Bollywood

[brzoooza88]

ja tez zycze dobrej nocki

[meili]

Napisane przez brzoooza88

to ołów moze byc w nim?
o kurcze
mozesz mi eternal podac w jakim nie ma?
a najlepiej wkleic aukcje
plissssssssssssssssssssss ssssssss

brzoooza i klucha, jest caly watek poswiecony kholom/kajalom:


http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=indyjskie

tam tez znajdziecie liste kholi ktore zawieraja olow

ja uzywam kajal firmy Shahnaz Hussain i jestem z niego bardzo zadowolona

[eternalvoyageur]

Hmmm... nie wiem czy sa jakies sposoby by sprawdzic czy kohl ma olow... chby czeba uwiezyc producentom. Ja bym nie kupowala niczego na ktorym by nie pisalo ze jest bez olowiu.

A naklada sie tak: szklana paleczke maczasz w kohlu, i rysujesz linie... rozni to roznie nosza. Na gornej powiece, na dolnej, lub od wewnetrznej strony na dole (wtedy kohl wybiela ladnie oczka).
Jesli sie nie maluje w srodku tylko "normalnie", to radze po tym lekko przypudrowac, bo inaczej w cieple dzi moze troche splynac.

Szahnaz Husain ma swietne kosmetyki. Jak bylam w Indiach to niestety ich nie yprobowalam, bylam mloda i zielona i imponowaly mnie Garniery i inne... teraz dopiero dzieki wizazowi wiem jakie to wszystko pelne chemii, i chetnie uzywam kosmetykow naturalnych. Ona sama zreszta jest dowoden na to ze jej metody dzialaja. Ma teraz blisko ziedemdziesiatki, i wyglada swietnie. I to nie tylko makijaz, osoby ktore ja widzialy na zywo to potwierzaja. I jej wlosy... to nie wlosy, to grzywa...
Bede zawsze pamietac by farbowac wlosy tylko natuiralna henna jak osiwieje

[MARIKA.S]

Czy któraś z Was wybiera sie może na festiwal w Poznaniu?? Można już rezerwować bilety? Bo albo ja jestem ślepa albo w ogóle nie widzę żadnych informacji o festiwalu na stronie multikina... a co za tym idzie nie wiem jak zarezerwować bilet

Gdyby ktoś chciał OSO zripowane z DVD to mogę przesłać. i CHak De India też.

Wybrałam w końcu piosenki na moje wesele. Ćwiczymy już z Esterką uklad do Chalka chalka Re
Tylko jeszcze nie wiem jak te piosenki ze sobą połączyć żeby nie były wszystkie takie długie

Najpierw będzie Chalka Chalka Re, potem Maahi Ve, nad trzecią się jeszcze zastanawiam

[eternalvoyageur]

Chalka Chalka Re to swietny wybor

[shachownica]

dobre wieści, 13.03 w "pani domu" - "dil ka rishta"

[klucha]

dziekuje za info Shachownica ja teraz mam jakas manie jak tylko przemykam obok jakiegos stoiska z gazetami lookam czy nie ma gdzies jakiegos Bolly A teraz wiem chociaz kiedy wyostrzyc wzrok

[brzoooza88]

dzieki Meili za watek
przydal sie
jednak zamówiłam ten co Klucha
nie ma go na tej czarnej liscie

dzieki Eternal za instrukcje

oooooj ja tez juz wpadam w manie z tym bollywoodem

[klucha]

No i bardzo dobrze Brzoza w ilości siła!!!!! Ja sie ucze nakladac kohl juz drugi dzien ale widze postepy

[brzoooza88]

kurcze ja juz nie moge doczekac sie, keidy bede miala te cudo w swoich lapkach

[bess]

Marika faktycznie bardzo dobra piosenke wybralas,nie ogladalam Saathiya wiec mialam okazje pierwszy raz ja uslyszec dopiero teraz,chyba wezme ten film pod uwage,moze nawet do Vivka sie przekonam on podobno nie pije kawy ani herbaty jak wyczytalam w wikipedii,to co pije???
www.youtube.com/watch?v=bK7BQjYBfrU

Nie wiecie czy Pani domu jeszcze planuje dolaczyc jakis bolly film?czy na sercu sie skonczy?????

