Początek nowego życia... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-29, 19:50   #1
Violet_orchid
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 38
GG do Violet_orchid

Początek nowego życia...


Witajcie. Chcę się z Wami podzielić moim problemem i opisać jak chcę go zmienić. Mianowicie: Mam 20 lat, 122 kg, 163cm. Mam cukrzycę, zespół policystycznych jajników, i inne choroby. Odchudzam się cały czas, ale krótko mówiąc mam także problemy psychiczne, to między innymi depresja. Na dobrego psychologa nie mam pieniędzy, byłam za darmo, oczywiście po odczekaniu kilku miesięcy to moim zdaniem ta kobieta powinna zmienić zawód. Nie chcę się tutaj rozwodzić na temat moich problemów psychicznych. Przyszłam przecież z problemem nadwagi. Więc... codziennie mówię sobie, że będę się odchudzać, że nie będę jeść, słodzić napoi. Bardzo rzadko mi się to udaje... Próbowałam ćwiczyć w domu, także miałam słomiany zapał. Dzisiaj mam swoje 20 urodziny, i stwierdziłam, że już czas, aby to zmienić. Przyzałam się Wam, także może jeszcze bardziej się zmotywuję. Z niedowierzaniem i smutkiem (bo mi się nie udaje) patrzę na dziewczyny którym się udało... Przechodząc do sedna. Mój plan to nie jeść słodyczy, nie słodzić, nie solić, nie jeść tłustych rzeczy, 5x dziennie małe porcje, nie używać dressingów, jeść dużo warzyw, nie jeść słonecznika, pić soki warzywne. Chcę w końcu ćwiczyć. Chociaż 3 razy w tygodniu. Z Ewą Chodakowską. Może w końcu... może w końcu mi się uda. :-( Trzymajcie kciuki. :-(

Edytowane przez Violet_orchid
Czas edycji: 2013-03-29 o 19:51
Violet_orchid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:11   #2
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Witajcie. Chcę się z Wami podzielić moim problemem i opisać jak chcę go zmienić. Mianowicie: Mam 20 lat, 122 kg, 163cm. Mam cukrzycę, zespół policystycznych jajników, i inne choroby. Odchudzam się cały czas, ale krótko mówiąc mam także problemy psychiczne, to między innymi depresja. Na dobrego psychologa nie mam pieniędzy, byłam za darmo, oczywiście po odczekaniu kilku miesięcy to moim zdaniem ta kobieta powinna zmienić zawód. Nie chcę się tutaj rozwodzić na temat moich problemów psychicznych. Przyszłam przecież z problemem nadwagi. Więc... codziennie mówię sobie, że będę się odchudzać, że nie będę jeść, słodzić napoi. Bardzo rzadko mi się to udaje... Próbowałam ćwiczyć w domu, także miałam słomiany zapał. Dzisiaj mam swoje 20 urodziny, i stwierdziłam, że już czas, aby to zmienić. Przyzałam się Wam, także może jeszcze bardziej się zmotywuję. Z niedowierzaniem i smutkiem (bo mi się nie udaje) patrzę na dziewczyny którym się udało... Przechodząc do sedna. Mój plan to nie jeść słodyczy, nie słodzić, nie solić, nie jeść tłustych rzeczy, 5x dziennie małe porcje, nie używać dressingów, jeść dużo warzyw, nie jeść słonecznika, pić soki warzywne. Chcę w końcu ćwiczyć. Chociaż 3 razy w tygodniu. Z Ewą Chodakowską. Może w końcu... może w końcu mi się uda. :-( Trzymajcie kciuki. :-(
Trzymam kciuki i naprawdę życzę Ci powodzenia
Sama codziennie chcę zacząć na serio dobrą, zdrową dietę ale różnie z tym bywa
Mi też różne emocje, nerwy, smutek, stress bardzo utrudniają chudnięcie. Czasem to wręcz nie mam siły zaczynać
Ale też postanowiłam się zawziąć!
Jeśli mogę tu się udzielać to bardzo chętnie.
Mam do zrzucenia około 25 kg. Wagę blisko 90
(W podpisie taki mój pierwszy mały cel)
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:13   #3
Violet_orchid
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 38
GG do Violet_orchid
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Yellow Me Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki i naprawdę życzę Ci powodzenia
Sama codziennie chcę zacząć na serio dobrą, zdrową dietę ale różnie z tym bywa
Mi też różne emocje, nerwy, smutek, stress bardzo utrudniają chudnięcie. Czasem to wręcz nie mam siły zaczynać
Ale też postanowiłam się zawziąć!
Jeśli mogę tu się udzielać to bardzo chętnie.
Mam do zrzucenia około 25 kg. Wagę blisko 90
(W podpisie taki mój pierwszy mały cel)
Dziękuję Ci bardzo!! Oczywiście, że możesz, trzymajmy się razem!
Violet_orchid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:20   #4
Pani_Budowlaniec
Rozeznanie
 
