Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-03-06, 12:35   #2491
Sicilia
Zadomowienie
 
Avatar Sicilia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Trzeba dać czas, zawiera błędy, już na wstępie nie potrafi uruchomić sama lokalizacji, tylko trzeba samemu włączyć ją ręcznie w telefonie, przynajmniej u mnie tak jest. Co do eko, to całe szczęście można oceniać i komentować miejsca, też widzę, że niekoniecznie eko restauracje są w mojej okolicy, wyświetlają mi się między innymi jakieś knajpy serwujące ziemniaki w przeróżnym wydaniu, nie byłam w nich, więc nie wiem czy są naturalne, ziemniaki pewnie są dobre, ale dodatki, sosy, sałatki, napoje, to muszę zweryfikować dopiero, bo w takim miejscu nie powinno być np. Coli.
To będzie jak z targami eko cuda - trochę eko, ale trafią się też badziewia
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników

naturalnie proste
Sicilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-12, 13:01   #2492
naiat
Zakorzenienie
 
Avatar naiat
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 630
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dziewczyny chcialabym troche usystematyzować i poszerzyc swoja wiedze o pielegnacji.
Wiem ze Wy duzo wiecie, ale chetnie przeczytalabym jakas książkę lub bloga.
Znacie cos dobrego i godnego polecenia? Moze "Skóra" Barbary Kwiatkowskiej? A może blog kosmostolog?
__________________
Jestem...żoną
Jestem...mamą
naiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-12, 14:12   #2493
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialabym troche usystematyzować i poszerzyc swoja wiedze o pielegnacji.
Wiem ze Wy duzo wiecie, ale chetnie przeczytalabym jakas książkę lub bloga.
Znacie cos dobrego i godnego polecenia? Moze "Skóra" Barbary Kwiatkowskiej? A może blog kosmostolog?
Ja nie znam niestety niczego, co mogłabym w 100% polecić, Kosmostolog mnie średnio przekonuje, raz rzeczywiście jest tam pisane z sensem, a innym razem kompletnie bym się nie zgodziła. Książek za wiele w tej tematyce nie przeczytałam, a jeśli już jakieś były, to dawniejsze wydania. Teraz na tapecie wszędzie polecają książkę "Skin Coach" B. Społowicz, rzekomo bestseller, ale to może być czysta akcja marketingowa i celowo nagłośnione i prezentowane blogerkom, a w środku nic specjalnego.

Niestety, w dzisiejszych czasach to trzeba liczyć na własny rozum, a wszelkimi wydawnictwami i poradami lekarzy, to się można jedynie posiłkować Najlepiej przejść się do Empiku i poprzeglądać ofertę.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2018-03-12 o 14:13
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-12, 15:48   #2494
arisah
Raczkowanie
 
Avatar arisah
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 316
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja nie znam niestety niczego, co mogłabym w 100% polecić, Kosmostolog mnie średnio przekonuje, raz rzeczywiście jest tam pisane z sensem, a innym razem kompletnie bym się nie zgodziła. Książek za wiele w tej tematyce nie przeczytałam, a jeśli już jakieś były, to dawniejsze wydania. Teraz na tapecie wszędzie polecają książkę "Skin Coach" B. Społowicz, rzekomo bestseller, ale to może być czysta akcja marketingowa i celowo nagłośnione i prezentowane blogerkom, a w środku nic specjalnego.

Niestety, w dzisiejszych czasach to trzeba liczyć na własny rozum, a wszelkimi wydawnictwami i poradami lekarzy, to się można jedynie posiłkować Najlepiej przejść się do Empiku i poprzeglądać ofertę.
Ponoć zdecydowanie akcja marketingowa, na kilku blogach spotkałam się z bardzo nieprzychylną opinią, dziewczyny pisały że autorka miejscami przeczy sama sobie, a jedna z blogerek pisała jak na chama próbowali jej wcisnąć książkę i wymusić na niej opisanie jej w samych superlatywach, dlatego nie zgodziła się jej przyjąć.

Ja teraz czytam "skóra fascynująca historia", w przystępny sposób są opisane różne mechanizmy "działania skóry", ale autorka jest wyznawczynią totalnego kosmetycznego minimalizmu, i jakiegoś rozjaśnienia w kwestii pielęgnacji niestety nie daje
arisah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-12, 20:56   #2495
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Ja mam top semilaca a kolory z roznych firm i wszystko schodzi bez problemu bez pilowania topu, tylko po samym namaczaniu. Powiem wam, ze wczesniej jak pilowalam top to po namoczeniu reszta lakieru schodzila o wiele gorzej niz z teraz schodzi top z lakierem, moje koleżanki potwierdzają, a nie wszystkie mają top z semilaca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wypróbowałam dziś ten sposób, ale niestety, u mnie nie działa , to chyba zależy od hybrydy, mam bazę i top Hyco, trzymają na beton, strasznie się meczę ze ściąganiem, frezarka to chyba będzie konieczność jednak w moim przypadku, do tego kolory Neonail, które akurat mam, do łatwościągalnych nie należą, co zauważam, ale też słyszałam takie opinie. Wprawdzie hybryda zeszła jednym płatem, ale dopiero, gdy przetrzymałam paznokieć w zmywaczu 20 minut, chyba, że jeszcze zmywacz inny spróbuję, jeśli prędzej tej frezarki nie kupię.

