Walka Z Tłuszczem

[beoneself]

Wystarczy dzień luzu - i boom.
Właśnie wróciłam ze spotkania z koleżankami (tak, tymi co ostatnio ) i zjadłam paczkę orzechowych chrupków, ok 10 pianek jojo i ok 10 żelków.
Chyba muszę się przestać z nimi spotykać Albo zrobić coś z samą sobą...

Przepraszam, że Was demobilizuje.
Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, aby znowu nie umieszczać tutaj takiego wpisu!

[bardotka]

BEONESELF wczoraj i dziś zrobiłam też akcje z łakomstwem.Zaparłam się godzine temu ,że od jutra to już przywołuje sie do porządku i jem a nie "łakomczuchuje" .Nie dość,że brzuch rośnie to jeszcze mi głupio przed wami,wszyscy walczą a ja tu sobie folguje.O nie!!! Nie podaruje!!!
Beoneself trzymam się z tobą,od jutra jem jak trzeba (mam nadzieje).Wkońcu jestem na drugim etapie SB,dziś pierwszy dzień nie udany pod tym względem wgóle.

MAO MEI a ty przy tej muzyce to na uszach szalałaś tylko nie pomidorem za to pytanie

[mao mai]

Napisane przez bardotka

MAO MEI a ty przy tej muzyce to na uszach szalałaś tylko nie pomidorem za to pytanie

Jak pisałam posta to tez pomyslalam o tym Zawiało mnie po prostu - tak wirowałam, ze normalnie był huragan w uszach No i zawiało mnie

[bardotka]

Przynajmniej się pośmiałyśmy ,śmiech to zdrowie,gorzej z twoim uchem.Może kamforkę i watkę do ucha włóż to pomoże-mi pomaga.Mnie w sumie to ucho zawsze boli jak dużo romawiam przez telefon komórkowy,tak dziwnie na mnie działa.A swoją droga to ty w czapie chodzisz?

[beoneself]

Ok, bardotko!
Jutro trzymamy się ze wszystkich sił...
W miarę możliwości będę informować na bieżąco

[Akane]

Zachęcona fotkami Nati postanowiłam wrzucić też coś od siebie Bardzo mi się podoba to zdjęcie

[Mucia83]

Witam
Akane sliczna fotka, mi sie samej marzy taka sesja zdjęć czarno białych, uwielbiam takie fotki Slicznie wyszlas.
Ja dziś drugi "ciężki" dzień i to chyba przez stres mi sie tak o tydzien wszystko przyspieszylo. Musze napiasac ze dzis konczy mi sie pierwsza faza SB,ale jeszcze chce ten tydzen ja zrobic a potem czas na drugą. Niestety waga mi sie stukła jak wczesniej pisalam i nie moge sie zwazyc ale postaram sie pod koniec tygodnia zamiescic moje wymiary przed i po. No i jakas fotke w koncu umieszcze
BUZKAA jak wasze nastroje, bo mój jakoś lepiej, temten tydzien byl okropny buziaki

[aga_gusia]

Dziewczyny czy na diecie SB trzeba jesc codziennie o tej samej godzinie kolacje, obiad i sniadanie?? Czy to jest bardzo wazny element bycia na diecie??
A jeszcze chciałam sie zapytac jak to jest z tym kislem na SB, bo wczorak kupilam sobie z Winiary kisiel bez cukru i mial 16 g weglowodanow!!

[ginger3]

Aga wlasnie pobieglam do kuchennej szafki tez pelnej takich łakoci.Kisiel ma ok.16 g weglowodanów ale juz w gotowym produkcie , czyli po dodaniu cukru. A wiec sam za z pewnoscia o wiele mniej np.ze słodzikeim

[Femininity]

Hej, wróciłam nie było mnie 2 dni hehe ale to wina książki bo mnie wciagnęła

Teraz czuje sie opóźniona......

1. Widziałam zdjęcia i Akane i Nati und uważam że są śliczne(chyba tez zrobie sobie sesje black and white)

2. W niedziele zrobiłam sobie dzień bez diety czyli słodycze dużo zarcia, pyszny obiadek mamusi i stwierdzam, ze raz na jakis czas warto zrobic sobie taki dzien, a pozatym mój zołądek sie skurczył bo po tradycyjnej porcji obiadku mamuski gdzie zawsze biore dokładke tak teraz nie mogam zjesc nawet połowy... (a najważniejsze, że po tej grzesznej niedzieli nie przybyło mi ani grama...uch)

3. Zauważyłam, ze moja waga stoi w miejscu od 3 dni ale teraz(po 2 miechach spędzonych na forum) wiem, że to normalka...zastanawia mnie tylko ile to może potrwać

[Laxyy]

Coż...oglądam sobie Wasze foteczki i ślicznie na nich wygladacie. Tez swoja w takim razie wrzuce....oczywiscie czarno- biała...a w zasadzie bardziej w sepii. I w przeciwienstwie do Waszych "odchudzonych" fotek, moja jest ta "przed"

[beoneself]

Te wasze fotki...

