2009-09-24, 18:29 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
bogii17 mowilas, ze nie bedziesz sie juz wypowiadac w tym watku..?
|
2009-09-24, 18:34 | #92 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
nie pisze do ciebie!!!!!!!!!!!!
widze ze strasznie jestes podekscytowana tym tematem! i czepialska!!!!!!!!!!!!!! |
2009-09-24, 18:39 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
przeciez to Ty sie tu ekscytujesz a nie ja ja tylko mowie to co Ty wczesniej powiedzialas. Ty naprawde masz te 21 czy tam 22 lata? sory ale zachowujesz sie jakbys miala 15. jestes na forum publicznym, wiec licz sie z tym, ze ktos ma odmienne zdanie niz Ty. nie musisz uzywac miliona wykrzyknikow. a jesli tak bardzo Cie tu wszyscy denerwuja, to po prostu przestan odwiedzac watek. proste. z mojej strony EOT |
|
2009-09-24, 18:45 | #94 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
nic ci do tego ile mam lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 12 jak tyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!! uwielbiam wykrzykniki!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
i bede ich uzywac bo mi sie podoba! !!!!!!!! kurde babo wzuc na luz bo slabo mi sie robi!!!!!!!!!! to ty mnie denerwujesz nie wszyscy! nic ci do tego na co patrze ! Edytowane przez bogii17 Czas edycji: 2009-09-24 o 18:47 |
2009-09-24, 19:00 | #95 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
|
|
2009-09-24, 19:12 | #96 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
EOT ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ---------- Cytat:
ja juz wole nic nie mowic |
||
2009-09-24, 20:36 | #97 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
a ja nie moge sie napatrzec na dzieci z kolczykami.sa takie slodziutkie,kochane malenstwa
|
2009-09-24, 20:44 | #98 |
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
|
2009-09-24, 20:55 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
wlasnie |
|
2009-09-24, 22:36 | #100 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
Co do tematu wątku to: po pierwsze nie szkodzić Według mnie przekłuwanie uszu więcej by przyniosło szkody niż pożytku takim małym dzieciaczkom. Po co im kolczyki? Bo chyba tylko im mamom są one potrzebne, takie maleństwo nie rozumie co sie dzieje, nie ma co na silę kogokolwiek zadowalać, jak będzie chciało to samo sobie kiedys uszy przekłuje. Ja pomimo że mam zrobione dziurki, bardzo rzadko noszę kolczyki, bo nie przepadam za nimi. |
|
2009-09-25, 07:55 | #101 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
I zastanawia mnie niezmiernie skąd roka12345 i podobne jej matki WIEDZĄ, że to niby nie boli ich niemowlaków. Czytają w myślach? Co do tego, że dziecko będzie się później bało - czy posiadanie kolczyków w uszach to jakiś obowiązek, że najlepiej odwalić go jak najwcześniej? Dla mnie przekłuwanie uszu niemowlętom jest egoistyczne, bo to traktowanie dziecka jak kanapowego pieska, którego też ozdabia się wbrew jego woli. A to jest istota ludzka. Ja swojej córce uszy przebiję na jej dobitne życzenie, najwcześniej w połowie podstawówki. Będzie się bała lub nie będzie chciała i nie zrobi - jej wybór. Bo to ma ją ozdabiać, jej się podobać, jej poprawiać samoocenę a nie mi. A tak w ogóle jeśli chodzi wrażenia estetyczne, dla mnie niemowlak albo dwulatek z kolczykami w uszach kojarzy mi się z marginesem społecznym i zalatuje tandetą - nie wiem czemu Edytowane przez gramwzielone Czas edycji: 2009-09-25 o 07:57 |
|
2009-09-25, 09:26 | #102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Moja chrzesnica tez dostala kolczyki , tylko nie pamietam czy miala juz roczek czy wczesniej, kolajrze ze juz chodzila, wiec chyba miala roczek skonczony.
