Jaki KOLOR włosów będzie do mnie pasować ? - wątek zbiorczy

[Toscior]

Hej dziewczyny może wy mi coś doradzicie, w piątek idę do fryzjera się farbować i nie mogę się zdecydować co zrobić. Włosów już nie farbowałam prawie rok, mam duży odrost naturalny a reszta włosów,która była wcześniej farbowana na wszelakie brązy wypłukała się do czegoś miedziano,miodowo,żółtego co wygląda okropnie. Moje naturalne włosy to chłodny,popielaty jasny brąz, mam szare chłodne oczy,jasna karnacja, bardzo neutralna ( ani nie wpadająca wyraźnie w róż, ani w żółty). Dodam jeszcze,że bardzo brzydko wyglądam w ciepłych odcieniach żółci i pomarańczu. Jak myślicie z jakim odcieniem spróbować?

[blackcherryx94]

Napisane przez Toscior

Hej dziewczyny może wy mi coś doradzicie, w piątek idę do fryzjera się farbować i nie mogę się zdecydować co zrobić. Włosów już nie farbowałam prawie rok, mam duży odrost naturalny a reszta włosów,która była wcześniej farbowana na wszelakie brązy wypłukała się do czegoś miedziano,miodowo,żółtego co wygląda okropnie. Moje naturalne włosy to chłodny,popielaty jasny brąz, mam szare chłodne oczy,jasna karnacja, bardzo neutralna ( ani nie wpadająca wyraźnie w róż, ani w żółty). Dodam jeszcze,że bardzo brzydko wyglądam w ciepłych odcieniach żółci i pomarańczu. Jak myślicie z jakim odcieniem spróbować?

Może spróbuj z ombre? zachowasz swoje naturalki

[Toscior]

No właśnie miałam ombre rok temu, które mimo ,że było robione u fryzjera bardzo zniszczyło mi włosy i też źle się czułam z jaśniejszymi niż mój naturalny kolor włosami

[blackcherryx94]

Napisane przez Toscior

No właśnie miałam ombre rok temu, które mimo ,że było robione u fryzjera bardzo zniszczyło mi włosy i też źle się czułam z jaśniejszymi niż mój naturalny kolor włosami

No ja właśnie też mam ombre i to racja, że niszczy ( też miałam u fryzjera) . No to możn jakieś delikatne pasemka lub balejaż ?

[SceneQueene]

Kilka refleksów na folię i do góry podciągnąć, bardziej jak sombre.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[blackcherryx94]

szczerze mówiąc to ja mam też teraz ombre no i mam dylemat. Bo górę mam taką brązowawą i mam już odrosty.. które mi przeszkadzają jednak ombre nie przypadło mi do gustu i chciałabym mieć w końcu jeden porządny kolor. Zaczęłam myśleć o rozjaśnieniu włosów, gdyż w jaśniejszych i średnich kolorach najlepiej się czuję i wyglądam no i tu znów pojawia się problem ( myslam tak nad średnim blondem i pasemkami , bo ciemne kolory mi nie pasują gdyż moja karnacja jest mega blada) ,a mianowicie intensywnie próbuje zapuszczać włosy, a wizyty comiesięczne u fryzjera pożrą moje pieniądze no i miesięcznie po kilka centymetrów włosów.. Nie wiem totalnie co mam zrobić, najlepszym rozwiązaniem byłoby rąbnąć włosy na brązowo ,ale wyglądam tak fatalnie i źle się czuję. Głównie moją obawą jest podcinanie końcówek co wizyte, bo fryzjerka zawsze przekonuje mnie żeby to zrobić.. chciałabym w końcu mieć włosy o wymarzonej dlugosci i niewiele mi brakuje jednak wiem ,że gdy zrobię sobie jaśniejsze włosy będą to ciągłe wizyty u fryzjera no i oczywiscie podcinanie comiesięczne co podtrzyma je na tej samej długości no a naprawdę zależy mi żeby te włosy jakoś wyglądały w tym paź. gdyż rozpoczynam szkołę i nie chcę ,żeby ludzie widzieli mnie z mixem ombre i odrostów na uczelni. Myślałam nad pasemkami ,ponoć tak nie niszczą no i nie widac tak odrostów ,ale boję się ,że na głowie mi wyjdzie brązowo-blond coś czego nie chce, myślałam jeszcze nad balejazem ,no ale on tez ma trochę tego brązu, jak widzicie ama nie wiem co chę po mojej wypowiedzi, mam mnóstwo wątpliwości .Proszę doradźcie mi co zrobic zeby wlosy po ombre fajnie wygladaly jednoczenie nie potrzebować ciaglych wizyt i podciec !

