2008-03-29, 17:46 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Czy zostać mamą?
Kochane mam nielada dylemat. Przepraszam jeśli zaśmiece swym postem forum, ale może znajdzie się ktoś, kto będzie chciał pomóc, porozmawiać ze mną i swoimi wypowiedziami pomoże mi w podjęciu decyzji, choć wiem, że ostatecznie należy ona do mnie. Mam ponad 27 lat, męża. Zastanawiam się nad tym, czy by nie zostać mamą. Pusto u nas w domku, chodź nie mamy go wielkiego, ani nawet dużego. Czasem myślę sobie, że fajnie byłoby gdyby mały berbeć biegał swoimi małymi nóżkami po naszym mieszkanku. Mam jednak wiele dylematów. Po pierwsze to praca którą wykonuję. Biorę udział w wyścigu szczurów, mam dość duże osiągnięcia zawodowe, szkoda byłoby mi z tego zrezygnować. Po drugie boję się odpowiedzialności, ciąży, porodu, tego, że już nie będę mogła myśleć tylko o sobie. Po trzecie niepewna sytuacje finansowa, oprócz wielkiego kredytu nie mamy oszczędności, a wiem, że dziecko kosztuje. Po czwarte mój mąż który wcale nie podchodzi entuzjastycznie do mojego pomysłu "miecia" dziecka.
Mam naprawdę wiele obaw. Czy nie lepiej byłoby poczekać jeszcze ze 2 lata. Kiedy odkujemy się finansowo, pozwiedzamy jeszcze wiele miejsc, ja wyżyję się zawodowo, może wtedy? Kochane byłabym wdzięczna za Wasze wypowiedzi. Jak to bylo z Wami? U nas w małżeństwie nie ma mowy o wpadce (choć czasem myślę sobie, że wtedy los wybrałby za mnie), ponieważ zawsze z mężem kochamy się w dni niepłodne, i bardzo uważamy, zabezpieczamy sie. |
2008-03-29, 17:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Oliczka ja bardzo krótko bo córka chce się bawić.
Uważam, że jest to decyzja, która nie powinna być rozstrzygana na forum internetowym. Jeżeli pytasz się nieznanych Ci osób czy mieć dziecko to jest to dla mnie nieporozumienie. Co więcej, dla mnie jest to sygnał, że nie jesteś gotowa. Nie odbieraj tego jako ataku ale nie umiem udzielić Ci innej odpowiedzi. Życzę podjęcia zarówno decyzji i tematu z mężem bo przecież on też ma coś do gadania. |
2008-03-29, 18:09 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Gosiu, nie chodzi mi tutaj o podjęcie konkretnej wiążącej decyzji, ale o dyskusję. Jeśli dla Ciebie to nieporozumienie to trudno. Myślałam, że na forum, które uwielbiam można pisać o swoich obawach, wątpliwościach i rozmawiać wspólnie z innymi kobietami, a nóż, któraś ma bądź miała podobny dylemat.
Być może masz rację, że jestem jeszcze niegotowa, i że powinnam porozmawiać o tym ze swoim mężem i rozmawiam z nim, jednak chciałam zsolidaryzować sie z Wami i poznać Wasze opinie i doświadczenia, choć wiem, ze i tak decyzja należy do mnie. Pozdrawiam Cie serdecznie i Twoje dzieciątko, z którym się teraz pewnie bawisz |
2008-03-29, 18:19 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Czy zostać mamą?
))
Moja Maja była nieplanowana ale nie podjęłabym tej decyzji sama lub z moim facetem. Tym niemniej jest kochana od pierwszej sekundy w której się o niej dowiedzieliśmy. Może jestem za bardzo napastliwa. |
2008-03-29, 18:22 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Najpierw musisz to ustalić z mężem, a kiedy oboje będziecie chcieli mieć dziecko to lepiej nie czekać, bo zawsze znajdzie się jakiś (pozornie) ważny powód by jeszcze poczekać. Poradzicie sobie z dzieckiem mimo że będzie czasami trudno, ale nigdy nie będzie odpowiedniego, idealnego momentu.
Pewnie nic dla Ciebie nie znaczy zdanie małolaty (mam 22 lata), ale sama właśnie podjęłam decyzję, że zaczynamy sie starać o dzidziusia. Nie skończyłam nawet studiów jeszcze, ale wiem, że damy sobie radę i pewnie ktoś nam pomoże. A ciąży i porodu się też wręcz panicznie boję, ale wychodzę z założenia, że inne kobiety to przeszły to ja też dam radę. Przeżyję wszystko by mieć swojego maluszka w ramionach. Życzę owocnych rozmów z mężem. Dojdziecie do porozumienia. Trzymam kciuki i pozdrawiam
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2008-03-29, 18:30 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Witaj , ja również uważam że sama powinnaś podjąć decyzję i nie kierować się przeżyciami, potrzebami i zdaniem innych osób.
