Czym domyc zeby dziecka po antybiotyku?

[ilonkaczapela]

Moj maly ma od tygodnia, od kiedy skonczyl antybiotyk, nalot na zebach - taki brudno-zolty. Myje ile moge, ale niestety na pascie jest napisane, ze z powodu zawartosci fluoru mozna jej uzywac tylko dwa razy dziennie i to bardzo niewielkie ilosci. Szukalam past bez fluoru, zeby umyc te zeby kilka razy, ale nie moge tu w UK zadnej bez znalezc.
Moj maly niestety tez nie daje sobie umyc porzadnie zebow - wyrywa sie, wygina, placze. Zazwyczaj myl sam a ja tylko lekko pomagalam, ale tu trzeba jednak zadzialac inaczej niz zwykle.
Macie jakies sposoby na domycie zebow po antybiotyku? On ma juz prawie wszystkie, wiec jest sie co psuc


Sent from my iPad using Tapatalk

[Miramej]

Mój syn nie miał nalotu na zębach po antybiotyku. Bez fluoru pasty ma Logona (miętową i truskawkową) - polecam, Dr. Hauschka (pomarańczowy żel) i pewnie inne firmy. Może pomocą będzie też szczoteczka elektryczna?

[ilonkaczapela]

A gdzie te pasty mozna kupic? Bo w okolicznych sklepach nie widzialam
O szczoteczce elektrycznej nie pomyslalam nadaje sie dla poltoraroczniaka?
Podobno od niektorych tylko antybiotykow powstaje nalot, ale akurat po tym konkretnym znajoma mama blizniakow tez sie meczy z nalotem lub przebarwieniem.


Sent from my iPad using Tapatalk

[Miramej]

Napisane przez ilonkaczapela

A gdzie te pasty mozna kupic? Bo w okolicznych sklepach nie widzialam
O szczoteczce elektrycznej nie pomyslalam nadaje sie dla poltoraroczniaka?
Podobno od niektorych tylko antybiotykow powstaje nalot, ale akurat po tym konkretnym znajoma mama blizniakow tez sie meczy z nalotem lub przebarwieniem.

Ilonka, nie wiem, ja w Polsce mieszkam, nie w UK Może w jakimś internetowym sklepie? Generalnie wydaje mi się, że większość firm ECO powinna coś takiego mieć w swojej ofercie.
Ja bym w takiej sytuacji spróbowała, nie pamiętam już, od jakiego wieku myję synkowi elektryczną.

A jaki to antybiotyk taki zdradliwy?

[alibany]

Napisane przez ilonkaczapela

Moj maly ma od tygodnia, od kiedy skonczyl antybiotyk, nalot na zebach - taki brudno-zolty. Myje ile moge, ale niestety na pascie jest napisane, ze z powodu zawartosci fluoru mozna jej uzywac tylko dwa razy dziennie i to bardzo niewielkie ilosci. Szukalam past bez fluoru, zeby umyc te zeby kilka razy, ale nie moge tu w UK zadnej bez znalezc.
Moj maly niestety tez nie daje sobie umyc porzadnie zebow - wyrywa sie, wygina, placze. Zazwyczaj myl sam a ja tylko lekko pomagalam, ale tu trzeba jednak zadzialac inaczej niz zwykle.
Macie jakies sposoby na domycie zebow po antybiotyku? On ma juz prawie wszystkie, wiec jest sie co psuc


Sent from my iPad using Tapatalk

Kilka miesięcy temu, córce też od antybiotyku ( augementin ) przebarwiły się zęby, szorowanie szorowaniem ale w ciągu 2-3 tyg. ząbki wróciły do śnieżnej bieli. Myjemy zęby albo elmex albo Nenedent ( bardzo dobra pasta bez fluoru).

[ilonkaczapela]

Nie pamietam dokladnej nazwy a nie chce klamac cos na penicylinie chyba. To pastu bede szukac nadal a szczoteczke dzisiaj lece kupic
Alibany, jedna znajoma tez mi wlasnie mowila, ze te przebarwienia same schodza, w miare normalnego mycia, ale jakos mnie to strasznie rusza


Sent from my iPad using Tapatalk

[_vixen_]

A nie może Ci ktoś z Polski tej pasty wysłać?

[ilonkaczapela]

Jak nie znajde w ciagu dwoch-trzech dni to poprosze o wyslanie wlasnie. Uzywalismy elmexa do tej pory, ale nam sie zapas skonczyl z miesiac temu.


Sent from my iPad using Tapatalk

[Patrilla]

samo zeszło elmex stosowalam

[Joa_Aga]

Trzeba uważać przy antybiotykach u dzieci. Ja w dzieciństwie brałam dużo antybiotyków i zęby mam przebarwione trwale, już niczym się nie da przywrócić naturalnego koloru. Za każdym razem, gdy jestem u dentysty, to słyszę "o, antybiotyki w dzieciństwie były przedawkowane".