Polecamy:

migifigi · 2017-09-30, 09:34

Littlehope ja też mam tak dużo tego śluzu, Wkurza mnie to już, czuję się bardzo niekomfortowo 😉 To życzę Ci fajnego prezentu rocznicowego, kto wie może sobie wymarzysz prezent jak Lotso 😀

very niceee · 2017-09-30, 09:40

Holly, jaka flądra z tej położnej. Jak moja młodsza siostra rodziła to też dostała opieprz, że za wcześnie przyjechała, bo i tak nie urodzi. Po 1,5 godzinie od wejścia do szpitala mój siostrzeniec był już na świecie

.

Dziewczyny, miałam okropną noc. Już głupio mi pisać posty, w których się tylko skarżę, ale złapał mnie po 4.00 okropny ból podbrzusza i prawej pachwiny, aż tak do biodra. Taki bardzo ostry i kłujący. I tak do ok. 6 mnie męczyło, nie przechodziło, czy siedziałam, czy leżałam, czy chodziłam. Kurde, ja nie wiem, czy to normalne. Boję się o malutką bardzo, żeby coś jej się nie stało, skoro takie bóle mam. Bo to były inne bóle niż te skurczowe, brzuch miałam przy nich dosyć miękki. Nawet na IP nie mam jak podjechać w razie czego, bo szpital zamknięty. Musiałabym jechać do innego miasta, jak coś.

joasiala · 2017-09-30, 09:42

Cytat:

Napisane przez LitttleHope

Wszystkie rodza i urodzic nie moga 😉ja to juz z miesiac 😂 a tak calkiem serio doslownie leje sie ze mnie sluz. Ciagle mam mokro, nie jest to woda tylko sluz jakby troche plodny troche gesty bialo- przezfoczysty i tak od wczoraj. Niewiem skad takie ilosci. Skurczybyki caly czas mam, moglaby sie mala namyslic i wyjsc jutro na rocznice slubu😊 najgorsze te nie spanie w nocy przez te skurcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba lepszego prezentu nie moglibyście sobie sprawić na rocznicę ślubu. Oby życzenie się spełniło ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aniamelisa · 2017-09-30, 09:45

Naprawde okropne te położne 😠
Dlatego ja wybrałam mały szpital 30km dalej, tam kobiety są traktowane z szacunkiem a nie taśmowo😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

karmelka2017 · 2017-09-30, 09:45

Littlehope lotso urodziła w urodziny to może Ty urodzisz też w "ważnej dacie "😂

Alla to nieźle, czyli w ostatniej chwili przekręciła się na posladkowe ułożenie?

Apharel jutro będzie lepszy dzień 😃

Jeszcze tydzień i mogę rodzić, z jednej strony chce a z drugiej nadal czuję się nie przygotowana do zmian. Jeszcze znowu mam infekcje w pochwie, mam tylko jeden macmirror.... cała ciąża na okrągło w zasadzie z infekcjami. Co wyleczenie to za dwa tyg znowu.

Straszne plamy mam na twarzy . W poprzedniej ciąży też wyszły, ale mniej. Strasznie to wygląda bez podkładu. Jak z tym walczyć? Może jakiś krem dobry? Albo jaki zabieg u kosmetyczki?

migifigi · 2017-09-30, 09:46

Very niceee nie kojarzę, żebym miała taki ból, ale dlaczego małej miałoby się coś od tego stać, może to spojenie?
Tez się biedaku umęczysz 😥

ewulkaaa · 2017-09-30, 09:47

Dzisiaj powiedziałam mężowi że ma się porządnie wziąć za robotę, bo wczoraj to zero efektu (poza efektem wow

)

trochę się oburzył, ale ma w sobie wolę walki, dobrze ze mogę na niego liczyć

Znów sprzątam(zastanawiam się nad myciem okien, ale to chyba jak będę sama w poniedziałek to się za to wezmę).

A w tymczasem lecę robić obiad, lubię jak wszyscy są w domu, bo już mi się brzydnie samotność

A wy dziewczyny bierZcie się do roboty, musimy zacząć rodzić bo jutro już październik!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

joasiala · 2017-09-30, 09:47

Cytat:

Napisane przez very niceee

Holly, jaka flądra z tej położnej. Jak moja młodsza siostra rodziła to też dostała opieprz, że za wcześnie przyjechała, bo i tak nie urodzi. Po 1,5 godzinie od wejścia do szpitala mój siostrzeniec był już na świecie

.