Z Twojej wypowiedzi czuję że pragniesz już maluszka. Daj sobie troszkę na luz, nie przejmuj się tak strasznie tym że dziecko kosztuje, jak sobie poradzicie, co z pracą. Rozmyślajac w ten sposób nigdy sie nie zdecydujesz. Jesteś dorosłą kobietą, pracujesz i masz swój kąt (nie ważne że mały) no i cóż więcej trzeba zapewnić dziecku? jedynie miłości. dziecko wbrew przekonaniom nie kosztuje aż tak wiele, powiem inaczej - budżet domowy można tak rozplanować żeby i na dziecko starczyło. Dużo dziewczyn pewnie się wypowie ale nie podejmą za ciebie decyzji. Ty sama musisz TO czuć pozdrawiam |
2008-03-29, 18:36 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
zanka bardzo Cię podziwiam za dojrzałość. Ja w wieku 22 lat nie myślałam nawet o małżenstwie, a myślałam o studiach, pracy, mieszkaniu.
Niemniej jednak uwielbiam i podziwiam osoby, które świadomie decydują sie na bycie rodzicami. Moje podejście może bierze się stąd że zawsze podchodziłam do wszystkiego rozsądnie, z rozwagą, odpowiedzialnością. Boję sie, że jeśli teraz zdecyduję się na macierzyństo będę żałować pracy. Że mogłam jeszcze coś osiągnąć zanim wykluczę sie z życia zawodowego na jakiś czas. Z drugiej strony czuję jak budzi się we mnie ten instynkt do dzieciątka. Mam chrześniaczka, którego kocham ponad życie, i jak widzę jak biega w tych słodkich rajtuzkach po domu, to aż ściska mnie w gardle. Widzę też że jest moda żeby mieć dziecko po 30-tce, rzadko można znaleźć takie osoby, jak Ty, żeby już w tym wieku się zdecydowały na macierzyństwo. |
2008-03-29, 18:41 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
aniamama tak wiem, że nikt za mnie nie podejmie decyzji, tego nie oczekuję.
Dziękuję za Twoją opinie. Widzę, że podchodzisz do tematu bardzo rozsądnie i ze spokojem. Pewnie już jesteś doświadczoną mamunią i jesteś z tego powodu bardzo szczęśliwa |
2008-03-29, 18:49 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Cytat:
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2008-03-29, 18:58 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Bardzo fajnie do tego podchodzisz. Życzę Ci żebyś już niedługo mogła cieszyc się macierzyństem i żebyś była szczęśliwa. Podziwiam Cię, że w czasie studiów decydujesz się na dzieciątko, będzie Ci pewnie ciężko, ale atutem jest to że jesteś młoda, i masz dużo energii i na pewno dasz radę. Pamiętam jak na studiach dziewczyny miały dzieci i lepiej uczyły się niż my, które nie miały żadnych zobowiązań. Buziaczki
|
2008-03-29, 19:00 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Cytat:
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
2008-03-29, 19:52 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Czy zostać mamą?
dziękuję Oliczka.
mam 28 lat i zostałam mama w wieku 22 lat i drugi raz 23. mam dwie kochane córeczki. w niczym mi nie przeszkodziły, wręcz przeciwnie mając je zaczęłam dojrzalej myśleć o życiu a każdy dzień jest wypełniony obowiązkami. Rodząc dzieci kończyłam studia. Potem długo siedziałam z nimi w domu, myślałam że jak pójdę do pracy to je zaniedbam. Obecnie pracuję i też jest dobrze. wszystko można pogodzić i z góry ustalić harmonogram kto i czym się zajmuje. Jest jeszcze mnóstwo czasu na zabawę i spacerki. Nie potrafiłabym już inaczej... Teraz moje córeczki mają 5 i 6 lat. |
2008-03-29, 20:33 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Czy zostać mamą?
