Wrześniówki 2016 <3 - cz.II

[milako]

Napisane przez majlenka_

A ja w to piękne popołudnie jestem u rodziców, bo mąż w pracy do 22. I tata zaraz odpali grilla i zjemy pierwsze w tym roku kiełbaski z grilla

O pycha!

My juz jedliśmy pierwsze tydzien temu. Znajomi zainaugurowali sezon w poniedziałek wielkanocny

[Shanti9087]

A ja nie jem kiełbasy więc grilla mi się nie chce ;p Chyba, że ziemniaczki albo jakieś szaszłyki bym zjadła

Ooooo to i ja muszę poszukać tego piwa, na lato by się czasami przydało takie zimne

[Montii]

Napisane przez asiaczek87

Witajcie

Wczoraj troche zaszalalam i wydalam cale 37 zl w pepco

Slyszalam wczoraj informacje, ze zabierajac dziecko ze szpitala nalezy miec nosidelko-fotelik samochodowy? Ze w innej sytuacji nie chca wydac dziecka np. W rozku.

To prawda? :/

prawda. mnie w 1 kolejności pytali o fotelik itp itd
w sumie rzadko kto wraca po porodzie na piechotę do domu...
jak ktoś nie ma auta to taksówką = fotelik.

Napisane przez milako

Śpieszę z dobrą wiadomością! Bavaria ma 0%

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Kasia: pięknie u Ciebie!
My juz stety niestety wracamy do Krakowa.

tak bavaria ma 0%

[aisot]

Któryś raz czuje jakby ktoś mi palcem od spodu( wewnątrz) mizial. Tylko ze dość nisko- to możliwe ze to bobo?

[LiliowaGwiazdka]

Napisane przez aisot

Któryś raz czuje jakby ktoś mi palcem od spodu( wewnątrz) mizial. Tylko ze dość nisko- to możliwe ze to bobo?

Bierz pod uwage ze dzidzia jest nisko i w tym tc to jak najbardziej mozliwe.

[Polta]

Napisane przez aisot

Któryś raz czuje jakby ktoś mi palcem od spodu( wewnątrz) mizial. Tylko ze dość nisko- to możliwe ze to bobo?

Jak szukam lokatora detektorem to na ogol znajduje juz ponizej brzucha. Na tej linii, gdzie przy braku depilacji juz zaraz zaczynaja sie wlosy.

[nelyen]

Pogoda piękna, spacer i lody zaliczone^^ ale za to patrzę na zwolnienie które mi gin wypisał a tam nie ten adres zamieszkania :/ i co ja mam teraz zrobić, lecieć znowu do gina czy szybciej będzie dać w pracy to co mam i poinformować zus o zmianie miejsca zamieszkania... Ktoś może wie jak to załatwić?

[Polta]

Napisane przez nelyen

Pogoda piękna, spacer i lody zaliczone^^ ale za to patrzę na zwolnienie które mi gin wypisał a tam nie ten adres zamieszkania :/ i co ja mam teraz zrobić, lecieć znowu do gina czy szybciej będzie dać w pracy to co mam i poinformować zus o zmianie miejsca zamieszkania... Ktoś może wie jak to załatwić?

A na ile zwolnienie? Jak na krotko to daj sobie spokoj, jak na dluzej to zglos w zusie. Przynajmniej tak wydaje mi sie najsensowniej.

[nelyen]

Napisane przez Polta

A na ile zwolnienie? Jak na krotko to daj sobie spokoj, jak na dluzej to zglos w zusie. Przynajmniej tak wydaje mi sie najsensowniej.

