Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3 - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-12-08, 13:12   #2791
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
O 9:20 urodziła się Bianka 3700g i 57cm. Poród ekspresowy w 2 godziny tym razem

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka


Cytat:
Napisane przez manuilla Pokaż wiadomość
W moim szpitalu nawet z cukrzyca czekają do terminu
w moim do terminu też czekają. tyle że ja w karcie ciąży mam wpisany termin z OM czyli 11.12 a do szpitala pewnie pójdę 14.12, więc dla nich będę już po terminie
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 13:16   #2792
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
O 9:20 urodziła się Bianka 3700g i 57cm. Poród ekspresowy w 2 godziny tym razem

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 13:18   #2793
RulaBee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez manuilla Pokaż wiadomość
W moim szpitalu nawet z cukrzyca czekają do terminu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------




U mnie to samo, od północy do 4 przeboje.
Karmimy mieszanką, bo nie mam mleka, próbuje rozkręcić laktację.. No i chyba jest coraz lepiej, ale do pełnego karmienia raczej dłuższa droga


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------




Po jakim czasie skontaktowała się z Tobą ta położna środowiskowa?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------




Gratulacje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
2 grudnia TŻ był w przychodni złożyć deklarację i w poniedziałek 7 grudnia zadzwoniła i w ciągu godziny przyjechała do nas godzinę u nas spędziła, przesympatyczna kobieta. Rozwiała dużo moich wątpliwości i rad rodziny, które były złe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RulaBee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 13:18   #2794
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Hej byłam na wizycie, na poród oczywiście się nie zapowiada, możliwe że skończy się na wywoływaniu w okolicach terminu.

Umówiłam się na 17.12 na kolejną wizytę, podejrzewam że jeszcze będę z brzuchem i może zamknę listę wizyt . Misiozaur jak możesz to dopisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Znasz wagę małej? Myślę ile może moja już ważyć, mamy podobne tp. Brzuch mi tak wypycha z jednej strony jakby miał zaraz wybuchnąć🤭 my wizytujemy w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 13:20   #2795
myszka_11
Zadomowienie
 
Avatar myszka_11
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez pink_rabbit22 Pokaż wiadomość
Znasz wagę małej? Myślę ile może moja już ważyć, mamy podobne tp. Brzuch mi tak wypycha z jednej strony jakby miał zaraz wybuchnąć🤭 my wizytujemy w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam tp dzień po Tobie i Mała wczoraj ważyła około 3kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myszka_11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 13:23   #2796
tanizaki
Wtajemniczenie
 
Avatar tanizaki
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: GZM
Wiadomości: 2 505
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
O 9:20 urodziła się Bianka 3700g i 57cm. Poród ekspresowy w 2 godziny tym razem

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

INSTAGRAM
tanizaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 13:24   #2797
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez pink_rabbit22 Pokaż wiadomość
Znasz wagę małej? Myślę ile może moja już ważyć, mamy podobne tp. Brzuch mi tak wypycha z jednej strony jakby miał zaraz wybuchnąć🤭 my wizytujemy w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Około 3200 kciuki za wizytę w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-08, 13:27   #2798
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Nasza dr 3 tygodnie temu mówiła, że wagę urodzeniową mała może mieć 3300 g. Chyba będzie z tych chudszych, ale dłuższych. No zobaczymy czy się te obliczenia sprawdzą
Ładne macie wagi maluchów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 14:07   #2799
tanizaki
Wtajemniczenie
 
Avatar tanizaki
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: GZM
Wiadomości: 2 505
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez pink_rabbit22 Pokaż wiadomość
Nasza dr 3 tygodnie temu mówiła, że wagę urodzeniową mała może mieć 3300 g. Chyba będzie z tych chudszych, ale dłuższych. No zobaczymy czy się te obliczenia sprawdzą
Ładne macie wagi maluchów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nasza też będzie według lekarza z tych mniejszych. Szacowana waga na tp to 3100 g Może będzie łatwiej urodzić
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

INSTAGRAM
tanizaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 14:46   #2800
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
U mnie w szpitalu jeśli przepływy, łożysko i waga dziecka jest okej to czekają do tygodnia po terminie. Tylko KTG 3 razy dziennie.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
u nas z cukrzycą ciążową nie czekają tydzień, bo to za długo. a co dopiero na insulinie

starszą rodziłam w 41tc (40 +3 chyba) i już wody płodowe były zielone
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 14:51   #2801
Katerina29
Raczkowanie
 
