Czy Twój TŻ widział Cie bez makijażu?-Jego reakcja :D

[elisek]

Napisane przez Ptysio5

Kami a może makijaż permanentny by Ci pomógł?

Pomysł Ptysio ma wyśmienity
Kreseczki na górnych powiekach załatwiłyby sprawę na kilka lat. Dobrze zrobione jedynie dodają głębi i wyrazistości, same pozostają niewidoczne. Zresztą - wiadomo

[carolinascotties]

Napisane przez Ptysio5

Osoba, którą mam na myśli jest kosmetyczką - ma ponad 45 lat , jest naprawdę ładną, zgrabną kobietą ( nawet bez makijażu )
Od kilkunastu lat - a żyje z młodszym mężczyzną - zaopatruje się w kosmetyki, które mocno "trzymają się" skóry - rano wstaje pierwsza - "robi się " w łazience i wraca do łóżka... wieczorem - po kąpieli nakłada nową warstwę - lżejszą - kiedy ukochany zasypia- ona wymyka się do łazienki i zmywa makijaż - wyłączając oczy...
hehe.. tylko mąż chyba inny, bo renomowany dentysta i jeszcze jej w koronki, porcelity i inne lasery zainwestował.
Kami a może makijaż permanentny by Ci pomógł?

Że też ja ak nie mogę trafic
MAkijaż permanentny to świetne rozwiązanie!!!

[Ptysio5]

[natee]

bez makijażu czuje sie nieswojo , ale mój TŻ nigdy sie jeszcze mnie nie przestraszył

[Angelika]

szkoda mi autorki wątku. Jak wyobrażasz sobie życie z facetem, który nigdy cie nie widział bez makijażu?! Musisz się czuć bardzo niepewnie w związku, skoro nie ufasz mu (bo z twojego zachowania wynika, że tak jest)

Wyluzuj i przestań sobie takimi bzdurami głowę zawracać, bo jeśli facet Cie kocha naprawdę, to napewno się nie odkocha widząc cię nieumalowaną.
A jeśli się odkocha - to jakiś palant.

[kariera85]

"Czy Twój TŻ widział Cie bez makijażu?-Jego reakcja "

uciekł z krzykiem

nie no żartuje, wiadomo dobry makijaz wiele daje,chocby komfortu ale nie ma co przesadzac,odnioslam wrazenie ze makijaz nakladasz kielnią
Ptysio to geniusz-trwały lekki makijaz to jest to!

sama mam teraz kobieto alergiczne zapalenie skory i to jest problem,dlatego ide po szpachelke do garażu i nakladam na twarz strukture,bo trza wyjsć do ludzi

[Olunia90]

Widzi mnie codziennie.Jedynie używam tuszu do rzęs i to czasami.

[Ptysio5]

Napisane przez kariera85

uciekł z krzykiem

nie no żartuje, wiadomo dobry makijaz wiele daje,chocby komfortu ale nie ma co przesadzac,odnioslam wrazenie ze makijaz nakladasz kielnią
Ptysio to geniusz-trwały lekki makijaz to jest to!

sama mam teraz kobieto alergiczne zapalenie skory i to jest problem,dlatego ide po szpachelke do garażu i nakladam na twarz strukture,bo trza wyjsć do ludzi

ja właśnie też (okołoustne) i w żaden sposób nie da się tego ukryć - to dopiero wygląda okropnie, czasem wstyd się pokazać-obcym ludziom, TŻowi i w ogóle. Dlatego też uważam,że przesadza i nie ma większych problemów

[kami828]

Ptysio5 aż tak zdesperwoana nie jestem żeby robić sobie makijaż permamentny i chyba aż tak źle bez nie wyglądam.Tak oczywiście nie mam większych problemów tylko ten jeden!

Wkurza mnie jak po mnie "jadą" laski które sie prawie nie malują bo duzej różnicy nie ma czy mają makijaż czy nie.