Avatar Pani_Budowlaniec
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 818
GG do Pani_Budowlaniec
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Witajcie. Chcę się z Wami podzielić moim problemem i opisać jak chcę go zmienić. Mianowicie: Mam 20 lat, 122 kg, 163cm. Mam cukrzycę, zespół policystycznych jajników, i inne choroby. Odchudzam się cały czas, ale krótko mówiąc mam także problemy psychiczne, to między innymi depresja. Na dobrego psychologa nie mam pieniędzy, byłam za darmo, oczywiście po odczekaniu kilku miesięcy to moim zdaniem ta kobieta powinna zmienić zawód. Nie chcę się tutaj rozwodzić na temat moich problemów psychicznych. Przyszłam przecież z problemem nadwagi. Więc... codziennie mówię sobie, że będę się odchudzać, że nie będę jeść, słodzić napoi. Bardzo rzadko mi się to udaje... Próbowałam ćwiczyć w domu, także miałam słomiany zapał. Dzisiaj mam swoje 20 urodziny, i stwierdziłam, że już czas, aby to zmienić. Przyzałam się Wam, także może jeszcze bardziej się zmotywuję. Z niedowierzaniem i smutkiem (bo mi się nie udaje) patrzę na dziewczyny którym się udało... Przechodząc do sedna. Mój plan to nie jeść słodyczy, nie słodzić, nie solić, nie jeść tłustych rzeczy, 5x dziennie małe porcje, nie używać dressingów, jeść dużo warzyw, nie jeść słonecznika, pić soki warzywne. Chcę w końcu ćwiczyć. Chociaż 3 razy w tygodniu. Z Ewą Chodakowską. Może w końcu... może w końcu mi się uda. :-( Trzymajcie kciuki. :-(
Od jakiegoś czasu jestem już stałą bywalczynią Wizażu, poczytuję kilka wątków, na kilku się udzielam. Ale teraz czytając Twój jakoś tak mi się inaczej na sercu zrobiło. Mimo, że nie mam aż takich problemów z wagą, że sama nie jestem ekspertem w dziedzinie dietetyki to bardzo chciałabym Ci pomóc przynajmniej wspierając Cię w tej walce. Ja też walczę o lepszą siebie, o pewniejszą siebie. Obiecuję wpadać tu (w miarę możliwości) codziennie i Cię wpierać, motywować i gratulować sukcesów! Sama kiedyś byłam duużo większa i pomogły mi takie rozmowy z drugą osobą! Więc jeżeli tylko potrzebujesz, możesz pisać nawet na priv
__________________
Było (1.01.2013): 66kg
Jest (13.04.2013): 61,9kg
16 kostek smalcu mniej

Pozostało do roztopienia:
44 - 40 - 36 - 32 - 28 - 24 - 20 - 16 - 12 - 8 - 4 - 0 kostek smalcu
Pani_Budowlaniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:21   #5
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Początek nowego życia...

Violet_orchid
No to super
Postaram się często meldować i spowiadać

Jakbyś miała ochotę się wyżalić czy pogadać o czymś poza dietowym to ja też chętnie
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:26   #6
Do_
Raczkowanie
 
Avatar Do_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: rzeszów
Wiadomości: 317
Dot.: Początek nowego życia...

Violet, od teraz trzymam za Ciebie kciuki, jesteśmy w tym samym wieku
Miałam taki sam plan jak Ty i schudłam dzięki niemu 3-4 kilo w 2 miesiące i uważam że jest to genialny plan. I nie jest trudny do zrealizowania. Serio Na początku ssie w żołądku bo za małe porcje są wg naszego mózgu ale potem jest ok. Jesteś głodna? Napij się szklanki wody niegazowanej. Nie trzymaj się reguł : kolacja do 18 bo możesz być głodna o 22-23 i zjeść tuż przed spaniem co nie jest wskazane, jedz kolacyjke kiedy chcesz, byle skromnie
I uwierz mi, że dużo kilogramów leci od samego ograniczenia porcji. Serio!!