Na dodatek dodam ,że wydaje mi się ,że fryzjerka spieprzyła moje ombre ..ale to tak osobny temat załączam fotkę

[Toscior]

Masz faktycznie to ombre kiepsko zrobione, ja na twoim miejscu bym spróbowała zrobić sombre albo flamboyage i bardziej bym się kierowała ku temu drugiemu, tylko znajdź dobrego fryzjera. Nie trzeba przy tym tak często farbować włosów i będziesz mogła spokojnie zapuszczać a będziesz mieć masę jasnych refleksów ,w których czujesz się dobrze Ja chyba jutro się skuszę na średni brąz albo jasny jakiś chłodny, ale zobaczę co jeszcze powie fryzjerka mi. A co do tego ,że do jasnej karnacji nie pasują ciemne włosy, to nie do końca tak jest, bo z kolei bardzo jasne też nie pasują, moim zdaniem powinny pasować do całości czyli kolor oczu,oprawa oczu i nie tyle co jasność/ciemność skóry a jej tonacja czyli czy ciepła czy zimna, więc może nie ma co się obawiać ciemniejszego koloru? jakby był dobrze dobrany to by było super na pewno.

[blackcherryx94]

Napisane przez Toscior

Masz faktycznie to ombre kiepsko zrobione, ja na twoim miejscu bym spróbowała zrobić sombre albo flamboyage i bardziej bym się kierowała ku temu drugiemu, tylko znajdź dobrego fryzjera. Nie trzeba przy tym tak często farbować włosów i będziesz mogła spokojnie zapuszczać a będziesz mieć masę jasnych refleksów ,w których czujesz się dobrze Ja chyba jutro się skuszę na średni brąz albo jasny jakiś chłodny, ale zobaczę co jeszcze powie fryzjerka mi. A co do tego ,że do jasnej karnacji nie pasują ciemne włosy, to nie do końca tak jest, bo z kolei bardzo jasne też nie pasują, moim zdaniem powinny pasować do całości czyli kolor oczu,oprawa oczu i nie tyle co jasność/ciemność skóry a jej tonacja czyli czy ciepła czy zimna, więc może nie ma co się obawiać ciemniejszego koloru? jakby był dobrze dobrany to by było super na pewno.

No ja mam trupią karnację czesto się mnie pytają czy jestem chora więc tonacja rac zej zimna, a w ciemniejszych włosach to wydaje m isie ze wszystkie wygladaja tak samo te brazy no i zle się tak czuje. Ombre robilam w sowexie za 30 zl... penie farbowanie u innego fryzjera kosztowałoby mnie fortunę , ale zaciekawilas mnie tym flamboyage co to takiego? pierwszę słyszę, czy fryzjerka bedzie wiedziala jak to wykonac, to jakas forma pasemek? no i pewnie ceny z kosmosu za to ) sombre nie chce bo dopiero co weszlo w mode wiec fryzjerki pewnie ledwo sie na tym znaja)

Jeśli flamboyage to coś z tych zdjęć niżej to naprawdę m,i się podoba, tylk o czy da sie to zrobic z ombre no i w sumie to na czym to polega

[Toscior]

"Efekt końcowy daje iluzję naturalnej głębi koloru włosów, optycznie dodaje włosom objętości i świeżości. Tworzy delikatne refleksy, jakby włosy były lekko muśnięte słońcem. Ta naturalność efektu, odrobina ekstrawagancji i fakt, że po flamboyage odrosty są dłużej niż zwykle niewidoczne to najważniejsze atuty.

