Storczyk (orchidea) cz. V

[cola201]

Napisane przez lexi221

Mój w osłonce nie stoi, jak widać a podlewam go normalnie wodą przefiltrowaną z dodatkiem (kupiłam w weekend) odżywki do storczyków z biohumusem. Chyba, że muszę zainwestować w osłonkę poradźcie. Tak jak pisałam liście wypuszczają tylko nie kwitnie a od września to już chyba czas najwyższy.

Chodziło mi o sposób podlewania :
- robisz to bezpośrednio do doniczki ?
- czy wkładasz do miski z wodą?

Istotne jest własnie aby doniczkę ze storczykiem włożyć jak godzinę do naczynia z wodą

Osłonkę możesz kupić, jak chcesz - ładniej kwiat wygląda i dodatkowo maskuje ona nieładne "wnętrzności" z przezroczystej doniczki

[kocurzyca]

Napisane przez lexi221

Na ostatnim wygląda jak mech, tak podlewam jak zwykły kwiatek 2 razy w tygodniu+ w sobotę podlałam odżywką z Biohumusem (podobno dobra). Nie zanurzam może to mój błąd? Za mokro na pewno nie mają za zimno chyba też, teraz będzie na nie słonko świecić.
Jak nowe korzenie puszczają to chyba dobrze muszę mieć osłonkę czy się obejdzie. Mam nadzieję, że wkrótce puści nowy pęd

Zdecydowanie za czesto podlewasz i mają za mokro. Dlatego rosną korzenie i liście, a nie kwiaty.
Kup podłoże do storczyków. Coś takiego najlepiej http://podloze.pl/photos/podloze-do-...1873225075.jpg i je przesadź. Ten mech wyrzuć cały. Korzenie storczyka muszą mieć dostęp powietrza i światła. I podlewaj jak wcześniej pisała cola. Jak często, to zależy od wilgotności powietrza i w jakim miejscu stoją. W każdym razie storczyki lepiej trochę przesuszyć niż przelać.
Ja moje namaczam co 2 tygodnie zwykle. A teraz jak świeci na nie mocniejsze słońce i jest szybsze parowanie to co ok. 1.5 tygodnia. Najlepiej jest obserwować korzenie i podłoże. Podlewamy gdy korzenie robią się srebrne a podłoże zupełnie suche. Jak korzenie są zielone, to jeszcze nie podlewamy. Do namaczania nie musisz mieć osłonki. Możesz użyć dowolnego wysokiego naczynia. Nalewasz wody do ok 3/4 wysokości doniczki i zostawiasz na jakiś czas. Moje czasem się moczą 20 minut, czasem godzinę jak o nich zapomnę.
Nawozić też nie powinno się za dużo. Max co drugie podlewanie, połowę dawki zalecanej na opakowaniu nawozu.

[RosesAreRed]

Chce wam pokazac moje pierwsze kwitnienie po uzyciu peters proffesional. Na nowym pedzie kolor duzo intensywniejszy. Stare pedy to kwitnienie z nawozem agrecol do storczykow.

[Sawana25]

A mój fiolecik dalej kwitnie, to już od lutego i proszę co się dzieje

[RosesAreRed]

Czy on wypuszcza keiki przy pedzie kwiatowym?

[Sawana25]

Nie, to oczka kolejne wyłażą. Łącznie ma ich chyba 8

[kocurzyca]

Napisane przez Sawana25

A mój fiolecik dalej kwitnie, to już od lutego i proszę co się dzieje

U mnie nadzieja na nowe kwiatki na różowym już umarła. Kwitł od sierpnia ubiegłego roku. Cały czas te same kwiatki. I nagle, ze 3 dni temu kwiatki zaczeły przekwitać a dziś łodyga też już zaczęła żółknąć Miałam nadzieję na nowa gałązkę, a tu guzik.

Może biały da radę.

[Sawana25]

Napisane przez kocurzyca

U mnie nadzieja na nowe kwiatki na różowym już umarła. Kwitł od sierpnia ubiegłego roku. Cały czas te same kwiatki. I nagle, ze 3 dni temu kwiatki zaczeły przekwitać a dziś łodyga też już zaczęła żółknąć Miałam nadzieję na nowa gałązkę, a tu guzik.

Może biały da radę.

Mi przeważnie też łodygi usychają, ale teraz mam 3 testowe i działam z floral past Na szczęście nie uschły i zdążyłam oczka posmarować.
Miniaturka natomiast przekwitła i 2 łodygi uschły, a jedna sie trzyma, zobaczymy.
Trzeba mieć dużo cierpliwości do tych kwiatów.

