Borasol do przemywania twarzy

[natina2]

Rozmawialam ostatnio z koleżanką nt. toników i powiedziala mi że warto spróbwać BORASOLU (3% roztworu kwasu borowego) że bardzo dobrze dziala na skórę, pozostawia ją gładką i miękką. Nie bardzo ufam kwaskom więc pragne Was zapytać czy słyszałyście o tym specyfiku i czy warto spróbować ??

ps: podobno buteleczka kosztuje 1 zł i 80 groszy...

[Kajol]

ja czytałam, niestety nie pamiętam już czy to na wizażu czy na starej BU, że kwas borowy/borny ma bardzo negatywne działanie na skórę i nie powinno się go używać. Niestety teraz nie pamiętam co on takiego złego robi, ale zakodowałam sobie w pamięci, żeby po niego nigdy nie sięgać.

[natina2]

no szukalam ale wyszukiwara nie przyniosła rezultatów

[Smok]

Ja u łuskiewnika czytałam, że kwasu bornego nie powinno się stosowac dłużej niż pół roku, bo jest szkodliwy. Poza tym w starym mieszkaniu używałam go jako trutkę na karaluchy, więc niezbyt mi się kojarzy.

[Smok]

Kwas borowy wykazuje minimalne działanie bakteriobójcze czy ściągające; ponadto powoduje dojrzewanie utajonych zaskórników oraz pryszczy (przekształcają się wówczas w bolesne, ropiejące guzki zapalne); dłużej stosowany źle oddziałuje na skórę (wywołuje przewlekły trądzik borowy, przypominający trądzik jodkowy lub bromowy) i organy wewnętrzne (resorbując się z powierzchni skóry wgłąb ciała).
http://luskiewnik.strefa.pl/acne/PRYSZCZE2002_leki.htm

[egalisse]

Borasol to leczniczy preparat specjalistyczny, nie tonik nawilżający .

''Wskazania: Stosowany w stanach zapalnych skóry, egzemach, oparzeniach, stłuczeniach, obrzękach zapalnych tkanek miękkich, powierzchniowym uszkodzeniu naskórka lub skóry, stanach zapalnych zewnętrznych narządów moczopłciowych. Preparat do stosowania tylko dla dorosłych przez krótki okres czasu. Dłuższe leczenie powinno być pod kontrolą lekarza.

Działanie: Łagodny środek antyseptyczny, ściągający i wysuszający o właściwościach bakterio- i grzybo-statycznych, wzmagający ziarninowanie, likwidujący stany zapalne skóry.

Przeciwwskazania: Jeśli lek stosowany jest długotrwale na uszkodzoną skórę lub błony śluzowe, może wystąpić zaczerwienienie, wysypka, łuszczenie się naskórka.''

[Akszeinga]

Ja stosowałam go do przemywania przekłutego pępka

[Ivvonka]

Mi polecono kiedys, kiedys przemywac kwasem bornym twarz, bo (jesli dobrze pamietam te rade) przywraca kwasny odczyn skory po umyciu. Przemylam pare razy i zauwazylam pogorszenie, wiec zaraz odstawilam.

[natina2]

to wszystko jasne trzymać buzię z daleka od kwasu borowego
a tak apropos to borny to to samo co borowy??

[Ivvonka]

Tak.

[natina2]

to już wszystko wiem dzięki!

[hc_zuzanka]

ech a ja nie wiem nic w wyszukiwarce znalazlam pare watkow o borasolu i kompletnie rozne opinie jeden pochwalny(caly watek nie post)drugi(ten negujacy) i co ja mam teraz myslec pytalam o ten plyn dermatologa i stwierdzil ze moge sprobowac,mam takiego pecha ze czasem wyskakuja mi bolace czerwone grudki na policzkach i nie chce sobie pogorszyc stanu skory,dziewczyny uzywac tego kwasu czy nie?pomoze chociaz troche na takie ropne pryszczole?

[Paula07]

Ja uzywam kwasu bornego, ale nie do twarzy tylko do krocza, chodzi głownie o zakwaszenie . Po dłuższym czasie uzytkowania powoduje podsuszenie skory, więc pewnie będzie podobnie ze skorą na twarzy .