Dziewczyny, miałam okropną noc. Już głupio mi pisać posty, w których się tylko skarżę, ale złapał mnie po 4.00 okropny ból podbrzusza i prawej pachwiny, aż tak do biodra. Taki bardzo ostry i kłujący. I tak do ok. 6 mnie męczyło, nie przechodziło, czy siedziałam, czy leżałam, czy chodziłam. Kurde, ja nie wiem, czy to normalne. Boję się o malutką bardzo, żeby coś jej się nie stało, skoro takie bóle mam. Bo to były inne bóle niż te skurczowe, brzuch miałam przy nich dosyć miękki. Nawet na IP nie mam jak podjechać w razie czego, bo szpital zamknięty. Musiałabym jechać do innego miasta, jak coś.

Very nice może to malutka gdzieś ci uciskala, że lapaly cię takie bóle. A ruchy dziecka czujesz normalnie?
A co do narzekań to od tego tu jesteśmy 😉, bo kto zrozumie ciężarną, jak nie druga ciężarna 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

very niceee · 2017-09-30, 10:00

Migi, nie wiem, może już panikuje, bo coraz bliżej porodu. Ale ja od początku miałam tak, że samego porodu i bóli się nie boję, bo wiem, że jakoś wytrzymam, tylko o małą ciągle się martwię, żeby jej się nic nie stało. A akurat jak miałam te bóle, to była taka niespokojna, wierciła się i przestraszyłam się.

Joasiala, też tak pomyślałam później, że może ona gdzieś mnie uciska i tak boli. A co do ruchów, od jakiegoś tygodnia jest mało aktywna, ale lekarz twierdzi, że w tak wysokiej ciąży to normalne. Ważne, że w ogóle się rusza.

migifigi · 2017-09-30, 10:10

Ja też się bardzo boję o małą, już jest tak blisko bliziutko i tak jak dzisiaj się nie ruszyła to już mi się płakać chciało, obudziłam męża ponoć tak spanikowana, że aż podskoczył, myślał że coś się już stało... już mi obojętne czy urodzi się dziś czy za tydzień, ale już bym tak chciała nie bać się o każdy ruch w brzuchu 😥

very niceee · 2017-09-30, 10:52

Cytat:

Napisane przez migifigi

Ja też się bardzo boję o małą, już jest tak blisko bliziutko i tak jak dzisiaj się nie ruszyła to już mi się płakać chciało, obudziłam męża ponoć tak spanikowana, że aż podskoczył, myślał że coś się już stało... już mi obojętne czy urodzi się dziś czy za tydzień, ale już bym tak chciała nie bać się o każdy ruch w brzuchu 😥

Dokładnie. Dlatego wolałabym ją mieć już przy sobie, bo byłabym spokojniejsza. Widać instynkt się nam włącza i mamusie się z nas robią

.

Katka20 · 2017-09-30, 10:57

Też bym mogła już rodzić

co prawda na 10 termin no aleeee

po przytulaniu jeden mega skurcz - ekstra. Tak to nie urodzę do przyszłego roku;( nad ranem ból brzucha, mocny okresowy. Pijany herbatę z liści malin choć pewnie za późno ale w szpitalu głupio było parzyć zioła

no i ich nie miałam

Ogólnie po poniedziałku mogę rodzić bo TŻ dopiero będzie na miejscu. Ewentualnie dziś:d ale cóż zero wód, zero skurcza, zero czopa i nic

Jeszcze mały średnio się rusza dzisiaj. Idę go wybujac do sklepu i się położę jak wrócę. Może to coś da......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:

Napisane przez very niceee

Dokładnie. Dlatego wolałabym ją mieć już przy sobie, bo byłabym spokojniejsza. Widać instynkt się nam włącza i mamusie się z nas robią

.

Nooo właśnie... Już się nie martwić o ruchu tylko mieć dziecko obok, dziecko, obolałe piersi, obsikane wszystko, kupę na ciuchach i potop między nogami ale niech już będzie........

