Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XIII

[Sicilia]

Wczoraj mi się zdjęcie nie chciało załadować, więc wrzucam teraz

[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;71139621]Ale zaliczyłam wtopę dzisiaj w tkm
Było parę nowych rzeczy, których nie widziałam tydzień temu i połasiłam się na scrub California Mango https://www.amazon.com/California-Ma...PMYVJDE8G&th=1
Skład niby ok, same naturalne wyciągi i wspaniale zapowiadający się zapach, ale róg metki przykrył mi jeden składnik, który "odkryłam" dopiero w domu- dimethicone
Na szczęście prawie pod koniec składu no i jest to kosmetyk do spłukiwania, ale chyba i tak pójdzie na prezent
Pocieszam się innymi łupami:
http://estellethild.com/product/hand-lotion-2/
https://www.lovelula.com/products/le...use-paste-300g
i...dadammm... Sylwiusaka, mówisz-masz- nowiutkie, nie macane serum Essano; musieli dołożyć, bo tydzień temu było jedno, które capnęłam dla siebie
Były jeszcze wilgotne chusteczki dla dzieci z Yes to, 72 szt. za 16, 99, więc wzięłam do wstępnego demakijażu, ale mam wrażenie słabego nasączenia- muszę chyba odwrócić opakowanie spodem do góry, bo widocznie ten płyn przesiąkł przez wszystkie warstwy i na dnie zebrało się więcej
edit. i jeszcze załapałam się na wodę micelarną Fleurance, którą kiedyś już miałam i była bardzo fajna, więc żal było nie brać [/QUOTE]
Słuchaj Kochana Moja bo przez Ciebie zacznę do tkmaxxx jeździć! A nie jest to mi całkiem na ręke - i bez niego mam wystarczająco pokus i w dodatku mam do niego niepokojąco blisko....

Napisane przez Sicilia

Się pochwalę - byłam w Norymberdze na targach kosmetyków naturalnych Vivaness Coś wspaniałego! Życzę Wam wszystkim, żebyście odwiedziły te targi. To absolutny raj dla wszystkich fanek kosmetyków naturalnych. Na zdjęciu kosmetyki, które przywiozłam ze sobą. Mnóstwo nowych marek, nie tylko takich, których nie znałam, ale też takich, które dopiero wchodzą na rynek. Szkoda, że u nas nie ma takich profesjonalnie zorganizowanych targów.

wow!

można zmysły stracić z nadmiaru szczęścia

[Kusum]

Napisane przez beeets

na facebook masz masę zdjęć https://www.facebook.com/biofach.fairtrade/?fref=ts

W Polsce organizowana taki wyjazd. Jednak sam wstęp na targi jest drogi, bo aż 38 euro (bilet na 1 dzień) przez net, ana tagach cena 38 euro. Bilet na 3 dni - 47 euro online, a na targach 57 euro.

Tu masz wystawców: https://www.biofach.de/en/aussteller.../exhibitorlist

Dzięki
Z tego co widzę są to targi głównie rolnicze. A kosmetyki są tylko dodatkiem.

[Sicilia]

Napisane przez Kusum

Dzięki
Z tego co widzę są to targi głównie rolnicze. A kosmetyki są tylko dodatkiem.

To nie są targi rolnicze. Biofach to targi zdrowej żywności, a Vivaness to kosmetyki. Biofach zajmował faktycznie kilka hal, a Vivaness jedną. Ale jeśli ktoś ma porównanie targów polskich i zagranicznych, to ta jedna hala to jest ogromna i w Polsce wiele targów tzw. międzynarodowych nie jest w stanie wypełnić takiej powierzchni.

