Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-27, 10:21   #1
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248

Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.


Cześć,

Jestem ze swoją dziewczyną już prawie 5 lat od 16 r.ż. Tak sobie czytam tu forum i inne artykuły i zdębiałem.

Masturbuję się prawie codziennie, mimo, że mam dziewczynę jednak seks z nią zdarza się tylko jak nikogo nie ma w domu czyli średnio raz na miesiąc i jeszcze nam nie bardzo wychodzi, z powodu tego, że za każdym razem ona czuje ból, mimo odpowiedniego nawilżenia, tego, że podczas pieszczot prawie osiąga orgazm a nagle przy próbie wprowadzenia członka kilka sekund po pieszczotach mówi, że czuje ogromny ból szczególnie na "wejściu". Mówi mi, że mam "za dużego", co jest miłe dla mojego ego aczkolwiek nie przesadzajmy z pewnością nie jedna kobieta stwierdziłaby, że jest "zwykly". Nie wiem jak sobie z tym problemem poradzić.

Drugi problem to wspomniana masturbacja. Poza seksem z dziewczyną cały czas uprawiamy wszelkiego rodzaju pieszczoty czy seks oralny aczkolwiek to jest również dosyć mała częstotliwość, potrzebę rozładowania napięcia czuję niemal codziennie i niemal codziennie to robię, co potem przekłada się na pieszczoty z dziewczyną. Nie mam problemów z podnieceniem się i w ogóle "działam" jak należy aczkolwiek bardzo dużo czasu (30 minut czasem więcej) zajmuje mi osiągnięcie orgazmu, gdy dzień wcześniej sam się masturbowałem. Frustruje to moją dziewczynę, narzeka, że tak długo musi czekać i się męczy. Mnie poganianie frustruje jeszcze bardziej i mija mi cała frajda. Z kolei czasem próbuję się powstrzymać od samozadowalania się, czasem mam kilka dni kiedy nie mam ochoty i przychodzi mi to bez problemu ale powstrzymuję się 3,5,7,10 dni aż w końcu nie wytrzymuję i zadowalam się sam a np. następnego dnia wychodzi tak, że moja dziewczyna ma ochotę na pieszczoty i to robimy, no i sytuacja z mozolnym dochodzeniem się powtarza. Oczywiście, gdy mam przerwę 2-3 dni to osiągnięcie orgazmu zajmuje mi 5 albo i mniej minut ale ciężko jest mi wytrzymać, gdy nie wiem ile czasu będę musiał się powstrzymywać i czasem napięcie bierze górę bo "pewnie i tak jutro nic nie będzie". Czy to źle? Czy powinienem iść z tym do psychologa jako uzależnienie?

Dzięki za odp.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 13:06   #2
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Ja bym na Twoim miejscu postarała się jak najdłużej powstrzymywać, tzn. staraj się to ograniczyć a jak nie to psycholog. No, bo codziennie to często i jak dla mnie niezdrowo, bo Ci przez to nie wychodzi z dziewczyną. Mój facet masturbuje się ok co 3 dni, bo mamy okazje tylko raz w tygodniu, ale nie zmienia to sytuacji między nami. Po za tym rozumiem Twoją dziewczyne, do tej pory zdarzyło mi się tylko raz, ale kiedyś jak moj tż bardzo długo dochodził podczas tzw. loda to było mi troche smutno, że nie moge go zadowolić po za tym to naprawde męczy szczególnie przy oralu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 14:21   #3
joda524
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 5
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Jeśli ty potrzebujesz rozładować napięcie powiedzmy co 2 dni a twoja dziewczyna co 2 tygodnie no to rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem jest byś zaspokajał się w międzyczasie masturbacją. Warto też może żebyś częściej zwrócił uwagę na żonę i poflirtował, pochwalił, upewnił się, że ona nie ma rzeczywiście mniejsze potrzeby seksualne a nie wynika to z twojego małego zaangażowania. A jeśli ma niższe potrzeby seksualne to dobrze, że masturbujesz się zamiast ją zmuszać, ale warto by ona miała świadomość, że to tak wygląda i żeby widziała w twojej masturbacji coś naturalnego co nie świadczy o tym, że jest dla ciebie nieatrakcyjna.

