zdradliwy gad

wildcrazychild · 2012-07-28, 16:55

Hej dziewczyny, nie bardzo wiedziałam jak zatytułować wątek

Parę tygodni temu poznałam na imprezie faceta. Przystojny, zabawny, inteligentny - jednym słowem bajka. Wymieniliśmy się numerami i już następnego dnia zadzwonił z propozycją spotkania. Umówiliśmy się na piwo. Oczywiście świetnie się bawiłam, więc z przyjemnością zgodziłam się na kolejną randkę. No i sielanka trwałaby do dziś, gdyby nie to, że dowiedziałam się, że koleś ma dziewczynę

Możecie mi wierzyć lub nie ale spotkałam ich na ulicy, spacerujących za rączkę

Chyba opatrzność nade mną czuwa.
Do niczego między nami nie doszło (tylko pocałunki) ale i tak czuję się podle. Zawsze gardziłam takimi facetami i laskami, które godzą się być tą drugą.
I tu pojawia się moje pytanie. Myślicie, że powinnam powiedzieć tej biednej dziewczynie z jaką gadziną się spotyka? Ja wiem, że chciałabym wiedzieć ale chcę poznać jeszcze inne opinie. Co robić? Bo przecież gdybym się nie dowiedziała to pewnie w końcu pojawiłby się aspekt łóżkowy

. No i nie jestem na tyle naiwna by wierzyć, że jestem pierwsza i ostatnia. Koleś pewnie zaraz sobie kolejną laskę na boku przygrucha.

Gumisiowa8391 · 2012-07-28, 16:58

Ja bym jej powiedziała, lepiej, żeby wcześniej się dowiedziała z jakim dupkiem się zadaje. Facet myśli, że świeci? Takich trzeba tępic!!

**201703160948** · 2012-07-28, 16:59

Obca dziewczyna raczej Cię nie posłucha, szybciej zapali jej się czerwona lampka i będzie uważała, że chcesz zniszczyć jej związek, bo chcesz pana X dla siebie.
Według mnie najlepszym rozwiązaniem było podejście do nich na ulicy, no ale na to już za późno. Panu podziękuj, kontakt zerwij, mówiąc dziewczynie o tym świata nie uratujesz, nie pomożesz także następnej, nie będziesz przecież informować każdej dziewczyny, z którą się spotyka, jaki jest. Masz szczęście, że Ty uniknęłaś bliższych kontaktów z tym człowiekiem.

wildcrazychild · 2012-07-28, 17:16

No właśnie boję się, że może nie uwierzyć. Jeszcze mi się dostanie za wybryki jej lubego.
Tylko, kurczę ja zawsze myślę, ze kobietki powinny trzymać się razem. Zwyczajnie szkoda mi dziewczyny.

**2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8** · 2012-07-28, 17:25

Też bym powiedziała, ale pod warunkiem, że miałabym jakiś dowód. Nie wiem, smsy od niego czy coś. I jakoś tak delikatnie.

granatowa13 · 2012-07-28, 17:41

Dokładnie, musisz mieć niepodważalny dowód w postaci sms'ów od Niego lub coś w tym stylu, inaczej laska Ci nie uwierzy. A powinna się dowiedzieć, co by się chłopak bezkarny nie czuł

wildcrazychild · 2012-07-28, 17:49

Mam sms'y i chyba tak właśnie zrobię. Tylko niektóre pousuwam, np. te w których facet pisze, że nie zna seksowniejszej dziewczyny

Jaaasne.
Zdrada to i tak cios, nie chcę żeby myślała, że może faktycznie nie była dość sexy...
Koleś oczywiście nadal pisze...Że to nie tak jak wygląda i że mi wszystko wytłumaczy.Żałosny dupek

Gumisiowa8391 · 2012-07-28, 17:59

Ale po co usuwac? Niech dziewczyna zobaczy jaki jest, bo jeszcze pomyśli, że te które chcesz pokazac są do wybaczenia, lepiej pokaż wszystkie.

granatowa13 · 2012-07-28, 18:03

Nie usuwaj sms'ów. Laska i tak już dostanie 'plaskacza w twarz', jakiego ma 'cudownego' chłoptasia, a te sms'y to niepodważalny dowód na to.

wildcrazychild · 2012-07-28, 18:05

No ale niektóre są naprawdę ostre. Wiecie, co by ze mnę zrobił itp... Pokazać? Matko, jak ona się przy mnie rozbeczy to nie wiem co zrobię.

