Filmiki "urodowe" na Youtube cz. X

[evvelinek]

Napisane przez kamikadzeee

u mnie było to samo!

u mnie wszystko stoi a raczej zalega
swoja droga, podobno masakra przy nakładaniu tych lakierów i ich wysychaniu

[agnieszka0790]

Chyba dopiero od wczoraj są dostępne te lakiery, więc ciężko mówić o zaleganiu Kupiłam sobie dwa kolorki, przetestowałam i nie zauważyłam żadnej masakry jakość typowa dla WIBO, więc cudów się nie spodziewałam. Wg mnie są ok

[Seona]

Napisane przez coldold

A ja się zastanawiam o co chodzi, myślałam że mowa o kolorze pomarańczowym i rozkminiam jak wałkować kolor. Pomarańcza jest rodzaju żeńskiego jeśli mowa o owocu.

Napisane przez Seona

nigdy nie wiedziałam, która forma jest prawidłowa

tzn. myślałam, że kolor to pomarańczowy - tak jak zielony, żółty, czerwony itp. a co do owocu to nie jestem nadal pewna, która forma jest prawidłowa - czy pomarańcz czy pomarańcza lm to na pewno pomarańcze

[evvelinek]

Napisane przez agnieszka0790

Chyba dopiero od wczoraj są dostępne te lakiery, więc ciężko mówić o zaleganiu Kupiłam sobie dwa kolorki, przetestowałam i nie zauważyłam żadnej masakry jakość typowa dla WIBO, więc cudów się nie spodziewałam. Wg mnie są ok

u mnie stoją już ok tygodnia a co do jakości, widziałam dużo "narzekań" w internecie.

[agniesikk]

Napisane przez evvelinek

u mnie stoją już ok tygodnia a co do jakości, widziałam dużo "narzekań" w internecie.

To teraz już nie wiem czy kupię jakiś lakier Tym bardziej, że malowanie paznokci idzie mi dość opornie, a jak lakier jest glutowaty, to sobie nie poradzę.

[Seona]

Napisane przez agniesikk

To teraz już nie wiem czy kupię jakiś lakier Tym bardziej, że malowanie paznokci idzie mi dość opornie, a jak lakier jest glutowaty, to sobie nie poradzę.

a ile kosztują te lakiery????

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kupiłam lakier Oleski :P Był ostatni na półce Te inne kolory są takie typowo letnie, ten jest najbardziej neutralny. 5,99 ale jeszcze nie testowałam, kupiłam bardziej z ciekawości, bo nie mam jeszcze żadnego lakieru z formułą żelową. Ładny ten kolor jest, taki różowiutki

[ewalucja]

ja kupiłam blue lake od Gosi i jest bardzo fajny, nie jakis mega gesty po prostu nie jest rzadki Oleskowego juz nie było

[201804200952]

Napisane przez Seona

tzn. myślałam, że kolor to pomarańczowy - tak jak zielony, żółty, czerwony itp. a co do owocu to nie jestem nadal pewna, która forma jest prawidłowa - czy pomarańcz czy pomarańcza lm to na pewno pomarańcze

http://sjp.pwn.pl/szukaj/pomarancza

[evvelinek]

Napisane przez Seona

a ile kosztują te lakiery????

6 zł zdaje się czyli tak jak wiekszość od Wibo

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez agniesikk

To teraz już nie wiem czy kupię jakiś lakier Tym bardziej, że malowanie paznokci idzie mi dość opornie, a jak lakier jest glutowaty, to sobie nie poradzę.

na próbe można kupić, jak zależy Ci na jakimś kolorze. możesz też zapytac na wątku rossmanowym jak się nimi maluje, sporo osób pewnie je nabyło i tam też chyba czytałam że jest troche problematyczny

[agniesikk]

Właśnie jakoś tak strasznie mi nie zależy, ot chciałam spróbować. Pooglądam jeszcze swatche w necie i się zastanowię. Głupi lakier za parę złotych, a jaki problem

[punk_lady]

http://www.youtube.com/watch?v=6pLzn1WaZbw ulubiency lutego u Zmalowanej

[evvelinek]

Napisane przez punk_lady

http://www.youtube.com/watch?v=6pLzn1WaZbw ulubiency lutego u Zmalowanej

coś mocno klapnięte ma te przyczepione włosy

[punk_lady]

w ogóle jakos tak nieatrakcyjnie wygląda, ale za to sobie nową kamerę kupiła/dostała...