Miesiąc zwolnienia. Kurczę, tylko muszę się dowiedzieć jak technicznie w tym zusie to trzeba załatwić, czy może starczy im jakieś pismo wysłać? Nie lubię takich sytuacji :/

[Shanti9087]

Mi lekarz wypisał zwolnienie na adres miejsca zameldowania. Mówię mu, że jeszcze dwa miesiące będę mieszkać pod innym adresem. Gin stwierdził, że to nie przeszkadza i może tak zostać. Nie wiem na razie się nie przejmuję. Jak będzie kontrola, a mnie nie będzie to wtedy zacznę :P

[nelyen]

Napisane przez Shanti9087

Mi lekarz wypisał zwolnienie na adres miejsca zameldowania. Mówię mu, że jeszcze dwa miesiące będę mieszkać pod innym adresem. Gin stwierdził, że to nie przeszkadza i może tak zostać. Nie wiem na razie się nie przejmuję. Jak będzie kontrola, a mnie nie będzie to wtedy zacznę :P

No tego właśnie wolałabym uniknąć, z tego co słyszałam trzeba się potem tłumaczyć, mogą zawiesić wypłacanie kaski i lipa :/

[chrupa]

Ale mi zrobiłyście smaka na grilla, też muszę zainaugurować sezon
Myślicie że istnieją bezalkoholowe cydry?

[Polta]

Napisane przez chrupa

Ale mi zrobiłyście smaka na grilla, też muszę zainaugurować sezon
Myślicie że istnieją bezalkoholowe cydry?

Sok jablkowy

[Lea_ny]

Napisane przez chrupa

Ale mi zrobiłyście smaka na grilla, też muszę zainaugurować sezon
Myślicie że istnieją bezalkoholowe cydry?

Co do cydrów, to nie wiem, ale ostatnio kupiłam sobie "piwo" 0% o smaku jabłkowym - ze smakiem piwa nie miało nic wspólnego; to był taki napój jabłkowy lekko gazowany, fajnie ugasił pragnienie, więc może by Ci podpasował

Kupiłam też "piwo" 0% o niby normalnym smaku - rany, jakie to było obrzydliwe! Po kilku łykach wylałam, szkoda kasy!
Obydwa napoje to były wspomniane Bavarie 0%.


Co do Karmi, to wiem, że kobiety to piją w ciąży, ale ja bym się nie zdecydowała nawet na to 0,5% alkoholu.

[Montii]

Ja mam również opory przed Karmi. Szkoda, bo bardzo je lubię.
że też nie zrobili 0%

Lea czyli bawaria jest również jabłkowa?

[monique_05]

Jest Warka Radler 0%

[Montii]

Ja właśnie uwielbiam wszelkie słodkie piwka. Reddsy, itp itd
szczególnie jak słońce przypili... na leżaczku.. o tak...
wiec będę szukać godnego zastępstwa

[LiliowaGwiazdka]

Moim piwnym number one jest Desperados czerwony z guarana.. Jaka rozpacz bo nie moge.. ;(

Nic nie jest dobrego na zastepstwo. Musze zadowolic sie kubusiem...

[majlenka_]

A ja chyba jestem dziwna, bo piwa w ogóle nie piję Ale jakbym miała wybierać to jedynie desperados

[nelyen]

Napisane przez majlenka_

A ja chyba jestem dziwna, bo piwa w ogóle nie piję Ale jakbym miała wybierać to jedynie desperados

Też nie piję piwa, dla mnie ono śmierdzi kawy też nie ruszam.

Ale cydru to mi będzie brakować... W Szwecji kiedyś kupiłam cydr bezalkoholowy, ale to już wolę fanty się napić jak mnie przyciśnie

[LiliowaGwiazdka]

Ale na grilla mi smaka zrobilyscie... Hmmm

[Lea_ny]

Napisane przez Montii

Ja mam również opory przed Karmi. Szkoda, bo bardzo je lubię.
że też nie zrobili 0%

Lea czyli bawaria jest również jabłkowa?