Ćwiczenia ? Proponuję spacery, długie spacerery, coraz szybsze. Są najlepsze na początek.
W domu włącz muze jakąś [najlepiej jakieś umcu umcu średniej szybkości] i zrób sobie swój wlasny aerobik ;p chodź w miejscu czy na boki, cokolwiek. Ja tak robiłam na początku żeby przygotować ciało na dalszą walkę.

Nie polecam zaczynać od razu od ćwiczeń Ewki bo łatwo nabawić się zakwasów.

Kup sobie zgrzewe wody w Biedronce i popijaj codziennie

Jak będziesz mieć ochotę pogadać o odchudzaniu etc to skrobnij kiedyś na pw albo tu

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Budowlaniec, ja też walczę o pewniejszą siebie. Niby ważę 66 kg co nie jest dużo a mimo to ciągle jestem 'zamknięta' i zakompleksiona eh
__________________
1.04.2013

Today I close the door of my past, open the door of my future, take a deep breath and step to a new life
Do_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:41   #7
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Początek nowego życia...

Cześć! Trzymam za Ciebie kciuki zwłaszcza że jesteś taka młoda! Ja też walczę, na początku zawsze jest ciężko ale tracone kg motywują
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-29, 20:48   #8
Pani_Budowlaniec
Rozeznanie
 
Avatar Pani_Budowlaniec
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 818
GG do Pani_Budowlaniec
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Do_ Pokaż wiadomość

Budowlaniec, ja też walczę o pewniejszą siebie. Niby ważę 66 kg co nie jest dużo a mimo to ciągle jestem 'zamknięta' i zakompleksiona eh
I ja myślę, że każda z nas tak powinna do tego podchodzić, że nie walczymy o zgubienie 20-30-40-50kg ale o LEPSZĄ SIEBIE!
__________________
Było (1.01.2013): 66kg
Jest (13.04.2013): 61,9kg
16 kostek smalcu mniej

Pozostało do roztopienia:
44 - 40 - 36 - 32 - 28 - 24 - 20 - 16 - 12 - 8 - 4 - 0 kostek smalcu
Pani_Budowlaniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 20:49   #9
Karyvlea
Rozeznanie
 
Avatar Karyvlea
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka
Wiadomości: 881
GG do Karyvlea Send a message via Skype™ to Karyvlea
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Witajcie. Chcę się z Wami podzielić moim problemem i opisać jak chcę go zmienić. Mianowicie: Mam 20 lat, 122 kg, 163cm. Mam cukrzycę, zespół policystycznych jajników, i inne choroby. Odchudzam się cały czas, ale krótko mówiąc mam także problemy psychiczne, to między innymi depresja. Na dobrego psychologa nie mam pieniędzy, byłam za darmo, oczywiście po odczekaniu kilku miesięcy to moim zdaniem ta kobieta powinna zmienić zawód. Nie chcę się tutaj rozwodzić na temat moich problemów psychicznych. Przyszłam przecież z problemem nadwagi. Więc... codziennie mówię sobie, że będę się odchudzać, że nie będę jeść, słodzić napoi. Bardzo rzadko mi się to udaje... Próbowałam ćwiczyć w domu, także miałam słomiany zapał. Dzisiaj mam swoje 20 urodziny, i stwierdziłam, że już czas, aby to zmienić. Przyzałam się Wam, także może jeszcze bardziej się zmotywuję. Z niedowierzaniem i smutkiem (bo mi się nie udaje) patrzę na dziewczyny którym się udało... Przechodząc do sedna. Mój plan to nie jeść słodyczy, nie słodzić, nie solić, nie jeść tłustych rzeczy, 5x dziennie małe porcje, nie używać dressingów, jeść dużo warzyw, nie jeść słonecznika, pić soki warzywne. Chcę w końcu ćwiczyć. Chociaż 3 razy w tygodniu. Z Ewą Chodakowską. Może w końcu... może w końcu mi się uda. :-( Trzymajcie kciuki. :-(
Witaj! Ja również trzymam kciuki, wszystkie będziemy Ciebie wspierać w realizowaniu Twoich marzeń! Wiesz, jak ja mam często ochotę zgrzeszyć to sobie mówię, że przecież te ciasteczka dają słodycz na kilka minut... nic więcej. I to pomaga! Używaj słodzika, pij mniej słodkich napojów, zaprzestań w jedzeniu słodyczy! A na pewno Ci się uda! Jedz więcej warzyw niż owoców Ustal sobie cel do którego będziesz dążyła na początku i może poproś jakąś najbliższą Ci osobę żeby Ciebie również wspierała i dawała w tyłek jak coś spaprasz
UDA SIĘ, JA W TO WIERZĘ :ROZA: Cukrzyca to nie wyrok! Moja mama też jest cukrzykiem i jakoś radzi sobie, ma niewielką nadwagę, ale udało jej się to wywalczyć bo też była w podobnej sytuacji Musisz mieć silną motywację i się nie poddawać...
Karyvlea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 22:09   #10
Violet_orchid
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 38
GG do Violet_orchid
Dot.: Początek nowego życia...

