Straszny Wątek ;) - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-05, 17:33   #4831
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Mojego byłego kuzyn jechał tramwajem i jakiś psychol, czy na prochach gościu zaszedł go od tyłu i... odgryzł mu pół ucha.

Nie wierzyłam jak mi to opowiadali, bo myślałam, że to pozostałość po wypadku, ale nie ma teraz pół ucha.

Nie wiadomo, gdzie się spotka psychola.
Ja pikole
Maja racje ci co mowia, ze zywych nalezy sie bac, a nie umarlych:-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 18:03   #4832
AnnaVanDort
Ex Mod Zbawca Wizażowy
 
Avatar AnnaVanDort
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Ciekawe, z chęcią zapoznam się. Tylko jeśli część zjawisk została obalona, to czego ja będę się bać, straszny wątek przestanie rajcować.

P.s. mały offtop, fajny masz podpis, takie teksty rzucają ludzie, chcąc nam podciąć skrzydła, a nawet rodzice.
Dziękuję ogólnie z piosenki Kabanosa ,,Czołg'' (fajny, polski rock), godne polecenia są jeszcze ,,Buraki''

Cytat:
Napisane przez Kornella Pokaż wiadomość
Nawet sobie nie wyobrażacie jak jakiś tydzień temu się wystraszyłam. Niestety, to nie będzie opowieść o duchach.

Godzina koło 20. Przechodzimy razem z koleżanką obok budynku z mieszkaniami, które ogrodzone było siatką. Szłyśmy chodnikiem. Nagle, patrzę a przy samej siatce siedzi sobie facet na krześle i słucha muzyki na full. Patrzę na niego, a on gapi się na nas Myślę, kurcze, ale dziwny koleś. I pytam się koleżanki czy ona też go widziała, ona odpowiada, że tak.

No nic, idziemy dalej. Nagle muzykę z jego telefonu było wyraźnie słychać, coraz bliżej nas. Z ciekawości się oglądnęłam w miejsce gdzie on siedział, patrzę - nie ma go. Popatrzyłam na prawo, tam ciemno i widzę jego jak wychodzi z tego cienia. Idzie w naszą stronę.

Tak się wystraszyłam, że zaczęłam uciekać i do koleżanki "Boże, on idzie za nami". Przebiegłam może z 3 m. i z tego stresu i z tych emocji aż się wywaliłam

Koleżanka pomogła mi wstać, oglądamy się, a on dalej lezie za nami, my w nogi, zaraz znów się oglądnęłam a jego już nie było. Na szczęście.

Dziewczyny, nawet sobie nie wybrażacie jak bardzo się wystraszyłam tego gościa. Jeszcze chyba nigdy się tak nie bałam... MASAKRA

Ale nie rozumiem, po co gość siada sobie przed siatką, wieczorem i słucha muzyki z tel. Ciepło wtedy nie było, wręcz przeciwnie.
Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Ieka- masakra
Miviki666- straszne


Ja lubię spacery, nie raz chodzę parę km, nie tylko w centrum, czy po osiedlu, ale także po polnych ścieżkach, krzaczorach i zawsze koleżanka na mnie się drze (mieszkająca w innego miejscowości), że gdzie ja łaże, jakiś psychol tam może chodzić. W sumie ma rację. Raz jak szłam sobie mniej ruchliwą ulicą i z nią rozmawiałam podjechał samochodem jakiś gościu i spytał czy mnie podwieść, a kumpela już w panikę ,,mówiłam Ci żebyś nigdzie nie łaziła''.

Zboczeńca jedynie spotkałam kiedyś, dawno temu, teraz to śmieszne, wtedy nie za bardzo.
Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Jak już mówicie o psycholach....

