2004-08-26, 17:07 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 53
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
nie urazilas mnie, ale czasem jestem po prostu zmeczona tlumaczeniem ludziom ze np. grypy wirusowej nie wyleczy zaden antybiotyk, a oni i tak swoje... stad moja reakcja. tak jak juz pisalam: stosowac sie do wskazowek lekarza przede wszystkim, ale i miec "swoj rozum" i szukac informacji na temat leku, kosmetyku, obserwowac swoje reakcje na dany preparat.
pzdr serdecznie i zycze duuuzo szczescia w poszukiwaniach dobrego specjalisty meluzynka |
2004-09-03, 22:29 | #32 |
Przyczajenie
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
Hej. A ja znam bardzo dobrego lekarza dermatologa w Warszawie - dr Ewa Chlebus (często gości w Twoim Stylu).Zna się na rzeczy i kilku moim znajomym, jako jedyna, skutecznie pomogła.
|
2004-09-28, 15:18 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
Witam i pozdrawiam,
Jestem nowa na Forum i ciesze sie, ze trafilam na niniejszy Wortal. Od razu znalazlam temat, ktory spedza mi sen z powiek: olbrzymie ropne wypryski. Podobnie jak u Ciebie, zaatakowaly moja brode- na inne czesci twarzy nie moge narzekac, ale broda to istny koszmar! Nie dosc, ze na raz pojawia sie ich kilka i zajmuja ja cala, to jeszcze rozwijaja sie potwornie dlugo i czesto nie "wykluwaja sie", a jesli juz do tego dojdzie to nim sie wygoi, pojawiaja sie nastepcy. I tak sobie zyje z wiecznie czerowna broda. Nie mam kilkunastu lat i trudno mi uwierzyc,ze to tradzik, ale dermatolog przepisala mi Davercin+Artrederm+Isotre xin. To bylo jakis czas temu i zdazylam juz zakonczyc kuracje-nie wspominam jej najlepiej. Pieklo, swedzialo a o Artredermie mialam skorupe zamiast skory. Efekty?- moze zaraz po kuracji bylo troche lepiej, ale po jakims czasie znow problem powrocil. Nie wiem czy kolejna porada specjalisty bedzie trafiona czy tez ucierpi na tym moja skora. Zdaje sobie sprawe,ze na efekty trzeba czesto czekac i cierpliwosc jest u pozadana cnota, ale ja tych efektow wlasciwie nie dostrzeglam. Skoro znalazlam Was i niniejsze Forum nadzieja we mnie wstapila. Obecnie nie uzywam zadnych lekow, od czasu do czasu lykam skrzyp z witaminami-podobno skrzyp dobrze wplywa na cere. Tylko zastanawiam sie czy te problemy z wypryskami nie maja powazniejszej przyczyny np. bakterie, wtedy skrzyp i ziolka chyba niewiele pomoga Prosze Was, jesli macie jakies slowko otuchy lub znacie godnych polecenia specjalistow- bede wdzieczna Tymczasem pozdrawiam serdecznie i dziekuje. |
2004-09-29, 10:24 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
A miałaś robiony wymaz? Często takie ropne krostki tworzą się przez bakterie, które trzeba zwalczyć antybiotykami.
|
2004-09-29, 13:52 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
Hej,
nigdy nie mialam robionego wymazu Czy dermatolog powinien sam skierowac mnie na tego typu badanie czy moge zafundowac je sobie na wlasna reke? A jaka moze byc przyczyna obecnosci we krwi tych nieproszonych gosci? |
2004-09-29, 19:07 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
fiffi napisał(a):
> Hej, > nigdy nie mialam robionego wymazu > Czy dermatolog powinien sam skierowac mnie na tego typu badanie czy moge zafundowac je sobie na wlasna reke? > A jaka moze byc przyczyna obecnosci we krwi tych nieproszonych gosci? Uważam, że zrobienie wymazu jest podstawą leczenia dermatologicznego. Dlatego dermatolog daje (ale nie zawsze )na nie skierowanie (choć można je chyba dostać też od lekarza rodzinnego), ale na własną rękę też chyba można zrobić. Wymaz i antybiogram - badają co to za bakteria oraz wypisują na co jest wrażliwa a na co nie. A skąd się biorą? Hmmm.... mnie samą to fascynuje skąd, bo mam z tym problem... nie jestem lekarzem więc nie potrafię udzielić fachowej odpowiedzi. Na pewno bakterie dostają się do krwioobiegu przez nawet mikroskopijne ranki, a przecież bakterii jest mnóstwo w powietrzu więc nietrudno coś złapać. Widzisz, ja też mam problem z ropnymi wypryskami i leczę się u dermatologa antybiotykiem (przepisanym po zrobieniu wymazu)i lekami miejscowymi. Wcześniejsze preparaty stosowane "na oko", polecane przez znajomych (np. Benzacne czy maść na bazie tetracykliny) nie dawały żadnego rezultatu. http://www.misiewicz-derm.pl To jest stronka, z której możesz się dowiedzieć nieco o leczeniu, oraz jak powstaje trądzik. |
2004-09-29, 20:21 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
Dzieki za komentarz
Podana stronke odwiedze i wzbogace swoja wiedze na TEMAT Jednak odwiedzilam dermatologa, stwierdzil ze to tylko tradzik, ktory czasem zostaje na tak dlugo (!!!!! nie mam kilkunastu lat), zadne bakterie- ciekawa jestem jak postawil diagnoze rzucajac tylko okiem na moja biedna brodke Czy ktoras z Was Drogich Wizazanek ma doswiadczenia z Dalacinem T (zel 1%) lub Ichtiolem? Pozdrawiam |
2004-09-29, 20:51 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
Ja właśnie stosuję ichtiol na ropne wypryski. Jest dość dobry, wyciąga ropę (sorry za takie drstyczne opisy :P ), także w rezultacie pryszcz mniej czasu gości na buzi.
|
2004-09-30, 10:17 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18
|
Re: Co Wy na to? -pielegnacja cery
Ciesze sie, ze jestes zadowolona ze stosowania ichtiolu
Wlasnie dzis zaczne go stosowac wiec zobaczymy czy faktycznie sie sprawdzi i w tym przypadku Dobrze by bylo gdyby przyspieszal dojrzewanie tych okropnych wulkanow bo utrzymuja sie potwornie dlugo!!!!! Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.