2012-07-24, 09:35 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Poznałam kogoś. Było bardzo fajnie, chemia, spotkania itd.
Jednak ja często żartowałam i wczoraj chyba przesadziłam z tymi żartami bo A. się chyba obraził. Po spotkaniu się nie odezwał, był na gg ale nie napisał a zawsze to robił. Więc wysłałam smsa, cisza. Później odpisał i zapytałam szczerze co on o mnie myśli, czy ma dosyć tego dogadywania i czy go to wkur***. Odpisał mi, że to nie jest rozmowa na smsy bo nie da się tak krótko odpowiedzieć. Ja na to, że rozumiem (pomyślałam, że nie chce mi tego napisać wprost, że jestem denerwująca). Na co on, że chyba nie bardzo? I, że woli mi to powiedzieć jak będziemy się widzieć. Czuję się strasznie Pierwszy raz spotkałam kogoś kto na prawdę mi się podobał i chyba z wzajemnością ale teraz nie wiem już jak jest. Nie umiałam mu tego okazać, wolałam zażartować, że nie mogę go dotykać niż się przytulić np. Nie wiem co zrobić, przepraszałam go parę razy za to moje dokuczanie (on też ma taki charakter, że dokucza jak ja) i mówił żebym nie przepraszała no ale... Jest mi smutno bo mam wrażenie, że bardzo zawaliłam. Chyba bałam się być miła w obawie, że się zaangażuję a z tego nic nie będzie no to teraz mam na własne życzenie Nie wiem co zrobić dalej? Wczoraj odpisałam mu na tego smsa, że woli to powiedzieć face to face 'Dobra' a on już nic. Więc wydaje mi się, że na prawdę jest zły o coś. Tym bardziej, że rano też milczał a zawsze pisał mi smsa na dzień dobry (wiem, zachowuję się jak psychiczna). Czekać aż się odezwie? Nie czekać i zaproponować spotkanie na którym ograniczę te żarty i trochę się uzewnętrznię z uczuciami? Zaproponować spotkanie i wyjaśnić dlaczego tak się zachowuję? Chociaż nie wiem czy to dobry pomysł bo nie znamy się bardzo długo i nie chcę wyjść na desperatkę. Jest mi na prawdę bardzo smutno Byłam taka szczęśliwa i widzę, że to chyba już koniec Błagam Was o rady albo jakiś zimny prysznic bo ja jestem w gorącej wodzie kąpana i najchętniej zadzwoniłabym do niego z płaczem, że to wszystko nie tak i on mi się bardzo podoba Bardzo chcę to uratować... |
2012-07-24, 09:47 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
A co Ty takiego mu powiedziałaś? Bo to może mieć kluczowe znaczenie...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-07-24, 09:52 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
no właśnie - a treść żartu?
|
2012-07-24, 09:52 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Hmm... na koniec mu powiedziałam, że jest chamski bo nawet buziaka nie da.
Nie chciałam ja się na niego non stop z buziakami rzucać. A on, że jeszcze go od chamów wyzwałam i dzięki ale to było wszystko ze śmiechem... Później jeszcze mu dogadywałam coś o podrywaniu młodszych dziewczyn i że nie może żyć bez swojego kolegi więc pewnie coś tam jest Wiem żałosne ale na prawdę był sytuacje kiedy on też mnie prowokował i dogryzał Np kiedyś powiedziałam 'następnym razem ble blelbe' a on 'a skąd wiesz, że jeszcze się spotkamy?' i zaczął się śmiać To nie powiem też nie było miło i trochę się wtedy obraziłam ale my głównie tak żartujemy Tzn. tak mi się wydaje... I on sam się z tego śmiał ale widocznie miarka się przebrała Wiem, jestem żałosna nie musicie mi tego mówić bo jak widzę co piszę to sama głową kręcę... Ale proszę o jakieś rady Na prawdę dawno nie czułam, że tak mi zależy |
2012-07-24, 10:01 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Ja w tych tekstach nic strasznego nie widzę. Nie zachowuj się jak desperatka. Pogadajcie, wyjaśnijcie sobie sprawę.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-07-24, 10:04 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
No właśnie ja też uważam, że sam mi dokuczał, szturchał mnie itd.
