wszystko o samoopalaczu-jak nakładać, zmywać, opinie, wrażenia. WĄTEK ZBIORCZY.

[rysia5]

Napisane przez oluśkaaaaa

Skoro jesteśmy w temacie to może móglby ktoś mi powiedzieć czy przy zmanach trądzikowych mogę stosować samoopalacz? Mam trochę krostek na twarzy i plecach, i boję sie zaryzykować.

Droga Oluś dopominasz sie zeby Ci ktos odpowiedzial, więc może ja to zrobię. Szczerze powiedziawszy nie znam się na zmianach tradzikowych więc profesjonalnej odpowiedzi dać nie mogę, ale może wypróbowałabyś jakiś samoopalacz na niewielkiej partii skóry w miejscu niewidocznym, np. właśnie na plecach. Jeśli nie zauważysz żadnych niekorzystnych efektów może zdecydujesz się na używanie samoopalacza

[rysia5]

a tak ogólnie wypowiadając się o samoopalaczach to mogę powiedzieć, że już od dłuższego czasu używam właśnie tego z dax cosmetics w piance i jestem z niego bardzo zadowolona. Cio prawda stosuję go w połaczeniu z solarium dlatego też efekty są bardzo ładne. Tyle, że efekty po posmarowaniu widać dopiero po odczekaniu okolo 10 godzin :/ nio ale ja sobie z tym problemem radze w ten sposób że smaruje się raz w piątek wieczorem, a potem w sobotę rano i na sobotni wieczór już moge gdzieś wyskoczyć))

[aga_xy]

Napisane przez oluśkaaaaa

Skoro jesteśmy w temacie to może móglby ktoś mi powiedzieć czy przy zmanach trądzikowych mogę stosować samoopalacz? Mam trochę krostek na twarzy i plecach, i boję sie zaryzykować.

Oluśkaaaaa wszystko zależy od tego jak "ostre" to zmiany,jeżeli tylko kilka krosteczek,to naprawdę nie widzę przeciwskazań, natomiast osobiście wstrzymałabym się przy ostrzejszych zmianach trądzikowych.
duża buźka
Aga

[carolinascotties]

Witam
Nie lubię i nie polecam J&J - okazuje się, że J&J do ciała i do twarzy to jedno i to samo - na innym forum jedna "foremka" wczytała się w skład i nie znalazła żadnej różnicy-tylko pozycje są pozamieniane
Poza tym J&J nieładnie pachnie.
Moj sposób na ładną opaleniznę to Dove-do ciemnej karnacji-używam go 3 razy w tygodniu, przed każdym nałożeniem robię peeling; oprócz Dove używam Perfecta-Karmel br ązujacy do ciała-pięknie pachnie, nawet po kilku godzinach i nadaje bardzo ładny, delikatny kolor; nie stosuję tylko Dove, bo nie chce wyglądać, jak marchewka - niestety po każdym samoopalaczu długo użwyanym skóra nabiera nieładnego koloru- i dlatego używam Perfectę
Pozdrawiam.
Ps. co do trądziku-radziłabym się skonsultować z dermatologiem- pewne sybstancje zawarte w samoopalaczach mogą podrażnić trądzikową skórę.

[Puniax]

Napisane przez rysia5

a tak ogólnie wypowiadając się o samoopalaczach to mogę powiedzieć, że już od dłuższego czasu używam właśnie tego z dax cosmetics w piance i jestem z niego bardzo zadowolona. Cio prawda stosuję go w połaczeniu z solarium dlatego też efekty są bardzo ładne. Tyle, że efekty po posmarowaniu widać dopiero po odczekaniu okolo 10 godzin :/ nio ale ja sobie z tym problemem radze w ten sposób że smaruje się raz w piątek wieczorem, a potem w sobotę rano i na sobotni wieczór już moge gdzieś wyskoczyć))

Słyszałam, że ten samoopalacz w piance jest nawet fajny, ale ja go nigdzie nie mogę spotkać, bo chętnie bym spróbowała... Gdzie go kupujesz?

