Chude łydki

[ENDI_123]

pomocy! większość dziewczyn ma problem ze zbyt grubymi łydkami - a ja odwrotnie mam tak szczupłe łydki, że wogle nie chodze w spudnicach. mam 160cm. wzrostu, 50kg. wagi, przy czym dość szerokie biodra i uda, a dodatkowo szczupłe stopy z rozmiarem obuwia 38 i czuje sie jakbym stała od kolan w dół na patykach z płetwami, czy jest dla mnie ratunek?

[kasia_woo]

Kochaniutka chyba troszeczke przesadzasz, na pewno nie jest tak źle, wręcz jestem o tym przekonana, zwykle ludzie oceniają siebie gorzej niż ktoś inny by ich oceniał, także przestań sie tym przejmować. Z tego co piszesz jesteś szczupłą osóbką, wykorzystaj to i pokazuj swoje wdzięki. Uwierz mi nie jedna dziewczyna pozazdrościłaby Ci takich "warunków"

[ENDI_123]

DO kasi_woo

dzieki za pocieszenie, nie chce narzekać bo dla mnie najważniejsze jest to że jestem zdrowa, że moge chodzic, slyszeć ,widzieć itd....(wiadomo ,chude nogi to nie koniec świata) ale skoro już jestem na tym forum to pomyślałam że może ktoś ,wie co robić zeby troche "przytyć" w łydkach. też myślałam że może przesadzam , ale gdy próbowałam w lecie kupic sukienke do kolan(na wesele) to ekspedientki mi odradzały, zresztą nie ma sie co łudzic jesze nigdy nie kupiłam kozaków,które by mi odstawaly od łydki tylko troszke(zawsze jest to kilka cm.), zresztą nawet gdybym takie (lub dopasowane)znalazła wyglądałabym co najmniej smiesznie! Watpie zebym swoje nogi uznała za atut , ale trzeba sie z nimi pogodzic!

[elffee]

no widzisz a ja mam za to problem bo mam za grube lydki i to nie jest przesada, bo ja nie moge kupic kozakow bo po prostu nie moge sie dopiac w nich!

tez nie chodze w spodnicach ani krotkich spodniach bo moje niewymiarowo grube nogi smiesznie wygladaja do reszty ciala ktore az takie tragiczne nie jest. ja chetnie bym sie z toba zamienila.

ps. a moze ktos zna sposob jak odchudzic lydki bo o ile uda sie da to nie wiem jak mozna lydki.

[201704240951]

hee to ja poprosze trochę ciałka z łydek chętnie przyjmę na swoje

Kiedyś zakładałm wątek z tym samym problemem i stwierdzam, że nadal go mam. Nic się nie zmieniło. Zapomniałam o tym I się wcale nie przejmuję

[kate1991]

Ja też mam bardzo chude łydki, ale się tym nie przejmuję, wręcz przeciwnie- uważam to za swój atut . A ile masz cm w najszerszym miejscu?

[look_ahead]

Ja też mam strasznie chyde łydki, baa ja praktycznie wcale nie mam łydek
Przez to moje nogi wdają mi się być krzywe...

Mam nadzieję, że ktoś pomoże. Znacie sposoby na "przytycie" w łydkach?

[ENDI_123]

cześc dziewczyny, myslałam ze to tylko ja mam problem"chudych łydek", w najgrubszym miejscu moja łydka mierzy 29-30cm, ma któraś z was takie mierne lydki?

[patrycja1801]

Myślę, że skakanka by pomogła, nie "rowerkiem", ale "piłeczką" . Bieganie również wzmacnia łydki. Też miałam straaasznie chude łydki, ale zaczęłam trenować skok w dal i wzyż, teraz w najszerszym miejscu mam 35cm i wygląda to nieźle. Kiedyś moje nogi były jak patyki, a teraz nabrały ładnego kształtu

[rekinek83]

Napisane przez ENDI_123

cześc dziewczyny, myslałam ze to tylko ja mam problem"chudych łydek", w najgrubszym miejscu moja łydka mierzy 29-30cm, ma któraś z was takie mierne lydki?

Nie jestes sama.
moje łydki mają też 30 cm w najgrubszym miejscu i przyznam sie szczerze że dawniej tez była to moja największa zmora. Teraz juz się trochę mniej przejmuje. Ale najbardziej denerwuje mnie właśnie kupowanie kozaków. Tragedia!! wszystkie odstają. Tej zimy udało mi się kupić nie odstajace ale się rozciągły i znów odstają

[blue _eyes]

Napisane przez ENDI_123

cześc dziewczyny, myslałam ze to tylko ja mam problem"chudych łydek", w najgrubszym miejscu moja łydka mierzy 29-30cm, ma któraś z was takie mierne lydki?

Tez 29 Tyle ze ja chciala bym przytyc na calym ciele

[201704240951]

Moje łydki mają ok 32 cm.
Od dziecka: biegam, jeżdzę na rowerze, i inne sporty. A z butami w szczególności z kozakami to jest tragedia Nic tej zimy nie mogłam kupić, totalnie nic... Ja dużo jem, a po mnie nic nie widać. I nie wiem gdzie ja to pakuję

[nika89]

32cm? To duzo czy malo? Ja mam 34cm :/ i wydaje mi si, ze mam nieproporcjonalne nogi . Ostatnio weszlam w spodnice krotka kilka razy, ale otoczenie sie smialo nie wiem czy przez to, ze mam az tak nieproporcjonalne nogi, czy ja mam jakies urojenia...

[201704240951]

Ja mam trochę dziwne nogi bo mam też duze kolana i to jeszcze dziwaczniej wygląda. O spódnicach to mogę zapomnieć.