Anula Absolutny raj! Gdzie się nie obejrzysz, tam same fajne rzeczy

[sylwiusaka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;71139621]Ale zaliczyłam wtopę dzisiaj w tkm
Było parę nowych rzeczy, których nie widziałam tydzień temu i połasiłam się na scrub California Mango https://www.amazon.com/California-Ma...PMYVJDE8G&th=1
Skład niby ok, same naturalne wyciągi i wspaniale zapowiadający się zapach, ale róg metki przykrył mi jeden składnik, który "odkryłam" dopiero w domu- dimethicone
Na szczęście prawie pod koniec składu no i jest to kosmetyk do spłukiwania, ale chyba i tak pójdzie na prezent
Pocieszam się innymi łupami:
http://estellethild.com/product/hand-lotion-2/
https://www.lovelula.com/products/le...use-paste-300g
i...dadammm... Sylwiusaka, mówisz-masz- nowiutkie, nie macane serum Essano; musieli dołożyć, bo tydzień temu było jedno, które capnęłam dla siebie
Były jeszcze wilgotne chusteczki dla dzieci z Yes to, 72 szt. za 16, 99, więc wzięłam do wstępnego demakijażu, ale mam wrażenie słabego nasączenia- muszę chyba odwrócić opakowanie spodem do góry, bo widocznie ten płyn przesiąkł przez wszystkie warstwy i na dnie zebrało się więcej
edit. i jeszcze załapałam się na wodę micelarną Fleurance, którą kiedyś już miałam i była bardzo fajna, więc żal było nie brać [/QUOTE]

Nieźle, nieźle
A za serum wielkie dzięki

Napisane przez Sicilia

Się pochwalę - byłam w Norymberdze na targach kosmetyków naturalnych Vivaness Coś wspaniałego! Życzę Wam wszystkim, żebyście odwiedziły te targi. To absolutny raj dla wszystkich fanek kosmetyków naturalnych. Na zdjęciu kosmetyki, które przywiozłam ze sobą. Mnóstwo nowych marek, nie tylko takich, których nie znałam, ale też takich, które dopiero wchodzą na rynek. Szkoda, że u nas nie ma takich profesjonalnie zorganizowanych targów.

Zazdroszczę takiego doświadczenia i łupów
Wypatrzyłam na zdjęciu maskę do twarzy z Irlandii
A co jest w tym zestawie miniaturek Primavery?

[chimay]

Napisane przez Korah

Ja też oglądam wybiórczo, co tam mi wpadnie w oko po tytule, ale też się często nacinam na naciągactwo, że w tytule jakiś chwytliwy tekst, a okazuje się totalne nic Maxineczka ostatnio robiła tutorial z minerałami Annabelle, to nawet z przyjemnością obejrzałam.
WG jakiś czas obserwowałam, potem mnie znudził, jak większość.

Ja właśnie lubię Wayne'a Gossa, bo ma dość krótkie filmiki, konkretne i tematyczne, a mnie interesują konkretne rodzaje produktów, a nie oglądanie jak się przez pół godziny nakłada bazy, jeden podkład, drugi podkład, brązer, rozświetlacz, róż i jeszcze jakiś hybrydy powyższych, puder, fixer, pierdyliard kredek, kajahli, cieni i tak można w nieskończoność.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez anula_ga

Słuchaj Kochana Moja bo przez Ciebie zacznę do tkmaxxx jeździć! A nie jest to mi całkiem na ręke - i bez niego mam wystarczająco pokus i w dodatku mam do niego niepokojąco blisko....

wow!

można zmysły stracić z nadmiaru szczęścia

Napisane przez Sicilia

To nie są targi rolnicze. Biofach to targi zdrowej żywności, a Vivaness to kosmetyki. Biofach zajmował faktycznie kilka hal, a Vivaness jedną. Ale jeśli ktoś ma porównanie targów polskich i zagranicznych, to ta jedna hala to jest ogromna i w Polsce wiele targów tzw. międzynarodowych nie jest w stanie wypełnić takiej powierzchni.

Anula Absolutny raj! Gdzie się nie obejrzysz, tam same fajne rzeczy

Zazdraszczam takich wrażeń - skądinąd wiem, jaka atmosfera panuje na takich targach, choćby moich branżowych- oczopląsu można dostać ; a w temacie kosmetyków to chyba popłynęłabym jeszcze bardziej
Nie mówię nie- może się kiedyś wybiorę, a na razie muszą mi wystarczyć wrażenia z tkm, gdzie jestem jednocześnie poszukiwaczem i odkrywcą, i to czasami zupełnie niezwykłych marek naturalnych z całego świata
Anula- zachęcam ; jestem bardzo ciekawa Twoich odkryć i wrażeń

[beeets]

Napisane przez Kusum

Dzięki
Z tego co widzę są to targi głównie rolnicze. A kosmetyki są tylko dodatkiem.

samych kosmetycznych marek było prawie 300
https://www.vivaness.de/en/ausstelle.../exhibitorlist