Cytat:
Napisane przez arisah Pokaż wiadomość
Ponoć zdecydowanie akcja marketingowa, na kilku blogach spotkałam się z bardzo nieprzychylną opinią, dziewczyny pisały że autorka miejscami przeczy sama sobie, a jedna z blogerek pisała jak na chama próbowali jej wcisnąć książkę i wymusić na niej opisanie jej w samych superlatywach, dlatego nie zgodziła się jej przyjąć.

Ja teraz czytam "skóra fascynująca historia", w przystępny sposób są opisane różne mechanizmy "działania skóry", ale autorka jest wyznawczynią totalnego kosmetycznego minimalizmu, i jakiegoś rozjaśnienia w kwestii pielęgnacji niestety nie daje
No tak czułam, bo coś za głośno o tej książce Niestety, chyba nie ma takiej jednej książki, która by zawierała całą prawdę, wartościową, rzetelną, wszystko, bo jak ktoś chce się uczyć, dowiadywać, to z reguły ma półki uginające się od literatury
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-12, 21:38   #2496
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialabym troche usystematyzować i poszerzyc swoja wiedze o pielegnacji.
Wiem ze Wy duzo wiecie, ale chetnie przeczytalabym jakas książkę lub bloga.
Znacie cos dobrego i godnego polecenia? Moze "Skóra" Barbary Kwiatkowskiej? A może blog kosmostolog?
Blogi mogą być bardzo pomocne, ale też trzeba brać pod uwagę, że nawet blogerki z dużą wiedzą piszą subiektywnie. Każdy, nawet naukowcy forsuje jakiś tam swój pogląd i sposób widzenia danych spraw, który nie musi się zgadzać z naszym doświadczeniem.

Kosmostolog pisze ciekawie, ale jak sama przyznaje w kwestii wyboru kosmetyków ogranicza się głównie do półki aptecznej i nie ma pojęcia, jaka jest oferta drogerii czy tym bardziej niszowych marek. Nie pasuje Ci Vichy, to kup sobie LRP. A jak Ci też nie pasuje, no to niestety nic więcej Ci autorka bloga nie poradzi.

Obszerne i bogate w informacje są starsze posty Ewy Szałkowskiej, bo obecnie to dużo u niej recenzji.

Jak ktoś ma zacięcie do kręcenia sobie w domowym zaciszu mazideł, to pewnie spodoba mu się Italiana i Arsenic, chociaż ja tam w kwestii doboru kosmetyków nie znajduję zupełnie nic, moja cera odstaje od trądzikowej klasyki: kwasy, retinoidy, filtry, nawilżanie.

Innych blogów, gdzie przeważają wpisy informacyjne nad recenzjami nie znam.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-13, 08:26   #2497
arisah
Raczkowanie
 
Avatar arisah
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 316
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość


No tak czułam, bo coś za głośno o tej książce Niestety, chyba nie ma takiej jednej książki, która by zawierała całą prawdę, wartościową, rzetelną, wszystko, bo jak ktoś chce się uczyć, dowiadywać, to z reguły ma półki uginające się od literatury
No dokładnie zwłaszcza, że wciąż prowadzone są różne badania i co chwilę wychodzą z tego jakieś "kwiatki", do tego każdy organizm, skóra są inne i inaczej reagują na różne czynniki i nie da się po prostu opracować jednej uniwersalnej prawdy.
arisah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-16, 21:10   #2498
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialabym troche usystematyzować i poszerzyc swoja wiedze o pielegnacji.
Wiem ze Wy duzo wiecie, ale chetnie przeczytalabym jakas książkę lub bloga.
Znacie cos dobrego i godnego polecenia? Moze "Skóra" Barbary Kwiatkowskiej? A może blog kosmostolog?
Nie czytałam nic, ale pozycja "skóra" to chyba jedyna jak na razie sensowna książka na naszym rynku. Przeglądam jakiś czas temu w empiku regał i miałam wrażenie, że większość opracowań jest dla nastolatek Jeszcze gdzieś na fb minęła mi książka o pielęgnacji Japonek, z Panią na okładce w średnim wieku, ale nie pamiętam ani tytułu ani autora.
Co do Skin Coach to jakaś mega podpucha i na miejscu tej pani to bym się chyba już pod ziemię zapadła z tą książką.
A przy blogach, tak, trzeba samemu wyciągać wnioski, bo jedna odradza mydło, druga kwasy, trzecia jeszcze coś innego. Nie ma chyba blogerki, żebym mogła w pełni korzystać z jej wiedzy niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 07:16   #2499
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Tak aprops lekarzy, to ostatnio miałam do czynienia z dwoma sprzecznymi poradami pediatry. Jeden zaleca minimalna ilość soli w diecie dziecka, drugi wręcz straszy i odradza sól. Dziecko prawie 20 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 08:19   #2500
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Tak aprops lekarzy, to ostatnio miałam do czynienia z dwoma sprzecznymi poradami pediatry. Jeden zaleca minimalna ilość soli w diecie dziecka, drugi wręcz straszy i odradza sól. Dziecko prawie 20 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja się skłaniam ku pierwszej opinii, oczywiście wybieram tylko dobrą sól, jak z Kłodawy. Z himalajską już jest problem, bo pojawiło się sporo podróbek.
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 14:35   #2501
shukri
Raczkowanie
 
Avatar shukri
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 110
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Moim odkryciem jest natomiast to ze przed zmywaniem nie trzeba piłować topu i calosc szybciej i latwiej schodzi, przy pilowaniu zawsze sie nameczylam a potem lakier i tak ciezko schodzil, odkad nie piluje topu to tylko szybkie przylozenie wacika i praktycznie calosc sama odchodzi
Dzięki za tę poradę, działa

