Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[Malemalenstwo]

Napisane przez Slodkaa

Cześć! Melduję się jako przyszła aparatka jutro zakładam na razie na górę zwykly metalowy.

Trochę się obawiam, a w szczególności tego jak będę wyglądać ;/

Ja też miałam takie obawy jak będę wyglądać z aparatem. I muszę stwierdzić, że podobam się sobie z aparatem na zębach. Dodaje uroku I wkońcu człowiek się uśmiecha i nie wstydzi się się swoich zębów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[apsikapsik]

Zakładam w Ortomix 19 października, myślicie że mogę pójść potem na zajęcia? Zakładam rano i niestety tylko takie godziny mi pasowały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez apsikapsik

Zakładam w Ortomix 19 października, myślicie że mogę pójść potem na zajęcia? Zakładam rano i niestety tylko takie godziny mi pasowały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie po założeniu nic nie bolało, nawet chciałam iść na BigMaca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a34]

Mnie zaczęło boleć następnego dnia, ale nigdy nie musiałam brać nic przeciwbólowego itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez a34

Mnie zaczęło boleć następnego dnia, ale nigdy nie musiałam brać nic przeciwbólowego itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie nie bolało wogóle, ajutro mija mi miesiąc w aparacie. Czasami tylko jak mówię coś będąc na zewnątrz to czuje nadwrażliwość trójki. Oby tak dalej bez bólu to bedzie super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[apsikapsik]

A mowilyscie normalnie od razu czy trochę zajęło takie przyzwyczajanie się do aparatu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trustmyself]

Ja mówiłam od razu normalnie. Pomimo łuku na podniebieniu Dzisiaj miałam wizytę w końcu po 2 miesiącach, gumki wymienione, nowy łańcuszek i nowy wyciąg. Przynajmniej on powoduje jakieś zmiany w mojej szczęce

[notsunset]

Napisane przez apsikapsik

A mowilyscie normalnie od razu czy trochę zajęło takie przyzwyczajanie się do aparatu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak wrazenia w ortomixie?

[kaaarii]

Napisane przez apsikapsik

A mowilyscie normalnie od razu czy trochę zajęło takie przyzwyczajanie się do aparatu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez apsikapsik

A mowilyscie normalnie od razu czy trochę zajęło takie przyzwyczajanie się do aparatu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja musiałam się trochę przyzwyczaić, bo miałam wrażenie, że nie umiem ust układać. I jakieś dziwne miny robiłam Ale nie było źle.

[apsikapsik]

Napisane przez notsunset

Jak wrazenia w ortomixie?

Byłam póki co tylko na dwóch wizytach więc nie mogę dużo powiedzieć. Przede wszystkim wydaje mi się drogo, porównując je z kosztami u innych ortodontów, u których byli moi znajomi, ale koszty oczywiscie rozkładają się na cały czas leczenia więc tego nie odczuję. Mimo tego zdecydowałam się na Panią Beatę, bo jednak zdecydowana większość osób (mam na myśli wszystkie posty na spotted, które przejrzałam ) ją poleca. Przemyślałam więc sprawę i udałam się na diagnozę- Pani Doktor bardzo mnie podniosła na duchu, uznała moja wadę za taką, po wyleczeniu której najbardziej widać efekty. Dodatkowo nie widziała potrzeby wyrywania żadnego zęba, co też mnie bardzo cieszy. Jedyny minus to taki, że przy każdej z tych dwóch wizyt musiałam długo czekać na swoją kolej, mimo umówienia na konkretną godzinę (ale to było w wakacje więc mam nadzieję, że to przez sezon urlopowy i póki co będę wchodzić do gabinetu punktualnie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinaMigotka]

Ja mam obecnie mieszane uczucia. Noszę górę pół roku, dół będzie nie wiem kiedy. Nie widzę efektów na chwilę obecną. Jakieś małe zmiany, bardzo delikatne w tym prawa jedynka stała się dłuższa niż lewa (nie wiem czy tak ma być, czy to zamysł orto). Pół roku to juz trochę czasu jest, a tu nic. Czasem czuję jakbym nie miała aparatu. Nie boli mnie, nie czuję jego pracy (na początku czułam), jem normalnie. Zastanawiam się czy to miało sens w ogóle, jakoś przestaję wierzyć, w pozytywny efekt. Idę na wizytę w przyszłym tygodniu, poprzednią miałam w sierpniu. Ech


