Scent Bar II

[_Adelajda_]

a gdzie Fenris napisala ze nienawidzi katolików?

mnie tez to wkurza, marzy mi sie panstwo całkowicie laickie, a niestey zahaczamy juz dosc mocno o panstwo wyznaniowe :/

[irkax]

Napisane przez _Adelajda_

a gdzie Fenris napisala ze nienawidzi katolików?

mnie tez to wkurza, marzy mi sie panstwo całkowicie laickie, a niestey zahaczamy juz dosc mocno o panstwo wyznaniowe :/

Napisała na biało


Tulipanko dziękuję.

[Fenris]

Szanowne Panie, chyba się nie rozumiemy.
Co ma wspólnego pielgrzymka z Wami? O katolikach złego słowa nie napisałam.
Napisałam o tarasowaniu drogi i dzikich śpiewach.
irkax - nieźle się uczepiłaś, pogrubiłaś kawałek zdania, a drugą ważniejszą część już nie. Wybiórczo? Mogłam już nie pisać, że to katolicy, a ludzie zatarasowali drogę ze świeczkami - czy to by brzmiało inaczej? Wisi mi czy to wierzący czy nie, ludzie to ludzie, każdy z zewnątrz podobny i nie każdego zachowanie trzeba akceptować. Skończmy temat, bo chyba nie jest zbyt przyjemny. Poskarżyłam się, że wyłażą ludzie na ulicę, a tu nagle grad na mnie spada.
Ja już nie piszę na ten temat, nie będę się tłumaczyła więcej. Napisałam - bez urazy dla innych - starczy.

Adelajda - napisałam na biało, że nie lubię wiary, ale nic o katolikach.

[annmarie]

Napisane przez your Angel

Margot, w Inglocie mają chyba wszystkie możliwe istniejące na świecie kolory

Kiedyś mieli znacznie więcej. Pamiętam w początkach mojej zabawy z lakierami (lat mialam 19 - późno zaczynałam) dostawałam ocząpląsu. Nie były wtedy takie drogie jak obecnie, więc co tydzień, czasem 2 dokupywałam nowe i rzeczywiście nie mogłam skończyć. Dzisiaj ich kolekcja jest znacznie bardziej ugrzeczniona niż kiedyś
Z tamtych został chyba tylko ten granat. A butelkowa zieleń była i nie ma. Podobnie jak jaskrawy pomarańcz (opalizujący), żółty, przepiękny błękit i cudny ciemny fiolet (którego resztkę wyskrobałam i nie ma ).

Napisane przez Fenris

Ale żeś trafiła Moje 3 ulubione piwa. W kolejności: Lech, Carlsberg, Heineken. Resztę piję, jak piję, ale te są wyjątkowe.

Napisane przez Margot45

a juz "łańcuszek szcześcia" jaki dzis dostałam sms-em - coś w rodzaju "mija 1094 dzień od śmierci papieża, roześlij tę wiadomość iluś tam osobom a wtedy wydarzy się cud" to dla mnie wręcz naigrawanie się ze śmierci tego człowieka.

Podpisuję się dwoma rękami.
3 lata temu było to dla mnie ważne i byłam na jednym białym marszu (wszystko legalnie, z zabezpieczeniem policyjnym), przez tydzień nosiłam białą wstążkę. Ale na te łańcuszki szczęścia dostaję białej gorączki,a nadawcy dostają op... To jest głupota i brak szacunku.

Wszystko można, ale w granicach - dobrego smaku i współżycia z innymi ludźmi.

[Lea93]

PiP dziewczyny, Pokój i Perfumy

[_Adelajda_]

Napisane przez irkax

Napisała na biało


Tulipanko dziękuję.

aha, nie zauwazyłam
to z tym zdanie sie nie zgadzam

[lavenderfay]

Irkax, Margot45, Tulipanko podpisuję się pod tym, co mówicie obydwoma rękami. Każdy z nas ma pewne poglądy, a w szczególnych kwestiach takich jak np. właśnie religia należałoby się raczej wypowiadać w sposób bardziej delikatny. A gdybym powiedziała, że wszyscy niekatolicy to ......... ponieważ i takich spotkałam w życiu to czy Ty Fenris nie poczułabyś się dotknięta?

