Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XX)

[gryx82]

Napisane przez Mendosita

Wina nie czuję żadnego (na całe szczęście). Mech w Si pachnie pięknie, bo czuwa nad nim drzewo cedrowe- nie powinien Cię niepokoić

Idź precz, szatanie!

[Fenris]

Napisane przez agnyska81

Przyszedł czas na test globalny Musc Ravageur. Po co, ja się pytam, ta męczarnia Przecież i tak nie będzie mój
Jest piękny z taką niedoskonałością, skazą, która nadaje mu wielkiego charakteru.
Może szybko mi przejdzie...

A dlaczego nie będzie Twój? Ja dorwałam całe 10ml na Allegro

Cały dzień dopsikiwałam się Amorito, żeby czuć No i delikatnie nadgarstkowo Euphoria.

[agnyska81]

Napisane przez SpanishMyszka

Czyżby cię uwiódł ?
Wcale mnie to nie dziwi

Obawiam się, że tak.
Ale zobaczymy na jak długo

Napisane przez Fenris

A dlaczego nie będzie Twój? Ja dorwałam całe 10ml na Allegro

Się wykosztowałam na ostatnie zakupy, a teraz kolejna okazja na rozrzutność nieprędko, buu.

[joasiak1]

Napisane przez homyk

Joasiu wiem, że lubisz tę poświatę, którą tworzą zapachy irysowe.
W Escentric01 wyczuwam coś podobnego, niby nieuchwytnego, ale jednak namacalnego. Taka nieco radioaktywna chmura poprzetykana wilgotnymi kropelkami żywicy. Zapach ma w sobie surowość, będąc jednocześnie przyjaznym. Poza tym jest bardzo trwały.

Homyku, na tę irysowa poświatę - jak to ładnie nazwałaś - liczę właśnie, bo w składzie jest zdaje się kłącze irysa.

Napisane przez martwa papuga

W dekolcie Must, nadgarstkowo testuję próbkę Fleur de Figuier od Nebraski.

Papugo Martwa, i jak Ci się podoba - nieprawdaż, że to zupełnie inny figowy zapach?

Napisane przez Anuschka

W ciągu dnia była Kokakolowa szwedzka Nina, a teraz CdG Original testowo.
Szkoda, że na mnie tak bardzo nietrwały, bo spodobała mi się ta nieoczywista herbaciana róża z płatkami zanurzonymi w miodzie i posypanymi kardamonem

Anuschko, padam Ci do nóg, nie wiem, jak dałaś radę wyczuć to wszystko w tym ziołowym syropie...

Napisane przez Kattarina

Joasiu, jesli moge sie wtracic, to chcialabym sie podzieli moimi najnowszymi obserwacjami, na temat Escentric 01.
Przez kilka ostatnich dni, pachnial nimi moj maz i doszlam do wniosku, ze dla mojego nosa, Escentric01 brzmi jak krewniak....... Light Blue
Owszem, Escentric jest wyraznie iglasto-cedrowy, zdecydowanie drewniany, grubiej ciosany, pikantny/pieprzny, bardziej surowy, bez nut-ozdobnikow, jednak wyrazne, musujaco-cytrusowe nuty, przywodza mi na mysl wlasnie Light Blue, (ktore mialam sobie okazje przypomniec "na" moich dwoch urodzinowych gosciach ).

Kattarino, zapraszam do wtrącanie się, kiedy chcesz
Nie powiem, żebyś mnie tym porównaniem do Light Blue jakoś zachęciła, bo to nie jest zapach w moim typie
No nic, zobaczę i napiszę swoje trzy grosze

Napisane przez agnyska81

Przyszedł czas na test globalny Musc Ravageur. Po co, ja się pytam, ta męczarnia Przecież i tak nie będzie mój
Jest piękny z taką niedoskonałością, skazą, która nadaje mu wielkiego charakteru.
Może szybko mi przejdzie...

Agnysko, ta choroba nie mija

Napisane przez agaa13

dzisiaj kingdom z wlasnego flakonika.

Sabbath.

Aniu, serdeczne gratulacje - Kingdom to pięęękny zapach
Mam nadzieję i ja się kiedyś w niego wzbogacić...


------------------------------------


Perły, Perły, Perły, kurz, kamfora, pleśń i kwitnąca na tym podłożu róża

[Anuschka]

Napisane przez agnyska81

Przyszedł czas na test globalny Musc Ravageur. Po co, ja się pytam, ta męczarnia Przecież i tak nie będzie mój
Jest piękny z taką niedoskonałością, skazą, która nadaje mu wielkiego charakteru.
Może szybko mi przejdzie...

