..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[paprak]

Rosalyn bardzo dziekuje w imieniu swoim i wlosow ale wlosom nic nie dolega, poza tym, ze moglyby szybciej rosnac

[effa79]

Napisane przez paprak

Rosalyn bardzo dziekuje w imieniu swoim i wlosow ale wlosom nic nie dolega, poza tym, ze moglyby szybciej rosnac

Sie czepiasz

Ja po basenie, ide gotowac krupniczek z ziemniakami dla chlopakow, dla mnie bez O w zupie mi ziemniakow brakuje...

Rosalyn ja tez jutro do pracy i pewnie bede kwitla przez 4 godz... Dobrze, ze bede sama i nikt mi na rece patrzec nie bedzie...

Morelko mozesz poeksperymentowac z ta zelatyna. Ja jak robilam kisiel to zageszczalam owoce maka ziemniaczana...

Co do drozdzy sama sie zastanawiam, bo upieklabym bulki, mam taki banalny przepis, a daaawno nie robila, a teraz mam odpowiednia dla SB make, wiec moglaby upiec. Musze poszukac, jak z tymi drozdzami.

[bambi1311]

ja wlasnie dotarlam do Wrocka, odpoczywamy, chlopaki sobie popijaja whiskaczyka, a ja sobie dzisiaj odpuscilam, bo dosyc ladnie sie dzis trzymalam, wiec nie bede tego psuc
juz sie umowilam z bratem, ze jutro do Piotra i pawla na zakupy zdrowej zywnosci sie wybieramy, takze mysle ze weekend bedzie bezgrzeszny
no i waga we Wroclawiu nei jest taka szalona jak moja w domu
no i jutro fryzjer, trzymajcie kochane kciuki

[IlonaP]

1. moje urodzinowe krewetki gotowane w szampanie z cytryną i estragonem na liściach rzymskiej z dipem jogurtowo-chrzanowym
2. ciasto na chlebek orkiszowy pełnoziarnisty
3. chlebek po upieczeniu
4. przekrój chlebka
smacznego! ...

[dagirll]

Napisane przez IlonaP

1. moje urodzinowe krewetki gotowane w szampanie z cytryną i estragonem na liściach rzymskiej z dipem jogurtowo-chrzanowym
2. ciasto na chlebek orkiszowy pełnoziarnisty
3. chlebek po upieczeniu
4. przekrój chlebka
smacznego! ...

Ładny chelebek Krewetek nie tykam





Dalej moja waga stoi, nie rusza w ogole. Nie wiem czemu Zaczne od jutra mniej jeść, choć jak patrze na wasze jadłospisy, to ja zjadam połowę mniej, nie wiem może coś źle robie? Hmmm stosuje się raczej całkowicie, nie pozwalam sobie na żadne grzeszki, w ogóle .Nie mam z tym jakiś problemów, a może waga nie spada, bo zaczęłam cwiczyc? Masa mieśniowa czy jak? Mozliwe, ze tak od razu? Cwicze przeciez od niedawna i w dodatku nie codziennie i bardzo malo

[IlonaP]

a może właśnie za mało jesz i organizm Ci się przestawił na magazynowanie
jeśli ćwiczysz jedz sporo białka, głównie tego z mięsa i ryb
masa mięśniowa jest faktycznie cięższa od tłuszczu ale zajmuje mniej miejsca - jak tam Twoje obwody? jeśli w dół to nie masz się co martwic...

a czemu krewetek nie tykasz próbowałaś kiedyś

[paprak]

chlebek cudny ale krewetek tez nie lubie , wyjatek - smazone ale generalnie nie przepadam ani za rybami ani za innymi dobrami z mórz

dobrej nocy

[Marzeniatko]

Cześć i czołem !

Odemeldowuje, się , że żyję

Gratuluje Wam zrzuconych kilogramów
Postaram się nadrobić to co pisałyście.

[fruity]

A ja bym krewetki z checia chciala sprobowac. Do tej pory jadlam tylko smazone na oliwie z czosnkiem.
Ilonko, dopiero teraz zauwazylam, ze mialas urodziny! Wszystkiego Najlepszego!