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Slodkaa]

I już jestem aparatką

Na razie jest okej tylko mam wrażenie, że aparat bardziej uwidacznia skrzywienie :/

[notsunset]

Napisane przez apsikapsik

Byłam póki co tylko na dwóch wizytach więc nie mogę dużo powiedzieć. Przede wszystkim wydaje mi się drogo, porównując je z kosztami u innych ortodontów, u których byli moi znajomi, ale koszty oczywiscie rozkładają się na cały czas leczenia więc tego nie odczuję. Mimo tego zdecydowałam się na Panią Beatę, bo jednak zdecydowana większość osób (mam na myśli wszystkie posty na spotted, które przejrzałam ) ją poleca. Przemyślałam więc sprawę i udałam się na diagnozę- Pani Doktor bardzo mnie podniosła na duchu, uznała moja wadę za taką, po wyleczeniu której najbardziej widać efekty. Dodatkowo nie widziała potrzeby wyrywania żadnego zęba, co też mnie bardzo cieszy. Jedyny minus to taki, że przy każdej z tych dwóch wizyt musiałam długo czekać na swoją kolej, mimo umówienia na konkretną godzinę (ale to było w wakacje więc mam nadzieję, że to przez sezon urlopowy i póki co będę wchodzić do gabinetu punktualnie).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha dokładnie spotted No właśnie ja szukam kogoś tańszego, ale zobaczymy

[Malemalenstwo]

Napisane przez apsikapsik

Zakładam w Ortomix 19 października, myślicie że mogę pójść potem na zajęcia? Zakładam rano i niestety tylko takie godziny mi pasowały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi powiedziano, że dobę po założeniu będzie czuć działanie aparatu i u mnie się to sprawdziło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja mam obecnie mieszane uczucia. Noszę górę pół roku, dół będzie nie wiem kiedy. Nie widzę efektów na chwilę obecną. Jakieś małe zmiany, bardzo delikatne w tym prawa jedynka stała się dłuższa niż lewa (nie wiem czy tak ma być, czy to zamysł orto). Pół roku to juz trochę czasu jest, a tu nic. Czasem czuję jakbym nie miała aparatu. Nie boli mnie, nie czuję jego pracy (na początku czułam), jem normalnie. Zastanawiam się czy to miało sens w ogóle, jakoś przestaję wierzyć, w pozytywny efekt. Idę na wizytę w przyszłym tygodniu, poprzednią miałam w sierpniu. Ech


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przejmuj się ja mam tak samo z tym,że aparat noszę rok,dokładnie za dwa tygodnie wybije mi rok a nie widzę jakiś spektakularnych efektów
Wręcz mam wrażenie ,że moje wada się "uwydatniła" i jakoś bardziej ją widzę a przy tym moje zęby zrobiły się poszarzałe do tego stopnia,że już myślałam o tym,że zaraz po ściągnięciu aparatu będę myślała nad wybielaniem choć to chyba póki co jest w sferze moich marzeń bo przede mną jeszcze rok z drutami

Na niedawnej wizycie ośmieliłam się powiedzieć ortodontce ,że ja nie widzę dużych efektów po roku noszenia i czemu tak jest.
Jej reakcja była dość niespodziewana bo widziałam ,że lekko jej tym podniosłam ciśnienie i kazała asystentce poszukać mojego wycisku przed założeniem aparatu i wręczyła mi go ,pytając czy nadal uważam ,że ułożenie moich zębów jest takie samo
Noo dobra nie było powiem szczerze ale co ja poradzę ,że nie jest to to czego ja oczekiwałam po roku
Tym bardziej ,że jak wszystkie z nas tutaj władowałam w to sporo kasy a jeszcze rok wizyt przede mną choć może i więcej z tego co niektóre z dziewczyn tu opisują ,że już miały zdejmować a jednak wszystko się przedłużyło.
Mi od początku orto mówiła,że wada nie jest jakaś straszna ,że dwa lata i powinno być w porządku nie licząc oczywiście retencji