[Fenris]

Napisane przez _Adelajda_

aha, nie zauwazyłam
to z tym zdanie sie nie zgadzam

Z czym? Czytajcie uważniej. To zdanie było odnośnie mojej opinii na temat wiary, słowa tam nie ma o ludziach - katolikach. Jak można się nie zgadzać z tym, że JA czegoś nie lubię?
irkax poprostu wprowadza zamęt i przekręca moje słowa - szkoda.

lavenderfay - nie poczułabym się Ja mam swoje zdanie, swojego nie narzucam, nikt mi swojego również nie narzuci. A jak ktoś się spotkał z danymi osobnikami i ma negatywne odczucia to mi to wisi, źle trafił. Ja tam lubię i tych i tych, byleby nie przesadzali.

[rachela]

Leo, owszem - pokój; ale niektórych spraw nie należy bagatelizować.

Mnie również nie spodobał się ton Fenris i to, jak się o całej sprawie wyraziła.

Tulipanka ma rację; to nie jest tak, że można rzucić "bez urazy/nie obraź się, ale", a potem kogoś zjechać od góry do dołu. Są sprawy, o których należy wypowiadać się z szacunkiem, i do takich tematów należy religia. Każda. Niezależnie od tego, czy uważa się wyznawców za dewody, mohery, czy, nie wiem, terrorystów.

I nie uważam, żeby dziewczyny coś pokręciły. Skoro każdy może mieć własne zdanie i je wypowiedzieć po swojemu; to każdy. Byle z szacunkiem.


I zgadzam się z postem Ann poniżej, chyba w następnej edycji Scent Baru jednak coś dopiszemy o tematach "zakazanych".

[annmarie]

Dziewczyny, było kiedyś hasło o tematach zakazanych w Scent Barze. No to chyba właśnie religia i polityka powinny być zakazane. To tak emocjonujące tematy (w sensie - wyzwalające emocje), że do sporu wystarczy odrobina. Po co nam to...

[irkax]

Napisane przez Fenris

Szanowne Panie, chyba się nie rozumiemy.
Co ma wspólnego pielgrzymka z Wami? O katolikach złego słowa nie napisałam.
Napisałam o tarasowaniu drogi i dzikich śpiewach.
irkax - nieźle się uczepiłaś, pogrubiłaś kawałek zdania, a drugą ważniejszą część już nie. Wybiórczo? Mogłam już nie pisać, że to katolicy, a ludzie zatarasowali drogę ze świeczkami - czy to by brzmiało inaczej? Wisi mi czy to wierzący czy nie, ludzie to ludzie, każdy z zewnątrz podobny i nie każdego zachowanie trzeba akceptować. Skończmy temat, bo chyba nie jest zbyt przyjemny. Poskarżyłam się, że wyłażą ludzie na ulicę, a tu nagle grad na mnie spada.
Ja już nie piszę na ten temat, nie będę się tłumaczyła więcej. Napisałam - bez urazy dla innych - starczy.

Fenris niech Ci będzie, że się "uczepiłam".
Zaznaczyłam te fragmenty, które według mnie były oznaką całkowitego braku szacunku.
I nie trzeba do kogoś pisać personalnie, żeby go obrazić.
O katolikach złego słowa nie napisałaś? to ja czytałam chyba inne posty.

Napisane przez Fenris

irkax poprostu wprowadza zamęt i przekręca moje słowa - szkoda.

Słucham ???
Gdzie ja przekręciłam Twoje słowa? W którym miejscu ???

[Zuziunia]

Napisane przez annmarie

Dziewczyny, było kiedyś hasło o tematach zakazanych w Scent Barze. No to chyba właśnie religia i polityka powinny być zakazane. To tak emocjonujące tematy (w sensie - wyzwalające emocje), że do sporu wystarczy odrobina. Po co nam to...

Jestem za każdy ma inne poglądy co do tego...i lepiej ich nie wyrażać Po co psuć taki miły wieczór?

[Fenris]

Napisane przez annmarie

Dziewczyny, było kiedyś hasło o tematach zakazanych w Scent Barze. No to chyba właśnie religia i polityka powinny być zakazane. To tak emocjonujące tematy (w sensie - wyzwalające emocje), że do sporu wystarczy odrobina. Po co nam to...

Też tak uważam, ale chyba miałam prawo się poskarżyć, że przez tą pielgrzymkę nie zdążyłam spotkać się z kurierem? I zapewne wiele ludzi na coś nie zdążyło. To nie pije do wiary, a do zachowania. Nie wiem dlaczego wszyscy się rzucają z taką agresją.