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
A skąd wiesz, że Neonail ma tylko pół roku ważności Na moich buteleczkach nie ma tej informacji, jest tylko ogólna data ważności do 2020r, ale nie ma PAO, czyli ile od otwarcia Piszą gdzieś o tym? Natomiast na Hyco jest znaczek otwartego słoika i są ważne 12 miesięcy
zapomniałam odpisać
Sprawdziłam mój nowy lakier NeoNail- jest tak, jak piszesz- data ważności do 2020 r. Zmieniłaś tym moje życie, dzięki temu kupię sobie teraz więcej lakierów z Neo i nie będę się obawiać, że je za chwilę wyrzucę. Ale dałabym sobie rękę uciąć, że wcześniej miałam na Neo znaczek PAO... pamiętam, że właśnie z tego powodu wyrzuciłam kolor Wedding Princess. No cóż, może już bym tej ręki nie miała

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialabym troche usystematyzować i poszerzyc swoja wiedze o pielegnacji.
Wiem ze Wy duzo wiecie, ale chetnie przeczytalabym jakas książkę lub bloga.
Znacie cos dobrego i godnego polecenia? Moze "Skóra" Barbary Kwiatkowskiej? A może blog kosmostolog?
U mnie zmiana pielęgnacji zaczęła się od bloga Ervish... do tej pory to moja guru hehe szkoda, że od ponad roku już nic nie pisze
shukri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-17, 19:25   #2502
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Tak aprops lekarzy, to ostatnio miałam do czynienia z dwoma sprzecznymi poradami pediatry. Jeden zaleca minimalna ilość soli w diecie dziecka, drugi wręcz straszy i odradza sól. Dziecko prawie 20 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Ja się skłaniam ku pierwszej opinii, oczywiście wybieram tylko dobrą sól, jak z Kłodawy. Z himalajską już jest problem, bo pojawiło się sporo podróbek.
Sól jest zalecana w diecie, odradzany jest jedynie jej nadmiar. WHO podaje, że dzienna dawka soli dla osoby dorosłej nie powinna przekraczać jednej łyżeczki- 5 gramów, a to jest i tak moim zdaniem sporo, bo ja osobiście dziennie tyle nie zjadam, u mnie to po prostu niemożliwe do osiągnięcia, nie wiem ile bym musiała zjeść, albo co tak słonego, nie wyobrażam sobie. Na 3 litrowy gar zupy pomidorowej sypię dwie łyżeczki soli (różne rodzaje, raz taka zwykła, innym razem jakaś lepsiejsza), więc łatwo obliczyć ile jest tej soli w jednej porcji na talerzu, 3L= ok. 12 sporych talerzy zupy, więc na jeden talerz przypada ok. 1 gram soli.
A brak soli też jest szkodliwy, tzn chodzi o zdrową sól, nieoczyszczoną, która oprócz soli zawiera też cenne pierwiastki i minerały. Od dwóch tygodni stosuję kurację na obrzęki i ciężkie nogi, do butelki 1,5 L mineralnej dosypuję szczyptę soli himalajskiej i popijam przez cały dzień, na razie efektów nie widzę, ale ponoć dopiero po miesiącu jest poprawa. Chyba, że macie jakieś lepsze metody, może za mało soli sypię

Sylwiusaka, ja kiedyś kupiłam oszukaną himalajską, w środku była biała sól, która się zbryliła i dlatego było ją widać pomiędzy ziarenkami różowej, która pozostała sypka.

Cytat:
Napisane przez shukri Pokaż wiadomość
zapomniałam odpisać
Sprawdziłam mój nowy lakier NeoNail- jest tak, jak piszesz- data ważności do 2020 r. Zmieniłaś tym moje życie, dzięki temu kupię sobie teraz więcej lakierów z Neo i nie będę się obawiać, że je za chwilę wyrzucę. Ale dałabym sobie rękę uciąć, że wcześniej miałam na Neo znaczek PAO... pamiętam, że właśnie z tego powodu wyrzuciłam kolor Wedding Princess. No cóż, może już bym tej ręki nie miała
Wedding Princess Ja na razie więcej nie kupuję hybryd, wystarczy mi to co mam, chociaż nie zarzekam się, kusi mnie z NN zwłaszcza Heather kiss, widziałam go na wzorniku ostatnio i prawie kupiłam Za niedługo wchodzi w życie regulacja o zakazie stosowania w kosmetykach formaldehydu i wielu producentów, również lakierów, musi zmienić formuły kosmetyków, ciekawe czy z tego powodu nie pojawią się jakieś masowe wyprzedaże, oczywiście firm, które tę substancję stosują
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 20:23   #2503
arisah
Raczkowanie
 