Avatar Katerina29
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Scotland -> Krakow
Wiadomości: 397
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Hej, zaliczyliśmy rano wizytę i rozwarcie mam tak na 2cm, także czekamy... wizyt u prowadzącej już nie mam, więc jakby coś się działo to do szpitala ciekawa jestem ile minie od takiego rozwarcia do porodu, bo 2 tygodnie temu nie było go w ogóle, a teraz od nowa zaczęło boleć mnie w krzyżu. Aj to wyczekiwanie mnie stresuje
Katerina29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-08, 14:54   #2802
k_opiko
Zadomowienie
 
Avatar k_opiko
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 294
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
O 9:20 urodziła się Bianka 3700g i 57cm. Poród ekspresowy w 2 godziny tym razem

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Gratulacje! 🥰

U mnie mimo początkowego oddzielenia z maluchem laktacja ładnie się rozwija. Od dobrych dwóch dni już nie jest dokarmiany mm, ładnie się przystawia i zasypia od razu po jedzeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08.2015
29.10.2016
07.07.2018
k_opiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 14:59   #2803
Moonia91
Raczkowanie
 
Avatar Moonia91
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: north
Wiadomości: 462
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Hej, po nieobecności melduję tylko, że urodziłam 1.12, mała miała 51 cm i 3140 g Poród ekspres, 1,5h Teraz powoli uczymy się siebie
Moonia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 14:59   #2804
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez Katerina29 Pokaż wiadomość
Hej, zaliczyliśmy rano wizytę i rozwarcie mam tak na 2cm, także czekamy... wizyt u prowadzącej już nie mam, więc jakby coś się działo to do szpitala ciekawa jestem ile minie od takiego rozwarcia do porodu, bo 2 tygodnie temu nie było go w ogóle, a teraz od nowa zaczęło boleć mnie w krzyżu. Aj to wyczekiwanie mnie stresuje
Na kiedy masz tp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 15:24   #2805
tanizaki
Wtajemniczenie
 
Avatar tanizaki
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: GZM
Wiadomości: 2 505
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez Katerina29 Pokaż wiadomość
Hej, zaliczyliśmy rano wizytę i rozwarcie mam tak na 2cm, także czekamy... wizyt u prowadzącej już nie mam, więc jakby coś się działo to do szpitala ciekawa jestem ile minie od takiego rozwarcia do porodu, bo 2 tygodnie temu nie było go w ogóle, a teraz od nowa zaczęło boleć mnie w krzyżu. Aj to wyczekiwanie mnie stresuje

Może to nie zabrzmi pozytywnie ale jakie rozwarcie miałam 2 tyg temu i dalej nie urodziłam

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Ciekawe jak Gilmodegirl


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

INSTAGRAM
tanizaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 15:31   #2806
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

U mnie cisza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 15:41   #2807
Katerina29
Raczkowanie
 
Avatar Katerina29
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Scotland -> Krakow
Wiadomości: 397
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

@pink tp się waha między 20-23

@taniazaki No czytałam, że z takim rozwarciem jest bardzo różnie, mozna urodzić na dniach albo i przenosić... 🤪 ale łudzę się, że to już zaraz, bo od paru dni wracają mi te bóle krzyżowo-miesiączkowe. No i 2 tygodnie temu bylo wszystko pozamykane. W zasadzie to nastepny tydzien najbardziej nam odpowiada na poród, także przez weekend zrobię pare rundek po schodach 😅
Katerina29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 15:55   #2808
tanizaki
Wtajemniczenie
 
Avatar tanizaki
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: GZM
Wiadomości: 2 505
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez gilmoregirl92 Pokaż wiadomość
U mnie cisza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam nadzieję, że coś się u Ciebie ruszyło.
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

INSTAGRAM
tanizaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 15:56   #2809
Anastazja3208
Zadomowienie
 
Avatar Anastazja3208
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

A u mnie też nadal cisza i coś czuję że będzie poród wywoływany ale jeszcze 10 dni do tp