Dziewczyny, jestem w szoku, dziękuję za dobre słowo. Już kiedyś chciałam napisać na jakimś forum, ale nie spodziewałam się po pierwsze tak szybko odpowiedzi a po drugie tak miłych słow! Dałyście mi jeszcze wiecej motywacji! Będę referować co udało mi się zmienić. Ja jestem taka, że jak mam diete, i coś źle zrobie, to juz się zniechęcam i weim, że i tak mi się już nie uda i to olewam. Albo perfekcyjnie, albo wcale. i To jest mój błąd. postaram sie ograniczyć najpierw. Na prawdę dziękuję Wam za dobre słowo. Nie lubię rozmawiać o tym ze znajomymi. jest to dla mnie ciężki temat. dosłownie.

Miłego wieczoru, jeszcze raz dziękuję <3
Violet_orchid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 22:15   #11
eewelinaa92
Zakorzenienie
 
Avatar eewelinaa92
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 281
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem w szoku, dziękuję za dobre słowo. Już kiedyś chciałam napisać na jakimś forum, ale nie spodziewałam się po pierwsze tak szybko odpowiedzi a po drugie tak miłych słow! Dałyście mi jeszcze wiecej motywacji! Będę referować co udało mi się zmienić. Ja jestem taka, że jak mam diete, i coś źle zrobie, to juz się zniechęcam i weim, że i tak mi się już nie uda i to olewam. Albo perfekcyjnie, albo wcale. i To jest mój błąd. postaram sie ograniczyć najpierw. Na prawdę dziękuję Wam za dobre słowo. Nie lubię rozmawiać o tym ze znajomymi. jest to dla mnie ciężki temat. dosłownie.

Miłego wieczoru, jeszcze raz dziękuję <3
To i ja sie dołącze, spróbuje Cie motywować , podtrzymywać na duchu w gorszych chwilach i oczywiście chwalić Jestem w tym samym wieku co Ty-chociaz juz niedługo bd miała 21 lat. Jak zaczynałam moją walkę z kilogramami ważyłam 92kg, na tą chwilę ważę 72-73 Więc z własnego doświadczenia powiem Ci, że można schudnąć JEŚLI TYLKO CHCESZ! Od 2 kwietnia wracam na dobre tory bo chce 6 z przodu Trzymam kciuki
__________________
Ogarnij dupę, zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne, że nie ma dla kogo, ważne, żeby opadły im kopary

-30kg

eewelinaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-30, 06:52   #12
majka5908
Zakorzenienie
 
Avatar majka5908
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 392
Dot.: Początek nowego życia...

Kochana ja również trzymam mocno kciuki za Ciebie
Sama wiem po sobie jak zmiana wyglądu potrafi człowieka dowartościować i podbudować
Dobrym sposobem może być też zrobienie sobie zdjęć przed i po. Akurat sama zrobiłam ostatnio takie porównanie po zrzuceniu ponad 10kg i dało mi to takiego kopa, że wiem iż już nie zmarnuje tego co udało mi się osiągnąć
Będę tu zaglądać i w razie potrzeby tak jak inne dziewczyny motywować Cię do działania czy chwalić za sukcesy.
Pamiętaj że robisz to wszystko dla siebie
Powodzenia
__________________
Będę walczyć tak długo aż pewnego dnia
powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam,
dzisiaj już mam...
majka5908 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 07:19   #13
karolinadobra
Wtajemniczenie
 
Avatar karolinadobra
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 040
Dot.: Początek nowego życia...