TheKey · 2012-07-28, 18:08

Popłacze i zapomni, a przynajmniej nie zmarnuje ani dnia dłużej z *czymś* takim.

**201607150859** · 2012-07-28, 18:12

Dokładnie. Możesz się tylko cieszyć, że zobaczyłaś go z kobietą szybciej niż później.

granatowa13 · 2012-07-28, 18:12

I tak, i tak bym pokazała i nie popuściła Mu tego tak łatwo. Jeśli się popłacze to trudno, nic nie zrobisz. Popłacze, popłacze i przestanie. Przynajmniej otworzysz Jej oczy, a dupek będzie mieć za swoje

deszczowypies · 2012-07-28, 18:17

Cytat:

Napisane przez poziomkaa_

Obca dziewczyna raczej Cię nie posłucha, szybciej zapali jej się czerwona lampka i będzie uważała, że chcesz zniszczyć jej związek, bo chcesz pana X dla siebie.
Według mnie najlepszym rozwiązaniem było podejście do nich na ulicy, no ale na to już za późno. Panu podziękuj, kontakt zerwij, mówiąc dziewczynie o tym świata nie uratujesz, nie pomożesz także następnej, nie będziesz przecież informować każdej dziewczyny, z którą się spotyka, jaki jest. Masz szczęście, że Ty uniknęłaś bliższych kontaktów z tym człowiekiem.

popieram tę koleżankę. nie warto się bawić w takiego detektywa, nerwów sobie napsujesz, a dziewczyna nie wiadomo jak zareaguje.

swoją drogą, niezły tytuł wątku

wildcrazychild · 2012-07-28, 18:19

Macie rację, pokaże wszystkie sms'y. Trudno, niech wie z kim się prowadza. Dzięki za pomoc

deszczowypies - no właśnie boję się jej reakcji, ale trudno, przynajmniej jeden łajdak zobaczy, że nie można się tak bezkarnie zabawiać dziewczynami.

A na tytuł nie miałam pomysłu, pisałam pod wpływem emocji

skazana_na_bluesa · 2012-07-28, 18:33

Cytat:

Napisane przez wildcrazychild

Hej dziewczyny, nie bardzo wiedziałam jak zatytułować wątek

Parę tygodni temu poznałam na imprezie faceta. Przystojny, zabawny, inteligentny - jednym słowem bajka. Wymieniliśmy się numerami i już następnego dnia zadzwonił z propozycją spotkania. Umówiliśmy się na piwo. Oczywiście świetnie się bawiłam, więc z przyjemnością zgodziłam się na kolejną randkę. No i sielanka trwałaby do dziś, gdyby nie to, że dowiedziałam się, że koleś ma dziewczynę

Możecie mi wierzyć lub nie ale spotkałam ich na ulicy, spacerujących za rączkę

Chyba opatrzność nade mną czuwa.
Do niczego między nami nie doszło (tylko pocałunki) ale i tak czuję się podle. Zawsze gardziłam takimi facetami i laskami, które godzą się być tą drugą.
I tu pojawia się moje pytanie. Myślicie, że powinnam powiedzieć tej biednej dziewczynie z jaką gadziną się spotyka? Ja wiem, że chciałabym wiedzieć ale chcę poznać jeszcze inne opinie. Co robić? Bo przecież gdybym się nie dowiedziała to pewnie w końcu pojawiłby się aspekt łóżkowy

. No i nie jestem na tyle naiwna by wierzyć, że jestem pierwsza i ostatnia. Koleś pewnie zaraz sobie kolejną laskę na boku przygrucha.

szkoda, ze podeszlas sie przywitac i nie zrobilas mu obciachu przy dziewczynie. trzeba bylo rzucic jakims tekstem w stylu "szkoda, ze jak sie ze mna nie umawiales/calowales, nie mowiles, ze masz dziewczyne".

Adne · 2012-07-28, 18:39

Powiedz. Jej już sprawa, co dalej z tą i informacją zrobi. A tytuł wątku bardzo trafny.

**201803290936** · 2012-07-28, 18:44

Cytat:

Napisane przez wildcrazychild

No ale niektóre są naprawdę ostre. Wiecie, co by ze mnę zrobił itp... Pokazać? Matko, jak ona się przy mnie rozbeczy to nie wiem co zrobię.