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
Anastazja3208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-08, 15:56   #2810
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez gilmoregirl92 Pokaż wiadomość
U mnie cisza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie śpieszy się małej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 18:07   #2811
Misiozaur2702
Zadomowienie
 
Avatar Misiozaur2702
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 192
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
O 9:20 urodziła się Bianka 3700g i 57cm. Poród ekspresowy w 2 godziny tym razem

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisane przez Moonia91 Pokaż wiadomość
Hej, po nieobecności melduję tylko, że urodziłam 1.12, mała miała 51 cm i 3140 g Poród ekspres, 1,5h Teraz powoli uczymy się siebie
Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Misiozaur2702 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 18:08   #2812
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez Moonia91 Pokaż wiadomość
Hej, po nieobecności melduję tylko, że urodziłam 1.12, mała miała 51 cm i 3140 g Poród ekspres, 1,5h Teraz powoli uczymy się siebie
Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 18:45   #2813
manuilla
Zadomowienie
 
Avatar manuilla
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
u nas z cukrzycą ciążową nie czekają tydzień, bo to za długo. a co dopiero na insulinie

starszą rodziłam w 41tc (40 +3 chyba) i już wody płodowe były zielone

No zależy od szpitala... w moim potrafią czekać do 42..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
manuilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 20:16   #2814
harmonijca89
Raczkowanie
 
Avatar harmonijca89
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 388
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez Moonia91 Pokaż wiadomość
Hej, po nieobecności melduję tylko, że urodziłam 1.12, mała miała 51 cm i 3140 g Poród ekspres, 1,5h Teraz powoli uczymy się siebie
Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
harmonijca89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-08, 21:36   #2815
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
u nas z cukrzycą ciążową nie czekają tydzień, bo to za długo. a co dopiero na insulinie

starszą rodziłam w 41tc (40 +3 chyba) i już wody płodowe były zielone
Mi codziennie sprawdzali kolor wód. Nawet nie wiedziałam, że tak można

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 07:08   #2816
Zoe33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez Moonia91 Pokaż wiadomość
Hej, po nieobecności melduję tylko, że urodziłam 1.12, mała miała 51 cm i 3140 g Poród ekspres, 1,5h Teraz powoli uczymy się siebie
GRATULACJE jeszcze raz! Rzeczywiście szybciutko poszło, jak na pierwszy raz Dużo radości z wzajemnego poznawania
Zoe33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 07:13   #2817
_Aura_
Raczkowanie
 
Avatar _Aura_
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 295
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Hej dziewczyny trochę mnie tu nie było. Co prawda nadal czuję się nieobecna ale mam już swojego maluszka przy boku
Urodził się w dniu wyznaczonego terminu 3.12 o godz 0.05.

Będzie długo

Poród był ciężki tzn cała ta droga aż ujrzałam moje dzieciątko. Przez pierwsze 3 dni jak wam pisałam miałam bóle krzyżowe bardzo regularne co 10 minut przez 1min i to trwało non stop. Nie spałam w ogóle z dnia na dzień były coraz mocniejsze. Trafiłam do szpitala bo już nie mogłam tego znieść a tam Sid okazało , że nie rejestruje ktg takich skurczy i dla nich jestem nierodząca. Wypisałam się na własne żądanie bo wolałam cierpieć w domu niż w szpitalu. I tej ostatniej nocy skurcze przybrały na mocy. Po południu znowu trafiłam na IP i tam taka sama sytuacja. Na szczęście trafiłam na znajomą położną , która od razu zabrals mnie na porodówkę i chyba tylko dzięki niej nie wróciłam do domu. Trzymała mnie tam do końca swojej zmiany. Bóle w krzyżu nie do zniesienia...nie rejestrowane na ktg. Rozwarcie na 2cm Więc nadal nikt nie wierzył, że rodzę a ja już chodziłam po ścianach. Udało mi się znieść ten ból i wciąż czekałam na to ,że będzie jeszcze gorzej i wtedy przyszedł lekarz zbadał szyjkę a tam po 10 h nadal 2cm i od razu mówi " cesarskie cięcie"
Dziewczyny chciałam rodzic naturalnie ale te dwa słowa wyniosły mnie w niebiosa. I to chyba był największy dyskomfortu podczas porodu kiedy w skurczach przygotowywali mnie do CC. Nie wspominam porodu źle .. ba podczas cesarki było nawet śmiesznie
Jestem tylko bardzo zawiedxiona , że nikt nie wierzył , że rodzę. Przez te wszystkie dni byłam w stałym kontakcie z moją położną ze szkoły rodzenia. Na koniec powiedziala mi, że przeszłam bardzo ciężki i bardzo rzadko spotykany poród. Poród ,który jest ale lekarz nie jest w stanie go wykryć bo nie ma na to żadnego dowodu np na ktg . Tak więc rodziłam przez 4 dni a akcja porodowa nie postępowała.
Jeśli znacie przypadki podobne do mojego dajcie znac. Jak już dojdę do siebie chcę zagłębić temat.

