej strony albo czy mogłabym chociaż pokryć koszt napojów. Czasem mu kupię coś od czapy kompletnie typu balsam po goleniu, bo skarżył się na pieczenie buzi albo zwyczajnie Knoppersa a on widząc moją ulubioną herbatę w sklepie - kupuje i potem mnie miło zaskakuje. Mam wrażenie że wymagasz dużo obskakiwania bez wzajemności. A tu nie chodzi chyba o kasę, a czasem o miły gest, a takie chyba Twój chłopak wykonuje w Twoją stronę - choćby te róże. Czepiasz się trochę. Jeśli chcesz pogadaj z nim szczerze i tyle. |
2011-11-27, 20:42 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 237
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Cytat:
Autorko, proponuje sprobowac popracowac i zobaczyc jak ciezko sie pracuje zeby zarobic nawet te 100zł... |
|
2011-11-27, 20:44 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Też studiuję (dziennie) i potrafię wydać 40 zł tygodniowo. I wcale nie głoduję.
Jeśli Ty masz płacić za siebie to nie rozumiem dlaczego czasami płacisz też za niego. Rozdzielność majątkowa i tyle My z TŻ nigdy nie płacimy osobno. Ale jak on nie ma to ja płacę za nas i tyle |
2011-11-27, 20:44 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Nie jesteś przewrażliwiona; bo uważam, że dobrze jest, jak facet od czasu do czasu potrafi pokazać, że mu zależy i nic się nie stanie, gdy zapłaci za kawę, postawi kino.
Moim zdaniem wiele z opinii jest zwyczajnie pochopnych i niesprawiedliwych dla dziewczyny- tym bardziej, że ona nie raz za jego kolację płaciła. Z tym,że jestem zwolenniczką mówienie wprost o tym, co nie pasuje, bo takie pretensje wzajemne mają tendencję do kumulowania, a jak potem wybuchnie- robi się niefajnie. |
2011-11-27, 20:45 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Też studiuję (dziennie) i potrafię wydać 40 zł tygodniowo. I wcale nie głoduję.
Jeśli Ty masz płacić za siebie to nie rozumiem dlaczego czasami płacisz też za niego. Rozdzielność majątkowa i tyle My z TŻ nigdy nie płacimy osobno. Ale jak on nie ma to ja płacę za nas i tyle |
2011-11-27, 20:46 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
przepraszam za dubel, wizaż muli
Edytowane przez 201608251020 Czas edycji: 2011-11-27 o 20:50 Powód: dubel |
2011-11-27, 20:50 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 237
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Cytat:
|
|
2011-11-27, 20:51 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Dla mnie 100 zł na tydzień to by było dużo, ale zależy, bo jeżeli ktoś może te 100 zł przez tydzień wydać na pierdoły to dla mnie to jest naprawdę bardzo dużo i nie wiedziałabym co przez tydzień z taką kwotą zrobić, jak ma się mniej więcej zaś za to utrzymać, to może i nie tak duzo.
Jednak ja rozumiem, że miło jest w związku, gdy czasem facet do czegoś Ci się dołoży. Bo Ty mu się chętnie dokładasz. U mnie w związku jest różnie, ja nie pracuję, TŻ tak, ale kiedy możemy to dokladamy sobie, tyle ile możemy i nikt nikomu po prostu nie wypomina. A tu Ty płacisz za większość rzeczy, większość musisz płacić za niego, więc trochę Ciebie rozumiem. Nie czuć tej wzajemności. No, ale powodów może być wiele, od zwykłego skąpstwa, po to, że naprawdę nie może Ci czegoś kupić, po to, że być może jednak wcale nie pochodzi z tak bogatej rodziny jak Ci się wydaję.. albo nauczyli go tak ostro oszczędzać. Ogólnie porozmawiaj znim, że czasem chciałabyś żeby się dołożył do czegoś, zobacz jego reakcję. ale co tego kina to tu przesadzasz mój TŻ pracuje, ja nie, a do kina chodzimy co 2- 3 miesiące, więc nieczęsto, a i tak dokładam co mogę, co dostanę od rodziców a Twój TŻ nie pracuje, tylko dostaje pieniądze, które pewnie musi wydać na bilety i inne rzeczy, dlatego ciężko mu na pewno jest wydać często 40 zł naraz i może uważa to też za stratę kasy, skoro np możecie coś obejrzec np gdy są środy w orange i jest taniej czy na dvd tu zgadzam się, że jesteś zbyt roszczeniowa, jakbyś chciała, żeby poszedł z Toba do kina za droga cenę, jakby miało Ciebie to dowartościować a przecież nic chyba złeho nie dzieje się jak jesteście na środzie w orange, a przy okazji może T?Ż zaoszczędzić. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2011-11-27 o 20:59 |
2011-11-27, 20:53 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
a ja bym powiedziala, ze nie jestes przewrazliwiona, tylko roszczeniowa.