Avatar arisah
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 316
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Tak aprops lekarzy, to ostatnio miałam do czynienia z dwoma sprzecznymi poradami pediatry. Jeden zaleca minimalna ilość soli w diecie dziecka, drugi wręcz straszy i odradza sól. Dziecko prawie 20 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Ja się skłaniam ku pierwszej opinii, oczywiście wybieram tylko dobrą sól, jak z Kłodawy. Z himalajską już jest problem, bo pojawiło się sporo podróbek.
Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Sól jest zalecana w diecie, odradzany jest jedynie jej nadmiar. WHO podaje, że dzienna dawka soli dla osoby dorosłej nie powinna przekraczać jednej łyżeczki- 5 gramów, a to jest i tak moim zdaniem sporo, bo ja osobiście dziennie tyle nie zjadam, u mnie to po prostu niemożliwe do osiągnięcia, nie wiem ile bym musiała zjeść, albo co tak słonego, nie wyobrażam sobie. Na 3 litrowy gar zupy pomidorowej sypię dwie łyżeczki soli (różne rodzaje, raz taka zwykła, innym razem jakaś lepsiejsza), więc łatwo obliczyć ile jest tej soli w jednej porcji na talerzu, 3L= ok. 12 sporych talerzy zupy, więc na jeden talerz przypada ok. 1 gram soli.
A brak soli też jest szkodliwy, tzn chodzi o zdrową sól, nieoczyszczoną, która oprócz soli zawiera też cenne pierwiastki i minerały. Od dwóch tygodni stosuję kurację na obrzęki i ciężkie nogi, do butelki 1,5 L mineralnej dosypuję szczyptę soli himalajskiej i popijam przez cały dzień, na razie efektów nie widzę, ale ponoć dopiero po miesiącu jest poprawa. Chyba, że macie jakieś lepsze metody, może za mało soli sypię

Sylwiusaka, ja kiedyś kupiłam oszukaną himalajską, w środku była biała sól, która się zbryliła i dlatego było ją widać pomiędzy ziarenkami różowej, która pozostała sypka.



Wedding Princess Ja na razie więcej nie kupuję hybryd, wystarczy mi to co mam, chociaż nie zarzekam się, kusi mnie z NN zwłaszcza Heather kiss, widziałam go na wzorniku ostatnio i prawie kupiłam Za niedługo wchodzi w życie regulacja o zakazie stosowania w kosmetykach formaldehydu i wielu producentów, również lakierów, musi zmienić formuły kosmetyków, ciekawe czy z tego powodu nie pojawią się jakieś masowe wyprzedaże, oczywiście firm, które tę substancję stosują
Generalnie chodzi o to że bardzo dużo soli zjadamy "ukrytej" w różnych produktach, np pieczywo jest kopalnią soli, sery, wędliny, mieszanki przypraw, nawet słodkie płatki śniadaniowe czy ciastka mają sól. No i tak się tego zbiera, dlatego użycie w domu zalecają ograniczać. Faktem jest jednak że sól jest nam potrzebna i niedobór jest tak samo niebezpieczny jak nadmiar
arisah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 20:32   #2504
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez arisah Pokaż wiadomość
Generalnie chodzi o to że bardzo dużo soli zjadamy "ukrytej" w różnych produktach, np pieczywo jest kopalnią soli, sery, wędliny, mieszanki przypraw, nawet słodkie płatki śniadaniowe czy ciastka mają sól. No i tak się tego zbiera, dlatego użycie w domu zalecają ograniczać. Faktem jest jednak że sól jest nam potrzebna i niedobór jest tak samo niebezpieczny jak nadmiar
Ilość soli każdy indywidualnie powinien dobierać pod swoją dietę oraz smaki, oczywiście trzymając się w miarę zalecanych ilości. W pieczywie też tej soli dużo nie ma, no chyba, że to jest jakiś wypiek totalnie sztuczny, albo zjadamy cały bochenek, ale to nie ma nic wspólnego ze zdrowym stylem życia, bo jak ktoś zjada codziennie fast foody, mąkę w dużych ilościach, przetworzoną żywność, mało warzyw, to niech nie liczy na to, że mu ograniczenie soli podczas samodzielnego gotowania pomoże.
A z ostatnim zdaniem zgadzam się w zupełności.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 21:18   #2505
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Dziewczyny chcialabym troche usystematyzować i poszerzyc swoja wiedze o pielegnacji.
Wiem ze Wy duzo wiecie, ale chetnie przeczytalabym jakas książkę lub bloga.
Znacie cos dobrego i godnego polecenia? Moze "Skóra" Barbary Kwiatkowskiej? A może blog kosmostolog?
Ja czytalam tego bloga

www.kosmetologia-naturalnie.pl
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 22:25   #2506
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość
A przy blogach, tak, trzeba samemu wyciągać wnioski, bo jedna odradza mydło, druga kwasy, trzecia jeszcze coś innego. Nie ma chyba blogerki, żebym mogła w pełni korzystać z jej wiedzy niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82244596]Ja czytalam tego bloga

www.kosmetologia-naturalnie.pl[/QUOTE]

A to właśnie najlepszy przykład na pogrubione w wypowiedzi Persefony. Autorka bloga twierdzi, że mydła nie mogą nikomu służyć, a jak ktoś twierdzi inaczej, to znaczy, że kłamie (bo takie ma znaczenie jej odpowiedź "A ja mam słonia w karafce" w tym wpisie KLIK i awanturze w komentarzach pod nim). Dla pewności dodam, że ja mydeł nie lubię, bo mojej skórze szkodzą. Ale to MOJEJ skórze i nie uważam, że jak ktoś pisze, że jemu pomagają, to kłamie, albo coś mu się ubzdurało.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-17, 23:43   #2507
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
A to właśnie najlepszy przykład na pogrubione w wypowiedzi Persefony. Autorka bloga twierdzi, że mydła nie mogą nikomu służyć, a jak ktoś twierdzi inaczej, to znaczy, że kłamie (bo takie ma znaczenie jej odpowiedź "A ja mam słonia w karafce" w tym wpisie KLIK i awanturze w komentarzach pod nim). Dla pewności dodam, że ja mydeł nie lubię, bo mojej skórze szkodzą. Ale to MOJEJ skórze i nie uważam, że jak ktoś pisze, że jemu pomagają, to kłamie, albo coś mu się ubzdurało.


