Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. II ;)

[alevE]

Napisane przez moniczka_90

w takim razie ja bym chciała miec taką kupę na głowie bo sama widzisz jaki ja mam kolor naturalek... do ale mimo to chce wrócic do natury
ja tylko mówie, ze na Twoim miejscu bym nie farbowała, w naturze wygląda się młodziej no i naturalnie, nie trzeba robic odrostów i na wypadek jakbych chciała wrócic do natury to nie bedziesz tak jak ja chodziła w 2 kolorowych włosach

No tak, dlatego farba nie chce farbowac, a szamponetka jasna mi nie chwyci, a ciemna, boje sie, że mi zrudzieje ^^
Ty masz fajny kolorek, co chcesz Jak chcesz, możemy się zamienić

[moniczka_90]

Napisane przez alevE

No tak, dlatego farba nie chce farbowac, a szamponetka jasna mi nie chwyci, a ciemna, boje sie, że mi zrudzieje ^^
Ty masz fajny kolorek, co chcesz Jak chcesz, możemy się zamienić

szkoda, ze tak sie nie da zamienić i oddac kilku kilogramów tym chudzielcom co chca przytyc
niesprawiedliwe to życie.

[alevE]

Napisane przez moniczka_90

szkoda, ze tak sie nie da zamienić i oddac kilku kilogramów tym chudzielcom co chca przytyc
niesprawiedliwe to życie.

poza tym ludzie zawsze chcą tego, czego akurat nie mają

[say-hello]

Napisane przez moniczka_90

Nie słodze. Jak byłam mała to słodziłam bo wtedy kazdą herbatę słodziłam teraz niczego nie słodze a na samą myśl o np. posłodzonej mięcie to mi sie cofa hehe także niczego nie słodze i nie parze tak jak na opakowaniu, tzn. zalewam wodą o temperaturze podanej na opakowaniu, trzymam pod przykryciem jakies 10min (jak zapomne to i dłuzej) i potem pije nie wyjmujac nawet torebki

a czemu pytasz ?

jestem na razie na etapie nie słodzenia ziółek i zielonej wszystko inne niestety muszę dosładzać zwłaszcza kawkę.

Napisane przez alevE

Moje też, ale przy pomocy lakieru jakoś się ułożyły
Monia przecież to okropny kolor, nie wiadomo co to jest taka kupa za przeproszeniem już wolałabym albo normalny blond, albo ciemniejszy kolor, a nie takie 'coś'

mój naturalny to też takie niewiadomo co, ale polubiłam go najfajniejsze jest to, że w świetle wygląda na blond, a normalnie wydaje się troszkę ciemniejszy

Napisane przez alevE

poza tym ludzie zawsze chcą tego, czego akurat nie mają

tak, np. kręconowłose chcą mieć proste włosy i odwrotnie

[rockandrollqueen]

Dziewczyny, zawsze można słodzić miodem

[nicole89]

Napisane przez rockandrollqueen

Dziewczyny, zawsze można słodzić miodem

Tylko należy pamiętać, żeby miodu nie dodawać do goracego napoju, bo wysoka temperatura zabija jego właściwości

Dziewczyny, w koncu zauwazam jakąś roznice w stanie moich włosów są bardziej miękkie, nawet dobrze się układają no i pokruszone włosy powoli zaczynają się "stapiać" z pozostałymi, już tak nie widać ze są zniczone

[say-hello]

Napisane przez nicole89

Tylko należy pamiętać, żeby miodu nie dodawać do goracego napoju, bo wysoka temperatura zabija jego właściwości

Dziewczyny, w koncu zauwazam jakąś roznice w stanie moich włosów są bardziej miękkie, nawet dobrze się układają no i pokruszone włosy powoli zaczynają się "stapiać" z pozostałymi, już tak nie widać ze są zniczone

u mnie też już jest lepiej jeszcze tylko podciąć końcówki i w ogóle będzie super kocham wizaż!

[nicole89]

Napisane przez say-hello

u mnie też już jest lepiej jeszcze tylko podciąć końcówki i w ogóle będzie super kocham wizaż!