Z Polski wyjazd był z Bydgoszczy, pobyt w Szwajcarii, 5 dni na targach, i tez seminarium, i zwiedzenie browaru i eko gospodarstwa. Bardzo fajna wycieczka, ale nie była tania

[Korah]

Napisane przez Sicilia

Wczoraj mi się zdjęcie nie chciało załadować, więc wrzucam teraz

Normalnie aż dech zapiera Rozumiem, że za to wszystko nic nie zapłaciłaś

Napisane przez beeets

na facebook masz masę zdjęć https://www.facebook.com/biofach.fairtrade/?fref=ts

W Polsce organizowana taki wyjazd. Jednak sam wstęp na targi jest drogi, bo aż 38 euro (bilet na 1 dzień) przez net, ana tagach cena 38 euro. Bilet na 3 dni - 47 euro online, a na targach 57 euro.

Tu masz wystawców: https://www.biofach.de/en/aussteller.../exhibitorlist

Wstęp płatny, ale w środku jest zakaz handlu. Fakt, dzień na takich targach musi kosztować masę wysiłku, ale myślę, że warto, jeśli potraktujemy to jako wspaniałą przygodę, no i łupów co niemiara

[Sicilia]

Napisane przez sylwiusaka

Zazdroszczę takiego doświadczenia i łupów
Wypatrzyłam na zdjęciu maskę do twarzy z Irlandii
A co jest w tym zestawie miniaturek Primavery?

Tak - Irish Organics - maska do twarzy, jeszcze nie używałam i nie znam tej marki. W zestawie Primavery jest jakieś pachnidło do jogi i ściereczka - jeszcze tego nie zdążyłam dokładnie obejrzeć.

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;71149951]Zazdraszczam takich wrażeń - skądinąd wiem, jaka atmosfera panuje na takich targach, choćby moich branżowych- oczopląsu można dostać ; a w temacie kosmetyków to chyba popłynęłabym jeszcze bardziej
Nie mówię nie- może się kiedyś wybiorę, a na razie muszą mi wystarczyć wrażenia z tkm, gdzie jestem jednocześnie poszukiwaczem i odkrywcą, i to czasami zupełnie niezwykłych marek naturalnych z całego świata [/QUOTE]
Ja bardzo lubię tę atmosferę panującą na targach, a jeszcze do tego kosmetycznych, więc byłam tak zachwycona, że nie czułam, czy mnie nogi bolą po całym dniu chodzenia

Napisane przez beeets

samych kosmetycznych marek było prawie 300
https://www.vivaness.de/en/ausstelle.../exhibitorlist

Z Polski wyjazd był z Bydgoszczy, pobyt w Szwajcarii, 5 dni na targach, i tez seminarium, i zwiedzenie browaru i eko gospodarstwa. Bardzo fajna wycieczka, ale nie była tania

Super pomysł takiego wyjazdu. Gdybym była singlem, to pewnie bym się skusiła. Ale na targach to mogli być najwyżej 4 dni (bo tyle trwały). A jakie koszty? Pytam z ciekawości.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez sylwiusaka

Nieźle, nieźle
A za serum wielkie dzięki

dzięki i polecam się

[sylwiusaka]

Napisane przez beeets

na facebook masz masę zdjęć https://www.facebook.com/biofach.fairtrade/?fref=ts

W Polsce organizowana taki wyjazd. Jednak sam wstęp na targi jest drogi, bo aż 38 euro (bilet na 1 dzień) przez net, ana tagach cena 38 euro. Bilet na 3 dni - 47 euro online, a na targach 57 euro.

Tu masz wystawców: https://www.biofach.de/en/aussteller.../exhibitorlist

Ale nie każdy przelicza wszystko na pieniądze!
Dla Ciebie za drogo, ktoś inny wyda na to z przyjemnością.

[Sicilia]

Napisane przez Korah

Normalnie aż dech zapiera Rozumiem, że za to wszystko nic nie zapłaciłaś

Wstęp płatny, ale w środku jest zakaz handlu. Fakt, dzień na takich targach musi kosztować masę wysiłku, ale myślę, że warto, jeśli potraktujemy to jako wspaniałą przygodę, no i łupów co niemiara

Nie zapłaciłam.
Wszystko się zgadza - bilet wstępu kosztuje 36 Euro (przez internet wcześniej), a na targach jest zakaz handlu. Przygoda świetna

Nasze warszawskie Eko Cuda się nie umywają. Chciałabym, żeby przynajmniej wprowadzili selekcję wystawców, a nie rzucali się na kasę od każdego, kto sam się uznaje za naturalną markę (jak. np. forever living z aloesem i parabenami).

