Lejka-śniłaś mi się !!!

[koko]

dzisiaj śniła mi się Lejka.byłyśmy w aquaparku.stałyśmy przy zjeżdżalni i Lejka jadła lody z pojemniczka ok.0,5 litrowego.w pewnym momencie coś niepokojącego zaczęło jej krążyć po głowie, odnośnie tych lodów, więc dała je do ekspertyzy koleżance stojącej na przeciwko.a ona orzekła, że "to są sztuczne lody, bo w ogóle się nie roztapiają" i poradziła żeby Lejka lepiej ich już nie jadła.było już trochę za późno na takie rady, bo Lejka zjadła już jakieś 90 % tego kubełka lodów.(wiem, bo zajrzałam do środka-i faktycznie-lody w ogóle nie były roztopione ).jak tylko Lejka się dowiedziała, że to "sztuczne lody", cisnęła nimi do wody, a one popłynęły sobie w dół zjeżdżalni.wszyscy byli tym oburzeni.
i to tyle, więcej nie pamiętam.

[lejka]

No tak, lody to jest to, czemu nie potrafię się oprzeć. A jak wyglądałam w tym śnie?

[koko]

właśnie z tym mam problem. jak to we śnie-ja wiedziałam, że to właśnie Ty jesteś, ale w ogóle Ciebie chyba nie widziałam.po prostu czułam,że to właśnie Ty.

a tak przy okazji-ostatnio śnią mi się tak zwariowane i skomplikowane sny, że budzę się zmęczona!już od dłuższego czasu tak jest.