[evvelinek]

Napisane przez punk_lady

w ogóle jakos tak nieatrakcyjnie wygląda, ale za to sobie nową kamerę kupiła/dostała...

może to wina tego kosmetyku do włosów z olejkiem arganowym mówi, że jej nie przetłuszcza włosów, a troche tak wyglądają. nie wiem, ja zawsze myslalam, że jak się przedłuża włosy to przede wszystkim dla objętości, a tu takowej nie widze nie wygląda to zachęcająco

[patisia123]

Napisane przez evvelinek

może to wina tego kosmetyku do włosów z olejkiem arganowym mówi, że jej nie przetłuszcza włosów, a troche tak wyglądają. nie wiem, ja zawsze myslalam, że jak się przedłuża włosy to przede wszystkim dla objętości, a tu takowej nie widze nie wygląda to zachęcająco

A ja myślałam , że przedłuża się dla długości

No, ale fakt ma przyklapnięte. Ja sądzę ,że są po prostu nieświeże choć ona ogólnie ma cienkie włosy i najlepiej wyglądały gdy miała je ścięte na krótko

[evvelinek]

Napisane przez patisia123

A ja myślałam , że przedłuża się dla długości

No, ale fakt ma przyklapnięte. Ja sądzę ,że są po prostu nieświeże choć ona ogólnie ma cienkie włosy i najlepiej wyglądały gdy miała je ścięte na krótko

haha no faktycznie troche kiepsko to zabrzmiało ja wychodze z założenia, że zapuścić włosy to można zawsze, czy ma mnóstwo włosów czy cienizne, trzeba czasu ale da się. z objętością już gorzej z cienizny nie zrobią się mega gęste choćby nie wiem jak dbał, wiec przedłużenie jest jedynym sposobem.
ogolnie to jeśli o Zmalowaną chodzi, ja nie wiem czy jej to wyjdzie na dobre, mówi że to do czasu az jej urosną jej własne, no a wiadomo jak z kondycją włosów po doczepianiu, a ona ma przeciez takie cieniutkie i delikatne.. nie wiem czy nie bedą wyglądały gorzej jak gdyby zostawiła je normalnie i czekała aż urosną.

[201604250941]

Napisane przez lemka

Do dzisiaj pamiętam, liceum, koniec semestru, na dworze ujemna temperatura, śnieg zaczyna padać a panu of Wfu przypomniało się, że w tym semestrze jeszcze nie biegaliśmy, no więc jazda na dwór w krótkich spodenkach . Najgorsze że takie osoby mają prawo uczyć kogokolwiek



A kto tak ciągle kupuje Diory i Chanele?

Hamerykanki, no u nas to raczej nie ;p
Ja mam wrażenie czasem, że wfiści pomylili szkołę z wojskiem. Zamiast tak jest proszę pana już się miało ochotę krzyczeć tak jest sierżancie. Albo głupoty typu to teraz dziewczynki zrobicie 100 pompek. Zero przygotowania mięśni do tego, zero przygotowania jak się poprawnie robi pompkę, nic, tylko od razu na zaliczenie. Za to miło baseny wszelkie wspominam, uczyli nas jak technicznie pływać, fakt że chlor nas rozpuszczał dosłownie, ale jakoś to wolałam od biegania.
W ogóle to w sumie wf to było zero zaprawy fizycznej i wzmacniania mięśni tylko od razu konkrety na ocenę bez przygotowania.
Ja się nie dziwię, że dzieciaki biorą zwolnienia. Ja się na żadną olimpiadę nie szykowałam a też elementy akrobacji musiałam umieć. Akurat mi to w miarę wychodziło ale jak ktoś nigdy np. gwiazdy ani salta nie robił i nagle ma jedną lekcję na nauczenie się i na kolejnej zaliczenie no to dziękuję.

Napisane przez Ilsa Lund

natomiast zgadzam się z Tobą, że lodówka tej dziewczyny wcale nie jest zdrowa. Pełno szklarniowych rzeczy, truskawki czy mango z Hiszpanii też nie polecą samolotem tylko statkiem tak więc przygotowuje się je tak samo jak owoce z Azji, zero mięsa zimą trudno o dobre rozwiązania żywieniowe

Wiesz co, prawda leży po środku XD mrożonki to zazwyczaj warzywa niemal zepsute, które się nie sprzedały jako świeże. Firmy nie chcą mieć strat to mrożą. A owoce dojrzewają na statkach i dlatego przypływają zdrowe i dojrzałe a nie już zgniłe, banan musi przyjechać lekko zielony jeszcze. Za to truskawki do takich owoców dojrzewających akurat nie należą, one są dmuchane, tak samo jak ogórki i sałata. Ale pomidora nawet w Polsce w szklarni wyhodujesz w grudniu, jak masz dobrą odmianę.
Zimą moim zdaniem w sumie niewiele nam zostaje innego niż uzupełniać braki w warzywach owocami.