Najważniejsze jest to , że mały jest przy mnie. Niestety był tak wyczerpany , że spał przez kilka dni i nie było mowy o jedzeniu. Ja mleka nir miałam i mały leżał w inkubatorku podłączony do sondy. Moje serce się krajało. Do tego wszystkiego urudzil się dużo mniejszy niż szacowania. Ważył tylko 2800 i szybko tracił na wadze. dostał 10 punktów ale coś niepokoilo lekarzy i bardzo dużo go badali . Na szczęście wszystko jest ok. Wypisali nas po 5 dniach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Aura_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 07:25   #2818
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez _Aura_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny trochę mnie tu nie było. Co prawda nadal czuję się nieobecna ale mam już swojego maluszka przy boku
Urodził się w dniu wyznaczonego terminu 3.12 o godz 0.05.

Będzie długo

Poród był ciężki tzn cała ta droga aż ujrzałam moje dzieciątko. Przez pierwsze 3 dni jak wam pisałam miałam bóle krzyżowe bardzo regularne co 10 minut przez 1min i to trwało non stop. Nie spałam w ogóle z dnia na dzień były coraz mocniejsze. Trafiłam do szpitala bo już nie mogłam tego znieść a tam Sid okazało , że nie rejestruje ktg takich skurczy i dla nich jestem nierodząca. Wypisałam się na własne żądanie bo wolałam cierpieć w domu niż w szpitalu. I tej ostatniej nocy skurcze przybrały na mocy. Po południu znowu trafiłam na IP i tam taka sama sytuacja. Na szczęście trafiłam na znajomą położną , która od razu zabrals mnie na porodówkę i chyba tylko dzięki niej nie wróciłam do domu. Trzymała mnie tam do końca swojej zmiany. Bóle w krzyżu nie do zniesienia...nie rejestrowane na ktg. Rozwarcie na 2cm Więc nadal nikt nie wierzył, że rodzę a ja już chodziłam po ścianach. Udało mi się znieść ten ból i wciąż czekałam na to ,że będzie jeszcze gorzej i wtedy przyszedł lekarz zbadał szyjkę a tam po 10 h nadal 2cm i od razu mówi " cesarskie cięcie"
Dziewczyny chciałam rodzic naturalnie ale te dwa słowa wyniosły mnie w niebiosa. I to chyba był największy dyskomfortu podczas porodu kiedy w skurczach przygotowywali mnie do CC. Nie wspominam porodu źle .. ba podczas cesarki było nawet śmiesznie
Jestem tylko bardzo zawiedxiona , że nikt nie wierzył , że rodzę. Przez te wszystkie dni byłam w stałym kontakcie z moją położną ze szkoły rodzenia. Na koniec powiedziala mi, że przeszłam bardzo ciężki i bardzo rzadko spotykany poród. Poród ,który jest ale lekarz nie jest w stanie go wykryć bo nie ma na to żadnego dowodu np na ktg . Tak więc rodziłam przez 4 dni a akcja porodowa nie postępowała.
Jeśli znacie przypadki podobne do mojego dajcie znac. Jak już dojdę do siebie chcę zagłębić temat.

