Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[Klaudenc]

Napisane przez wikaa24

Maskę mam, ale po ostatnim cięciu włosy są jak nie moje i obciąża je wszystko, chyba że nałożyć maskę przed myciem?


Yep, sól prawie na samej górze a te poprzednie wersje były takie fajne...

No to zmiana szamponu na taki z mniejszą ilością soli lub jej brakiem mógłby pomóc. Parę stron temu zachwalałam jedne szampony z Herbal Essences, one mają sól po zapachu, bardzo milusie szampony.

[wikaa24]

Napisane przez Klaudenc

No to zmiana szamponu na taki z mniejszą ilością soli lub jej brakiem mógłby pomóc. Parę stron temu zachwalałam jedne szampony z Herbal Essences, one mają sól po zapachu, bardzo milusie szampony.

one nie były jakiś czas temu wycofane? Nie wiesz gdzie dostanę je w PL? bo jakoś nie widziałam ich nigdzie

[wikaa24]

Napisane przez sandrek

A masz jakieś zdjęcia porównawcze przed i po obcięciu? Chcę oddać 25 cm włosów, ale nie wiem, ile muszę zapuszczać, żeby włosów nie ścinać na chłopaka.

obcinałam miesiąc temu, sięgały jakoś zapięcia stanika

[Klaudenc]

Napisane przez wikaa24

one nie były jakiś czas temu wycofane? Nie wiesz gdzie dostanę je w PL? bo jakoś nie widziałam ich nigdzie

No właśnie jedna wizażanka tu wklejała już parę miesięcy temu, że wróciły do sprzedaży, w Anglii również są dostępne od niedawna, chodzi mi o te:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...s-szampon.html
nie o te w tych prostych butelkach na klik bo tamte są napakowane solą. Nie mam pojęcia gdzie można w Polsce kupić, myślę że w jakimś markecie np. Auchan by były, tam zawsze duży wybór kosmetyków był z tego co pamiętam.

[wikaa24]

Napisane przez Klaudenc

No właśnie jedna wizażanka tu wklejała już parę miesięcy temu, że wróciły do sprzedaży, w Anglii również są dostępne od niedawna, chodzi mi o te:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...s-szampon.html
nie o te w tych prostych butelkach na klik bo tamte są napakowane solą. Nie mam pojęcia gdzie można w Polsce kupić, myślę że w jakimś markecie np. Auchan by były, tam zawsze duży wybór kosmetyków był z tego co pamiętam.

ok poszukam, dzięki

[martaakow]

Napisane przez wikaa24

Maskę mam, ale po ostatnim cięciu włosy są jak nie moje i obciąża je wszystko, chyba że nałożyć maskę przed myciem?

Tak, ja nakładałam przed myciem, np. na 15-20 minut

[KikoX]

Oto i ono, pierwsze zdjęcie od roku! Oczywiście nie widać koloru (zrobiłam hennę w saszetkach - z braku wyboru w sklepie, kupiłam czekoladę i ciemny blond i wymieszałam w nadziei otrzymania jasnego brązu), który wyszedł znów nie-taki, włosy są jaśniejsze niż na fotce i bardziej rudawe. Gdyby ktoś był ciekawy, co się zmieniło od zeszłego roku - wypadła mi połowa włosów (na oko kucykowi nie daję więcej niż 4-5cm), teraz mam już takie śmieszne smętne i samotne loki Wciąż się lubią puszyć. Utrzymuję je mniej więcej w takiej długości, za trzy tygodnie mam fryzjera i znów podetnę kilka cm. Chciałam mieć piękne i długie, ale moim włosom chyba się długość nie podoba - albo jeszcze nie opanowałam pielęgnacji, albo im dłuższe, tym gorzej się mają same z siebie.

[martaakow]

No bo ta henna w saszetkach to taka szamponetko-henna.
Jak się spojrzy na skład, to widać, że w zależności od koloru ma hennę (rudości) lub kasję (która jest bezbarwna, ewentualnie delikatnie ociepla kolor - ona tylko daje bazę do innych kolorów), a reszta jest załatwiona przez barwniki chemiczne.
Używałam takiego czegoś z Eld i kolor mi się wymył tak szybko jak po szamponetce.

[paprif]

Napisane przez KikoX

Oto i ono, pierwsze zdjęcie od roku! Oczywiście nie widać koloru (zrobiłam hennę w saszetkach - z braku wyboru w sklepie, kupiłam czekoladę i ciemny blond i wymieszałam w nadziei otrzymania jasnego brązu), który wyszedł znów nie-taki, włosy są jaśniejsze niż na fotce i bardziej rudawe. Gdyby ktoś był ciekawy, co się zmieniło od zeszłego roku - wypadła mi połowa włosów (na oko kucykowi nie daję więcej niż 4-5cm), teraz mam już takie śmieszne smętne i samotne loki Wciąż się lubią puszyć. Utrzymuję je mniej więcej w takiej długości, za trzy tygodnie mam fryzjera i znów podetnę kilka cm. Chciałam mieć piękne i długie, ale moim włosom chyba się długość nie podoba - albo jeszcze nie opanowałam pielęgnacji, albo im dłuższe, tym gorzej się mają same z siebie.

