Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[dominialke]

Po pigmentacji też będę mieć jaśniejsze pasma, prawda?

[SceneQueene]

Pasma nawet po pigmentacji - pierwszej - często i tak szybko wracają, szczególnie, jeśli wcześniej były rozjaśnione.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[dominialke]

a jeżeli chcialabym zrównać kolor na jasny brąz? położyłabym garnier e0 lub rozjaśniacz sayossa 12 na ciemne włosy, odczekała parę dni i potem zrobiła kąpiel rozjaśniającą na całych wlosach też uzywając jednego z tych produktów, a potem nałożyła garniera color sensation 7.0, bo stawiam że wyjdzie mi żołto-pomarańczowe coś. udałoby się czy raczej nie ma szans i to morderstwo dla włosów? nie wiem co robić..

[SceneQueene]

Ojej, co za kombinacja! Żadnej natury po rozjaśnianiu typu 7.0, bo wyjdzie sinobury, to na pewno. Przypomnij mi proszę jaki kolor jest na włosach i jaki ma być. :-*

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[dominialke]

Farba wypłukała się na taki brązowy mahoń, do tego mam rozjasnione rudawe pasma po fryzjerce.. a od wewnętrznej strony włosów mam ciemny brąz. A chciałabym jasny brąz, nawet trochę w ciepłej tonacji..

[SceneQueene]

Garnier e0, pewnie wyjdzie coś rudego lub żółtego- w zależności od tego co wyjdzie to 6.1 albo 6.2.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[dominialke]

I najpierw sam na ten ciemny brąz, a potem kąpiel na całości tak? Dziękuję, jesteś bardzo pomocna

[dominialke]

Zalączam zdjęcia koloru jaki aktualnie mam, choć w rzeczywistości jest bardziej rażący, oraz koloru jaki chcialabym uzyskać

[dominialke]

Stawiam że wyjdą mi pomarańczowo-żółte to mogłabym położyć na to joannę naturię szlachetna perła z beżowym blondem?

[SceneQueene]

Szlachetna perła plus gołębi popiel

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[dominialke]

Dziękuję bardzo

[SceneQueene]

Nie ma za co.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[tlenekcynku]

Cześć dziewczyny, czy któraś z Was mogłaby mi pomóc? Naturalnie miałam ciemny blond/jasny brąz, poszłam do fryzjerki na rozjaśnianie. Chciałam uzyskać kolor coś w stylu Sochy (zdjęcia w załączniku). Od fryzjera wyszłam we włosach niby rozjaśnionych, ale lekko, że nadal widzę ten swój naturalny kolor... ewentualnie jakieś przebłyski blondu. Nie podoba mi się totalnie, już wolałam ten swój. Co mam teraz zrobić? Czy można od razu sobie rozjaśnić włosy po raz kolejny? Czy jakąś farbę jaśniejszą nałożyć? Chciałam mieć fajny blond...

[SceneQueene]

Możesz np zrobić kąpiel rozjaśniajaca na 6% i potem stonowac farbą na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[tlenekcynku]

Napisane przez SceneQueene

Możesz np zrobić kąpiel rozjaśniajaca na 6% i potem stonowac farbą na 3%.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

Kurczę, w ogóle nie znam się na takich rzeczach. Załączam moje zdjęcie. Czy nie mogłabym po prostu nałożyć jakiejś farby dostępnej w drogerii, czy jest taka która rozjaśni mi to do słonecznego blondu jak Socha w pośćie wyżej? Mam jeszcze rozjaśniacz w sprayu Joanny.
Jak na razie to to jest rudo blond... Chciałabym pozbyć się tego RUDEGO..

[Wutkje]

Napisane przez tlenekcynku

Kurczę, w ogóle nie znam się na takich rzeczach. Załączam moje zdjęcie. Czy nie mogłabym po prostu nałożyć jakiejś farby dostępnej w drogerii, czy jest taka która rozjaśni mi to do słonecznego blondu jak Socha w pośćie wyżej? Mam jeszcze rozjaśniacz w sprayu Joanny.
Jak na razie to to jest rudo blond... Chciałabym pozbyć się tego RUDEGO..