Ciekawe co ja bym teraz miala na głowie, gdybym nie trafiła na wizaż pewnie trzy włosy na krzyż

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Przepraszam za offtopa, ale czy moglybyscie wejsc na ten wątek i coś mi doradzić przy okazji? https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post28874503

[say-hello]

Napisane przez nicole89

Ciekawe co ja bym teraz miala na głowie, gdybym nie trafiła na wizaż pewnie trzy włosy na krzyż

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Przepraszam za offtopa, ale czy moglybyscie wejsc na ten wątek i coś mi doradzić przy okazji? https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post28874503

łatwiej byłoby doradzić, gdybyś pokazała zdjęcia ale czarna marynarka raczej się sprawdzi

[nicole89]

Niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęć

[alevE]

Wiecie co, mi chyba te odżywki zbyt obciązają włosy.. bo mam takie oklapnięte..
Najpierw mam olej na wlosach, pozniej zmywam go szamponem, nastepnie nakladam odzywke na 5 min, zmywam i nakladam balsam... Chcialam, żeby wlosy byly chronione także po myciu wlosow.. ahh ciągle narzekam na te moje 5 włosków.
Za to jak bylam na 'wakacjach' przez tydzien bez zadnych olei, odzywek, itp, po myciu włosów miałam taaką szopę ^^

[amadziaz]

a mi włosy tak wypadają... a kruszą się niemiłosiernie...
jeszcze bardziej mi wypadają od płukanki kawowej! nigdy więcej!

[natalkaa7522]

Mi tez się kruszą 2 tyg. temu podcięłam i dalej się krusza.

[moniczka_90]

Napisane przez alevE

Wiecie co, mi chyba te odżywki zbyt obciązają włosy.. bo mam takie oklapnięte..
Najpierw mam olej na wlosach, pozniej zmywam go szamponem, nastepnie nakladam odzywke na 5 min, zmywam i nakladam balsam... Chcialam, żeby wlosy byly chronione także po myciu wlosow.. ahh ciągle narzekam na te moje 5 włosków.
Za to jak bylam na 'wakacjach' przez tydzien bez zadnych olei, odzywek, itp, po myciu włosów miałam taaką szopę ^^

hmm może niedokładnie zmywasz olej ? albo zmywasz go jakims szamponem z silikonem który dodatkowo obciąża ? albo ta odżywkę / balsam nakładasza za blisko skóry głowy ?

[alevE]

Napisane przez moniczka_90

hmm może niedokładnie zmywasz olej ? albo zmywasz go jakims szamponem z silikonem który dodatkowo obciąża ? albo ta odżywkę / balsam nakładasza za blisko skóry głowy ?

niee, raczej wszystko prawidłowo robię.. no cóż, jak skończę tą odzywkę i balsam mam zamiar kupić odzywke z Isany i zobaczymy jaki wtedy efekt będzie

Takich szamponów nie używam Przecież jestem włosomaniaczką hehe

[moniczka_90]

Napisane przez amadziaz

a mi włosy tak wypadają... a kruszą się niemiłosiernie...
jeszcze bardziej mi wypadają od płukanki kawowej! nigdy więcej!

musisz je skrócić do zdrowej czesci włosa. Jak zniszczone masz 2 cm to musisz zkrócić o 3cm inaczej daje będą się kruszyć

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez alevE

niee, raczej wszystko prawidłowo robię.. no cóż, jak skończę tą odzywkę i balsam mam zamiar kupić odzywke z Isany i zobaczymy jaki wtedy efekt będzie

Takich szamponów nie używam Przecież jestem włosomaniaczką hehe

hehehe no tak nie pomyślałam o tym
hmm to może uzywasz nieodpowiedniej odzywki, np. nie masz już suchuch włosów a dalej używasz odżywki do suchych włosów ? choć ja tez nie mam suchych a używam masek do suchych i nic mi sie nie przetłuszcza... kurcze nic mi do głowy nie przychodzi ale może Twoje włosy nie lubią akurat tej odzywki której własnie uzywasz

[alevE]

Napisane przez moniczka_90

hehehe no tak nie pomyślałam o tym
hmm to może uzywasz nieodpowiedniej odzywki, np. nie masz już suchuch włosów a dalej używasz odżywki do suchych włosów ? choć ja tez nie mam suchych a używam masek do suchych i nic mi sie nie przetłuszcza... kurcze nic mi do głowy nie przychodzi ale może Twoje włosy nie lubią akurat tej odzywki której własnie uzywasz

też nad tym myślałam i to jest chyba najrozsądniejsza odpowiedź
no cóż muszą się jeszcze pomęczyć, bo jeszcze ani w połowie odżywki i balsamu nie wykorzystałam

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Wiecie co w sumie jak patrze w lustro pod słońce na swoje włosy to fajnie są błyszczące
Gdy prostowałam włosy, ale to już były te początki końca, włosy mimo prostowania były takie jakieś już matowe więc różnica raczej jest
z góry dziewczyny przepraszam, że zamęczam was moimi rozterkami, ale mam bzika na punkcie swoich włosów i jak widzę, że dziewczyny mimo tego , że prostują, suszą, tapirują, farbują mają super włosy to mnie coś bierze

[moooniek]