[kocurzyca]

Napisane przez Sawana25

Mi przeważnie też łodygi usychają, ale teraz mam 3 testowe i działam z floral paste Na szczęście nie uschły i zdążyłam oczka posmarować.

Muszę to mieć!

[Sawana25]

Jak z głowa użyjesz to ładnie będą rosły i matka wcale nie odczuje. Moje mają się super Tylko keiki past wykańcza matkę, ale tego nie używam.

[Isis23]

a ja ostatnio byłam w bricomarche... i oczywiście na storki. I gdzieś tam w rogu stal taki nie rzucający się w oczy wózeczek... a na nim storki po przecenie kupiłam 3: jeden za 5 zł, drugi za 7zł i trzeci za 12 zł( chyba tylko dlatego ze mial jeszcze jednego kwiatka )wszystkie w fajnym stanie i niektóre z zaczątkami pędów... kolekcja sie powieksza... a TŻ kreci nosem

[kocurzyca]

Napisane przez Sawana25

Jak z głowa użyjesz to ładnie będą rosły i matka wcale nie odczuje. Moje mają się super Tylko keiki past wykańcza matkę, ale tego nie używam.

Będę musiała poszukać. Na keiki znalazłam, a na kwiatki nie moge znaleźć. Pewnie jak będę w Polsce to się zaopatrzę.

[Sawana25]

Napisane przez kocurzyca

Będę musiała poszukać. Na keiki znalazłam, a na kwiatki nie moge znaleźć. Pewnie jak będę w Polsce to się zaopatrzę.

Są na all

[kocurzyca]

Mój nowy, barwiony prezent od TŻ.

[kocurzyca]

Napisane przez Sawana25

Są na all

Widziałam właśnie. Musze zapytać ile by chcieli za wysyłkę.

[Sawana25]

Keiki

[kocurzyca]

TZ ponosi. Jak ja kupiłam 3 storki, to krzywo patrzył i stwierdził, ze to już chyba wystarczy. Ja się z nim całkowicie zgadzałam. Od tamtego czasu przywlókł 2 kolejne.
Oto najnowszy.

[RosesAreRed]

Piekny ciapek

[Ewlyn]

Witam się
Przeczytałam cały watek i chciałam dołączyć i pokazać moje "dziewczyny". Obecnie posiadam 2 phalenopsis (jeden mini), dendrobium nobile i jestem na etapie rozmnażania dendrobium dancing flora. Zdecydowanie bardziej podobają mi się dendrobium i nawet jak nie kwitną to są cudne

Dawno temu dostałam piękne dendrobium i wytrzymało u mnie może 4 miesiące. Pojęcia nie miałam o storczykach i szybko je zabiłam. Zniechęcam się, aż dostałam kolejne dendrobium nobile, które bardzo długo kwitło. Kwiatki opadły, a ja zaczęłam czytam co dalej. To było 2 lata temu. W tym roku tez zakwitł, chociaż nie tak obficie [zdj 1]. Kilka kwiatów pojawiło się nawet na starych pędach. Ogólnie kwiat ma się dobrze, chociaż nie mogę pozbyć się wrednych welnowców (chyba tak się nazywają).
Kilka dni temu postanowiłam je przesadzić [zdj 2 przed przesadzeniem], rozsadzić i pozbyć się tych najbardziej chorych pędów. Teraz mam 2 śliczne roślinki [zdj 3] i kilka eksperymentalnie zostawionych starszych "kikutów" [zdj 4], które i tak będą rosy [zdj 5 i 6] (tak mi się wydaje) .

Phalenopsis tez przesadziłam kilka dni temu. Pierwszy to duży okaz [zdj 8], kwitł chyba ze 3 miesiące po zakupie. Kwiatki zgubił, pęd zaczął żółknąc, więc jeden obcięłam przy samym dole, drugi zostawiłam dłuższy. Zobaczymy co z niego będzie .
Drugi Phalenopsis to miniaturka [zdj 9] z pięknymi, drobnymi bordowymi kwiatami. One niestety opadły prawie zaraz po zakupie na początku roku, ale od tego czasu wyrosły już dwa liście. Korzenie tez maja się dobrze.
A obcięte łodyżki kwiatowe bez suchych końców wcisnęłam do ziemi [zdj 10]. Widziałam, ze komuś puściły piękne keiki. Zobaczymy.