Napisane przez evvelinek

u mnie stoją już ok tygodnia a co do jakości, widziałam dużo "narzekań" w internecie.

Bo to wibo, kolory mają ładne, ale czego można chcieć od lakieru za 6 zł. Kiedyś próbowałam się przekonać, że tańsze nie znaczy gorsze, no to mam cały koszyk nieużytków. A co śmieszniejsze, parę lakierów zamieniło mi się w galaretkę, głównie z essence. A mam tu sporo inglota, niektóre mają już ooj, 5 lat? Może więcej, a są takie jak w dniu kupienia xD

[agniesikk]

Droższe lakiery bez wątpienia dłużej żyją Z Wibo, My Secret rozwarstwiały mi się po kilku miesiącach, gęstniały itp. OPI, Essie, nawet Inglot lepiej się sprawują, co nie znaczy, że pod innymi względami lepsze. Np. na moich paznokciach Essie utrzymuje się tragicznie krótko Z OPI jestem zadowolona, ale Essie mnie rozczarowało- a mają tyle pięknych kolorów.

[evvelinek]

Napisane przez candycotton

Bo to wibo, kolory mają ładne, ale czego można chcieć od lakieru za 6 zł. Kiedyś próbowałam się przekonać, że tańsze nie znaczy gorsze, no to mam cały koszyk nieużytków. A co śmieszniejsze, parę lakierów zamieniło mi się w galaretkę, głównie z essence. A mam tu sporo inglota, niektóre mają już ooj, 5 lat? Może więcej, a są takie jak w dniu kupienia xD

ja mam kilkanaście lakierów z Wibo i trzymają się rok, dwa są takie jak w dniu kupienia, sporo zdażyłam zużyć prawie do końca szczególnie te które nie maja kremowego wykończenia - są wrecz nie do zdarcia.
a co do trwałości na paznokciu - w 99% przypadkach kwestia dobrej bazy i top coatu - wtedy czy Essie czy Wibo bedą się trzymać tak samo.
jedyną zaletą tych droższych jest oryginalna gama kolorystyczna - pojawiają się takie sztuki których nie idzie zastapić tańszą wersją, fajniejsze pomysły mają.
jakbym malowała na 3 kolory i nie była zwolenniczką szaleństw i zabawy z lakierami to kupiłabym sobie 3 z wyższej półki, ale jak ja lubie coraz co innego to wole takie po 6 zł

[201604250941]

Jak się ma X0 lakierów to 2 lata to za mało. Nawet mając tak jak ja codziennie pomalowane pazury, któryś wyschnie nietkniety jak moje ballerina essence.

Opi lubię, aczkolwiek też wysychają z czasem, jedne szybciej drugie wolniej, tu nie ma zasady niestety. Z essie to samo, jeden mam pomarańczowy to jest fajnie napigmentowany, teraz dostalam niebieski i się chyba ktos wczuł dosłownie w klimat wody sugerując się kolorem. To samo z niebieskim OPI, 6 warstw minimum a ja nie jestem taka, żeby nie dotknąć niczego aż to wyschnie i nie rozwalić.

A, miałam mały dramat z ANNY teraz XDD maluję grzecznie jak Thor przykazał aż tu nagle wypadał pędzelek z zakrętki. I panika jak go tu przykleić z powrotem bo kształt miał taki że nie szło. Ubryzgałam pensetę w lakierze z tego wszystkiego.

Co do trwałości w butelce to jednak muszę pochwalić inglota najbardziej ze wszystkich, które miałam do tej pory.

A, evvelinek, żeby nie było- tak, prze'dryyyyyń' większość swoich wypłat na lakiery, ale to się już skończyło XD nie wpadnij przypadkiem w pułapkę bo inne mają X0 opi czy essie bo za to można miec samochód.

[evvelinek]

Napisane przez candycotton

Jak się ma X0 lakierów to 2 lata to za mało. Nawet mając tak jak ja codziennie pomalowane pazury, któryś wyschnie nietkniety jak moje ballerina essence.

Opi lubię, aczkolwiek też wysychają z czasem, jedne szybciej drugie wolniej, tu nie ma zasady niestety. Z essie to samo, jeden mam pomarańczowy to jest fajnie napigmentowany, teraz dostalam niebieski i się chyba ktos wczuł dosłownie w klimat wody sugerując się kolorem. To samo z niebieskim OPI, 6 warstw minimum a ja nie jestem taka, żeby nie dotknąć niczego aż to wyschnie i nie rozwalić.