Napisane przez irkax

Słucham ???
Gdzie ja przekręciłam Twoje słowa? W którym miejscu ???

Napisałaś, że Ja napisałam na biało, że nienawidzę katolików. Wróć do poprz. strony i przeczytaj uważnie co napisałam.

Rachel, skasuj post skoro jest nie taki jaki chcecie - mogę się już nie wypowiadać, nie drażnić niektórych...

[irkax]

Napisane przez Zuziunia

Jestem za każdy ma inne poglądy co do tego...i lepiej ich nie wyrażać Po co psuć taki miły wieczór?

Bo dla mnie na przykład ważniejsze są moje poglądy i szacunek do drugiego człowieka niż miły wieczór


Fenris - napisałam Adejadzie, że napisałaś coś na biało.
Poszła i sama sobie zobaczyła.
Nie muszę nic przekręcać, Twoje posty same świadczą o Tobie.

[lavenderfay]

Napisane przez Zuziunia

Jestem za każdy ma inne poglądy co do tego...i lepiej ich nie wyrażać Po co psuć taki miły wieczór?

To co naprawdę nas łączy to miłość do zapachów, a dla naszego własnego dobra odczepmy się od tematów kontrowersyjnych i bardziej uważajmy na słowa , nie da się pogodzić wszystkich poglądów, ale można przecież współistnieć w przyjaźni. Uffffffff trochę pogmatwałam, ale może da się zrozumieć.

[Fenris]

Napisane przez irkax

Bo dla mnie na przykład ważniejsze są moje poglądy i szacunek do drugiego człowieka niż miły wieczór

A dla mnie ważne są również moje poglądy. I co, będziemy się biły? Czy zakończymy temat, skoro mamy odmienne zdanie?
Nie uważam, że Cię uraziłam i dla mnie to jest koniec tematu, zresztą pisałam to parę postów wcześniej.

[irkax]

Napisane przez Fenris

A dla mnie ważne są również moje poglądy. I co, będziemy się biły? Czy zakończymy temat, skoro mamy odmienne zdanie?
Nie uważam, że Cię uraziłam i dla mnie to jest koniec tematu, zresztą pisałam to parę postów wcześniej.

Nie zamierzam się z Tobą bić, jeszcze tego by brakowało
Czy ja próbuję Cię gdzieś przekonać do zmiany poglądów???
Czy ja Ci każę kochać katolików czy wiarę katolicką?
Napisałam Ci (i nie tylko ja), że Twój sposób wypowiedzi w tamtym poście był niestosowny. Uważasz inaczej ? Twoja sprawa.

[Fenris]

Napisane przez irkax

Nie zamierzam się z Tobą bić, jeszcze tego by brakowało
Czy ja próbuję Cię gdzieś przekonać do zmiany poglądów???
Czy ja Ci każę kochać katolików czy wiarę katolicką?
Napisałam Ci (i nie tylko ja), że Twój sposób wypowiedzi w tamtym poście był niestosowny. Uważasz inaczej ? Twoja sprawa.

Możliwe, ale odebrałyście to personalnie, a ja nawet personalnie nie uraziłam osób z pielgrzymki, a samo jej zorganizowanie i przebieg. I nie tylko ja uważam, że to bzdura. Manifesty manifestami, ale jak już to na chodniku, na rynku, na placu. Nie na ulicy. Wiesz o co mi chodzi?

[irkax]

Napisane przez Fenris

Możliwe, ale odebrałyście to personalnie, a ja nawet personalnie nie uraziłam osób z pielgrzymki, a samo jej zorganizowanie i przebieg. I nie tylko ja uważam, że to bzdura. Manifesty manifestami, ale jak już to na chodniku, na rynku, na placu. Nie na ulicy. Wiesz o co mi chodzi?

Nie będę się powtarzać.
Za przykład podam Ci posta Margot, w którym wyraziła poglądy podobne do Twoich, tyle, że w kulturalny sposób.

EOT

[Fenris]

Widocznie jestem niekulturalna.

A tak btw doszedł mi czekoladowy puder z Bourjois i jeśli nikt się nie obrazi, to opiszę go po użyciu.