Jechałam ostatnio ze znajomymi pociągiem, godz. około 17;30... Wszystko ok. Nagle jakieś poruszenie, otwierają się drzwi z przedziału za nami i wbiega koleś z wielką raną ciętą na przedramieniu, krew się leje po podłodze, my spanikowani co się dzieje, on drze się do nas "Ludzie pomóżcie mi, pomózcie!" i biegnie dalej do następnego przedziału... My cali zesrani tam, nikt nie wie co robić, stoimy jak skamieniali.. po chwili ten gościu robi drugą rundkę.. Na podłodze już plamy krwi.. Pociąg zatrzymany, stoimy.. Po 10 minutach jedziemy dalej, nikt nie wie o co chodzi.. Po kolejnych 5-10 minutach zatrzymaliśmy się na jakiejś stacji, słychać syreny policyjne. Okazało się, że na poprzedniej stacji, gdy pociąg się zatrzymał, wbiegł do niego jakiś mężczyzna i ciachnął nożem pierwszego z brzegu, który tam siedział.. Tak po prostu, nikt nie wie dlaczego. Może był na jakichś prochach..

Ale mówię, widok krwi kapiącej na podłogę i wielkiego cięcia na ręce tego gościa - to było jakieś..surrealistyczne. Takie niedowierzanie wśród nas, że to się dzieje naprawdę i co my mamy zrobić, stalismy jak słupy soli
Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Mojego byłego kuzyn jechał tramwajem i jakiś psychol, czy na prochach gościu zaszedł go od tyłu i... odgryzł mu pół ucha.

Nie wierzyłam jak mi to opowiadali, bo myślałam, że to pozostałość po wypadku, ale nie ma teraz pół ucha.

Nie wiadomo, gdzie się spotka psychola.

O matko, co za historie dziewczyny to ja też dodam coś od siebie.

1.) Akcja samochodowa - idę sobie do domu, ciemno było, ścieżką którą chodzę ZAWSZE, codziennie, są domki jednorodzinne, ulica i dalej mój blok. No i sobie idę i nagle czuję, że jedzie obok mnie ulicą samochód. Siedzą tam jakieś dresy, jadą coraz wolniej i jeden otwiera okno i woła ,,Kiciu!'' ja się przestraszyłam, a oni zawrócili na jakimś wjeździe i odjechali skąd przyjechali. Ogólnie ta droga jest wąska, ledwo się mieszczą dwa samochody, np. jak jeden jedzie z naprzeciwka. Nie jest to główna droga i ktoś kto tam wjeżdża to musi mieć konkretny interes, bo to taka osiedlowa ulica, żadnych sklepów ani nic.

Czyli musieli celowo za mną wjechać

2.) Raz wracam tym samym chodnikiem, już wiecie że po prawej mam domki z ogrodzeniami metalowymi, takie pręty. I idzie przede mną koleś w kapturze i nożem obija o te barierki i tak sobie idzie szłam tak wolno, że masakra, żeby zrobić dystans.

3.) Raz w środku dnia szłam z koleżanką przez park a tam koleś się na nas gapił i sobie trzepał pod drzewem

4.) Idę w dzień na uczelnię, normalna mega uczęszczana droga pod górę,
idę sobie i mija mnie z naprzeciwka normalny koleś. Mija mnie i coś mówi do mnie. To ja nie usłyszałam i się zatrzymałam i proszę by powtórzył. To on też się zatrzymał i stoi i normalnie do mnie ,,Poskakałabyś''? a ja ,,SŁUCHAM?!'' a on znowu normalnie powtarza ,,Poskakałabyś?'' zrobiłam pff i poszłam.

5.) I ostatnia mocna historia - bardzo uczęszczana ulica, pełno ludzi, bo przystanki autobusowe/busowe idę sobie z przyjaciółką. I gadamy, gadamy i nagle jakieś sapanie słyszę za nami. Odwracam się, idzie jakis stary dziad i chyba chciał nas za tyłki złapać. To aż coś się we mnie zapaliło, zatrzymałam się i mówię do niego żeby się odpierd$%^ł, bo na policję zaraz zadzwonię. I on stoi i my i ludzie się gapią. Potem on coś wymamrotał i poszedł jakiś chory psychicznie chyba, ale nie spodziewał się takiego czegoś.
__________________

I've been diagnosed with a type of amnesia where I deny the existence of certain 80's bands.
There is no cure.
AnnaVanDort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 20:05   #4833
Linanna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 534
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
To i ja się dołączę....