No ale albo chcesz jej unaocznić jakim dup... jest jej facet i pokazujesz wszystko, albo chcesz jej namieszać w głowie i pokazać neutralne SMS-y w stylu "spotkajmy się na kawę". Albo albo - zdecyduj się, bo jak masz robić jakąś selekcję, kombinować, to dziewczyna od razu wyczuje jakiś fałsz w tym. Jeżeli uznasz, że masz wystarczające jaja, aby ją poinformować, to zrób to od A do Z, a nie że tylko troszkę.

Damayanti · 2012-07-28, 18:44

może jeszcze uda Ci się wyśledzić ich na mieście? wtedy podejdziesz

a jak nie...hm,ja też bym wolała wiedzieć.
musisz tylko jakoś chłodno podejść do tego, bez emocji bo może się z tego wywiązać niezła awantura.
proponuję nie usuwać żadnych wiadomości ale te najostrzejsze ujawnij dopiero jak laska zażąda niepodważalnego dowodu.niektóre szczegóły spotkań też zostaw na koniec,nie ujawniaj wszystkiego od razu.

**201803290936** · 2012-07-28, 18:46

Cytat:

Napisane przez TheKey

Popłacze i zapomni, a przynajmniej nie zmarnuje ani dnia dłużej z *czymś* takim.

Ani przez chwilę nie wierzę, że dziewczyna rzuci faceta z powodu rewelacji jakieś obcej dziewczyny. Nawet na wizażu widać po wątkach, że dziewczyny chętnie wybaczają coś takiego i dają sobie wcisnąć, że "
to było pierwszy raz, po pijanemu, a w ogóle to ona mnie zarywała". Więc szczerze wątpię, czy z dnia na dzień rzuci "misia".

Maripossa · 2012-07-28, 19:12

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Ani przez chwilę nie wierzę, że dziewczyna rzuci faceta z powodu rewelacji jakieś obcej dziewczyny. Nawet na wizażu widać po wątkach, że dziewczyny chętnie wybaczają coś takiego i dają sobie wcisnąć, że "
to było pierwszy raz, po pijanemu, a w ogóle to ona mnie zarywała". Więc szczerze wątpię, czy z dnia na dzień rzuci "misia".

nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Moze dziewczyna ma jaja i go zostawi, po takiej wlasnie rewelacji? Ja bym tak postapila

Nie kazde sa zaslepione 'misiami', jak to ujelas...
Btw, niecierpie okreslenia 'mis' na faceta, nawet tego pisanego w cudzyslowiu

brr

**201803290936** · 2012-07-28, 19:35

Cytat:

Napisane przez Maripossa

nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Moze dziewczyna ma jaja i go zostawi, po takiej wlasnie rewelacji? Ja bym tak postapila

Nie kazde sa zaslepione 'misiami', jak to ujelas...
Btw, niecierpie okreslenia 'mis' na faceta, nawet tego pisanego w cudzyslowiu

brr

Tylko tak: ona "misia" zna x lat, misiu pewnie niezły gracz - jak będzie trzeba to się rozpłacze, uklęknie, przysięgnie na głowę swojego nienarodzonego dziecka. A autorka wątku? Jakaś obca "laska". Przecież nieraz tu nawet tutaj były wątki w stylu "jakaś dziewczyna mi powiedziała, że mój facet" i było w większości święte oburzenie, że jak to tak - obcej babie wierzyć, a nie własnemu facetowi? Nie wydaje mi się, aby tu się mogło stać inaczej, szczególnie że autorka wątku sama się waha, już kombinuje jak złagodzić przekaz.

Maripossa · 2012-07-28, 20:07

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Tylko tak: ona "misia" zna x lat, misiu pewnie niezły gracz - jak będzie trzeba to się rozpłacze, uklęknie, przysięgnie na głowę swojego nienarodzonego dziecka. A autorka wątku? Jakaś obca "laska". Przecież nieraz tu nawet tutaj były wątki w stylu "jakaś dziewczyna mi powiedziała, że mój facet" i było w większości święte oburzenie, że jak to tak - obcej babie wierzyć, a nie własnemu facetowi? Nie wydaje mi się, aby tu się mogło stać inaczej, szczególnie że autorka wątku sama się waha, już kombinuje jak złagodzić przekaz.