Yyyyyyy może to przez moje niezrobione paznokcie i niepofarbowane włosy nie urodzę wcześniej???
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aguleekk · 2017-09-30, 10:59

Cytat:

Napisane przez migifigi

Ja też się bardzo boję o małą, już jest tak blisko bliziutko i tak jak dzisiaj się nie ruszyła to już mi się płakać chciało, obudziłam męża ponoć tak spanikowana, że aż podskoczył, myślał że coś się już stało... już mi obojętne czy urodzi się dziś czy za tydzień, ale już bym tak chciała nie bać się o każdy ruch w brzuchu 😥

Właśnie mam tak samo.. jestem tym strasznie zmęczona już

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

alla83 · 2017-09-30, 11:04

Cytat:

Napisane przez karmelka2017

Littlehope lotso urodziła w urodziny to może Ty urodzisz też w "ważnej dacie "😂

Alla to nieźle, czyli w ostatniej chwili przekręciła się na posladkowe ułożenie?

Apharel jutro będzie lepszy dzień 😃

Jeszcze tydzień i mogę rodzić, z jednej strony chce a z drugiej nadal czuję się nie przygotowana do zmian. Jeszcze znowu mam infekcje w pochwie, mam tylko jeden macmirror.... cała ciąża na okrągło w zasadzie z infekcjami. Co wyleczenie to za dwa tyg znowu.

Straszne plamy mam na twarzy . W poprzedniej ciąży też wyszły, ale mniej. Strasznie to wygląda bez podkładu. Jak z tym walczyć? Może jakiś krem dobry? Albo jaki zabieg u kosmetyczki?

Nie ona była tak ułożona.... cesarka planowa miała być za tydzień...ale Malwi postanowiła wyjść 12 dni przed terminem sama...poszlam do szpitala bo mi czop odszedł i chciałam żeby mnie sprawdzili. Poszłam tylko dlatego że wiedziałam że mała jest źle ułożona. Jak poszłam do szpitala to tam już dostałam bardzo mocnych skurczy....tak od razu....przyszlam nic nie było

Dlatego mi nie wierzyli...mowilam że dziecko jest źle ułożone...ze bardzo mnie boli i czuje że to tuż tuż

A oni olewka

Po jakiś 40 minutach przyszedł lekarz i panika dopiero wtedy bo ja mam 6 cm rozwarcia...

A jak im mówiłam że jest ze mną źle chwilę wcześniej to nikt nie wierzył mi.

Później się okazało że nie ma miejsca dla mnie w moim szpitalu i musieli mnie na sygnale przewozić do innego

W drugim szpitalu na wejściu odeszły wody i dostałam partych na sali operacyjnej...na szczęście anestezjolog zdążył i zrobili mi cesarke.

Ja sobie nie wyobrażam rodzenia jej jak oba siedziała na tej dupce z nogami zalozonymi na głowę....akrobatką jest do dziś 😉

LitttleHope · 2017-09-30, 11:06

Dzieki dziewczyny

zobaczymy czy mala sie namysli

wczoraj syn jej opowiada l co na nia czeka w domuco bedziemy robic i wogole to moze wreszcie by posluchala.

Very jak Ci sie to powtorzy to moze lepiej skonsultowac, w sumie nie wiadomo co to. Chociaz ja to odkrywam rozne dziwne bole ostatnio. A najgorsze jak sie mala przeciaga o 5 rano wpycha sie w pecherz i zebra, a na brzuchu gory doliny. Mezu mnie pytal czy ja wogole spie w nocy bo podobno strasznie sie krece, gadam, chrapie i wstaje gdzies co chwila. Chyba specjalnie dzieci nas mecza i przygotowuja na wstawanie w nocy.
Tez bede rodzila w malym szpitalu i mam do niego jakies 10-12 km. Polozne tam sa swietne jak nikt nie rodzi same chodza po ginekologi robia ktg pytaja jak kto sie czuje i czy ktoras rodzi. A rodzi sie srednio 1-2 na dobe. Wiec naprawde bardzo kameralnie. I sto razy wole tu niz w wojewódzkim gdzie sie dzieja rzeczy karygodne. Ostatnio mi lekarz opowiadal co pacjentki opowiadaly wiec nie tylko ja mam z tamtej rzezni nie mile doswiadczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nunny · 2017-09-30, 11:13

Cytat:

Napisane przez alla83

Nie ona była tak ułożona.... cesarka planowa miała być za tydzień...ale Malwi postanowiła wyjść 12 dni przed terminem sama...poszlam do szpitala bo mi czop odszedł i chciałam żeby mnie sprawdzili. Poszłam tylko dlatego że wiedziałam że mała jest źle ułożona. Jak poszłam do szpitala to tam już dostałam bardzo mocnych skurczy....tak od razu....przyszlam nic nie było

Dlatego mi nie wierzyli...mowilam że dziecko jest źle ułożone...ze bardzo mnie boli i czuje że to tuż tuż

A oni olewka

Po jakiś 40 minutach przyszedł lekarz i panika dopiero wtedy bo ja mam 6 cm rozwarcia...