Znalazłam coś http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.htm#l2
może się przyda

[yyork]

Ja ma 32 cm i jestem w szoku, ze niektore z was maja jeszcze mniej, bo myslalam ze chudszych ode mnie juz nie mozna miec

[elffee]

a ja mam rowne 40 cm

[elffee]

aha tylko powinnyscie podawac wzrost bo wiadomo ktos kto ma 150 cm wzrostu i lydki 35 to bedzie mial grube ale ktos przy wzroscie 170 bedzie mial je chude.

ja mam 170 zm wzrostu i 40 cm w lydkach. niech ktoras napisze ze ma wiecej!!!

[ENDI_123]

kurcze sama już nie wiem co jest gorsze ,chude czy grube łydki, jedno wiem na pewno dla tej ktora ma jeden z tych problemów jest to wielki kompleks(ja to dodatkowo mam duży romiar buta 38-39, także wyobrażcie sobie jak wyglądam), dla tych ,ktore mają chude łydki :czytałam żę ćwiczenia pomagają np:stawanie na palcach przez 10s. Fajnie że można z kimś kto ma ten sam problem pogadać, bo nie znam nikogo ze swojego otoczenia kto ma podobny kompleks , a tak poza tym , to cieszmy sie ,że mamy zdrowe nogi!!!

[elffee]

Napisane przez ENDI_123

kurcze sama już nie wiem co jest gorsze ,chude czy grube łydki, jedno wiem na pewno dla tej ktora ma jeden z tych problemów jest to wielki kompleks

dokladnie. tak zle i tak nie dobrze.

[meesha]

ja mialam kiedys bardzo chude lydki, pozniej zaczelam prace gdzie trzeba duzo chodzic po schodach- w ciagu miesiaca lydki bardzo mi sie umiesnily i doszlam do 36 cm :/ tak wiec najlepsze na chude lydki sa schody

[201704240951]

Ja myslę, że warto spróbować te ćwiczenia, które podałam w linku
Ja mam 32 cm na 165cm wzrostu.

[lemoorka]

hej tez mam chude łydki i uda I jestem chudsza od Ciebie, bo waże nieoc ponad 40 przy wzroście 160. jednak całe życie byłam filigranowa i zamiast narezkac przyzwyczaiłam się i zaczełam ubierac sie tak,żeby było widac, że jestem optycznie grubsza. Zupełnie zrzygnowałam z ciemnych spodni, spódnic. Spodnie nosze lekko rozszerzane. A spódnice typ bojówkowy, albo z trapezu, długosc do połowy łydki.
Najwazniejsze to nie nosic obslisłych rzeczy, wyglada wtedy jakby szkielet w ubraniu
Pozdrawiam
L.

[beoneself]

Mam 167cm, miałam w łydce 32 i wydawało mi się, że są naprawdę niezłe...)

[look_ahead]

Napisane przez beoneself

Mam 167cm, miałam w łydce 32 i wydawało mi się, że są naprawdę niezłe...)

ja tez mam 167 a w łydce 33cm, ale u mnie jest ten problem że praktycznie ta łydka jest taka sama jak jeszta nogi od kolan w dól (praktycznie taka sama szer.) i bym chciała je jakoś wyeksponować

[nika89]

Ja mam 167cm i 34cm w lydce :/. Kolana tez mam grube . O takiej samej szerokosci co lydka i do tego grube uda :/. Dajcie jakies cwiczenia, ktore moga pomoc! Jestem zdesperowana .

[blue _eyes]

Napisane przez lemoorka

hej tez mam chude łydki i uda I jestem chudsza od Ciebie, bo waże nieoc ponad 40 przy wzroście 160. jednak całe życie byłam filigranowa i zamiast narezkac przyzwyczaiłam się i zaczełam ubierac sie tak,żeby było widac, że jestem optycznie grubsza. Zupełnie zrzygnowałam z ciemnych spodni, spódnic. Spodnie nosze lekko rozszerzane. A spódnice typ bojówkowy, albo z trapezu, długosc do połowy łydki.
Najwazniejsze to nie nosic obslisłych rzeczy, wyglada wtedy jakby szkielet w ubraniu
Pozdrawiam
L.

Hehe. Ja tam nosze obcisle ciuszki. W co bym sie nie ubrala i tak bede wygladac chudo Wiec nie dajmy sie zwariowac.

[lemoorka]

Napisane przez blue _eyes

Hehe. Ja tam nosze obcisle ciuszki. W co bym sie nie ubrala i tak bede wygladac chudo Wiec nie dajmy sie zwariowac.

mowie o bardzo obcislych To prawda czwego sie i tak nie załozy to sie wygląda szczuplutko

[Alguien]

Dziewczyny nie dajmy się zwariować Ja mam 178 cm wzrostu, a łydki 32cm. I uważam, że nie ma czegoś takiego jak za chude łydki! Ja jestem w każdym razie ze swoich dumna, nie pomyślałabym, że można mieć z tego powodu kompleks.

[blue _eyes]

Napisane przez Alguien

Dziewczyny nie dajmy się zwariować Ja mam 178 cm wzrostu, a łydki 32cm. I uważam, że nie ma czegoś takiego jak za chude łydki! Ja jestem w każdym razie ze swoich dumna, nie pomyślałabym, że można mieć z tego powodu kompleks.

Są za chude łydki. Sama zwracam uwage na dziewczyny co maja nogi jak patyki. Wygląda to nieladnie, dlatego sama wstydze sie nosic spodniczki... Przyzwyczailam sie i zaakceptowalam moje kompleksy zwiazane ze zbyt szczuplym cialem...co nie znaczy ze caly czas wlacze o kilgoramy

[Alguien]

Właśnie o to chodzi - grunt to zaakceptować siebie i swoje ciało wraz ze wszystkimi jego atutami i niedociągnięciami.
Pozdrawiam