Czy to zwyrodnienie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-17, 22:22   #1
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73

Czy to zwyrodnienie?


Witam, od razu muszę zaznaczyć, że nie jest to prowokacja ani nuda, ale zwykła ciekawość. Może zacznę od początku. Jestem poetką, a ściślej rzecz biorąc, poetką turpistyczną. Dla tych, którzy mogą nie wiedzieć, pasjonują mnie rzeczy przez większość ludzi uznawane za zwyczajne i nieciekawe, a najczęściej wręcz obrzydliwe i chore. No i tutaj pojawia się mój "problem". Otóż bardzo często w moich utworach pojawia się temat nekrofilii. Jednak od razu zaznaczam, że ta dewiacja mnie nie podnieca, nie mam zamiaru jej stosować ani jej nie popieram. Jest jednak na swój dziwny, dla mnie przynajmniej, turpistyczny sposób...piękna. Nie widzę jej tylko jako seks z osobą zmarłą, ale jako nierozerwalną nawet przez śmierć więź miłosną...Zastanawiam się czasem, czy nie jestem wobec tego zwyrodniała. Czy pisząc o takich rzeczach, podświadomie nie podobają mi się one...nie mam takich odczuć, ale może tego nie widzę? Oglądając materiały wojenne, filmy, niekiedy zakazane w kilkunastu krajach, nie odczuwam obrzydzenia czy też niesmaku...tylko tę fascynację tym, co np, reżyser miał w głowie, albo czym kierowała się osoba, robiąca takie rzeczy, jak np, nekrofil. Dodam, że nie wynika to z obejrzenia filmu np. "Nekromantik" bo moje pisanie na temat nekrofilii zaczęło się dużo wcześniej. Proszę tylko nie osądzać mnie na podstawie tego postu, bo naprawdę pchająca do przodu wena jest czasami gorsza niż uzależnienie. Powiedzcie mi tylko, czy to jedynie turpizm, który towarzyszy mi już od lat, czy jakieś podświadome...zapędy? Mam nadzieję, że nie
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-17, 23:46   #2
Lucjana19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 86
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Na mój skromny gust to po prostu klasyczna egzaltacja Obierając Twój tok myślenia, fan kina gore tylko czeka na odpowiedni moment, by zmasakrować swoją partnerkę - od fascynacji jakimś tematem do fetyszyzmu droga daleka, raczej łatwo określić, kiedy jest się już na tym 2. etapie.
PS. Bez urazy, bo i nie o tym jest ten temat, ale ostatecznie chyba jednak do tego się sprowadza - od kiedy "poeta" sam klasyfikuje się do konkretnego, sztucznego zresztą, gatunku (bo czy nadanie Grochowiakowi łatki turpisty nie było krzywdzące?)? Wyobraź sobie dowolnego, charakterystycznego autora, np. Dyckiego, który mówi "jestem poetą neobarokowym, więc piszę w takiej, a nie innej formie, a przez neobarokową wenę interesuje mnie śmierć i homoseksualna rozpusta". Serio, to tak nie działa
__________________
jestem dziewczynka z mandragory
robak mnie kocha, nie zjada
słońce pod ziemią lśni tak ślubnie
krecie witraże maluje
Lucjana19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 07:24   #3
gumisia18
Raczkowanie
 
Avatar gumisia18
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Tam gdzie brakuje Ciebie
Wiadomości: 412
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Może zacytujesz coś własnego?
__________________
Sztuką jest mieć w*y*j*e*b*a*n*e nawet wtedy, gdy pęka Ci serce
gumisia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 10:49   #4
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Kiedyś nogami i rękoma broniłam się przez zaklasyfikowaniem Ale muszę pogodzić się z tym, że moje wiersze mają tematykę iście turpistyczną już od lat, więc być może jest to to, w czym się najlepiej odnajduję. Nawet wiersze okolicznościowe są z tym dość często związane...no ale temat jest nie o tym ^ ^" Co do cytowania, myślę, że na PW byłoby to lepszym pomysłem, nie jest to forum poetyckie...chyba, że ma to służyć ocenie, czy faktycznie nie przemawiają przeze mnie jakieś ukryte dziwne fantazje.
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 11:30   #5
Lukrecja86
Raczkowanie
 