[mafdalena]

Napisane przez Mikusia_1

Ja oczywiscie POlecam samoopalacz z Delii i Sopot

o JEZU...ja nie polecam, on dopiero zatyka pory ;/ masakra...używam kolastynki i jest super, fakt trzeba uzyć z dwa razy by uzyskać BRĄZ ale efekt utrzymuje sie przynajmnij tydzień bez smarowania przy codziennym prysznicu (tak jest u mnie) pozdro

[isa666]

Mnie dziewczyny polecały ten balsam brązujący Dove Daje lekką opaleniznę dla jasnej karnacji, więc dobry jest na początek, bo podobno nie tworzy zacieków i ładnie leciutko brązuje J&J też jest podobno dobry

Miałam sobie wczoraj kupić Dove, ale już jestem opalona od słońca, więc samoopalacza mi nie potrzeba narazie

[mysza_87]

To jest bardzo dobry pomysł

[Domina]

Oczywiście że jeśli się opalisz to wszystko zostanie, zejdzie tylko sztuczna opalenizna a ta naturalna zostanie

[Daenerys]

No właśnie mnie też to nurtuje i to bardzo.
Podam przykład. W zeszłym roku byłam z siostrą i koleżanką na jeden dzień nad morzem. Dzien wcześniej samoopalacz pięknie przeze mnie nałożony, parę warstw - 'opalenizna' bardzo ładna. Siostra i koleżanka samoopalacza nie używają, miały wtedy trochę swojej opalenizny.
Wystawiłyśmy się trzy na słońce - cały dzień bez filtra tzn malutki filtr z olejku do opalania. I jakie były rezultaty wieczorem - siostra czerwona, koleżanka czerwona, ja nic Oglądałam się ze wszystkich stron i nic nie widziałam
Skórę swoją naturalną mam bladą i opalam się na czerwono, więc gdyby mnie coś złapało to byłabym czerwona a nie byłam, przysięgam.
Wiem, że to co piszę jest nielogiczne, bo samoopalacz nie ma żadnego filtra przecież i nie może on blokować opalenizny prawda?
Pytanie pozostaje czemu ja nie byłam czerwona a reszta była?
Jest możliwość, że samoopalacz ukrył tę czerwoność i jej nie widziałam, już sama nie wiem co mam myśleć. Może ktos zna jakieś logiczne uzasadnienie tego?

[*Agata*]

A więc, Drogie Dziewczy, mam taki problem...

Przedwczoraj po raz pierwszy użyłam samoopalacza (w piance, firmy Dax Cosmetics). Wszystko było prawie OK, plamy miałam tylko w niewidocznych miejscach (na klatce piersiowej, plecach)... Po użyciu oczywiście umyłam sobie ręce. Ale rano zauważyłam, że są bledsze od całego ciała.
Więc wczoraj wieczorem postanowiłam znowu użyć tego preparatu, tym razem nie myjąc na końcu rąk... I to był błąd! Dzisiaj rano obudziłam się z brązowymi palcami! Wygląda to OKROPNIE! Palce brązowe, jak u mulatki, wierzch dłoni bladziutki, a za nadgarstkiem skóra ładnie i lekko opalona...

Proszę, pomóżcie!
Co mam robić, aby samoopalacz jak najszybciej zszedł?
Macie może jakieś sposoby?

[kuki9]

Wyszoruj szczoteczką z mydłem
Przetrzyj cytryną bądź wodą utlenioną

[*Agata*]

Dziękuję

Szczoteczką z mydłem szoruję co jakiś czas, wodą utlenioną też już przecierałam, pozostaje cytryna...

[nutka85]

a ja zawsze robię tak... po aplikacji (w moim przypadku balsamu brązującego) myję dłonie mydełkiem, wycieram w ręcznik.... mimo to zawsze skóra pozostaje nieznacznie wilgotna, więc potem rozcieram granicę między dłońmi a rękami, tak żeby nie było zacieków na nadgarstkach...nie wiem jak to wytłumaczyć, robię tak, jakbym wsmarowywała krem w dłonie, wiesz cio mam na myśli?

[*Agata*]

Tak, wiem... Następnym razem wypróbuję Twoją metodę.
Ale chodzi mi teraz o to, jak mam ten samoopalacz usunąć z rąk?

