Dziewczyna woli psa ode mnie

Rademenes2 · 2014-03-20, 17:59

Kilka miesięcy temu moja dziewczyna kupila sobie psa. I od tego czasu ciągle tylko ten pies..
Często przychodzi do mnie z psem co bardzo mnie denerwuje bo pogryzł mi już kapcie i w ogole kręci się pod nogami ;/ i codziennie też musimy o psie rozmawiać, moja dziewczyna szczegolowo analizuje jego zachowania i czasami ja muszę szukać dla niej informacji w internecie na temat różnych zachować psów..

Nie kochamy się jak pies jest w domu " bo co sobie pies pomyśli? " . Jak wychodzimy na spacer to zawsze też musi iść z nami pies, a i ostatnio spędziłem cale popołudnie z dziewczyną na zakupach szukając poduszki dla psa.
Ostatnio pies bardziej ucieszyl się na moj widok niż na jej widok i byla bardzo przejęta !

Jestem bardzo już o tego psa zazdrosny ! Strasznie mnie denerwuje , czy to chorobliwa zazdrość? doradzcie co robić

Gomra · 2014-03-20, 18:07

Wyluzuj.

HealthOne · 2014-03-20, 18:09

nie wierzę

i ta nieszczęsna psina to wasz jedyny problem?
Węszę trola, no naprawdę

baby91 · 2014-03-20, 18:11

Kup sobie kota!

Będziesz mieć argument, żeby nie przyprowadzała do ciebie psa.

A serio, to porozmawiaj z nią na ten temat, takie to trudne? Języka w gębie nie masz czy co?

I am Rock · 2014-03-20, 18:12

Chcesz się kochać przy psie? A jak się zgorszy, albo rodzicom doniesie?

Gomra · 2014-03-20, 18:13

Cytat:

Napisane przez baby91

Kup sobie kota!

Idealne rozwiązania

Tylko jak człowiek które ma tak negatywne nastawienie dla zwierząt, i jest o nie zazdrosny zajmie się własnym zwierzakiem...

HealthOne · 2014-03-20, 18:13

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Chcesz się kochać przy psie? A jak się zgorszy, albo rodzicom doniesie?

właśnie, co on sobie o tobie pomyśli?

Mija62 · 2014-03-20, 18:24

Cytat:

Napisane przez Rademenes2

Kilka miesięcy temu moja dziewczyna kupila sobie psa. I od tego czasu ciągle tylko ten pies..
Często przychodzi do mnie z psem co bardzo mnie denerwuje bo pogryzł mi już kapcie i w ogole kręci się pod nogami ;/ i codziennie też musimy o psie rozmawiać, moja dziewczyna szczegolowo analizuje jego zachowania i czasami ja muszę szukać dla niej informacji w internecie na temat różnych zachować psów..

Nie kochamy się jak pies jest w domu " bo co sobie pies pomyśli? " . Jak wychodzimy na spacer to zawsze też musi iść z nami pies, a i ostatnio spędziłem cale popołudnie z dziewczyną na zakupach szukając poduszki dla psa.
Ostatnio pies bardziej ucieszyl się na moj widok niż na jej widok i byla bardzo przejęta !

Jestem bardzo już o tego psa zazdrosny ! Strasznie mnie denerwuje , czy to chorobliwa zazdrość? doradzcie co robić

Wiesz, nie chcę (ale muszę) Cie martwić, ale czytałam ostatnio w Fakcie o kobiecie , która wzieła ślub ze swoim psiaczkiem.

Bananalama · 2014-03-20, 18:26

świeży właściciel to i emocje duże. Spróbuj nie gadać codziennie o dzieciach ze świeżą mamusią, albo nie gadać o pracy z osobą, która właśnie dostała wymarzoną pracę.

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2014-03-20, 18:32

Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....

Mija62 · 2014-03-20, 18:38

Cytat:

Napisane przez baby91

Kup sobie kota!

Będziesz mieć argument, żeby nie przyprowadzała do ciebie psa.

A serio, to porozmawiaj z nią na ten temat, takie to trudne? Języka w gębie nie masz czy co?

Taa kota, całego czarnego i najlepiej jeszcze żeby 7 życzeń spełnił

Niedopowiedzenia · 2014-03-20, 19:53

Cytat:

Napisane przez HealthOne

nie wierzę

i ta nieszczęsna psina to wasz jedyny problem?
Węszę trola, no naprawdę

A myślałam,że to tylko ja wszędzie widzę trole

dziewczyna__Bonda · 2014-03-20, 20:00

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE]

był był

i całkiem niezła zadyma się zrobiła

tu może będzie inaczej bo czuje że to trollooo..