Avatar Lukrecja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 364
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Kiedyś nogami i rękoma broniłam się przez zaklasyfikowaniem Ale muszę pogodzić się z tym, że moje wiersze mają tematykę iście turpistyczną już od lat, więc być może jest to to, w czym się najlepiej odnajduję. Nawet wiersze okolicznościowe są z tym dość często związane...no ale temat jest nie o tym ^ ^" Co do cytowania, myślę, że na PW byłoby to lepszym pomysłem, nie jest to forum poetyckie...chyba, że ma to służyć ocenie, czy faktycznie nie przemawiają przeze mnie jakieś ukryte dziwne fantazje.
Zacytuj jakiś fragment. Jestem ciekawa tej twórczości, bo byc może wyolbrzymiasz
__________________
"Jest kobietą wyzwoloną, to znaczy bardzo pijaną i silnie umalowaną."
Lukrecja86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 12:01   #6
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Oj, dawaj wiersza, nie bądź skromna. Jesteś poetką, więc chyba o to po części chodzi, żeby ludzie czytali, nie?
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 12:05   #7
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Popieram, zacytuj coś. Bardzo chętnie przeczytam
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-18, 12:21   #8
ddas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 306
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Ja też poproszę
ddas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 12:46   #9
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Ja też chętnie przeczytam.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 12:50   #10
unber
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 283
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Może nie jestem zbyt obiektywna, bo czasami też coś piszę (i jestem fanką gore), ale sądzę, że nie powinnaś się niczym denerwować. Twórczość to twórczość, sposób odreagowania , przejaw kreatywności i fascynacji pewnymi elementami świata. A fascynują zazwyczaj rzeczy obce i nienaturalne, czy takie, których się zwyczajnie boimy - takie jak właśnie śmierć i wszystko, co jest z nią związane. Śmierć tkwi w sztuce od stuleci, a i dzisiaj wiele osób najchętniej ogląda kryminały, które jakby nie patrzeć zajmują się rozkładem na czynniki pierwsze osobowości mordercy.

Sądzę też, że jeżeli już dzieło mówi o osobowości twórcy to raczej nie w sposób dosłowny, tylko symboliczny. Człowiek to nie słownik symboli, w zależności od charakteru i przeżyć różne rzeczy mogą mieć różne znaczenie i nie musi być ono dosłowne.

Więc... Na Twoim miejscu spałabym spokojnie

I oczywiście dołączam się do prośby o pokazanie twórczości ^^
unber jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 13:54   #11
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

W takim razie dobrze, wrzucę cały wiersz, z fragmentów można wnioskować inaczej, niż jest w rzeczywistości:

Gdzie krucze skrzydło spowija gmach nieba,
A rytm życiowy zatracony w płytach,
W mistycznych odmętach samotne jestestwo,
Nie ma jasności, lecz nie ma i pytań.


Tak jesteś zimny...”
Szept z ust koralowych
Chylących się nad przeciwnością swojego istnienia,
Obserwujących przyszłość nieuchronną...
Tak cicho, tak zimno tak...martwo.
Tu przecież nic się nie zmienia.


Cisza rozsadza przestrzeń między nimi
I szepcą groby w weselnym orszaku.
Dłoń na bladości trupa, szept: „mój miły...”
Jęk cichy wśród cmentarnej ciszy oceanu


Westchnień, zapewnień i wyznań tak żywych,
Tworzących kontrast dla kochanka ciała,
Martwoty mięśni, oddechu...go nie ma?
On martwy? Czy żywy? Dla Niej żywy wiecznie.


I choć ni krztyny życia już w Nim nie ma,
Choć woń zgnilizny miast kadzideł woni,
Jej białe dłonie pieszczą ciało z lodu,
Biorą Go we władanie, taniec namiętności.


Miłość pośmiertna, codzienne wyznanie
Scałowywane z oblicza z kamienia,
Uczucie spijane z warg koloru mroku.
W oczach we krwi tonących zapewnienie siebie.


Martwy romantyzm w procesie rozkładu,
Codzienne uroki na twardych alejach.
Istnieje w myśli, choć i w czarnej ziemi...
Dla Niej jest żywy. Dla świata Go nie ma.