Robię to, co napisała kuki9, jest troszeczkę lepiej

[Gosiaxx111]

na smugi, plamy itd po samoopalaczu
polecam wycisnac sobie sok z cytryny i przy pomocy wacika przetrzec sobie te miejsca

[Estella]

Ja po nałożeniu samoopalacza albo balsamu brązującego dokładanie myję ręce-zwłaszcza skóre między palcami, wycieram i nakładam minimalna ilość kremu brązującego na dłonie.

[*Agata*]

Gosiaxx111, dzięki za radę
Już jest coraz lepiej

Od tej pory do końca życia będę pamiętać, że po użyciu samoopalacza czy czegokolwiek brązującego należy dokładnie umyć ręce!

[M-ka]

Czy w czasie ciąży można stosować kremy samoopalające?

[justa79]

myślę, że można, działa on tylko na naskórek.

[złotowłosa]

Mam pytanie do wszystkich maniaczek i wiebicielek opalenizny z tubki lub chusteczki. Jakie są Wasze sprawdzone sposoby na równe rozsmarowanie samoopalacza. Jak smarujecie twarz, jakimi ruchami i od czego zaczynacie

Ostatnio wyczytałam w jakimś kobiecym pisemku, że tajemnym sposobem na równą opaleniznę jest wsmarowanie samoopalacza w lekko wilgotną skórę a na zakończenie przetarcie jej lekko wilgotnym ręcznikiem Zastanawia mnie tylko jak niby utrzymać wilgotność skóry przez parę minut podczas nakładania samoopalacza oraz to, że przecież jak kapnie woda na świeżo aplikowaną opaleniznę to zostają plamki Ciekawe co to za "cudowny" sposób

[iziaczek]

Jak kolorek samoopalacza jest zbyt intensywny lub robi smugi to mieszam go z kremem nawilzającym(twarz) albo balsamem nawilzającym(ciało).
Nakładam na suchą twarz i jak smaruje twarz to biore odrobinke samoopalacza i dokładnie wsmarowuje,czekam chwilke i znowu następną.
Tak lepiej (przynajmniej dla mnie) dokładniej go rozsmarowac,bo jak na raz daje duzą porcje kremu to cięzko jest go dobrze rozprowadzic.

[Ag_nes]

ja tez sie wspomagam kremem nawilzającym , a rozprowadzam samoopalacz ruchami jak w masazu, to jakas taka moja technika, przy czym zawsze wycieram brwi zeby tam sie nie gromadzil samoopalacz i nie robil plam.

[Ewusia]

Swietny temat!! Ponizej przedstawiam opis "Jak ja to robie". Nawet dobrze wychodzi, chociaz czasami zdarzaja sie wpadki. No ale na szczescie nie az takie, ze wstyd z domu wyjsc.

• Zakladam rekawiczki, moga byc takie ze szpitala
• Smaruje sie wszedzie, masujac cialo tak, aby samoopalacz byl wszedzie dobrze rozsmarowany. No ale to chyba jasne. I nigdy nie stosuje 'przed' kremow nawilzajacych.
• Naturalnie oszczedzam krem na lokciach, kolanach oraz pozniej z tylu kolan i wew. lokcia (nie wiem jak to napisac :P Ale chyba wiadomo o co chodzi ) No i trzeba tez bardzo oszczednie wysmarowac stope.
  
• Twarz smaruje tak samo jak krem, starajac sie nie dotknac brwi. Staram sie nakladac mniej kremu na brode i miejsce wokol ust, bo niby zawsze smaruje rownomiernie, to tam jest zawsze najbardziej brazowe. Tak samo troche mniej na szyji i wokol obojczyka.
  
• Czasami wklepuje troche samoopalaczu na policzki, a po chwili dopiero rozsmarowywuje.
• Pozniej gimnastykuje sie jakos i probuje posmarowac plecy, moj facet powiedzial, ze dobrze mi wychodzi i jest rowno. Nie wiem jakim cudem.
• Nastepnie zdejmuje rekawiczki i nakladam oszczednie na zew. dloniach, aby za bardzo nie odznaczaly sie od reszty.
• No i w koncu czekam az sie wchlonie. Wtedy staram sie nie siadac i nie nakladac ciuchow. Po jakichs 5-10 minutach nakladam jakas bardzo luzna, za duza koszulke i juz siadam, ale staram sie nei zakladac noga na noge...