Rozjaśnij wellatonem 11/1, później możesz stonować kolor kolor Castingiem 1021.

[SceneQueene]

Ten spray to na naturalne włosy tylko. Rudego nie pozbędziesz się raczej farba, chyba że rozjaśniajaca- ta może dać efekt.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[tlenekcynku]

Napisane przez Wutkje

Rozjaśnij wellatonem 11/1, później możesz stonować kolor kolor Castingiem 1021.

Ten wellaton to profesjonalna farba? za trudne dla mnie.

Wolałabym nałożyć jakąś farbę typu garnier "superrozjaśniający" - widziałam dzisiaj w drogerii, rozjaśnia niby do 4 tonów. Czy to zniweluje mi rudy + rozjaśni?

[emma-e4]

wellaton to profesjonalna farba, ale nie bój się - ich użycie wcale nie jest trudne. Na pewno dają lepszy efekt niż farby sklepowe, garnier rozjaśniający nie rozjaśni ci włosów aż tak jak rozjaśniająca farba profesjonalna. Rudy jest szczególnie trudny do pozbycia się - nawet po rozjaśnieniu włosów na blond są one bardziej złote i rude.

[tlenekcynku]

Napisane przez emma-e4

wellaton to profesjonalna farba, ale nie bój się - ich użycie wcale nie jest trudne. Na pewno dają lepszy efekt niż farby sklepowe, garnier rozjaśniający nie rozjaśni ci włosów aż tak jak rozjaśniająca farba profesjonalna. Rudy jest szczególnie trudny do pozbycia się - nawet po rozjaśnieniu włosów na blond są one bardziej złote i rude.

Tylko że ja nie chcę rozjaśnić sobie włosów do platyny/białości, chciałabym uzyskać efekt naturalnego blondu, coś jak na zdjęciach które załączę. Zdecydowałam się na farbę Garnier, Nutrisse Creme, odcień superrozjaśniający nr 100... Czy ta farba coś da moim włosom?

załączniki: 3 zdjęcia, jakie kolory chciałabym na moich włosach. A obecny kolor który mam, jest 2 posty wyżej.

[Wutkje]

Napisane przez tlenekcynku

Tylko że ja nie chcę rozjaśnić sobie włosów do platyny/białości, chciałabym uzyskać efekt naturalnego blondu, coś jak na zdjęciach które załączę. Zdecydowałam się na farbę Garnier, Nutrisse Creme, odcień superrozjaśniający nr 100... Czy ta farba coś da moim włosom?

załączniki: 3 zdjęcia, jakie kolory chciałabym na moich włosach. A obecny kolor który mam, jest 2 posty wyżej.

Nie, Wellaton to sklepowa farba. Wella Koleston jest profesjonalna. Wellaton 11/1 to superrozjaśniająca farba.

Ten Garnier, który kupiłaś najprawdopodobniej zrobi Ci jasny pomarańcz na głowie, ale możesz zaryzykować. Wellaton 11/1 ma w sobie popiel, który od razu by zneutraliował nadmiar pomarańczu. Nawet jeśli wyszedłby odrobinę za ciepło (co jest raczej mało prawdopodobne), możnaby go było stonować chociażby Castingiem.

[tlenekcynku]

Napisane przez Wutkje

Nie, Wellaton to sklepowa farba. Wella Koleston jest profesjonalna. Wellaton 11/1 to superrozjaśniająca farba.

Ten Garnier, który kupiłaś najprawdopodobniej zrobi Ci jasny pomarańcz na głowie, ale możesz zaryzykować. Wellaton 11/1 ma w sobie popiel, który od razu by zneutraliował nadmiar pomarańczu. Nawet jeśli wyszedłby odrobinę za ciepło (co jest raczej mało prawdopodobne), możnaby go było stonować chociażby Castingiem.

Gdzie zajdę ten wellaton 11/1, szukałam w drogeriach i nie było akurat tego. Na stronie KWC również nie widzę 11/1. ?

[innaodmienna]

pomyłka.