Wyluzowałam !!! A jak sie pudruje to odrazu cała tubke używam wiecie?Jesteście czasami śmieszne bez kitu.

Dzisiaj oglądałam powtórki Rozmów w toku.Córka Beaty Tyszkiewicz opowiadała o nawyku który ma po swojej mamie,to nawyk wycierania wacikiem którym zmywają RANO makijaż zlewu.Jak sama mówiła Jej mama RANO "odmalowywuje sie" więc to jest dopiero głupota codzniennie spać w makijażu a nie tak jak ja 2-3 dni w miesiącu!I weście Jej to powiedzcie a nie ze mnie robicie nie wiadomo kogo.

[carolinascotties]

[quote=kami828;3095121]Ptysio5 aż tak zdesperwoana nie jestem żeby robić sobie makijaż permamentny i chyba aż tak źle bez nie wyglądam.Tak oczywiście nie mam większych problemów tylko ten jeden!

Wkurza mnie jak po mnie "jadą" laski które sie prawie nie malują bo duzej różnicy nie ma czy mają makijaż czy nie.

Wyluzowałam !!! A jak sie pudruje to odrazu cała tubke używam wiecie?Jesteście czasami śmieszne bez kitu.
[quote]

Nie wiem , czy swoje słowa kierujesz do mnie...ale jeśli tak to - po pierwsze - nie trzeba być zdesperowanym aby robić makijaż permanentny ...

po drugie-nie jestem "laską", która się nie maluje- maluję się codziennie i jest dla mnie ważne, jak wyglądam

Po trzecie - nie jeżdżę po Tobie tylko wyrażam swoją opinię...
Jeśli jednak założyłaś ten wątek po to, aby czytać tylko pozytywne opinie o sobie , o tym jaka jesteś ładna - to żałuję, ze traciłam na niego swój czas. Już mnie tu nie ma

Ps. napisałaś- "jesteście czasami śmieszne" - pamiętaj, że i o Tobie można tak pomyśleć.

[kami828]

Każdy niech se myśli co chce mnie to nie rusza A troche zrozumeina z Waszej strony nie zaszkodzi.

[Ptysio5]

Nie wiem , czy swoje słowa kierujesz do mnie...ale jeśli tak to - po pierwsze - nie trzeba być zdesperowanym aby robić makijaż permanentny ...

po drugie-nie jestem "laską", która się nie maluje- maluję się codziennie i jest dla mnie ważne, jak wyglądam

Po trzecie - nie jeżdżę po Tobie tylko wyrażam swoją opinię...
Jeśli jednak założyłaś ten wątek po to, aby czytać tylko pozytywne opinie o sobie , o tym jaka jesteś ładna - to żałuję, ze traciłam na niego swój czas. Już mnie tu nie ma

Ps. napisałaś- "jesteście czasami śmieszne" - pamiętaj, że i o Tobie można tak pomyśleć.[/quote]
4 X TAK
i tyle
ale Kami chyba sama nie wie czego chce.

[Curly]

Odnosząc się do pytania w temacie - TAK (nie nakładam tzw. tapety, ale maluje się i różnica z makijażem i bez jest spora)
Był zachwycony co mnie bardzo zdziwiło, bo on żadko mówi mi miłe żeczy jeśli chodzi o nową fryzurę, wygląd w czymś nowym itp.
Musiałam sie pochwalić hihi fajny wątek

[kami828]

No pewnie że ja nie wiem czego chce i ja nic nie wiem i NIC NIE BĘDZIE jak to mówi Pan Kononowicz

Spoko loko luz i spontan przezywacie bardziej niż ja.Ja już przestałam sie tego bać bo wiem co zrobić żeby bez makijażu wyglądać lepiej,skorzystam z Waszych rad poprostu tylko nie wiem skąd ten agresor u niektórych

I nie założyłam tego wątku po to żeby wszyscy pisali że jestem piękna i wogóle super bo jestem bardzo samokrytyczna i wiem co we mnie jest fajnego a co nie

[lucyAS]

podobno jak sie zobaczu ukochana osobe jak spi i je i nie ucieka sie z krzykiem to zwiazek ma spore sznse
moze sie odwaz zmyc makijaz i zobaczysz czy ucieknie na twoj widok?
przynajmiej pozbedziesz sie watpliwosci

[calkiem-spoko]

Napisane przez kami828

wiecie?Jesteście czasami śmieszne bez kitu.