Technika nakładania farby jest bardzo delikatna, nie niszczy włosów jak np. zwykły baleyage, czy klasyczne farbowanie. Mówi się też, że flamboyage nadaje włosom efekt „push up”, bo dzięki rozjaśnieniu poszczególnych pasm zyskujemy optyczne uniesienie włosów, dzięki czemu wydaje się, że jest ich więcej.

Flamboyage przeznaczony jest do tworzenia na włosach refleksów w tonacji jaśniejszej lub ciemniejszej w celu podkreślenia koloru zarówno latem, jak i zimą. Każda koloryzacja tą techniką da niepowtarzalny, oryginalny efekt." Pozwoliłam sobie skopiować ze stronki portalfryzjera.pl bo bardzo dobrze opisali to czym jest flamboyage. Technika jest dość nowa,ale wielu fryzjerów już potrafi wykonać to dobrze. Niestety najczęściej jak się chce mieć włosy zrobione dobrze to trzeba zapłacić więcej. Ja teraz zapłacę około 300 zł za farbowanie ponieważ będę farbować z olaplexem, żeby tak nie zniszczyć włosów. Uważam,że na fryzjera nie powinno się żałować pieniędzy i lepiej poczekać i odłożyć pieniądze i być naprawdę zadowolonym z efektu niż później jeszcze dopłacać i w rezultacie płacić więcej za naprawianie błędów po fuszerce fryzjera.

[blackcherryx94]

Jutro się spyta w w pewnym salonie ,a czy na moich włosach dałoby sie wykonać efekt taki jaki jest na zdjęciach? bo te ombre moze być chyba problemem . .Musiałabym chyba przefarbować dół i wtedy ten flamboyage a chciałabym w sumie mieć to na raz ,bo chciałam na uczelni fajnie wyglądać. Jak myślisz ?

PS. Najlepsze było jak mi fryzjerka zrobiła ombre i pokazała no i miałam przeswity ,bo od spodu za nisko pomalowała i powiedziała " no tu są prześwity ,ale zrobiłam je specjalnie ,żeby włosy się nie zniszczyły

[Toscior]

Ja myślę,że dobry fryzjer by sobie poradził z przerobieniem tego ombre pod flamboyage, ja bym naprawiła to ombre, ochłodziła i zrobiła te refleksy tak żeby się łączyły w całość z ombre i jak zaczną rosnąć to co jakiś czas podcinać odrobinę tego ombre aż całkiem z niego nie zejdziesz i wtedy robić tylko flamboyage na naturalnych włosach.

[blackcherryx94]

Napisane przez Toscior

Ja myślę,że dobry fryzjer by sobie poradził z przerobieniem tego ombre pod flamboyage, ja bym naprawiła to ombre, ochłodziła i zrobiła te refleksy tak żeby się łączyły w całość z ombre i jak zaczną rosnąć to co jakiś czas podcinać odrobinę tego ombre aż całkiem z niego nie zejdziesz i wtedy robić tylko flamboyage na naturalnych włosach.

no taka opcja by mi odpowiadała i nawet fajnie by to wyglądało , fajnie ,ze mi zaproponowałaś taki pomysł bo naprawdę mi się spodobał ,ale boję się iść do tej fryzjerki z Sowexu , pracuje tu jeszcze jedna fryzjerka, bierze trochę więcej ,ale robi ładnie włosy chyba jutro podejdę się zapytać, ale sie martwię ,że powie ,ze to zwykły balejaż po prostu i pieprznie mi rozjasniaczem pasemka (chyba ze tak ma byc) . Martwię się też o odrosty, bo mam już 4 cm troche je widac, a jak fryzjerka mi zrobi na tych włosach to chyba i tak będzie róznica . Wiem ,ze mam wiele zmartwień, ale zależy mi ,zeby fryzjerka zrozumiała czego oczekuje no i żeby ten efekt był taki ,żebym nie musiała wydawać 2-stów co miesiąc .

[Toscior]

A nie możesz gdzieś podjechać do większego miasta gdzie mają więcej fryzjerów? Na pewno w salonach loreala by Ci to zrobili. To ma być flamboyage a nie balejaż i fryzjer,który się doszkala i kształci cały czas w swoim zawodzie będzie wiedział co to i jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma pojęciami.

