Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ X

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Stosuję ten z mazideł 100%, a robiłam wg przepisu ze spirytusem salicylowym na wizażu
Można latem, bo nie jest fotouczulajacy, ale i tak świeżą skórę trzeba filtrować, zwłaszcza jak są zaczerwienienia, bo słońce może porobić tam przebarwienia od nowa.

Filtrow w ogóle nie kupuję, zawsze korzystam z próbek, bo po prostu nie opłaca mi się całego opakowania brać, nigdy nie zużywam nawet połowy. Niestety nic nie polecę naturalnego, sama teraz szukam probek nowych Antheliosów z La roche, bo mają mega lekkie konsystencje ponoć, ale nie są naturalne, do tego zmieniłam podkład po 7 latach używania Gosha kupiłam parę dni temu fluid intensywnie kryjący Pharmacerisa, bo on ma spf 20, ale to też nienatura, apteczny.

A próbowałaś Babuszki Agafii krem z filtrem SPF15?? Jest naprawdę leciutki i człowiek się nie świeci po nim, ani nie opala za bardzo- stosowałam całe zeszłe lato i choć filtry są prawie pod koniec składu, to mogę stwierdzić, że naprawdę działa W razie czego- służę próbką

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46205067]A próbowałaś Babuszki Agafii krem z filtrem SPF15?? Jest naprawdę leciutki i człowiek się nie świeci po nim, ani nie opala za bardzo- stosowałam całe zeszłe lato i choć filtry są prawie pod koniec składu, to mogę stwierdzić, że naprawdę działa W razie czego- służę próbką [/QUOTE]

Nie stosowałam go, dziękuję, ale to za dużo zachodu z wysyłką by było, nawet jeśli bym go kupiła potem, to nie zużyłabym, ja się filtruję tylko parę dni w miesiącu, jakieś 3 razy, a jak nie, to nakładam podkład, to wszystko. Może kiedyś przy okazji

Poza tym nikt o tym chyba jeszcze tu nie pisał, ale mnie to nie przestaje nurtować niestety, w każdym razie postanowiłam się obrazić na rusków i wszystko co od nich, tak dosadnie po całości. Nie zamierzam wiecej wspierać ich gospodarki. Nie ukrywam, że to wszystko przez względy polityczne

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Korah

Nie stosowałam go, dziękuję, ale to za dużo zachodu z wysyłką by było, nawet jeśli bym go kupiła potem, to nie zużyłabym, ja się filtruję tylko parę dni w miesiącu, jakieś 3 razy, a jak nie, to nakładam podkład, to wszystko. Może kiedyś przy okazji

Poza tym nikt o tym chyba jeszcze tu nie pisał, ale mnie to nie przestaje nurtować niestety, w każdym razie postanowiłam się obrazić na rusków i wszystko co od nich, tak dosadnie po całości. Nie zamierzam wiecej wspierać ich gospodarki. Nie ukrywam, że to wszystko przez względy polityczne

Też o tym myślałam, ale ten krem zakupiłam już wcześniej, a potem tylko szukałam alternatywy- tak lekkiego nie udało mi się niestety znaleźć, a już te z wyższym filtrem są trochę cięższe, no ale i ochrona lepsza

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46206216]Też o tym myślałam, ale ten krem zakupiłam już wcześniej, a potem tylko szukałam alternatywy- tak lekkiego nie udało mi się niestety znaleźć, a już te z wyższym filtrem są trochę cięższe, no ale i ochrona lepsza [/QUOTE]

Mnie też zalegają jeszcze w sumie 2 rzeczy koncernu pierwoje. Szampon L2M nawilżający, Mydło w płynie z shea Planety Organiki, obydwa są calkiem ok. Acha, jeszcze białe mydło babuszki, które zużywam do mycia armatury i domku moich pupili

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46200725]Wrzucam zdjęcia- to pierwsze opisałam mniej więcej już wczoraj, a drugie to jeszcze szczątki zdobyczy z TK Maxx-a [/QUOTE]
pieknie - jak zawsze

Napisane przez effa_j

ja mam ten http://natvita.pl/oleje/425-bio-olej...afinowany.html jeden z lepszych jakie mialam, jest tez wersja bezzapachowa http://natvita.pl/oleje/424-olej-kok...ena-sklep.html ale tego nigdy nie mialam w tym sklepie jest tez jedno z najlepszych mango suszonych jakie jadalam a jestem od niego uzalezniona

jezu.... mango suszone.... uwielbiam

Napisane przez jadzia_jadzia

Piękna kompozycja!!!