A dla mnie śmieszne jest chodzenie z facetem spać w makijażu. Myśle, że KAZDY myslący facet poczułby sie zdegustowany tym, ze jego ukochana chodzi spac w makijazu zeby wygladać dobrze w nocy [gdy jest ciemno] i nad ranem. Przecież mezczyzna posiada mózg i dla niego nie jest najwazniejsze to, czy mamy na skorze podklad, a na rzesach tusz. Dla niego najważniejsze powinno być to, że jestesmy przy nim, ze moze sie do nas przytulic we śnie.
I to zle swiadczy o dziewczynie, gdy zajmuje sie takimi sprawami, jak chodzenie spac w makijazu, bo sie boi czy wstydzi pokazac TŻtowi bez. Dziewczyny! Chyba nie jesteście z Waszymi TŻtami tylko po to, zeby sie przed nimi ladnie prezentowac! A oni nie sa z wami, bo ladnie wygladacie, jak spicie!

[Asia 67]

Mój TŻ nigdy nie powiedział mi, że źle wyglądam bez tapety.Najbardziej się wścieka jak mamy gdzieś iśc a ja do łazienki...bo wie, że mnie tam wetnie...Ale sama lubię się malowac, dodaje mi to poweru.

[sloneckoo]

Napisane przez Aeterna

Nic Ci nie chcę mówić, ale jeśli powiedziesz go do ołtarza bez przyznania się do tego, co ukrywasz pod szpachlą - to, oj, możesz się nasłuchać...

A tak bardziej serio. Ty się tynkujesz, czy jak..?
Jeśli Twoja 'tapeta' lub jej brak to taki fundament Twojego związku - to bardzo słaby jest to fundament o czym będziesz musiała się przekonać.

zgadzam sie !!! i lepiej sobie przemysl to wszytsko powodzenia

[Justyna33333]

Eeee, jakiś dziwny taki związek. I jak ma takie wspólne życie wyglądać- spanie w makijażu za każdym razem, gdy wyskoczy jakaś niespodzianka? Bez sensu. Moje Kochanie mnie w każdą wspólną noc bez makijażu widzi. Często z moją siostrą latamy przy nim z pastą cynkową na buzi Czasem nawet rano mój Skarb mi mówi, że ładnie wyglądam bez makijażu Nie zawsze mu wierzę, ale ważne, że mówi A poza tym nie lubi jak go papram pudrem i musi zjadać kolejny błyszczyk. W dodatku nie można spać w makijażu bo skóra wtedy nie oddycha i pory się zapychają.

[Lorduś_Słonko]

Zjadanie błyszczyka to rzeczywiście dramat. Ale najgorszą rzeczą jest (wierzcie mi) łykanie balsamu do ciała. DRAMAT ISTNY !!!! Dlatego kobiety --> Nie wcierajcie w siebie tego świństwa na noc. W ogóle najlepiej bądźcie po prysznicu i pachnijcie tylko sobą. Taka nocka jest najlepsza.

[kami828]

Po raz setyny pisze że nie szpachluje sie to raz a dwa nie mam zamiaru ukrywać sie przed Nim całe życie dlatego pisze że jak wróci to chce Mu sie pokazać bez makijażu jak nie dociera to bardzo mi przykro,kłania sie niezrozumienie tekstu i zła interpretacja.Wasza sprawa!Mnie już to Wasze gadanie wkółko tego samego męczy bardziej od myśli jak to będzie.I nie uważam że mój związek sie rozpadnie,jestem pewna że nie a Wy tak uważacie.Ciekawi mnie tylko Jego reakcja bo do tej pory widział mnie z makijażem a nie to czy mnie zostawi bo źle wyglądam więc dajcie już se spokuj już dość sie naczytałam jaka to ja jestem...