[blackcherryx94]

Napisane przez Toscior

A nie możesz gdzieś podjechać do większego miasta gdzie mają więcej fryzjerów? Na pewno w salonach loreala by Ci to zrobili. To ma być flamboyage a nie balejaż i fryzjer,który się doszkala i kształci cały czas w swoim zawodzie będzie wiedział co to i jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma pojęciami.

Chętnie bym pojechała ,ale mnie niezbyt stać na salon loreala ,a chłopak m izapowiedział ,ze więcej niż 150 zł mi nie da ;/ no i z dojazdem też bym miała problem no bo auta niestety nie posiadam ,ani nikt z moich najbliższych A ta fryzjerka robi juz tam włosy od kilkunastu lat więc może będzie wiedziała, no i populana jest u nas w mieście, po prostu zapytam ja ze zdjeciem czy mozna zrobic cos takiego i czy stosuje metodę z tymi plastrami flameboyage (bo jak czytałam to jakimiś plastrami to robią, a jak nie to pójdę no profesionalniejszego fryzjera ) Co o tym myślisz? dodam jeszcze zdjęcia jak wyglądało te ombre po zrobieniu.

TA co byłam ostatnio była chyba nowo przyjęta po szkole . Wizę teraz na zdjeciach ,że wycieniowala mi włosy mimo ,że prosiłam ,zeby teg nie robiła..

[Toscior]

Nie ma mega tragedii, ale uważam ,że jest kiepsko zrobione i widać,że przez laika

[blackcherryx94]

Napewno jej juz nic nie dam zrobic z tymi włosami i napewno nie pójdę do tej fryzjerki.. W domu dopiero się zdziwiłam bo w salonie wyglądało to mega.. a potem się okazalo ,że to nie to co chciałam, pewnie inni jak to widzą to myślą ,że sama sobie to zrobiłam .
Ale jutro pójdę do fryzjerki zapytam ją czy umie to robić, w jakiej cenie (pewnie kolosalnej ;/ ) a jak nie to albo zrobię zwykły balejaż lub przefarbuję na cały kolor, bo naprawdę nie mogę sobie pozwolić na drogi salon,a jak zobaczyłam w lorealu teraz ,że koloryzacja od 120 zł to mnie zatkało niestety . Jestem w pełni wiadoma, że na pewno nie każdy fryzjer stosuje tę metodę no bo takowej w cennikach nie widziałam. Jutro dam znać czy udało mi się coś znaleźć z tym flamebaleyage i na co się zdecydowałam za jaką cene itd. Najbardziej mnie smuci,że tyle lat packałam te włosy i w sumie nic mi nie wychodziło, aż w końcu po nieudanym farbowaniu na ciemno (to co mam u góry bo miałam prześwity koszmarne i odrosty rozjaśnione ,bo nie złapała mi farba i to 2-razy) udałam się do fryzjerki ,która też zrobiła wcale nie najlepiej te włosy, a pokładałam w niej bóg wie jaką nadzieję.

[EmiMari]

JA chciałabym zrobic sie na rudo
Tylko nie wiem czy bedzie mi to pasowac
Zdjecie wole nie wrzucac na neta ot tak sobie moze opisze jak wygladam..
i cos doradzicie?
wlosy zazwczaj mialam w kolorze braz....moj naturalny to mysi
oczy braz ciemny
brwi rzesy ciemne
rysy twarzy raczej mocne niz delikatne
cera -beznaczynkowa, kolor cieply , jasna.
Troszke tradzikowa...
hym
nie wiem czy to wystarczy.

Ale moze ktoras z was zna sie na tym i cos pomoze??

[AsiaSpec]

Ale dawno mnie tu nie było…. nie wiem od czego zacząć hah, czy Wam doradzać czy pytać o poradę.

Dziewczyny widziałam dyskusje o ombre powyżej, dajcie znać czy macie jakis kosmetyk, utleniacz którym mogłabym zrobić w domu to sama, bo kusi mnie strasznie..




---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Mam w pracy koleżankę z opisu pdobna do ciebie, brunetka, oczy ciemne, oprawa ciemna… jakis czas temu zrobiła z siebie marchewkę - wyszło źle, ale juz w takim bardziej stonowanym rudym wyglądą EXTRA!