Pogoda u mnie dziś kiepska, więc do TKMaxxxa mnie poniosło. Efektem tego jest ta oto maseczka Już się nie mogę doczekać pierwszych testów. Miała któraś??? W internecie opinie ma tak dobre, że aż trudno uwierzyć. Same peany, jak to cudownie i natychmiastowo działa. Zobaczymy. Wrzucam zdjęcie i jeszcze ostatniego nabytku - kremu do ciała z orientany.

daj znać jak ta cudowna maska się spisuje

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

pieknie - jak zawsze

jezu.... mango suszone.... uwielbiam


daj znać jak ta cudowna maska się spisuje

Już bym je capnęła, ale nie mają tej żurawiny w proszku
Ja w tym tygodniu nie mogę jechać do TK M- na pewno mi wykupią

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46210097]
Już bym je capnęła, ale nie mają tej żurawiny w proszku
Ja w tym tygodniu nie mogę jechać do TK M- na pewno mi wykupią [/QUOTE]
ja pożeram hurtowo mango z rossa

[effa_j]

Napisane przez Kretka666

Akurat przy tym widzę, że wegetariański, niestety
Rozumiem, że przez tą stronę kupujesz, tak? Myślałam, że gdzieś stacjonarnie może. Ciekawe jaka jest cena poza promocją, żeby się nie okazało, że 80 zł

tak kupowalam wszystko na tej stronie olej, mango, czystka i inne cuda

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46203932]To już moja druga i mogę szczerze polecić- usztywnia lekko włosy w ten właśnie bardzo fajny sposób- niby są sztywne, a jednocześnie podatne na układanie


Zrobiłaś mi chrapkę na tą maskę - nie widziałam jej u mnie ostatnim razem, widocznie niedawno dorzucali jakieś nowości [/QUOTE] to chyba kiedys przy okazji bede musiala sie do Ciebie usmiechnac o probke tej odzywki chyba kiedys ja mialam od Anuli ale dobrze nie pamietam

Napisane przez anula_ga

pieknie - jak zawsze

jezu.... mango suszone.... uwielbiam


daj znać jak ta cudowna maska się spisuje

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46210097]
Już bym je capnęła, ale nie mają tej żurawiny w proszku
Ja w tym tygodniu nie mogę jechać do TK M- na pewno mi wykupią [/QUOTE]
ja tez czekam na dostawe mango bo dzis zjdalam ostatnie 5 kawalkow zeby nie bylo to sa konkretne kawalki a nie jakies po☠☠☠☠☠☠☠ki zdj w zalaczniku i apel o nie wykupienie calej dostawy jak sie tylko pojawi
Anula mango z rossa to temu nawet do piet nie dorasta

[Kretka666]

Jak smakuje suszone mango i czemu jest aż takie dobre? Nigdy nie jadłam, z suszonych owoców lubię tylko daktyle i od święta morele

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

to chyba kiedys przy okazji bede musiala sie do Ciebie usmiechnac o probke tej odzywki chyba kiedys ja mialam od Anuli ale dobrze nie pamietam




ja tez czekam na dostawe mango bo dzis zjdalam ostatnie 5 kawalkow zeby nie bylo to sa konkretne kawalki a nie jakies po☠☠☠☠☠☠☠ki zdj w zalaczniku i apel o nie wykupienie calej dostawy jak sie tylko pojawi
Anula mango z rossa to temu nawet do piet nie dorasta

nie pomagasz

odżywka manuka dr.organic jest cudna

[natkaa]

Napisane przez Kretka666

Jak smakuje suszone mango i czemu jest aż takie dobre? Nigdy nie jadłam, z suszonych owoców lubię tylko daktyle i od święta morele

A ja jem mango z Lidla, bo sklep mam pod nosem

Mango smakuje winnie i lekko słodkawo. Pierwszy raz był dziwny, prawie jak spotkanie z oliwkami zielonymi Wydawały mi się mączne i okropne (mango). Za drugim razem - miłość Smak jest zupełnie nieporównywalny z jakimikolwiek "suszkami"

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez effa_j

tak kupowalam wszystko na tej stronie olej, mango, czystka i inne cuda

to chyba kiedys przy okazji bede musiala sie do Ciebie usmiechnac o probke tej odzywki chyba kiedys ja mialam od Anuli ale dobrze nie pamietam




ja tez czekam na dostawe mango bo dzis zjdalam ostatnie 5 kawalkow zeby nie bylo to sa konkretne kawalki a nie jakies po☠☠☠☠☠☠☠ki zdj w zalaczniku i apel o nie wykupienie calej dostawy jak sie tylko pojawi
Anula mango z rossa to temu nawet do piet nie dorasta