Faktycznie
No widzisz ja czytałam sobie tego bloga juz dawno temu.
I nie każdy temat tylko jak szukałam o czymś informacji ale dobrze wiedziec, ze jednak nie warto czytać... tylko słuchać swojej skory

Ja jestem zdania, ze wszystko jest dobre ale nie da każdego
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 07:39   #2508
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;82246091]Faktycznie
No widzisz ja czytałam sobie tego bloga juz dawno temu.
I nie każdy temat tylko jak szukałam o czymś informacji ale dobrze wiedziec, ze jednak nie warto czytać... tylko słuchać swojej skory

Ja jestem zdania, ze wszystko jest dobre ale nie da każdego [/QUOTE]
Tzn czytać można, ale z dystansem. Jak wszystko. Mi się na tym blogu nie podoba to, że wszystko jest oparte na doświadczeniach własnych autorki i chyba nie do końca rozumie, że ktoś może mieć inną skórę Np wspomniane mydła. Albo, jak komuś zrobiło ocm krzywdę to na pewno źle to robił. Albo jak kogos podrażniła glinka to pewnie kupił felerną. A polecane tam pianki EcoLab, robią jakąś furorę wśród wyznawczyń a ostatecznie też często podrażniają, bo mają sól. Jakoś o tym nie widzialam refleksji, tylko ciągle te pianki. To są wnioski i z bloga i z grupy na fb.
Ale nie będę się postwić, bo nie o to chodzi. Moim zdaniem obserwacja własnej skóry i wyciąganie wniosków! A blogi tylko pomocniczo albo z czystej ciekawości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 08:19   #2509
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Sól jest zalecana w diecie, odradzany jest jedynie jej nadmiar. WHO podaje, że dzienna dawka soli dla osoby dorosłej nie powinna przekraczać jednej łyżeczki- 5 gramów, a to jest i tak moim zdaniem sporo, bo ja osobiście dziennie tyle nie zjadam, u mnie to po prostu niemożliwe do osiągnięcia, nie wiem ile bym musiała zjeść, albo co tak słonego, nie wyobrażam sobie. Na 3 litrowy gar zupy pomidorowej sypię dwie łyżeczki soli (różne rodzaje, raz taka zwykła, innym razem jakaś lepsiejsza), więc łatwo obliczyć ile jest tej soli w jednej porcji na talerzu, 3L= ok. 12 sporych talerzy zupy, więc na jeden talerz przypada ok. 1 gram soli.
A brak soli też jest szkodliwy, tzn chodzi o zdrową sól, nieoczyszczoną, która oprócz soli zawiera też cenne pierwiastki i minerały. Od dwóch tygodni stosuję kurację na obrzęki i ciężkie nogi, do butelki 1,5 L mineralnej dosypuję szczyptę soli himalajskiej i popijam przez cały dzień, na razie efektów nie widzę, ale ponoć dopiero po miesiącu jest poprawa. Chyba, że macie jakieś lepsze metody, może za mało soli sypię

Sylwiusaka, ja kiedyś kupiłam oszukaną himalajską, w środku była biała sól, która się zbryliła i dlatego było ją widać pomiędzy ziarenkami różowej, która pozostała sypka.
:
Nie trzymałabym się tak mocno RDA (wskazane dzienne spożycie), bo sama widzisz po witaminie c, że to często nie ma sensu.
Może tutaj znajdziesz coś na swoją dolegliwość https://www.pocztazdrowia.pl/artykul...a-ciezkie-nogi, ja nie mam z tym problemu i nic na to nie stosowałam, jedynie w ciąży miałam, ale to inna sprawa. Na ciężki dzień, stanie lub siedzenie przez wiele godzin, to dobrze jest zakładać podkolanówki uciskowe.
Szczypta soli na 1,5l to naprawdę bardzo mało, nie nawodnisz w ten sposób organizmu, ja bym dała 7 razy więcej.

Ja mam jakąś sztucznie barwioną, nie rozpuszcza się w wodzie, no straszne świństwa teraz sprzedają zamiast soli h. i przestałam kupować.

Cytat:
Napisane przez arisah Pokaż wiadomość
Generalnie chodzi o to że bardzo dużo soli zjadamy "ukrytej" w różnych produktach, np pieczywo jest kopalnią soli, sery, wędliny, mieszanki przypraw, nawet słodkie płatki śniadaniowe czy ciastka mają sól. No i tak się tego zbiera, dlatego użycie w domu zalecają ograniczać. Faktem jest jednak że sól jest nam potrzebna i niedobór jest tak samo niebezpieczny jak nadmiar
Dokładnie Trzeba dokładnie czytać etykiety, a i tak to nie jest gwarancją, że kupimy dobry produkt (jak np. te oszustwa na soli himalajskiej).