Nie lubię takich realnych snów..Rok temu przez 4 moze 5 nocy pod rząd o 3.15 budziłam się w łóżku i nie mogłam ruszyć... Miałam wrażenie jakby jakaś "zła" osoba stała nade mną i mnie dusiła... Okropnie się bałam.. nie mogłam nic powiedzieć, ruszyć się... Chciałam krzyczeć, ale nic... Nie byłam w stanie nawet pacierza w myślach powiedzieć Troche to trwało, ale w końcu z wielkim wysiłkiem wybudzałam się... raz to nawet wystraszyłam sie jeszcze bardziej bo miałam wrażenie jakby ten ktoś śmiał mi sie do ucha... ale to był taki zły śmiech...

Kiedyś nawet wydawało mi się że krzyczę mamo, ale mama powiedziała ze nic nie słyszała... Potem jakoś tak automatycznie wybudzalam się na 15 minut przed 3 i szłam do pokoju mamy i kladłam sie gdzieś na podłodze bo bałam sie ze to cos znowu do mnie przyjdzie... Męczyło mnie kilka dni, ale na szczęście potem przeszło...
To jest na to jakies medyczne wyjaśnienie tylko nie pamiętam jak się nazywa w każdym razie nie dasz rady ruszyć ciałem ale jesteś jakby świadoma, w którejś fazie snu to występuje. Najlepiej wtedy pomyśleć że z czegoś spadasz, wtedy się wybudzisz. Nie bez powodu w filmie incepcja taki sposób wybudzenia był stosowany


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Linanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 22:28   #4834
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Miviki666 Pokaż wiadomość
Masakra... Po Tym świecie to duzo psycholi chodzi.... Jakis czas temu u mnie na ścierzce rowerowej jakiś psychiczny chłopak zaczaił się w krzakach na biegającą kobiete i próbował ją zamordować kamieniem. Na szczeście udało jej się mu uciec... I tak sobie myśle, bo ja przez tamten czas codziennie tą scieżką jezdziłam rowerem i tego felernego dnia nie jechałam. A mogło równie dobrze mnie to spotkać Naprawde strach
Cytat:
Napisane przez bowszystkotoiluzjajest Pokaż wiadomość
Jak już mówicie o psycholach....

Jechałam ostatnio ze znajomymi pociągiem, godz. około 17;30... Wszystko ok. Nagle jakieś poruszenie, otwierają się drzwi z przedziału za nami i wbiega koleś z wielką raną ciętą na przedramieniu, krew się leje po podłodze, my spanikowani co się dzieje, on drze się do nas "Ludzie pomóżcie mi, pomózcie!" i biegnie dalej do następnego przedziału... My cali zesrani tam, nikt nie wie co robić, stoimy jak skamieniali.. po chwili ten gościu robi drugą rundkę.. Na podłodze już plamy krwi.. Pociąg zatrzymany, stoimy.. Po 10 minutach jedziemy dalej, nikt nie wie o co chodzi.. Po kolejnych 5-10 minutach zatrzymaliśmy się na jakiejś stacji, słychać syreny policyjne. Okazało się, że na poprzedniej stacji, gdy pociąg się zatrzymał, wbiegł do niego jakiś mężczyzna i ciachnął nożem pierwszego z brzegu, który tam siedział.. Tak po prostu, nikt nie wie dlaczego. Może był na jakichś prochach..

Ale mówię, widok krwi kapiącej na podłogę i wielkiego cięcia na ręce tego gościa - to było jakieś..surrealistyczne. Takie niedowierzanie wśród nas, że to się dzieje naprawdę i co my mamy zrobić, stalismy jak słupy soli
Cytat:
Napisane przez edziorek 203 Pokaż wiadomość
Mojego byłego kuzyn jechał tramwajem i jakiś psychol, czy na prochach gościu zaszedł go od tyłu i... odgryzł mu pół ucha.

Nie wierzyłam jak mi to opowiadali, bo myślałam, że to pozostałość po wypadku, ale nie ma teraz pół ucha.