Koniecznie musisz jej spróbować Szampon MMB i spray Aubrey też Ci wyślę - a kupiłaś ten drugi, damski spray Aubrey

[anula_ga]

Napisane przez natkaa

A ja jem mango z Lidla, bo sklep mam pod nosem

Mango smakuje winnie i lekko słodkawo. Pierwszy raz był dziwny, prawie jak spotkanie z oliwkami zielonymi Wydawały mi się mączne i okropne (mango). Za drugim razem - miłość Smak jest zupełnie nieporównywalny z jakimikolwiek "suszkami"

tak w lidlu tez czasem kupuję
w lidlu mają też fajny kandyzowany imbir i kostke kokosową

[natkaa]

Napisane przez anula_ga

tak w lidlu tez czasem kupuję
w lidlu mają też fajny kandyzowany imbir i kostke kokosową

Imbir to moja miłość, pod każdą postacią

[anula_ga]

Napisane przez natkaa

Imbir to moja miłość, pod każdą postacią

ten daje czadu jadłas go?

[effa_j]

Napisane przez anula_ga

nie pomagasz

odżywka manuka dr.organic jest cudna

sprobujesz to sie przekonasz juz do mango z rossa nie powrocisz

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;46212430]Koniecznie musisz jej spróbować Szampon MMB i spray Aubrey też Ci wyślę - a kupiłaś ten drugi, damski spray Aubrey [/QUOTE]
super dziekuje bardzo na razie juz nic do stylizacji nie kupuje bo na dzien dzisiejszy mam : shine on i zel mandarynkowy z JMO, Kinky Curls, aubrey zel stylizujacy, spray z andalou drugi w drodze i kilka innych rzeczy takze musze troche zejsc z stanu biezacego i bedzie mozna zamawiac

Napisane przez anula_ga

tak w lidlu tez czasem kupuję
w lidlu mają też fajny kandyzowany imbir i kostke kokosową

Napisane przez natkaa

Imbir to moja miłość, pod każdą postacią

ja imbir tylko i wylacznie marynowany taki do sushi, zawsze prosze o podwojna porcje jak ide na sushi

[natkaa]

Napisane przez anula_ga

ten daje czadu jadłas go?

A jakże!

[anula_ga]

Napisane przez effa_j

sprobujesz to sie przekonasz juz do mango z rossa nie powrocisz



ja imbir tylko i wylacznie marynowany taki do sushi, zawsze prosze o podwojna porcje jak ide na sushi

weź przestań, bo mnie zassało

Napisane przez natkaa

A jakże!

mój mąż zawsze twierdził, że nienawidzi imbiru....
po 3 zżartej przez niego paczce lidlowskiego imbiru powiedziałam mu to co je

[natkaa]

Napisane przez anula_ga

weź przestań, bo mnie zassało


mój mąż zawsze twierdził, że nienawidzi imbiru....
po 3 zżartej przez niego paczce lidlowskiego imbiru powiedziałam mu to co je

Typowo męskie

[anula_ga]

nareszcie kończy mi sie micel phenome normalnie zdążył mi się znudzić był i był i był znaczy świetny był, ale ile można....
w każdym razie teraz będzie ruski, organic therapy i może w weekend trafi do łazienki

[cloche]

przyszedl filtr dla dzieci biosolis 50+. no zobaczymy co z tego bedzie... na razie prezentuje sie spoko. oczywiscie bieli, ale mlodemu nie powinno przeszkadzac. probowalam na dloni, ma delikatny, przyjemny zapach i nie zostawia lepiacej warstwy, ale chwile musi sie wchlonac. gratis bylo mleczko po opalaniu, razem zapakowane w torebke w slonecznym, oczoje.bnym pomaranczowym kolorze bardzo mi sie podoba. za wszystko zaplacilam niecale 20 ojro, bo mialam rabacik na ecco-verde

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[orzech_w_karmelu]

Dziewczyny, czy któraś z was używa naturalnej kolorówki? Pomijam podkład sypki mineralny. Testowałam z różnym skutkiem i na razie zostanę przy kremach BB, ale chciałabym chociaż inne kosmetyki zmienić na naturalne. Myślę tu szczególnie o tuszu do rzęs i pomadkach. Czy mogłybyście coś polecić? Tusze preferuję pogrubiające, o małej szczoteczce, najlepiej silikonowej (ale takich chyba nie ma). I nie powinien sklejać rzęs. Z naturalnych testowałam tylko ten z Lily Lolo i jakoś mi nie podszedł ze względu na szczoteczkę.