Cindy28 · 2014-03-20, 20:28

Ciekawe co to będzie, jak u trolla pojawią się kiedyś dzieci

.

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-03-20, 20:32

Ja rozumiem miłość do psa i w ogóle powinieneś autorze mieć trochę więcej zrozumienia, ale argument "Nie kochamy się, bo co sobie pies pomyśli" jest po prostu totalną abstrakcją i TYM bym się martwiła

Ja mam w domu trzy koty i jak TŻ u mnie jest to baraszkujemy radośnie na oczach wszystkich trzech, gapiących się kotów (nigdy na nie w trakcie nie patrzę, bo raz dostałam od ich min takiego napadu śmiechu, że mało nie wyplułam flaczków). Mój najstarszy kot uwielbia przychodzić wtedy na łóżko i kłaść się spokojnie zaraz obok nas, jak gdyby nic się nie działo

Shira Yuki · 2014-03-20, 20:37

Cytat:

Napisane przez Rademenes2

Kilka miesięcy temu moja dziewczyna kupila sobie psa. I od tego czasu ciągle tylko ten pies..
Często przychodzi do mnie z psem co bardzo mnie denerwuje bo pogryzł mi już kapcie i w ogole kręci się pod nogami ;/ i codziennie też musimy o psie rozmawiać, moja dziewczyna szczegolowo analizuje jego zachowania i czasami ja muszę szukać dla niej informacji w internecie na temat różnych zachować psów..

Nie kochamy się jak pies jest w domu " bo co sobie pies pomyśli? " . Jak wychodzimy na spacer to zawsze też musi iść z nami pies, a i ostatnio spędziłem cale popołudnie z dziewczyną na zakupach szukając poduszki dla psa.
Ostatnio pies bardziej ucieszyl się na moj widok niż na jej widok i byla bardzo przejęta !

Jestem bardzo już o tego psa zazdrosny ! Strasznie mnie denerwuje , czy to chorobliwa zazdrość? doradzcie co robić

zmien dziewczynę

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Cytat:

Napisane przez Cindy28

Ciekawe co to będzie, jak u trolla pojawią się kiedyś dzieci

.

strach pomyśleć co zrobi laska,kiedy będzie miała dzieci

olenkasz · 2014-03-20, 20:42

nie zaczynajcie znowu gadki o dzieciaczkach, bo skończy się tak jak zawsze.

String Emil · 2014-03-20, 21:31

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE]
był, byl!
powinni się partnerami wymienić i wszyscy będą zadowoleni

Damayanti · 2014-03-20, 21:49

kolejny troll...odechciewa się wchodzić na forum!!!
zastanawia mnie ten wysyp - zbieg okoliczności czy to po prostu jednej osobie się aż tak nudzi?

**bernikula** · 2014-03-20, 22:00

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE]

był niedawno nawet.

kingur · 2014-03-20, 22:18

Całkiem niedawno był odcinek rozmów w toku na podobny temat.

http://rozmowywtoku.tvn.pl/odcinki-o...e,24124,o.html

laisla · 2014-03-20, 22:35

Jeśli jakimś cudem nie trollujesz to po prostu do siebie nie pasujecie bo podejście do zwierząt to akurat cecha, która powinna być podobna u obojga partnerów. Zbyt duże tarcia na tym polu spowodują rozbieżności nie do przeskoczenia prędzej czy później. Ja na przykład domu bez zwierząt sobie nie wyobrażam, bo to dla mnie jak cmentarz.

Hibiku · 2014-03-20, 22:35

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45681981]Ja rozumiem miłość do psa i w ogóle powinieneś autorze mieć trochę więcej zrozumienia, ale argument "Nie kochamy się, bo co sobie pies pomyśli" jest po prostu totalną abstrakcją i TYM bym się martwiła

Ja mam w domu trzy koty i jak TŻ u mnie jest to baraszkujemy radośnie na oczach wszystkich trzech, gapiących się kotów (nigdy na nie w trakcie nie patrzę, bo raz dostałam od ich min takiego napadu śmiechu, że mało nie wyplułam flaczków). Mój najstarszy kot uwielbia przychodzić wtedy na łóżko i kłaść się spokojnie zaraz obok nas, jak gdyby nic się nie działo