oliczka - ponad rok temu zadawalam podobne pytanie na forum I niewiele myslac poszlismy z mezem na zywiol. Jestem przeszczesliwa ze udalo sie w pierwszym miesiacu bo pewnie niedlugo potem by mi sie starania o dzidziusia odwidzialy. Podobnie jak Ty podchodzilam do pracy, zycia, itp. I cale szczescie ze w pracy troche sie zamieszania zrobilo i ze sie zdecydowalam. Mam najcudowniejsze dziecko na swiecie
I kilka slow ode mnie. Dla takich jak my nigdy nie ma odpowiedniego czasu na ciaze! Nie wierze ze za 2-3 lata cokolwiek sie zmieni w Twoim podejsciu! Bedzie jeszcze gorzej - bedzie Ci zalezalo aby dalej sie piac po drabinie kariery. Zawsze bedzie cos "wazniejszego" - zmiana pracy, awans, zakup mieszkania, remont, wyjazd za granice, delegacje, urlop w cieplym kraju...itd, itd (niepotrzebne skreslic). A jednak dziecko to najwiekszy cud na swiecie. Jasne, ze tez duzo obowiazkow, no ale jednak. Ma sie kogos kto Cie kocha i na ktorego jak spojrzysz - odmienia cale Twoje podejscie do zycia. No ale jest jedna mala roznica w naszych sytuacjach: moj maz bardzo chcial miec dziecko! W Twojej sytuacji musisz pogadac z mezem. Moze najzwyczajniej w swiecie jak wiekszosc mezczyzn boi sie dziecka A - poczytaj sobie watek o osobach ktore staraja sie o dzidzie a nie moga zajsc. Poniewaz w naszych czasach niestety sporo par ma problem to zawsze im wczesniej sie zacznie tym lepiej I jeszcze jedno - to ze pytasz o to na forum, moim zdaniem, wlasnie potwierdza Twoje pragnienie dziecka, a nie odwrotnie (jak ktos przede mna napisal). Gdybys nie chciala -to bys nawet o tym nie wspominala. A to ze masz watpliwosci - to calkowicie normale. Kazdy je ma.... A wiesz dlaczego ta decyzja jest taka trudna??? Tylko dlatego ze nieodwracalna!!! A kazdy lubi miec taka mala furtke ucieczki. A co bedzie jak mi sie nie spodoba. A tu jej nie ma.... buziaki i zycze powodzenia w podjeciu dobrej decyzji |
2008-03-31, 09:09 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Czy zostać mamą?
hmmm ja mam mc corke i wczesniej tez myslalam ze w ogole bedzie tragedia jak sie urodzi.. i ze nie bede mogla myslec o sobie bede codzic w dresach z tlustymi wlosami na glowie... a ja lepiej funkcjonuje niz przed... owszem troche snau brak przez nocne karmienie ale mozna przywyknac... ja wiecej robie wokol siebie teraz niz w ciazy czy przed... zrobilam sobie balejage, normalnie moge sie rano umalowac.. nawet paznokcie sobie maluje bo mala ciagle spi i z nudow czasem nie mam co robic a usnac nie moge...do tego czuje sie bardiej kobieco... mm biust o ktorym marzylam ( wielkosc) i zaczelam nosic sukienki i spodnice ku radosci meza bo pupcia duza a tak nie widac i nawet sie do nich przekonalam... na spacerki chetnie wychodze sama przyjemnosc a mala jak sie smieje to az chce sie zyc
co do wydatkow hmmm no nie wiem na pewno urzadzenie wszystkiego troche kosztuje ale zazwyczaj w rodzinie ktos cos daje a poza tym przez 9 mc mozna tak sobie zorganizowac zakup wozka,lozeczka i tego typu rzeczy ze nie odczuje sie tego... ciuszki male tez nie duzo bo diecko wyrasta moja nawet kilku na sobie nie miala urodzila sie z 50 cm a po mc na 56 juz ledwo wlaza ciuszki.. a co do wydatkow po.. to czy ja wiem pieluchy tak ok 200 zl mc... karmisz swoim mleczkiem to nic innego do jedzonka nie potrzeba... a lekarz itp to wiadomo jakie kosty ale nie jakies bardzo kosmiczne da sie to na prawde pogodzic wydatki wydaje mi sie duze sa dopiero jak dziecko idzie do szkolki jak masz dobra prace to nie widze powodu martwic sie finansami
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-04-01, 18:53 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
celka2000 jesteśmy chyba bratnimi duszyczkami, jak czytam o Twoich wątpliwościach, które ja mam dziś. Cieszę się, że jesteś dziś szczęśliwą mamunią.