Bardzo ładne włosy
Ja się łudzę, że tym razem podczas zapuszczania poradzę sobie U mnie wygląda to pewnie tak jak u każdego, im dłuższe tym od góry bardziej klapnięte, a ja chce mieć albo loki od samej góry albo proste Aha i nie mam długości do której zapuszczam, po prostu rosną i je obserwuję jak się zachowują.

[Soupir bordeaux]

KikoX ładny skręt!
Paprif ja też mam niestety ten problem, przy samej glowie mam w zasadzie proste, a końcówki sprężynki. :banghead:

[sandrek]

Napisane przez KikoX

Oto i ono, pierwsze zdjęcie od roku! Oczywiście nie widać koloru (zrobiłam hennę w saszetkach - z braku wyboru w sklepie, kupiłam czekoladę i ciemny blond i wymieszałam w nadziei otrzymania jasnego brązu), który wyszedł znów nie-taki, włosy są jaśniejsze niż na fotce i bardziej rudawe. Gdyby ktoś był ciekawy, co się zmieniło od zeszłego roku - wypadła mi połowa włosów (na oko kucykowi nie daję więcej niż 4-5cm), teraz mam już takie śmieszne smętne i samotne loki Wciąż się lubią puszyć. Utrzymuję je mniej więcej w takiej długości, za trzy tygodnie mam fryzjera i znów podetnę kilka cm. Chciałam mieć piękne i długie, ale moim włosom chyba się długość nie podoba - albo jeszcze nie opanowałam pielęgnacji, albo im dłuższe, tym gorzej się mają same z siebie.

Jak zobaczyłam Twoje włosy to myślałam, że to włosy Kasi (na fali) :P

[myszka2020]

Napisane przez wikaa24

Moje też podcięłam je 20 cm bo myślałam że są za ciężkie ale nic nie pomogło

Dziewczyny, czy ten szampon z może powodować łupież?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...kolagenem.html

Używałam ich już z pół roku, tylko wersji z zieloną zakątka. Przeprowadziłam się ostatnio, woda jest strasznie twarda, skalp suchy no i pojawił się łupież, dużo, bardzo.

Polecacie coś do nawilżenia skalpu oprócz glutka z siemienia?

Fajny jest do nawilżania jeszcze jakiś żel aloesowy albo maska aloesowa naturvital

Napisane przez KikoX

Oto i ono, pierwsze zdjęcie od roku! Oczywiście nie widać koloru (zrobiłam hennę w saszetkach - z braku wyboru w sklepie, kupiłam czekoladę i ciemny blond i wymieszałam w nadziei otrzymania jasnego brązu), który wyszedł znów nie-taki, włosy są jaśniejsze niż na fotce i bardziej rudawe. Gdyby ktoś był ciekawy, co się zmieniło od zeszłego roku - wypadła mi połowa włosów (na oko kucykowi nie daję więcej niż 4-5cm), teraz mam już takie śmieszne smętne i samotne loki Wciąż się lubią puszyć. Utrzymuję je mniej więcej w takiej długości, za trzy tygodnie mam fryzjera i znów podetnę kilka cm. Chciałam mieć piękne i długie, ale moim włosom chyba się długość nie podoba - albo jeszcze nie opanowałam pielęgnacji, albo im dłuższe, tym gorzej się mają same z siebie.

Ale śliczne masz te loczki Moje niestety też są dużo mniej gęste niż kiedyś

Napisane przez sandrek

Jak zobaczyłam Twoje włosy to myślałam, że to włosy Kasi (na fali) :P

He he


Ostatnio używam samych kallosów, muszę znowu zacząć olejować :P

[karllii]

Poratujcie mnie! Na własne życzenie zrobiłam sobie bałagan na głowie, przez tydzień dwa używałam cały czas mocnego szamponu, minęło od tego sporo czasu a moja skóra dalej cierpi, straszny łupież mi się zrobił, piecze i drapie, jak sobie pomóc? Czymś nawilżyc?

[Soupir bordeaux]

Napisane przez karllii

Poratujcie mnie! Na własne życzenie zrobiłam sobie bałagan na głowie, przez tydzień dwa używałam cały czas mocnego szamponu, minęło od tego sporo czasu a moja skóra dalej cierpi, straszny łupież mi się zrobił, piecze i drapie, jak sobie pomóc? Czymś nawilżyc?