Moim zdaniem to bardziej symbolika..ale pojawiły się osoby oceniające mnie jako chorego nekrofila, więc proszę o opinie Sama się tak nie czuję ale jak już pisałam wcześniej, może to podświadomość?
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-18, 14:07   #12
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
W takim razie dobrze, wrzucę cały wiersz, z fragmentów można wnioskować inaczej, niż jest w rzeczywistości:

Gdzie krucze skrzydło spowija gmach nieba,
A rytm życiowy zatracony w płytach,
W mistycznych odmętach samotne jestestwo,
Nie ma jasności, lecz nie ma i pytań.


Tak jesteś zimny...”
Szept z ust koralowych
Chylących się nad przeciwnością swojego istnienia,
Obserwujących przyszłość nieuchronną...
Tak cicho, tak zimno tak...martwo.
Tu przecież nic się nie zmienia.


Cisza rozsadza przestrzeń między nimi
I szepcą groby w weselnym orszaku.
Dłoń na bladości trupa, szept: „mój miły...”
Jęk cichy wśród cmentarnej ciszy oceanu


Westchnień, zapewnień i wyznań tak żywych,
Tworzących kontrast dla kochanka ciała,
Martwoty mięśni, oddechu...go nie ma?
On martwy? Czy żywy? Dla Niej żywy wiecznie.


I choć ni krztyny życia już w Nim nie ma,
Choć woń zgnilizny miast kadzideł woni,
Jej białe dłonie pieszczą ciało z lodu,
Biorą Go we władanie, taniec namiętności.


Miłość pośmiertna, codzienne wyznanie
Scałowywane z oblicza z kamienia,
Uczucie spijane z warg koloru mroku.
W oczach we krwi tonących zapewnienie siebie.


Martwy romantyzm w procesie rozkładu,
Codzienne uroki na twardych alejach.
Istnieje w myśli, choć i w czarnej ziemi...
Dla Niej jest żywy. Dla świata Go nie ma.


Moim zdaniem to bardziej symbolika..ale pojawiły się osoby oceniające mnie jako chorego nekrofila, więc proszę o opinie Sama się tak nie czuję ale jak już pisałam wcześniej, może to podświadomość?

Odbieram te miłosną scenę symbolicznie, nie dosłownie.
Taki stan umysłu, gdzie człowiek tak bardzo tęskni za zmarłą osobą, że przezywa pewne sytuacje jak rzeczywiste. Stara sie w ten sposób oswoić stratę.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 14:13   #13
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Moim zdaniem na siłę próbujesz być kontrowersyjna. Nie ma w tym wierszu nic oburzającego. W ogóle nic
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 14:47   #14
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Moim zdaniem na siłę próbujesz być kontrowersyjna. Nie ma w tym wierszu nic oburzającego. W ogóle nic
Jakby ktoś chciał, to na pewno znalazłby coś, do czego może się przyczepić. Ludzie są różni.