Wykrecilo mnie troche, bo tak jak wiekszosc z was jestem przeciwna kolczykom w tak mlodym wieku. Na moje zdziwienie jej mama odpowiedziala, ze ona tez tak szybko miala przebite. malej troche sie goily te uszy. Miala odrazu wkrety, co mnie dziwi, bo jak ruszac takimi kolczykami w uchu? ja mialam 8 lat jak mi mama przebila, na moje zyczenie. Mialam takie zwykle przetykane przez ucho, co to mozna ruszac kolczykiem. Pamietam jak dezynfekowalam ucho spirytuszem salicylowym, zawsze szczypalo. Moja chrzesnice tez. najpierw mama jej odrywala te strupki co sie wytworzyly( ja tez tak robilam), albo odrazu smarowala spirytusem czy czyms innym, co by te strupki sie rozmiekly i szlo je usunac. malej sie to nie podobalo, poplakiwala. Nawet raz zachaczyla jednam kolczykiem o cos i to ucho dluzej sie goilo. Na moje argumenty jej mama mowila ze ona tak slicznie wyglada, ze ona tez tak szybko miala przebite i nie zaluje itp. Gdy jej pokazalam jakie ona ma dziurki w uszach i jakie ma jej corka, to jej mama zrobila dziwna mine, cos pod nosem zamarudzila, nbo bo stalo sie i juz sie nic nie da zrobic, tak odebralam jej zachowanie. zauwazylyscie ze osoby ktore w tak mlodym wieku mialy przebite uszy maja te dziurki za daleko zrobione? jak sa male to jest ok, ale ucho rosnie i potem kolczyc wisi jakos tak nienaturalnie daleko w uchu. Moja szawgierka jak zalozy wiszace kolczyki, albo kola, to tak jej ostaja te kola, dziurka jest za daleko od twarzy. ja to odrazu zauwazylam u jej coreczki, ze tez tak bedzie miala. Mnie sie to nie podoba, tak samo jak uwazam ze male dziecko powinno byc takie jakie jest, bez przebitych uszu. Nie podobaja mi sie tez ze wszystkie dziewczynmi musza chodzic ubrane na rozowo, no bo to dziewczynka. tez mnie wygina z obrzydzeniem jak widze malenstwa plci zenskiej i od stop do glowy sa ubrane na rozowo, a argument mamusi bo to dziewczynka to musi. tak samo jak ja mam chlopca i spotkalam sie kilka razy ze stwierdzeniem ze skoro urodze chlopca to musze miec wszystko niebieskie. jakie musze? |
2009-10-09, 11:47 | #103 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
nikt sie nie klonowal moja siora pisala z mojego kompa, mamy wspolny to sprawdzanie nie dokladne cos ..................;-0 pozdrawiam moje serdeczne kolezaneczki kasandre82i karolynke90 jak ja was Kocham...
|
2009-10-09, 22:23 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
dzieki
|
2010-08-06, 11:12 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
O fajnie, że trafiłam na ten wątek. Tylko jak zwykle kłótnie
Widze, że jednak większość jest przeciw przekłuwaniu uszu. Ja z ciekawości poszłam wczoraj do kosmetyczki dowiedzieć się. I kobieta powiedziała, że od 3-4-ego roku można. Jest wiele przeciwskazań z medycznego punktu widzenia. Więc my sobie z 2-3 latka przynajmniej poczekamy Ale myśle, że moja corcia bedzie kochała kolczyki tak jak jak. Juz mi je ściaga z uszu |
2010-08-06, 16:13 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Przecież przekłuwanie uszu nie boli Największy jest strach, myślę, że lepiej wcześniej niż pozniej bo potem dziewczyna będzie panikowała (wiem to z własnego doświadczenia
|
2010-08-06, 17:15 | #107 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
I skoro należałoby zaakceptować przekłuwanie uszu dzieciom, to skąd te głosy oburzenia w stronę niejakiej Katie Price, która farbuje włosy i robi makijaż swojej 2-letniej córce? W końcu robi z tego samego powodu co tamte mamusie - bo ONA uważa że tak jest ładnie, tyle makijaż da się zmyć, a i włosy odrosną, a blizna po kolczykach zostanie. Zresztą moim zdaniem wygląd dziecka, a czasem jego imię (Wanesa, Andżelina, itp...), świadczy o poziomie jego matki. |
|
2010-08-06, 18:26 | #108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
o jaaaaaa. ..... jestem w szoku.. i o co tyle krzyku.... ja też mojej małej zamierzam przekłuć uszka chociaż nie wiem jeszcze kiedy... nie sądzę, żeby miała do mnie jakiś żal kiedyś o to...a takie halo o to, jakby chodziło o jakieś trwałe oszpecenie tych dzieci ręce opadają...
a wmawianie matce, że nie wie kiedy dziecko czuje ból ... pozostawię beż komentarza.... |
2010-08-06, 18:56 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Moim zdaniem malutkie dziecko w kolczykach wygląda źle i na pewno nie jest to dla takiego dziecka wygodne. Biżuteria jest ozdobą, a nie sądze żeby słodkiemu małemu niemowlakowi jakiekolwiek ozdoby były potrzebne...