Ja ostatnio jak nie mogłam domyć maski z banana to kilkakrotnie z rzędu umyłam głowę szamponem i ją strasznie podrażnieniłam. Pomógł mi wcierany w skalp żel aloesowy z gorvity i mycie głowy odżywką przez jakiś czas. To drugie było wręcz jak zbawienie.

[Klaudenc]

Napisane przez karllii

Poratujcie mnie! Na własne życzenie zrobiłam sobie bałagan na głowie, przez tydzień dwa używałam cały czas mocnego szamponu, minęło od tego sporo czasu a moja skóra dalej cierpi, straszny łupież mi się zrobił, piecze i drapie, jak sobie pomóc? Czymś nawilżyc?

Zobacz sobie kilka postów wcześniej, na poprzedniej stronie chyba, wypisałyśmy parę przydatnych sposobów co robić

[agno]

Dziewczyny,

od pół roku dzielnie próbuję przywrócić moje włosy do pełni życia i wracam do swojego naturalnego koloru (po 10ciu latach farbowania zapomniałam już jaki jest naprawdę ).
Dekoloryzacja spowodowała mi niemałe spustoszenie na głowie
mam za sobą pół roku intensywnej pielęgnacji, 9-cio centymetrowy odrost i pokaźne przedszkole baby hair. Włosy z natury mam cienkie, delikatne, podatne na wszelkie układania. W tej chwili noszę przedłużonego boba. Niestety włosy od 3/4 długości, a szczególnie te przy twarzy, wymagają stałej reanimacji i nadają się tylko do ścięcia.
Nigdy nie miałam krótszych włosów niż obecnie, waham się z decyzją o zcięciu dlatego bardzo chciałabym prosić wszelkie posiadaczki krótkich kręconych włosów o porady dotyczące cięcia, stylizacji, codzienności krótkowłosych lokowanych.
Wszelkie porady i wsparcie duchowe na wagę złota

...a w załączniku stan na dzień dzisiejszy

[201708250935]

Kosmetyki które dzis znalazlam, myslicie ze sa warte kupienia?

[o_Khaleesi_o]

sub

[pannaatopowa]

Przyjmiecie mnie marnotrawną? Udzielałam się w poprzednim wątku dośc intensywnie. Potem włosy przestały mi sie kręcić (a zaczeły falować). Potem ścięłam na krótko (tak, aby nie musieć ich układać). Teraz włosy zapuszczam i postanowiłam "zmusić" je do kręcenia się. Marzą mi się drobne loczki, ale nigdy takich nie miałam. Nie prostuję od dawna, nie farbuję, ale dawno już nie olejowałam, nie nakładałam masek, ani odzywek. Jedynie szampon delikatny.

Także powoli chce wrócić do tej pielęgnacji, którą miałam jakiś rok temu

[karolca]

Pielęgnacja sprzed roku może wymagać modyfikacji

[myszka2020]

Napisane przez karllii

Poratujcie mnie! Na własne życzenie zrobiłam sobie bałagan na głowie, przez tydzień dwa używałam cały czas mocnego szamponu, minęło od tego sporo czasu a moja skóra dalej cierpi, straszny łupież mi się zrobił, piecze i drapie, jak sobie pomóc? Czymś nawilżyc?

Moja skóra głowy również nie znosi mocnych szamponów
Może znajdziesz coś dla siebie w moich postach, najbardziej pomaga mi ocet jabłkowy z wodą pół na pół i coś nawilżającego na skórę głowy
http://www.kasianafali.pl/2013/09/co...m-skalpie.html
http://www.kasianafali.pl/2015/02/po...ratunkowa.html

Napisane przez nagomiko

Kosmetyki które dzis znalazlam, myslicie ze sa warte kupienia?

Fajne składy Żele ciekawie się zapowiadają, może nie dla mnie, bo za wysoko nawilżacze, ale jak ktoś lubi, to powinno być ok. Olejki myjące - do ciała fajne by były, nei wiem, czy włosów by jednak nie obciążyły jako myjadło. Bo do olejowania średnio mogą się spisać - detergent tam jakiś widzę i nie wiem, czy by nie przesuszył. Ale można spróbować

Napisane przez pannaatopowa

Przyjmiecie mnie marnotrawną? Udzielałam się w poprzednim wątku dośc intensywnie. Potem włosy przestały mi sie kręcić (a zaczeły falować). Potem ścięłam na krótko (tak, aby nie musieć ich układać). Teraz włosy zapuszczam i postanowiłam "zmusić" je do kręcenia się. Marzą mi się drobne loczki, ale nigdy takich nie miałam. Nie prostuję od dawna, nie farbuję, ale dawno już nie olejowałam, nie nakładałam masek, ani odzywek. Jedynie szampon delikatny.