Najważniejsze jest to , że mały jest przy mnie. Niestety był tak wyczerpany , że spał przez kilka dni i nie było mowy o jedzeniu. Ja mleka nir miałam i mały leżał w inkubatorku podłączony do sondy. Moje serce się krajało. Do tego wszystkiego urudzil się dużo mniejszy niż szacowania. Ważył tylko 2800 i szybko tracił na wadze. dostał 10 punktów ale coś niepokoilo lekarzy i bardzo dużo go badali . Na szczęście wszystko jest ok. Wypisali nas po 5 dniach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje najważniejsze, że już jesteście w domu w komplecie i masz malucha przy sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 07:40   #2819
Zoe33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Aura GRATULACJE!
Niewiarygodne Byłaś bardzo dzielna Ogromnie mi przykro, że coś takiego Cię spotkało i musiałaś się tyle wycierpieć Nie słyszałam wcześniej o takiej sytuacji Dobrze, że macie to już za sobą i wszystko dobrze się skończyło Trzymajcie się zdrowo, wypoczywajcie i niech Malutki rośnie w siłę
Zoe33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-12-09, 08:09   #2820
k_opiko
Zadomowienie
 
Avatar k_opiko
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 294
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez _Aura_ Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny trochę mnie tu nie było. Co prawda nadal czuję się nieobecna ale mam już swojego maluszka przy boku
Urodził się w dniu wyznaczonego terminu 3.12 o godz 0.05.

Będzie długo

Poród był ciężki tzn cała ta droga aż ujrzałam moje dzieciątko. Przez pierwsze 3 dni jak wam pisałam miałam bóle krzyżowe bardzo regularne co 10 minut przez 1min i to trwało non stop. Nie spałam w ogóle z dnia na dzień były coraz mocniejsze. Trafiłam do szpitala bo już nie mogłam tego znieść a tam Sid okazało , że nie rejestruje ktg takich skurczy i dla nich jestem nierodząca. Wypisałam się na własne żądanie bo wolałam cierpieć w domu niż w szpitalu. I tej ostatniej nocy skurcze przybrały na mocy. Po południu znowu trafiłam na IP i tam taka sama sytuacja. Na szczęście trafiłam na znajomą położną , która od razu zabrals mnie na porodówkę i chyba tylko dzięki niej nie wróciłam do domu. Trzymała mnie tam do końca swojej zmiany. Bóle w krzyżu nie do zniesienia...nie rejestrowane na ktg. Rozwarcie na 2cm Więc nadal nikt nie wierzył, że rodzę a ja już chodziłam po ścianach. Udało mi się znieść ten ból i wciąż czekałam na to ,że będzie jeszcze gorzej i wtedy przyszedł lekarz zbadał szyjkę a tam po 10 h nadal 2cm i od razu mówi " cesarskie cięcie"
Dziewczyny chciałam rodzic naturalnie ale te dwa słowa wyniosły mnie w niebiosa. I to chyba był największy dyskomfortu podczas porodu kiedy w skurczach przygotowywali mnie do CC. Nie wspominam porodu źle .. ba podczas cesarki było nawet śmiesznie
Jestem tylko bardzo zawiedxiona , że nikt nie wierzył , że rodzę. Przez te wszystkie dni byłam w stałym kontakcie z moją położną ze szkoły rodzenia. Na koniec powiedziala mi, że przeszłam bardzo ciężki i bardzo rzadko spotykany poród. Poród ,który jest ale lekarz nie jest w stanie go wykryć bo nie ma na to żadnego dowodu np na ktg . Tak więc rodziłam przez 4 dni a akcja porodowa nie postępowała.
Jeśli znacie przypadki podobne do mojego dajcie znac. Jak już dojdę do siebie chcę zagłębić temat.

Najważniejsze jest to , że mały jest przy mnie. Niestety był tak wyczerpany , że spał przez kilka dni i nie było mowy o jedzeniu. Ja mleka nir miałam i mały leżał w inkubatorku podłączony do sondy. Moje serce się krajało. Do tego wszystkiego urudzil się dużo mniejszy niż szacowania. Ważył tylko 2800 i szybko tracił na wadze. dostał 10 punktów ale coś niepokoilo lekarzy i bardzo dużo go badali . Na szczęście wszystko jest ok. Wypisali nas po 5 dniach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje! Nie znam nikogo kto by miał taki poród, byłaś bardzo dzielna! Mojego też wzięli nie neonatologię na obserwację i badania, też walczyłam o pokarm, teraz mi się już super rozkręca. Będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08.2015
29.10.2016
07.07.2018
k_opiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-31 20:26:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:20.