Co do niedopasowania się z czasem twojej masturbacji i jej chęci to trudno o idealne rozwiązanie. Możecie ustalać w jakie dni będziesz gotowy, ale przecież to że ustalicie nie znaczy, że ona będzie miała wtedy ochotę bo to niezależne trochę od nas. Może jak napisała Harriboo ogranicz trochę masturbację i masturbuj się co 2-3 dni a nie codziennie.

Ten ból może mieć podobne podłoże jak problemy ze wzwodem u faceta który za bardzo się stresuje. Może dobrze by było, żebyś częściej pieścił ją oralnie bez wymuszania seksu genitalnego. Przełamywanie takiej bariery chyba wymaga czasu, spokoju i braku presji. Można się też z tym udać do psychologa seksuologa po poradę jakimi metodami "rozluźniać atmosferę" w pochwie twojej dziewczyny i z czego to może wynikać.

Edytowane przez joda524
Czas edycji: 2014-04-27 o 15:17
joda524 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 17:01   #4
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Cześć,

Jestem ze swoją dziewczyną już prawie 5 lat od 16 r.ż. Tak sobie czytam tu forum i inne artykuły i zdębiałem.

Masturbuję się prawie codziennie, mimo, że mam dziewczynę jednak seks z nią zdarza się tylko jak nikogo nie ma w domu czyli średnio raz na miesiąc i jeszcze nam nie bardzo wychodzi, z powodu tego, że za każdym razem ona czuje ból, mimo odpowiedniego nawilżenia, tego, że podczas pieszczot prawie osiąga orgazm a nagle przy próbie wprowadzenia członka kilka sekund po pieszczotach mówi, że czuje ogromny ból szczególnie na "wejściu". Mówi mi, że mam "za dużego", co jest miłe dla mojego ego aczkolwiek nie przesadzajmy z pewnością nie jedna kobieta stwierdziłaby, że jest "zwykly". Nie wiem jak sobie z tym problemem poradzić.

Drugi problem to wspomniana masturbacja. Poza seksem z dziewczyną cały czas uprawiamy wszelkiego rodzaju pieszczoty czy seks oralny aczkolwiek to jest również dosyć mała częstotliwość, potrzebę rozładowania napięcia czuję niemal codziennie i niemal codziennie to robię, co potem przekłada się na pieszczoty z dziewczyną. Nie mam problemów z podnieceniem się i w ogóle "działam" jak należy aczkolwiek bardzo dużo czasu (30 minut czasem więcej) zajmuje mi osiągnięcie orgazmu, gdy dzień wcześniej sam się masturbowałem. Frustruje to moją dziewczynę, narzeka, że tak długo musi czekać i się męczy. Mnie poganianie frustruje jeszcze bardziej i mija mi cała frajda. Z kolei czasem próbuję się powstrzymać od samozadowalania się, czasem mam kilka dni kiedy nie mam ochoty i przychodzi mi to bez problemu ale powstrzymuję się 3,5,7,10 dni aż w końcu nie wytrzymuję i zadowalam się sam a np. następnego dnia wychodzi tak, że moja dziewczyna ma ochotę na pieszczoty i to robimy, no i sytuacja z mozolnym dochodzeniem się powtarza. Oczywiście, gdy mam przerwę 2-3 dni to osiągnięcie orgazmu zajmuje mi 5 albo i mniej minut ale ciężko jest mi wytrzymać, gdy nie wiem ile czasu będę musiał się powstrzymywać i czasem napięcie bierze górę bo "pewnie i tak jutro nic nie będzie". Czy to źle? Czy powinienem iść z tym do psychologa jako uzależnienie?