3mam się mocno, na śniadanie jadłam płatki+musli+otręby z mlekiem, poźniej dwie przeklęte wafle Za chwilę zabieram się za jakieś owoce i jogurt naturalny. Na obiad będzie naleśnik z białym serem i owocami. Obiecuję, że nie zjem więcej niż 2 sztuki (kiedy zjadałam 5 )
I dzisiaj nie będzie słodyczy! Bo nie i juz

[Nati02]

Akane jak dla mnie bomba!

Laxyy... kogos mi przypominasz tylko nie wiem kogo... naprawde super!

A swoja droga uwielbiam sesje bw... ma swoj klimat

[grudniowa-szatynka]

Nati, Akane, Laxy - nie dość, że madre to jeszcze piękne

[beoneself]

Na 2 śniadanie zrobiłam sobie pyszny deser: pokroiłam banana w plasterki, ćwiartkę jabłka na cząstki, zalałam jogurtem naturalnym, do smaku dodałam łyżkę gęstego soku malinowego... A na samym końcu zdecydowałam się dodać jedno skruszone pierniczkowe ciasteczko Było pyszne! Polecam

Dzisiaj jadę na basen... tak dawno nie pływałam

[Pyra1990]

grudniowa szatynka zgadzam sie
Aaaaaaa nalesniki z serem i owocami na obiad, jak ja ci zazdroszcze. tez bym zjadla je chetnie. Ja dzisiaj na deser zrobie sobie kawe mrożoną, znalazłam w ksiazeczce z przepisami cukrzyków. Wygladala smakowicie.... Zobaczymy, jak bedzie smakowac.

[mao mai]

Wow, widze ze Nati zapoczątkowała falę fotek Laxyy bardzo mi sie twoje zdjecie podoba. Sepię tez uwielbiam. Moze dlatego, ze nadaje specyficzny klimat i kojarzy mi sie ze zdjeciami rodzinnymi sprzed wielu lat. ech...

[Akane]

Dzięki Dziewczynki za komplementy

Laxy: niezła z Ciebie laska! Nie wiem z czego Ty się zaczynasz odchudzać, jak dla mnie wyglądasz ekstra! Ja to już w sumie idę siłą rozpędu, ale przy Twojej figurze w ogóle bym nie zaczynała z dietami...

Dzisiaj w pracy miałam urwanie głowy - ale za to od jutra do piątku mam wolne (i zabieram się za ostre wkuwanie). Zjadłam bardzo mało i chyba już dzisiaj tego nie nadrobię, najwyżej obiadem... No nic, od jutra postaram się grzecznie pożreć 1000 kalorii Szczególnie, że wizja naleśników ostro na mnie podziałała

[ma.ko]

Dziewczynki slizne zdjecia
Akane masz ladny brzuszek a Nati oczka

Moze mi tez sie kiedys uda zrobic takie zdjecia, to wrzuce A poki co ide zjesc pomidorowke i uczyc sie socjologii

[Pyra1990]

Mako ja dzisiaj tez mialam pomidorówke

Dziewczyny zamieszczam swietny przepis na mrozoną kawe (z ksiazeczki dla cukrzykow). Nie wiem czy ktoras skorzysta, ale wlasnie ja wyprobowalam i mi zasmakowala 1 porcja ma ok 160 kcal

1/2 szkl. wrzątku
3-4 słodziki
1,5 łyzka odltłuszczone kakao ( ja uzylam takie gorzkie do ciast )
1 łyzeczka kawy rozpusczalnej
1 szkl. mleka 0.5%

Słodziki i kawe wymieszac w 1/2 szkl. wrzatku, pozostawic do ostygniecia i wrzucic w worku na kostki do zamrazalki. Kakao rozpuścic w minimalnej ilosci wrzatku. Mleko, kakao, kawe z worka ( wychodzi ok 4 kostki, ale mozna wiecej ) zmiksowac. Dodac lod i zmiksowac.
Ja nie miksowalam, tylko kostki pokroilam na mniejsze kawalki. Pyszne Przepis jest na 1 porcje

[inch]

Dziewczyny- fotki z rodzinnej gablotki
Czekamy więc na więcej, serio serio.