Edytowane przez sylwiusaka
Czas edycji: 2018-03-18 o 08:20 Powód: dopisek
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-18, 08:37   #2510
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
A to właśnie najlepszy przykład na pogrubione w wypowiedzi Persefony. Autorka bloga twierdzi, że mydła nie mogą nikomu służyć, a jak ktoś twierdzi inaczej, to znaczy, że kłamie (bo takie ma znaczenie jej odpowiedź "A ja mam słonia w karafce" w tym wpisie KLIK i awanturze w komentarzach pod nim). Dla pewności dodam, że ja mydeł nie lubię, bo mojej skórze szkodzą. Ale to MOJEJ skórze i nie uważam, że jak ktoś pisze, że jemu pomagają, to kłamie, albo coś mu się ubzdurało.
To w takim razie czym się mają myć ludzie, których bardziej niż mydła podrażniają te wszystkie żele pod prysznic, nawet sporo żeli bez sls podrażnia, bo jak mają jakiś detergent łagodniejszy od sls, to jeszcze nie znaczy, że jest niedrażniący. Dla niektórych mydło jest po prostu mniejszym złem. Poza tym ludzie są przyzwyczajeni do niskiej ceny mydła i nie wyobrażają sobie wydać więcej, niż 2 zł na produkt myjący, a co dopiero żel czy emulsję do skóry wrażliwej z apteki, której koszt przekracza wszelkie wyobrażenie. A jest i grupa osób propagująca modę na mycie samą wodą, ponoć to naprawdę skuteczny sposób, tzn dowód na to, że detergenty w ogóle nie są potrzebne, nawet do włosów, aczkolwiek no ja osobiście jakoś tego nie widzę u siebie

A co do szkodliwości mydeł, ja sądzę, że to mit, który ma szanse upaść z hukiem i to już wkrótce, powoli pada mit o żelach do higieny intymnej, już ginekolodzy zaczynają przestrzegać, że "pomaganie" florze bakteryjnej takimi produktami przynosi więcej szkody, niż pożytku i że to właśnie bardziej zasadowe mydło wzmaga namnażanie pałeczek kwasu mlekowego we florze bakteryjnej, jest to naturalny impuls obronny, więc również w skórze może być podobny mechanizm i jeśli komuś nie służą mydła, to może wystarczy myć się krócej, mniejszą ilością piany, taka moja dywagacja, bo osobiście też nie jest tak, że całkowicie mydłu zawierzam.

Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość
Albo jak kogos podrażniła glinka to pewnie kupił felerną.
Są lepsze i gorsze glinki, np. Argiletz moim zdaniem nie są najlepszej jakości, czasami warto dopłacić za jakąś firmową glinkę, np. Logona, L'orient itp. Mam porównanie do takich tańszych glinek na wagę ze sklepu z półproduktami czy ogólnie tańszych firm typu Nacomi, te glinki są zdecydowanie gorszej jakości wg. mnie.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Nie trzymałabym się tak mocno RDA (wskazane dzienne spożycie), bo sama widzisz po witaminie c, że to często nie ma sensu.
Może tutaj znajdziesz coś na swoją dolegliwość https://www.pocztazdrowia.pl/artykul...a-ciezkie-nogi, ja nie mam z tym problemu i nic na to nie stosowałam, jedynie w ciąży miałam, ale to inna sprawa. Na ciężki dzień, stanie lub siedzenie przez wiele godzin, to dobrze jest zakładać podkolanówki uciskowe.
Szczypta soli na 1,5l to naprawdę bardzo mało, nie nawodnisz w ten sposób organizmu, ja bym dała 7 razy więcej.

Ja mam jakąś sztucznie barwioną, nie rozpuszcza się w wodzie, no straszne świństwa teraz sprzedają zamiast soli h. i przestałam kupować.



Dokładnie Trzeba dokładnie czytać etykiety, a i tak to nie jest gwarancją, że kupimy dobry produkt (jak np. te oszustwa na soli himalajskiej).
Takie zalecenie co do ilości soli z wodą dał mi znajomy masażysta, ale szukam więcej informacji, dzięki za link, poczytam

Ja teraz kupiłam himalajską polskiej firmy Sante, ta firma cieszy się zaufaniem i nie mają drastycznych cen, a sól mogę polecić, dość dobrze się rozpuszcza, tylko chwilę dłużej, niż zwykła sól, ma naturalny kolor i smak. Na op. pisze, że jest wydobywana w Pakistanie.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 09:43   #2511
naiat
Zakorzenienie
 
Avatar naiat
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 630
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Dziękuję za Wasze wszystkie opinie. Nie ukrywam ze chcialabym zeby byla dostępna taka wiedza w pigułce. Choc z drugiej strony nie powinnam aie dziwić skoro nawet od dermatologow mam sprzeczne informacje np. czy majac skłonności do przebarwien moge uzywac jakiekolwiek kwasy czy serum z witamiba c w okresie wiosenno- letnim. I nadal nic nie wiem.
Ale książkę "Skóra" chyba sobie sprezentuje.
__________________
Jestem...żoną
Jestem...mamą
naiat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 09:56   #2512
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Też kupuje sól z Sante, ostatnio morską. Ale to co piszą na temat cukru, kiedyś polecano trzcinowy, że niby lepszy, a teraz już be. Trendy w żywieniu zmieniają się sezonowo, jak moda. Coraz bardziej mi się wydaje, że tylko po to aby napędzić sprzedaż nowych zdrowszych artykułów. Można stracić majątek jakby się chciał żywić tylko bio i tymi wynalazkami. Sama dopiero widzę jak mam dziecko, kiedy priorytety się zmieniły.
A odnośnie chleba to wolę upiec w domu i tak dużo nie jemy, więcej kasz, płatki, robię racuchy, naleśniki itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 12:28   #2513
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Też kupuje sól z Sante, ostatnio morską. Ale to co piszą na temat cukru, kiedyś polecano trzcinowy, że niby lepszy, a teraz już be. Trendy w żywieniu zmieniają się sezonowo, jak moda. Coraz bardziej mi się wydaje, że tylko po to aby napędzić sprzedaż nowych zdrowszych artykułów. Można stracić majątek jakby się chciał żywić tylko bio i tymi wynalazkami. Sama dopiero widzę jak mam dziecko, kiedy priorytety się zmieniły.
A odnośnie chleba to wolę upiec w domu i tak dużo nie jemy, więcej kasz, płatki, robię racuchy, naleśniki itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W rzeczy samej, w dodatku drogich i importowanych.
Cukier trzcinowy jest tak samo niezdrowy jak buraczany, jeśli jednak już jakiś chcemy wybrać, to najlepiej nierafinowany, czyli brązowy, obojętnie czy buraczany czy trzcinowy, ale żeby pisało na nim "nierafinowany", bo niektóre brązowe to oszustwo, są rafinowane, tzn. producenci dodają barwnik, żeby cukier miał brązowy kolor, a tak naprawdę to zwykły biały cukier.