[/QUOTE]

No wiesz, ja tam się przejmuję co pomyślą moje koty... kiedyś jeden pomyślał, że sutek jest do jedzenia i trochę to bolało;p

**daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e** · 2014-03-20, 22:50

Cytat:

Napisane przez Hibiku

No wiesz, ja tam się przejmuję co pomyślą moje koty... kiedyś jeden pomyślał, że sutek jest do jedzenia i trochę to bolało;p

Moje na szczęście nie mają takich destrukcyjnych pomysłów, ale jak TŻ koło nich przemyka nago, to i tak zawsze ochrania ręką to i owo, bo wiesz, "strzeżonego..." i tak dalej

Clemence · 2014-03-20, 23:02

Porozmawiaj z nią,zeby wpadla czasem sama.Po prostu

Hibiku · 2014-03-21, 02:13

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45683936]Moje na szczęście nie mają takich destrukcyjnych pomysłów, ale jak TŻ koło nich przemyka nago, to i tak zawsze ochrania ręką to i owo, bo wiesz, "strzeżonego..." i tak dalej

[/QUOTE]

Mój od urodzenia żyje z stadem kotów i nigdy nie miał problemu z przemykaniem przy nich nago. Nie wiem jak on to robi, bo ja notorycznie staję się ofiarą szponów;p

vigg · 2014-03-21, 12:31

Ja się Autorowi nie dziwię, że go denerwuje ta sytuacja, sama psów nie lubię i nie cierpię, gdy ktoś do nas ze swoim przychodzi (mamy taką znajomą, która uwielbia wszędzie ze swoim psem jeździć, teraz mieszkamy w domu prywatnym z dużym ogrodem, to ma argument "bo ogród", ale jak mieszkaliśmy w bloku na 35m2 to też z nim (nią) przyjeżdżała i musiałam moje szczury przed suką zamykać, bo ta się skichać chciała, bardzo denerwujące). Rozumiem to, że jak wychodzą na spacer, to dziewczyna zabiera też psa, za to nie jestem w stanie pojąć czemu ktoś zabiera stworzenie jak jedzie do kogoś do domu. A już motyw z seksem, to to dla mnie GRUUBA przesada.

Zazdrość to jednak uczucie nieadekwatne do sytuacji, ale ja bym była wkurzona, gdyby mój facet kupił sobie psa i ten pies byłby głównym tematem naszych rozmów i dodatkowo jeszcze by z nim przyjeżdżał do mnie. Musisz, Autorze, porozmawiać ze swoją dziewczyną, w miarę delikatnie, bo skoro tak się spuszcza nad tym psem, to może się obrazić na Ciebie, ale musisz jej dać do zrozumienia, że nie lubisz, gdy z nim przyjeżdża, bo chcesz pobyć z nią, a nie z absorbującym stworzeniem, które w dodatku niszczy Twoje rzeczy.

Patrilla · 2014-03-21, 13:05

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE]był był i o spory wątek

Rademenes2 · 2014-03-21, 13:34

Ja przesadzam? ale ja psy lubię nawet bardzo! no ale bez przesady?! Caly dzien chodzić po sklepach żeby kupić psowi odpowiednią poduszkę?

Albo wczoraj moja dziewczyna przyszla do mnie popoludniu z psem " biedny zranił się w łapkę jak bawilam się z nim w parku! mogłbyś to zobaczyć? czy to coś poważnego? " Bylo to male zadrapanie a dziewczyna byla tym bardziej przejęta niż sam pies. To jak ja się czuję, to w ogole już ją jakoś nie obchodziło,.

Deborah100 · 2014-03-21, 14:22

Cytat:

Nie kochamy się jak pies jest w domu " bo co sobie pies pomyśli? "

Akurat mnie to nie dziwi

Mój pies zaczyna piszczeć i mnie bronić przed Tż

dlatego nie narażam go na takie przeżycia

Wyluzuj a jak bardzo Ci to przeszkadza to porozmawiaj z nią.
Twoja dziewczyna mieszka z psem sama czy też są inni domownicy, którzy mogliby się nim zaopiekować ?

