2017-06-28, 12:14 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cześć dziewczyny!
Postanowiłam założyć wątek tutaj, ponieważ mam mętlik w głowie, muszę się wygadać i chciałabym dowiedzieć się, co o tej sprawie sądzicie. Mam 18 lat, jestem z moim obecnym chłopakiem od trzech miesięcy, jesteśmy obydwoje w tym samym wieku. Przyznam, że od samego początku towarzyszy mi duża niepewność co do tej relacji. "Weszłam" w nią z ogromnymi wahaniami. Byłam krótko po zakończeniu kiepskiego związku, w którym byłam nieszczęśliwa, w dodatku bardzo szybko pojawiły się mieszane uczucia co do mojego nowego adoratora.. Chłopak ten wprost mi powiedział, że kręciło się już przy nim bardzo dużo dziewczyn, w dodatku większość z nich zdradzał z jedną ze swoich ex, z którą ma świetny kontakt. Opowiadał o tym, jak bawił się dziewczynami, dobierał do nich, nalegał na nagie zdjęcia, a one mu je chętnie wysyłały - ma dla tych wszystkich zdjęć folder na komputerze, trzyma je w jednym miejscu (pokazywał mi), co mi się - nie ukrywam - nie spodobało. Zawiera dużo znajomości w internecie z obcymi dziewczynami, głównie na jakichś Snapchatach i innych tego typu badziewiach. Pisze z milionem ''koleżanek" na fejsie, zagaduje dziewczyny, które zwracają na niego uwagę i wchodzi z nimi w bliższe kontakty (powiedział mi wczoraj nawet, że z jedną z tych koleżanek ma już lepszy kontakt niż ze mną, bo ja rzadko wchodzę na fejsa i nie można ze mną popisać). Wiele z jego byłych dziewczyn to jakieś głupiutkie paniusie, których w dodatku nigdy nie poznał "w realu". Z jedną ma szczególnie dobry kontakt, piszą ze sobą cały czas, dosłownie non stop, pojechał do niej jakiś czas temu i wrócił... z malinką na szyi, którą wytłumaczył w ten sposób, że podczas spotkania towarzyszyła im przyjaciółka tej dziewczyny i wystarczyła chwila nieuwagi, a ta przyjaciółka przyssała mu się nagle do szyi, a on ją w odwecie również w szyję ugryzł. Nie wiem dlaczego, ale uszło mu to wtedy płazem z mojej strony. Wryło się jednak mocno w moją pamięć. Przez przypadek odczytałam też ostatnio fragment rozmowy z tą dziewczyną, w którym ona opowiadała mu o jakichś zazdrosnych o nią chłopakach, delikatnie z nim flirtując, a on na to coś w stylu: "oni nie mają z tobą takich korzyści jak ja". Mając na uwadze wszystkie jego akcje związane z dziewczynami, stałam się nieufna i zazdrosna w stosunku do niego. Nie jestem w stanie zaangażować się emocjonalnie w ten związek, bo chyba niszczy mnie brak zaufania i ciągła podejrzliwość. Coraz mniej przekonuje mnie ta relacja, czuję się w niej coraz gorzej. Nie miałam nigdy poczucia, że jestem naprawdę wyjątkowa dla niego, że czymś szczególnym go urzekłam, że widzi we mnie coś więcej niż tylko ładną dziewczynę, nie dostawałam zbyt wiele zwykłej, prostej czułości. Nie zarzucam mu, że w ogóle mu na mnie nie zależy, ale nie czuję "tego czegoś" z żadnej ze stron. Wszystko jest takie trochę bez wyrazu. Wczoraj się pokłóciliśmy, obrzucił mnie winą - że ja kompletnie nic od siebie nie daję, a on się tak bardzo stara; że ja mam go gdzieś, że nasz związek stoi w miejscu przeze mnie... Powiedziałam mu o moich problemach z zaufaniem, on się tylko zdenerwował i nie potrafił zrozumieć tego, że skoro wszystko mi szczerze mówi, to jak ja mogę mu nie ufać. Zapiera się, że on się zmienił, że on już taki nie jest, ale