[Ewlyn]

CD...

Nie zmieściły mi się zdjęcia Dancing Flory. To jest storczyk mojej mamy. Dostała go w opłakanym stanie kilka lat temu. Udało jej się go uratować aż rozrósł się niemiłosiernie [zdje 1,2,3] . Prawda jest, ze storczyki nie lubią za dużo uwagi. Tylko go podlewała i dawała jakiś nawoź. Ani razu nie był przesadzany. Kwiaty ma przepiękne [zdj 4], niestety zdjęcie nie za wyraźne chyba sprzed 2 lat. Postanowiłam się nim zająć, poodczepiać wszystkie młode rośliny [zdj 5], bo korzenie miały już ogromne. Wyszły mi z tego 3 nowe kwiaty [zdj 6], które lubią nowe miejsce. Niemal pod razu zaczęły puszczać cala masę nowych, zieloniutkich korzeni.
Zostały mi jeszcze stare bulwy, które umieściłam w 2 osobnych doniczkach na rozmnożenie - jeśli będą chciany.

A ze ja z mamą nie mieszkam, to przywiozłam sobie 2 maleńkie bulwy [zdj 9] z nadzieja, ze może coś puszcza. I puściły! Az dziw, bo ani listków i prawie bez korzonków zostały.
Jedna ma maleńki pęd kwiatowy, który rośnie jak na drożdżach, a druga maleńki keiki [zdj 10] Alez się cieszę!

I to tyle. Zarówno moje jak i mamy dendrobium stoją cały rok na parapecie od strony wschodniej. Moje phalenopsis są na jasnych kuchennym stole.

[kocurzyca]

Ewlyn Śliczne. Koniecznie się pochwal jak zakwitną.
Chyba i ja w końcu skusze się na dendrobium. Ostatnio TŻ wrócił z zakupów podekscytowany i oznajmił mi, że widział bambusy, które kwitły jak storczyki . I już miał kupić.

[Ewlyn]

Dziękuję Czuje, ze niedługo zakwitnie, wiec na pewno się pochwalę.
Dendrobium polecam. Jak dla mnie to one nie są wyjątkowo twarde sztuki i przynajmniej u mnie łatwo się rozmnażają.

[popfia]

Witajcie kochane maniaczki storczyków. Potrzebuję waszej porady. Mam dwa wielkie, przerośnięte storczyki, które potrzebują przesadzenia, bo jeszcze trochę, to wyjdą z doniczki i zaczną spacerować po pokoju, zwłaszcza ten biały. Moje pytania brzmią następująco:
1. Gdzie dostać duże doniczki do storczyków? (te w których są, mają średnice 17 cm. Widziałam doniczki dla storczyków o średnicy 20 cm, ale doprawdy te 3 cm, to znikoma wręcz różnica jest. Potrzebuje trochę większej doniczki).
2. Czy jednak można by było przesadzić storczyka do normalnej, nieprzezroczystej doniczki? Czy jednak takie coś mu zaszkodzi?

[PannaB]

Kiedyś czytałam, że storczyki lubią mieć ciasto i nie warto robić im zbyt dużego przeskoku.
Nie wiem niestety, gdzie kupić większe doniczki, ja jak kupowałam to w Castoramie.

Co do drugiego pytania to miałam kiedyś storczyka w nieprzezroczystej doniczce i nie polecam - nie widać co się dzieje z korzeniami i ciężko ocenić kiedy go podlać. Mój po tym eksperymencie stracił większość korzeni, myślałam, że będę musiała się z nim pożegnać, ale na szczęście zaczął wypuszczać nowe i teraz ma się całkiem nieźle.

Również przychodzę z pytaniem. Mój storczyk zaczął wypuszczać keiki na starym pędzie, wyhodował sobie trochę liści, później pojawił się jeden korzeń, długo, długo nic i teraz zaczyna wypuszczać kolejne dwa korzenie. Sądzicie, że powinnam to owinąć np.: mchem, żeby zwiększyć mu wilgotność i jakoś wspomóc czy zostawić roślinę samą sobie?

[cola201]

Kochane specjalistka od wszystkiego !
Potrzebuję rady

Jeden z moich storczyków jak pokazuje zdjęcie ma omdlale kwiaty.... to poparzenie słoneczne? ??
Kwiat stoi na parapecie od strony południowej. Obok niego stoi drugi, jak pokazuje drugie zdjęcie zdrowy😀 nawet wypuścił kolejnego pęd. Okno przy którym stoi ma moskitiere wiec ma troszkę mniej słońca i może dlatego nic mu nie było.