Najczesciej uzywam samoopalaczy firmy Garnier, jednak ostatnio nie bylo, wiec wzielam Nivea. Wczesniej lubilam zel L'ORÈALa, ale bardzo wysuszal, no i wydawal sie troche zoltawy. Teraz jestem zadowolona z GARNIER i NIVEA. Chociaz NIVEA jest do jasniejszych typow, to rowniez ladnie opala. Moze nawet lepiej? Albo moze to ladnie wyglada, poniewaz wczesniej mialam juz lekka opalenizne z GARNIER. Trudno powiedziec.

Pozdrawiam!

Ze tez zachcialo mi sie pisac cos takiego tak pozno w nocy...

[Estella]

Dobrze jest zrobić peeling przed nałożeniem samoopalacza. Ja na twarz nakładam wcześniej krem nawilżający, dopiero potem samoopalacz. Należy dokładnie umyć dłonie - samoopalacz lubi robić plamy przy skórkach i pomiędzy palcami

[złotowłosa]

Ewusia ja zauważyłam to samo- na brodzie i wokól ust wychodzi ciemniej, a jak schodzi to zostawia "wąsik" nad górną wargą Ostatnio bardzo jestem zadowolona z chusteczki LRP i balsamu brązującego Dove.

Ja najpierw robię peeling ciała i twarzy, następnie na łokcie, kolana, brwi i nasadę włosów nakładam bogaty krem aby zabezpieczył mi te miejsca ptrzed działaniem samoopalacza. Biorę chusteczkę do ręki i przecieram najpierw czoło ruchami okrężnymi, póżniej powieki, nos, obydwa policzki z brodą później szyja, dekolt i kark. Resztę ciała traktuję balsamem brązującym wcierając ruchami okrężnymi.
Kiedyś próbowałam nałożyć krem nawilżajacy pod samoopalacz aby wyszedł delikatniej i równiej, ale niestety stało się zupełnie odwrotnie

Aaa i co ważne po peelingu a przed nałożeniem samoopalacza przecieram skórę twarzy i ciała tonikiem. Gdy skóra ma odczyn zasadowy opalenizna wygląda dużo ładniej i dłużej się trzyma -SPRAWDZONE!

Ciekawa jestem bardzo tego sposobu nakłądania samoopalacza na delikatnie zwilżoną skórę... Co o tym myślicie?

[Ewusia]

Napisane przez złotowłosa

Aaa i co ważne po peelingu a przed nałożeniem samoopalacza przecieram skórę twarzy i ciała tonikiem. Gdy skóra ma odczyn zasadowy opalenizna wygląda dużo ładniej i dłużej się trzyma -SPRAWDZONE!

OOo!! Tego musze sprobowac. Nawet ostatnio nad tym myslalam, ale nie chcialo mi sie. Jaki polecasz tonik do tego?

Napisane przez złotowłosa

Ciekawa jestem bardzo tego sposobu nakłądania samoopalacza na delikatnie zwilżoną skórę... Co o tym myślicie?

Ja tego tez sprobuje Ale w jakies dni, gdy nie bede musiala wychodzic z domu. Jesli ktoras z Was tego sprobuje, to opiszcie koniecznie!

[złotowłosa]

Myślę, że każdy tonik przywracający skórze odpowiednie PH będzie dobry. Ja uzywam z serii profesjonalnej Prosystem Erisa, jest świetny ale niedostępny w sklepach.

Napisz koniecznie jak wyszło na wilgotną skórę. Tylko ma byc lekko wilgotna, nie mokra a na zakończenie przetarta wilgotym (nie mokrym) ręcznikiem.

[jennifer2006]

Mam takie pytanie czy jesli naloze samooplacz a na drugi dzień pojde sie opalac na slonce to czy ta warstwa samoopalacza na skorze nie blokuje promieni slonecznych i czy sie wogole opale?

[natii4]

Napisane przez jennifer2006

Mam takie pytanie czy jesli naloze samooplacz a na drugi dzień pojde sie opalac na slonce to czy ta warstwa samoopalacza na skorze nie blokuje promieni slonecznych i czy sie wogole opale?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=122990