Dla mnie jest ok.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 14:52   #15
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Moim zdaniem na siłę próbujesz być kontrowersyjna. Nie ma w tym wierszu nic oburzającego. W ogóle nic
Widzisz, ja również nie uważam, że jest tu coś, co może mnie zakwalifikować jako potencjalnego nekrofila. Aczkolwiek są osoby, które widzą w tym nie wiadomo co, dlatego pytam. Ale stwierdzeń, że próbuję być kontrowersyjna na siłę sobie nie życzę, ponieważ wszystko co piszę, nie polega na próbie szokowania. Gdyby tak było, opisywałabym jedynie wyuzdane zbliżenia z udziałem trupów.
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 15:01   #16
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Widzisz, ja również nie uważam, że jest tu coś, co może mnie zakwalifikować jako potencjalnego nekrofila. Aczkolwiek są osoby, które widzą w tym nie wiadomo co, dlatego pytam. Ale stwierdzeń, że próbuję być kontrowersyjna na siłę sobie nie życzę, ponieważ wszystko co piszę, nie polega na próbie szokowania. Gdyby tak było, opisywałabym jedynie wyuzdane zbliżenia z udziałem trupów.
tyle, że ludzie róznie interpretują
nie rozumiem czemu się takimi opiniami przejmujesz?
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 15:17   #17
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Widzisz, ja również nie uważam, że jest tu coś, co może mnie zakwalifikować jako potencjalnego nekrofila. Aczkolwiek są osoby, które widzą w tym nie wiadomo co, dlatego pytam. Ale stwierdzeń, że próbuję być kontrowersyjna na siłę sobie nie życzę, ponieważ wszystko co piszę, nie polega na próbie szokowania. Gdyby tak było, opisywałabym jedynie wyuzdane zbliżenia z udziałem trupów.
To wiesz co, albo uważasz się za poetkę i rozumiesz, czym jest poezja, albo sama nie wiesz, co robisz. Na moje oko nie bardzo wiesz, o co Ci chodzi
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 15:57   #18
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Po prostu chciałam usłyszeć Waszą opinię. Kilka razy usłyszałam, że coś ze mną nie tak, więc mimo że sama jestem bliższa stwierdzenia, że nie jest to żadne uzewnętrznienie ukrytego fetyszu, chciałabym móc tę opinię zrównoważyć. Skoro uważacie, że nie ma w tym nic, co klasyfikowałoby mnie jako chorą, to jestem szczęśliwa. Wiem, o co mi chodzi, czasami po prostu ludzie potrafią tak namotać, że człowiek zastanawia się, czy rzeczywiście wszystko z nim w porządku
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 16:17   #19
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Po prostu chciałam usłyszeć Waszą opinię. Kilka razy usłyszałam, że coś ze mną nie tak, więc mimo że sama jestem bliższa stwierdzenia, że nie jest to żadne uzewnętrznienie ukrytego fetyszu, chciałabym móc tę opinię zrównoważyć. Skoro uważacie, że nie ma w tym nic, co klasyfikowałoby mnie jako chorą, to jestem szczęśliwa. Wiem, o co mi chodzi, czasami po prostu ludzie potrafią tak namotać, że człowiek zastanawia się, czy rzeczywiście wszystko z nim w porządku
Chyba po to pisze się wiersze, żeby ktoś je interpretował. Polecam pogłębiać wiedzę teoretyczną z zakresu poetyki, analizy i interpretacji itp. To, wbrew pozorom, pomaga w pisaniu
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-18, 18:25   #20
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cóż, ja jestem akurat tym poetą, który pisze dla siebie, nie wiem czemu, ale większość twórczości światła dziennego nie widzi, ten przypadkiem dostał się w ręce kolegów brata. Ale dzięki za opinie
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-18, 19:29   #21
gumisia18
Raczkowanie
 
Avatar gumisia18
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Tam gdzie brakuje Ciebie
Wiadomości: 412
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Hm... "Forever love"... Tak mi się skojarzyło Ale trafia a to najważniejsze w tej twórczości
__________________
Sztuką jest mieć w*y*j*e*b*a*n*e nawet wtedy, gdy pęka Ci serce
gumisia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 22:37   #22
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Dodam, że nie wynika to z obejrzenia filmu np. "Nekromantik" bo moje pisanie na temat nekrofilii zaczęło się dużo wcześniej.
Ale scena z okiem oraz seksikiem za pomocą przymocowanego prętu jest dla mnie kultowa
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 18:24   #23
ddas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 306
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
W takim razie dobrze, wrzucę cały wiersz, z fragmentów można wnioskować inaczej, niż jest w rzeczywistości:

Gdzie krucze skrzydło spowija gmach nieba,
A rytm życiowy zatracony w płytach,
W mistycznych odmętach samotne jestestwo,
Nie ma jasności, lecz nie ma i pytań.


Tak jesteś zimny...”
Szept z ust koralowych
Chylących się nad przeciwnością swojego istnienia,
Obserwujących przyszłość nieuchronną...
Tak cicho, tak zimno tak...martwo.
Tu przecież nic się nie zmienia.


Cisza rozsadza przestrzeń między nimi
I szepcą groby w weselnym orszaku.
Dłoń na bladości trupa, szept: „mój miły...”
Jęk cichy wśród cmentarnej ciszy oceanu


Westchnień, zapewnień i wyznań tak żywych,
Tworzących kontrast dla kochanka ciała,
Martwoty mięśni, oddechu...go nie ma?
On martwy? Czy żywy? Dla Niej żywy wiecznie.


I choć ni krztyny życia już w Nim nie ma,
Choć woń zgnilizny miast kadzideł woni,
Jej białe dłonie pieszczą ciało z lodu,
Biorą Go we władanie, taniec namiętności.


Miłość pośmiertna, codzienne wyznanie
Scałowywane z oblicza z kamienia,
Uczucie spijane z warg koloru mroku.
W oczach we krwi tonących zapewnienie siebie.