[anka!]

hej dziewczyny
trochę się zmartwiłam tym co piszecie, bo mi pani dermatolog przepisała Borasol do przemywania twarzy a moje cera jest w fatalnym stanie, żeby nie powiedzieć tragicznym, mam nadzieje ze wie co robi (a jest to lekarz sprawdzony i nie naciągacz)

[lipiec7]

roznie bywa,ja tez mialam przepisany borasal,rozex i davercin i ciagle mialam skore nadwrazliwa,oczywiscie nie bylam poinformowana o filtrach.Dla mnie zbawienne okazaly sie kwasy,ktorych dlugo obawialam sie.I zdecydowanie najlepszy dla mnie jest Effaclar K stosuje wraz z tonikiem,zelem.Zwroc tez uwage na zrobienie badan na bakterie candidia,zoladek i watroba czy sa w szczesliwym stanie,pozdro

[Isiek28]

Ja kiedyś (dawnoooo temu) czytałam, wywiad z Beata Tyszkiewicz, albo z inną aktorką słynącą z urody itd., i na pytanie: w jaki sposób dba o siebie powiedziała, że używa od x lat toniku z kwasu bornego i bardzo go sobie chwali, ale widzę, że opinie są różne, więc ja sie chyba nie odważe go używać

ps. Mam nadzieje, że czegoś nie pomyliłam.

[rocki]

Hmmm... mi też dermatolog go poleciła. Nie mówiła co prawda, żeby używać go codziennie, ale że jakby co, to mi podsuszy syfki i szybciej znikną. I nie wiem teraz czy w ogóle próbować

[rocki]

Napisane przez lipiec7

bakterie candidia

to są grzyby

[ligia]

używam od dwóch tygodni Borasolu do przemywania twarzy, gdyż ostatnio pojawiło się u mnie sporo zaskórników, grudek i jestem bardzo zadowolona . Stosuję rano i wiecorem zamiast toniku.Twarz się wygładziła i wyjaśniała, wszelkie paskudztwa znikneły. Osobiście polecam wypróbować, nie jako stały punkt pielęgnacji ale jako doraźną pomoc, mnie pomaga, a cerę mam mieszną, skłonną do wyprysków i zaczerwienienia.

[agnieska]

http://www.biochemiaurody.fora.pl/viewtopic.php?t=356

[rocki]

Z Indeksu Leków:

Działanie: Wykazuje słabe działanie antyseptyczne oraz wysuszające i ściągające. Ułatwia ziarninowanie. W niewielkim stopniu wchłania się przez nieuszkodzoną skórę. W przypadku wchłonięcia wykazuje działania toksyczne. Niebezpieczeństwo wchłonięcia jest szczególnie duże w przypadku stosowania na błony śluzowe, rozległe rany, oparzenia i zmiany zapalne oraz u noworodków i małych dzieci. Wydalany przez nerki.

Wskazania: Zewnętrznie na rany i oparzenia. W preparatach złożonych jest stosowany w bakteryjnym zapaleniu pochwy, w ostrych stanach zapalnych błony śluzowej nosa. Pochodna - tetraboran sodu: zakażenia bakteryjne i kandydoza błon śluzowych jamy ustnej. Jako składnik preparatów złożonych w stanach zapalnych gardła i jamy ustnej.


Przeciwwskazania: Nie stosować u dzieci (szczególnie poniżej 4. rż.), na duże lub sączące się rany, rozległe zmiany zapalne ani duże powierzchnie.


Interakcje: Leki powodujące przekrwienie skóry zwiększają wchłanianie związków boru do krążenia ogólnego i możliwość zatrucia.





Przecież nie stosuje się go przez rok na błony śluzowe, rozległe rany i oparzenia, tylko doraźnie na twarz ze zmianami trądzikowymi... więc nie podejrzewam, żeby było mozliwe zatrucie kwasem borowym, jeśli używany jest tylko w takiej sytuacji.

[agnieska]

cytat z wklejonego linku z BU

kwas borowy łatwo wchłania się z błon śluzowych i przez uszkodzoną skórę [wyciśnięty pryszcz przemywany kwasem borowym to też uszkodzona skóra-przypisek własny]. Jest bardzo powoli wydalany z moczem; może się kumulować, (zwłaszcza u dzieci-nie mozńa go używac do 11 r.ż) Stosowany długotrwale - zwłaszcza na duże powierzchnie ciała, a także u dzieci - kumuluje się i wywiera działanie toksyczne, uszkadzając nerki, o.u.n. i wątrobę.