No właśnie nie wiem po co to 0,5% - jak dla mnie bez sensu, bo przez to ani to bezalkoholowe nie jest, ani na tyle alkoholowe żeby coś poczuć


Jest, ale tak jak mówię, smakuje po prostu jak lekko gazowany napój jabłkowy

[Beatkalopatka]

Witam. Kochane dziewczynki nie wiem czy czytałyście o projekcie ustawy zakazującej aborcji. Ja czytam i nie wierzę.
"jeżeli projekt ustawy zakazującej aborcji wejdzie w życie, to kobieta straci prawo do bezpiecznej aborcji dokonanej przez lekarza specjalistę nawet w przypadku zgwałcenia (także zbiorowego i wyjątkowo brutalnego). Odbierze się jej także prawo do aborcji, gdy ciąża będzie na tyle zagrożona, że będzie zagrażać jej zdrowiu i życiu, a to jej życie przecież chroni art. 38 Konstytucji RP czyli najważniejszego polskiego dokumentu, niemniej na mocy tej ustawy, z dniem poczęcia kobieta ciężarna nie jest chroniona na mocy tego artykułu. Projekt ustawy zakazuje także zakładania „spiral” czyli wkładek wewnątrzmacicznych. dlatego, że wkładka zmienia właściwości endometrium i zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w macicy.
Zakaz in vitro, nie dookreślono tego, ale kładzie się nacisk na to połączenie się komórek męskich z żeńskimi. Niedawno chciano naznaczać dzieci z in vitro w dokumentach.
Zakaz badań prenatalnych czyli badań za pomocą których wykryć można choroby wrodzone i genetyczne, do których zalicza się m.in. zespół Downa, wady cewy nerwowej, nieprawidłowości chromosomów, bezmózgowia i rozszczepu kręgosłupa"

Ciekawa jestem co Wy na to? Jeżeli taka ustawa by teraz obowiązywała to nie miałybyśmy szans zrobić badań prenatalnych.

[LiliowaGwiazdka]

Napisane przez Beatkalopatka

Witam. Kochane dziewczynki nie wiem czy czytałyście o projekcie ustawy zakazującej aborcji. Ja czytam i nie wierzę.
"jeżeli projekt ustawy zakazującej aborcji wejdzie w życie, to kobieta straci prawo do bezpiecznej aborcji dokonanej przez lekarza specjalistę nawet w przypadku zgwałcenia (także zbiorowego i wyjątkowo brutalnego). Odbierze się jej także prawo do aborcji, gdy ciąża będzie na tyle zagrożona, że będzie zagrażać jej zdrowiu i życiu, a to jej życie przecież chroni art. 38 Konstytucji RP czyli najważniejszego polskiego dokumentu, niemniej na mocy tej ustawy, z dniem poczęcia kobieta ciężarna nie jest chroniona na mocy tego artykułu. Projekt ustawy zakazuje także zakładania „spiral” czyli wkładek wewnątrzmacicznych. dlatego, że wkładka zmienia właściwości endometrium i zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w macicy.
Zakaz in vitro, nie dookreślono tego, ale kładzie się nacisk na to połączenie się komórek męskich z żeńskimi. Niedawno chciano naznaczać dzieci z in vitro w dokumentach.
Zakaz badań prenatalnych czyli badań za pomocą których wykryć można choroby wrodzone i genetyczne, do których zalicza się m.in. zespół Downa, wady cewy nerwowej, nieprawidłowości chromosomów, bezmózgowia i rozszczepu kręgosłupa"

Ciekawa jestem co Wy na to? Jeżeli taka ustawa by teraz obowiązywała to nie miałybyśmy szans zrobić badań prenatalnych.

Co za ku*wa po*ebany czlowiek to wymyslil!?!?!? A gdzie tu wolnosc slowa i wyboru? Moje cialo, moja sprawa!!!
No ale sie zdemerwowalam!!!