Dzięki za odp.
A wg mnie problemu nie rozwiązesz ograniczeniem masturbacji. A jak akurat dziewczyna i tak trafi w dzien masturbacji lub dzien zaraz po? Bedzie to samo. Moim zdaniem macie po prostu nieudane zycie seksualne. Ona ma male potrzeby, wpadnie raz na jakis czas na pomysl zeby sie popiescic a ty masz na to czekac? W taki sposob sie nie dogadacie w tej kwestii. Jej nie sprawia przyjemnosci zadowalanie cie ze liczy ci czas?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 18:13   #5
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Zasadniczo chciałbym ograniczyć i czasem bez problemu tydzień wytrwam ale czasem biję się z myślami - co jak jutro "Coś" będzie a co jak nie i znów będzie lipa. Nie naciskam na nią, bo z nacisków wychodził zwykle efekt odwrotny, generalnie zauważyłem, że latem gdy nie ma zajęć na uczelni a wcześniej w szkole zdecydowanie częściej to robiliśmy, nie masturbowałem się prawie wcale bo robiliśmy to codziennie, prawie codziennie albo kilka razy dziennie a każde zbliżenie z nią nawet jeśli to tylko tzw. petting zaspokaja mnie dużo dużo bardziej niż jakieś samotne działania. Kiedyś nie miałem tego problemu i mimo masturbacji przy mojej dziewczynie i tak dochodziłem w nie więcej niż 15 minut... teraz jakoś tak to się zmieniło.

Co do seksu - staram się ją jak najbardziej rozluźnić, często mówi, że nie może wytrzymać i bardzo tego ze mną chce ale mówi, że czuje taki okropny ból przy wejściu, że no nie może i tyle. Kilka razy nam się udało ale w stosunku jako takim mamy czasem przerwę miesiąc, czasem dwa ciężko się przyzwyczaić do tego.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 18:17   #6
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Zasadniczo chciałbym ograniczyć i czasem bez problemu tydzień wytrwam ale czasem biję się z myślami - co jak jutro "Coś" będzie a co jak nie i znów będzie lipa. Nie naciskam na nią, bo z nacisków wychodził zwykle efekt odwrotny, generalnie zauważyłem, że latem gdy nie ma zajęć na uczelni a wcześniej w szkole zdecydowanie częściej to robiliśmy, nie masturbowałem się prawie wcale bo robiliśmy to codziennie, prawie codziennie albo kilka razy dziennie a każde zbliżenie z nią nawet jeśli to tylko tzw. petting zaspokaja mnie dużo dużo bardziej niż jakieś samotne działania. Kiedyś nie miałem tego problemu i mimo masturbacji przy mojej dziewczynie i tak dochodziłem w nie więcej niż 15 minut... teraz jakoś tak to się zmieniło.

Co do seksu - staram się ją jak najbardziej rozluźnić, często mówi, że nie może wytrzymać i bardzo tego ze mną chce ale mówi, że czuje taki okropny ból przy wejściu, że no nie może i tyle. Kilka razy nam się udało ale w stosunku jako takim mamy czasem przerwę miesiąc, czasem dwa ciężko się przyzwyczaić do tego.
Wiesz, mi dojscie zajmuje ze 40min i nikt nie narzeka.

A co do seksu, uzywacie lubrykantu? Rozumiem ze jestes jej pierwszym partnerem?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 18:22   #7
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Pierwszym, nie używamy gdyż zwykle go nie trzeba, nie ma problemów z suchością jakąś ani nic. U nas jest tak, że jej dojście zajmuje 5-10 minut a mnie dużo dłużej i zwykle jest tak że muszę "sobie pomagać".
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-27, 18:30   #8
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Pierwszym, nie używamy gdyż zwykle go nie trzeba, nie ma problemów z suchością jakąś ani nic. U nas jest tak, że jej dojście zajmuje 5-10 minut a mnie dużo dłużej i zwykle jest tak że muszę "sobie pomagać".
Bląd bląd bląd. Zauwazylam, ze pary ktore maja problem ze stosunkiem stwierdzaja ze nie wiedza o co chodzi, przeciez jest mokro. Bląd. Lubrykant daje duzy poslizg na poczatek wiec nie pomijajcie tego.
Poza tym podkresle jeszcze raz. Kazdy jest inny i bez sensu wymagac orgazmu w okreslonym czasie. Tak nigdzie nie zajdziecie.