[cloche]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziewczyny, czy któraś z was używa naturalnej kolorówki? Pomijam podkład sypki mineralny. Testowałam z różnym skutkiem i na razie zostanę przy kremach BB, ale chciałabym chociaż inne kosmetyki zmienić na naturalne. Myślę tu szczególnie o tuszu do rzęs i pomadkach. Czy mogłybyście coś polecić? Tusze preferuję pogrubiające, o małej szczoteczce, najlepiej silikonowej (ale takich chyba nie ma). I nie powinien sklejać rzęs. Z naturalnych testowałam tylko ten z Lily Lolo i jakoś mi nie podszedł ze względu na szczoteczkę.

nie wiem jaka masz cere, ale ciekawy jest krem bb so bio - faktycznie kryje. a podklady naturalne wg mnie tez warte uwagi, ja juz do silikonowych lepiszczy nigdy nie wroce.
z tuszy to hauschka pogrubiajacy i alverde falshe lash sa w miare fajne. jeszcze mnie kusi wyprobowac 100%pure. a pomadki mam living nature i uwazam, ze sa swietne, dobrze sie trzymaja. a z takich bardziej nawilzajacych to burts bees . no i kusza mnie 100%pure. ale te zapasy... mam zakaz kupowania!

[Kretka666]

Napisane przez cloche

nie wiem jaka masz cere, ale ciekawy jest krem bb so bio - faktycznie kryje. a podklady naturalne wg mnie tez warte uwagi, ja juz do silikonowych lepiszczy nigdy nie wroce.
z tuszy to hauschka pogrubiajacy i alverde falshe lash sa w miare fajne. jeszcze mnie kusi wyprobowac 100%pure. a pomadki mam living nature i uwazam, ze sa swietne, dobrze sie trzymaja. a z takich bardziej nawilzajacych to burts bees . no i kusza mnie 100%pure. ale te zapasy... mam zakaz kupowania!

Mają w składzie wosk pszczeli? Ciężko jest coś bez niego znaleźć Chyba kupię sobie tusz z E.L.F., np. TAKI , tylko nie jest naturalny, taki minus. Znacie coś wegańskiego?

[Korah]

Napisane przez orzech_w_karmelu

Dziewczyny, czy któraś z was używa naturalnej kolorówki? Pomijam podkład sypki mineralny. Testowałam z różnym skutkiem i na razie zostanę przy kremach BB, ale chciałabym chociaż inne kosmetyki zmienić na naturalne. Myślę tu szczególnie o tuszu do rzęs i pomadkach. Czy mogłybyście coś polecić? Tusze preferuję pogrubiające, o małej szczoteczce, najlepiej silikonowej (ale takich chyba nie ma). I nie powinien sklejać rzęs. Z naturalnych testowałam tylko ten z Lily Lolo i jakoś mi nie podszedł ze względu na szczoteczkę.

Z tuszy Gosh wonder volume (z zieloną zakrętką), ma naturalny skład i wąską szczoteczkę, pięknie rozczesuje, nie wysycha w buteleczce i trzyma się, przynajmniej u mnie

Z podkładów te które próbowałam nie podeszły mi.

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Z tuszy Gosh wonder volume (z zieloną zakrętką), ma naturalny skład i wąską szczoteczkę, pięknie rozczesuje, nie wysycha w buteleczce i trzyma się, przynajmniej u mnie

Z podkładów te które próbowałam nie podeszły mi.

Ma wosk pszczeli w składzie może?

[orzech_w_karmelu]

Napisane przez cloche

nie wiem jaka masz cere, ale ciekawy jest krem bb so bio - faktycznie kryje. a podklady naturalne wg mnie tez warte uwagi, ja juz do silikonowych lepiszczy nigdy nie wroce.
z tuszy to hauschka pogrubiajacy i alverde falshe lash sa w miare fajne. jeszcze mnie kusi wyprobowac 100%pure. a pomadki mam living nature i uwazam, ze sa swietne, dobrze sie trzymaja. a z takich bardziej nawilzajacych to burts bees . no i kusza mnie 100%pure. ale te zapasy... mam zakaz kupowania!