PS. Akane znowu widzę różnice w twarzy! Powiem po babcinemu, że 'zmizerniałaś'

[Akane]

Zmizerniałam, powiadasz?

Ech, miałam poczekać do 13 lutego, ale jedno porównanie wrzucę już teraz (tak apropos "zmizernienia" ). Potraktujcie to jako wstęp do tego, co wrzucę do Galerii w dzień przed Walentynkami.

Z lewej moja fotka z klasy maturalnej. Z prawej zdjęcie z zeszłego tygodnia. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem w szoku za każdym razem, gdy spoglądam na to zestawienie. I wstyd mi strasznie tego, jak kiedyś wyglądałam...

[Nati02]

Wow!

Tak moge podsumowac, to do doswiadczyłam oglądając to porownanie...

Gratuluje

[beoneself]

Niesamowita różnica To musi być bardzo fajne widzieć siebie w dwóch wersjach - i być dumna z siebie i z trudu jaki włożyłaś w to, aby osiągnąć to co osiągnęłaś (namieszałam coś) Pięknie

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Akane

Zmizerniałam, powiadasz?

Ech, miałam poczekać do 13 lutego, ale jedno porównanie wrzucę już teraz (tak apropos "zmizernienia" ). Potraktujcie to jako wstęp do tego, co wrzucę do Galerii w dzień przed Walentynkami.

Z lewej moja fotka z klasy maturalnej. Z prawej zdjęcie z zeszłego tygodnia. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem w szoku za każdym razem, gdy spoglądam na to zestawienie. I wstyd mi strasznie tego, jak kiedyś wyglądałam...

Szok, Akane, szok, nie poznałabym Cię!

Do tego wstydu na pewno dołączony jest też smak wygranej, czyż nie? A wygrałaś naprawdę sporo, a przy okazji fizycznie straciłaś

[Akane]

Dzięki Dziewczyny Satysfakcja oczywiście jest, ale i zażenowanie Po prostu nie mogę sobie darować tego, że kiedyś... no wiecie Szczęśliwie to było, minęło, a ja pracuję nad sobą i pracować pewnie będe już zawsze. A ta fotka po lewej jest jedną z tych, które ostrzegają mnie przed skutkami łakomstwa i totalnego braku ruchu. Może więc i dobrze, że mam takie zdjęcia

[kate6o]

A okularary kiedy zgubiłaś?

[Akane]

Napisane przez kate6o

A okularary kiedy zgubiłaś?

Prawie dwa lata temu - nauczyłam się wtedy zakładać soczewki. Mam bardzo dużą wadę wzroku (i nie ukrywam, że to jeden z moich kompleksów). Zresztą w pierwszym liceum, do którego chodziłam, przezywano mnie "kret" (bo mała, gruba, ślepa i na dodatek ubierałam się na czarno). Przy moim -6 dioptrii okulary mam naprawdę spore. Soczewki okazały się wybawieniem, chociaż początkowo miałam spore problemy z ich zakładaniem (te dwa lata temu jednak się uparłam, kupiłam jednorazówki i 40 minut spędziłam przed lustrem na ich zakładaniu - kilka w międzyczasie rozdeptałam ).
Mam na szczęście w sobie coś takiego, że jak się bardzo na coś zawezmę, to nie ma siły - osiągam to. Było tak z soczewkami i wreszcie jest z odchudzaniem

[beoneself]

Akane, ja też krótkowidz... I nie wyobrażam sobie siebie w okularach Mam nadzieję, że człowiek, który je (soczewki!) wymyślił dostał Nobla czy coś w tym stylu
Ja już od 2 tygodni męczę się z okularami, i jeszcze przez miesiąc Mam zapalenie alergiczne czegośtam... stąd były te moje wcześniej opisywane bóle oczu, głowy, ale już jest lepiej

[ma.ko]

Akane mowilam to jua chyba ze 100 razy i powiem kolejny. Dziewczyno zaadziwiasz mnie Normalnie ten watek i zdjecia daja takiego kopniaika ze szok. Ja tu zamiast sie uzalac nad soba, ze brak mi czasu i sily ide cwiczyc, a nie bede patrzec w ekran monitoru
Akane dzieki za motywacje- po raz kolejny