Takie rzeczy powinno się robić jak dziecko podrośnie i samo zapragnie mieć przekute uszy. |
2010-08-06, 19:16 | #110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
|
|
2010-08-10, 20:47 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
o matko ale tu kłótnie
oj dziewczynki nieźle nieźle szczerze mówiąc..? to mam chrześnice prawie półtoraroczną i nawet nie myślałam żeby jej taki prezent dać... ale może na 2 latka... wcześniej zgoda rodziców itp ale moim zdaniem czym szybciej tym lepiej i byłam zdziwiona że tyle was jest przeciwnych, bo na ulicy widzę każde malutkie dziecko ( powyżej roku - bądźmy konsekwentne, szkoda takiego maluszka narażać na ból ) to jest miłe uczucie, taka słodka dziewczynka przejdzie przez ulicę z malusieńkimi wkręcikami .. mi się podoba, ale faktycznie niemowlę i kolczyki to niezbyt dobry pomysł.
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2011-02-01, 11:27 | #112 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Witam drogie Panie.
Ja niestety z większością opinii nie mogę się zgodzić. Mam 2 córeczki 5 letnią Nicole i roczną Oliwię. Przy starszej córeczce zaingerowałem przy pomyśle przekłuwania uszu, gdyż też uważałem , że to niepotrzebne narażanie dziecka na ból i infekcje, więc żona nie miała wyjścia i odpuściła temat. Przy drugiej wraz z moją teściową poszły potajemnie do zaprzyjaźnionej kosmetyczki i przebiły małej uszy. Mała nawet nie syknęła przy przekłuwaniu, wręcz przeciwnie siedziała spokojnie zarówno przy pierwszym jak i drugim uszku. Oczywiście otrzymały szczegółowy instruktarz pielęgnacji uszu. Mała dostała kolczyki z zabezpieczeniami dla małych dzieci, więc nic jej się nie wżyna , wbija, wyrywa, a żeby zahaczyć o te malutkie punkciki to trzeba mikroskopu. Jak już pisałem starsza córka ma 5 lat i strasznie zazdrości Oliwce kolczyków, ale tak panicznie się boi jakiejkolwiek ingerencji w ciało, że nie ma opcji na wizytę u kosmetyczki. Ostatnio mnie opitoliła, że niepotrzebnie zakazałem mamie przebijania jej uszu jak była mała, bo by było po sprawie, a ona by była piękna , jak jej koleżanki z przedszkola. Jak widzicie drogie Panie to nie taki łatwy temat, aby w jednym zdaniu odpowiedzieć czy przebijać czy nie P.S. Moim zdaniem Oliwka w kolczykach wygląda cudnie !!! |
2011-07-21, 15:21 | #113 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Jestem zwolenniczką przekłuwania uszu u małych dziewczynek, no może nie u niemowlaków ale uważam że 3 lata to już odpowiedni wiek. Sama miałam przekłuwane uszy w wieku ok. 5 lat . Absolutnie nie pamiętam żadnego bólu. Właściwie to w ogóle nie pamiętam tego faktu. Co do sterylności itd.... Koleżanka przekłuwała ostatnio uszy córce nową metodą. To skandynawska firma której z nazwy nie wymienię, nie chcę być podejrzewana o reklamę. Po pierwsze system skonstuowany jest tak że jest absolutnie sterylny , z uchem styka się jedynie jakaś kasetka (jeśli dobrze zrozumiałam) z kolczykami która jest wyjałowiona i jednorazowego użytku. Pozatym system jest dwupistoletowy, przekłuwa się obydwa uszy jednocześnie więc nie ma niebezpieczeństwa że mała dama rozmyśli się po jednej dziurce. Zatyczki też podobno są ''niezahaczalne'', no i kolczyki mogą nosić osoby alergią bo są zrobione ze specjalnych tworzyw. Córeczka koleżanki jest bardzo zadowolona podobno była dzielna. Aha i miała przekłuwane uszy tuż przed komunią , czyli w wieku 8 lat, czyli zupełnie świadomie. Ja akurat mam dwóch chłopców czyli niezbyt duże pole do popisu.
|
2011-07-21, 21:26 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Mam praktyki w salonie kosmetycznym.