Masz rację, bardzo chcę to wyjaśnić tylko nie wiem czy proponować spotkanie czy czekać na jego ruch? Jestem taka, że najchętniej teraz już zaraz chciałabym z nim rozmawiać i to wyjaśnić żebym miała jasną sytuację ale nie chcę go jakoś osaczać i być natrętna... |
2012-07-24, 10:11 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-07-24, 10:14 | #8 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Cytat:
jak na razie nic nie jest przesadzone. nawet jezeli to bylby koniec zawszej znajomosci nie znaczy, ze to twoja wina/wina tych zartow. sama mam taki charakter - jestem wredna, lubie sobie ironizowac. i jest to zarezerwowane dla ludzi, ktorych szczerze lubie i mnie juz troche znaja. nie wyobrazam sobie, ze mialabym udawac kogos, kim nie jestem, zeby przypadkiem sie nie obrazil (ale uprzedzam - w tych swoich zartach nie jestem chamska).
__________________
-27,9 kg |
||
2012-07-24, 10:18 | #9 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Tym bardziej, że wczoraj był w tych smsach taki oschły jakby mnie chciał spławić... To może napiszę mu smsa z jakąś luźną propozycją na dzisiaj? ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ---------- Cytat:
Ja mam tak samo jak Ty, po prostu czuję się przy nim swobodnie i dobrze i dlatego taka jestem, zresztą on też nie należy do osób chcących się na siłę podlizać. Może trochę się zagalopowałam w tych żartach ale też bardzo chamska nie byłam... |
||
2012-07-24, 10:22 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Hm, wiesz co, jeśli OBOJE tak sobie dogryzacie i obojgu to pasowało, to niby czemu ty masz teraz siebie obwiniać. Wiesz, to byłoby mocno niesprawiedliwe ze strony tego chłopaka, gdyby on obraził się na ciebie za głupie żarty, ale już w swoich głupich żartach nie widział nic złego...
Jeśli gość ci powie, że to przez te żarty, to powiedz mu, że przecież i on żartował i nie może być tak, że tobie nie wolno, a jemu tak. A już pomijając wszystko - ja w tych żartach nic złego nie widzę, tzn. są ludzie, którzy takiego stylu bycia nie lubią, ale najwyraźniej ani ty, ani ten chłopak do nich nie należycie. Ja zawsze z facetami w ten sposób żartuję, to swego rodzaju flirt, takie przekomarzanie się, dogryzanie - ale bez złości ani złośliwości
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-07-24, 10:22 | #11 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Może po prostu trzeba mu uświadomić, że Ciebie wtedy też trochę zabolało, więc może oboje powinniście stonować żarty, skoro nie umiecie ich traktować w 100% na luzie.
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-24, 10:23 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
PISZ do niego, natentychmiast ;p
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-07-24, 10:27 | #13 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Czy odrazu pisać o tym wyjaśnianiu czy coś innego... Na prawdę zależy mi na tej rozmowie. ---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Cytat:
Pozostaje tylko rozmowa i chcę to mieć jak najszybciej wyjaśnione bo nie lubię takich sytuacji... ---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ---------- Chciałabym móc to zrobić... |
||
2012-07-24, 10:36 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Żarty żartami a dogryzanie dogryzaniem. Powinniscie ustalic granicę. Bo w sumie nie wiadomo kto sobie żartuje a kto próbuje urazic druga osobę. Albo żartujecie tak dalej i nie robicie fochów albo kończycie z takimi żartami bo nigdy nie wiadomo kiedy przestanie to śmieszyć druga osobę.
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji Kocham i jestem kochana ♥14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście |
2012-07-24, 10:43 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Napisałam mu wiadomość... Teraz czekanie czy odpisze a jeśli tak to co...
|
2012-07-24, 10:44 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Ja w tych żartach nic karygodnego nie widzę. Zwłaszcza, jeśli padały z obu stron. Rozumiem Cię, bo ja też nie lubię ,,spływać miodem", dla mnie taka para gruchających gołąbków jest potwornie nudna i nienaturalna, nigdy się tak nie zachowywałam, lubię chłopaka trochę podpuścić, podsumować - uważam przy tym, żeby nie padało nic o wyglądzie (bo to nikogo nie bawi, chyba że podkreślanie zalet - jak chłopak mega wysoki to czemu w żarcie mu dumy nie połechtać). Jak na mój gust, koleś po prostu nie jest zainteresowany, po prostu z jego strony być może nie pykło jak powinno i tyle. Nie obwiniaj się.
|
2012-07-24, 10:48 | #17 | |||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Napisz mu - spotkajmy się jutro na ulicy XYZ o 17:00 żeby pogadać. Co Ty na to?