Ogólnie przyzwyczaiłam się już do tego aparatu i gdyby nie koszty nie przeszkadza mi on jakoś specjalnie w życiu codziennym.
Aparat miałam zakładany w Krakowie.
Teraz się sprawa o tyle skomplikowała ,że przeprowadziliśmy się z Tż do Niemiec i nie chcąc kombinować ze zmianą lekarza latam co miesiąc do swojej lekarki co wiadomo wiąże się z kosztami -wcześniej miałam gabinet na swoim osiedlu -dokładnie na przeciw swojego bloku
Noo ale cóż pozostaje się trochę jeszcze pomęczyć.Skoro już połowa za mną a i droga do aparatu była kręta bo i musiałam ósemki obie wyrwać co nie było proste i dużo zębów miałam do naprawy wiec skoro to już wszystko za mną to teraz myślę ,że przede mną tylko ładny uśmiech po zdjęciu drutów,uśmiech który mi wynagrodzi każdą wydaną złotówkę na ten cel

Pozdrawiam wszystkie aparatki

[PaulinaMigotka]

Dzięki za pocieszenie . Wiadomo, że każda z nas liczy na jak najszybszy efekt. Tylko czasem jest cieżko uwierzyć w to, że wszystko się uda i będzie tak jak trzeba.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Bo spektakularne efekty widzą szybko te z nas, które miały naprawdę krzywe zęby.
Moje były w miarę prostę na pierwszy rzut oka, więc też nie widzę jeszcze jakiejś wielkiej zmiany. Ale ona jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Napisane przez PaulinaMigotka

Dzięki za pocieszenie . Wiadomo, że każda z nas liczy na jak najszybszy efekt. Tylko czasem jest cieżko uwierzyć w to, że wszystko się uda i będzie tak jak trzeba.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiadomo!
A jeszcze ja przed założeniem aparatu siedziałam na blogach i obserwowałam postępy ludzi po paru miesiącach i był zachwyt och i ach.Teoretycznie wiem,że każda wada jest inna ,wymaga innego leczenia i czasu jaki jest na niego przeznaczony ale tutaj rok i bez szału stąd moje rozczarowanie.Jeszcze jak słyszę od orto,że po zakończeniu leczenia pasuje mi zrobić to czy tam to.
Sama na ostatniej wizycie zasugerowałam ,że moje przednie zęby są nad wyraz długie i ,że chciałabym mieć wykonany częściowy striping żeby je dorównać do pozostałych.
Orto powiedziała,że nie ma problemu i stopniowo możemy je skracać ,zresztą striping nie jest mi obcy bo co drugą wizytę mam wykonywany.
Czytając Was boje się tylko wyciągów ale moja pani doktor o niczym takim nie wspomina.Choć np o aparacie na podniebienie też nie wspominała a potem nagle wyszło,że muszę go mieć i już na kolejnej wizycie był mi zakładany i oczywiście musiałam za niego extra zapłacić Powiem to jeszcze raz aparat to koszty ,koszty i jeszcze raz koszty i trzeba się z nimi liczyć zakładając go.
Ale głowa do góry -będzie dobrze

[Anonimka1988]

Napisane przez ateris

Bo spektakularne efekty widzą szybko te z nas, które miały naprawdę krzywe zęby.
Moje były w miarę prostę na pierwszy rzut oka, więc też nie widzę jeszcze jakiejś wielkiej zmiany. Ale ona jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm, chyba racja. Ja mam górę 3 miesiące i ząbki zupełnie proste, równiutkie a krzywe były okropnie..

[Hadise]

Napisane przez Anonimka1988

Hmm, chyba racja. Ja mam górę 3 miesiące i ząbki zupełnie proste, równiutkie a krzywe były okropnie..