Agnysko - witaj w klubie! Na pocieszenie dodam, że ten piękny pan nie ma w zwyczaju wypuszczać ze swojego żelaznego, zmysłowego uścisku

Napisane przez joasiak1

Anuschko, padam Ci do nóg, nie wiem, jak dałaś radę wyczuć to wszystko w tym ziołowym syropie...

Joasiu - no jak to tak?! Chcesz mi powiedzieć, że nie czujesz w Original wytrawnej, herbacianej róży?

[agnyska81]

Napisane przez Anuschka

Agnysko - witaj w klubie!

Aaa, to ja się jeszcze zastanowię. Z takiego klubu to chyba się nie chcę wypisać

[dominikaha]

Hot Couture EdP z próbki.

[Sabbath]

Napisane przez agaa13

dzisiaj kingdom z wlasnego flakonika.

Sabbath.

Cieszę się, że dotarły bezpiecznie.

Mam nadzieję, że spędzicie razem wiele cudownych chwil.

Napisane przez agnyska81

Przyszedł czas na test globalny Musc Ravageur. Po co, ja się pytam, ta męczarnia Przecież i tak nie będzie mój
Jest piękny z taką niedoskonałością, skazą, która nadaje mu wielkiego charakteru.
Może szybko mi przejdzie...

Na mnie nie pokazywał ani piękna, ani skazy, ani charakteru. Była nijakość. I już nie będzie więcej (choć próbkę mam nadal).

Napisane przez Fenris

A dlaczego nie będzie Twój? Ja dorwałam całe 10ml na Allegro

Pamietam. Gratuluję.

Żeby Cię nie martwić nie napiszę, że jakieś dwa, czy trzy dni później moje 10 ml (z pudełkiem) poszło na Allegro za niższą cenę...

Napisane przez joasiak1

Papugo Martwa, i jak Ci się podoba - nieprawdaż, że to zupełnie inny figowy zapach?

Ja ostatnio odkryłam śliczną słodziutką figę dzięki Rozterce.
Wygryzła mi z szafki Premier Figuier, choć to tylko odleweczka.



Pachnę Earl Grey Tea Demeter. Podoba mi się, choć jest bardzo delikatny.

[joasiak1]

Napisane przez Anuschka

Joasiu - no jak to tak?! Chcesz mi powiedzieć, że nie czujesz w Original wytrawnej, herbacianej róży?

Ni cholery

Agnysko, to jeszcze ze mną dzieliłabyś miejsce w klubie podatnych na urok dzikiego Frycka Moja odlewka właśnie się kończy, czekam na malutkie 10ml, a w cichości ducha marzę o duuużej flaszce Majtkozdziercy...

Sabbath, piszesz o figowym nabytku Rozterki Fresh Fig Apricot...?
Jeśli tak, to napisałabyś parę słów o tym zapachu...?

[13ryjek]

Piękną róża Lancome Mille & Une Roses

[Ata77]

Euphoria

[Sabbath]

Napisane przez joasiak1

Sabbath, piszesz o figowym nabytku Rozterki Fresh Fig Apricot...?
Jeśli tak, to napisałabyś parę słów o tym zapachu...?

Znów zapomniałam o nazwie zapachu!
Przepraszam. Mam dziś Dzień Ofermy.

Tak, mam na myśli własnie Fig Apricot Index.

Przyznaję, że spodziewałam się (czy raczej obawiałam ) jakiejś aprikotowo - piczowej grzązkości zapachu, a tymczasem morela pojawia sie tylko na ułamek sekundy, delikatnie i z półdystansu.

Zapach zaś jest urokliwie słodki, lekko kremowy, a może tylko kremowany bo nutki te są delikatne, tworzą tylko podściółkę pod zapach. Jak gdyby wyciągnąć w czasie te najładniejsze, początkowe nuty Figowca Ekstremalnego.
Pomimo tej gładkiej kremowości jest to jednak przede wszystkim świeża figa: miażdżony, jędrny owoc, pękająca skórka, wybebeszone pestki i wszystko to na grubej warstwie rozsypanych, porwanych na kawałeczki młodziutkich, jasnozielonych figowych listków. Takich jeszcze lśniących dziewiczą młodością, dopiero co rozwiniętych z pączków.

Nie jest to żadna zapachowa uwertura, żaden olśniewający kameleon. Zapach trwa na skórze, z czasem układając się na niej coraz wygodniej, ale nie pokazując żadnych kolejnych oblicz. I dobrze. O tym własnie marzyłam, kiedy po cudnym początku psuł się na mnie Premier Figuier Extreme (o którym już wspominałam, bo skojarzenie jest nieuniknione).


Joasiu, może być?

[Mendosita]

Napisane przez gryx82

Idź precz, szatanie!

Ja tam nic nic mówię, ale 40 ml na All jest w śmiesznych wręcz cenach, wiem, bo sama kupowałam.
Ale, jak mówię, ja tam nic nie mówię

Pachnę płynem do płukania tkanin Silan Sensual-pachnie mi nim piżamka- cudowny jest, bardzo podobny do AoD.