Ja czasem piekę chleb, albo bułki i do porcji ciasta na 2 bochenki chleba daję czubatą łyżeczkę soli (to nie jest dużo), a słoność wychodzi na poziomie takim samym, jak pieczywa kupionego w piekarni, kupuję tylko naturalne pieczywo, tzn. bez dodatków sztucznych, polepszaczy i nie z mrożonego ciasta.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 13:59   #2514
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość

Takie zalecenie co do ilości soli z wodą dał mi znajomy masażysta, ale szukam więcej informacji, dzięki za link, poczytam

Ja teraz kupiłam himalajską polskiej firmy Sante, ta firma cieszy się zaufaniem i nie mają drastycznych cen, a sól mogę polecić, dość dobrze się rozpuszcza, tylko chwilę dłużej, niż zwykła sól, ma naturalny kolor i smak. Na op. pisze, że jest wydobywana w Pakistanie.
Sante też czasem kupuję, ale nie jestem przekonana, czy mogę zaufać na 100%. Widziałam kiedyś zdjęcia jak powinna wyglądać oryginalna sól himalajska i jeszcze takiej nie spotkałam. Poszukam tych zdjęć i wrzucę.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
W rzeczy samej, w dodatku drogich i importowanych.
Cukier trzcinowy jest tak samo niezdrowy jak buraczany, jeśli jednak już jakiś chcemy wybrać, to najlepiej nierafinowany, czyli brązowy, obojętnie czy buraczany czy trzcinowy, ale żeby pisało na nim "nierafinowany", bo niektóre brązowe to oszustwo, są rafinowane, tzn. producenci dodają barwnik, żeby cukier miał brązowy kolor, a tak naprawdę to zwykły biały cukier.

Ja czasem piekę chleb, albo bułki i do porcji ciasta na 2 bochenki chleba daję czubatą łyżeczkę soli (to nie jest dużo), a słoność wychodzi na poziomie takim samym, jak pieczywa kupionego w piekarni, kupuję tylko naturalne pieczywo, tzn. bez dodatków sztucznych, polepszaczy i nie z mrożonego ciasta.
Cukier brzozowy też jest dobrym wyjściem, tylko, że drogi.

Ale to też zależy z jakiej mąki się piecze, bo do chleba głównie z mąki gryczanej muszą być dwie łyżeczki soli na taką standardową foremkę.

Edytowane przez sylwiusaka
Czas edycji: 2018-03-18 o 14:00
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 15:06   #2515
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwiusaka Pokaż wiadomość
Sante też czasem kupuję, ale nie jestem przekonana, czy mogę zaufać na 100%. Widziałam kiedyś zdjęcia jak powinna wyglądać oryginalna sól himalajska i jeszcze takiej nie spotkałam. Poszukam tych zdjęć i wrzucę.



Cukier brzozowy też jest dobrym wyjściem, tylko, że drogi.

Ale to też zależy z jakiej mąki się piecze, bo do chleba głównie z mąki gryczanej muszą być dwie łyżeczki soli na taką standardową foremkę.
Jak znajdziesz to wrzuć proszę, a może ma znaczenie też miejsce wydobycia, bo są różne te sole, jest też himalajska czarna np. Różnią się między sobą zawartością minerałów, co za tym idzie, też kolorem, poza tym nie każda może być przeznaczona do spożycia, musi spełniać jakieś normy zanieczyszczeń na pewno.

Z gryczanej nie piekłam nigdy, jak piekę, to tradycyjne pieczywo pszenne z dodatkiem nasion i pestek, lubię dyniowy, z czarnuszką, albo kminkiem. Ale mąka musi być dobra, te sklepowe są bez smaku i nie mają żadnych wartości. Nie chce mi się jednak za często piec, bo mam w pobliżu bardzo dobre piekarnie, które oferują przeróżne chleby, z różnych mąk i z przeróżnymi dodatkami, też tradycyjny żytni na zakwasie mogę sobie bez problemu kupić, ale nie przepadam za tym smakiem zbytnio. W każdym razie dobra piekarnia to podstawa, nie żadne markety szczycące się własnymi wyrobami z ciasta mrożonego, to pieczywo jest wstrętne i prawie zawsze niedopieczone, a jak jest prawdziwy chleb, to czuć niesamowitą różnice w smaku, po prostu smakuje i chce się go jeść.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-18, 16:38   #2516
losek78
Zakorzenienie
 