Zmienił jej się kolor cery przy tych włosach, wygląda na młodszą, bardziej wypoczętą .. no zmiana diametralna, kolor ma śliczny ale wymagało to od niej chyba z 5-6 farbowan by uzyskała w koncu to co chce..

Farbe jakaś ziołową ma finalnie, z apteki jakaś firma Włoska, takie żółte opakowania tyle wiem, bo firmy nie pamietam a farbowałam jej włosy sama - to tyle pamietam

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Mam w pracy koleżankę z opisu pdobna do ciebie, brunetka, oczy ciemne, oprawa ciemna… jakis czas temu zrobiła z siebie marchewkę - wyszło źle, ale juz w takim bardziej stonowanym rudym wyglądą EXTRA!

Zmienił jej się kolor cery przy tych włosach, wygląda na młodszą, bardziej wypoczętą .. no zmiana diametralna, kolor ma śliczny ale wymagało to od niej chyba z 5-6 farbowan by uzyskała w koncu to co chce..

Farbe jakaś ziołową ma finalnie, z apteki jakaś firma Włoska, takie żółte opakowania tyle wiem, bo firmy nie pamietam a farbowałam jej włosy sama - to tyle pamietam

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez thisislove

Witam. Nie mogę się zdecydować jaki wybrać kolor włosów, jedni doradzają mi powrót do czarnego inni z kolei blond ale ciepły, coś z tych złotych odcieni ... kto zna się na włosach i doradzi ?
Czarny już miałam ale źlę się w nim czułam

Też myślę, że czarny odpada, bo buzia delikatna, i w naturalnym może jakimść karmelowym brązie byłoby Ci dobrze, wrzuć fotkę w kolorze, jakie masz teraz włosy bedzie nam łatwiej ci cos doradzić

[blackcherryx94]

Napisane przez AsiaSpec

Ale dawno mnie tu nie było…. nie wiem od czego zacząć hah, czy Wam doradzać czy pytać o poradę.

Dziewczyny widziałam dyskusje o ombre powyżej, dajcie znać czy macie jakis kosmetyk, utleniacz którym mogłabym zrobić w domu to sama, bo kusi mnie strasznie..




---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Mam w pracy koleżankę z opisu pdobna do ciebie, brunetka, oczy ciemne, oprawa ciemna… jakis czas temu zrobiła z siebie marchewkę - wyszło źle, ale juz w takim bardziej stonowanym rudym wyglądą EXTRA!

Zmienił jej się kolor cery przy tych włosach, wygląda na młodszą, bardziej wypoczętą .. no zmiana diametralna, kolor ma śliczny ale wymagało to od niej chyba z 5-6 farbowan by uzyskała w koncu to co chce..

Farbe jakaś ziołową ma finalnie, z apteki jakaś firma Włoska, takie żółte opakowania tyle wiem, bo firmy nie pamietam a farbowałam jej włosy sama - to tyle pamietam

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Mam w pracy koleżankę z opisu pdobna do ciebie, brunetka, oczy ciemne, oprawa ciemna… jakis czas temu zrobiła z siebie marchewkę - wyszło źle, ale juz w takim bardziej stonowanym rudym wyglądą EXTRA!

Zmienił jej się kolor cery przy tych włosach, wygląda na młodszą, bardziej wypoczętą .. no zmiana diametralna, kolor ma śliczny ale wymagało to od niej chyba z 5-6 farbowan by uzyskała w koncu to co chce..

Farbe jakaś ziołową ma finalnie, z apteki jakaś firma Włoska, takie żółte opakowania tyle wiem, bo firmy nie pamietam a farbowałam jej włosy sama - to tyle pamietam

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



Też myślę, że czarny odpada, bo buzia delikatna, i w naturalnym może jakimś karmelowym brązie byłoby Ci dobrze, wrzuć fotkę w kolorze, jakie masz teraz włosy będzie nam łatwiej ci coś doradzić