Martwy romantyzm w procesie rozkładu,
Codzienne uroki na twardych alejach.
Istnieje w myśli, choć i w czarnej ziemi...
Dla Niej jest żywy. Dla świata Go nie ma.


Moim zdaniem to bardziej symbolika..ale pojawiły się osoby oceniające mnie jako chorego nekrofila, więc proszę o opinie Sama się tak nie czuję ale jak już pisałam wcześniej, może to podświadomość?
Cokolwiek egzaltowane. Ale jakiś urok ma...
ddas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 18:51   #24
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Witam, od razu muszę zaznaczyć, że nie jest to prowokacja ani nuda, ale zwykła ciekawość. Może zacznę od początku. Jestem poetką, a ściślej rzecz biorąc, poetką turpistyczną. Dla tych, którzy mogą nie wiedzieć, pasjonują mnie rzeczy przez większość ludzi uznawane za zwyczajne i nieciekawe, a najczęściej wręcz obrzydliwe i chore. No i tutaj pojawia się mój "problem". Otóż bardzo często w moich utworach pojawia się temat nekrofilii. Jednak od razu zaznaczam, że ta dewiacja mnie nie podnieca, nie mam zamiaru jej stosować ani jej nie popieram. Jest jednak na swój dziwny, dla mnie przynajmniej, turpistyczny sposób...piękna. Nie widzę jej tylko jako seks z osobą zmarłą, ale jako nierozerwalną nawet przez śmierć więź miłosną...Zastanawiam się czasem, czy nie jestem wobec tego zwyrodniała. Czy pisząc o takich rzeczach, podświadomie nie podobają mi się one...nie mam takich odczuć, ale może tego nie widzę? Oglądając materiały wojenne, filmy, niekiedy zakazane w kilkunastu krajach, nie odczuwam obrzydzenia czy też niesmaku...tylko tę fascynację tym, co np, reżyser miał w głowie, albo czym kierowała się osoba, robiąca takie rzeczy, jak np, nekrofil. Dodam, że nie wynika to z obejrzenia filmu np. "Nekromantik" bo moje pisanie na temat nekrofilii zaczęło się dużo wcześniej. Proszę tylko nie osądzać mnie na podstawie tego postu, bo naprawdę pchająca do przodu wena jest czasami gorsza niż uzależnienie. Powiedzcie mi tylko, czy to jedynie turpizm, który towarzyszy mi już od lat, czy jakieś podświadome...zapędy? Mam nadzieję, że nie
Bardzo z ciebie niedojrzała poetka, skoro mylisz siebie z kreacją podmiotu lirycznego i wyraźnie miesza ci się jedno z drugim. A przecież tego, że nie należy utożsamiać autora z tymże podmiotem, uczą już w podstawówce - "poetko"...Twoje fascynacje są twoją prywatną sprawą i nie pierwsza z ciebie turpistka na świecie i nawet w Polsce - raczej pewnie przedostatnia - i nie chodzi tu o to, że nurt turpistyczny wygasa, tylko o poziom - wybacz, ale z tak egzaltowanego postu nie potrafię sobię wyimaginować kogoś na poziomie Grochowiaka czy Bursy, czy Wojaczka (mówią ci coś te nazwiska?) Raczej rozerotyzowaną panienkę ubierającą swoje fascynacje - często banalnie perwersyjne w tym wieku - w "poezję".

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

A wierszyk? Coś z Leśmiana, coś z klasycyzmu Tetmajera (zdarzało mu się). Ładny wierszyk i tyle - zgrabne zestawienia słów - na granicy banału, ale bez całkowitego przekroczenia tej granicy, lekko klasycyzuące, nie sięgające współczesności słownictwo - raczej estetycznie ładne niż dojmujące, wszystko zgrabnie ułożone w wersach. Niczego się doczepić i...nic poczuć. Raczej słowne "artystyzujące" zestawienia niż emocje.
No cóż, nie wystarczy nazwać się poetą, by nim być. I nie wystarczy nazwać się turpistą, żeby nim być. Być może znajomi twierdzą, że coś z tobą nie tak, bo wolą powiązać twoje "wiersze" z twoją osobą i mówić o tobie, bo nie chcą (lub nie potrafią)przejść do analizy samej "tfu - rczości", żeby cię nie urazić.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-24, 19:49   #25
Panna_Natalia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 50
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Wg mnie to nie jest zwyrodnienie, osobiście poezji nie lubię, ale twój wiersz mi się spodobał. Ale ja jestem totalnym laikiem w tej kwestii.
Panna_Natalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 22:31   #26
Kira5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 73
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cóż, na moje oko jesteś dość niedojrzałą krytyczką, skoro oceniasz mnie jako "poetkę" na podstawie jednego wiersza. Ale każdy ma prawo do swojego zdania i dziękuję, że je wyraziłaś.
Kira5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 19:37   #27
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez Kira5 Pokaż wiadomość
Cóż, na moje oko jesteś dość niedojrzałą krytyczką, skoro oceniasz mnie jako "poetkę" na podstawie jednego wiersza. Ale każdy ma prawo do swojego zdania i dziękuję, że je wyraziłaś.
Sama się "onanizujesz", swoją "tfuuurczością". Oceniam, co dostałam do oceny. To jest płaskie, bez weny, trochę śmieszne. Tyle.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-26, 15:02   #28
jadzka22222
Raczkowanie
 