1. moze ona nie zna go X lat tylko kilka miesiecy? czyli tak naprawde wcale go nie zna
2. moze juz koles mial podobne akcje? moze ona juz o czyms takim wie i wtedy takie wyznanie autorki byloby gwozdziem do trumny ich zwiazku

3. sama jestem przykladem tego, jak facet zamiast od razu przepraszac za swe bledy, kajac sie i prosic o wybaczenie najpierw sie oburzyl, stwierdzil ze przesadzam i jestem przewrazliwiona

jednak to wkurzylo mnie jeszcze bardziej i to juz byl koniec. Wiec nie wiadomo w sumie jak on zareaguje

Mozliwosci jest mnostwo

a juz w ogole nie kierowalabym sie prawdopodobienstwem zdarzen patrzac na wątki zakladane na wizazu

malwi89 · 2012-07-28, 20:15

moja koleżanka miała taką sytuację, tylko że ona z nim była a on się z spotykał z inną. Moja koleżanka spotkała się z dziewczyną dogadały się w sprawie kolesia i urządziły spotkanie w trio.
Był spalony i u tej dziewczyny i u mojej koleżanki. Obie dowiedziały się jakie z niego "ziółko".
Uważam, że powinnaś pogadać z dziewczyną. Zasługuje na prawdę.

TheKey · 2012-07-28, 20:31

Były też takie wątki na Wizażu, gdzie dziewczyny pisały, że poznały się z tą drugą i zostały dobrymi koleżankami, a faceta pognały. Więc może być i taki pozytywny scenariusz.

krolowazimy · 2012-07-28, 20:51

Cytat:

Napisane przez wildcrazychild

Mam sms'y i chyba tak właśnie zrobię. Tylko niektóre pousuwam, np. te w których facet pisze, że nie zna seksowniejszej dziewczyny

Jaaasne.

Cytat:

Napisane przez wildcrazychild

No ale niektóre są naprawdę ostre. Wiecie, co by ze mnę zrobił itp... Pokazać? Matko, jak ona się przy mnie rozbeczy to nie wiem co zrobię.

Niemożliwe, żeby facet, który obdarowuje takimi wyszukanymi komplementami na dzień dobry, był takim gnojkiem. No nie wierzę!

Dziewczynie powiedziałabym. Na jej miejscu chciałabym wiedzieć.

deszczowypies · 2012-07-28, 21:11

Cytat:

Napisane przez TheKey

Były też takie wątki na Wizażu, gdzie dziewczyny pisały, że poznały się z tą drugą i zostały dobrymi koleżankami, a faceta pognały. Więc może być i taki pozytywny scenariusz.

i tego też życzymy autorce!

wiind · 2012-07-28, 21:35

Tez mysle, ze lepiej powiedziec to tej dziewczynie. Dobrze, ze chociaz sa dowody. Moze zda sobie sprawe z tego jaki on jest, o ile nie jest w niego zbytnio zapatrzona i jest w stanie mu takie rzeczy wybaczyc, chyba ze juz wybaczala kiedys... bo mi sie wydaje ze nie jestes pierwsza ktora tak zbajerowal. Ja niestety kiedys bylam w takiej sytuacji jak ta dziewczyna, tyle ze nikt mi nie musial mowic o tym ze ma kogos na boku. A w argumenty takie jak "bylem pijany" osobiscie nigdy nie uwierze i zycze tej dziewczynie, zeby tez w nie nie uwierzyla, bo na pewno sie takie posypia.

TheKey · 2012-07-28, 22:06

Trzeba mówić. Po to, żeby oni nie czuli się bezkarni.

chwast · 2012-07-29, 10:48

Nie, nie powiedziałabym. Po prostu nie miałabym czasu ani chęci na wciskanie historii jego dziewczynie, która i tak się w czoło popuka.

2012-07-28, 16:55	#1
wildcrazychild Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 68	zdradliwy gad Hej dziewczyny, nie bardzo wiedziałam jak zatytułować wątek Parę tygodni temu poznałam na imprezie faceta. Przystojny, zabawny, inteligentny - jednym słowem bajka. Wymieniliśmy się numerami i już następnego dnia zadzwonił z propozycją spotkania. Umówiliśmy się na piwo. Oczywiście świetnie się bawiłam, więc z przyjemnością zgodziłam się na kolejną randkę. No i sielanka trwałaby do dziś, gdyby nie to, że dowiedziałam się, że koleś ma dziewczynę Możecie mi wierzyć lub nie ale spotkałam ich na ulicy, spacerujących za rączkę Chyba opatrzność nade mną czuwa. Do niczego między nami nie doszło (tylko pocałunki) ale i tak czuję się podle. Zawsze gardziłam takimi facetami i laskami, które godzą się być tą drugą. I tu pojawia się moje pytanie. Myślicie, że powinnam powiedzieć tej biednej dziewczynie z jaką gadziną się spotyka? Ja wiem, że chciałabym wiedzieć ale chcę poznać jeszcze inne opinie. Co robić? Bo przecież gdybym się nie dowiedziała to pewnie w końcu pojawiłby się aspekt łóżkowy. No i nie jestem na tyle naiwna by wierzyć, że jestem pierwsza i ostatnia. Koleś pewnie zaraz sobie kolejną laskę na boku przygrucha.