Powiedz jak poradziłaś sobie ze swoistym wykluczeniem zawodowym? Jak pogodziłaś się z tym, że na kilka miesięcy nie będzie Cię w pracy? Powiedziałaś ważną rzecz: dlatego tak trudno podjąć decyzję o macierzyństwie bo jest ona nieodwracalna. Ray, Aniamama dziękuję Wam za Wasze słowa. Aniamama podziwiam Cię, że już w tak młodym wieku byłaś tak dojrzała aby zostać mamusią, ale dziś już masz odchowane dzieciaczki. |
2008-04-02, 07:24 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Witam , ja zanim zostałam mamą w pracy nie wykazywałam się pracowitością. tzn robiłam owszem wszystko co do mnie należy ale nic od siebie nie dodałam.
gdy znalazłam sobie pracę po dzieciach nie potrafię w pracy już bezczynnie siedzieć, cały czas coś robię, to mój sposób na to żeby szybko wrócić do domu, żeby szybciej minął czas. Doprowadziło to do tego że jestem kierownikiem w mojej pracy W domu również wszystkie prace domowe trzeba robić na bieżąco , obiad na następny dzień, nieraz mam na to pół godziny Więc bycie mamą w cale nie ogranicza tylko dodaje skrzydeł Opowiem Ci jeszcze o naszych planach na wakacje- właśnie uczymy dziewczynki jazdy na rowerze, kupiliśmy już bagażnik na auto i jedziemy wszyscy daleko pojeździć sobie na rowerkach w górach. w ogóle kolejne miesiące będą tak wyglądać że zaraz jak przyjdę z pracy idziemy do samego wieczora pojeździć w lasku Gdy nie mieliśmy dzieci to nasze wakacje wyglądały tak że leżeliśmy plackiem nad jeziorem lub siedzieliśmy w pubie na piwie i nic nam sie nie chciało, jedynym ruchem był 15-minutowy spacer raz w tygodniu. To czego się obawiasz trwa kilka lat.Gdy dziecko pójdzie do szkoły, do przedszkola to już nie potrzebuje rodziców aż tak bardzo jak wcześniej. zaczynają się wyjścia na podwórko, do koleżanek, zajęcia pozalekcyjne... i to jest czas by pomyśleć o sobie i zacząć się realizować w swojej pasji i planach |
2008-04-02, 17:57 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
To co mówisz brzmi bardzo fajnie. Taka czynna, przyjemna mobilizacja, aż chce się żyć.
Moje życie dziś sprowadza się do pracy, domu, telewizora, spotkania ze znajomymi oraz chwilami z mężem. Ale jestem szczęśliwa. Praca jest dla mnie tak ważna, że boję się że będę nieszczesliwa, kiedy bede musiała na jakiś czas z niej zrezygnować. Dziś jestem kierownikiem i biorę udział w istnym wyścigu szczurów. Czy będzie dla mnie miejsce w niej później? |
2008-04-03, 20:42 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Jesteś ambitną osobą i nie martw się. Jeśli do obecnej pracy powrót będzie niemożliwy bądź godziny są takie że w żaden sposób nie można pogodzić tego z dzieckiem to zawsze możesz pracę zmienić, robić cokolwiek innego.
Wiem może wykonujesz swoją wymarzoną pracę, coś o czym całe życie marzyłaś ale może jest możliwość troszku w pracy odpuścić, pracować bez nadgodzin, w dogodnych godzinach bądź jakkolwiek inaczej niż teraz, bo z czegoś (tak myślę) biorą się Twoje obawy, pozdrawiam |
2008-04-04, 09:50 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Cytat:
Ale powiem inaczej - znam kilka kobiet z mojego srodowiska zawodowego, ktore chodzily w ciazy do pracy do konca niemalze i normalnie wrocily na swoje stanowiska (nie tracac nic na tym). Kilkumiesieczna przerwa to nie tragedia. Musisz sobie odpowiedziec na kilka pytan: czy w ogole chcesz dziecko? (jesli tak, to raczej nie ma na co czekac). Czy stanie sie tragedia jesli nawet wypadniesz z tego wyscigu szczurow? Rozumiem, ze juz jakies doswiadczenie zawodowe posiadasz, skoro jestes kierownikiem (wiec chyba inne firmy w razie czego tez stoja dla Ciebie otworem). I tak na marginesie nie wierze ze sama praca (firma) jest dla Ciebie taka wazna. Chodzi raczej o to, ze ktos Cie docenia, o mozliwosc samorealizacji, o to ze czujesz ze zyjesz (lub o pieniadze). Niestety ja sie juz kilka razy przekonalam, ze firma byla wazna dla mnie, ale nie ja dla firmy Firma to nie rodzina!!! Praca to nie jest cos co bedziesz miala wiecznie i bedzie Ci dawac radosc. DLatego nie ma co sie