[carolinascotties]

Napisane przez kami828

jak nie dociera to bardzo mi przykro,kłania sie niezrozumienie tekstu i zła interpretacja.Wasza sprawa!
Mnie już to Wasze gadanie wkółko tego samego męczy bardziej od myśli jak to będzie.I nie uważam że mój związek sie rozpadnie,jestem pewna że nie a Wy tak uważacie.
Ciekawi mnie tylko Jego reakcja bo do tej pory widział mnie z makijażem a nie to czy mnie zostawi bo źle wyglądam więc dajcie już se spokuj już dość sie naczytałam jaka to ja jestem...

Niezrozumienie tekstu w tym przypadku wynika z jego jakości... i spójności oraz jego przesłania - Twój pierwszy post pokazuje Cię, jako osobę, która ma naprawdę duży problem z powodu tego, że TŻ nie widział Cię bez makijażu, poza tym piszesz , że on "przeżywa" Twoje zdjęcie bez makijażu...nie dziw się w takim razie krytycznym wypowiedziom na jego temat.

"No właśnie mam z tym problem,żeby pokazać sie Jemu bez makijażu Zawsze jak u Niego nocowałam to zmywałam tylko puder,wiem to straszne!Ale nie wiem jak by zaaregował jakby mnie zobaczył bez niczego na twarzy heh Zawsze dostaje ochrzan a następnego dnia słysze że cały dzień sie tylko maluje i nic więcej... Już mi zapowiedział że mam sie nie malować tzn. tylko oczy moge a tapety jak On to mówi mam nie nakładać.Widział mnie bez tapety tylko na zdjęciu i teraz przeżywa.Teraz jest z agranicą ale niedługo wraca,planujemy zaręczyny a mi sie nie chce nawet do Niego jechać bo mnie męczy to "ukrywanie sie" pod toną tapety heh Może przesadzam ale skoro podobam Mu sie jak jestem umalowana to jaka będzie reakcja jak zobaczy mnie bez makijażu?Jak reagowlai Wasze TŻ'y i macie wogóle z tym jakiś problem? "



Skoro Cię męczy nasze gadanie - to po cóż u diaska zakładałaś wątek ? Forum służy do dyskusji i wymiany poglądów- osoba, która reaguje na odmienne zdanie tak, jak Ty jest zwyczajnie niedojrzała.

Życzę formułowania swoich wypowiedzi w taki sposób, aby później jako autorka wątku nie zniechęcać do siebie osób, które z życzliwością się w nim wypowiadały...

[justynka2o]

moj TŻ widzial mnie bez makijazu a przyznam ze bez niego wygladam hmm mniej atrakcyjniej niz majac go ale chyba wiekszosc tak ma niepamietam dokładnie jak zareagował za pierwszym razem ale nie było tak zle skoro jest zemna ponad 4 rok

[kami828]

Z tym przezywaniem po tym jak widział moje zdjęcie bez makijażu chodziło o to że Jemu sie ono podobało sorki jeśli źle sie wyraziłam.Szanuje zdanie innych ale nie lubie jak ktoś mi coś wmawia itp. żałuje że założyłam ten wątek więcej tu przykrych rzeczy wyczytałam niż to wszystko jest warte.

[atka83]

Mnie mój tż widział bez makijażu,bo się nie szpalchluje tynkiem,tak jak niektóre,które jakby się potkneły to by ten tynk zgubiły
Skoro nie chcesz spać z tapetą na twarzy,bo się wstydzisz swojego faceta to sobie kup maske.








żarcik

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Lorduś_Słonko

(...) Ale najgorszą rzeczą jest (wierzcie mi) łykanie balsamu do ciała. DRAMAT ISTNY !!!! Dlatego kobiety --> Nie wcierajcie w siebie tego świństwa na noc. W ogóle najlepiej bądźcie po prysznicu i pachnijcie tylko sobą. Taka nocka jest najlepsza.