2014-03-20, 17:59	#1
Rademenes2 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 4	Dziewczyna woli psa ode mnie Kilka miesięcy temu moja dziewczyna kupila sobie psa. I od tego czasu ciągle tylko ten pies.. Często przychodzi do mnie z psem co bardzo mnie denerwuje bo pogryzł mi już kapcie i w ogole kręci się pod nogami ;/ i codziennie też musimy o psie rozmawiać, moja dziewczyna szczegolowo analizuje jego zachowania i czasami ja muszę szukać dla niej informacji w internecie na temat różnych zachować psów.. Nie kochamy się jak pies jest w domu " bo co sobie pies pomyśli? " . Jak wychodzimy na spacer to zawsze też musi iść z nami pies, a i ostatnio spędziłem cale popołudnie z dziewczyną na zakupach szukając poduszki dla psa. Ostatnio pies bardziej ucieszyl się na moj widok niż na jej widok i byla bardzo przejęta ! Jestem bardzo już o tego psa zazdrosny ! Strasznie mnie denerwuje , czy to chorobliwa zazdrość? doradzcie co robić

2014-03-20, 18:07	#2
Gomra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 12 751	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Wyluzuj.

2014-03-20, 18:09	#3
HealthOne Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 1 165	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie nie wierzę i ta nieszczęsna psina to wasz jedyny problem? Węszę trola, no naprawdę __________________ ''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer

2014-03-20, 18:11	#4
baby91 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 123	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Kup sobie kota! Będziesz mieć argument, żeby nie przyprowadzała do ciebie psa. A serio, to porozmawiaj z nią na ten temat, takie to trudne? Języka w gębie nie masz czy co? __________________ -------------------------------------------

2014-03-20, 18:12	#5
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 804	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Chcesz się kochać przy psie? A jak się zgorszy, albo rodzicom doniesie?

2014-03-20, 18:26	#9
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie świeży właściciel to i emocje duże. Spróbuj nie gadać codziennie o dzieciach ze świeżą mamusią, albo nie gadać o pracy z osobą, która właśnie dostała wymarzoną pracę. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2014-03-20, 18:32	#10
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....

2014-03-20, 20:00	#13
dziewczyna__Bonda Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 246	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE] był był i całkiem niezła zadyma się zrobiła tu może będzie inaczej bo czuje że to trollooo.. __________________ "Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze."

2014-03-20, 20:28	#14
Cindy28 Lux Mundi Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Kyoto ;D Wiadomości: 13 603	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Ciekawe co to będzie, jak u trolla pojawią się kiedyś dzieci. __________________ "Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...

2014-03-20, 20:32	#15
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 16 867	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Ja rozumiem miłość do psa i w ogóle powinieneś autorze mieć trochę więcej zrozumienia, ale argument "Nie kochamy się, bo co sobie pies pomyśli" jest po prostu totalną abstrakcją i TYM bym się martwiła Ja mam w domu trzy koty i jak TŻ u mnie jest to baraszkujemy radośnie na oczach wszystkich trzech, gapiących się kotów (nigdy na nie w trakcie nie patrzę, bo raz dostałam od ich min takiego napadu śmiechu, że mało nie wyplułam flaczków). Mój najstarszy kot uwielbia przychodzić wtedy na łóżko i kłaść się spokojnie zaraz obok nas, jak gdyby nic się nie działo

2014-03-20, 20:42	#17
olenkasz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 5 809	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie nie zaczynajcie znowu gadki o dzieciaczkach, bo skończy się tak jak zawsze. __________________ Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.

2014-03-20, 21:31	#18
String Emil Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 342	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE] był, byl! powinni się partnerami wymienić i wszyscy będą zadowoleni

2014-03-20, 21:49	#19
Damayanti DAMAYANTI TROLLING INC. Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Chicago Wiadomości: 3 397	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie kolejny troll...odechciewa się wchodzić na forum!!! zastanawia mnie ten wysyp - zbieg okoliczności czy to po prostu jednej osobie się aż tak nudzi?

2014-03-20, 22:00	#20
bernikula mOLDerator Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 10 368	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE] był niedawno nawet. __________________ Insta

2014-03-20, 22:18	#21
kingur Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 391	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Całkiem niedawno był odcinek rozmów w toku na podobny temat. http://rozmowywtoku.tvn.pl/odcinki-o...e,24124,o.html __________________ http://need-an-inspiration.blogspot.com/

2014-03-20, 22:35	#22
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Jeśli jakimś cudem nie trollujesz to po prostu do siebie nie pasujecie bo podejście do zwierząt to akurat cecha, która powinna być podobna u obojga partnerów. Zbyt duże tarcia na tym polu spowodują rozbieżności nie do przeskoczenia prędzej czy później. Ja na przykład domu bez zwierząt sobie nie wyobrażam, bo to dla mnie jak cmentarz. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2014-03-20 o 22:36