tak przywiazywac. Zwlaszcza w obecnej sytuacji rynkowej. Jak nie ta - to inna. A tak na powaznie - jesli Cie doceniaja to po powrocie nadal beda cenic. A jesli nie - to jestes osoba ambitna i znajdziesz sobie zawsze miejsce. A czas macierzynstwa zawsze mozesz wykorzystac na doksztalcenie - czytanie ksiazek, jakis kurs, itd. To nie jest tak, ze nie masz zupelnie czasu na nic. Dziecko tez spi. Idziesz na spacer i mozesz poczytac ksiazke. Ja sie przekonalam ze wystarczy "niewielka zmiana" na ktora i tak nie masz wplywu (u mnie polaczenie dwoch firm) i juz zycie w firmie zmienia sie o 180stopni (oczywiscie na gorsze)... Zycze Ci odwagi |
|
2008-04-07, 18:23 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 141
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Jeżeli o tym piszesz to gdzieś w tobie dojrzewa macierzyństwo,lecz chyba nie w twoim mężu a tak zwana wpadka może rozwalić związek .A moje zabespieczanie i metoda kalendarzykowa zaowocowała ślicznym synkiem .Lidka: jupi:
|
2008-04-08, 08:18 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Witam ...tak się zastanawiam ....ja wyszłam za mąż w wieku 21 lat!!!!!!! to była najlepsza decyzja w moim życiu. Byłam na 3 roku studiów...dwa lata po ślubie pojawiło sie moje ukjochane maleństwo Więc chyb apatrząc na statystyki zostałam młodą mamą ale....ze świadomego wyboru z prawdziwej chęci posiadania cząstki mojego męża i mnie... Wprawdzie miałam pracę (nie byłam na jakimś wysokim stanowisku) i też miałam obawy...co będzie dalej.....ale po prostu wydaje mi się, że na to przychodzi czas....musicie porozmawiać o swoich potrzebach o mozliwościach finansowych. Nie ma co ukrywac dziecko kosztuje!!!!Ja wiem, że nie wiele dziecku trzeba ale miłością samą nie da się żyć!!!!Ale przeciez to nie są jakies wygórowane potrzeby...sama wiem jak można łatwo dziecku ubranka kupić prawie nowe. Na pewno macie rodziny, które posiadaja potomstwo (może mają jeszcze ciuszki po swoich pociechach takiemu maluchowi jest zupełnie obojetne czy będzie miał body po siostrze ciotecznej czy z firmowego sklepu). Ale to decyzja Twoja i męża to Wy oboje musicie czuc chyba takie pragnienie taką potrzebę. Życzę wytrwałości i samych dobrych decyzji!
|
2008-04-08, 08:21 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Witam ...tak się zastanawiam ....ja wyszłam za mąż w wieku 21 lat!!!!!!! to była najlepsza decyzja w moim życiu. Byłam na 3 roku studiów...dwa lata po ślubie pojawiło sie moje ukjochane maleństwo Więc chyb apatrząc na statystyki zostałam młodą mamą ale....ze świadomego wyboru z prawdziwej chęci posiadania cząstki mojego męża i mnie... Wprawdzie miałam pracę (nie byłam na jakimś wysokim stanowisku) i też miałam obawy...co będzie dalej.....ale po prostu wydaje mi się, że na to przychodzi czas....musicie porozmawiać o swoich potrzebach o mozliwościach finansowych. Nie ma co ukrywac dziecko kosztuje!!!!Ja wiem, że nie wiele dziecku trzeba ale miłością samą nie da się żyć!!!!Ale przeciez to nie są jakies wygórowane potrzeby...sama wiem jak można łatwo dziecku ubranka kupić prawie nowe. Na pewno macie rodziny, które posiadaja potomstwo (może mają jeszcze ciuszki po swoich pociechach takiemu maluchowi jest zupełnie obojetne czy będzie miał body po siostrze ciotecznej czy z firmowego sklepu). Ale to decyzja Twoja i męża to Wy oboje musicie czuc chyba takie pragnienie taką potrzebę. Życzę wytrwałości i samych dobrych decyzji!
|
2008-08-22, 19:26 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Celka2000 czuje się tak jakbyś znała moje myśli, jakbys mówiła moimi słowami. Przepraszam, że tak długo nie pisałam na swoim wątku, ale naprawdę długo myślałam o tym wszystkim, o dziecku...nie chciałam pisać jakiś dyrdymałów. Dziś (minęło zaledwie kilka miesięcy) myślę troszkę (odrobinkę) inaczej. Wiem jedno-chcę mieć dziecko. Powiększyliśmy nasz kąt. Obecnie nasz domek jest naprawdę duży, więc dylemat o pokoju dziecka odpada. Odpowiedziałam sobie też na kilka pytań, które mi zadałaś w poście. Dużo dały.