Nie wiadomo, gdzie się spotka psychola.

MA-SA-KRA!! No to teraz będę bała sie wyjść z domu.
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 23:56   #4835
DagmaraRose2000
Perfumoholik z wyboru
 
Avatar DagmaraRose2000
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Linanna Pokaż wiadomość
To jest na to jakies medyczne wyjaśnienie tylko nie pamiętam jak się nazywa w każdym razie nie dasz rady ruszyć ciałem ale jesteś jakby świadoma, w którejś fazie snu to występuje. Najlepiej wtedy pomyśleć że z czegoś spadasz, wtedy się wybudzisz. Nie bez powodu w filmie incepcja taki sposób wybudzenia był stosowany


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
paraliż senny
__________________
Fragrantica
Lubimy Czytać

"Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk."
DagmaraRose2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-07, 15:43   #4836
bubu100
Raczkowanie
 
Avatar bubu100
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Ja pikole
Maja racje ci co mowia, ze zywych nalezy sie bac, a nie umarlych:-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja właśnie mam odwrotnie - boję się bzdur, a tego, co jest dla mnie realnym zagrożeniem przeważnie nie boję się do ostatniej chwili. Uciekać przed kimś zaczęłabym chyba dopiero jakby ruszył na mnie z siekierą
bubu100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 01:00   #4837
Lulu Mortese
Zadomowienie
 
Avatar Lulu Mortese
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 088
Dot.: Straszny Wątek ;)

Interesuje mnie, czy ktoś z Was miał przypadki proroczych snów? Chodzi mi szczególnie o sprawy związane konkretnie z waszym życiem, rodziną, istotnymi zdarzeniami życiowymi które się rozegrały nawet kilka lat po owym "śnie" (np. choroba) Albo że dwóm osobom przyśnił się dokładnie ten sam sen, w tym samym czasie? Podzielcie się tym, jeśli możecie
Pytam,bo miałam taką historię w rodzinie, ale nawet nie wiem jak miałabym to ubrać w słowa...więc się nie podzielę na razie.
Lulu Mortese jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-02, 07:56   #4838
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Straszny Wątek ;)

Szczerze, to ja nie wierzę w prorocze sny. To kwestia nastawienia danej osoby i późniejsza samospełniająca się przepowiednia.
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 08:00   #4839
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lulu Mortese Pokaż wiadomość
Interesuje mnie, czy ktoś z Was miał przypadki proroczych snów? Chodzi mi szczególnie o sprawy związane konkretnie z waszym życiem, rodziną, istotnymi zdarzeniami życiowymi które się rozegrały nawet kilka lat po owym "śnie" (np. choroba) Albo że dwóm osobom przyśnił się dokładnie ten sam sen, w tym samym czasie? Podzielcie się tym, jeśli możecie
Pytam,bo miałam taką historię w rodzinie, ale nawet nie wiem jak miałabym to ubrać w słowa...więc się nie podzielę na razie.
Opisz swoją historię
Odpowiadając na Twoje pytanie: TAK
Raz mi i TŻ śniło się tej samej nocy, że jesteśmy w Berlinie i stoimy pod Bramą Brandenburską
Przyśniły mi się pytania na ustną maturę z polskiego, jak je wylosowałam to zaczęła mi się ręka trząść aż egzaminatorka spytała się czy wszystko w porządku
Śniła mi się śmierć Dziadka na dwa tygodnie przed Jego śmiercią, łącznie z telefonami do rodziny, itd... Każdy komu to opowiedziałam, to traktował to z lekkim uśmiechem i mówił bym się aż tak nie przejmowała, ale za kilkanaście dni Dziadek naprawdę umarł i to co widziałam w śnie stało się jawą, do dziś nie potrafię tego wytłumaczyć
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 08:24   #4840
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lulu Mortese Pokaż wiadomość
Interesuje mnie, czy ktoś z Was miał przypadki proroczych snów? Chodzi mi szczególnie o sprawy związane konkretnie z waszym życiem, rodziną, istotnymi zdarzeniami życiowymi które się rozegrały nawet kilka lat po owym "śnie" (np. choroba) Albo że dwóm osobom przyśnił się dokładnie ten sam sen, w tym samym czasie? Podzielcie się tym, jeśli możecie
Pytam,bo miałam taką historię w rodzinie, ale nawet nie wiem jak miałabym to ubrać w słowa...więc się nie podzielę na razie.
W jakichś poważnych sprawach nie przypominam sobie, w jakichś codziennych pierdółkach często mi się coś śni i się okazuje że rzeczywiście tak się dzieje. Ale to na tyle "normalne" sprawy, że chyba po prostu podświadomość myśli szybciej niż świadomość i potrafi przewidzieć co będzie zanim na jawie zechcę to przyjąć do wiadomości
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 10:35   #4841
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lulu Mortese Pokaż wiadomość
Interesuje mnie, czy ktoś z Was miał przypadki proroczych snów? Chodzi mi szczególnie o sprawy związane konkretnie z waszym życiem, rodziną, istotnymi zdarzeniami życiowymi które się rozegrały nawet kilka lat po owym "śnie" (np. choroba) Albo że dwóm osobom przyśnił się dokładnie ten sam sen, w tym samym czasie? Podzielcie się tym, jeśli możecie
Pytam,bo miałam taką historię w rodzinie, ale nawet nie wiem jak miałabym to ubrać w słowa...więc się nie podzielę na razie.
Ja miałam ostatnio prawie pod rząd 3 albo 4 takie sny. Nie są to jakieś straszne wydarzenia, ale się spełniły.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-02, 12:59   #4842
Lulu Mortese
Zadomowienie
 