[Margot45]

Napisane przez Fenris

Margot - jedyne co mogło urazić to <"alleluja" i tym podobne głupoty> - ale moim zdaniem to tekst na święta wielkanocne, a nie teraz (i głównie chodziło mi o ryczenie na cały głos, za pomocą megafonu, rozbrzmiewało mi w uszach tylko to ich "alleluja"). Reszta w normie i nie widzę złego słowa na temat katolików ogólnie, tylko tej przeklętej pielgrzymki.
Zresztą o co się czepiać, też usłyszałam dużo słów na swój temat, bo nie wierzę, a ja nikogo nie obrażam osobiście jeśli wierzy, bo większość ludzi "tak ma".

Nie wiem, czy jest sens toczyc tę dyskusję, bo Twojego podejścia tym nie zmienię, ale ponieważ i tak mi paznokcie schną to odpowiem.

Nie , nie chodziło mi o uzycie i kontekst slowa "alleluja", chodzilo mi o ogólny ton Twojej wypowiedzi, traktujący te pielgrzymke (czy cokolwiek to bylo) jako szczególnie uciążliwy podgatunek, który smiał zatarasować droge tramwajowi, którym Ty jechałas. Ja rozumiem, że irytujące jest stanie w korku, zwłaszcza kiedy się człowiek spieszy, ale to nie znaczy, że mozna tych ludzi obrażac. Z Twoich wypowiezi na forum zauważyłam, ze masz w zwyczaju wyrazać się w sposób bardzo agresywny na tematy, które się z Twoimi poglądami nie zgadzaja, nie zwracajac zupełnie uwagi na to, czy ktoś się ta wypowiedzią poczuje dotknięty . A, jak słusznie zauważyła bodajże Irkax - jest to forum publiczne i wypadałoby wziac to pod uwagę. Z mojej strony EOT.

[_Adelajda_]

Napisane przez irkax

Bo dla mnie na przykład ważniejsze są moje poglądy i szacunek do drugiego człowieka niż miły wieczór


Fenris - napisałam Adejadzie, że napisałaś coś na biało.
Poszła i sama sobie zobaczyła.
Nie muszę nic przekręcać, Twoje posty same świadczą o Tobie.

tak, bo nie rozumiem jak mozna nienawidzic czyjekolwiek wiary, moze mi ona nie odpowiadac, ale zeby od razu nienawisc, to nie...
i byłabym potwornie wsciekla gdybym miala taka sytuacje jaka spotkala Fenris, tylko ze nie wazne kto by taka pielgrzymke/manifestacje urzadzil, no moze mniej wsciekła bym była gdybym sie zgadzala z wygłaszanymi pogladami

[Fenris]

Nawiązując oczywiście do tematu
Czekoladka Bourjois jest całkiem niezła, nie na całą twarz, ale rozświetla ślicznie, policzki, skronie - będzie idealna na dekolt, ramiona. Dodatkowo pachnie cynamonem, tak ostro i przyjemnie, ma śliczny kartonik i ciekawy wygląd. Miły kosmetyk.

[miss natasha]

z premedytacją się wetnę w niezbyt miłą dla oka dyskusję z wiadomością, że właśnie ustrzeliłam na Truskawie pomadkę Lancome wkoło której chodziłam już trochę czasu, ale była za droga, a teraz proszę - 50%off, 28,50zł

[_Adelajda_]

brawo natasha


a ja mysle nad ta zalotka termiczna, ale sie boje ze sobie powieki poparze albo niedaj bog oko

[czarnazuzia1]

A ja mam marzenie ,chcialabym aby ludzie mieli dla siebie wiecej szacunku bez wzgledu na wyznanie, kolor skory,pochodzenie.
Chcem zeby mnie traktowano z szacunkiem to i sama musze okazywac szacunek.
To dziala w dwie strony.

[Fenris]

Napisane przez czarnazuzia1

A ja mam marzenie ,chcialabym aby ludzie mieli dla siebie wiecej szacunku bez wzgledu na wyznanie, kolor skory,pochodzenie.
Chcem zeby mnie traktowano z szacunkiem to i sama musze okazywac szacunek.
To dziala w dwie strony.

A ja uważam, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć i nie obdarowuję nim każdego.

Zakochałam się w zapachu czekoladki. Do tego mam na ręce Chocolate Story (Faberlica) i pięknie to współgra.

[teza20]

Napisane przez Sabbath

Czad!
Zdjęcia! Zdjęcia!

Irokezy są super.

Nie tak jak długie pióra, ale i tak super.

