Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń

[CzarnyElf]

Napisane przez LeeAnn

Po moim middałku nie ma już śladu na twarzy nic sie już nie łuszczy
Oczywiście skóra piękniusia i milusia,przebarwienia sie rozjaśniły.I chyba sie pokwasze jeszcze nie raz.A co do blizn a raczej tzw.ubytków bo było takie pytanie wyżej to nie liczyłabym na cud,pewnie sie spłyca po 30 migdałkach.
Wrzucam fotke już po migdałku oczywiście jakość marna ale zawsze coś.Walcze z tą plamą-podkową którą widac na zdjeciu pod okiem.

wow-Twoja cera wyglada super(az sie chyba skusze na probke tego kwasu)

[marika22]

Przeciez 5-procentowy to jest wlasnie tonik.

[LeeAnn]

Wczoraj nałozyłam kolejnego migdałka,tak jak poprzednio 20 % i tym razem jest inaczej nie mam już tych brunatnych plam na twarzy,tylko lekkie zaczerwienienie i ściągnięcie.Czekam na wylinke Następny zrobie już 25 % I wiecie co ?? ten migdałek uzależnia zrobiłam go raz i chce go robić już zawsze dla tego uczucia po wylince:milutka gładziutka skóra.......mmmmmmmiodzio .
Zgadzam sie z moją poprzedniczką ze 5% to tonik i co najwyżej za dwa dni ( o ile twoja skóra jest wrażliwa na ten kwas)leciuteńko ale naprawde leciuteńko ci sie złuszczy.A co do zapachu to sam kwas ma prawie nie wyczuwalny zapach natomiast po nałożeniu na twarz pojawia sie zapach trudny do określenia ale myśle że to normalne w końcu nakłada sie kwas na skóre.

[karolinkamalinka]

Ja zrobiłam w piatek kolejnego juz migdałka tym razem 30%.Moja skóra już się chyba przyzwyczaiła (?), bo nie mam już wylinek jak na początku.Skóra jest gładziutka i przebarwienia bledną, chociaż powoli.

[LeeAnn]

Napisane przez karolinkamalinka

Ja zrobiłam w piatek kolejnego juz migdałka tym razem 30%.Moja skóra już się chyba przyzwyczaiła (?), bo nie mam już wylinek jak na początku.Skóra jest gładziutka i przebarwienia bledną, chociaż powoli.

karolinkamalinka masz racje twoja skóra sie przyzwyczaiła,ja po pierwszym 20% miałam bardzo grube łuszczenie a teraz po drugim 20% cieniutkie takie skóreczki dlatego efekt zapewne będzie o wiele mniejszy.Spróbuj może użyć alkoholu zamiast wody do rozpuszczenia kwasu albo zwiększ stężenie kwasu.Jedno jest pewne takie mało działające migdałki to moga robić sobie osoby których jedynym problemem są rozszerzone pory i troche zaskórników,jak sie chce coś osiągnąć trzeba sięgać głębiej.

[karolinkamalinka]

LeeAnn chyba się przyzwyczaiła.Kolejnym razem dodam alkoholu, bo nie wiem czy jest sens jeszcze zwiększać stężenie, 30% to i tak sporo. Lee czy Ty używasz alkoholu zamiast wody, jeśli tak to jak reaguje skóra?

[LeeAnn]

Nie jeszcze nie dodawałam alkoholu,jestem po dwóch migdałkach oba po 20 %.Za pierwszym razem masakra tak mnie spaliło,ale to mój błąd bo niestety musiałam wtedy dodać mniej wody teraz jak robiłam to jakoś więcej tego było,więc myśle że zamiast dodać 4 ml wody dodałam 3. Teraz po drugim migdałku jakoś wolno i słabo mi schodzi skóra z twarzy no i pod spodem jakaś taka gorsza.Nastepnym razem zwieksze stężenie.Hmmm chociaż za pierwszym razem po myciu trwarzy smarowałam twarz czystym olejkiem z sosny syberyjskiej (o.pichtowym) a po ok 10 min zwykłym dove nawilżającym,zaczynam myśleć że to ten olejek powodował lepsze łuszczenie po migdałku.AAA i smarując buzie dove po migdałku nie mam wysypu pryszczy a skoro ja wysypu nie mam to ten krem na bank musi być niezapychający.