2012-07-28, 16:58	#2
Gumisiowa8391 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 443	Dot.: zdradliwy gad Ja bym jej powiedziała, lepiej, żeby wcześniej się dowiedziała z jakim dupkiem się zadaje. Facet myśli, że świeci? Takich trzeba tępic!! __________________ Wszyscy jesteśmy wariatami, tylko nie wszyscy jesteśmy zdiagnozowani

2012-07-28, 16:59	#3
201703160948 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 2 954	Dot.: zdradliwy gad Obca dziewczyna raczej Cię nie posłucha, szybciej zapali jej się czerwona lampka i będzie uważała, że chcesz zniszczyć jej związek, bo chcesz pana X dla siebie. Według mnie najlepszym rozwiązaniem było podejście do nich na ulicy, no ale na to już za późno. Panu podziękuj, kontakt zerwij, mówiąc dziewczynie o tym świata nie uratujesz, nie pomożesz także następnej, nie będziesz przecież informować każdej dziewczyny, z którą się spotyka, jaki jest. Masz szczęście, że Ty uniknęłaś bliższych kontaktów z tym człowiekiem.

2012-07-28, 17:16	#4
wildcrazychild Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 68	Dot.: zdradliwy gad No właśnie boję się, że może nie uwierzyć. Jeszcze mi się dostanie za wybryki jej lubego. Tylko, kurczę ja zawsze myślę, ze kobietki powinny trzymać się razem. Zwyczajnie szkoda mi dziewczyny.

2012-07-28, 17:25	#5
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 528	Dot.: zdradliwy gad Też bym powiedziała, ale pod warunkiem, że miałabym jakiś dowód. Nie wiem, smsy od niego czy coś. I jakoś tak delikatnie.

2012-07-28, 17:41	#6
granatowa13 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 70	Dot.: zdradliwy gad Dokładnie, musisz mieć niepodważalny dowód w postaci sms'ów od Niego lub coś w tym stylu, inaczej laska Ci nie uwierzy. A powinna się dowiedzieć, co by się chłopak bezkarny nie czuł

2012-07-28, 17:49	#7
wildcrazychild Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 68	Dot.: zdradliwy gad Mam sms'y i chyba tak właśnie zrobię. Tylko niektóre pousuwam, np. te w których facet pisze, że nie zna seksowniejszej dziewczyny Jaaasne. Zdrada to i tak cios, nie chcę żeby myślała, że może faktycznie nie była dość sexy... Koleś oczywiście nadal pisze...Że to nie tak jak wygląda i że mi wszystko wytłumaczy.Żałosny dupek

2012-07-28, 17:59	#8
Gumisiowa8391 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 443	Dot.: zdradliwy gad Ale po co usuwac? Niech dziewczyna zobaczy jaki jest, bo jeszcze pomyśli, że te które chcesz pokazac są do wybaczenia, lepiej pokaż wszystkie. __________________ Wszyscy jesteśmy wariatami, tylko nie wszyscy jesteśmy zdiagnozowani

2012-07-28, 18:03	#9
granatowa13 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 70	Dot.: zdradliwy gad Nie usuwaj sms'ów. Laska i tak już dostanie 'plaskacza w twarz', jakiego ma 'cudownego' chłoptasia, a te sms'y to niepodważalny dowód na to.

2012-07-28, 18:05	#10
wildcrazychild Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 68	Dot.: zdradliwy gad No ale niektóre są naprawdę ostre. Wiecie, co by ze mnę zrobił itp... Pokazać? Matko, jak ona się przy mnie rozbeczy to nie wiem co zrobię.

2012-07-28, 18:08	#11
TheKey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2 073	Dot.: zdradliwy gad Popłacze i zapomni, a przynajmniej nie zmarnuje ani dnia dłużej z czymś takim. __________________ The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.

2012-07-28, 18:12	#12
201607150859 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-11 Wiadomości: 851	Dot.: zdradliwy gad Dokładnie. Możesz się tylko cieszyć, że zobaczyłaś go z kobietą szybciej niż później.