I jeszcze. Jesli jestes jej pierwszym to znaczy ze ona jeszcze nie poznala zbytnio seksu, kojarzy sie jej z bolem i tak bedzie poki nie zaczniecie normalnie wspolzyc. I zawsze mnie to dziwi ze mimo problemow z wejsciem, takie pary jak wy odstawiaja lubrykanty 'bo sa niepotrzebne'.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 21:31   #9
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Niepotrzebne to jedno ale 2. mieliśmy próby z lubrykantem "Durex Play" ale skończyło się tylko tym, że moja dziewczyna czuła okropne pieczenie i jeszcze większy ból tak więc - polecasz coś?
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 21:54   #10
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Niepotrzebne to jedno ale 2. mieliśmy próby z lubrykantem "Durex Play" ale skończyło się tylko tym, że moja dziewczyna czuła okropne pieczenie i jeszcze większy ból tak więc - polecasz coś?
Kupcie zel w aptece. Wyjasnij mi skad wiesz ze zel jest niepotrzebny?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 23:04   #11
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

No chyba jeśli organizm działa jak należy to właśnie jego zadaniem jest zapewnić odpowiednią lubrykację czyż nie?
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-27, 23:23   #12
Michaeeel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 8
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

hmmm jak tak czytam to sie przerazilem, nigdy nie myslalem jakos ze duza czestotliwosc masturbacji moze byc szkodliwa, ja robie to codziennie, czasem po 2 razy, jako ze dziewczyna wyjechala na dluzej do pracy na pare miesiecy widzimy sie zadko co pare tygodni tylko... nie czuje jednak zeby mi to przeszkadzalo w stosunkach, w lozku z nia wszystko jest ok, wiekszosc masturbacji wynika z tego ze robimy to oboje przez skype'a naprzyklad.. podniecam sie zawsze a kiedy sie spotykamy kiedy ona przyjezdza do mnie, robimy to prawie na okraglo wiec nie czuje sie z tym zle, powinienem sie zaczac martwic i ograniczyc takie praktyki?
Michaeeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 23:35   #13
Harriboo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 415
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Michaeeel Pokaż wiadomość
hmmm jak tak czytam to sie przerazilem, nigdy nie myslalem jakos ze duza czestotliwosc masturbacji moze byc szkodliwa, ja robie to codziennie, czasem po 2 razy, jako ze dziewczyna wyjechala na dluzej do pracy na pare miesiecy widzimy sie zadko co pare tygodni tylko... nie czuje jednak zeby mi to przeszkadzalo w stosunkach, w lozku z nia wszystko jest ok, wiekszosc masturbacji wynika z tego ze robimy to oboje przez skype'a naprzyklad.. podniecam sie zawsze a kiedy sie spotykamy kiedy ona przyjezdza do mnie, robimy to prawie na okraglo wiec nie czuje sie z tym zle, powinienem sie zaczac martwic i ograniczyc takie praktyki?
Masturbacja jest ok dopóki nie jest uzależnieniem. Jeśli robisz to by się zaspokoić a nie np. uspokoić stres i nie wpływa to na wasz związek/seks to ja myśle, że jest w porządku. Mój facet też się masturbuje, ale nie ma żadnych problemów ze wzwodem, dojściem więc niech sobie robi dobrze dalej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Harriboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-28, 14:35   #14
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Kiedy rozpoczynałam swoje życie seksualne stosunek sprawiał mi naprawdę duży ból. Tzn na początku, tak jak u Was Autorze, podczas wprowadzania członka czułam jakby mnie rozrywał. Uwierz mi, że ból ten bardzo zniechęca i Twoja kobieta może nie chcieć seksu bo podświadomie kojarzy jej się z bólem. Ja nie odczuwałam przyjemności przez długi czas od rozpoczęcia stosunku, bo jedyne co czułam to ten ból... I gdyby nie fakt, że jestem uparta, bardzo kocham TŻ i chciałam tej bliskości to chyba byśmy się poddali. Nie poddawałam się i po jakichś 6 miesiącach ból już był tak mały, że nie bałam się seksu, ba, zaczęłam zajeżdżać TŻ Może z Twoja partnerką jest to samo, niekoniecznie ma małe potrzeby - po prostu boi się tego bólu

Doczytałam teraz, że Twoja partnerka nie chce bo boli i już. No to tu jest problem, ponieważ ona musi chcieć tej bliskości...