Violet i ja trzymam mocno kciuki , uda si e tylko musisz w to uwierzyć i racjonalnie zmieniac swoje zycie krok po kroku

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

aa i wszystkiego dobrego na spóxnione urodzinki i spełnienia marzeń tych dużych i tych malutkich.
__________________
karolinadobra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 07:19   #14
Julia91
Zadomowienie
 
Avatar Julia91
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła
Wiadomości: 1 026
GG do Julia91
Dot.: Początek nowego życia...

Violet
Ja również będę tutaj wpadać i patrzeć jak Ci idzie.
Najważniejsze to zacząć i się nie poddawać ! Konsekwentie trzymaj się planu a na pewno osiągniesz sukces

Nie wiem czy ćwiczenia z Ewą nie są za trdune an początek, łatwo się zniechęcić. Lepiej zacząć od czegoś lekkiego

Trzymam kciuki, na pewno dasz radę !
__________________
-20.10 kg

Wymiary na dziś (28.04.13)
Ręka: 45 cm - 43.0 cm
Talia: 104 cm - 95.5 cm
Pas: 122 cm - 105 cm
Biodra: 133 cm - 126 cm
Udo: 87 cm - 78 cm
Julia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 07:57   #15
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: Początek nowego życia...

dołączam się do wspierania, motywacji i porad

przy okazji pozdrawiam znajome "twarze"
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 08:38   #16
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Ja jestem taka, że jak mam diete, i coś źle zrobie, to juz się zniechęcam i weim, że i tak mi się już nie uda i to olewam. Albo perfekcyjnie, albo wcale. i To jest mój błąd.
mam identycznie
Muszę się pozbyć tego perfekcjonizmu. I nie poddawać się tak łatwo.

Dziś pomagam w porządkach i gotowaniu, także czasu mało.
Życzę miłych najbliższych dni i żeby wreszcie wiosna do nas przyszła i dodała nam energii do pozytywnych zmian w życiu
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 10:06   #17
Pani_Budowlaniec
Rozeznanie
 
Avatar Pani_Budowlaniec
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 818
GG do Pani_Budowlaniec
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem w szoku, dziękuję za dobre słowo. Już kiedyś chciałam napisać na jakimś forum, ale nie spodziewałam się po pierwsze tak szybko odpowiedzi a po drugie tak miłych słow! Dałyście mi jeszcze wiecej motywacji! Będę referować co udało mi się zmienić. Ja jestem taka, że jak mam diete, i coś źle zrobie, to juz się zniechęcam i weim, że i tak mi się już nie uda i to olewam. Albo perfekcyjnie, albo wcale. i To jest mój błąd. postaram sie ograniczyć najpierw. Na prawdę dziękuję Wam za dobre słowo. Nie lubię rozmawiać o tym ze znajomymi. jest to dla mnie ciężki temat. dosłownie.

Miłego wieczoru, jeszcze raz dziękuję <3
I jak Ci mija pierwszy dzień?

Cytat:
Napisane przez Julia91 Pokaż wiadomość
Violet
Ja również będę tutaj wpadać i patrzeć jak Ci idzie.
Najważniejsze to zacząć i się nie poddawać ! Konsekwentie trzymaj się planu a na pewno osiągniesz sukces

Nie wiem czy ćwiczenia z Ewą nie są za trdune an początek, łatwo się zniechęcić. Lepiej zacząć od czegoś lekkiego

Trzymam kciuki, na pewno dasz radę !
Też mi się wydaje, że na początek nie można za ciężkie ćwiczenia bo tylko się człowiek zdemotywuje jak następnego dnia będzie miał zakwasy.
__________________
Było (1.01.2013): 66kg
Jest (13.04.2013): 61,9kg
16 kostek smalcu mniej

Pozostało do roztopienia:
44 - 40 - 36 - 32 - 28 - 24 - 20 - 16 - 12 - 8 - 4 - 0 kostek smalcu
Pani_Budowlaniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 11:00   #18
Karyvlea
Rozeznanie
 
Avatar Karyvlea
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka
Wiadomości: 881
GG do Karyvlea Send a message via Skype™ to Karyvlea
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem w szoku, dziękuję za dobre słowo. Już kiedyś chciałam napisać na jakimś forum, ale nie spodziewałam się po pierwsze tak szybko odpowiedzi a po drugie tak miłych słow! Dałyście mi jeszcze wiecej motywacji! Będę referować co udało mi się zmienić. Ja jestem taka, że jak mam diete, i coś źle zrobie, to juz się zniechęcam i weim, że i tak mi się już nie uda i to olewam. Albo perfekcyjnie, albo wcale. i To jest mój błąd. postaram sie ograniczyć najpierw. Na prawdę dziękuję Wam za dobre słowo. Nie lubię rozmawiać o tym ze znajomymi. jest to dla mnie ciężki temat. dosłownie.