A jak im mówiłam że jest ze mną źle chwilę wcześniej to nikt nie wierzył mi.

Później się okazało że nie ma miejsca dla mnie w moim szpitalu i musieli mnie na sygnale przewozić do innego

W drugim szpitalu na wejściu odeszły wody i dostałam partych na sali operacyjnej...na szczęście anestezjolog zdążył i zrobili mi cesarke.

Ja sobie nie wyobrażam rodzenia jej jak oba siedziała na tej dupce z nogami zalozonymi na głowę....akrobatką jest do dziś 😉

Alla ty dziewczyny rodziłaś w swoim mieście, tu w PL?

Cytat:

Napisane przez LitttleHope

Dzieki dziewczyny

zobaczymy czy mala sie namysli

wczoraj syn jej opowiada l co na nia czeka w domuco bedziemy robic i wogole to moze wreszcie by posluchala.

Very jak Ci sie to powtorzy to moze lepiej skonsultowac, w sumie nie wiadomo co to. Chociaz ja to odkrywam rozne dziwne bole ostatnio. A najgorsze jak sie mala przeciaga o 5 rano wpycha sie w pecherz i zebra, a na brzuchu gory doliny. Mezu mnie pytal czy ja wogole spie w nocy bo podobno strasznie sie krece, gadam, chrapie i wstaje gdzies co chwila. Chyba specjalnie dzieci nas mecza i przygotowuja na wstawanie w nocy.
Tez bede rodzila w malym szpitalu i mam do niego jakies 10-12 km. Polozne tam sa swietne jak nikt nie rodzi same chodza po ginekologi robia ktg pytaja jak kto sie czuje i czy ktoras rodzi. A rodzi sie srednio 1-2 na dobe. Wiec naprawde bardzo kameralnie. I sto razy wole tu niz w wojewódzkim gdzie sie dzieja rzeczy karygodne. Ostatnio mi lekarz opowiadal co pacjentki opowiadaly wiec nie tylko ja mam z tamtej rzezni nie mile doswiadczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten szpital gdzie chciałam rodzić w drugiej kolejności to też taki kameralny był, no ale coś się komuś nie podobało i go zamknęli

Byłam w biedrze na zakupach, brzuch na pół metra wystaje, kolejka jak na kolejke na Kasprowy, ale gdzieżby mnie tam ktoś zauważył. Jak sie dociągnęłam do kasy to myślałam że się przewróce.

Lynn · 2017-09-30, 11:44

Cytat:

Napisane przez goslawka

Ja czytałam (nie wiem ile w tym prawdy), że gwarancji nie ma, ale najczęściej pomaga co do czasu to różnie bywa

Moja szwagierka miała tak z nosem całą ciąże...

Tak to chyba ten sam gościu, jedna czeladzka mafia. W spółdzielni narobił syfu i długów i poszedł dalej i wszystko w białych rękawiczkach!

Tak, to musi być ten sam gościu

Cytat:

Napisane przez goslawka

Nie mogłam sie oprzeć xDZałącznik 7254596

Swietne

Ale naskrobałyście!
U mnie noc spokojna, trochę na początku zgaga męczyła no i myślałam,że mi wody się sączą i latałam co chwila do wc, ale to jednak nie były wody

Dzisiaj spokój, jedynie w kroku boli, ale to jest standard. Mam zamiar zrobić dzisiaj kilka rundek do piwnicy po schodach, może coś pomoże. Od wczoraj 5 osób pytało mi się czy urodziłam

chyba mam jakaś alergie na to pytanie...
Ugotowałam przed chwilą obiad na leniwca (fasolka w sosie pomidorowym), wieczorem może wybiore się na zakupy do biedry.

holly123456 · 2017-09-30, 11:46

Cytat:

Napisane przez alla83

Nie ona była tak ułożona.... cesarka planowa miała być za tydzień...ale Malwi postanowiła wyjść 12 dni przed terminem sama...poszlam do szpitala bo mi czop odszedł i chciałam żeby mnie sprawdzili. Poszłam tylko dlatego że wiedziałam że mała jest źle ułożona. Jak poszłam do szpitala to tam już dostałam bardzo mocnych skurczy....tak od razu....przyszlam nic nie było

Dlatego mi nie wierzyli...mowilam że dziecko jest źle ułożone...ze bardzo mnie boli i czuje że to tuż tuż

A oni olewka

Po jakiś 40 minutach przyszedł lekarz i panika dopiero wtedy bo ja mam 6 cm rozwarcia...

A jak im mówiłam że jest ze mną źle chwilę wcześniej to nikt nie wierzył mi.

Później się okazało że nie ma miejsca dla mnie w moim szpitalu i musieli mnie na sygnale przewozić do innego

W drugim szpitalu na wejściu odeszły wody i dostałam partych na sali operacyjnej...na szczęście anestezjolog zdążył i zrobili mi cesarke.

Ja sobie nie wyobrażam rodzenia jej jak oba siedziała na tej dupce z nogami zalozonymi na głowę....akrobatką jest do dziś 😉

Alla moj akrobata też tak siedzi

pupką w dol i z nogami na głowie

a ja dzis robie sobie wyżerke,kupilam sobie pyszne ciasteczka a na obiad zamowimy z tztem wieeeelkie placki po węgiersku. Bo od jutra mam juz delikatnie jesc i rano na czczo do szpitala.
Smiesznie ludzie reaguja jak zapytaja mnie kiedy rodzę,kiedy maluszek bedzie a ja im mowie, że pojutrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

migifigi · 2017-09-30, 11:54

Myślę że każda z nas ma alergie na pytanie czy urodziłam lub kiedy rodzisz 😁 masakra 😁 my byliśmy na krótkim spacerze i pozbierałam trochę kasztanów 😀

buzn · 2017-09-30, 11:55

Cytat:

Napisane przez migifigi

Littlehope ja też mam tak dużo tego śluzu, Wkurza mnie to już, czuję się bardzo niekomfortowo 😉 To życzę Ci fajnego prezentu rocznicowego, kto wie może sobie wymarzysz prezent jak Lotso 😀

A jak nie komfortowo jest po, leje się i leje, facet to już zemdlał by przy widoku takiej ilości czerwonego

A propos facetów. Którą robi dziś prezent na dzień chłopaka mężowi😁

Mały śpi od trzech godzin. Mąż załatwia sprawy, ja sama i ten mój luksus umycia podłogi na kolanach. Wiem jestem walnieta:P To nic że rana mnie troszkę boli, ale brzuch nie ciągnie przynajmniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maartikrk · 2017-09-30, 12:02

Dziś mi się tak dobrze spało! Jak nigdy. Śniła mi się mała, piękna, grzeczna, spała, jadła, spała, jadła, coś tam płakałam ale we śnie miałam tyle sił i miłości w sobie - coś pięknego

. Oby się spełniło.

Cytat:

Napisane przez migifigi

Aguleekk a co ćwiczysz na piłce? Mi mąż kupił właśnie przedwczoraj i trochę skakam na niej i robię ósemki albo do przodu do tyłu. Też nie wierzę że to coś da ale trochę mi lepiej na kręgosłup od tej piłki.

Nam na sr babeczka zabroniła skakać podczas zajęć bo nie chciała żebyśmy urodziły :P ale piszecie że skakanie nie działa.

Cytat:

Napisane przez buzn

Któraś urodziła/ rodzi?

U nas na forum już wszystkir chyba rodzą ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja nie rodzę

Cytat:

Napisane przez ewulkaaa

Hej

U mnie Ani wczorajsze przytulanki, ani skakanie ba piłce, ani sprzątanie, ani spacer, nic, nie ma najmniejszego skurczu. Nic kompletnie, jakbym nie wiedziała że zbliża się termin to nie mam żadnych objawów porodu :/ 6 dni do terminu... ehhh, trochę mnie to frustruje już. Najbardziej boję się wywoływania, chciałabym żeby się normalnie naturalnie rozkręciło...

Miłego dnia dziewczyny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brrr...ja też...