jakoś średnio przekonują mnie takie gadki... Nieufna wobec niego jestem także z tego powodu, że odnoszę czasami wrażenie, że zależy mu głównie na seksie. Oczywiście nie poszłam z nim do łóżka, ale od samego początku wyraźnie się do mnie dobiera (obmacywanie po całym ciele, próby znalezienia się pod moimi ubraniami). Nawet powiedział mi kiedyś (w drugim miesiącu bycia razem), że chciałby "przenieść nasz związek na wyższy etap" i móc wsadzić mi łapy pod bieliznę, na co mu nie pozwalałam i nie pozwalam. Prosił też o zdjęcia w stroju kąpielowym, w staniku, oczywiście ich nigdy nie dostał. Wczoraj też mu to wytknęłam - on twierdzi, że mam jakieś dziwne podejście i że chyba lepiej, że próbuje rozwinąć życie seksualne ze swoją dziewczyną niż miałby oglądać ciągle porno. Cała ta relacja wydaje mi się niczym rodem z przedszkola, a wtargnięcie w nią uważam za trochę lekkomyślne z mojej strony. Bardzo spodobał mi się ten chłopak, chciałam dać mu szansę, ale to chyba koniec końców nie jest właściwa osoba, a ja nie jestem gotowa na zaangażowanie i się nie zakochałam... Kosztuje mnie to wszystko sporo nerwów, mam ciągły kocioł w głowie, co się objawiało nieraz tym, że miewałam "humorki", wybuchałam i "strzelałam fochy". On ma do mnie o to pretensje, ja wiem że nie jest to dojrzałe zachowanie, ale nie zawsze udaje mi się zapanować nad tymi emocjami i ciągłymi obawami... Wiem też mimo wszystko, że sama idealna nie jestem i w tej całej sprawie jest i moja wina... |
2017-06-28, 12:44 | #2 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Chyba bym musiała na głowę upaść, żeby zaakceptować to, ze mój facet ma zbiór nagich fotek od adoratorek i jeszcze z tego powodu czuje dumę, do tego flirtuje na każdym kroku i zdradza swoje dziewczyny z byłą. Trochę szacunku do siebie, jesteście razem tylko 3 miesiące, a ty masz dopiero 18 lat. Lepiej od razu dać sobie spokój, bo jak znam życie, później będzie "jesteśmy w związku już dwa lata i szkoda mi tego czasu, Wiec nie mogę zerwać". Przed tobą jest wiele możliwości i jeszcze wielu chłopaków poznasz, na pewno nie jeden będzie ci o wiele bardziej pasował niż ten pan tutaj. W końcu nie ma obowiązku łapania się pierwszych lepszych męskich gaci, tylko po to, żeby były
|
2017-06-28, 12:57 | #3 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Wymiksuj się z tego układu - im wcześniej, tym lepiej.
|
2017-06-28, 13:49 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Przecież on jawnie wywiera na Tobie presje, żebyś poszła z nim do łóżka. I ewidentnie (przepraszam za wyrażenie) próbuje robić z Ciebie głupka. Koleżanka przyssała mu się do szyi? No proooszęęęęę!!!
Dziewczyno daj sobie z nim spokój bo to nie jest żaden facet tylko szczeniak, który ma jeszcze mleko pod nosem. Szkoda Twojego czasu, siły, energii i nerwów.
__________________
|
2017-06-28, 14:35 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
|
|
2017-06-28, 14:38 | #6 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
|
2017-06-28, 14:41 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
"w dodatku większość z nich zdradzał z jedną ze swoich ex" ja po tym przestałam czytać, wybacz, ale dla mnie oczywiste, że jak facet zdradza i nie widzi w tym żadnego problemu, to nie warty świeczki. Uciekaj póki się jeszcze porządnie nie zakochałaś. Potem będzie tylko gorzej...