Ja jestem po fatalnej nocce, nie moglam zasnac i to przez prawie 4 godziny. Myslalam, ze zwariuje. A teraz pije sobie kawke, zjadlam juz sniadanko, 1 kromke pelno. z jajkiem i majonezem i papryka, a druga z pasta makrelowa.

[zielonamorelka]

witam was z mikolajkowym sniadankiem
[chociaz tych slodyczy z butow i nie tylko nie mam zamiaru tknac]

waga wlasnie pokazala 71.4 no przynajmniej nie przytylamhihi

krewetki wygladaja fajnie ale jeszcze nigdy ich nie probowalam,chlebus tez smakowity:P

no i wszystkiego naj na urodzinki

milego dnia

[dagirll]

Napisane przez IlonaP

a może właśnie za mało jesz i organizm Ci się przestawił na magazynowanie
jeśli ćwiczysz jedz sporo białka, głównie tego z mięsa i ryb
masa mięśniowa jest faktycznie cięższa od tłuszczu ale zajmuje mniej miejsca - jak tam Twoje obwody? jeśli w dół to nie masz się co martwic...

a czemu krewetek nie tykasz próbowałaś kiedyś

Hmm może i jem za mało? Ryby jem bardzo często. Musiałabym się zmierzyć, bo w ogóle nie wiem, nie mierzyłam się ani przed rozpoczęciem diety ani w ogóle teraz. Chyba wprowadzę jakieś zmiany w diecie. Może zaczne troszke wiecej jesc i przede wszystkim wczesniej bo sniadanie zjadam okolo. 13


Krewetek nie próbowałam, chyba raz kiedyś, ale ich wygląd mnie odstrasza i jakoś tak kojarzą mi się z robaczkami

[effa79]

Witam i ja z pracowego boju.
Ilonko samych szczesliwosci!!!
Ja tez fanka krewetek nie jestem, wole jednak zjesc schab zawijany z pieczarkami Za to ryby uwielbiam.

Dagg Ty schudlas duzo w I fazie. Moze faktycznie jesz za malo i wegle, ktore dorzucasz organizm magazynuje, bo mu nie starcza pozywienia. Te pierwsze zbedne kg zawsze leca szybciej, pozniej trzeba cierpliwosci - widze po sobie

Ja tez po kawce, ale chyba machne jeszcze jedna, tak mi zasmakowala...
U nas poranek mikolajowy. Cudnie Zwlaszcza, ze Borys juz jest swiadomy w pelni, tego co sie dzieje Magia św. Mikolaja wraca Mikolaj oczywiscie o mnie zapomnial, ale nie mam mu tego za zle, zdecydowanie wole byc jego pomocnikiem, daje mi to taka frajde, ze szok

Na sniadanie zrobilam pizze twarogowa wg Cykady. Cykada Ty jej pol zjadlas???? Jeny ja 1/4 ledwo zjadlam... Borys tez wciagnal, reszta pewnie na obiadokolacje pojdzie. Ale polecam Wam dziewczyny - swietna i z dodatkami mozna spokojnie kombinowac, a ciasto specyficzne, ale mi smakuje i jak wyroslo super


Pyysssiaaamnnnn no gdzie Ty jestes??? Martwie sie.

No i waga ciagle w dol. W sumie po tygodniu II fazy poszlo mi ponad kg do gory, a teraz nie ma po nim sladu, jest mniej niz po I fazie...

[fruity]

Napisane przez effa79

U nas poranek mikolajowy. Cudnie Zwlaszcza, ze Borys juz jest swiadomy w pelni, tego co sie dzieje Magia św. Mikolaja wraca Mikolaj oczywiscie o mnie zapomnial, ale nie mam mu tego za zle, zdecydowanie wole byc jego pomocnikiem, daje mi to taka frajde, ze szok


No i waga ciagle w dol. W sumie po tygodniu II fazy poszlo mi ponad kg do gory, a teraz nie ma po nim sladu, jest mniej niz po I fazie...

Jak ja Ci zazdroszcze!
Dzisiaj mala dzidzia mi sie snila i jakos w ogole chyba zegar biologiczny mi powoli tyka (a przynajmniej daje znac, ze jest ), bo ostatnio coraz czesciej mysle o maluchach. U mnie tez mikolaja nie bylo, nie wiem czy bedzie, ale i ja nic dla Mikolaja nie mam, wiec jestesmy kwita.
Gratuluje spadku wagi!