A ja sobie dzis kupilam eyeliner,bo kohl jednak nie nadaje sie do moich powiek

[201610241259]

Napisane przez MARIKA.S

Czy któraś z Was wybiera sie może na festiwal w Poznaniu??

Być może ja Ale blizej bede w stanie Ci powiedziec po 20 marca ;-)

[joaa]

Napisane przez MARIKA.S

Czy któraś z Was wybiera sie może na festiwal w Poznaniu?? Można już rezerwować bilety? Bo albo ja jestem ślepa albo w ogóle nie widzę żadnych informacji o festiwalu na stronie multikina... a co za tym idzie nie wiem jak zarezerwować bilet

Gdyby ktoś chciał OSO zripowane z DVD to mogę przesłać. i CHak De India też.

Wybrałam w końcu piosenki na moje wesele. Ćwiczymy już z Esterką uklad do Chalka chalka Re
Tylko jeszcze nie wiem jak te piosenki ze sobą połączyć żeby nie były wszystkie takie długie

Najpierw będzie Chalka Chalka Re, potem Maahi Ve, nad trzecią się jeszcze zastanawiam

Jako trzecią proponuję Gori Gori

[brzoooza88]

a jeszcze jedno pytanie w związku z kholem.
bo podobno jest bardzo trwały.
no wiec schodzi preparatem do demakijazu?
a co z ta kreska wewnetrzna?
jak ja zmyc?

patrzylam w wyszukiwarce.. widzialam tylko, ze dziewczyny pisaly, ze jest toporny w zmywaniu...

[shachownica]

Napisane przez brzoooza88

a jeszcze jedno pytanie w związku z kholem.
bo podobno jest bardzo trwały.
no wiec schodzi preparatem do demakijazu?
a co z ta kreska wewnetrzna?
jak ja zmyc?

patrzylam w wyszukiwarce.. widzialam tylko, ze dziewczyny pisaly, ze jest toporny w zmywaniu...

ja zmywam khola całkowicie, w ciągu dwóch dni

[brzoooza88]

Napisane przez shachownica

ja zmywam khola całkowicie, w ciągu dwóch dni

ale normalnym preparatem do demakijazu?

[shachownica]

Napisane przez brzoooza88

ale normalnym preparatem do demakijazu?

ano, nienormalnym zresztą też

[eternalvoyageur]

Raczej nie, radzila bym olejekiem. Uzyj wacik, zamocz jakims olejkie, mona tez kupic takie olejki do oczyszczania twarzy. No i delikatnie wycieraj. Jesli czujesz sie po tym tlusto, to zmyj olej normalnym zelem do mycia twarzy. Ale ja wole zostawic ten olejek, bo uzywam jojoba + migdalowy, czyli to dawka vit E dla skory wokol oka.

Wewnatrz oka... to tak jak tu:
http://www.temptalia.com/images/tuto...ackgold024.jpg
Nie wiem jak to sie nazywa po polsku

A tej kreski sie raczej nie zmywa, bo to b. wrazliwe miejsce, i nic tam nie powinno wejsc oprocz naturalnego kholu. Khol nalozony w tym miejscu po kilku godzinach sam sie zaciera, i migruje.

Tutaj przepis na zrobienie kohlu w domu, i jak sie go uzywa
http://www.copperwiki.org/index.php/Kohl

dowiedzialam sie ze paleczke czeba najpierw zamoczyc.