Avatar Lulu Mortese
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 088
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
Opisz swoją historię
Odpowiadając na Twoje pytanie: TAK
Raz mi i TŻ śniło się tej samej nocy, że jesteśmy w Berlinie i stoimy pod Bramą Brandenburską
Przyśniły mi się pytania na ustną maturę z polskiego, jak je wylosowałam to zaczęła mi się ręka trząść aż egzaminatorka spytała się czy wszystko w porządku
Śniła mi się śmierć Dziadka na dwa tygodnie przed Jego śmiercią, łącznie z telefonami do rodziny, itd... Każdy komu to opowiedziałam, to traktował to z lekkim uśmiechem i mówił bym się aż tak nie przejmowała, ale za kilkanaście dni Dziadek naprawdę umarł i to co widziałam w śnie stało się jawą, do dziś nie potrafię tego wytłumaczyć
Twoje historie rzeczywiście ciekawe, coś "jest"
Lulu Mortese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 16:32   #4843
Miviki666
Zadomowienie
 
Avatar Miviki666
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lulu Mortese Pokaż wiadomość
Interesuje mnie, czy ktoś z Was miał przypadki proroczych snów? Chodzi mi szczególnie o sprawy związane konkretnie z waszym życiem, rodziną, istotnymi zdarzeniami życiowymi które się rozegrały nawet kilka lat po owym "śnie" (np. choroba) Albo że dwóm osobom przyśnił się dokładnie ten sam sen, w tym samym czasie? Podzielcie się tym, jeśli możecie
Pytam,bo miałam taką historię w rodzinie, ale nawet nie wiem jak miałabym to ubrać w słowa...więc się nie podzielę na razie.
Niestety miałam

Rok temu śniło mi się ,że wracałam pózną porą do domu. Było już bardzo ciemno, niemalże noc. Szłam prostą drogą do swojego domu min, las, pola po 2 stronach. Nagle zauwazyłam na drodze walające się rzeczy i duzy zielono-pomarańczowy plecak. Coś mnie podkusiło żeby zajrzeć do tego plecaka. Otwieram, a tam odrąbana głowa mojego kolegi.... Tydzień pózniej się powiesił
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
Miviki666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 16:40   #4844
bubu100
Raczkowanie
 
Avatar bubu100
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
Dot.: Straszny Wątek ;)

U mnie czasami te ostatnie sny przed wybudzeniem w jakiś sposób mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, ale zazwyczaj w drobnych sprawach. W ten sposób "przewidywałam" np. spotkanie kolegi, którego bardzo dawno nie widziałam, kłótnie rodziców i (najczęściej) wiadomości od znajomych. W tym ostatnim przypadku nawet nie potrafię snu odtworzyć, po prostu budziłam się i wiedziałam, że mam nową wiadomość od tej konkretnej osoby albo że taka wiadomość pojawi się w najbliższym czasie.