[tymena]

Pachniałam dzisiaj OI, jednak jest piekna i zrobię jak Myszka - o tak


Zaraz się zabalsamuję masłem passiflora BS i będzie git



Wczoraj nie pachniałam i zauważylam, że ostatnio mogę nie pachnieć i świat się nie kończy a ziemia nadal sie kręci Dziwne, no nie?

[joasiak1]

Napisane przez Sabbath

Znów zapomniałam o nazwie zapachu!
Przepraszam. Mam dziś Dzień Ofermy.

Tak, mam na myśli własnie Fig Apricot Index.

Przyznaję, że spodziewałam się (czy raczej obawiałam ) jakiejś aprikotowo - piczowej grzązkości zapachu, a tymczasem morela pojawia sie tylko na ułamek sekundy, delikatnie i z półdystansu.

Zapach zaś jest urokliwie słodki, lekko kremowy, a może tylko kremowany bo nutki te są delikatne, tworzą tylko podściółkę pod zapach. Jak gdyby wyciągnąć w czasie te najładniejsze, początkowe nuty Figowca Ekstremalnego.
Pomimo tej gładkiej kremowości jest to jednak przede wszystkim świeża figa: miażdżony, jędrny owoc, pękająca skórka, wybebeszone pestki i wszystko to na grubej warstwie rozsypanych, porwanych na kawałeczki młodziutkich, jasnozielonych figowych listków. Takich jeszcze lśniących dziewiczą młodością, dopiero co rozwiniętych z pączków.

Nie jest to żadna zapachowa uwertura, żaden olśniewający kameleon. Zapach trwa na skórze, z czasem układając się na niej coraz wygodniej, ale nie pokazując żadnych kolejnych oblicz. I dobrze. O tym własnie marzyłam, kiedy po cudnym początku psuł się na mnie Premier Figuier Extreme (o którym już wspominałam, bo skojarzenie jest nieuniknione).


Joasiu, może być?

Jak najbardziej, dziękuję bardzo za sugestywny opis

Napisane przez tymena

Wczoraj nie pachniałam i zauważylam, że ostatnio mogę nie pachnieć i świat się nie kończy a ziemia nadal sie kręci Dziwne, no nie?

Tymeno, a cóż Ty za herezje tu głosisz

[Kattarina]

Napisane przez joasiak1

Kattarino, zapraszam do wtrącanie się, kiedy chcesz
Nie powiem, żebyś mnie tym porównaniem do Light Blue jakoś zachęciła, bo to nie jest zapach w moim typie
No nic, zobaczę i napiszę swoje trzy grosze
Perły, Perły, Perły, kurz, kamfora, pleśń i kwitnąca na tym podłożu róża

Joasiu- to tylko luzne skojarzenie, odnosnie "ogolnego" zapachu obu perfum, bez rozszyfrowywania poszczegolnych nut i ich proporcji. Na Twojej skorze moga pachniec odmiennie.
(Przyznam jednak, ze nie jest to tylko moje, odosobnione wrazenie, poniewaz kilka innych nosow, rowniez wyczulo owe podobienstwo.
Sprawdzilam przed chwila spis nut LB i mysle, ze prawdopodobnie ich baze stanowi wlasnie IsoE Super, zapewne stad poczucie pokrewienstwa LB i Escentic01 )
Czekam na Twoje trzy grosze

[joasiak1]

Napisane przez Kattarina

Joasiu- to tylko luzne skojarzenie, odnosnie "ogolnego" zapachu obu perfum, bez rozszyfrowywania poszczegolnych nut i ich proporcji. Na Twojej skorze moga pachniec odmiennie.
(Przyznam jednak, ze to nie tylko moje odosobnione wrazenie, poniewaz kilka innych nosow rowniez wyczulo owe podobienstwo.
Sprawdzilam przed chwila spis nut LB i mysle, ze prawdopodobnie ich baze stanowi wlasnie IsoE Super, zapewne stad poczucie pokrewienstwa LB i Escentic01 )

Kattarino, a brat bliźniak Ekscentryka...?
Który bardziej Ci się podoba?

[Kattarina]

Napisane przez joasiak1

Kattarino, a brat bliźniak Ekscentryka...?
Który bardziej Ci się podoba?