Edytowane przez Sherminka
Czas edycji: 2014-04-28 o 14:37
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-28, 17:20   #15
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
No chyba jeśli organizm działa jak należy to właśnie jego zadaniem jest zapewnić odpowiednią lubrykację czyż nie?
Po 1. Kazda kobieta jest inna. Z jednej sie prawie leje a druga bedzie zawsze zbyt sucha.
Po 2. Skoro ją boli to nie rozumiem czemu zakladacie ze przeciez powinna z natury byc odpowiednio nawilzona. Byc moze nie jest i tu lezy problem. Tak ciezko uzyc zel? Wolicie czekac na zbawienie?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-28, 18:13   #16
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Wstydzą się kupić Ja koleżance ze studiów kupowałam prezerwatywy, bo jej facet miał przyjechać a ona się wstydziła
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-28, 18:43   #17
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Wstydzą się kupić Ja koleżance ze studiów kupowałam prezerwatywy, bo jej facet miał przyjechać a ona się wstydziła
bosz..
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-29, 00:08   #18
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Pisałem przeiceż, że wszystkie żele dotychczas były do bani a nie że się ktokolwiek wstydzi kupić. Nie mam 15 lat żeby mieć takie problemy.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-29, 07:04   #19
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Pisałem przeiceż, że wszystkie żele dotychczas były do bani a nie że się ktokolwiek wstydzi kupić. Nie mam 15 lat żeby mieć takie problemy.
Napisales ze testowaliscie durex play. O zadnych innych ani slowa. Idz do apteki i kup zel bez zbednych smaczkow, zapachow czy innych bajerow bo to z latwoscią uczula
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-29, 13:57   #20
asia10933
Rozeznanie
 
Avatar asia10933
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 977
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Spróbuj ograniczać to przynajmniej przed spotkaniami z nią. Sam wiesz jak zaspokajać się najlepiej i póżniej nikt inny nie potrafi zrobić tego lepiej
__________________
Facet jest jak burak cukrowy co z tego że słodki jak i tak burak

http://jzabawa11.blogspot.com/
asia10933 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-29, 15:48   #21
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Autorze, robisz swojej dziewczynie tzw. palcówkę? Skoro ona twierdzi, że ją boli, bo "masz za dużego", spróbuj ją przyzwyczaić do tego, pieszcząc ją wewnątrz palcami. Nie wiem na jakim jesteście etapie, więc napiszę od początku. Najpierw wejdź w nią jednym palcem, jak się przyzwyczai, włóż dwa palce i pozwól jej się oswoić z tą wielkością. Potem możesz w czasie pieszczot delikatnie rozchylać palce, żeby zwiększyć objętość. Jak już przy tym nie będzie czuła bólu, wejdź trzema palcami. I znów, ćwiczycie aż przestanie ją boleć... Tylko dobrze by było, żeby "ćwiczenia" były dość regularne. Jak się nie widzicie, ona może się sama w ten sposób masturbować. Jak już będzie czuła przyjemność przy trzech, czterech palcach, wtedy znów zacznijcie próbować delikatnie penetracji penisem. I kup żel nawilżający z apteki, na bazie wody, bez żadnych ulepszaczy, Paulincia dobrze Ci radzi. I używaj go już przy palcówkach. Uwierz, że to pomaga, nawet jak się nie ma problemu z nawilżeniem.