A, miałam mały dramat z ANNY teraz XDD maluję grzecznie jak Thor przykazał aż tu nagle wypadał pędzelek z zakrętki. I panika jak go tu przykleić z powrotem bo kształt miał taki że nie szło. Ubryzgałam pensetę w lakierze z tego wszystkiego.

Co do trwałości w butelce to jednak muszę pochwalić inglota najbardziej ze wszystkich, które miałam do tej pory.

A, evvelinek, żeby nie było- tak, prze'dryyyyyń' większość swoich wypłat na lakiery, ale to się już skończyło XD nie wpadnij przypadkiem w pułapkę bo inne mają X0 opi czy essie bo za to można miec samochód.

w droższe nie inwestuje bo jakos mi szkoda na lakier tyle kasy wole jakiś pożyteczniejszy kosmetyk kupić. swój najdroższy lakier kupiłam za 15 złoty
wiadomo, że czasem się trafi bubel jakiś i zasycha albo jakiś glut jest od początku, ale większość z Wibo/ Lovely daje rade największe utrapienie zawsze z brokatowymi, a już najgorszymi w swoim rodzaju są lakiery z GR takie malutkie, za 3 zł chyba. nie da sie nimi malować paznokci po dwóch, trzech użyciach a no i mam jeden z Catrice - masakra! a mają dość ciekawe kolory. mam ok 40 lakierów teraz i mam wielki problem by znaleźć w sklepie coś innego niż to co już mam może to i dobrze

[201604250941]

Te miss selene za 3 zł śmierdzą klejem, są napewno mega toksyczne. Tak po prawdzie jak będziesz mieć dobry lakier bazowy to sobie kładź na niego co chcesz dopóki sie nie styka z paznokciem. Bo potem jak zmywasz to sie okazuje, że coś kolor nie schodzi XD bo już paznokiec tak zabarwił. W sumięęę to bym oddała sporo tych taniaków, i tak już sporo rozdałam, myślę teraz kogo ja tu znam. Ja wiem, że tych z lovely to ja już raczej nie ruszę. Kupiłam je do skittlesów, bo czasem potrzebny ten jeden kolor tęczy, którego się nie ma XD Ale tak coś od tamtej pory stoją.
A i większy płacz jest jak wyschnie taki za 50 zł niż za 5. Chociaż jak wyschnie to zawsze może i do konada się nadawać.

[marynka42]

co do trwałości w buteleczce to chyba się nie zgodze ;(
moje lakiery z bourjoisa (może to nie górna półka, ale tanie nie są) porozwarstwiały się strasznie, za to te z catrice - nic ich nie ruszy - zarówno w buteleczce, jak i na paznokciu są bardzo trwałe.
miałam kiedyś kilka lakierów z opi, ale strasznie szybko odpryskiwały, więc się ich czym prędzej pozbyłam, nie musiałam patrzeć, jak mi niszczeją w buetelczkach

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ten żelowy Wibo strasznie śmierdzi, okropnie
A ostatnio zainwestowałam i kupiłam sobie jeden Essie. Wcześniej się czaiłam na nie, ale w SP mieli jakąś nudną szafę, same perły, no i wrzucili ostatnio ładniejsze Essie do Hebe i się zaopatrzyłam Taki nudziak, Vanity Fairest, ładny, ale to tyle

A i żeby nie było takiego totalnego offtopu to chciałam wskazać winnego :P Otóż za moją niezmierną ciekawość co do lakierów Essie winię Urban :P I wciąż się czaję na baletową kolekcję OPI

[201604250941]

W SP mają czasem promocje na essie po 26 zł ;p Ja się czaję na jeden tam ale to jak będę mieć kaskę. Chwilo się trzymam dzielnie odwyku.

[juli_jka]

ja tam się cieszę, że anieleczka wróciła
jak dla mnie niech gada o czym chce - ważne, że wraca

a TAG: co jest w mojej lodówce czy łazience uważam za głupote,
za moment będzie jak wygląda mój przełyk, kiedy łykam wode ...

[201604250941]

Było już co jest w mojej lodówce, czekam na toaletę.

[juli_jka]

Napisane przez candycotton

Było już co jest w mojej lodówce, czekam na toaletę.

proszę

http://www.youtube.com/watch?v=U922v...em-uploademail

[paulina800]

nowy wpis na blogu RGP, chyba nadal czeka w kolejce do fryzjera

http://rockglamprincess.blogspot.com...uje-miete.html