[karolinkamalinka]

Hmm, ja smaruję się "po" kremem sutkowym Rossmana Dziś 6 dzień po migdałku 30% i ...nic się z moją skórą nie dzieje.Może przeszła na "niewidzialne mikrozłuszczanie":confuse d:

[justyna1278]

Dziewczyny ja robiłam na początki kwas migdałowy o stężeniu 15 % później 20 %, ale ani po jednym ani po drugim nie zauważyłam łuszczenia, oczywiście piekło jakby ktoś mi wkuwał małe igiełki, wytrzymałam 5 minut, może w takim razie za krótko skoro nie ma efektu łuszczenia? co Wy na to?

[_Ewelka___]

ja robilam 10% i nie wiem czy 5 minut wytrzymalam bo w niektorych miejscach pobielalo i sie wystraszylam ale ogolnie luszczylam sie tzn skora schodzila, co bylo widoczne tylko po nalozeniu podkladu, nic wielkiego. Trzymalam za krotko.

No ale wkurza mnie, ze w innych miejscach mocniej lapie, boje sie o poparzenie tam.

Czekam niecierpliwie do jesieni

[karolinkamalinka]

Napisane przez justyna1278

Dziewczyny ja robiłam na początki kwas migdałowy o stężeniu 15 % później 20 %, ale ani po jednym ani po drugim nie zauważyłam łuszczenia, oczywiście piekło jakby ktoś mi wkuwał małe igiełki, wytrzymałam 5 minut, może w takim razie za krótko skoro nie ma efektu łuszczenia? co Wy na to?

Możesz spróbować potrzymać dłużej kwas. Ja trzymam 10 - 12 min.U mnie, jak już pisałam, łuszczenia wystąpiło raz czy dwa na początku przy stężeniach 15% i 20% (ale także trzymałam 10 min.). Myślę,że moja skóra już się nieco przyzwyczaiła, dlatego dzisiaj nakładam ostatniego migdałka (30%)i robię przerwę.

[Gonia]

hmmm..... chciałam kupić ten peeling migdałowy na allegro ale kurcze przeraża mnie to, że przez tydzień nie będe mogła pokazać się ludziom...
mam mieszaną cerę z grudkami....

[mrs.doubtfire]

Napisane przez karolinkamalinka

Możesz spróbować potrzymać dłużej kwas. Ja trzymam 10 - 12 min.U mnie, jak już pisałam, łuszczenia wystąpiło raz czy dwa na początku przy stężeniach 15% i 20% (ale także trzymałam 10 min.). Myślę,że moja skóra już się nieco przyzwyczaiła, dlatego dzisiaj nakładam ostatniego migdałka (30%)i robię przerwę.

Wiecie co dziewczyny podziwiam was, bo taki silny peeling to jest cos czego sie jeszcze boje, boje sie bolu, stosuje kwasy i retinoidy ale w nizszych stezeniach, luszcze sie ale to nie samo co taki peeling, matko 30% peeling. Czy to jest taki bol,ze az sie chce plakac?

[ziuta.]

Napisane przez mrs.doubtfire

Wiecie co dziewczyny podziwiam was, bo taki silny peeling to jest cos czego sie jeszcze boje, boje sie bolu, stosuje kwasy i retinoidy ale w nizszych stezeniach, luszcze sie ale to nie samo co taki peeling, matko 30% peeling. Czy to jest taki bol,ze az sie chce plakac?

To raczej taki ból że chcesz zdrapać sobie twarz - swędzi i piecze. tylko jak zmywam peeling to troche boli, ale da sie przezyc. a potem sie łuszczy i znów tylko swędzi
Gonia ten peeling z allegro podobno nie jest taki mocny wiec nie bedziesz miec zbytniego łuszczenia. poza tym ja sie nie ukrywam w domu tylko wychodze do ludzi i strasze a tak na serio tylko jeden góra 2 dni sa takie strasze ze wióry wisza z twarzy. w reszte dni jest male luszczenie- oczywiście obowiazkowe łagodne peelingi enzymatyczne i bogatsze kremy. ja ostatnio mialam skorupe na brodzie która zaczęła mi pękać na imprezie, ale mialam gdzieś co ludzie sobie myślą

[mrs.doubtfire]

Napisane przez ziuta.