[bambi1311]

Ilonka, dołączam sie do zyczen urodzinowych!!!niech sie spelniaja wszystkie zyczenia!!!!
ja tez wlasnei po poznym pysznym sniadanku, oczywiscie wszystko zgodnie z naszymi zasadami,musialam sie najesc zeby mi u fryzjera w brzuchu nie burczalo
Effa, gratuluje spadku wagi, tez sie zastanawiam, czemu Pysiam nas nie odwiedza, to samo juz mialam pisac wczoraj!!!Pysiam Where Are U?
dagg, zgadzam sie z dziewczynami, jedzenia za malo

i do mnie zaden Mikolaj nie przyszedl, chyab samam po niego pojde po fryzjerze, no chyba ze zrobi mi jakies zoltko na glowie..heheh to nigdzie nie pojde

[effa79]

Napisane przez fruity

Jak ja Ci zazdroszcze!
Dzisiaj mala dzidzia mi sie snila i jakos w ogole chyba zegar biologiczny mi powoli tyka (a przynajmniej daje znac, ze jest ), bo ostatnio coraz czesciej mysle o maluchach. U mnie tez mikolaja nie bylo, nie wiem czy bedzie, ale i ja nic dla Mikolaja nie mam, wiec jestesmy kwita.
Gratuluje spadku wagi!

Wiesz, ja nie jestem obiektywna, bo uwielbiam moje dzieciaki i uwielbiam byc mama
Mysle, ze na wszystko przychodzi czas. My postanowilismy miec dziecko i ... zakoczylo za pierwszym razem Lekko bylam w szoku Z nas sie smieja, za zachodze w ciaze, jak tylko pomysle o dziecku, bo z Wiktorem bylo podobnie
Z drugiej strony ciesze sie, ze konczac 30 lat bede miala dwojke rozkosznych lobuzow, ktorym mozemy pokazywac i uczyc ich rzeczy, ktore kochamy

Dziewczyny, a wy wiecie, ze, zeby przyszedl do was Mikolaj, to trzeba byc GRZECZNYM??? Powinno Wam to dac do myslenia

[Rosalyn]

Napisane przez paprak

Rosalyn bardzo dziekuje w imieniu swoim i wlosow ale wlosom nic nie dolega, poza tym, ze moglyby szybciej rosnac

Oj się pomylilam, do fruity mialo byc, juz spiaca bylam. To ona pisala o problemach z włosami.
teraz pisze z pracy juz skonczylam, a Mikolaja nie bylo...

[effa79]

Siedze i przegladam przepisy na ciasteczka świateczne. I chcialabym je zrobic wg SB i to nawet nie chodzi to, zebym ja sie bezkarnie zajadala, tylko tez z korzyscia dla reszty konsumentow. Zwlaszcza, ze za tydzien mamy wielkie pieczenie.
Moze macie jakies sprawdzone - Ilona licze na Ciebie (i koniecznie napisz, jak robisz chlebek)
Bo jakbym zastapila tluszcz jogurtem naturalnym, make wiadomo - pelnoziarnista, a w przypadku pierniczkow pol na pol z zytnia, no i cukier to tez wiadomo. A na polewe czekolada rozpuszczona z 95% kakao... to moze by sie udalo

[pysiamn]

hey moje drogie

Jestem już........
Mąż w piątek zabrał mi kopma więc nie miałam dostępu do sieci.......dziś rano byliśmy u teściowej dopiero teraz mam chwilkę....

W piątek niestety nie udało mi się zdać egzaminu na prawko cóż nie nastawiałam się nawet, że będzoe zdany .... i tak oceniam go jako udany pierwsze koty za płoty....

Idę po kawkę i Was

effa dziękuje za pamięć duży buziak

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Witam w sobote
Ja od tego miesiąca skonczyłam wreszcie prace w weekendy Sama tego swiadomosc sprawia ze odpoczywam dwa razy wydajniej Ale sciskam wszystkie plazowiczki ktore muszą być w pracy

Napisane przez Marzeniatko

Cześć i czołem !

Odemeldowuje, się , że żyję

Gratuluje Wam zrzuconych kilogramów
Postaram się nadrobić to co pisałyście.