A Vivek pewnie pije wode. Indusi pija wiecej wody niz my

[brzoooza88]

Napisane przez eternalvoyageur

Raczej nie, radzila bym olejekiem. Uzyj wacik, zamocz jakims olejkie, mona tez kupic takie olejki do oczyszczania twarzy. No i delikatnie wycieraj. Jesli czujesz sie po tym tlusto, to zmyj olej normalnym zelem do mycia twarzy. Ale ja wole zostawic ten olejek, bo uzywam jojoba + migdalowy, czyli to dawka vit E dla skory wokol oka.

Wewnatrz oka... to tak jak tu:
http://www.temptalia.com/images/tuto...ackgold024.jpg
Nie wiem jak to sie nazywa po polsku

A tej kreski sie raczej nie zmywa, bo to b. wrazliwe miejsce, i nic tam nie powinno wejsc oprocz naturalnego kholu. Khol nalozony w tym miejscu po kilku godzinach sam sie zaciera, i migruje.

A Vivek pewnie pije wode. Indusi pija wiecej wody niz my

no to juz wszystko wiem
bo tak sie zastanawialam nad tym wnetrzem... swego czasu malowalam te miejsce.. ale wiadomo kredka schodzi sama..a to...

no nic pozostaje mi tylko czekac na to cudo i bede probowac i na zewnatrz i wewnatrz

edit. Klucho a moze wkleisz swoje oczka?

[klucha]

Napisane przez brzoooza88

edit. Klucho a moze wkleisz swoje oczka?

No zobacze jak bedzie mi sie podobalo moje dzielo to wkleje ale to transakcja wizana jak ja to ty i inne dzieczyny moze tez????

[eternalvoyageur]

Ja wkleje, ale Klucha pierwsza

[brzoooza88]

Napisane przez klucha

No zobacze jak bedzie mi sie podobalo moje dzielo to wkleje ale to transakcja wizana jak ja to ty i inne dzieczyny moze tez????

Napisane przez eternalvoyageur

Ja wkleje, ale Klucha pierwsza

ja tez wkleje, jak tylko otrzymam to cudo i bede umiala sie nim poslugiwac

[eternalvoyageur]

Macie, posmiejcie sie.

To scenka z mojej lazienki w Indiach. Normalnie wchodze rano by umyc twarz....

http://flickr.com/photos/the_eternal...in/set-869328/

[brzoooza88]

zaniemówiłam......

[dotaa]

Napisane przez eternalvoyageur

Macie, posmiejcie sie.

To scenka z mojej lazienki w Indiach. Normalnie wchodze rano by umyc twarz....

http://flickr.com/photos/the_eternal...in/set-869328/

I co tu z takim zrobić wygląda jak stały element łazienki, dobrze się prezentujący

[eternalvoyageur]

Duzo takich lazi po scianach, to normalne. Wiele osob z zachodu sie ich boi, ale wg mnie sa nieszkodliwe i utrzymuja liczbe owadow w normie.

A, niedawno widzialam w katalgu takiego plastikowego na plynne mydlo Przyczepia sie na scian.