To raczej taki ból że chcesz zdrapać sobie twarz - swędzi i piecze. tylko jak zmywam peeling to troche boli, ale da sie przezyc. a potem sie łuszczy i znów tylko swędzi
Gonia ten peeling z allegro podobno nie jest taki mocny wiec nie bedziesz miec zbytniego łuszczenia. poza tym ja sie nie ukrywam w domu tylko wychodze do ludzi i strasze a tak na serio tylko jeden góra 2 dni sa takie strasze ze wióry wisza z twarzy. w reszte dni jest male luszczenie- oczywiście obowiazkowe łagodne peelingi enzymatyczne i bogatsze kremy. ja ostatnio mialam skorupe na brodzie która zaczęła mi pękać na imprezie, ale mialam gdzieś co ludzie sobie myślą

Dzieki za odpowiedz, wlasnie zaczynam wczytywac sie w te 45 stron i bede robic notatki i musze sie psychicznie nastawic na peeling, akurat mam czas do jesieni na to nastawianie i zbieranie informacji. To co piszesz to jak po oparzeniu pokrzywami, pamietam to i niemilo wspominam, chyba byloby mi latwiej jakby to ktos mi ten bol zadawal a nie ja sama. Moze poprosze kolezanke.

[anah]

Napisane przez mrs.doubtfire

Wiecie co dziewczyny podziwiam was, bo taki silny peeling to jest cos czego sie jeszcze boje, boje sie bolu, stosuje kwasy i retinoidy ale w nizszych stezeniach, luszcze sie ale to nie samo co taki peeling, matko 30% peeling. Czy to jest taki bol,ze az sie chce plakac?

Skoro boisz sie bólu, to stosuj jednak niższe stężenia. Ja ostatnio poprzestałam na 25% i to najwyżej 5 minut, bo nie wytrzymuję. Efekty sa świetne, nie obłażę mocno, tylko delikatnie sie łuszczę.

[mrs.doubtfire]

Napisane przez anah

Skoro boisz sie bólu, to stosuj jednak niższe stężenia. Ja ostatnio poprzestałam na 25% i to najwyżej 5 minut, bo nie wytrzymuję. Efekty sa świetne, nie obłażę mocno, tylko delikatnie sie łuszczę.

Dziekuje, a no co Ty, ja to sobie myslalam, zeby zaczac od 10%, co juz mnie przeraza
Bede zwiekszac po malu i nic na sile.

[anah]

Napisane przez mrs.doubtfire

Dziekuje, a no co Ty, ja to sobie myslalam, zeby zaczac od 10%, co juz mnie przeraza
Bede zwiekszac po malu i nic na sile.

Też zaczynałam od 10%. Zrobiłam go raz, bo wydała mi sie bardzo łagodny a potem kilka razy 15% i dłużej stanęłam na 20%. Nigdy nie katowałam swojej twarzy i nie trzymałam dłużej niż kilkanaście minut. Nie ma co ryzykować

[mrs.doubtfire]

Napisane przez anah

Też zaczynałam od 10%. Zrobiłam go raz, bo wydała mi sie bardzo łagodny a potem kilka razy 15% i dłużej stanęłam na 20%. Nigdy nie katowałam swojej twarzy i nie trzymałam dłużej niż kilkanaście minut. Nie ma co ryzykować

Jeszcze sie zapytam tak dla pewnosci wszystko to robilas kwasem migdalowym tak?

[anah]

Napisane przez mrs.doubtfire

Jeszcze sie zapytam tak dla pewnosci wszystko to robilas kwasem migdalowym tak?

Migdałowym

[mrs.doubtfire]

Napisane przez anah

Migdałowym

Dobrze, juz zapisane

[natalia132]

Uff... zrobilam sobie dzis pierwszego migdalka pieklo jak nie wiem co... ogolnie twarzy ani czerwonej nie mam, ani bialej. zbialaly mi tylko skrzydelka nosa i troche pod nosem... czy takie bielenie miejscowe jest normalne czy cos poprostu popsulam ??

[remk]

Czy jest sens wykonywac teraz z wszelkimi blokerami???
I co sadzicie o ofertach na allegro gdzie za 2ml kwasu migdałowego trzeba zaplacic jakies 16-18zl
Prosze o porady

[frik frik]

A ja sie tak czailam od zeszlego roku az w koncu od dzis zaczynam migdalowa przygode
Watek caly przeczytany w czasie oczekiwania na przesylke ale teraz cos tu cicho.