Swoją drogą sny to ciekawa sprawa. Niby mówi się, że to tylko odbicie naszych obaw, smutków, myśli itd., ale z drugiej strony - ciężko tak wytłumaczyć niektóre sny, które się sprawdzają w życiu.

Edytowane przez bubu100
Czas edycji: 2014-02-02 o 16:44
bubu100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-02, 21:28   #4845
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Miviki666 Pokaż wiadomość
Niestety miałam

Rok temu śniło mi się ,że wracałam pózną porą do domu. Było już bardzo ciemno, niemalże noc. Szłam prostą drogą do swojego domu min, las, pola po 2 stronach. Nagle zauwazyłam na drodze walające się rzeczy i duzy zielono-pomarańczowy plecak. Coś mnie podkusiło żeby zajrzeć do tego plecaka. Otwieram, a tam odrąbana głowa mojego kolegi.... Tydzień pózniej się powiesił


koszmar...
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 18:45   #4846
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: Straszny Wątek ;)

po angielsku /--- http://mysteriousuniverse.org/2013/1...-demonic-doll/

wylądowałam na tej stronie przypadkiem wczoraj wieczorem, nie mogłam przez to zasnąć, straszne :O
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 20:16   #4847
Puola
Zadomowienie
 
Avatar Puola
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 961
Straszny Wątek ;)

Na wstępie napiszę, że ja jestem trochę strachliwa. W piwnicy nie byłam od ponad pięciu lat Czasem mam tak, że nie zasnę bez włączonego telewizora.

Może to nie jest straszne, ale mnie to przeraziło. Byłam na wakacjach za granicą. Spałam u cioci. Totalne pustkowie. Do miasta kilka kilometrów. Wokół ciemno.
Jest między północą a pierwszą. Nie mogłam zasnąć. Nagle pod oknem coś zaczęło warczeć/sapać/chrapać (mieszanka, nie wiem jak wytłumaczyć)!! Po jakimś czasie coś chodziło po dachu! Ze strachu schowałam się pod kołdrę i płakałam
Pewnie to był jakiś zwierz..mam taką nadzieję.

W te same wakacje byłam u innej cioci. Zawsze jak wraca z pracy, to zwierzęta się podnoszą, patrzą na drzwi. Pewnego dnia słyszę jak ktoś otwiera drzwi kluczem. Zwierzęta się podniosły, a nikt nie wszedł..
w ogóle miałam wrażenie, że w te wakacje mnie ktoś obserwował

A propo zwierząt. Nie lubię, gdy moje koty lub pies patrzą w jeden punkt przez długi czas.
__________________
„Erfolg hat nur, wer etwas tut, während er auf dem Erfolg wartet.”
Puola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 20:59   #4848
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Puola Pokaż wiadomość
A propo zwierząt. Nie lubię, gdy moje koty lub pies patrzą w jeden punkt przez długi czas.
Mnie to powstrzymuje przed przygarnięciem kociaka, bo z moją strachliwością to pewnie w alkoholizm bym wpadła (jak zaczęłam mieszkać totalnie sama to w początkowych tygodniach piłam sporo wina, bo wtedy nie miałam wieczornych schizów )
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 19:32   #4849
Rose969
Wtajemniczenie
 