[sylwiusaka]

Napisane przez Sicilia

Tak - Irish Organics - maska do twarzy, jeszcze nie używałam i nie znam tej marki. W zestawie Primavery jest jakieś pachnidło do jogi i ściereczka - jeszcze tego nie zdążyłam dokładnie obejrzeć.
.

Ciekawa jestem jak się sprawdzi. Daj znać, jak już trochę poużywasz

[Sicilia]

Napisane przez sylwiusaka

Ciekawa jestem jak się sprawdzi. Daj znać, jak już trochę poużywasz

Jasne! Chcę najpierw wykończyć, co mam, więc będą denka, a potem zacznę testować te wszystkie nowości.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

A propos jeszcze kosmetycznych odkryć
Któraś z dziewczyn strasznie rozpaczała, że Comvita zaprzestała produkcji swoich kremów z manuka, bo tylko podczas ich używania nie miała wysypów niedoskonałości (nie pamiętam dokładnie, ale chyba Favianna??)
Otóż namierzyłam prawdopodobnie ich ostatnią partię kremu na noc (powzięłam info, że MFG 04. 06. 2015., EXP 04. 06. 2018., PAO 6m, cena.....24,00zł )
Kremy produkują dalej, ale takie bardziej lecznicze no i oczywiście miód manuka; są w H&B
Drogeria ma jeszcze ich mydła po... 5,99zł- piękny, delikatnie paczulowy zapach (miałam kiedyś).
https://paatal.pl/firm-pol-1429388063-Comvita.html
Ponoć sprzedają jeszcze na all i mają tego sporo, bo jak sprawdzałam parę dni temu, to było ponad 200szt.
Mają jeszcze tani olejek tea tree 30ml, firma z UK, ale produkcja chyba chińska
I jeszcze keratynę hydrolizowaną i kw. hialuronowy, ale te opakowania jakieś dziwne, słabo oznakowane

[beeets]

Napisane przez Sicilia

Super pomysł takiego wyjazdu. Gdybym była singlem, to pewnie bym się skusiła. Ale na targach to mogli być najwyżej 4 dni (bo tyle trwały). A jakie koszty? Pytam z ciekawości.

14 lutego był wyjazd, więc to się wliczało. 5 dni wycieczka trwała Sam nocleg i przejazd 1600 zł, a jedzenie i bilety w swoim zakresie.

Targi organizowane już 29 lat, więc niemiecki organizator ma to opanowane w małym palcu. Na pewno przygoda piękna, jeśli ktoś lubi takie rozrywki

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez sylwiusaka

Ale nie każdy przelicza wszystko na pieniądze!
Dla Ciebie za drogo, ktoś inny wyda na to z przyjemnością.

No i tak się kręci ten świat. Gdyby każdy lubił to samo, to co to za nudny byłby świat

[sylwiusaka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;71152846]A propos jeszcze kosmetycznych odkryć
Któraś z dziewczyn strasznie rozpaczała, że Comvita zaprzestała produkcji swoich kremów z manuka, bo tylko podczas ich używania nie miała wysypów niedoskonałości (nie pamiętam dokładnie, ale chyba Favianna??)
Otóż namierzyłam prawdopodobnie ich ostatnią partię kremu na noc (powzięłam info, że MFG 04. 06. 2015., EXP 04. 06. 2018., PAO 6m, cena.....24,00zł )
Kremy produkują dalej, ale takie bardziej lecznicze no i oczywiście miód manuka; są w H&B
Drogeria ma jeszcze ich mydła po... 5,99zł- piękny, delikatnie paczulowy zapach (miałam kiedyś).
https://paatal.pl/firm-pol-1429388063-Comvita.html
Ponoć sprzedają jeszcze na all i mają tego sporo, bo jak sprawdzałam parę dni temu, to było ponad 200szt.
Mają jeszcze tani olejek tea tree 30ml, firma z UK, ale produkcja chyba chińska
I jeszcze keratynę hydrolizowaną i kw. hialuronowy, ale te opakowania jakieś dziwne, słabo oznakowane [/QUOTE]

Super, że jednak daty dobre.
Ja, po dłuższym stosowaniu, nie byłam jakoś mocno zadowolona z ich pielęgnacji, nic mi krzywdy nie zrobiło, ale też bez zachwytów (tego kremu akurat nie miałam). Kilka razy miałam ich pastę do zębów z propolisem - bardzo dobra, szkoda, że irl. H&B już jej nie ma.