Dzis zaczelam od toniku 5%, szczypalo minimalnie, Skora sie tak wygladzila i naprezyla przyjemnie. Nawet mi sie to podoba

Kilka dni ja tak pomecze a pozniej powiem jakie efekty no i peeling

[azzis]

Ja też bym chętnie zrobiła sobie ten peeling, ale lekarz powiedział, że absolutnie nie mogę (ani kwasów, ani oczyszczania ani mikrodermabrazji).
Dodam, że leczę się na trądzik, ale nie mam wielkich syfów (ropne wyskakują mi rzadko), staram się usunąć podskórne grudki (i myślę, że może kwasami by się dało to zrobić) no i pozostają jeszcze blizny i dużo przebarwień
Jak wygląda Wasza cera? Być może tak jak moja i ja również mogłabym zrobić peeling?

[frik frik]

azzis ja sie na dermatologii nie znam, ale szczerze mowiac pierwszy raz slysze, zeby ktos o takiej cerze jak mowisz mial jakies przeciwwskazania do tego kwasu..

Ja mam cere na ktorej ciagle pojawiaja sie jakies zaskorniki, zwl w strefie T. No i mam problem z trzymaniem raczek z dala od buzi I mam jakies slady po roznych brzydactwach, ktore chce usunac i licze, ze mi sie uda

Moze spytaj lekarza dlaczego zakazal Ci stosowania kwasow..

[azzis]

frik frik no ja też się zdziwiłam że była przeciwna. Oczyszczania wiedziałam, że zabrobi, bo to wg niej najgorsze co może być (wyciskanie) ale kwasy? Wydaje mi się, że powinny pomóc, bo nie wiem jak się tych przeklętych zaskórników zamkniętych pozbyć (robię to dusząc bo wiem że podejdzie mi ropa,a potem smaruje antybiotykiem i wszystko ładnie wychodzi ze środka, jedyny minus to czerwone ślady )

[LeeAnn]

Azzis ja ze swojego doświadczenie powiem ci ze nie ma nic lepszego na zaskórniki itp. niż migdałek właśnie,poprostu rewelacja i nie tylko radzi sobie z zaskórnikami,znajomemu powalił ogromne wulkany które miał na twarzy,więc dermatolog niech sobie mówi swoje a ty kup sobie ten kwasik


Ja jestem po 3 migdałku 25% trzymałam 6 minut,poszalałam bo mocno mnie spaliło ale o to chodziło efekt będzie super Poprzednie 20% 8 minut dało efekt minimalnego łuszczenia i dlatego troche tak na marne sie ukrywałam przed ludźmi przez kilka dni

[azzis]

LeeAnn czytam na forum sporo i widziałam, że dziewczyny właśnie m.in. na zaskórniki stosują peeling i dlatego zapytałam dermy. Byłam lekko zdziwiona gdy mi zabroniła (pozwoliła już po wyleczeniu na blizny).
Poczekam jeszcze tydzień jak pójde do niej i wtedy spytam (może zobaczy buzie i stwierdzi że już w tym stanie można ).
Też chcę się pozbyć tego chole..stwa
Nie zaszkodzi zamówić kwas - niech czeka na swój moment

[frik frik]

azzis, trudno powiedziec o miala na mysli Twoja pani dermatolog, ale trzeba tez wziac pod uwage, ze lekarze czesto sa starej daty, nie sa przeszkoleni, nie znaja najnowszych wynikow badan i z tego powodu czesc ich wypowiedzi nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistosci. No ale lepiej zapytac jak ona to uzasadnia. Daj znac co ona powie
Moj dermatolog np sie na mnie wkurzal jak bylo lato a ja przychodzilam taka blada. Mowil wtedy, ze duzo sie opalac i nie kremowac niczym buzi!! A przeciez filtry to podstawa - dermatolog, ktory nie wie o starzeniu sie skory, o raku?? Juz chyba lepsze prychole!

A ja na razie sie tonikuje. Nie wiem czy mozna kilka razy dziennie? Na mazidlach jest napisane, ze rano albo wieczorem :P Troche mi sie skora luszczy a stosuje od 3 dni bodajze