Avatar Rose969
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 070
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Lulu Mortese Pokaż wiadomość
Interesuje mnie, czy ktoś z Was miał przypadki proroczych snów? Chodzi mi szczególnie o sprawy związane konkretnie z waszym życiem, rodziną, istotnymi zdarzeniami życiowymi które się rozegrały nawet kilka lat po owym "śnie" (np. choroba) Albo że dwóm osobom przyśnił się dokładnie ten sam sen, w tym samym czasie? Podzielcie się tym, jeśli możecie
Pytam,bo miałam taką historię w rodzinie, ale nawet nie wiem jak miałabym to ubrać w słowa...więc się nie podzielę na razie.
Ja sama takich snów raczej nie miałam, albo nie pamiętam. Natomiast mój tata ma tak, że jak śni mu się jego tata (mój dziadek, który już nie żyje) i wypadające zęby (najczęściej w tych snach się jakoś to łączy), to umiera ktoś z bliskiego otoczenia, ale nie z rodziny. Np. rok temu miał taki sen, to był chyba poniedziałek. Mama jakoś z rana do mnie przyszła i powiedziała co tacie się śniło i że na pewno coś się stanie (moja mama jest przewrażliwiona, ale nie tym razem). No i faktycznie, kilka dni później w wyniku nieszczęśliwego wypadku zmarł nasz sąsiad, a kompletnie nikt się tego nie spodziewał.
Moja siostra też często miewa takie sny. To już było kilkanaście lat temu. Śniło jej się, że ojciec naszego kuzyna (nieżyjący już), trzymał na rękach naszego kuzyna i mówił, że wreszcie ma syna przy sobie.. Około dwóch tygodni później kuzyna zamordowali w pubie.. Często też, ja śni jej się czyjś ślub, to ta osoba później ma jakąś nieprzyjemną sytuację. Kiedyś śnił jej się ślub sąsiada, kilka dni później ten sąsiad groźnie uszkodził sobie rękę.
Jak sobie coś jeszcze z tych snów przypomnę to napiszę
__________________
03.01.2013r.
08.01.2017r.
To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
Rose969 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-06, 00:57   #4850
bubu100
Raczkowanie
 
Avatar bubu100
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
Mnie to powstrzymuje przed przygarnięciem kociaka, bo z moją strachliwością to pewnie w alkoholizm bym wpadła (jak zaczęłam mieszkać totalnie sama to w początkowych tygodniach piłam sporo wina, bo wtedy nie miałam wieczornych schizów )
Tak z ciekawości - przeszło Ci? :P Bo niedługo moja kolej i już drżę na samą myśl
bubu100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 19:24   #4851
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez bubu100 Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości - przeszło Ci? :P Bo niedługo moja kolej i już drżę na samą myśl
Taak potem już nawet nie musiałam pić przed snem, idzie się przyzwyczaić
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 20:10   #4852
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
Mnie to powstrzymuje przed przygarnięciem kociaka, bo z moją strachliwością to pewnie w alkoholizm bym wpadła (jak zaczęłam mieszkać totalnie sama to w początkowych tygodniach piłam sporo wina, bo wtedy nie miałam wieczornych schizów )
A mi właśnie raźniej ze zwierzętami w domu sama być strasznie nie lubię
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 10:02   #4853
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Petrycja Pokaż wiadomość
A mi właśnie raźniej ze zwierzętami w domu sama być strasznie nie lubię
Mnie też. Ich obecność naprawdę pomaga. Ja właśnie przez ten strach przygarnęłam kota. Bo ile można się zagłuszać alkoholem?
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-07, 18:12   #4854
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Straszny Wątek ;)

Co do snów, które się sprawdzają....

Mieliśmy na osiedlu słodką kotkę (u mnie na osiedlu pełno bezdomnych kotów, ludzie dokarmiają).

Ta kotka była świetna, biegła za każdym, odprowadzała mnie do pracy, z sąsiadem łaziła na działki.

Pewnej nocy sniło mi się, że jakiś świr zabił kotkę nożem. Straszny sen.

Potem przez parę dni, kotki nigdzie nie było, myślałam, że się gdzieś szwęda. A tu przychodzi mój ojciec i mówi, że kotka leży martwa za blokiem .