Joasiu- dla mnie Escentric i Molecule nie sa bliznikami , choc niewatpliwie czuc ich pokrewienstwo.
Na sobie zdecydowanie wole Molecule Sa sucho-drewniane, bardzo sugestywne- pomimo, ze mam swiadomosc iz to zasluga syntetycznego skladnika, nie moge sie oprzec wrazeniu, ze wacham prawdziwe drewno .
Uwielbiam tez aromatyczna nute, o ktorej juz wczesniej wspominalam, ze gromadzi sie przy glebokim wdechu, na granicy nosa i zatok- to cos miekko-smietankowo-slodkiego, jakby "anyzkowego", ale bez zadnej goryczki czy lepkosci.
Trudno mi ubrac te nic zapachu w slowa, poniewaz to niezwykle subtelne i ulotne "zjawisko".
Mam nadzieje, ze bedzie Ci dane poznac je na wlasnej skorze

[neonka28]

Chance a potem

do masażu pachnialam mleczkiem Gloria

[rachela]

Gucci PH na Pocałunku Smoka.

Ziołowo-mrucząco.

[nuna_77]

Gaiac nadal, dzisiaj dosc trwały jest, a na łapce Cherqui testowo

[Margot45]

Testuję Reflection Amouage (Joasiak1, dziękuję )

[joasiak1]

Napisane przez Kattarina

Joasiu- dla mnie Escentric i Molecule nie sa bliznikami , choc niewatpliwie czuc ich pokrewienstwo.
Na sobie zdecydowanie wole Molecule Sa sucho-drewniane, bardzo sugestywne- pomimo, ze mam swiadomosc iz to zasluga syntetycznego skladnika, nie moge sie oprzec wrazeniu, ze wacham prawdziwe drewno .
Uwielbiam tez aromatyczna nute, o ktorej juz wczesniej wspominalam, ze gromadzi sie przy glebokim wdechu, na granicy nosa i zatok- to cos miekko-smietankowo-slodkiego, jakby "anyzkowego", ale bez zadnej goryczki czy lepkosci.
Trudno mi ubrac te nic zapachu w slowa, poniewaz to niezwykle subtelne i ulotne "zjawisko".
Mam nadzieje, ze bedzie Ci dane poznac je na wlasnej skorze

Ja też
Dziękuję za wrażenia Kattarino

Napisane przez Margot45

Testuję Reflection Amouage (Joasiak1, dziękuję )

Małgosiu, fajnie że paczuszka dotarła.
Jak Ci się podoba Reflection? Przyleciał do mnie z Warszawy od Takuśny i wrócił do stolicy
Na mnie to niestety iście zabójcza woń.

[burn-it-up]

Napisane przez neonka28

Chance a potem

do masażu pachnialam mleczkiem Gloria

To tak jak ja dziś,ale zaraz zmyję Chance i nałożę balsam brązujący pięknie pachnący a'la drink z palemką

[tymena]

Napisane przez joasiak1

Tymeno, a cóż Ty za herezje tu głosisz

Czy grozi mi ban za niepachnienie? No dobra to nadgarstkowo perły zarzucę

[martwa papuga]

Napisane przez joasiak1

Papugo Martwa, i jak Ci się podoba - nieprawdaż, że to zupełnie inny figowy zapach?

Podoba mi się ale mniej, niż dwa ulubione figowce (PFE i Philosykos) i prawda, że zupełnie inny. Owszem, jest Figuier, ale jednak z pewnością Fleur.

Mój prywatny ranking figowców:
1. PFE
2. Philosykos
3. PF EdT
(długo, długo nic)
4. Fleur de Figuier
5. Fig Leaf Demeter
(długo nic)
6. Figue Amere MH

Wielu jeszcze nie znam marzy mi się próbka figi Heeleya, Jardin de Kerylos i od minuty - to, co opisała Sabbath. Znooooowuuuuuu, kusicielka wredna

[Kattarina]

Joasiu, Papugo, a czy wachalyscie juz fige Profumum- Ichnusa ?.
To zdecydowanie moj nr 1 jest trawiasto-krzaczasta, ziolowo-gorzkawa, zielona, bardzo surowa i niezwykle srodziemnomorska

[ewikk]

Cały dzien Dune

[hecate]

W pracy intymno-smutny Narciso.

Jutro postaram sie wybrac cos weselszego.

[passero]

Napisane przez bluegirl

U lekarza owszem byłam, sugerował ciążę na moje zaprzeczenia nie zeagował.
Koniec wizyty był taki ze nic nie powiedział, dał receptę, przy wykupowaniu okazało się że były to tabl przeciwbólowe/przeciwgorączkowe i tabl regulujące prace jelit
A co to ma do mocnego, przyspieszonego bicia serca, mdłości, nudności i zawrotów głowy.

Dziś towarzyszy mi Stella In Two Peony.

bluegirl - idź koniecznie do następnego lekarza! Nie jestem co prawda z kręgu służby zdrowia ale przy złym krążeniu i niedotlenieniu serca mogą występować nudności. Nie bagatelizuj sprawy i udaj się do kardiologa!

A na sobie czuję ładną bazę Volupte...