co zrobić z bucikami po ślubie

[tygrysia]

Ja do ślubu miałam ciemno czerwone dodatki i buty też kupiłam w tym kolorze. Dobierałam tak, żeby pasowały do sukni, ale też abym mogła je nosić po ślubie. Także buty są ze skóry i będę je jeszcze nosiła

[Karinio]

Ja zostawiłam sobie na pamiątke.

[Hosenka*]

Napisane przez dagmarab21

witajcie.
ja dopiero jestem przed slubem.
ale chcialabym sie was drogie mężatki spytać co zrobiłyscie ze swoimi bucikami ślubnymi?
ja bym chcialaje jeszcze wykorzystac.
tylko nie iwem do czego bym mogła załozyc.
moze ktoraś z was miala podobne do moich i jakos je wykorzystuje.
bede wdzieczna za pomysly.
wklejam fotke bucików

Aby nie mieć tego problemu stawiam na buty kolorowe (fuksja lub fiolet) w "normalnym" fasonie, a nie tradycyjne ślubne. Fuksjowe na obcasie i z platformą z przodu prędzej załoze ponownie (np. do czarnej koronkowej sukienki) niż białe / kremowe / ecru

[wika82]

Ja mam białe ryłko, na 100% będę je nosić po ślubie do czarnych rurek i białych marynarek, białych letnich spodni, etc.

[malamenda2009]

a czy ktora z Was farbowala satynowe buty? czy buty ecru/ivory tez potem nosilyscie? nie brudza sie szybko?
ja jeszcze przed, ale fajny watek i mam nadzieje, ze ktora z Was jeszcze sie podzieli doswiadczniami

[Susanna]

Jeszcze nie farbowałam moich satynowych choć od ślubu minęło 2,5 roku
Po ślubie często je zakładałam do jasnych sukienek na lato ale ja tak lubię: jasna sukienka i jasne buty. Brudzą się i to dość mocno. Trochę udało mi się sprać zabrudzenia ale zostały takie jakby "cienie". Niemniej w końcu zafarbuję te buty wieże w to

Kurcze aż mnie dreszcz przeszedł - tak niedawno pisałam o butach przed ślubem a tu już tyle po. Jak ten czas leci

[malamenda2009]

no to tylko gratulować
a czym czyściłaś satynę?

[wika82]

Ja niestety swoje wyrzuciłam.

Miałam śliczne buciki ryłki, skórzane, bardzo wygodne.
Podczas życzeń niefortunnie stanęłam na metalowej kratce pod kościołem i oba obcasy zdarte ze skóry.
Na szczęście byłam tak zaaferowana wszystkim, wesele było fantastyczne, że ze zniszczenia butów, zdałam sobie sprawę następnego dnia. Włożyłam je jeszcze na plener i poszły do kosza, a planowałam nosić do jasnych spodni latem, czy eleganckich sukienek.

[Susanna]

Napisane przez malamenda2009

no to tylko gratulować
a czym czyściłaś satynę?

Wodą z szamponem Nie wiem czy to trafny pomysł ale większość plam zeszła.

[clara099]

właśnie, farbowałyście buty satynowe?

[Margheritka]

Witajcie

Moje ślubne buciki były białe skórzane z firmy Kotyl. Nie chciałam satynowych z tego względu, że w moim uznaniu są typowo ślubne, natomiast skórzane białe myślę, że będą pasowały do letnich stylizacji. Są pełne, więc zobaczę czy uda się w nich chodzić na gołą stopę (na ślubie miałam pończochy, a na rajstopy ich nie mam zamiaru nosić blee). Nawet jeśli mi nie spasują to za żadne pieniądze ich nie sprzedam. Jestem sentymentalna i uważam, że jest to jedna z pamiątek, bo tym jedynym w życiu dniu. To samo się tyczy sukni ślubnej i wszelkich dodatków (bukiet ususzony schowany). Suknia czeka na czyszczenie Nie wyobrażam sobie, żeby to na czego szukanie poświęciłam tyle czasu sprzedać lekką ręką.

[m.a.r.t.a]

Ja mam buty, suknie, welon i nie potrafię tego sprzedać czy wyrzucić. A od ślubu 5 lat minęło ...nawet wiązanke ślubną trzymałam, zasuszona, zakurzona wytrzymała 4 lata .

[Myszka_83]

Ja właśnie zastanawiam się czy moje buty ślubne nadają się do "codziennego użytku" Są zwyczajne, tylko że białe, ale może mogłabym je jeszcze założyć, bo jakoś szkoda mi ich sprzedawać czy wyrzucać Co myślicie?

[kaledonia]

Jak dla mnie żadne buty z Deichmanna nie nadają się do chodzenia...no,ale jeśli są dla Ciebie wygodne to czemu nie nosić- np do jeansów.

Moje skórzane,a nie satynowe buty ślubne w ogóle nie zniszczyły się podczas wesela. Są tak wygodne,że będę je nosić na inne tego typu imprezy

Moja mama nawet twierdzi,że dałoby się je ufarbować na żywszy kolor- mnie się marzy czerwony

[malamenda2009]

Ja moje, mimo ze satynowe zostawiam, do jasnych sukienek pasuja jak znalazl