Odbyłam też rozmowę z mężem. Powiedział - za rok w wakacje. Widzie, że dojrzewa do tego, żeby być ojcem. Czasem myślę, że najlepiej, żeby przypadek zdecydował... bo świadome chcenie dziecka, to dla mnie troche abstrakcyjne. Wiem, że chce, ale boje się zmian, boje się, że już nic nie będzie, jak dawniej, boje się, że wszystko będzie inne. Ale z drugiej strony, czy złe, a może lepsze? Właśnie-ostatnio sobie myślę-na Boga może to będzie lepsze!!! Może dziś moje życie staje się ubogie? Może dziś moj czas po pracy spędzany przy telewizorze, czy sprzątaniu, gotowaniu itd, jest niepełne. Może kiedyś wracając z pracy do domu gdzie jest dzieciątko będzie pełnią szczęścia? Wiem, że bardzo kocham mojego męża i szanuję wszystkie jego decyzję. Nie chce na nim nic wymuszać (jak to robię w związku z innymi rzeczami: jak zmywarka, kolejny telewizor, prezenty itd). Tutaj wiem, że nie mogę przeginać. and82, lidkas102, aniamama dziękuję za te słowa, które mi przekazałyście. |
2008-08-23, 21:24 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Za nas zdecydował los, 10 miesięcy po ślubie urodziło się nasze Szczęście. Od tego czasu minęły 4 lata!
Dziś wiem,że żaden moment nie jest wystarczająco dobry. Dylemat to ja mam teraz: jedno? czy starać się o drugie? |
2008-08-24, 10:48 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 402
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Ata77 gratuluję dzieciaczka. Zawsze mi sie wydawało że jak ktoś ma juz jedno dziecko, to na drugie łatwiej sie jest zdecydować, no bo zna już czym macierzyństwo pachnie, wie czym ciąża i poród pachnie, wie jak wygląda życie po narodzinach potomka.
|
2008-08-25, 11:36 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Oliczko, powiem Ci że mam podobne dylematy do Twoich Czasami myślę że powinnam się już zdecydować ale co będzie gdy nie damy rady finansowo.
Ehh, trudne to wszystko...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
2008-08-25, 16:52 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
|
Dot.: Czy zostać mamą?
A myślałam że tylko ja mam ten problem. U mnie jest podobnie...chciałabym, a boję się... Boję się że nie poradzimy sobie finansowo (obydwoje z TŻ jesteśmy nauczycielami), że mieszkanko za małe, że nie będę miała na nic czasu. Ale z drugiej strony ile można czekać? Za miesiąc kończę 29 lat i co jak za jakiś czas będzie już za późno na dzidzię? Z jak widzę moje koleżanki spacerujące z dziećmi po parku i spieszące się po pracy do domu, bo dziecko czeka, to jakoś im tak zazdroszczę. Ech..... sama nie wiem.
__________________
Niegrzeczna Mamuśka |
2008-08-25, 20:42 | #28 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Przyjmuję gratulację
Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem kochający partner,dach nad głową,stały dochód-jakikolwiek by nie był-, to już pewne podstawy... Cytat:
Dziś wiem,że to preteksty,a nie powody. Może to wynika z tego,że znam też związki gdzie mieszkanko małe zamieniono na większe,dochód też się podwoił,a ciąży brak... Tak więc... |
|||
2008-08-26, 09:20 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Cytat:
Nie wiem co mnie powstrzymuje; chyba to że chciałabym mieć wszystko zaplanowane od a do z, wszystko przewidziane a tak się nie da.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
2008-08-26, 21:04 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Czy zostać mamą?
Cytat:
a przynajmniej staraj się planować ja wiedziałam,że odpada ciąża w trakcie studiów (no coż...nie mam podzielnej uwagi) i ...udało mi się (jesli chodzi o magisterskie) podyplomowe rozpoczynałam w 7 mc ciąży urodziłam jak miałam 27 lat życie zaczęło się dla mnie po 27 roku życia tak naprawdę |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.