__________________
"Nienawiść jest zemstą tchórzy na ludziach, wokół których czują się mali" |
2017-06-28, 14:42 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
|
|
2017-06-28, 14:45 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Najważniejsze, że Ty to widzisz a nie masz klapek na oczach. To bardzo, ale to bardzo duży plus. Nie czekaj na nic tylko zakończ tę relację, naprawdę szczerze Ci to radzę. Później będziesz tylko cierpieć jak to będziesz przeciągać. Facet ma Cię uszczęśliwiać a nie zasmucać i denerwować.
__________________
|
2017-06-28, 14:46 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
|
|
2017-06-28, 14:56 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Jest masa naprawdę wartościowych facetów, po co Ci taki, który ma takie zajawki? Słowa to jedno - czyny to drugie, pamiętaj. To, że coś mówił wcale nie musi pokrywać się z jego czynami, niestety... Taka rzeczywistość.
Powodzenia, liczę, że szybko pookładasz sobie jakoś życie na nowo i pamiętaj - nic na siłę
__________________
"Nienawiść jest zemstą tchórzy na ludziach, wokół których czują się mali" |
2017-06-28, 14:56 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Pewnie bardzo Ci się spodobał, pewnie uwierzyłaś, że Tobie tego nie zrobi, że dla Ciebie będzie inny i wyjątkowy. Nie znam go i nie chce oceniać, ale wydaje mi się, że mówił Tobie o tym jaki był własnie po to, żeby nawinąć Ci makaron na uszy. Są tacy faceci, którzy mówią o swojej kiepskiej przeszłości i zapewniają zmiany, żeby pokazać dziewczyną na jakie "skarby" trafiły
__________________
|
2017-06-28, 15:09 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Najgorszy jest chyba fakt, że jest w tym odwracaniu kota ogonem tak dobry, że ja już mu uwierzyłam w to, że to właśnie moje humorki, nieuzasadniony (bo przecież nie zrobił nic złego przez te trzy miesiące!) brak zaufania i brak większego zaangażowania powodują rozpadanie się tego śmiesznego związku. On mi robi niezły burdel w głowie, choć w głębi duszy mam poczucie, że chyba daję sobą manipulować.
---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Cytat:
|
|
2017-06-28, 15:10 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- <3
__________________
"Nienawiść jest zemstą tchórzy na ludziach, wokół których czują się mali" |
|
2017-06-28, 15:12 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Znowu facet-chodząca dyskoteka czerwonych świateł.
Jesteś młoda, rozsądna i posiadasz, jak widać, zdolność autorefleksji. Nie masz żadnego interesu w wygrzebywaniu z dna śmietnika kolesia, który robi źle chyba wszystko, co można zrobić źle, i poświęcaniu swojej psychiki, żeby go ratować. Praktycznie każdy będzie lepszy od niego. |
2017-06-28, 15:14 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
Twierdzi, że opowiedział to wszystko, by być wobec mnie w porządku - ja z jednej strony szczerość doceniam, z drugiej coś mi tu śmierdzi. |
|
2017-06-28, 15:23 | #17 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
Dobra, zapytam jeszcze - serio wierzysz w hego szczerość? Jeździ do eks i wraca z malinka... wychodzi na to, ze on ani pożądny, ani nawet nie taki szczery, jak sobie wmawiasz. Doczytalam, ta panna chyba nie jest eks, ale co to zmienia, skoro robią sobie malinki na szyi... Edytowane przez kalor Czas edycji: 2017-06-28 o 15:26 |
|
2017-06-28, 15:27 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 22
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Szczerze to przeraził mnie opis Twojego chłopaka... Jesteście razem raptem 3 miesiące i facet w tym czasie zdążył zrobić masę świństw i potrafi mieć jeszcze do Ciebie jakieś pretensje. Podczas gdy na początku relacji raczej powinien być wpatrzony w Ciebie jak obrazek- motylki w brzuchu, spotkania i słodkie słówka.