Piszesz, że kiedy masz przerwę w masturbacji, możesz dojść w pięć minut. Tobie też radzę zacząć ćwiczyć. W takiej sytuacji próbuj się kontrolować i wydłużać dochodzenie do orgazmu. Żeby nie było, że kiedy zaczniecie się już normalnie się kochać, Ty wejdziesz, ruszysz dwa razy i będzie po wszystkim
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram

Edytowane przez Regista
Czas edycji: 2014-04-29 o 15:50
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-30, 09:43   #22
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

"Palcówkę" to ja mam obcykaną od kilku lat... ona nie lubi sama się masturbować i każda jej próba kończyła się fiaskiem i stwierdziła, że nie będzie się w to bawić. Samej palcówki palcami w środku też nie lubi, jedyne co jej sprawia przyjemność dającą orgazm to pieszczoty łechtaczki. A jak mam jej robić palcówkę z palcami w środku i widzieć jej skwaszoną minę to raczej lipa niż frajda.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-30, 11:44   #23
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

No jak uważacie. Ja bym to po prostu potraktowała jako ćwiczenia, a nie typowe pieszczoty. Ćwiczenia na przyzwyczajenie mięśni pochwy i jej wejścia do rozciągania się w razie potrzeby. Uelastycznienie ich. Jak każdych innych mięśni. Jak w sporcie, nikt nie pobiegnie maratonu, zanim nie nauczy mięśni i całego organizmu jak mają pracować w takich warunkach Niby po co się rozciąga mięśnie przed cięższymi ćwiczeniami. Po to, żeby potem nie bolało i nie było kontuzji. Tu jest tak samo. Zwłaszcza, że Wy "ćwiczycie" bardzo rzadko, więc jej pochwa nie ma możliwości się przyzwyczaić do wielkości Twojego penisa. Pogadaj z dziewczyną i tak jej to przedstaw, może zmieni zdanie. A jak nie, no cóż... Nie każdy musi uprawiać ten sport
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-30, 12:40   #24
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
"Palcówkę" to ja mam obcykaną od kilku lat... (...)Samej palcówki palcami w środku też nie lubi (...) A jak mam jej robić palcówkę z palcami w środku i widzieć jej skwaszoną minę to raczej lipa niż frajda.
Czyli nie masz obcykanej chłopie zaczynam ci współczuć
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-30, 13:51   #25
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Cytat:
Napisane przez Regista Pokaż wiadomość
No jak uważacie. Ja bym to po prostu potraktowała jako ćwiczenia, a nie typowe pieszczoty. Ćwiczenia na przyzwyczajenie mięśni pochwy i jej wejścia do rozciągania się w razie potrzeby. Uelastycznienie ich. Jak każdych innych mięśni.
Zgadzam się. Na początku życia seksualnego, też odczuwałam ogromny ból. Z moim partnerem podeszliśmy do tematu "fachowo" Czyli faktycznie pierwsze kontakty intymne były bardziej techniczne niż przyjemne. Po prostu musieliśmy mnie "rozciągnąć". Przyzwyczaić do nowych doznań, do tego kiedy i jak muszę się rozluźnić. Podziałało. Tego też Tobie i Dziewczynie życzę... Pod warunkiem, że ona znajdzie w sobie chęć na takie ćwiczenia. Bo na początku na pewno nie będzie to przyjemne, ale odrobina cierpliwości może dać jej mnóstwo przyjemności w kolejnych latach
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-30, 14:27   #26
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Hmm a twoja dziewczyna w ogole inicjuje jakies zblizenia? Czy tylko ty?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 22:04   #27
patusia1230
Raczkowanie
 
Avatar patusia1230
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wiercany ok Rzeszowa
Wiadomości: 355
GG do patusia1230
Dot.: Masturbacja pozostając w związku + problemy ze stosunkiem.

Według mnie nie ty się powinieneś przystosowac, tylko ona, powinieneś jej powiedzieć prosto z mostu że brakuje Ci rozładowania napięcia i że sam sobie je rozładowujesz wlaśnie przez brak seksu.. i albo niech to zrozumie że to robisz i że po tym nie będziesz dochodził w pare sekund bo jej się tak podoba albo trzeba razem pójść do seksuologa lub.. najkrótsza droga i najprostsza po prostu znaleźć bardziej dopasowaną seksualnie partnerke :P
patusia1230 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-02 23:04:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:18.