[agatanaturalnie]

Do mnie mnie wpadło kilka kosmetyków więc przyszłam się pochwalić
- Coslys żel do higieny intymnej z nagietkiem i magnezem
- Ecolab roll-on dezodorant z wyciągiem z kory dębu
- Luvos fluid tonujący
- Uoga Uoga błyszczyk z owocowym ekstraktem
- Sante balsam do ust z masłem shea i masłem kakaowym
- Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem

[agatanaturalnie]

Napisane przez Korah

Możesz spróbować, są osoby, które bardzo sobie chwalą mycie włosów mydłem i w ogóle przestały kupować szampony. Z tym, że po myciu mydłem wskazane jest płukanie włosów roztworem octu lub nakładanie odpowiedniej odżywki, poczytaj o płukankach octowych.

Napisane przez Koshatka

Ja sobie chwalę ale akurat Aleppo nie próbowałam. Odżywki nie używam żadnej. Po myciu zostawiam piane na kilka minut i dzięki niej rozczesuję. Ostatnie płukanie robię wodą ze zwykłym octem.
I tak jak wcześniej musiałam myć włosy co 1-2 dni to teraz mogę co 4 dni. To był mój główny cel bo nienawidzę myć włosów.

Z tym płukaniem to mi trochę nie na rękę. Czy za każdym razem muszę to robić? Mam włosy naturalne, dosłownie kilka cm. Myciem Aleppo chciałam spróbować nie ze względu na włosy ale na przesuszoną i swędzącą skórę głowy.

[Korah]

Napisane przez agatanaturalnie

Z tym płukaniem to mi trochę nie na rękę. Czy za każdym razem muszę to robić? Mam włosy naturalne, dosłownie kilka cm. Myciem Aleppo chciałam spróbować nie ze względu na włosy ale na przesuszoną i swędzącą skórę głowy.

Nie trzeba za każdym razem tej płukanki stosować, można sobie odpuścić lub nałożyć jakąś odżywkę. Chodzi o domknięcie łusek włosa, przywrócenie naturalnego pH skóry, ale też o to, żeby na włosach nie został osad z mydła.

Napisane przez agatanaturalnie

Do mnie mnie wpadło kilka kosmetyków więc przyszłam się pochwalić
- Coslys żel do higieny intymnej z nagietkiem i magnezem
- Ecolab roll-on dezodorant z wyciągiem z kory dębu
- Luvos fluid tonujący
- Uoga Uoga błyszczyk z owocowym ekstraktem
- Sante balsam do ust z masłem shea i masłem kakaowym
- Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem

[sylwiusaka]

Napisane przez agatanaturalnie

Do mnie mnie wpadło kilka kosmetyków więc przyszłam się pochwalić
- Coslys żel do higieny intymnej z nagietkiem i magnezem
- Ecolab roll-on dezodorant z wyciągiem z kory dębu
- Luvos fluid tonujący
- Uoga Uoga błyszczyk z owocowym ekstraktem
- Sante balsam do ust z masłem shea i masłem kakaowym
- Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem

Strasznie jestem ciekawa żelu do intymnej z magnezem.


Właśnie przyszedł Iwos:
- nowości Vianka: żel enz. i serum oraz pomadka brzozowa,
- płukanka do włosów dr Bronners,
- szampon brzozowy White Agafia,
- ambrozja Avebio.

[Sicilia]

Napisane przez agatanaturalnie

Do mnie mnie wpadło kilka kosmetyków więc przyszłam się pochwalić
- Coslys żel do higieny intymnej z nagietkiem i magnezem
- Ecolab roll-on dezodorant z wyciągiem z kory dębu
- Luvos fluid tonujący
- Uoga Uoga błyszczyk z owocowym ekstraktem
- Sante balsam do ust z masłem shea i masłem kakaowym
- Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem

Uoga uoga miała fajne stoisko, ale nie zdążyłam podejść. Ten błyszczyk jest kolorowy, czy raczej nadaje sam połysk?