Mieszkania w Indiach nie sa szczelne, okna czesto nie maja okiennic, i wszystko wlazi jak moze: owady, mrowki, pajaki, jaszczurki, szczury...
Oto moje przygody:
* Jaszczurka spadla mi raz na glowe.
* Pajaki walczyly na smierc na suficie nad moim lozkiem.
* Na wczasach nad jeziorem znalazlam zabe pod poduszka. Codziennie.
* Musialam tez ratowac zabe z muszli klozetowej...
* Sasiadowi dostal sie do mieszkania waz.... A moja mama prawie nadepnela na kobre.
* Na wczasach dzien zaczynal sie od budzenia sasiada wlocha, i proszenia by zlapal do wiadra i wyrzucil na pole malenkiego weza ktory zasypial nam na werandzie. Waz byl nieszkodliwy i ospaly z powodu zimna, ale Indusi by go i tak zabili.
* Obudzilam sie z martwym nietoperzem na podoszce. Wylam, i ucieklam z pokoju. Boje sie martwych istot.
* Na wczasach nad mozem mrowki byly tak agresywne, ze 15 min po polozenia jedzenia na stole, stol byl pewlny mrowek.
* Na tych samych wczasach, w kuchnie mieszkal wielki krab.
* Pare razy musialam lapac nietoperza ktory wlecial mi fo pokoju. Raz mnie ugryzl w palec jak go wynosilam, znajomy zartowal ze teraz nietoperza trzeba zaszczepic.
* Znajoma widziala kochajace sie mangusty... podobno bardzo ciekawy widok
* Budzac sie rano, zobaczylam z balkonu tanczace pawie.
* Wyratowalam malpke ktora zaatakowaly psy.
* W chaszczach za mieszkaniem mieszkalo COS dziwnego.... jakis rodzaj dzikiego kota czy cos. Jak pierwszy raz wlazlo do mieszkania to nie dosc ze zjadlo nam banany, to jeszcze odrazu je strawilo i... wydzielilo. A najgorsze ze kupki zrobilo na najwyzszych miejscach... na gornej krawedzo od drzwi, na najwyzszych polkach... rano trudno bylo sprzatac. Pozniej zalozylismy siatki w oknach, a raz obudzialam sie w nocy i zobaczylam stwora przyczepionego od zewnatrz do siatki, i ryczacego... ale sie przestraszylam.

Duuuzo tego bylo

[meili]

Napisane przez eternalvoyageur

Macie, posmiejcie sie.

To scenka z mojej lazienki w Indiach. Normalnie wchodze rano by umyc twarz....

http://flickr.com/photos/the_eternal...in/set-869328/

ooo, znajomy widok do tej pory bylo zbyt zimno, ale sadze, ze niedlugo zaczna sie pojawiac i w naszej lazience. do jaszczurek sie przyzyczailam, bo sa zupelnie niegrozne. za to szczera niechec zywie do pajakow, szczorow i karalochow (albo raczej karaczanow)
a od paru tygodni mamy nowego lokatora - mala myszke

[dotaa]

Napisane przez eternalvoyageur

* Budzac sie rano, zobaczylam z balkonu tanczace pawie.

To musiał byś piękny widok i taki, że zapomina się o wszystkich innych paskudztwach

* W chaszczach za mieszkaniem mieszkalo COS dziwnego.... jakis rodzaj dzikiego kota czy cos. Jak pierwszy raz wlazlo do mieszkania to nie dosc ze zjadlo nam banany, to jeszcze odrazu je strawilo i... wydzielilo. A najgorsze ze kupki zrobilo na najwyzszych miejscach... na gornej krawedzo od drzwi, na najwyzszych polkach... rano trudno bylo sprzatac. Pozniej zalozylismy siatki w oknach, a raz obudzialam sie w nocy i zobaczylam stwora przyczepionego od zewnatrz do siatki, i ryczacego... ale sie przestraszylam.

A to okropieństwo, przypuszczam, że z czasem przyzwyczaiłaś się do niezapowiedzianych wizyt i dziwnych mieszkańców domu, nawet nie próbuję wyobrazić siebie w takiej sytuacji, bo paraliżuje mnie strach na widok pająka wielkości monety 5 zł włochatego i grubego.

[brzoooza88]

eternal ale mnie teraz zabilas
przeciez ja mam fobie.



panicznie boje sie robali.. pajakow
moge na widok malego pajaka albo wreszczec w nieboglosy albo usiasc na podlodze i plakac jak dziecko

edit : i teraz jakbym miala wyjechac to co? mam chodzic w jakiejs zbroi?

[eternalvoyageur]

no to musisz trenowac...

Przypomnialas mi ze w gorach byly takie pajaki 10 centymetrowe... i gruuube... ja sie ich tez panicznie balam. Ale normalnie to sa tylko normalne pajaki, no i one siedza na suficie i zadko ma sie z nimi blizszy kontakt.