[Montii]

Napisane przez Beatkalopatka

Witam. Kochane dziewczynki nie wiem czy czytałyście o projekcie ustawy zakazującej aborcji. Ja czytam i nie wierzę.
"jeżeli projekt ustawy zakazującej aborcji wejdzie w życie, to kobieta straci prawo do bezpiecznej aborcji dokonanej przez lekarza specjalistę nawet w przypadku zgwałcenia (także zbiorowego i wyjątkowo brutalnego). Odbierze się jej także prawo do aborcji, gdy ciąża będzie na tyle zagrożona, że będzie zagrażać jej zdrowiu i życiu, a to jej życie przecież chroni art. 38 Konstytucji RP czyli najważniejszego polskiego dokumentu, niemniej na mocy tej ustawy, z dniem poczęcia kobieta ciężarna nie jest chroniona na mocy tego artykułu. Projekt ustawy zakazuje także zakładania „spiral” czyli wkładek wewnątrzmacicznych. dlatego, że wkładka zmienia właściwości endometrium i zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w macicy.
Zakaz in vitro, nie dookreślono tego, ale kładzie się nacisk na to połączenie się komórek męskich z żeńskimi. Niedawno chciano naznaczać dzieci z in vitro w dokumentach.
Zakaz badań prenatalnych czyli badań za pomocą których wykryć można choroby wrodzone i genetyczne, do których zalicza się m.in. zespół Downa, wady cewy nerwowej, nieprawidłowości chromosomów, bezmózgowia i rozszczepu kręgosłupa"

Ciekawa jestem co Wy na to? Jeżeli taka ustawa by teraz obowiązywała to nie miałybyśmy szans zrobić badań prenatalnych.

Nie chcę tego nawet komentować.
Będzie szerzyć się nielegalna aborcja gdzieś po kątach w piwnicy. Ehhh.

a co do badań prenatalnych, to mnie zszokowało, o tym nie słyszałam.
to co zabronią mi sprawdzić czy np dzidziuś nie ma wady serca wymagającej specjalistycznej opieki po porodzie? Czy np rozszczep kręgosłupa, który można operować jeszcze w łonie matki? Cofamy się, cofamy...

[milako]

Mnie tam Bavaria bardzo smakuje

Co do wyżej wspomnianej ustawy to ja słyszałam i od dłuższego czasu jestem strasznie wkuuu. Ciekawe czy by posłali mnie do więzienia za to, że poronilam poprzednia ciaze. Nosz ja pie paranoja po prostu.

[LiliowaGwiazdka]

Napisane przez Montii

Nie chcę tego nawet komentować.
Będzie szerzyć się nielegalna aborcja gdzieś po kątach w piwnicy. Ehhh.

a co do badań prenatalnych, to mnie zszokowało, o tym nie słyszałam.
to co zabronią mi sprawdzić czy np dzidziuś nie ma wady serca wymagającej specjalistycznej opieki po porodzie? Czy np rozszczep kręgosłupa, który można operować jeszcze w łonie matki? Cofamy się, cofamy...

To jest poprostu sredniowiecze! Niedlugo nie bedzie mozna robic usg ani brak witamin bo to przeciez ingerencja w nowe zycie... ;\
Tak jest jak kosciol katolicki i faceci w sukienkach, ktorzy nie maja rodzin ani dzieci - o nich decyduja... Katastrofa

[Polta]

Napisane przez Beatkalopatka

Witam. Kochane dziewczynki nie wiem czy czytałyście o projekcie ustawy zakazującej aborcji. Ja czytam i nie wierzę.
"jeżeli projekt ustawy zakazującej aborcji wejdzie w życie, to kobieta straci prawo do bezpiecznej aborcji dokonanej przez lekarza specjalistę nawet w przypadku zgwałcenia (także zbiorowego i wyjątkowo brutalnego). Odbierze się jej także prawo do aborcji, gdy ciąża będzie na tyle zagrożona, że będzie zagrażać jej zdrowiu i życiu, a to jej życie przecież chroni art. 38 Konstytucji RP czyli najważniejszego polskiego dokumentu, niemniej na mocy tej ustawy, z dniem poczęcia kobieta ciężarna nie jest chroniona na mocy tego artykułu. Projekt ustawy zakazuje także zakładania „spiral” czyli wkładek wewnątrzmacicznych. dlatego, że wkładka zmienia właściwości endometrium i zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w macicy.
Zakaz in vitro, nie dookreślono tego, ale kładzie się nacisk na to połączenie się komórek męskich z żeńskimi. Niedawno chciano naznaczać dzieci z in vitro w dokumentach.
Zakaz badań prenatalnych czyli badań za pomocą których wykryć można choroby wrodzone i genetyczne, do których zalicza się m.in. zespół Downa, wady cewy nerwowej, nieprawidłowości chromosomów, bezmózgowia i rozszczepu kręgosłupa"

Ciekawa jestem co Wy na to? Jeżeli taka ustawa by teraz obowiązywała to nie miałybyśmy szans zrobić badań prenatalnych.