Napisane przez alevE

Wiecie co w sumie jak patrze w lustro pod słońce na swoje włosy to fajnie są błyszczące
Gdy prostowałam włosy, ale to już były te początki końca, włosy mimo prostowania były takie jakieś już matowe więc różnica raczej jest
z góry dziewczyny przepraszam, że zamęczam was moimi rozterkami, ale mam bzika na punkcie swoich włosów i jak widzę, że dziewczyny mimo tego , że prostują, suszą, tapirują, farbują mają super włosy to mnie coś bierze

mam tak samo..
ostatnio już na swoje włosy patrzeć nie umiem

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

masz wyczucie... właśnie obok mnie stoi kubek z bratkiem
co do niwelowania właściwości to nie wiem jak z bratkiem ale mięta, rumianek i melisa na pewno posłodzone działają tak jak nieposłodzone (przynajmniej na mnie) więc moze przy innych ziółkach też nie będzie róznicy albo będzie niewielka.
a tak poza tym to bratek jest bardzo dobry !

Napisane przez alevE

też nad tym myślałam i to jest chyba najrozsądniejsza odpowiedź
no cóż muszą się jeszcze pomęczyć, bo jeszcze ani w połowie odżywki i balsamu nie wykorzystałam

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Wiecie co w sumie jak patrze w lustro pod słońce na swoje włosy to fajnie są błyszczące
Gdy prostowałam włosy, ale to już były te początki końca, włosy mimo prostowania były takie jakieś już matowe więc różnica raczej jest
z góry dziewczyny przepraszam, że zamęczam was moimi rozterkami, ale mam bzika na punkcie swoich włosów i jak widzę, że dziewczyny mimo tego , że prostują, suszą, tapirują, farbują mają super włosy to mnie coś bierze

mnie też bierze, ale my bedziemy miec ladniejsze włosy w przyszlosci, o !
Monia- przepraszam za ten nietakt co prawda b ratka nawet nie zamierzam slodzić, bo to byly b mieszanka wybychowa, to byl tylko taki przykład

Nicole- to gratulacje, pielęgnacja się odwdziecza tylko trzeba czasu

[moniczka_90]

Nie ma sie co przejmowac, że któras tutaj "zamęcza" od tego jest ten wątek my doskonale rozumiemy te rzeczy i chyba lepiej zamęczac nas niz np. jakbyśmy miały ciągle TŻom truć o włosach, chyba zaden facet by tego nie wytrzymał
Chyba każda z nas ma dni w których kocha swoje włosy i ma też dni w których ich nienawidzi. Każda ma też chyba dni w których sama nie wie czego chce. Wiecie ile ja musze z samą sobie stroczyć walk zeby nie zafarbował wlosów i zapuszczac naturalne ? Codziennie tocze walkę sama ze sobą a nawet nie wiem czy do końca tego chce
Ale ciesze się bardzo z małych rzeczy... cieszyłam się z tego, ze 1 nie wyprostowałam grzywki, napsiałam wam o tym i jakoś tak mnie wsparłyście, ze teraz grzywkę prostuję chyba raz na 10 myć więc dla mnie to jest sukces wiec nie ma co myślec ze się "zamęcza" kogoś tylko pisać i sie wspierac na wzajem

[rockandrollqueen]

Napisane przez nicole89

Tylko należy pamiętać, żeby miodu nie dodawać do goracego napoju, bo wysoka temperatura zabija jego właściwości

Dziewczyny, w koncu zauwazam jakąś roznice w stanie moich włosów są bardziej miękkie, nawet dobrze się układają no i pokruszone włosy powoli zaczynają się "stapiać" z pozostałymi, już tak nie widać ze są zniczone

Ja też zauważyłam poprawę odkąd odstawiłam prostownicę i zaczęłam stosować wizażowe metody, żałuję tylko, że nie zrobiłam tego od razu jak poznałam wizaż, tzn o włosy dbam już od pewnego czasu, ale przez ostatni rok ciągle katowałam je farbowaniem. Przez to straciłam trochę cm, chociaż i tak dużo odrosły od zeszłego roku, kiedy musiałam je ściąć na boba. No ale teraz to już tylko długie i zdrowe włosy mi w głowie

[sylvi300]

Napisane przez moniczka_90

przedwczoraj nudziło się mojej mamie i zrobiła mi z tej okazji warkocza mam krótkie i cieniowane wlosy więc nie jest wyjściowy ale do chodzenia po domu jest bardzo wygodny ! a co najbardziej mi się podoba to to, ze widac na nim same naturalki

fajny warkoczyk

idę zaraz nakładać kokosa na włosy

[Meere]

[QUOTE=nicole89;28875044]Ciekawe co ja bym teraz miala na głowie, gdybym nie trafiła na wizaż pewnie trzy włosy na krzyż

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

ja tak samo! w ostatniej chwili...a tak to nadal bym żyła w nieświadomości i używała sylikonów w nadmiarze

[moooniek]