U mnie szybko się prostują na dole, góra wolniej, ale rozsuwam zęby i będę wstawiać sztuczną dwójkę więc to trochę trwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nusia114]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja mam obecnie mieszane uczucia. Noszę górę pół roku, dół będzie nie wiem kiedy. Nie widzę efektów na chwilę obecną. Jakieś małe zmiany, bardzo delikatne w tym prawa jedynka stała się dłuższa niż lewa (nie wiem czy tak ma być, czy to zamysł orto). Pół roku to juz trochę czasu jest, a tu nic. Czasem czuję jakbym nie miała aparatu. Nie boli mnie, nie czuję jego pracy (na początku czułam), jem normalnie. Zastanawiam się czy to miało sens w ogóle, jakoś przestaję wierzyć, w pozytywny efekt. Idę na wizytę w przyszłym tygodniu, poprzednią miałam w sierpniu. Ech


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo mówilam po pól roku nasluchalam i naczytalam sie tyle ze ojej po 4-6 miesiacach to zeby sa juz praktycznie równe i jest mega róznica a sama u siebie jakos tego nie widzialam aczkolwiek teraz po 10 miesiach stwierdzam ze róznica jest juz spora - glównie odkad nosze wyciagi Ja pocieszalam sie faktem, ze niektórym zeby po prostu przesuwaja sie latwiej, u innych sa bardziej oporne ALE ostatnio ktos napisal (+ mój orto tez mi to powtarzal jak co wizyte mówilam ze nie widze zmian ) ze zeby wlasnie powinny sie przesuwac po malu, jak przesuwaja sie za szybko to wcale nie dobrze - cos tam chyba chodzilo o korzenie, ze nie przesuwaja sie dobrze i ze pozniej po takich szybkich, radykalnych zmianach zeby sa bardziej narazone na wracanie do swoich poprzednich pozycji po zdjeciu aparatu
Takze ja po tych 10 miesiach stwierdzam ze efekt faktycznie jest, a 4-6 miesiecy to za wczesnie zeby oczekiwac jakich mega zmian cierpliwe badzcie!

[Kala713]

Ja mam teraz wizytę 19.10 zobaczymy co orto powie.
Ostatnio coś mówiła,że czwórka coś nie chce zmienić położenia mi się wydaje ,że jak gdyby się ruszyła wiec zobaczymy
Zmieniacie kolor gumek co wizytę?
Ja raz tylko zmieniłam na niebieskie ale miałam wrażenie ,ze strasznie przykuwają wzrok a były to początki aparatu i jakoś nie miałam ochoty żeby mi ktoś patrzył w buzie z zaciekawieniem co ja tam mam.
Zawsze biorę te same,takie srebrne wg mnie mało się odznaczające.
Co do cierpliwości ... staram się być,rok już za mną,rok przede mną,wytrzyma się

[trustmyself]

U mnie efekty były szybko, bo już po miesiącu wielka różnica, a potem wyhamowało. Teraz zęby przesuwają się nieco wolniej, bo są już ułożone w łuku. Pozostaje kwestia ich przesunięcia całkowicie w lewo, aby wyrównać linię uśmiechu, a to już ciężki orzech do zgryzienia. Na razie chodzę z ogromną szparą między dwójką, a trójką po prawej stronie i wyciągiem również po tej samej stronie ;-) Boję się momentu, kiedy zaczniemy pchać pozostałe zęby, bo wtedy będę mieć wszędzie szpary

[asik1503]

Napisane przez Kala713

Ja mam teraz wizytę 19.10 zobaczymy co orto powie.
Ostatnio coś mówiła,że czwórka coś nie chce zmienić położenia mi się wydaje ,że jak gdyby się ruszyła wiec zobaczymy
Zmieniacie kolor gumek co wizytę?
Ja raz tylko zmieniłam na niebieskie ale miałam wrażenie ,ze strasznie przykuwają wzrok a były to początki aparatu i jakoś nie miałam ochoty żeby mi ktoś patrzył w buzie z zaciekawieniem co ja tam mam.
Zawsze biorę te same,takie srebrne wg mnie mało się odznaczające.
Co do cierpliwości ... staram się być,rok już za mną,rok przede mną,wytrzyma się

Ja dwa razy próbowałam dać kolor na metalowy łuk i szczerze? fajnie było kilka pierwszych dni a potem już marzyłam o tym żeby iść i założyć moje sprawdzone srebrne teraz mam perłowe i w sumie jeszcze mniej widać ten aparat mimo, że już są trochę przebarwione

[czekoladowoo]

Dziewczyny nie narzekajcie że po pół roku nie ma efektów To w większości jest też tak że my takich drobnych zmian ktore zachodzą nie widzimy.

Pociesze Was że ja z góra juz prawie 3 lata, od ponad roku stoi w miejscu. A nie przepraszam, pogorszyło się a teraz wrociło do stanu sprzed roku, no tak prawie, nadal jest gorzej A z dołem już prawie 4 lata ale jest okej.