Prawda mój narzeczony zawsze mówił do mnie "o fuj znowu wysmarowałas się tym tłustym świństwem ", a to tylko niewinny balsam do suchej po kąpieli skóry.
Teraz dodaje do wanny kilka kropli olejku i "wychodze wystarczajacą nawilzona".

Kami828 zaakceptuj swoja naturalność i nie blokuj się przed swoim partnerem, naprawde nie warto.Troche więcej wiary w siebie, a z perspektytywy czasu sama przyznasz, że takie "oszukiwanie" nie było warte.Twój partner napewno wolałby widziec Ciebie w nocy bez makijażu

[Sweet_21]

Mnie widział i cały czas widuje no make-up a to dlatego, że mieszkamy razem i jemu w zupełności to nie przeszkadza.a dodam jeszcze, że mojej buźce daleko do idealnejAle kocha mnie taka jaka jestem i to jest dla Mnie najważniejsze

[anita216]

więc dajcie już se spokuj już dość sie naczytałam jaka to ja jestem...[/quote]

Przeczytalam ten watek od A do Z i dochodze do wniosku ze dziewczyny traca czas na doradzanie Ci co masz zrobic zeby wypasc w oczach TZ-ta jak najlepiej. Wkurzasz sie niewiem po co, a makijaz "na stale" zalatwilby sprawe i juz. Wydaje mi sie ze "boisz" sie w jakis tam sposob tego czlowieka, bo inaczej nie mialasbys takich problemow.Wg mojej oceny masz ladna buzie i nie ma czego sie wstydzic
A zdanie ktore cytuje pozostawie bez komentarza, ja sie nie udzielalam wiec mnie nie dotyczy...Ale zastanow sie czy przypadkiem nie urazilas ta wypowiedzia dziewczyn ktore chcialy Ci pomoc...
Pozdrawiam i zycze powodzenia w zyciu,uwierz-ludzie maja gorsze problemy

[Judyta~]

autorka ma rację, że bardzo na nią napadacie. Ma problem i oczekiwała wsparcia, a nie wymądrzania sie kolejnych dziewczyn, jakich to mają kochanych facetów, przy których sie nie wstydzą nawet z krostami paradować.

To jest zrozumiałe, że każda kobieta chce dobrze przy Nim wygladać, zwłaszcza, jeśli ma jakieś obawy i kompleksy.
Nie pozostaje Ci nic innego, jak stopniowo przyzwyczajać chłopaka do naturalnego wyglądu - to będzie dla niego tylko dowodem Twojego zaufania. Nie ma się czego bać. Powodzenia
PS> Jeżeli zdjęcia dziewczyny zamieszczone w Twojej galerii autorskiej, przedstawiaja Ciebie, to już kompletnie nie rozumiem obawy o pokazanie się bez makijażu... Odwagi!

[carolinascotties]

[quote=Judyta~;3100356] autorka ma rację, że bardzo na nią napadacie. Ma problem i oczekiwała wsparcia, a nie wymądrzania sie kolejnych dziewczyn, jakich to mają kochanych facetów, przy których sie nie wstydzą nawet z krostami paradować.
[quote]

Proszę nie generalizować- jeśli masz na myśli konkretne osoby pisząc " napadacie" - to je wymień - nie wszystkie dziewczyny pisały o swoich facetach - niektóre pisały tylko o autorce i jej problemie- radząc, co powinna zrobić żeby sama sie ze sobą lepiej poczuć - facet to sprawa drugorzędna- ona musi to zrobić przede wszystkim dla siebie...bo jeśli jakakolwiek zmiana w naszym życiu jest powodowana tylko i wyłącznie chęcią " zrobienia dobrze" drugiej osobie - ma małe szanse na powodzenie ( pomijam tu działania altruistyczne).