No i się sprawdził straszny sen.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
Mnie to powstrzymuje przed przygarnięciem kociaka, bo z moją strachliwością to pewnie w alkoholizm bym wpadła (jak zaczęłam mieszkać totalnie sama to w początkowych tygodniach piłam sporo wina, bo wtedy nie miałam wieczornych schizów )
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Mnie też. Ich obecność naprawdę pomaga. Ja właśnie przez ten strach przygarnęłam kota. Bo ile można się zagłuszać alkoholem?
Ha ha jak ja zostaję sama w domu, to też zawsze wieczorem drink lub browar. albo i dwa.
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 03:32   #4855
Lulu Mortese
Zadomowienie
 
Avatar Lulu Mortese
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 088
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Miviki666 Pokaż wiadomość
Niestety miałam

Rok temu śniło mi się ,że wracałam pózną porą do domu. Było już bardzo ciemno, niemalże noc. Szłam prostą drogą do swojego domu min, las, pola po 2 stronach. Nagle zauwazyłam na drodze walające się rzeczy i duzy zielono-pomarańczowy plecak. Coś mnie podkusiło żeby zajrzeć do tego plecaka. Otwieram, a tam odrąbana głowa mojego kolegi.... Tydzień pózniej się powiesił
Aż się przestraszyłam...
Lulu Mortese jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 12:37   #4856
memento__mori
Przyczajenie
 
Avatar memento__mori
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3
Dot.: Straszny Wątek ;)

Witam
Wątek śledzę już od dobrych 4 (?) lat, a zdecydowałam się założyć konto chyba tylko dlatego, że mój ukochany wątek zaczął podupadać
Dziewczyny, naprawdę nie macie już żadnych ciekawych, mrożących krew w żyłach historii, którymi chcecie się tutaj podzielić?
Zostały tu jeszcze w ogóle jakieś osoby, które tak jak ja uwielbiają ten wątek?
Ja osobiście mam czym się podzielić, ale nie wiem czy jest z kim
To jak, jest tu ktoś?
memento__mori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:22   #4857
Isis23
Zakorzenienie
 
Avatar Isis23
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez memento__mori Pokaż wiadomość
Witam
Wątek śledzę już od dobrych 4 (?) lat, a zdecydowałam się założyć konto chyba tylko dlatego, że mój ukochany wątek zaczął podupadać
Dziewczyny, naprawdę nie macie już żadnych ciekawych, mrożących krew w żyłach historii, którymi chcecie się tutaj podzielić?
Zostały tu jeszcze w ogóle jakieś osoby, które tak jak ja uwielbiają ten wątek?
Ja osobiście mam czym się podzielić, ale nie wiem czy jest z kim
To jak, jest tu ktoś?
jest jest a jak masz cos czym możesz się podzielić to pisz wątek ożyje na pewno wtedy
__________________
moje malunki

i moje wypocinki fotograficzne



mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010




Isis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:49   #4858
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Straszny Wątek ;)

Czytam wątek, a swoje historie już dawno tu napisałam. Wasza kolej
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:18   #4859
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Straszny Wątek ;)

Sama bym coś dodała, ale nie mam nic strasznego duchy mnie nie lubią.
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 18:59   #4860
Ayrine
Zakorzenienie
 
Avatar Ayrine
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: WrocLOVE
Wiadomości: 3 547
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez memento__mori Pokaż wiadomość
Witam
Wątek śledzę już od dobrych 4 (?) lat, a zdecydowałam się założyć konto chyba tylko dlatego, że mój ukochany wątek zaczął podupadać
Dziewczyny, naprawdę nie macie już żadnych ciekawych, mrożących krew w żyłach historii, którymi chcecie się tutaj podzielić?
Zostały tu jeszcze w ogóle jakieś osoby, które tak jak ja uwielbiają ten wątek?
Ja osobiście mam czym się podzielić, ale nie wiem czy jest z kim
To jak, jest tu ktoś?
i ja podczytuję regularnie, więc śmiało! opowiadaj ja już tu pisałam swoje przeboje w rodzinnym domu, jak i również w mieszkaniu we Wrocku, więc nie będę się powtarzać

swoją drogą niedługo dobijemy do 5000 postów, więc może, jak powstanie kolejna część, wątek odżyje
Ayrine jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.