Cytat:

Napisane przez migifigi

Taaaa a mój termin już na pojutrze �� Ja sobie kiedyś zamarzyłam poród w weekend, mam na to dwa dni �� 11 dzień bez czopa ��

Migi przepraszam, że to piszę ale już straciłam nadzieję, że jak wejdę rano na forum/fb to przeczytam, że jesteś na porodówcę

. Coś czuję że ktoś Cię wyprzedzi ale tak jak piszesz - grunt, żeby młoda była zdrowa i zadowolona.

Cytat:

Napisane przez joasiala

Najbardziej się obawiam na jaką położną trafię. Przy pierwszym porodzie miałam super położną, że mąż przy porodzie okazał się zbędny âş

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też o tym myślę. Uważam, że dobra opieka położnych to połowa sukcesu.

Cytat:

Napisane przez Lynn

Tak, to musi być ten sam gościu

Swietne

Ale naskrobałyście!
U mnie noc spokojna, trochę na początku zgaga męczyła no i myślałam,że mi wody się sączą i latałam co chwila do wc, ale to jednak nie były wody

Dzisiaj spokój, jedynie w kroku boli, ale to jest standard. Mam zamiar zrobić dzisiaj kilka rundek do piwnicy po schodach, może coś pomoże. Od wczoraj 5 osób pytało mi się czy urodziłam

chyba mam jakaś alergie na to pytanie...
Ugotowałam przed chwilą obiad na leniwca (fasolka w sosie pomidorowym), wieczorem może wybiore się na zakupy do biedry.

A te 5 osób wiedzą jaki masz termin? Ja mam jeszcze troszkę ale u mnie bardziej pojawiają się ostrożne pytania w stylu "jak tam się czujesz?"

.

nunny · 2017-09-30, 12:12

Cytat:

Napisane przez buzn

A propos facetów. Którą robi dziś prezent na dzień chłopaka mężowi😁

Ja zapomniałam

Ale robię dobry obiad i piekę chmurkę z owocami, także jak coś to powiem mu że to z tej okazji

A wieczorem też pomyślę nad jakimś prezentem bo dawno nic nie było

joasiala · 2017-09-30, 12:20

Cytat:

Napisane przez buzn

A jak nie komfortowo jest po, leje się i leje, facet to już zemdlał by przy widoku takiej ilości czerwonego

A propos facetów. Którą robi dziś prezent na dzień chłopaka mężowi😁

Mały śpi od trzech godzin. Mąż załatwia sprawy, ja sama i ten mój luksus umycia podłogi na kolanach. Wiem jestem walnieta:P To nic że rana mnie troszkę boli, ale brzuch nie ciągnie przynajmniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poprostu korzystasz z chwili samotnosci 😊

Mój M dostanie prezent jak młodą położymy spać 😁, może i ja na tym skorzystam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

migifigi · 2017-09-30, 12:23

Martikrk a bacika na dupkę czasem nie chcesz? 😝😝😝

Ja rodzę dzisiaj i już! Nawet auto pojechaliśmy umyć bo powiedziałam mężowi że takim syfem na porodówkę nie pojadę!

Maartikrk · 2017-09-30, 12:24

Cytat:

Napisane przez migifigi

Martikrk a bacika na dupkę czasem nie chcesz?

Ja rodzę dzisiaj i już! Nawet auto pojechaliśmy umyć bo powiedziałam mężowi że takim syfem na porodówkę nie pojadę!

Nie chcę

co nie zmienia faktu ze trzymam kciuki !!! Może jak zmienię myślenie rano właśnie na takie w stylu "eeeee Migi pewnie nie urodziła" to nas wszystkich zaskoczysz !

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lynn · 2017-09-30, 12:40

Cytat:

Napisane przez Maartikrk

A te 5 osób wiedzą jaki masz termin? Ja mam jeszcze troszkę ale u mnie bardziej pojawiają się ostrożne pytania w stylu "jak tam się czujesz?"

.

Wiedzą mniej więcej

Dziewczyny, wypadałoby zamknąć wrzesień z klasą- to która rodzi?

Ja bym była chętna, ale u mnie dzisiaj jakiś spokój.

buzn · 2017-09-30, 12:45

Cytat:

Napisane przez migifigi

Martikrk a bacika na dupkę czasem nie chcesz? 😝😝😝

Ja rodzę dzisiaj i już! Nawet auto pojechaliśmy umyć bo powiedziałam mężowi że takim syfem na porodówkę nie pojadę!