Avatar losek78
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Ja mam słaby dostęp do dobrego pieczywa. Mąki używam eko , bio orkiszowa lub pszenna, kupuje w Tesco raz na tydzień kilo mąki. Pieke dwa małe chlebki, w tym jeden zamrażam.
Do ciasta drożdżowego dodaje płatki gryczane, owsiane, rzadnych ziaren.
Dawniej robiłam na zakwasie różne cuda, gryczane, ryżowe. Jednak dziecko takiego chlebka nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
blog
losek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-19, 08:49   #2517
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez losek78 Pokaż wiadomość
Ja mam słaby dostęp do dobrego pieczywa. Mąki używam eko , bio orkiszowa lub pszenna, kupuje w Tesco raz na tydzień kilo mąki. Pieke dwa małe chlebki, w tym jeden zamrażam.
Do ciasta drożdżowego dodaje płatki gryczane, owsiane, rzadnych ziaren.
Dawniej robiłam na zakwasie różne cuda, gryczane, ryżowe. Jednak dziecko takiego chlebka nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja czasem kupuję na zakwasie, ale bardziej z sentymentu, bo smak jest średni, to jest smak raczej z dzieciństwa, gdy spędzałam wakacje na wsi u babci i ona taki chleb robiła sama od podstaw, z całkowicie ręcznie wykonanej mąki, to były czasy Syn jak się mu taki chleb poda w formie ładnych kanapeczek, to zje, ale nie przepadamy za takim chlebem i nie przekonuje mnie to, że jest zdrowy. Jedzenie musi smakować i koniec.

Dziewczyny, a jaką dobrą mąkę kupujecie do pizzy, typ 480-550, czy taką mąkę dostanę w sklepie? Bo póki co kupuję daleko od siebie na jednym targu, taką w woreczkach zawiązywanych prosto od rolnika, bo nie znalazłam niczego godnego uwagi w pobliskich sklepach i marketach, ale ta mąka to jest wypas
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2018-03-19 o 08:59
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-19, 08:59   #2518
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Korah, tak zmienię na chwilę temat - napisz mi, proszę, jak teraz Twój syn radzi sobie w IV klasie i w ogóle jak to jest.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-19, 09:08   #2519
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Korah, tak zmienię na chwilę temat - napisz mi, proszę, jak teraz Twój syn radzi sobie w IV klasie i w ogóle jak to jest.
Jakoś ogarniamy, przywykliśmy już do tego, że jest znacznie więcej obowiązków i do zapamiętania, ale musiałam nim trochę "potrząsnąć" od drugiego semestru, żeby wziął się za naukę i podniósł średnią Na razie się stara, ale przykładowo wczoraj niedzieli nie było i jeszcze ja musiałam za niego przygotować to i owo na zajęcia techniczne, powycinać koła z kartonu i różne takie, bo by się nie wyrobił ze wszystkim na dzisiaj, a dyscyplina w szkole jest, bo jakby nie przyniósł tych kół, to by dostał lufę, i tak w koło Macieju się to jakoś kręci Ale szczerze Mam dość budy, ja już edukację skończyłam prawie 15 lat temu, a czuję się, jakbym znów była uczennicą. Nie wiem, jak to rodzice robią, którzy mają większą gromadkę dzieci w wieku szkolnym... podziwiam.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2018-03-19 o 09:26
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-19, 09:12   #2520
sylwiusaka
Zadomowienie
 
Avatar sylwiusaka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 057
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Jak znajdziesz to wrzuć proszę, a może ma znaczenie też miejsce wydobycia, bo są różne te sole, jest też himalajska czarna np. Różnią się między sobą zawartością minerałów, co za tym idzie, też kolorem, poza tym nie każda może być przeznaczona do spożycia, musi spełniać jakieś normy zanieczyszczeń na pewno.

Z gryczanej nie piekłam nigdy, jak piekę, to tradycyjne pieczywo pszenne z dodatkiem nasion i pestek, lubię dyniowy, z czarnuszką, albo kminkiem. Ale mąka musi być dobra, te sklepowe są bez smaku i nie mają żadnych wartości. Nie chce mi się jednak za często piec, bo mam w pobliżu bardzo dobre piekarnie, które oferują przeróżne chleby, z różnych mąk i z przeróżnymi dodatkami, też tradycyjny żytni na zakwasie mogę sobie bez problemu kupić, ale nie przepadam za tym smakiem zbytnio. W każdym razie dobra piekarnia to podstawa, nie żadne markety szczycące się własnymi wyrobami z ciasta mrożonego, to pieczywo jest wstrętne i prawie zawsze niedopieczone, a jak jest prawdziwy chleb, to czuć niesamowitą różnice w smaku, po prostu smakuje i chce się go jeść.
To była różowa, ale taka jakby szaro-różowa i ta babka pisała, że tak powinna wyglądać prawdziwa sól himalajska, a ona ją przywiozła z Pakistanu. Niestety teraz nie mogę tego znaleźć.


Też mam ten problem, bo dziecko kręci nosem na chleby na zakwasie, a o zjedzeniu gryczanego to już w ogóle mogę zapomnieć, czasem mu przemycę lepszy chleb w grzankach z żółtym serem.


O, też by mnie dobre mąki interesowały, może są jakieś mniejsze młyny ze sprzedażą online?
sylwiusaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-21 14:26:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.