Naturalnych podkładów nie będę nawet próbować, bo nawet z normalnymi mam problem ze względu na jasną cerę z żółtym odcieniem.
Szkoda, że tak mało blogerek testuje naturalne maskary, mogłabym sobie porównać szczoteczki i efekt na rzęsach. Przeglądam i przeglądam internet i nie mogę się zdecydować. W końcu to spore kwoty.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez Korah

Z tuszy Gosh wonder volume (z zieloną zakrętką), ma naturalny skład i wąską szczoteczkę, pięknie rozczesuje, nie wysycha w buteleczce i trzyma się, przynajmniej u mnie

Z podkładów te które próbowałam nie podeszły mi.

Na ten tusz czaiłam się od roku, bo ma szczoteczkę z kategorii moich ulubionych (jak wibo zielony), ale jak na złośc gdzie nie pójdę, to tego tuszu brakuje.

[cloche]

Napisane przez Kretka666

Mają w składzie wosk pszczeli? Ciężko jest coś bez niego znaleźć Chyba kupię sobie tusz z E.L.F., np. TAKI , tylko nie jest naturalny, taki minus. Znacie coś wegańskiego?

oj nie wiem, czy sa weganskie, musialabym przegrzebac w sieci sklady, a srednio mam czas

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez orzech_w_karmelu

Naturalnych podkładów nie będę nawet próbować, bo nawet z normalnymi mam problem ze względu na jasną cerę z żółtym odcieniem.
Szkoda, że tak mało blogerek testuje naturalne maskary, mogłabym sobie porównać szczoteczki i efekt na rzęsach. Przeglądam i przeglądam internet i nie mogę się zdecydować. W końcu to spore kwoty.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------



Na ten tusz czaiłam się od roku, bo ma szczoteczkę z kategorii moich ulubionych (jak wibo zielony), ale jak na złośc gdzie nie pójdę, to tego tuszu brakuje.

a to ten bb so bio jest wlasnie jasny i zolty i niedrogi

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Ma wosk pszczeli w składzie może?

Nie wiem teraz już, bo dawno jej nie miałam, a jak miałam, to pamiętam, że tylko skład przeczytałam i stwierdziłam, że jest naprawdę spoko, potem oderwałam nalepkę, bo się ślimaczyła po zakrętce. Żadnych syfów nie miała i była spoko, bo jak tylko ją zmieniałam na coś innego, to mi rzęsy leciały na policzki i do oczu naraz po 10. Wniosek, że mascara gosha je wzmacniała. Ale mogła mieć wosk, bo wiele mascar go ma

Napisane przez orzech_w_karmelu

Na ten tusz czaiłam się od roku, bo ma szczoteczkę z kategorii moich ulubionych (jak wibo zielony), ale jak na złośc gdzie nie pójdę, to tego tuszu brakuje.

Ta szczoteczka jest właśnie kluczem w całej sprawie, jest po prostu świetna A skład nadaje się na ten wątek. Można dostać przez internet, kusi bo taniej niż w sklepie, na allegro np, ale i w niektórych sklepach internetowych. Ja kupowałam własnie 2 razy na allegro, ale ten sprzedawca, u którego kupiłam już jej nie oferuje, są za to inni.

A teraz niedawno wyszła mascara bio Eveline, patrzył ktoś na skład może???? Też ma ciekawą szczoteczkę, choć nieco grubsza się wydaje od Gosha, ale pisze na niej "natural bio formula", ciekawe ile w tym prawdy

[Kretka666]

Napisane przez cloche

oj nie wiem, czy sa weganskie, musialabym przegrzebac w sieci sklady, a srednio mam czas

Przejrzałam składy i Alverde jest wegańskie Ciekawe czy mi oczu nie wypali jak jedyny naturalny tusz jakiego kiedyś używałam

Napisane przez Korah

Nie wiem teraz już, bo dawno jej nie miałam, a jak miałam, to pamiętam, że tylko skład przeczytałam i stwierdziłam, że jest naprawdę spoko, potem oderwałam nalepkę, bo się ślimaczyła po zakrętce. Żadnych syfów nie miała i była spoko, bo jak tylko ją zmieniałam na coś innego, to mi rzęsy leciały na policzki i do oczu naraz po 10. Wniosek, że mascara gosha je wzmacniała. Ale mogła mieć wosk, bo wiele mascar go ma

Szkoda, że nie mogę znaleźć składu w internecie. Jakbyś miała ją kiedyś to byś mi powiedziała czy jest wosk (lub inne składniki odzwierzęce, choć nie powinno ich być, zwykle w tuszach jest tylko wosk)? Gdzie można tą maskarę kupić?