Napisane przez sylwiusaka

:
Właśnie przyszedł Iwos:
- nowości Vianka: żel enz. i serum oraz pomadka brzozowa,
- płukanka do włosów dr Bronners,
- szampon brzozowy White Agafia,
- ambrozja Avebio.

Dr. Bronners miał za to na targach bardzo przystojny staff
A jak ta płukanka? To zastępuje odżywkę do włosów?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez sylwiusaka

Strasznie jestem ciekawa żelu do intymnej z magnezem.


Właśnie przyszedł Iwos:
- nowości Vianka: żel enz. i serum oraz pomadka brzozowa,
- płukanka do włosów dr Bronners,
- szampon brzozowy White Agafia,
- ambrozja Avebio.

Fajne zakupki
A co to za płukanka- pierwsze widzę
Wczoraj w tkm widziałam podobne opakowania, ale myślałam, że to wszystko mydła Dr. Bonner's

[Korah]

Napisane przez sylwiusaka

Strasznie jestem ciekawa żelu do intymnej z magnezem.


Właśnie przyszedł Iwos:
- nowości Vianka: żel enz. i serum oraz pomadka brzozowa,
- płukanka do włosów dr Bronners,
- szampon brzozowy White Agafia,
- ambrozja Avebio.

Czekam na Twoją opinię, co najmniej 2 produkty z Twoich zakupów za mną też chodzą

[agatanaturalnie]

Napisane przez sylwiusaka

Strasznie jestem ciekawa żelu do intymnej z magnezem.

Żel jak żel. Nigdy nie umiałam ich opisywać. Powiem tylko tyle, że okropnie pachnie. Podobno on działa na zasadzie kuracji, w okresie podrażnienia, dyskomfortu. Po 3 tygodniach niby powinnyśmy zmienić na inny.

Napisane przez Sicilia

Uoga uoga miała fajne stoisko, ale nie zdążyłam podejść. Ten błyszczyk jest kolorowy, czy raczej nadaje sam połysk?

Ja mam kolor 625 "Catch me if you can" z ekstraktem z żurawiny. To delikatny, mleczny róż, który nie daje jakiegoś konkretnego, mocnego koloru. To jest mój pierwszy błyszczyk tej marki. Kupiłam tylko dlatego, że była promocja i kosztował niecałe 4o zł.

[Sicilia]

Napisane przez agatanaturalnie

Ja mam kolor 625 "Catch me if you can" z ekstraktem z żurawiny. To delikatny, mleczny róż, który nie daje jakiegoś konkretnego, mocnego koloru. To jest mój pierwszy błyszczyk tej marki. Kupiłam tylko dlatego, że była promocja i kosztował niecałe 4o zł.

Dzięki za info

[beeets]

Sicilia, a jak na stoisku z perfumami? Jakieś konkretne zapachy pamiętasz, które testowałaś? Jakieś ciekawe, zapachowe marki?

Ta marka ze Szwajcarii wpadła mi w oko.
https://www.vivaness.de/en/ausstelle...itzerland-gmbh

[Koshatka]

Napisane przez agatanaturalnie

Z tym płukaniem to mi trochę nie na rękę. Czy za każdym razem muszę to robić? Mam włosy naturalne, dosłownie kilka cm. Myciem Aleppo chciałam spróbować nie ze względu na włosy ale na przesuszoną i swędzącą skórę głowy.

Jak nie płukałam przez jakiś czas to się nic nie działo. Ja używam octu bo po takiej płukance włosy mam bardziej miękkie i się lepiej kręcą. Przy takiej długości jak Twoja pewnie bym się nie bawiła.

[agatanaturalnie]

Napisane przez Korah

Nie trzeba za każdym razem tej płukanki stosować, można sobie odpuścić lub nałożyć jakąś odżywkę. Chodzi o domknięcie łusek włosa, przywrócenie naturalnego pH skóry, ale też o to, żeby na włosach nie został osad z mydła.

Napisane przez Koshatka

Jak nie płukałam przez jakiś czas to się nic nie działo. Ja używam octu bo po takiej płukance włosy mam bardziej miękkie i się lepiej kręcą. Przy takiej długości jak Twoja pewnie bym się nie bawiła.

Dzięki dziewczyny Nie wiem co bym bez wizażu zrobiła