Napisane przez moniczka_90

Nie ma sie co przejmowac, że któras tutaj "zamęcza" od tego jest ten wątek my doskonale rozumiemy te rzeczy i chyba lepiej zamęczac nas niz np. jakbyśmy miały ciągle TŻom truć o włosach, chyba zaden facet by tego nie wytrzymał
Chyba każda z nas ma dni w których kocha swoje włosy i ma też dni w których ich nienawidzi. Każda ma też chyba dni w których sama nie wie czego chce. Wiecie ile ja musze z samą sobie stroczyć walk zeby nie zafarbował wlosów i zapuszczac naturalne ? Codziennie tocze walkę sama ze sobą a nawet nie wiem czy do końca tego chce
Ale ciesze się bardzo z małych rzeczy... cieszyłam się z tego, ze 1 nie wyprostowałam grzywki, napsiałam wam o tym i jakoś tak mnie wsparłyście, ze teraz grzywkę prostuję chyba raz na 10 myć więc dla mnie to jest sukces wiec nie ma co myślec ze się "zamęcza" kogoś tylko pisać i sie wspierac na wzajem

mój wytrzymuje, inaczej nie byłby moim chłopakiem

[moniczka_90]

Napisane przez moooniek

mój wytrzymuje, inaczej nie byłby moim chłopakiem

ja sie tak zastanowic to moj tez swojego czasu wykazął anielską cierpliwosc jak mi sie włosy kruszyły i ciagle o tym gadałam teraz juz nie mowie praktycznie o włosach chyba ze o cos zapyta albo skomentuje

[moooniek]

Napisane przez moniczka_90

ja sie tak zastanowic to moj tez swojego czasu wykazął anielską cierpliwosc jak mi sie włosy kruszyły i ciagle o tym gadałam teraz juz nie mowie praktycznie o włosach chyba ze o cos zapyta albo skomentuje

ja z moim jestem od niedawna, a włosomaniaczką jestem od lutego, więc wiedział kogo sobie brał

[moniczka_90]

Napisane przez moooniek

ja z moim jestem od niedawna, a włosomaniaczką jestem od lutego, więc wiedział kogo sobie brał

ja z moim od ponad 3,5 roku także on mnie juz widział z kazdym kolorem na głowie i z każdym stanem włosów teraz jedynie mu marudze o swoim odroście na pol głowy ale zadko zeby nie ześwirował

[moooniek]

Napisane przez moniczka_90

ja z moim od ponad 3,5 roku także on mnie juz widział z kazdym kolorem na głowie i z każdym stanem włosów teraz jedynie mu marudze o swoim odroście na pol głowy ale zadko zeby nie ześwirował

nawet widział moją włosową kolekcje, ale to jak jeszcze ze sobą nie byliśmy

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

Nie ma sie co przejmowac, że któras tutaj "zamęcza" od tego jest ten wątek my doskonale rozumiemy te rzeczy i chyba lepiej zamęczac nas niz np. jakbyśmy miały ciągle TŻom truć o włosach, chyba zaden facet by tego nie wytrzymał
Chyba każda z nas ma dni w których kocha swoje włosy i ma też dni w których ich nienawidzi. Każda ma też chyba dni w których sama nie wie czego chce. Wiecie ile ja musze z samą sobie stroczyć walk zeby nie zafarbował wlosów i zapuszczac naturalne ? Codziennie tocze walkę sama ze sobą a nawet nie wiem czy do końca tego chce
Ale ciesze się bardzo z małych rzeczy... cieszyłam się z tego, ze 1 nie wyprostowałam grzywki, napsiałam wam o tym i jakoś tak mnie wsparłyście, ze teraz grzywkę prostuję chyba raz na 10 myć więc dla mnie to jest sukces wiec nie ma co myślec ze się "zamęcza" kogoś tylko pisać i sie wspierac na wzajem

swiete slowa

[nicole89]

A ja mam znowu włosowy dylemat. Jak może część z Was pamięta, na poczatku lipca przefarbowałam moje włosy z bardzo jasnego blondu (prawie platyna), na zbliżony do mojego naturalnego ciemnego blondu kolor (--> zdjęcia w moim albumie). Po prawie 2 miesiacach, wyjeździe nad morze, plażowaniu, waxie do jasnych włosów (kończyłam opakowanie), wyprały mi się do złocistego blondu. Wyglądam w nim naturalniej niż w jasnym blondzie i mniej smutno niż w tym ciemnym. Ale pojawiły się odrosty i nie wiem - ostatnio strasznie podobają mi się brunetki, więc kusi coś ciemnego, ale z drugiej strony widać mocno moje cienie pod oczami, poza tym wygladam blado. Zastanawiam się nad kolorami z palety Ce Ce - 7.3 albo 8.3 (zdjecie w załączniku). Naturalek na razie nie bede chodować (chociaz 7.3 jest troche do nich zblizony). Doradzicie?