Halo halo Marzenko

Napisane przez IlonaP

1. moje urodzinowe krewetki gotowane w szampanie z cytryną i estragonem na liściach rzymskiej z dipem jogurtowo-chrzanowym

Krewetki jadłam tylko raz w zyciu, podczas ostatniego pobytu w UK, w jakiejs sałatce. Dobre były, ale nic specjalnego. Teraz poluje w Lidlu, mają być ogromne od 8 grudnia. Moze zrobie z nich cos pysznego

Napisane przez effa79

Na sniadanie zrobilam pizze twarogowa wg Cykady. Cykada Ty jej pol zjadlas???? Jeny ja 1/4 ledwo zjadlam... Borys tez wciagnal, reszta pewnie na obiadokolacje pojdzie. Ale polecam Wam dziewczyny - swietna i z dodatkami mozna spokojnie kombinowac, a ciasto specyficzne, ale mi smakuje i jak wyroslo super

Bo Effa ja zarłok jestem Okropny, okropny

Ciasto twarogowe rzeczywiscie jest inne, ale moim zdaniem rewelacyjne

Napisane przez fruity

Jak ja Ci zazdroszcze!
Dzisiaj mala dzidzia mi sie snila i jakos w ogole chyba zegar biologiczny mi powoli tyka (a przynajmniej daje znac, ze jest ), bo ostatnio coraz czesciej mysle o maluchach. U mnie tez mikolaja nie bylo, nie wiem czy bedzie, ale i ja nic dla Mikolaja nie mam, wiec jestesmy kwita.
Gratuluje spadku wagi!

Fruity, mi tez sie dzidzia marzy po cichu, tzn nie boje sie juz ciąży tak jak wczesniej. Mialabym kogos kto kochał by mnie miłoscią bezwarunkową tyle ze Tz ma dzieciofobie

Moj Mikołaj, gdy przyszłam do niego ze słodyczami rano powiedział mi tylko " Nie rób mi tego, poczekaj do jutra" i pojechał. No to czekam, ale dla pocieszenia sama sobie kupilam w prezencie na mikołaja kurtke zimowa

Uciekam do sprzątania

[fruity]

Moj stal sie z czasem mieciutki, jesli chodzi o maluchy. Jak gdzies jakiegos malucha widzimy to juz tez wymieka i nawet mowi-ja tez chce takiego. Niestety w tej sytuacji ze studiowaniem (lub nie-studiowaniem) i finansami, napewno nie bedzie zadnych planow zwiazanych z dziecmi w bliskiej przyszlosci. (Bliskosc jest tu relatywna )
A marzy mi sie takie kompletne poswiecenie sie dziecku...i nawet ostatnio slub. Ktos mnie chyba podmienil....

Musze zrobic tez ta pizze twarogowa.

Ilonko a jak w ogole zrobilas krewetki?

[pysiamn]

Ilonko chlebek wyglada nieziemsko
Za krewetkami też nie przepadam....... robiłam do nich kilka podejść, ale jednak nie

Fru

A marzy mi sie takie kompletne poswiecenie sie dziecku...i nawet ostatnio slub. Ktos mnie chyba podmienil....

Pewnie wszystko w swym czasie ale skoro ktoś Cię podmienił to może ten slub i dzieci wcale nie takie odległe


może i ja sia skosze na tą pizze twarogową
Jak zwykle kusicie dziewczynki

[Domi22]

Witajcie kochane
totalnie straciłam sie w watku...buu...ale jak juz pisałam kompletnie nie mam czasu na nic...niestety na dietke tez nie....ale od poniedziałku wskakuje na I faze wygladam koszmarnie i czas to zmienic
Wpadłam sie przywiatc i powiedziec, ze w czwartek zrobilam sobie tatuaz jest piekny, tylko poki co potrzebuje jakies 2 tyg az skora sie zregeneruje, ale jestem cała happy z tego powodu. Moze jakas fotke wrzuce

Gratuluje wszystkim spadku wagi i sciskm goraco wysylajac moc buziakow:cmok :

[zielonamorelka]

juz jestem po obiadku
zrobilam mala pizze a ze ciasta troche zostalo to zawinelam we nie kawalki jablka i wyszla roladka[jutrzejsze sniadanko]i kilka malych[chyba5]kawaleczkow zawinietych osobno[ale zjadlam je do pizzy bo byla troche zamala]

i troche naszla mnie ochota na slodkosci ktore babcia upiekla[jablecznik ciasto z galaretka ]no i ciasteczka maslane sa[o czekoladach nie wspomne]

ah a kysz zle mysli

[fruity]

pysia chcialabym..