Wczoraj była maleńka dziewczynka (na oko 1,5 roku, może 2 latka), bo mamusia i tatuś chcieli, żeby była księżniczką. Boże, jak to dziecko płakało. Klientka, która siedziała wtedy na manicure, sama prawie się popłakała tak ją to ruszyło. Po co, ja się pytam? Mała dziewczynka jest śliczna i bez tych upiększaczy, które wbijają jej się w główkę gdy leży i bardzo bolą przy przekłuwaniu uszu. |
2011-07-22, 07:33 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dolnośląskie
Wiadomości: 7 169
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Moja chrzestna lat 40 nie ma do tej pory przebitych uszu bo się boi i żałuje, że rodzice nie zrobili tego jak była mała, ale wtedy nie było to takie popularne.
Teraz ma 2 letnią córkę i muszę ją koniecznie namówić na przekłucie uszu, w każdym wieku się płacze, a małe dzieci szybko zapominają i uważam, że to jest bardzo dobry pomysł. J a tez miałam przekuwane uszy chyba w 6 klasie podstawówki to tego przygotowywałam się chyba z rok, miałam kilka podejść, ale się bałam. W końcu się udało, nie było tak strasznie, ale wolałabym, żeby to było dużo wcześniej.
__________________
<3
|
2011-07-22, 08:13 | #116 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
MUSISZ?? Nie rozumiem po co rodzice robią to dzieciom. Ja przekułam sobie uszy mając 25 lat i wcale nie żałuję że tak późno. Moja córka ma 7 lat nie ma przekutych uszu i nie będzie miała dopóki sama nie będzie chciała a przekłuwanie uszu małym dziewczynkom uważam za OKRUCIEŃSTWO. Jak chcesz bardzo ozdobić dziecko to załóż pierścionek albo łańcuszek na szyję a nie coś tak inwazyjnego jak kolczyki. Zbulwersowałam się tym wątkiem |
|
2011-07-22, 08:45 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Jak zwykle...Ile osób tyle opinii. Nie zgadzam się z opinią że przekłuwanie uszu to krzywdzenie dzieci, wcale nie myślę że moja mama mnie skrzywdziła. Szanuję również mamy które chcą pozwolic córkom podjąć samodzielną decyzję.
Tak z ciekawostek znam niespełna roczną dzieczynkę której rodzice zdecydowali o przekłuciu uszek bo miała bardzo chłopięcą urodę. I to akurat jest fakt, nie wymysł rodziców bo znam to dziecko osobiście. Jak założyli jej kolczyki, (wyprzedzam pytania - obyło się bez żadnych komplikacji) to w końcu ludzie w sklepie, na ulicy przestali małą brać za chłopczyka. |
2011-07-30, 10:27 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
Moim zdaniem, każdy ma prawo decydowac o sobie, ale do 18 roku życia o dziecku decydują jednak rodzice - więc do przekluwania uszu niemowlakom (bo zdarzyło mi sie spotkać 2 razy na ulicy kobiete z wózkiem, w wózeczku dzieciątko malutkie, nie wiem czy mialo nawet skończone 2 miesiace a w uszach kolczyki) maja takze pełne prawo. Ja mojej coreczce nie zamierzam robić tego bez jej zgody Będzie chciała -będzie miała Jednak podkreślam każdy ma prawo do własnych decyzji, to tylko moje zdanie, że to 2 miesięczne maleństwo jest za małe na kolczyki... |
|
2011-07-31, 09:23 | #119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Cytat:
Mnie przeraża jak widzę dzieci w salonie, kilkumiesięczne, przynoszone przez mamusię po kolczyki. Dziecko jest uśmiechnięte, nie wie, że to będzie boleć, a potem wrzeszczy jak oszalałe. |
|
2011-07-31, 16:31 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
|
Dot.: przekluwanie uszu u niemowlat:)
Ja nie mogłabym patrzeć na moje kilkumiesięczne płaczące dziecko, czułabym się winna jej bólu...(płakałam gdy pobierano jej krew z główki... chociaż nie byoło to moim wymysłem - zdecydowanie nie powtórzyłabym tego widoku a mogłoby być właśnie tak podczas przebijania uszu) jeżeli moja córka będzie chciała mieć kolczyki nawet mając te 3 czy 4 lata najpierw uświadomie ją, że nie jest to pozbawione bólu, że musi się z liczyć z tym, że nie jest to przyjemne, ale jeżeli odziedziczy po mnie upór i wytrwałość ból nie będzie jej straszny i kolczyki będzie miała Ja się ciesze, że sama zdecydowałam o swoich kolczykach w uszach
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.