masz wizje zwiazku, gdzie Twoj facet rozpieszcza Cie jak ksiezniczke. nie, on nie ma obowiazku Ci niczego fundowac, zwlaszcza za pieniadze rodzicow, tym bardziej, ze z Twojego postu wynika, ze nie ma ich duzo. i tak, 40zl na kino, 20 zl na kawe czy 30zl na ksiazke to duzo. ja pracuje i zarabiam i nie stac mnie, by sobie takie rzeczy kupowac (do kina np chodze srednio raz na pol roku, ksiazke kupie raz na dwa miesiace), nie mowiac juz o tym, zeby fundowac takie rzeczy bliskim, mimo, ze bym chciala. także, ja nie ogarniam Twojej postawy, z samego faktu posiadania TZta nie wynika, ze ma on byc sponsorem, niezaleznie od tego, jaka jest jego sytuacja finansowa ( a Ty jego sytuacji tak naprawde nie znasz, bo nie wiem ile zarabiaja jego rodzice i czy im starcza- z opisu wynika, ze nie starcza, skoro Twoj chłop oddaje reszte mamie). ciśńienie mi sie podnioslo normalnie |
2011-11-27, 20:59 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
kremu do rąk czy innych kosmetyków nie kupuje się co tydzień. Pokażcie mi studenta kupującego książki do szkoły chyba że już faktycznie nigdzie nie można dostać. Bilety są miesięczne.
|
2011-11-27, 21:02 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
A CO ZŁEGO jest w tym, że facet od czasu do czasu zaprosi nas do kina? zaprosi na kolację? Serio każda taka nowoczesna, z kalkulatorem w dłoni rozlicza się co do złotówki?
Ona nie szuka sponsora, nie jest roszczeniowa, nie chce codziennie, nawet nie co tydzień, ale od czasu do czasu , aby facet się wykazał. Nie za każdym razem kino tylko z super ulgą i każdy za siebie płaci. Lubię, jak mężczyzna potrafi sprawić przyjemność, nie oglądając się przy okazji za każdą wydaną złotówką. Napadacie na dziewczynę,jakby była głupią pańcią, która szuka sponsora. |
2011-11-27, 21:06 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Porozmawiaj z nim, nawiąż do tych kumpli, powiedz, że jest Ci przykro, jak wychodzi z kumplami, że chciałabyś, żebyście też czasem razem wyskoczyli do kina czy do jakiejś knajpki Z drugiej strony 100zł to na tydzień to ja nie wiem, ale na pierwszym roku więcej mi szło na same kserówki, skrypty i książki...nie wyobrażam sobie umieścić w takiej sytuacji na liście wydatków kino za 60zł...Innymi słowy, nie powiedziałabym o nim, że jest skąpy...co innego, gdyby miał własne, duże dochody i tak się zachowywał...
__________________
|
2011-11-27, 21:08 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Cytat:
|
|
2011-11-27, 21:10 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Też nie wiem, ja tam mówię wprost, jak mi coś nie pasuje- to rozwiązuje mnóstwo problemów.
|
2011-11-27, 21:11 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
pogłębie mały offtop na temat za ile kasy można sie utrzymać, bo jak ktos porównuje utrzymanie sie od poniedziałku do piątku, a na weekned zjeżdża do domu, wypierze sobie ciuszki, mama zrobi ciasto i jeszcze wezmie wałówke w postaci słoików, wędliny i czego tam jeszcze to sory ale odpada mu kasa na proszek, jakąś zachcianke słodką i pewnie za bilet w jedną str zapłaci z 8zł no to pewnie ze mało wyda w ciągu tyg.
A co do autorki to moim zdaniem przesadza. to nie te czasy ze to obowiązek faceta, raz on cos postawi na ile ma możliwosci a raz ona. |
2011-11-27, 21:12 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Skąpy TŻ, czy moje przewrażliwienie?
Moim zdaniem przesadzasz i to grubo. Piszesz o tym, że jego rodzice zarabiają dużo, że mama sobie często coś kupuje, a nie przyszło ci do głowy, że to pieniądze jego rodziców a nie twojego TŻ?
Mi by było głupio ciągnąć od mamy kasę "Bo mojemu M muszę kupić nowy krawat, bo już miesiąc nic ode mnie nie dostał", a tym bardziej wypominać mamie "ty sobie ciągle coś kupujesz, a ja mojemu TŻ nie mogę nic kupić, bo mi dajesz tylko 100zł na tydzień". 100zł to bardzo mało. Tym bardziej, że o okazjach typu rocznica czy dzień kobiet nie zapomina, a nawet kwiaty daje ci bez okazji. Ja też od mojego TŻ nie dostaję biżuterii bo "spodobały mu się i chciałby je zobaczyć na mnie" faceci tak nie myślą. A jeśli chodzi o kino, to ja mojemu TŻ sama proponuję, żebyśmy chodzili w środy, bo po co przepłacać w normalny dzień, jak mamy możliwość 50% taniej. A dla ciebie to jest jakaś wielka różnica, bo jak już idziecie do kina, to TYLKO NA ŚRODY Z ORANGE. Naprawdę sprawia ci dużą różnicę, czy bilet będzie kosztował 9, czy 18zł? W takim razie jestes materialistką. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:48.