Kto zakłada prezerwatywę?

[Mrochna Tajemnica]

on sporadzycznie, bo mam plastry

i chyba nidgy mi nie da, bo jak pierwszy raz zakładał i trafiła mu się za mała to patrzyłam się jak to tylko koty potrafią na człowieka, który próbuje się skupić na kibelku.

[karuska88]

czasami ja czasami TŻ

[shanonnowa]

On

[mariposa91]

nikt ^^

[Laveen]

a ja mam teraz pytanie praktyczne, jak zakladacie prezerwatywy jesli wczesniej hmm piescilyscie swojego partnera dlonmi? bo na pewno nie biegniecie umyc w miedzyczasie rak ja zabezpieczam sie z partnerem tylko prezerwatywami i chocbym nawet chciala mu zalozyc prezerwatywe, to nie mam jak

[ona2008]

zawsze onpodpinam sie pod pytanie pani wyzej chodz do mnie dochodzi jeszcze brak wprawy i wole zeby zrobil to ktos kto zmniejszy ryzyko pekniecia itd^^

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Laveen

a ja mam teraz pytanie praktyczne, jak zakladacie prezerwatywy jesli wczesniej hmm piescilyscie swojego partnera dlonmi? bo na pewno nie biegniecie umyc w miedzyczasie rak ja zabezpieczam sie z partnerem tylko prezerwatywami i chocbym nawet chciala mu zalozyc prezerwatywe, to nie mam jak

Że doszedł?
To my mamy zawsze jakieś chusteczki obok I w to sobie ładnie wpada wszystko

Co do zakładania, to ja Tż mówi, że nigdy nie wie którą stroną

[Laveen]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;9998248]Że doszedł?
To my mamy zawsze jakieś chusteczki obok I w to sobie ładnie wpada wszystko

Co do zakładania, to ja Tż mówi, że nigdy nie wie którą stroną [/quote]

Nie ze doszedl, ale zawsze wczesniej wychodzi z nich ten plyn w ktorym tez sa plemniki, dlatego pytam jak wy to robicie, bo na pewno wczesniej sie piescicie, pozniej reka w plemnikow a wy zakladacie prezerwatywe?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Laveen

Nie ze doszedl, ale zawsze wczesniej wychodzi z nich ten plyn w ktorym tez sa plemniki, dlatego pytam jak wy to robicie, bo na pewno wczesniej sie piescicie, pozniej reka w plemnikow a wy zakladacie prezerwatywe?

Zależy co masz na myśli, który płyn. Jak długo to robisz? Ponieważ mężczyzna wydziela płyn preejakulacyjny, który wydzielany jest w celu zabezpieczenia przed tarciem ale w nim mogą znajodwać się tylko upośledzone pleminiki albo rzadne ale to na początku akcji, zaś już dalej - przed orgazmem, facet "kropelkuje" i wtedy owszem w tym płynie są plemniki ale jeszcze raz podkreślę, że pod koniec dopiero (stąd stosunek przerywany, to czysta głupota )

Nie panikujmy

Aha i my tak daleko nie zachodzimy, jedynie oralnie (Tż nie kończy, bo potem ma problem z regeneracją) ale to już zostaje w moich ustach

[orchid87]

rany, jak czytam, ze "kobieta musi cos w lozku umiec" to... a co my jak klody lezymy??? ja na trzesienie ziemi nie czekam, zeby cos sie zaczelo dziac! sory, ale zabrzmialo to jakby kazda baba byla biernym odbiorca spermy, zimna dmuchana lala, a tymczasem ktos przeciez faceta podnieca i to bynajmniej nie samym nagim, nieruchomym cialem!
zdenerwowalam sie

[Laveen]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;9998677]Zależy co masz na myśli, który płyn. Jak długo to robisz? Ponieważ mężczyzna wydziela płyn preejakulacyjny, który wydzielany jest w celu zabezpieczenia przed tarciem ale w nim mogą znajodwać się tylko upośledzone pleminiki albo rzadne ale to na początku akcji, zaś już dalej - przed orgazmem, facet "kropelkuje" i wtedy owszem w tym płynie są plemniki ale jeszcze raz podkreślę, że pod koniec dopiero (stąd stosunek przerywany, to czysta głupota )

Nie panikujmy

Aha i my tak daleko nie zachodzimy, jedynie oralnie (Tż nie kończy, bo potem ma problem z regeneracją) ale to już zostaje w moich ustach[/quote]

chodzi mi wlasnie o to, ze wczesniej go tam dotykam () i pozniej jakby nie patrzec rece mam troche mokre wiec obawiam sie ze tam moga byc te plemniki, uposledzone czy nie, ale sa, a tyle sie juz naczytalam ze przez to tez moze dojsc do zaplodnienie, dlatego wole byc ostrozniejsza
Czyli wy dziewczyny uzywajac samych prezerwatyw, tak jak ja, nie obawiacie sie tego, i zakladacie prezerwatywe normalnie, nawet jak wczesniej pescilyscie partnera?

[paulakrk]

Pierwsze słyszę o upośledzonych plemnikach

NIe wiedziałam,że istnieje jakaś stratyfikacja plemników...zaraz spytam kolegę ginekologa bo coś mi to dziwnie brzmi...

[CherieK]

Napisane przez ona2008

zawsze onpodpinam sie pod pytanie pani wyzej chodz do mnie dochodzi jeszcze brak wprawy i wole zeby zrobil to ktos kto zmniejszy ryzyko pekniecia itd^^

hehe no wlasnie wole jak ktos zalozy ja "profesjonalnie" paznokcie itd...

[CherieK]

Napisane przez paulakrk

Pierwsze słyszę o upośledzonych plemnikach

NIe wiedziałam,że istnieje jakaś stratyfikacja plemników...zaraz spytam kolegę ginekologa bo coś mi to dziwnie brzmi...

no chodzi o płyn przedejakulacyjny:P w nim znajduja sie plemniki:P ponoć są "upośledzone" u wiekszosci facetów i nie moga zaplodnic:P stad np metoda przerywana czytalam to w ktoryms watku
cytuję:
No raczej Cię nie pocieszę, z tego co pisałaś wynika, że kilka razy stosowaliście tą "metodę". W preejakulacie chyba gdzieś wyczytałam, że u 30% mężczyzn są plemniki zdolne do zapłodnienia. Nie bój się po fakcie bo strach niczego nie zmieni, zrób test, a jak miałaś w tej loterii szczęście to na przyszłość myśl, żeby się nie denerwować.
link:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=9733614
proszę

[paulakrk]

Napisane przez CherieK

no chodzi o płyn przedejakulacyjny:P w nim znajduja sie plemniki:P

Ja o tym doskonale wiem.
Ale upośledzenie nadal mnie zastanawia


EDIT - przyjaciel lekarz zdążył mi szybko na gg napisać ,że "żadne plemniki nie są upośledzone".
Reszty dowiem się później

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez paulakrk

Ja o tym doskonale wiem.
Ale upośledzenie nadal mnie zastanawia


EDIT - przyjaciel lekarz zdążył mi szybko na gg napisać ,że "żadne plemniki nie są upośledzone".
Reszty dowiem się później

Z tego, co poprostu wyczytałam, to poprostu są niezdolne do zapłodnienia i że chodzi o te z płynu preejakulacyjnego. Plemniki, które pozostały po wcześniejszm wytrysku czy coś w tym sensie