2014-03-20, 22:35	#23
Hibiku Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 468	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45681981]Ja rozumiem miłość do psa i w ogóle powinieneś autorze mieć trochę więcej zrozumienia, ale argument "Nie kochamy się, bo co sobie pies pomyśli" jest po prostu totalną abstrakcją i TYM bym się martwiła Ja mam w domu trzy koty i jak TŻ u mnie jest to baraszkujemy radośnie na oczach wszystkich trzech, gapiących się kotów (nigdy na nie w trakcie nie patrzę, bo raz dostałam od ich min takiego napadu śmiechu, że mało nie wyplułam flaczków). Mój najstarszy kot uwielbia przychodzić wtedy na łóżko i kłaść się spokojnie zaraz obok nas, jak gdyby nic się nie działo [/QUOTE] No wiesz, ja tam się przejmuję co pomyślą moje koty... kiedyś jeden pomyślał, że sutek jest do jedzenia i trochę to bolało;p

2014-03-20, 23:02	#25
Clemence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Thessaloniki! Greece Wiadomości: 5 383	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Porozmawiaj z nią,zeby wpadla czasem sama.Po prostu __________________ > and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. ! <3

2014-03-21, 02:13	#26
Hibiku Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 468	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45683936]Moje na szczęście nie mają takich destrukcyjnych pomysłów, ale jak TŻ koło nich przemyka nago, to i tak zawsze ochrania ręką to i owo, bo wiesz, "strzeżonego..." i tak dalej [/QUOTE] Mój od urodzenia żyje z stadem kotów i nigdy nie miał problemu z przemykaniem przy nich nago. Nie wiem jak on to robi, bo ja notorycznie staję się ofiarą szponów;p

2014-03-21, 12:31	#27
vigg Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 113	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Ja się Autorowi nie dziwię, że go denerwuje ta sytuacja, sama psów nie lubię i nie cierpię, gdy ktoś do nas ze swoim przychodzi (mamy taką znajomą, która uwielbia wszędzie ze swoim psem jeździć, teraz mieszkamy w domu prywatnym z dużym ogrodem, to ma argument "bo ogród", ale jak mieszkaliśmy w bloku na 35m2 to też z nim (nią) przyjeżdżała i musiałam moje szczury przed suką zamykać, bo ta się skichać chciała, bardzo denerwujące). Rozumiem to, że jak wychodzą na spacer, to dziewczyna zabiera też psa, za to nie jestem w stanie pojąć czemu ktoś zabiera stworzenie jak jedzie do kogoś do domu. A już motyw z seksem, to to dla mnie GRUUBA przesada. Zazdrość to jednak uczucie nieadekwatne do sytuacji, ale ja bym była wkurzona, gdyby mój facet kupił sobie psa i ten pies byłby głównym tematem naszych rozmów i dodatkowo jeszcze by z nim przyjeżdżał do mnie. Musisz, Autorze, porozmawiać ze swoją dziewczyną, w miarę delikatnie, bo skoro tak się spuszcza nad tym psem, to może się obrazić na Ciebie, ale musisz jej dać do zrozumienia, że nie lubisz, gdy z nim przyjeżdża, bo chcesz pobyć z nią, a nie z absorbującym stworzeniem, które w dodatku niszczy Twoje rzeczy.

2014-03-21, 13:05	#28
Patrilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 5 725	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45679502]Mam deja vu, czy był już taki wątek? Tylko w tamtym to on miał psa, który jej przeszkadzał....[/QUOTE]był był i o spory wątek __________________ Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007' Bruno dołączył do nas 28.02.2011'

2014-03-21, 13:34	#29
Rademenes2 Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 4	Dot.: Dziewczyna woli psa ode mnie Ja przesadzam? ale ja psy lubię nawet bardzo! no ale bez przesady?! Caly dzien chodzić po sklepach żeby kupić psowi odpowiednią poduszkę? Albo wczoraj moja dziewczyna przyszla do mnie popoludniu z psem " biedny zranił się w łapkę jak bawilam się z nim w parku! mogłbyś to zobaczyć? czy to coś poważnego? " Bylo to male zadrapanie a dziewczyna byla tym bardziej przejęta niż sam pies. To jak ja się czuję, to w ogole już ją jakoś nie obchodziło,.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)