Miłego wieczoru, jeszcze raz dziękuję <3
Każdy popełnia grzeszki podczas diety Nie znam osoby która by nie zjadła czegoś kalorycznego podczas odchudzania się, zdarza to się nawet najlepszym Więc naprawdę, nie ma czym się przejmować, trzeba walczyć z pokusami!
Karyvlea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 11:11   #19
Mrs.
Zakorzenienie
 
Avatar Mrs.
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
Dot.: Początek nowego życia...

Ja również trzymam kciuki, żeby wszystko szło w dobrą stronę ! Damy radę

Pani Budowlanie, zapraszam ponownie do Szału...
Mrs. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-30, 12:00   #20
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: Początek nowego życia...

Autorko, jak Ci idzie?
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 13:16   #21
Julia91
Zadomowienie
 
Avatar Julia91
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła
Wiadomości: 1 026
GG do Julia91
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Pani_Budowlaniec Pokaż wiadomość
I jak Ci mija pierwszy dzień?


Też mi się wydaje, że na początek nie można za ciężkie ćwiczenia bo tylko się człowiek zdemotywuje jak następnego dnia będzie miał zakwasy.
Tu nie chodzi o zakwasy, ja się wypowiem jako osoba z dużą nadwagą dla której szczytem marzeń jest 75 kg, że najbardziej demotywuje to, że nie jesteś w stanie wykonać tych ćwiczeń. Po prostu najpierw trzeba się "rozruszać" czymś lżejszym. Szybkie spacery, że złapać odrobinę kondycji, basen - Ja tym zaczęłam. Miałam wyznaczoną trasę spaceru i szybkim marszem dochodziłam ledwo żywa, aż tu któregoś dnia doszłam. Stanęłam. I ani zadyszki, ani zmęczenia
Powoli, na początku jakakolwiek aktywność da efekty


Autorko jak Ci idzie? Teraz ciężki okres dla wszystkich dietujących bo święta...
__________________
-20.10 kg

Wymiary na dziś (28.04.13)
Ręka: 45 cm - 43.0 cm
Talia: 104 cm - 95.5 cm
Pas: 122 cm - 105 cm
Biodra: 133 cm - 126 cm
Udo: 87 cm - 78 cm
Julia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 13:26   #22
eewelinaa92
Zakorzenienie
 
Avatar eewelinaa92
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 281
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez majka5908 Pokaż wiadomość
Dobrym sposobem może być też zrobienie sobie zdjęć przed i po. Akurat sama zrobiłam ostatnio takie porównanie po zrzuceniu ponad 10kg i dało mi to takiego kopa, że wiem iż już nie zmarnuje tego co udało mi się osiągnąć
ja też niedawno sobie zrobiłam, żałuj, tylko że nie wpadłam na ten pomysł na samym początku miała bym porównanie 92, a 72 kg. A tak będę porównywała efekty ćwiczeń z ewką i próbę zrzucenia jeszcze około 7-10 kg

Violet_orchid jak tam dzisiejszy dzień ?

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Julia91 Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o zakwasy, ja się wypowiem jako osoba z dużą nadwagą dla której szczytem marzeń jest 75 kg, że najbardziej demotywuje to, że nie jesteś w stanie wykonać tych ćwiczeń. Po prostu najpierw trzeba się "rozruszać" czymś lżejszym. Szybkie spacery, że złapać odrobinę kondycji, basen - Ja tym zaczęłam. Miałam wyznaczoną trasę spaceru i szybkim marszem dochodziłam ledwo żywa, aż tu któregoś dnia doszłam. Stanęłam. I ani zadyszki, ani zmęczenia
..
Też myślę, że na początek lepsze będzie coś lekkiego. Nie wiem jak z kondycją, ale przy 120 kg może nie być łatwo i możesz sie zniechęcić. Mi z waga 80 kg ciężko było wykonywać te ćwiczenia, dlatego po 3 dniach zostawiłam. Teraz wróce do nich, ale to tylko dlatego , ze chce się wyrzeźbić, a na to sa bardzo dobre- widze po siostrze ćwiczyła 2 miesiące, co w efekcie dało wyrzeźbione, jedrne ciało, które nabrało fajnych kształtów. Na pomoc w odchudzaniu, wybrała bym tak jak koleżanka wyżej pisze basen, marszobieg, czy nawet rower.
__________________
Ogarnij dupę, zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne, że nie ma dla kogo, ważne, żeby opadły im kopary