Nie dawaj mu żadnej szansy, tylko uciekaj, bo koleś jest chamskim i złaknionym atencji gburem. Jak w ogóle można trzymać w folderze nagie zdjęcia byłych dziewczyn? Sprawy z malinką nie ma co komentować, bo to poniżej wszelkiej krytyki. Pamiętaj, że ludzie którym naprawdę zależy na drugiej osobie NIGDY się tak nie zachowują. |
2017-06-28, 15:28 | #19 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
|
2017-06-28, 15:29 | #20 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
|
|
2017-06-28, 15:44 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
Też mam, swojego obecnego partnera, ale przy rozstaniu usuwa się takie rzeczy. Przynajmniej w moich związkach - spotykamy się, wymianiamy rzeczami, usuwamy zdjęcia i heja. Jak sobie zostawia to jest zwykłym bucem. A jak mówi o nich następnej albo wrzuca w Internet to już o nim świadczy. I właśnie świadczy o twoim... hm... chłopaku.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2017-06-28, 15:56 | #22 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
W ogóle nie ogarniam, po co komu nagie fotki wysyłać, ale co kto lubi.
|
2017-06-28, 16:02 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 374
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Masz świadomość, że on nie jest dla Ciebie. Masz wątpliwości. Na co czekasz? Aż do końca owinie Cię wokół palca? Skąd wiesz, że Ciebie też nie zdradza? To tylko 3 miesiące, nie masz czego żałować. Trzymam kciuki, że jednak skończysz ten "związek"
|
2017-06-28, 16:10 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Ja też tego bez związku nie ogarniam. W sensie wysyłania facetowi. Ale ok, gorzej jak ten facet to potem przechowuje w specjalnych folderach. To jest dla mnie dużo głupsze zachowanie niż samo wysłanie nagiej fotki.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-06-28, 17:41 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Udaje związek by Cie zaliczyć. Po seksie się zmyje.
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
2017-06-28, 18:56 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Dokładnie, folder nagich fotek? To jakiś żart. Nie zawracaj już sobie nim głowy.
|
2017-06-28, 20:51 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Co do zdjęć - twierdzi, że trzyma je po pierwsze "dla beki" (cokolwiek to znaczy), a po drugie - cieszy go fakt, że ma haka na te dziewczyny.
Argument "jestem wobec ciebie w porządku, bo ci o wszystkim mówię, a jakbym coś kręcił na boku, to byś o niczym nie wiedziała" nieszczególnie mnie przekonuje, niezbyt wierzę w jego uczciwość wobec mnie i stąd też wynika mój brak zaufania. Ciężko jest mi to jemu wytłumaczyć gdy przychodzi co do czego, co sprawia, że on jest zdania, że wymyślam bzdury, że on się stara, a ja go nie doceniam i wtedy sama zaczynam tracić pewność swoich słów, bo mi mąci w głowie swoim gadaniem. Trzyma mnie przy nim chyba ta powracająca niepewność, że może jednak naprawdę wydziwiam, może on ma rację... Brakowało mi odwagi do zerwania z nim. Wasze odpowiedzi dały mi mocno do myślenia i utwierdziły w przekonaniu, że najwyższa pora to zakończyć ---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- Wierz mi - ja również. Nie pojmuję, jak niektórzy mogą do tego tak lekko podchodzić. |
2017-06-29, 07:29 | #28 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Cytat:
Z daleka od takich. ---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ---------- Cytat:
A, że atrakcyjny to sobie pozwala na manipulowanie kobietami.
__________________
|
||
2017-06-29, 07:39 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 325
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
zgadzam się. Na kilometr od siebie takich. albo nawet dwa, tak na wszelki wypadek.
__________________
"Nienawiść jest zemstą tchórzy na ludziach, wokół których czują się mali" |
2017-06-29, 20:32 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 159
|
Dot.: Niedojrzały związek, nie wiem co myśleć...
Wczoraj długo rozmawialiśmy przez telefon na neutralne tematy dla rozluźnienia atmosfery, dziś miała mieć miejsce poważna rozmowa, ale póki co on się nie odzywa. Może jest zajęty żaleniem się na mnie swojej byłej.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.