Daruj sobie te ombre , dziś byłam u fryzjerki lepszej niż poprzednio. Powiedziała ,że będzie ciężko cokolwiek z tym zrobić ,żeby to zrównać ,nie farbując się na ciemno ;/ . Fachowo mi doradziła i zaproponowała żeby zrobić kąpiel rozjaśniającą,potem zafarbować na ciemny blond i zrobić kilka refleksów (coś podobnego jak zdjęcie w załączniku, bo na nim się ilustrowałyśmy) powiedziała też nie może mi do końca obiecać co z tego wyjdzie, a że miałam górę już rozjaśnianą to dodała, że nie może użyć mocniejszej wody ,żeby nie spalić tych włosów. Zapytałam też o flamebaleyage, ale powiedziała, że musiałabym dużo z tym kombinować ,bo moje włosy mają jeszcze prześwity po ciemnej farbie,m która wyszła nierówno i ,że to jest nie zbyt dobry pomysł robić ten flamebaleyage. Pokazałam jej więc te ciemniejsze włosy z refleksami, ale odradziła mi ,że będę brzydko wyglądać, bo mam strasznie jasna cerę. Bardzo się cieszę ,ze tam pójdę ,mam nadzieję ,ze ta pani uratuje moje włosy . Dam znać koło 3 marca bo wtedy idę na wizytę jak te włosy wyglądają ,m w jakiej są kondycji itp. A ombre odradzam, potem problem ze zrównaniem i po czasie włosy się przerzedzają .

[Toscior]

Jakbyś robiła z olaplexem to wszystko by się dało zrobić na włosach nie niszcząc ich, według mnie to jest fenomenalne i uważam,że warto zapłacić te +200 zł do farbowania za olaplex

[blackcherryx94]

Napisane przez Toscior

Jakbyś robiła z olaplexem to wszystko by się dało zrobić na włosach nie niszcząc ich, według mnie to jest fenomenalne i uważam,że warto zapłacić te +200 zł do farbowania za olaplex

Wlłaśnie myślałam nad olaplexem jeszcze zapytam przed farbowaniem, ale raczej nie mogę sobie na to pozwolić,bo już samo farbowanie to koszt ok. 200 zł Ale w przyszłości na pewno sie zdecyduje

[EmiMari]

Kurcze tych rudosci jest wiele.

Napewno nie widzie siebie w czerwieniach.....

jelsi juz to miedziane chyba...

ktora wogole farba bylaby dobra?
teraz mam kolor orzech laskowy.
Polaczyc jakies dwa kolorki??

[rubbim]

Cóż.. mój naturalny kolor włosów nieco mnie znudził Chciałabym jakąś zmianę zrobić co do koloru no i może fryzury, ale to potem.
Mój naturalny kolor włosów to hm sama nie wiem jak go określić Ani nie są brązowe ani to jasny blond. Coś pomiędzy średni a ciemny blond. U góry od nasady są ciemniejsze, a u dołu jaśniejsze. Nigdy wcześniej nie farbowałam włosów (wcześniej były one bardzo jasne, ale niestety ściemniały mi nieco)

Dołączam fotkę z neta (bardzo podobny odcień mam z tą różnicą, że moje włosy u nasady są nieco jaśniejsze, a tak to reszta - kucyk, to mój odcień tak samo u dołu).

Raz mam ochotę rozjaśnić do jasnego blondu. Innym marzy się rudy lub taki hmm bordowy czy też oberżyna. Mam jasną karnację (z zdjęcia - Typ II : północno-europejski) oraz niebieskie oczy. Moż to w czymś pomoże

Może poradzicie mi coś ? Kompletnie nie wiem jaki odcień by mi pasował...

[malwinatoja]

Ja od lat mam włosy koloru blond....każda zmiana na ciemniejsze kończy się szybkim powrotem. Polecam blond

[rubbim]

A jaki masz odcień blondu ?

[blackcherryx94]

Napisane przez rubbim

Cóż.. mój naturalny kolor włosów nieco mnie znudził Chciałabym jakąś zmianę zrobić co do koloru no i może fryzury, ale to potem.
Mój naturalny kolor włosów to hm sama nie wiem jak go określić Ani nie są brązowe ani to jasny blond. Coś pomiędzy średni a ciemny blond. U góry od nasady są ciemniejsze, a u dołu jaśniejsze. Nigdy wcześniej nie farbowałam włosów (wcześniej były one bardzo jasne, ale niestety ściemniały mi nieco)

Dołączam fotkę z neta (bardzo podobny odcień mam z tą różnicą, że moje włosy u nasady są nieco jaśniejsze, a tak to reszta - kucyk, to mój odcień tak samo u dołu).