[Wutkje]

Napisane przez tlenekcynku

Gdzie zajdę ten wellaton 11/1, szukałam w drogeriach i nie było akurat tego. Na stronie KWC również nie widzę 11/1. ?

Pardon, 12/1. Farbowałam się nią kilka razy koło pół roku temu i błędnie mi się zapisała w pamięci jako 11/1 W każdym razie jest to farba superrozjaśniająca, na wodzie 9. Potraktowana jako malaks na włosy na pewno ich nie rozjaśni do białości.

[tlenekcynku]

Napisane przez Wutkje

Pardon, 12/1. Farbowałam się nią kilka razy koło pół roku temu i błędnie mi się zapisała w pamięci jako 11/1 W każdym razie jest to farba superrozjaśniająca, na wodzie 9. Potraktowana jako malaks na włosy na pewno ich nie rozjaśni do białości.

Dziękuję, a mam jeszcze pytanie, czy jak nałożę farbę na włosy (nie wiem ile się ją trzyma, np. producent zaleci 30 minut), to mogę np. co pewien czas sprawdzić stopień rozjaśnienia i ją szybciej zmyć? Żeby właśnie nie rozjaśniła mi jakoś bardzo tych włosów, tylko do tego stopnia który chciałabym uzyskać..?

[Wutkje]

Napisane przez tlenekcynku

Dziękuję, a mam jeszcze pytanie, czy jak nałożę farbę na włosy (nie wiem ile się ją trzyma, np. producent zaleci 30 minut), to mogę np. co pewien czas sprawdzić stopień rozjaśnienia i ją szybciej zmyć? Żeby właśnie nie rozjaśniła mi jakoś bardzo tych włosów, tylko do tego stopnia który chciałabym uzyskać..?

Wiesz co, najlepiej będzie, kiedy nałożysz ją na mokre włosy (to znaczy, nie do końca mokre; zmocz je porządnie pod prysznicem, a potem odsącz w ręcznik tak, żeby nie kapała z nich woda). Nałóż ją normalnie rękami, pieniąc jak szampon (jeśli będzie się za mało pienić, możesz faktycznie dodać odrobinę szamponu). Trzymaj ją na włosach maksymalnie 45 minut, co 10 minut przemasuj głowę i sprawdzaj stan rozjaśnienia. Jeśli uznasz, że uzyskałaś satysfakcjonujący kolor, po prostu ją spłucz, nawet po 20 minutach

[tlenekcynku]

Napisane przez Wutkje

Wiesz co, najlepiej będzie, kiedy nałożysz ją na mokre włosy (to znaczy, nie do końca mokre; zmocz je porządnie pod prysznicem, a potem odsącz w ręcznik tak, żeby nie kapała z nich woda). Nałóż ją normalnie rękami, pieniąc jak szampon (jeśli będzie się za mało pienić, możesz faktycznie dodać odrobinę szamponu). Trzymaj ją na włosach maksymalnie 45 minut, co 10 minut przemasuj głowę i sprawdzaj stan rozjaśnienia. Jeśli uznasz, że uzyskałaś satysfakcjonujący kolor, po prostu ją spłucz, nawet po 20 minutach

Dziękuję Ci bardzo, baaardzo mi pomogłaś! Bo nie mogę już patrzeć na ten mój rudy blond...

[Wutkje]

Napisane przez tlenekcynku

Dziękuję Ci bardzo, baaardzo mi pomogłaś! Bo nie mogę już patrzeć na ten mój rudy blond...

Nie ma za co popiel powinien uratować ewentualny brzydki odcień, ale musisz się liczyć z tym, że efekt końcowy i tak trzeba będzie czymś stonować. Ale to już zobaczymy po rozjaśnianiu

[Kler60]

Próbowałaś u fryzjera? To chyba najlepszy sposób.

[SceneQueene]

Niestety nie zawsze. To co się idzie na forach naoglądać do fryzjerzy potrafią zrobić na włosach... Trzeba mieć naprawdę kogoś zaufanego, który zna się na koloryzacji (i nie tylko). Ja od zawsze kombinuję sama i to uwielbiam- kiedy coś na początku nie wychodziło, przynajmniej miałam do siebie pretensje i nauczyłam się co i jak.