-30kg

eewelinaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 13:36   #23
majka5908
Zakorzenienie
 
Avatar majka5908
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 392
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez Violet_orchid Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jestem w szoku, dziękuję za dobre słowo. Już kiedyś chciałam napisać na jakimś forum, ale nie spodziewałam się po pierwsze tak szybko odpowiedzi a po drugie tak miłych słow! Dałyście mi jeszcze wiecej motywacji!
U nas motywacji Ci nie zabraknie
Patrząc na ruch w Twoim wątku nawet

Pytam jak koleżanki wyżej: jak Ci idzie


co do ćwiczeń to ja też jestem za tym żebyś od razu nie rzucała się z motyka na słońce bo to tylko Cię może zniechęcić
Spróbuj powoli małymi krokami aż poczujesz że dasz rade Ewce czy np Mel B Pamiętaj że każdy ruch jest dobry tak samo jak każdy nawet najmniejszy spadek kg i cm jest ważny
__________________
Będę walczyć tak długo aż pewnego dnia
powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam,
dzisiaj już mam...
majka5908 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 13:46   #24
Pani_Budowlaniec
Rozeznanie
 
Avatar Pani_Budowlaniec
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 818
GG do Pani_Budowlaniec
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez majka5908 Pokaż wiadomość

Pytam jak koleżanki wyżej: jak Ci idzie
Autorka wątku pewnie zajęta przygotowaniami do świąt więc nie ma czasu na forum
__________________
Było (1.01.2013): 66kg
Jest (13.04.2013): 61,9kg
16 kostek smalcu mniej

Pozostało do roztopienia:
44 - 40 - 36 - 32 - 28 - 24 - 20 - 16 - 12 - 8 - 4 - 0 kostek smalcu
Pani_Budowlaniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 13:56   #25
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: Początek nowego życia...

mam nadzieję, że na kilku postach się nie skończy...
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 14:25   #26
Pani_Budowlaniec
Rozeznanie
 
Avatar Pani_Budowlaniec
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 818
GG do Pani_Budowlaniec
Dot.: Początek nowego życia...

Cytat:
Napisane przez katiennn Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że na kilku postach się nie skończy...
Autorka kazała przekazać, że odpisuje nam na wiadomości ale się na razie nie pokazują (jest nowa więc pewnie pokażą się dopiero po jakimś czasie).
__________________
Było (1.01.2013): 66kg
Jest (13.04.2013): 61,9kg
16 kostek smalcu mniej

Pozostało do roztopienia:
44 - 40 - 36 - 32 - 28 - 24 - 20 - 16 - 12 - 8 - 4 - 0 kostek smalcu
Pani_Budowlaniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 16:16   #27
Julia91
Zadomowienie
 
Avatar Julia91
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła
Wiadomości: 1 026
GG do Julia91
Dot.: Początek nowego życia...

Ah no tak
Właśnie widzę, że razem ze mną przegląda wątek
__________________
-20.10 kg

Wymiary na dziś (28.04.13)
Ręka: 45 cm - 43.0 cm
Talia: 104 cm - 95.5 cm
Pas: 122 cm - 105 cm
Biodra: 133 cm - 126 cm
Udo: 87 cm - 78 cm
Julia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 16:33   #28
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: Początek nowego życia...

aaaa okej, to czekamy!
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 16:47   #29
magda_lena40
Zakorzenienie
 
Avatar magda_lena40
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
Dot.: Początek nowego życia...

Cześć
Też się przyłączę się do dziewczyn trzymających kciuki!
Na pewno sobie poradzisz, z nami nie będziesz miała innego wyjścia
__________________

Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia.
Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie.
Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności.
Ale często wątpię.
Bardzo często.

magda_lena40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 16:52   #30
katiennn
Zakorzenienie
 
Avatar katiennn
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10 877
GG do katiennn
Dot.: Początek nowego życia...

Madzia to na pewno Ci pomoże, po zrzuceniu 40 kg jest naszym guru!
__________________
odwielorybiam się


katiennn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.