Także powoli chce wrócić do tej pielęgnacji, którą miałam jakiś rok temu

A pewnie że przyjmiemy Sama chyba też nigdy drobnych loczków nie będę mieć, ale mam falo-loczki i też je lubię U mnie skręt zabijają silikony. Odkąd stosuję pielęgnację prawie CG - skręt jest.


Dziewczynki - napisałam dziś na blogu o żelu syoss men, cudowny jest, link w podpisie, jakbyście szukały czegoś mocnego i bez alkoholu

Wkleję jeszcze moje weekendowe falo-loczki, po syossie właśnie.

[Miskaa78]

Napisane przez myszka2020

Dziewczynki - napisałam dziś na blogu o żelu syoss men, cudowny jest, link w podpisie, jakbyście szukały czegoś mocnego i bez alkoholu

Wkleję jeszcze moje weekendowe falo-loczki, po syossie właśnie.

piękne loczki

zamówiłam od razu 5 tych żeli, niech moc będzie ze mną
i niech wrocą moje loczki

[krolewna_smieszka]

Chwalę się. Wrzucam moje imprezowe loki.

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Chwalę się. Wrzucam moje imprezowe loki.

Zbieram szczenę szok że potrafią się tak idealnie skręcić


Mój kucyk ma szalone 5 cm i musiałabym podciąć a takie krótkie że mi szkoda, końce się trochę wyłamują już.

[woga]

Otóż mam problem z odstającymi włoskami, są sztywne, nierówne i grube, odróżniają się od reszty włosów, wyglądają w podobnie jak żyłka. Nie wiem od czego to i jak temu zapobiec, może Wy macie jakieś pomysły jak tego się pozbyć?

[Klaudenc]

Napisane przez woga

Otóż mam problem z odstającymi włoskami, są sztywne, nierówne i grube, odróżniają się od reszty włosów, wyglądają w podobnie jak żyłka. Nie wiem od czego to i jak temu zapobiec, może Wy macie jakieś pomysły jak tego się pozbyć?

To mogą być włosy dysplastyczne, każdy takie ma w małej ilości więc jeśli nie ma ich bardzo dużo to można sobie poradzić odpowiednią pielęgnacją. Problem jest taki że nie da się ich pozbyć, można je tylko ujarzmić trochę. Jeśli weźmiesz taki włos i przejedziesz dwoma palcami to czuć że jest bardzo chropowaty, nierówny, aż taki szorstki w dotyku. Jeśli są tylko z tyłu na wierzchniej warstwie to możliwe że po prostu są tylko bardziej porowate niż reszta włosów bo mają styczność z ocieraniem i tak dalej i trzeba zadbać by tą porowatosć zmniejszyć - ogólnie włosy z tyłu często są bardziej porowate.

[sandra1515]

Niech ta zima się już kończy bo rady nie daje takie mam zniszczone suche włosy, że normalnie masakra kołtun na kołtunie a oleje i sylikony nakładam cały czas, co mogę jeszcze zrobić ?

[Soupir bordeaux]

Napisane przez sandra1515

Niech ta zima się już kończy bo rady nie daje takie mam zniszczone suche włosy, że normalnie masakra kołtun na kołtunie a oleje i sylikony nakładam cały czas, co mogę jeszcze zrobić ?

Mi zauważyłam tej zimy służy minimalistyczna pielęgnacja ale częste mycie odżywkami zamiast delikatnych szamponów.

[sandra1515]

Napisane przez Soupir bordeaux

Mi zauważyłam tej zimy służy minimalistyczna pielęgnacja ale częste mycie odżywkami zamiast delikatnych szamponów.

Próbuje i na drugi dzień mam suchego dreda na głowie podczas mycia wyrywam kołtuny z głowy bo tego rozczesać nie idzie tak mi się włosy przerzedziły jak nigdy a jaką odżywką myjesz włosy ? ja myłam zawsze pottersem ale przez ten sylikon obciążone a joanna odpada moje włosy od razu reagują na alkohol totalnym przesuszeniem mam w domu jeszcze 4 kallosy cherry, blueberry, aloes i keratin myślicie, że można tym myć głowę ?

[sandrek]

Napisane przez sandra1515

Niech ta zima się już kończy bo rady nie daje takie mam zniszczone suche włosy, że normalnie masakra kołtun na kołtunie a oleje i sylikony nakładam cały czas, co mogę jeszcze zrobić ?

Może spróbuj nakładać maskę nawilżającą pod olej. Same oleje nie sprawią, że włosy będą nawilżone.