Avatar jadzka22222
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 30
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

"poetką"? Serio? Czyli jak kiedyś w moim LO połowa dziewczyn w klasie pisała wiersze, to wszystkie one są/były poetkami? Ciekawe

Co do wiersza, pracuj nad składnią, a poetką nazwij się jak wydasz coś wartego uwagi, bo jak na razie to kiepsko to widzę. Mnóstwo zbędnych słów, które "zabijają" ładne momenty. Ogólnie poezja ma być klarowna, mimo symboli, środków stylistycznych, a nie wypchana "wzniosłymi" określeniami które zdają się tuszować brak jakiegokolwiek sensu.

Co do tego co napisała Kalincia, to uwierz mi po jednym zdaniu można ocenić czyjąś twórczość, zdolność pisania, a tu mamy cały wiersz.
Może nie o tym wątek, ale mam wrażenie, Autorko, że nie przyjmujesz krytyki, gdyż Ty w swojej głowie stałaś się dla siebie Wielką Poetką. A to akurat pierwszy gwóźdź do trumny Twojej twórczości, jaka by ona nie była.
jadzka22222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-26, 15:37   #29
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Cytat:
Napisane przez jadzka22222 Pokaż wiadomość
"poetką"? Serio? Czyli jak kiedyś w moim LO połowa dziewczyn w klasie pisała wiersze, to wszystkie one są/były poetkami? Ciekawe

Co do wiersza, pracuj nad składnią, a poetką nazwij się jak wydasz coś wartego uwagi, bo jak na razie to kiepsko to widzę. Mnóstwo zbędnych słów, które "zabijają" ładne momenty. Ogólnie poezja ma być klarowna, mimo symboli, środków stylistycznych, a nie wypchana "wzniosłymi" określeniami które zdają się tuszować brak jakiegokolwiek sensu.

Co do tego co napisała Kalincia, to uwierz mi po jednym zdaniu można ocenić czyjąś twórczość, zdolność pisania, a tu mamy cały wiersz.
Może nie o tym wątek, ale mam wrażenie, Autorko, że nie przyjmujesz krytyki, gdyż Ty w swojej głowie stałaś się dla siebie Wielką Poetką. A to akurat pierwszy gwóźdź do trumny Twojej twórczości, jaka by ona nie była.
klask i:
I szukasz kontrowersji w dodatku. "ludzie tak mnie widzą" - no ofiara w imię SZTUKI, normalnie.
Uwierz naczytałam się w życiu dość wierszy, żeby być dojrzalszą krytyczką niżty poetką.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-01, 22:30   #30
ghola_ver2
Raczkowanie
 
Avatar ghola_ver2
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 83
Arrow Dot.: Czy to zwyrodnienie?

Chyba nie to forum

Znaczy się lubisz oglądać trupy?
takie z wypadków samochodowych i motocyklistów?

Napisałaś wiersz o szarej istocie rozsmarowanej po gładkiej równinie granatowego asfaltu biegnącego do linii horyzontu?

Czy może noworodki na śmietnikach, w plastikowych torebkach? A może topielce nabrzmiałe wodą?

Może jakaś redakcja Detektywa potrzebuje opowiadań?

A może na sekcje zwłok się wybierzesz do Medyka?

No wiesz jak już tak artystycznie się realizujesz, to można by znaleźć parę ciekawych obrazków, do poetyckiego opisania.
ghola_ver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:35.