__________________
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-07-24, 10:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Weź zadzwoń, bo znów się nie dogadacie. Jak dla mnie to niepoważne poruszać takie tematy w smsie - szkoda Ci na telefon? Nienawidzę, kiedy ktoś wypisuje łączone eseje w smsach i jeszcze liczy na to, że druga osoba wystosuje taką samą epopeję wyjaśniającą.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-07-24, 10:52 | #19 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2012-07-24, 10:54 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Jeśli z jego strony nagle coś się zmieniło to chciałabym chociaż wiedzieć i mógł wczoraj wprost napisać... ---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Napisałam mu tak: 'Proponuję powtórkę z niedzieli Wezmę coś do picia i koc' Ostatnio nie mieliśmy na czym siedzieć i stąd tekst o kocu żeby nie było... |
|
2012-07-24, 10:54 | #21 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Spotkajcie się i pogadajcie. Nie ma innej opcji. Pisz do niego lub dzwoń, ale nie żeby coś wyjaśniać, tylko żeby się spotkać.
Edycja: moim zdaniem napisałaś bez sensu skoro on się obraził, ale ok...
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-24, 10:56 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Nie chcę dzwonić bo on jest w pracy. |
|
2012-07-24, 10:56 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Otóż to, niech się koleś ogarnie, albo się spotykacie albo nie, ale niech nie robi akcji w stylu ,,strzelę focha, może sobie odpuści". Znalazł się wrażliwiec, urażony żąrtami... Ja jeszcze rozumiem, gdyby Ci się ktoś niechwytający ironii trafił, jak Sheldon z Teorii Wielkiego Podrywu, że musiałabyś po każdym żarcie wyciągać tabliczkę z napisem ,,ironia". Ale skoro koleś gra w tę samą grę, to bez przesady. Jak ja czasami przeholuję z żartami, to mi chłopak mówi, Nadis, coś ząb jadowy Ci wystaje - przepraszam, jest spokój, z nim mam to samo. Rany |
|
2012-07-24, 10:57 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Dokładnie, nie zdziwię się, jeśli nie odpisze.
Zadzwoń.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2012-07-24, 10:59 | #25 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Nie wiem czy się obraził ale takie są moje przypuszczenia... ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Cytat:
|
||
2012-07-24, 10:59 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
nie zrobiłaś nic złego, nie obraziłaś, go, gdybyś powiedziała 'ale cham z Ciebie' to by inaczej brzmiało, a tak... tym bardziej, ze sam żartował wielokrotnie i widac, na podobnym poziomie, że tak to określę, to powinien zrozumieć
No chyba, że to taki typ 'jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak Kalemu ukraść, to już nie...' ale w takiej sytuacji to chyba najlepiej się zwinąć póki nie będzie Ci zależało za bardzo czekaj na odp, ale na Twoim miejscu więcej bym nie pisała, tylko już czekala na jego inicjatywę Edytowane przez K1987 Czas edycji: 2012-07-24 o 11:04 |
2012-07-24, 11:00 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
|
2012-07-24, 11:01 | #28 | |||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
No ale zobaczymy czy podchwyci temat czy nie. A na odpisanie poczekaj dłużej niż 10 minut.............
__________________
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-07-24, 11:04 | #29 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Wczoraj chciałam zrobić tak jak piszesz no ale może i lepiej jak mnie dziś oleje bo będę parę dni wcześniej wiedziała, że on nie ma ochoty na rozmowę. Wiesz, może i ja byłam stroną bardziej 'agresywną' i nie chcę szukać wymówki, że on też dokuczał no ale jednak tak było... _________________________ ______________ sms bez sensu ale czekam, może odpisze... ---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Cytat:
Czekam czekam... |
||
2012-07-24, 11:07 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 471
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
ja też tak rozmawiam ze swoim kolegą i pewnie by mu do głowy nie wpadło, żeby się obrazić. 'odetnie się' również w żartach i tyle. i on, i ja doskonale zdajemy sobie sprawę, że to nie złośliwości, tylko zwyczajne przekomarzanie z sympatii. wyluuuzuj i podejdź do tej znajomości swobodniej. albo po prostu 'wyczuj', na co możesz sobie z nim pozwalać, bo każdy jest inny i ma inne, nieraz specyficzne, poczucie humoru.
__________________
Sumienie miała czyste. Nieużywane. 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47 Edytowane przez hello_penny Czas edycji: 2012-07-24 o 11:10 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:29.