[rocki]

Napisane przez agnieska

cytat z wklejonego linku z BU

Właśnie o to mi chodzi. Nie jesteśmy dziećmi, nie kąpiemy się w nim, nie pijemy, ani nie stosujemy przez pół roku non stop. Myślę, że uszkodzona skóra na jednym wyciśniętym pryszczu nie spowoduje ciężkiego zatrucia całego organizmu
no chyba, że ktoś ma jakiś poważny stan zapalny, ale wtedy kwalifikuje się do rubryki: przeciwwskazania

[agnieska]

Moim zdaniem jest na tyle dużo bezpiecznych środków antybakteryjnych, że nie ma sensu ryzykować - jeśli nie musisz tego używać, lepiej nie próbować. To jak z kholem. Co z tego że jest tani i daje ładny efekt, skoro możesz nabawić się ołowicy.

[Kate30]

Ostatnio przypadkiem rozmawiałam z dermem - dr n m nawiasem mówiąc,
polecał właśnie okłady z borasolu - 3% rozcieńczone do 1,5% (czyli pół na pół z przegotowaną wodą) - na watę i na 15min na gębuchę - to na stany podrażnieniowe, zapalne, krostkowe - czyli ogólnie na cerę problemową - czas kuracji - 2 tyg + absolutne min kosmetyków - o najprostszych składach.
Zapytałam go o właśnie cerę kapryśną - no i taki sposób mi zapodał - kiedyś stostowałam 3% borasol do przemywań - przez 2 tyg i było ładnie - zwłaszcza stany zapalne dość ładnie łagodzi.

[rudzitsu]

A ja ostatnio wypiłam ten kwas Mój ojciec używał go do przemywania ucha i zostawił w miejscu, gdzie zawsze stoi woda (dostał za to burę). A że rozrobiony nie ma praktycznie zabarwienia, to się napiłam. Po pierwszym łyku poczułam, że coś jest nie tak i szybko do niego zadzwoniłam, żeby się dowiedzieć, co to było. Możecie sobie wyobrazić moją reakcję, gdy usłyszałam słowo "kwas". Poszłam do łazienki, zwróciłam, po czym ojciec zadzwonił, że rozmawiał ze znajomą pielegniarką i nic mi nie będzie. Żyję
Absolutnie nie miało to nikogo namówić do konsumpcji

[natina2]

toś popiła. ... rany...

[Narc]

Odświeżam

Czy ktoś jeszcze stosuje Borasol ? Ja zaczęłam,ale dopiero 2 aplikacje Zauwazyłam małe łuszczenie- na plus.

I mam takie pytanie- czy po zastosowabiu borasolu wieczorem nakładacie krem nawilżający czy tylko borasol i spać?

[krycha?]

to może ja jako niedowierzająca ulotkom, wieloletnia użytkowniczka Borasolu się wypowiem

Borasol zaczęłam stosować, kiedy moja skóra borykała się z czerwonymi policzkami ("odkrytymi" dzięki kremom ze sterydami na alergię) oraz lekką alergią. Moja skóra była zupełnie czysta - nie miałam ani jednego zaskórnika, co zawdzięczałam prawdopodobnie zażytemu antybiotykowi Sumamed (na gardło).

Borasol poleciła mi kosmetyczka. Stosowałam go ponad pięć lat, kilkakrotnie w ciągu dnia. Zazwyczaj przemywałam nim twarz i nic nie kładłam, a czasami (gł. na noc) po wyschnięciu kładłam grubą warstwę jakiegoś tłustego kremu - bepanthenu plus, nanobase, itp. Nie zauważyłam, żeby wysuszał mi twarz, nie oczyszczał skóry, bo nie bardzo miał z czego.

Po jakimś czasie (ok. dwóch lat) zaskórniki na nos wróciły , ale wątpię, żeby spowodowane to było Borasolem. Skóra się wzmocniła, co prawda nie jest jeszcze jak w stanie "przedsterydowym", ale burak na policzkach przestał występować. Tego jednak również nie przypisywałabym Borasolowi.

Od około 3 miesięcy nie stosuję już Borasolu (zamieniłam go na hydrolaty - na razie w fazie testów).

Mimo wszystko nie planuję wracać do niego, głównie po tym co przeczytałam w tym wątku Mnie nie zaszkodził (chyba?), ale też nie pomógł (kiedy pojawiły się zaskórniki, nie poradził sobie z nimi).

Ten post nie ma na celu zachęcenia do niestosowania się do zaleceń z ulotki. To, że jak na razie nie zaobserwowałam skutków ubocznych, nie oznacza, że się nie pojawią.

[Narc]

Borasol jest nijaki. Wolę go stostować zamiast sklepowych toników. Nie pojawiają się po nim niespodzianki. Ale też zamierzam stosować tylko robione toniki, hydrolaty lub te z BU