2012-07-28, 18:12	#13
granatowa13 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 70	Dot.: zdradliwy gad I tak, i tak bym pokazała i nie popuściła Mu tego tak łatwo. Jeśli się popłacze to trudno, nic nie zrobisz. Popłacze, popłacze i przestanie. Przynajmniej otworzysz Jej oczy, a dupek będzie mieć za swoje

2012-07-28, 18:19	#15
wildcrazychild Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 68	Dot.: zdradliwy gad Macie rację, pokaże wszystkie sms'y. Trudno, niech wie z kim się prowadza. Dzięki za pomoc deszczowypies - no właśnie boję się jej reakcji, ale trudno, przynajmniej jeden łajdak zobaczy, że nie można się tak bezkarnie zabawiać dziewczynami. A na tytuł nie miałam pomysłu, pisałam pod wpływem emocji Edytowane przez wildcrazychild Czas edycji: 2012-07-28 o 18:28

2012-07-28, 18:39	#17
Adne Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 364	Dot.: zdradliwy gad Powiedz. Jej już sprawa, co dalej z tą i informacją zrobi. A tytuł wątku bardzo trafny. __________________ *Zobaczyć świat w ziarenku piasku,* *Niebiosa w jednym kwiecie z lasu.* *W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar,* *W godzinie – nieskończoność czasu.*

2012-07-28, 18:44	#19
Damayanti DAMAYANTI TROLLING INC. Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Chicago Wiadomości: 3 397	Dot.: zdradliwy gad może jeszcze uda Ci się wyśledzić ich na mieście? wtedy podejdziesz a jak nie...hm,ja też bym wolała wiedzieć. musisz tylko jakoś chłodno podejść do tego, bez emocji bo może się z tego wywiązać niezła awantura. proponuję nie usuwać żadnych wiadomości ale te najostrzejsze ujawnij dopiero jak laska zażąda niepodważalnego dowodu.niektóre szczegóły spotkań też zostaw na koniec,nie ujawniaj wszystkiego od razu.

2012-07-28, 20:15	#24
malwi89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: tam, gdzie aniołowie mówią szeptem... Wiadomości: 5 559	Dot.: zdradliwy gad moja koleżanka miała taką sytuację, tylko że ona z nim była a on się z spotykał z inną. Moja koleżanka spotkała się z dziewczyną dogadały się w sprawie kolesia i urządziły spotkanie w trio. Był spalony i u tej dziewczyny i u mojej koleżanki. Obie dowiedziały się jakie z niego "ziółko". Uważam, że powinnaś pogadać z dziewczyną. Zasługuje na prawdę. __________________ Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości.

2012-07-28, 20:31	#25
TheKey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2 073	Dot.: zdradliwy gad Były też takie wątki na Wizażu, gdzie dziewczyny pisały, że poznały się z tą drugą i zostały dobrymi koleżankami, a faceta pognały. Więc może być i taki pozytywny scenariusz. __________________ The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.

2012-07-28, 21:35	#28
wiind Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Livorno / Krakow Wiadomości: 32	Dot.: zdradliwy gad Tez mysle, ze lepiej powiedziec to tej dziewczynie. Dobrze, ze chociaz sa dowody. Moze zda sobie sprawe z tego jaki on jest, o ile nie jest w niego zbytnio zapatrzona i jest w stanie mu takie rzeczy wybaczyc, chyba ze juz wybaczala kiedys... bo mi sie wydaje ze nie jestes pierwsza ktora tak zbajerowal. Ja niestety kiedys bylam w takiej sytuacji jak ta dziewczyna, tyle ze nikt mi nie musial mowic o tym ze ma kogos na boku. A w argumenty takie jak "bylem pijany" osobiscie nigdy nie uwierze i zycze tej dziewczynie, zeby tez w nie nie uwierzyla, bo na pewno sie takie posypia. __________________ Here in my heart That's where you'll be You'll be with me Here in my heart No distance can keep us apart Long as you're here in my heart 16.08.2009

2012-07-28, 22:06	#29
TheKey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2 073	Dot.: zdradliwy gad Trzeba mówić. Po to, żeby oni nie czuli się bezkarni. __________________ The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife. There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.

2012-07-29, 10:48	#30
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 370	Dot.: zdradliwy gad Nie, nie powiedziałabym. Po prostu nie miałabym czasu ani chęci na wciskanie historii jego dziewczynie, która i tak się w czoło popuka.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)