Ja najbardziej lubie wszelkie róże i fiolety. Mialam 2 razy turkusowe ale to nie to. I raz w wakacje pomarańczowe i fajne były, tak ożywiały. Raz z bordo zaszalałam i też fajne pasowało mi do szminek

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez nusia114

Ja tak samo mówilam po pól roku nasluchalam i naczytalam sie tyle ze ojej po 4-6 miesiacach to zeby sa juz praktycznie równe i jest mega róznica a sama u siebie jakos tego nie widzialam aczkolwiek teraz po 10 miesiach stwierdzam ze róznica jest juz spora - glównie odkad nosze wyciagi Ja pocieszalam sie faktem, ze niektórym zeby po prostu przesuwaja sie latwiej, u innych sa bardziej oporne ALE ostatnio ktos napisal (+ mój orto tez mi to powtarzal jak co wizyte mówilam ze nie widze zmian ) ze zeby wlasnie powinny sie przesuwac po malu, jak przesuwaja sie za szybko to wcale nie dobrze - cos tam chyba chodzilo o korzenie, ze nie przesuwaja sie dobrze i ze pozniej po takich szybkich, radykalnych zmianach zeby sa bardziej narazone na wracanie do swoich poprzednich pozycji po zdjeciu aparatu
Takze ja po tych 10 miesiach stwierdzam ze efekt faktycznie jest, a 4-6 miesiecy to za wczesnie zeby oczekiwac jakich mega zmian cierpliwe badzcie!

To prawda... u mnie własnie prawdopodobnie kości i korzenie nie przesuwają się razem z zębami. Stąd górne jedynki sobie wędrują raz w tą, raz w tą... więc bardzo prawdopodobne że i tak nosze aparat na darmo

[chouette_]

Dziewczyny, skoro macie przewidziane leczenie na 2 lata, to ciężko oczekiwać idealnych efektów po pół roku Niestety, ale trzeba mieć dużo cierpliwości i zaufania do ortodonty. Zwłaszcza, ze nie liczy się tylko to co widzimy na pierwszy rzut oka, ale i to co jest wewnątrz. Może w układzie waszego zgryzu, korzeni dużo się pozmieniało, ale efektu jako wyprostowanie zębów na razie nie widać.

W poniedziałek idę na pantomogram, żeby orto zobaczyła, czy możemy się już zająć samą estetyką. Mam nadzieję, że tak... chociaż mam przeczucie, że nie będzie tak idealnie jak bym chciała

[kaaarii]

Ja noszę aparat miesiąc i już widać zmiany. nie widzę ich tylko ja ale moi rodzice, znajomi tylko, że moja wada jest dużą, więc zmiany widać szybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[trustmyself]

Zauważyłam dzisiaj, że moja górna jedynka rozruszała się w górę i w dół. Okropne uczucie. Mam nadzieję, że to faktycznie ząb, a nie korona, którą jedynka jest obudowana...

[Anonimka1988]

Napisane przez chouette_

Dziewczyny, skoro macie przewidziane leczenie na 2 lata, to ciężko oczekiwać idealnych efektów po pół roku Niestety, ale trzeba mieć dużo cierpliwości i zaufania do ortodonty. Zwłaszcza, ze nie liczy się tylko to co widzimy na pierwszy rzut oka, ale i to co jest wewnątrz. Może w układzie waszego zgryzu, korzeni dużo się pozmieniało, ale efektu jako wyprostowanie zębów na razie nie widać.

W poniedziałek idę na pantomogram, żeby orto zobaczyła, czy możemy się już zająć samą estetyką. Mam nadzieję, że tak... chociaż mam przeczucie, że nie będzie tak idealnie jak bym chciała

Ja mam przewidziane leczenie na 3 lata bądź dłużej, a mimo to już po kilku dniach noszenia aparatu zauważyłam efekty. Także ząbki szybko się wyprostowały, pytanie jak będzie z ustawieniem zgryzu, eliminacją retruzji górnych siekaczy, itp. Na dole będę miała aparat założony także na ósemki - co trochę mnie przeraża bo nie wiem czy ktokolwiek tak ma..