Raz mam ochotę rozjaśnić do jasnego blondu. Innym marzy się rudy lub taki hmm bordowy czy też oberżyna. Mam jasną karnację (z zdjęcia - Typ II : północno-europejski) oraz niebieskie oczy. Moż to w czymś pomoże

Może poradzicie mi coś ? Kompletnie nie wiem jaki odcień by mi pasował...

Skoro jesteś na 100 proc. przekonana ,że chcesz się farbować. Naturalne włosy to skarb szczególnie ,że masz taki ładny kolor.. Później jest koszmarnie ciężko wrócić, wiem po sobie ,bo już kilka razy próbowałam i nici z tego bo nieestetyczne te odrosty. Zastanów się nad tym pomysłem

[cassie91910]

Kurczę, nie w tym wątku napisałam post. Moge prosić o przeniesienie tu?

[rubbim]

Napisane przez blackcherryx94

Skoro jesteś na 100 proc. przekonana ,że chcesz się farbować. Naturalne włosy to skarb szczególnie ,że masz taki ładny kolor.. Później jest koszmarnie ciężko wrócić, wiem po sobie ,bo już kilka razy próbowałam i nici z tego bo nieestetyczne te odrosty. Zastanów się nad tym pomysłem

Cóż aż tak do końca pewna to nie jestem jak dla mnie mój kolor jest hmm taki nijaki

[blackcherryx94]

Napisane przez rubbim

Cóż aż tak do końca pewna to nie jestem jak dla mnie mój kolor jest hmm taki nijaki

Szczerze mówiąc to ja mogłabym tak powiedzieć, mam taki mysi i jeszcze na dodatek perfidny ciemny blond, który wygląda brzydko z moją karnacją. Kilka razy próbowałam powrócić, ale źle się czuję w ciemnych włosach. A ty jak pokazałaś, masz bardzo ładny kolor . Jest cholernie ciężko później wrócić do swojego koloru, na dodatek włosy przestają być po pewnym czasie błyszczące, trzeba je ścinać, cbo jak nie to stanie się z nich siano, zaczynają się plątać . Wydaje mi się ,że masz ładny kolor może postaw na ich odżywienie, rozjaśniaj naturalnymi metodami np. rumianek Strasznie Ci zazdroszczę, że Twoje naturalne włosy są takie jasne ,ja zawsze chciałam być jasną blondynką, a i osób z takimi włosami jest mało . Zastanów się nad tym.

[rubbim]

Napisane przez blackcherryx94

Szczerze mówiąc to ja mogłabym tak powiedzieć, mam taki mysi i jeszcze na dodatek perfidny ciemny blond, który wygląda brzydko z moją karnacją. Kilka razy próbowałam powrócić, ale źle się czuję w ciemnych włosach. A ty jak pokazałaś, masz bardzo ładny kolor . Jest cholernie ciężko później wrócić do swojego koloru, na dodatek włosy przestają być po pewnym czasie błyszczące, trzeba je ścinać, cbo jak nie to stanie się z nich siano, zaczynają się plątać . Wydaje mi się ,że masz ładny kolor może postaw na ich odżywienie, rozjaśniaj naturalnymi metodami np. rumianek Strasznie Ci zazdroszczę, że Twoje naturalne włosy są takie jasne ,ja zawsze chciałam być jasną blondynką, a i osób z takimi włosami jest mało . Zastanów się nad tym.

to chyba jednak się wstrzymam rumianek w moim przypadku nic nie daje.. słyszałam kiedyś jak i czytałam tu gdzieś na forum (ale to już bardzo dawno) o rozjaśnianiu włosów rabarbarem. Niestety nijak nie potrafię znaleźć tego teraz...
Parę lat temu mój naturalny odcień blondu był jeszcze jaśniejszy
Zastanawiam się tylko czy jeżeli już kiedykolwiek miałabym się farbować to czy któryś z kolorków który wymieniłam by pasował do mojej jasnej karnacji