Dobre!!! Z taką pewnością myślę, że sama wywolasz poród😂
Szkoda by było by samochód znów się zabrudził😂
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

joasiala · 2017-09-30, 13:01

Cytat:

Napisane przez Lynn

Wiedzą mniej więcej

Dziewczyny, wypadałoby zamknąć wrzesień z klasą- to która rodzi?

Ja bym była chętna, ale u mnie dzisiaj jakiś spokój.

Ja jestem chętna, ale chęci checiami a nasze maluchy i tak zrobią po swojemu 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nunny · 2017-09-30, 13:02

Cytat:

Napisane przez Lynn

Wiedzą mniej więcej

Dziewczyny, wypadałoby zamknąć wrzesień z klasą- to która rodzi?

Ja bym była chętna, ale u mnie dzisiaj jakiś spokój.

Ja też bym w sumie mogła bo data fajna, równe 2 miesiące po moich urodzinach, ale nie ma szans

Myślę że ten tydzień jeszcze przechodze w dwupaku spokojnie.

migifigi · 2017-09-30, 13:05

Cytat:

Napisane przez nunny

Ja też bym w sumie mogła bo data fajna, równe 2 miesiące po moich urodzinach, ale nie ma szans

Myślę że ten tydzień jeszcze przechodze w dwupaku spokojnie.

Nie wpychaj się w kolejkę! Dopóki ja nie urodzę macie wszystkie bana na porody!

2017-09-30, 09:34	#361
migifigi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 2 758	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Littlehope ja też mam tak dużo tego śluzu, Wkurza mnie to już, czuję się bardzo niekomfortowo 😉 To życzę Ci fajnego prezentu rocznicowego, kto wie może sobie wymarzysz prezent jak Lotso 😀

2017-09-30, 09:40	#362
very niceee Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 257	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Holly, jaka flądra z tej położnej. Jak moja młodsza siostra rodziła to też dostała opieprz, że za wcześnie przyjechała, bo i tak nie urodzi. Po 1,5 godzinie od wejścia do szpitala mój siostrzeniec był już na świecie. Dziewczyny, miałam okropną noc. Już głupio mi pisać posty, w których się tylko skarżę, ale złapał mnie po 4.00 okropny ból podbrzusza i prawej pachwiny, aż tak do biodra. Taki bardzo ostry i kłujący. I tak do ok. 6 mnie męczyło, nie przechodziło, czy siedziałam, czy leżałam, czy chodziłam. Kurde, ja nie wiem, czy to normalne. Boję się o malutką bardzo, żeby coś jej się nie stało, skoro takie bóle mam. Bo to były inne bóle niż te skurczowe, brzuch miałam przy nich dosyć miękki. Nawet na IP nie mam jak podjechać w razie czego, bo szpital zamknięty. Musiałabym jechać do innego miasta, jak coś. __________________ 14.06. 2010 14.02.2015 13.08.2016 Ex Au pair De

2017-09-30, 09:45	#364
aniamelisa Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 130	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Naprawde okropne te położne 😠 Dlatego ja wybrałam mały szpital 30km dalej, tam kobiety są traktowane z szacunkiem a nie taśmowo😕 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-30, 09:45	#365
karmelka2017 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 81	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Littlehope lotso urodziła w urodziny to może Ty urodzisz też w "ważnej dacie "😂 Alla to nieźle, czyli w ostatniej chwili przekręciła się na posladkowe ułożenie? Apharel jutro będzie lepszy dzień 😃 Jeszcze tydzień i mogę rodzić, z jednej strony chce a z drugiej nadal czuję się nie przygotowana do zmian. Jeszcze znowu mam infekcje w pochwie, mam tylko jeden macmirror.... cała ciąża na okrągło w zasadzie z infekcjami. Co wyleczenie to za dwa tyg znowu. Straszne plamy mam na twarzy . W poprzedniej ciąży też wyszły, ale mniej. Strasznie to wygląda bez podkładu. Jak z tym walczyć? Może jakiś krem dobry? Albo jaki zabieg u kosmetyczki?