Samego projektu nie czytalam, ale na podstawie innych artykulow ta interpretacja wyglada na mocno przesadzona.
Nie mam watpliwosci, ze pomysl na nowa ustawe jest okropny i krzywdzacy, ale zostalabym przy faktach. Co nastepny artykul to coraz wiecej dziwnych pomyslow.
Moje zdanie sprowadza sie do tego, ze jezeli ktos jest mocno wierzacy i stosuje sie do wszystkich nauk kosciola to nigdy nie skorzysta z praw, ktore nadaje wciaz obowiazujaca ustawa. Bo tu nalezy podkreslac, ze to jest prawo, a nie obowiazek. Z kolei mnostwo osob niewierzacych, czy mniej rygorystycznie podchodzacych do nakazow religijnych ma prawo do wlasnych decyzji.
Mam nadzieje, ze projekt nie przejdzie, na szczescie jest bardzo kontrowersyjny i w przeciwienstwie do TK wiecej ludzi zainteresuje.

[Lea_ny]

Napisane przez Beatkalopatka

Witam. Kochane dziewczynki nie wiem czy czytałyście o projekcie ustawy zakazującej aborcji. Ja czytam i nie wierzę.
"jeżeli projekt ustawy zakazującej aborcji wejdzie w życie, to kobieta straci prawo do bezpiecznej aborcji dokonanej przez lekarza specjalistę nawet w przypadku zgwałcenia (także zbiorowego i wyjątkowo brutalnego). Odbierze się jej także prawo do aborcji, gdy ciąża będzie na tyle zagrożona, że będzie zagrażać jej zdrowiu i życiu, a to jej życie przecież chroni art. 38 Konstytucji RP czyli najważniejszego polskiego dokumentu, niemniej na mocy tej ustawy, z dniem poczęcia kobieta ciężarna nie jest chroniona na mocy tego artykułu. Projekt ustawy zakazuje także zakładania „spiral” czyli wkładek wewnątrzmacicznych. dlatego, że wkładka zmienia właściwości endometrium i zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w macicy.
Zakaz in vitro, nie dookreślono tego, ale kładzie się nacisk na to połączenie się komórek męskich z żeńskimi. Niedawno chciano naznaczać dzieci z in vitro w dokumentach.
Zakaz badań prenatalnych czyli badań za pomocą których wykryć można choroby wrodzone i genetyczne, do których zalicza się m.in. zespół Downa, wady cewy nerwowej, nieprawidłowości chromosomów, bezmózgowia i rozszczepu kręgosłupa"

Ciekawa jestem co Wy na to? Jeżeli taka ustawa by teraz obowiązywała to nie miałybyśmy szans zrobić badań prenatalnych.

A gdzieś można przeczytać sam ten projekt bez dziennikarskich komentarzy? Bo np. o tym zakazie badań, to pierwsze słyszę (to by było strasznie bez sensu, bo przecież takie badania wykrywają też wady wrodzone, które można leczyć i dzięki temu uratować dziecku życie).


Co do aborcji w tych przypadkach, to mam mieszane uczucia... ale żeby wprowadzić jakieś ograniczenia, to na pewno trzeba by zmienić wiele rzeczy w naszym prawie.

W przypadku gwałtu, najrozsądniejszym wyjściem byłoby żeby lekarz podczas obdukcji sam informował o możliwości przyjęcia tabletki "po" - o ile oczywiście kobieta zgłosi się na policję od razu. Jeśli z powodu szoku zgłosi się później, to zostaje już jednak tylko aborcja... chociaż ja osobiście skróciłabym czas, do którego można jej dokonać (z tego co kojarzę, teraz jest to chyba aż 12. tydzień).