Domi ciesze sie, ze zawitalas! Pokazuj tu szybciutko tatuaz. Moze pamietasz, ja tez chcialam zrobic, ale jeszcze nie zrobilam.
Musze dokladnie rozpracowac ten plan, bo nie wiem w jakim miejscu ma on byc, i z tego wzgledu TZ nie chce mi naszkicowac, choc wiem co chce. :/ Ale jak narazie i tak pieniazkow brakuje, wiec i tak czy tak musze poczekac.
A z dietka nie martw sie, jak nas bedziesz czesciej odwiedzac, to pojdzie szybciutko.

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Domi22

Witajcie kochane
totalnie straciłam sie w watku...buu...ale jak juz pisałam kompletnie nie mam czasu na nic...niestety na dietke tez nie....ale od poniedziałku wskakuje na I faze wygladam koszmarnie i czas to zmienic
Wpadłam sie przywiatc i powiedziec, ze w czwartek zrobilam sobie tatuaz jest piekny, tylko poki co potrzebuje jakies 2 tyg az skora sie zregeneruje, ale jestem cała happy z tego powodu. Moze jakas fotke wrzuce

Gratuluje wszystkim spadku wagi i sciskm goraco wysylajac moc buziakow:cmok :

Domi
Prosze sie pochwalic tatuazem

[pysiamn]

Napisane przez fruity

pysia chcialabym..

Będę trzymała kciuki Pamiętaj że marzenia siespelniają

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9986852]Domi
Prosze sie pochwalic tatuazem [/quote]
Koniecznie

[fruity]

Dziekuje , ale najpierw musze wiedziec czym bede chciala zarabiac na zycie. A do TZ tak pol zartem-pol serio powiedzialam, ze rzucam te studia, biore sie za dziecko a potem zaczne jakies inne. :P Gdyby tu tak miec jakies 5 lat do tylu, to fajnie by bylo.

Ale mam ochote na cos niedozwolonego, nie wiem skad ta nagla chec, ale najchetniej zjadlabym (moj nalog przed kilkoma miesiacami) frytki i to conajmniej pol kilo.
Nie wiem czym to zastapic, mam nadzieje, ze nie pojde sobie kupic.

[pysiamn]

Napisane przez fruity

Ale mam ochote na cos niedozwolonego, nie wiem skad ta nagla chec, ale najchetniej zjadlabym (moj nalog przed kilkoma miesiacami) frytki i to conajmniej pol kilo.
Nie wiem czym to zastapic, mam nadzieje, ze nie pojde sobie kupic.

frytki a mnie jakoś nie ciągnie chociaż wczesniej uwielbialam i mam w kuchni frytkownice

Ogólnie jakoś dziwnie, ale nie brakuje mi ziemniaków

[fruity]

Mnie tez do tej pory za bardzo nie ciagnelo, chyba raz je jadlam od poczatku SB i raz pieczone ziemniaki. Ale przed chwila nagle pojawily mi sie przed oczyma i jakos nie moge ich wybic.
Moze ta pizze twarogowa sobie zrobie? Ale musze isc do sklepu, a to bedzie trudne tym razem, nie wiem czy sie nie skusze na cos "niedobrego". Musze pomyslec, a tymczasem cos skubnac na szybkiego. No ale widocznie taki dzien, koniecznie dla psychiki cos niedozwolonego potrzebuje.

[pysiamn]

Napisane przez fruity

Mnie tez do tej pory za bardzo nie ciagnelo, chyba raz je jadlam od poczatku SB i raz pieczone ziemniaki. Ale przed chwila nagle pojawily mi sie przed oczyma i jakos nie moge ich wybic.
Moze ta pizze twarogowa sobie zrobie? Ale musze isc do sklepu, a to bedzie trudne tym razem, nie wiem czy sie nie skusze na cos "niedobrego". Musze pomyslec, a tymczasem cos skubnac na szybkiego.

Do sklepu możesz iść, ale kup tylko produkty na pizze