2017-09-30, 09:46	#366
migifigi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 2 758	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Very niceee nie kojarzę, żebym miała taki ból, ale dlaczego małej miałoby się coś od tego stać, może to spojenie? Tez się biedaku umęczysz 😥

2017-09-30, 09:47	#367
ewulkaaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 2 010	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Dzisiaj powiedziałam mężowi że ma się porządnie wziąć za robotę, bo wczoraj to zero efektu (poza efektem wow ) trochę się oburzył, ale ma w sobie wolę walki, dobrze ze mogę na niego liczyć Znów sprzątam(zastanawiam się nad myciem okien, ale to chyba jak będę sama w poniedziałek to się za to wezmę). A w tymczasem lecę robić obiad, lubię jak wszyscy są w domu, bo już mi się brzydnie samotność A wy dziewczyny bierZcie się do roboty, musimy zacząć rodzić bo jutro już październik! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ kocham i jestem kochana najszczęśliwsza Anulka 2.02.2013

2017-09-30, 10:00	#369
very niceee Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 257	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Migi, nie wiem, może już panikuje, bo coraz bliżej porodu. Ale ja od początku miałam tak, że samego porodu i bóli się nie boję, bo wiem, że jakoś wytrzymam, tylko o małą ciągle się martwię, żeby jej się nic nie stało. A akurat jak miałam te bóle, to była taka niespokojna, wierciła się i przestraszyłam się. Joasiala, też tak pomyślałam później, że może ona gdzieś mnie uciska i tak boli. A co do ruchów, od jakiegoś tygodnia jest mało aktywna, ale lekarz twierdzi, że w tak wysokiej ciąży to normalne. Ważne, że w ogóle się rusza. __________________ 14.06. 2010 14.02.2015 13.08.2016 Ex Au pair De Edytowane przez very niceee Czas edycji: 2017-09-30 o 10:01

2017-09-30, 10:10	#370
migifigi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 2 758	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Ja też się bardzo boję o małą, już jest tak blisko bliziutko i tak jak dzisiaj się nie ruszyła to już mi się płakać chciało, obudziłam męża ponoć tak spanikowana, że aż podskoczył, myślał że coś się już stało... już mi obojętne czy urodzi się dziś czy za tydzień, ale już bym tak chciała nie bać się o każdy ruch w brzuchu 😥

2017-09-30, 11:06	#375
LitttleHope Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-10 Lokalizacja: Z Sypialni Wiadomości: 486	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Dzieki dziewczyny zobaczymy czy mala sie namysli wczoraj syn jej opowiada l co na nia czeka w domuco bedziemy robic i wogole to moze wreszcie by posluchala. Very jak Ci sie to powtorzy to moze lepiej skonsultowac, w sumie nie wiadomo co to. Chociaz ja to odkrywam rozne dziwne bole ostatnio. A najgorsze jak sie mala przeciaga o 5 rano wpycha sie w pecherz i zebra, a na brzuchu gory doliny. Mezu mnie pytal czy ja wogole spie w nocy bo podobno strasznie sie krece, gadam, chrapie i wstaje gdzies co chwila. Chyba specjalnie dzieci nas mecza i przygotowuja na wstawanie w nocy. Tez bede rodzila w malym szpitalu i mam do niego jakies 10-12 km. Polozne tam sa swietne jak nikt nie rodzi same chodza po ginekologi robia ktg pytaja jak kto sie czuje i czy ktoras rodzi. A rodzi sie srednio 1-2 na dobe. Wiec naprawde bardzo kameralnie. I sto razy wole tu niz w wojewódzkim gdzie sie dzieja rzeczy karygodne. Ostatnio mi lekarz opowiadal co pacjentki opowiadaly wiec nie tylko ja mam z tamtej rzezni nie mile doswiadczenia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ 3 lata i 6 miesięcy starań i CUD Syn 6 Lat TP 15.10.2017 drozny jeden jajowod 2 ciąże bez zarodkowe

2017-09-30, 11:54	#379
migifigi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 2 758	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Myślę że każda z nas ma alergie na pytanie czy urodziłam lub kiedy rodzisz 😁 masakra 😁 my byliśmy na krótkim spacerze i pozbierałam trochę kasztanów 😀

2017-09-30, 12:23	#384
migifigi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-01 Wiadomości: 2 758	Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5 Martikrk a bacika na dupkę czasem nie chcesz? 😝😝😝 Ja rodzę dzisiaj i już! Nawet auto pojechaliśmy umyć bo powiedziałam mężowi że takim syfem na porodówkę nie pojadę!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)