Zdjecia moze jutro wrzuce bo dzisiaj mi sie nie chceA pozatym to jeszcze tak dobrze nie widac bo przez wczesniejsza fryzjerke ktora mi robila irokeza maszynka do strzyzenia wlosow zamiast nozyczkami wyrownala mi wszystko ta maszynka i jeszcze raz musze isc pod nozycze.Zeby wlosy nabraly ksztaltu narazie to wyglada jak pol irokez Po prostu mialem przez ta ciumcie porobione placki na glowie zamiast strzepow:/ Mam ocohote jutro isc do niej i jej nawrzucac ze nie umie scinac......

[nebraska]

Napisane przez annmarie

A ze Spritem próbowalaś? Pycha
Ja nie cierpialam piwa jeszcze 4 lata temu - wtedy kumpel mnie namówil na takie ze Spritem i takie lubię do dziś.
A po drodze odkrylam, ze są jednak piwa, które lubię - np. Carlsberg, Heineken i Lech, które mogę pić bez Sprite. Ale już Żywiec sam mi nie smakuje.

O tak, żywiec jest nie-do-bry! (Nie wiem, czy słowo fuj jest odpowiednie ale ciśnie mi się ono na usta)

Napisane przez Fenris

Ale żeś trafiła Moje 3 ulubione piwa. W kolejności: Lech, Carlsberg, Heineken. Resztę piję, jak piję, ale te są wyjątkowe.
A z sokiem to moim skromnym zdaniem bezczeszczenie piwa, obrzydlistwo. I z rurką - fuj.
Kufel, jasny browar i tyle na temat.

także nie uznaję takich wynalazków, aczkolwiek nie powiem nie Gingersowi(classic lub cinnamon) w upalny dzień

Napisane przez Margot45

Ja przepraszam, jeśli kogoś urazę, ale równiez uważam, że to co się dzieje w zwiazku z rocznicą śmierci papieża, to lekka przesada. Rozumiem, ze ktos odczuwa żal z tego tytułu jak i potrzebę zamanifestowania tego zalu - ale jesli to się wiaze z zakłócaniem ruchu...? O tym, co myślę, żeby dzień 2 kwietnia uczynić swiętem państwowym (i dniem wolnym od pracy) nie będe się w ogóle wypowiadać, bo z założenia byłoby to niecenzuralne. Zdaje się, ze katolicyzm wyznaje coś takiego, jak żal w sercu - czy moze się myle? A mylić się moge, dość daleko mi do wiary katolickiej... a juz "łańcuszek szcześcia" jaki dzis dostałam sms-em - coś w rodzaju "mija 1094 dzień od śmierci papieża, roześlij tę wiadomość iluś tam osobom a wtedy wydarzy się cud" to dla mnie wręcz naigrawanie się ze śmierci tego człowieka.

Ja dostałam sms-a, i to nie był łańcuszek szczęścia tylko wiadomość od operatora: "wspomóż dzieło papieskie (nie pamiętam jakie) sms-em za jedyne 2,44

Ludzie, jak ja bym bardzo chciała życ w świeckim kraju...

Nigdy sie nie złoszczę na manifestacje (zgadzam się z ideą, czy nie), protestujące przeciwko czemuś, broniące czegoś: widzę w tym cel, dążenie do zmiany zaistniałej sytuacji.

Ale jaki sens ma wylec na ulicę bo jest czyjaś rocznica śmierci? Jakie postulaty za tym stoją?

Dlaczego wiara nie jest czymś czym powinna być - intymnym przeżyciem? wywlwka sie ja przy każdej okazji... dla mnie to niesmaczne.

Wybaczcie, że tak chaotycznie prawię, ale zmęczona jestem...

A ja uważam, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć i nie obdarowuję nim każdego.

A ja myślę odwrotnie: zasłużyc sobie można na brak szacunku

[miss natasha]

Napisane przez _Adelajda_

brawo natasha


a ja mysle nad ta zalotka termiczna, ale sie boje ze sobie powieki poparze albo niedaj bog oko

kurcze, a czy takie cuda mają chociaż jakieś atesty? bo reanimacja rzęs to niestety proces długotrwały. hm.

co do Sprit'a i alkoholu - mi bardzo zasmakował taki letni drink składający się z białego półsłodkiego wina, Sprit'a właśnie, lodu i cytrynki. można pić litrami