W przypadku wad genetycznych, to na pewno diametralnie musiałaby się zmienić kwestia zasiłków i ogólnie pomocy rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi. Bo na razie wielu ludzi po prostu nie stać na opiekę nad chorym dzieckiem.
Mój mąż ostatnio gadał z babeczką bodajże ze Szwecji (albo Norwegii, już nie pamiętam). Opowiadała, że u nich, jak rodzi się niepełnosprawne dziecko, to obydwoje rodzice dostają zasiłki w wysokości normalnych pensji - bo państwo wie, że nie da się opiekować bardzo chorym dzieckiem i jednocześnie pracować, a nie chce też "skazywać" tylko jednego rodzica na tę opiekę.
U nas wprowadzenie zakazu aborcji w takim przypadku, na pewno poskutkowałoby wzrostem niechcianych i porzucanych chorych dzieciaczków

Co do przypadków zagrożenia życia, to dla mnie logiczne jest, że jeśli nie da się uratować dwóch osób, to ratuje się tę, która ma większe szanse na przeżycie. Więc wiadomo, że w pierwszej połowie ciąży, to zawsze będzie matka, bo dziecko nie ma szans na przeżycie poza jej ciałem. W bardziej zaawansowanej ciąży, to już nie zawsze jest takie oczywiste, więc tutaj wymagałoby to diagnozy jakichś naprawdę dobrych specjalistów.

[Polta]

Napisane przez Lea_ny

A gdzieś można przeczytać sam ten projekt bez dziennikarskich komentarzy? Bo np. o tym zakazie badań, to pierwsze słyszę (to by było strasznie bez sensu, bo przecież takie badania wykrywają też wady wrodzone, które można leczyć i dzięki temu uratować dziecku życie).


Co do aborcji w tych przypadkach, to mam mieszane uczucia... ale żeby wprowadzić jakieś ograniczenia, to na pewno trzeba by zmienić wiele rzeczy w naszym prawie.

W przypadku gwałtu, najrozsądniejszym wyjściem byłoby żeby lekarz podczas obdukcji sam informował o możliwości przyjęcia tabletki "po" - o ile oczywiście kobieta zgłosi się na policję od razu. Jeśli z powodu szoku zgłosi się później, to zostaje już jednak tylko aborcja... chociaż ja osobiście skróciłabym czas, do którego można jej dokonać (z tego co kojarzę, teraz jest to chyba aż 12. tydzień).

W przypadku wad genetycznych, to na pewno diametralnie musiałaby się zmienić kwestia zasiłków i ogólnie pomocy rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi. Bo na razie wielu ludzi po prostu nie stać na opiekę nad chorym dzieckiem.
Mój mąż ostatnio gadał z babeczką bodajże ze Szwecji (albo Norwegii, już nie pamiętam). Opowiadała, że u nich, jak rodzi się niepełnosprawne dziecko, to obydwoje rodzice dostają zasiłki w wysokości normalnych pensji - bo państwo wie, że nie da się opiekować bardzo chorym dzieckiem i jednocześnie pracować, a nie chce też "skazywać" tylko jednego rodzica na tę opiekę.
U nas wprowadzenie zakazu aborcji w takim przypadku, na pewno poskutkowałoby wzrostem niechcianych i porzucanych chorych dzieciaczków

Co do przypadków zagrożenia życia, to dla mnie logiczne jest, że jeśli nie da się uratować dwóch osób, to ratuje się tę, która ma większe szanse na przeżycie. Więc wiadomo, że w pierwszej połowie ciąży, to zawsze będzie matka, bo dziecko nie ma szans na przeżycie poza jej ciałem. W bardziej zaawansowanej ciąży, to już nie zawsze jest takie oczywiste, więc tutaj wymagałoby to diagnozy jakichś naprawdę dobrych specjalistów.

http://www.stopaborcji.pl/wp-content...ojekt_2016.pdf