[Pavlinecka_21]

Hej po 2 latach stagnacji dwa kwiaty ruszyły, zaczęły kwitnąć, jeden niedługo bedzie. Wszystko dzieki uważnemu czytaniu min tego wątku i przestawienia kwiatów na inne okno. Zachęcona sukcesem kupiłam cos takiego - dendrobium chyba. I nie wiem dokładnie, gdzie go postawić? Chwilowo stoi w miejscu, gdzie nie ma słońca ake jest dosyć jasno. I ma nieprzezroczysta doniczkę i nie wiem, jak go podlewać? Czy trzeba kontrolować stan korzeni? I jedno pytanie - czy młoda, kwitnąca roślinka na starej wymaga przesądzenia, czy mogą sobie tak rosnąć? ( oczywiście chodzi mi o keiki na falkach, z którego wyrósł pęd kwiatowy i ładnie kwitnie, a stara roślina też ma pęd i pąki) W załączniku nowy nabytek i staruszki Załącznik 6004388ImageUploadedByWizaz Forum1435163257.980429.jpgImageUploadedByWizaz Forum1435163278.860757.jpgImageUploadedByWizaz Forum1435163292.773790.jpgImageUploadedByWizaz Forum1435163306.834248.jpg

[kocurzyca]

A u mnie miniaturek, który kwitł od sierpnia do ok miesiąca temu, właśnie wypuszcza nowy kwiatek . On jest szalony!

[Pavlinecka_21]

Super, jak tak kwitną ja 2 lata czekałam i jak dziecko z tych kwitnien sie cieszę ) a TZet śmiał sie ze mnie, ze badyle trzymam w doniczce

[Ewlyn]

Napisane przez Pavlinecka_21

Hej po 2 latach stagnacji dwa kwiaty ruszyły, zaczęły kwitnąć, jeden niedługo bedzie. Wszystko dzieki uważnemu czytaniu min tego wątku i przestawienia kwiatów na inne okno. Zachęcona sukcesem kupiłam cos takiego - dendrobium chyba. I nie wiem dokładnie, gdzie go postawić? Chwilowo stoi w miejscu, gdzie nie ma słońca ake jest dosyć jasno. I ma nieprzezroczysta doniczkę i nie wiem, jak go podlewać? Czy trzeba kontrolować stan korzeni? I jedno pytanie - czy młoda, kwitnąca roślinka na starej wymaga przesądzenia, czy mogą sobie tak rosnąć? ( oczywiście chodzi mi o keiki na falkach, z którego wyrósł pęd kwiatowy i ładnie kwitnie, a stara roślina też ma pęd i pąki) W załączniku nowy nabytek i staruszki Załącznik 6004388Załącznik 6004459Załącznik 6004460Załącznik 6004461Załącznik 6004462

Co do Dendrobium - z doswiadczenia wiem, ze one duzo lepiej znosza slonce nicz Phalenopsis. Swietnie rosna na wschodnim oknie (parapecie). Kilka postow wyzej pokazywalam jak sie rozrosly u mamy.
Podlewac jak ziemia przeschnie. I tez wydaje mi sie ze lepiej znosza przelanie. Jak bedzie im brakowalo wody, to te grube lodygi moga sie pomarszczyc - wiadomo, ze trzeba podlac. Po korzeniach nie poznasz, bo maja inne nic Phalenopsis i nie pokazuja kiedy im sie pic chce.

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Ewlyn

Co do Dendrobium - z doswiadczenia wiem, ze one duzo lepiej znosza slonce nicz Phalenopsis. Swietnie rosna na wschodnim oknie (parapecie). Kilka postow wyzej pokazywalam jak sie rozrosly u mamy.

Podlewac jak ziemia przeschnie. I tez wydaje mi sie ze lepiej znosza przelanie. Jak bedzie im brakowalo wody, to te grube lodygi moga sie pomarszczyc - wiadomo, ze trzeba podlac. Po korzeniach nie poznasz, bo maja inne nic Phalenopsis i nie pokazuja kiedy im sie pic chce.

Och, dzieki ja mam okno północno- wschodnie ( cos takiego) i jedno bez słońca wcale, do tego balkon tez mało skoneczny. Falki stoją na tym 1. To moze i tego przybysza tez tam postawie, tylko boje sie zniszczeń przez przeciągi- wiaterki im nie straszne?